Mamy lipcowe 2018 cz. I - Strona 20 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2018-09-24, 11:30   #571
madziara889
Zakorzenienie
 
Avatar madziara889
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Włocławek
Wiadomości: 7 010
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. I

Cytat:
Napisane przez Camelitos Pokaż wiadomość
Pokaż foto

Dziewczyny siedzę i prawie ryczę w końcu wynik posiewu jałowy!!

Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka
Jupi !!!

Szymek jak na złość by jadł co godzinę.

U nas też wieje i pada, póki co nie ma szans na spacer.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
madziara889 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-09-24, 11:31   #572
Camelitos
Wtajemniczenie
 
Avatar Camelitos
 
Zarejestrowany: 2017-11
Lokalizacja: Śląskie
Wiadomości: 2 467
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. I

Cytat:
Napisane przez Sandam13 Pokaż wiadomość
U nas noc średnia.. Poszedł spać o 23 pobudka 1 i 3. O 4 miał atak płaczu niewiadomo o co ale dość szybko go uspokoiłam i o 5 znowu atak i już nie śpimy.. Bywały lepsze noce...
Doszła do nas śliczna pszczółka z Bright Starsza żeby miał na macie coś co gra i jestem bardzo zadowolona. Oczywiście kupiłam używkę, bo jak zobaczyłam cenę 65zl za zawieszkę która gra i się świeci to mi kopara opadła. Mam nadzieję, że małemu się spodoba, bo matka póki co ma więcej uciechy z niektórych rzeczy nic bażancik.
Strasznie zazdroszczę spania do 10, ja codziennie mam pobudkę o 5 co najwyżej o 6...
Pogoda u nas okropna ani na spacer ani na balkon, niewyobrazam sobie jak będziemy z małym sobie radzić przez jesień czy zimę w długie wieczory.. Ale powoli zaczynamy planować wyjazdy na przyszły rok, bo od czerwca nigdzie nie byliśmy..

Wysłane z mojego SLA-L22 przy użyciu Tapatalka
Może też skok rozwojowy? Moja też miała takie akcje w nocy u mnie też mega wietrznie, nie wybieram się dzisiaj nigdzie, tymbardziej że nie mam nic takiego mega ciepłego dla małej

Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 11:31 ---------- Poprzedni post napisano o 11:31 ----------

Cytat:
Napisane przez Elaaaa Pokaż wiadomość
Brawo! kamień z serca wrzucę coś jak wstanie i cyknę aktualne

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
No tak, zapomniałam że Twój maluszek dużo śpi

Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka
Camelitos jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-09-24, 11:33   #573
zUa_tysica
Wtajemniczenie
 
Avatar zUa_tysica
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 2 670
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. I

Karolinka o matko, koszmar z tym mlekiem ! Ja zawsze zaluje jak musze coś wylac bo Mala nie doje... a jak rozmrazacie mleko to w lodówce czy w pokoju ?
Cami wspolczuje nocy i kolejnych dobrych rad teściowej :/ ja nie mam tyle samozaparcia żeby odpowiedziec ostrzej hak cos mi sie nie podoba...
Elu gratuluje trzech miesięcy !!
Bursztynku ja sciagam mleko przed 21, nastepnie o 2 i potem o 8 - nie wiem czy nie za rzadko w nocy... no ale Mała i tak nie zjada wszyskiegi co ścigane. Zazwyczaj na całą noc i poranek wystarcza mi to co odciagne w nicy (okolo 200 ml), a rano tez sciagam okolo 200 i to juz do lodówki wędruje.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
zUa_tysica jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-09-24, 11:35   #574
Sandam13
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2016-06
Wiadomości: 754
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. I

Cytat:
Napisane przez Camelitos Pokaż wiadomość
Może też skok rozwojowy? Moja też miała takie akcje w nocy u mnie też mega wietrznie, nie wybieram się dzisiaj nigdzie, tymbardziej że nie mam nic takiego mega ciepłego dla małej

Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 11:31 ---------- Poprzedni post napisano o 11:31 ----------

No tak, zapomniałam że Twój maluszek dużo śpi

Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka
Wiesz, że też o tym pomyślałam. Jakieś kilka dni temu chyba pisałaś że mała chyba przechodzi skok i zaraz pomyślałam kiedy i nas dopadnie. W sumie od wczoraj zaczęły się takie ataki płaczu, to się śmieje i bawi a w sekundę zaczyna tak płakać że się zanosi.. W sumie w sobotę zaczął faworzyć, jakby nie było to nowa umiejętność. Trudno musimy to jakoś przeżyć..

Wysłane z mojego SLA-L22 przy użyciu Tapatalka
Sandam13 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-09-24, 11:45   #575
KarolinaK
Zakorzenienie
 
Avatar KarolinaK
 
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: CairnLand
Wiadomości: 16 938
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. I

Cytat:
Napisane przez emma90 Pokaż wiadomość
ja byłam w piątek na rzęsach hybrydy ogarnę w tym tygodniu z domu ale super jest się tak wyrwać



biedna rzeczywiście musicie przechodzić skok a teściowej nie komentuje
u nas pobudka o 3:00, ale też Tż małego ogarniał i wstawał po 5 do pracy biedny
I z mlekiem miałam podobnie, jak przechodziliśmy na mm to też sporo odciągałam i przez kilka dni dostawał tylko moje w butli, potem mieszane z mm i już później samo modyfikowane. Zapomniałam o jednej butelce odciągniętego i też było mi tak żal wylewać..
Ogólnie żal, że nie karmię, ale jak sobie przypomnę ciągłe zastoje i zapalenia to się cieszę, że już to za mną przy drugim będę próbować dłużej niż 2 miesiące karmić

---------- Dopisano o 10:32 ---------- Poprzedni post napisano o 10:29 ----------

Elaa jak noc? Staszek po swojej długiej drzemce przebudził się ok 19, więc szybko wyłapałam go, dałam butlę, przebrałam w piżamkę i o 20 już spał kolejna pobudka o 3:00 i przed 7 i to już była definitywna pobudka na dzień bujaczek, zabawy, jedzonko i od 9:40 znów śpi


Cytat:
Napisane przez Elaaaa Pokaż wiadomość
Stasiu to jakiś wirtualny brat mojego Obudził się jakoś o 19.30 chwilę się pokręciliśmy, wykapaliśmy, zjadł i o 20.30 już spał, pobudka o 2 i o 7.30 zjadł i pospał do 10 teraz się bawimy, ale widzę że oczka klapią już

Dziewczyny, u nas dziś 3 miesiące

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Takich śpioszków nocnych to zazdroszcze. U nas jak go odkładam to zawsze jakies dźwięki wydaje. Albo budzi sie jak bączek idzie. Ogólnie ciagle mu cos haraczy. Dzis mamy lekarza na ogólne sprawdzenie wiec podpytam...

Cytat:
Napisane przez Camelitos Pokaż wiadomość
Pokaż foto

Dziewczyny siedzę i prawie ryczę w końcu wynik posiewu jałowy!!

Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka

Oj super Camelitos! Czyli co??? Zaprzestajesz łapania siuskow w słoik poki co 🤣
Cytat:
Napisane przez Camelitos Pokaż wiadomość
Nie miej żalu, serio tam wyszło i koniec w piątek była u mnie koleżanka która leżała że mną na patologii a urodziła 3 dni po mnie nagle u niej zanikl pokarm - była u lekarza, doradcy itd nikt w sumie nie umiał tego wytłumaczyć dlaczego tak się stało.. No i koniec końców musiała przejść na mm.. Przez tą nagonke na KP wpadła w depresję.. Leczy się teraz i niby jest lepiej ale jak była u mnie i o tym mówiła to miała łzy w oczach..

Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka

Straszne jest to parcie na kp. Ja w szpitalu przechodziłam katorgi w pierwsze dni. Pozniej w domu jeszcze gorzej. Jak teraz mysle o tym to mi smutno ze tak męczyłam i siebie i E w te najpiękniejsze pierwsze dni jego życia. Jednak ciesze sie ze dalej dostaje większość mojego mleka.
KarolinaK jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-09-24, 11:48   #576
Camelitos
Wtajemniczenie
 
Avatar Camelitos
 
Zarejestrowany: 2017-11
Lokalizacja: Śląskie
Wiadomości: 2 467
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. I

Cytat:
Napisane przez zUa_tysica Pokaż wiadomość
Karolinka o matko, koszmar z tym mlekiem ! Ja zawsze zaluje jak musze coś wylac bo Mala nie doje... a jak rozmrazacie mleko to w lodówce czy w pokoju ?
Cami wspolczuje nocy i kolejnych dobrych rad teściowej :/ ja nie mam tyle samozaparcia żeby odpowiedziec ostrzej hak cos mi sie nie podoba...
Elu gratuluje trzech miesięcy !!
Bursztynku ja sciagam mleko przed 21, nastepnie o 2 i potem o 8 - nie wiem czy nie za rzadko w nocy... no ale Mała i tak nie zjada wszyskiegi co ścigane. Zazwyczaj na całą noc i poranek wystarcza mi to co odciagne w nicy (okolo 200 ml), a rano tez sciagam okolo 200 i to juz do lodówki wędruje.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Ja też nie miałam, ale po kolejnych jej złotych radach i komentarzach stwierdziłam że nie będę koło tego przechodziła obojetnie

Kupiła małej kocyk - mimo że sto razy mówiliśmy że mamy tyle kocykow że kolejnych nie potrzebujemy ale dobra.. I mówi do mnie musisz sobie go wyprasowac bo już jest uprany.. Więc pytam czy uprany był w dziecięcym proszku a ona ze nie.. To jej powiedziałam że w takim razie dziękuję ale muszę go uprac w jej proszku to taka minę zrobiła że szok..

Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 11:46 ---------- Poprzedni post napisano o 11:45 ----------

Cytat:
Napisane przez Sandam13 Pokaż wiadomość
Wiesz, że też o tym pomyślałam. Jakieś kilka dni temu chyba pisałaś że mała chyba przechodzi skok i zaraz pomyślałam kiedy i nas dopadnie. W sumie od wczoraj zaczęły się takie ataki płaczu, to się śmieje i bawi a w sekundę zaczyna tak płakać że się zanosi.. W sumie w sobotę zaczął faworzyć, jakby nie było to nowa umiejętność. Trudno musimy to jakoś przeżyć..

Wysłane z mojego SLA-L22 przy użyciu Tapatalka
No u mnie to samo.. O 10 się obudziła, nakarmilam ja, i do 11.40 bawiła się że mną, śmiała się, coś tam mówiła po swojemu.. A nagle mega ryk i koniec.. Fakt faktem domyslilam się że chce jej się spać ale zanim poszła spać to krzyczala w nieboglosy..

Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 11:48 ---------- Poprzedni post napisano o 11:46 ----------

Cytat:
Napisane przez KarolinaK Pokaż wiadomość
Takich śpioszków nocnych to zazdroszcze. U nas jak go odkładam to zawsze jakies dźwięki wydaje. Albo budzi sie jak bączek idzie. Ogólnie ciagle mu cos haraczy. Dzis mamy lekarza na ogólne sprawdzenie wiec podpytam...




Oj super Camelitos! Czyli co??? Zaprzestajesz łapania siuskow w słoik poki co



Straszne jest to parcie na kp. Ja w szpitalu przechodziłam katorgi w pierwsze dni. Pozniej w domu jeszcze gorzej. Jak teraz mysle o tym to mi smutno ze tak męczyłam i siebie i E w te najpiękniejsze pierwsze dni jego życia. Jednak ciesze sie ze dalej dostaje większość mojego mleka.
Pewnie i tak kontrolnie będę musiała łapać siki ale dam radę

Ja się napatrzylam w szpitalu też na laski które musiały mm podawać, jak one po nocach płakały.. Masakra..

Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka
Camelitos jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-09-24, 11:56   #577
aaska92
Zadomowienie
 
Avatar aaska92
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 1 342
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. I

Cytat:
Napisane przez Elaaaa Pokaż wiadomość
Stasiu to jakiś wirtualny brat mojego Obudził się jakoś o 19.30 chwilę się pokręciliśmy, wykapaliśmy, zjadł i o 20.30 już spał, pobudka o 2 i o 7.30 zjadł i pospał do 10 teraz się bawimy, ale widzę że oczka klapią już

Dziewczyny, u nas dziś 3 miesiące

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Gratulacje 3 miesięcy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
aaska92 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2018-09-24, 11:57   #578
KarolinaK
Zakorzenienie
 
Avatar KarolinaK
 
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: CairnLand
Wiadomości: 16 938
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. I

Cytat:
Napisane przez zUa_tysica Pokaż wiadomość
Karolinka o matko, koszmar z tym mlekiem ! Ja zawsze zaluje jak musze coś wylac bo Mala nie doje... a jak rozmrazacie mleko to w lodówce czy w pokoju ?
Cami wspolczuje nocy i kolejnych dobrych rad teściowej :/ ja nie mam tyle samozaparcia żeby odpowiedziec ostrzej hak cos mi sie nie podoba...
Elu gratuluje trzech miesięcy !!
Bursztynku ja sciagam mleko przed 21, nastepnie o 2 i potem o 8 - nie wiem czy nie za rzadko w nocy... no ale Mała i tak nie zjada wszyskiegi co ścigane. Zazwyczaj na całą noc i poranek wystarcza mi to co odciagne w nicy (okolo 200 ml), a rano tez sciagam okolo 200 i to juz do lodówki wędruje.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Zua jesli chodzi o mrożone to jesli rozmrazasz w temp pokojowej to moze postać 4 godziny, jesli w lodowce rozmrazasz to 24 godziny. Z lodówki do tem pokojowej 6-8 godzin. Ale to juz Nie to co było uprzednio mrożone. To jest czas dla zdrowego dziecka oczywiscie.

Ja nigdy nie mrożę tylko z lodówki zostawiam do uzyskania temp pokojowej. Czasami podgrzewam w podgrzewaczu jesli wiem ze wypije je od razu.ImageUploadedByWizaz Forum1537786583.030969.jpg
KarolinaK jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-09-24, 12:01   #579
KarolinaK
Zakorzenienie
 
Avatar KarolinaK
 
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: CairnLand
Wiadomości: 16 938
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. I

Ela gratulacje 3 miesiecy to juz piekny wiek ️. W nas w piątek dopiero stuknie 8 tygidni.
KarolinaK jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-09-24, 12:35   #580
aaska92
Zadomowienie
 
Avatar aaska92
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 1 342
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. I

U Nas w czwartek 10 tygodni minie , a ja jakis depresyjne nastrój pewnie przez wiatry. Ale dziś jakoś brak sił. Od rana z kierownikiem spał dwa razy po 15 min w wózku tyle co zjadłam, przebralam z piżamy i ogarnęłam zmywarkę. Pranie zrobiłam już z nim na rękach przydałaby mi się chusta jak nic. Czuję się źle, że nic nie ogarnę z nim sama na mieszkaniu, ani nie wyjdę po za balkon. Dziś też juz prezencie na kupę. Tż wróci i pewnie siłownia itd. Będzie chciał się ogarnąć, a ja się czuję jak kupa. Waga stanęła, spacery bez pomocy niemożliwe zero ogaru. Liczę że to tylko gorszy dzień :-(

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
aaska92 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-09-24, 13:09   #581
Apali
Wtajemniczenie
 
Avatar Apali
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 2 658
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. I

Cytat:
Napisane przez aaska92 Pokaż wiadomość
U Nas w czwartek 10 tygodni minie , a ja jakis depresyjne nastrój pewnie przez wiatry. Ale dziś jakoś brak sił. Od rana z kierownikiem spał dwa razy po 15 min w wózku tyle co zjadłam, przebralam z piżamy i ogarnęłam zmywarkę. Pranie zrobiłam już z nim na rękach przydałaby mi się chusta jak nic. Czuję się źle, że nic nie ogarnę z nim sama na mieszkaniu, ani nie wyjdę po za balkon. Dziś też juz prezencie na kupę. Tż wróci i pewnie siłownia itd. Będzie chciał się ogarnąć, a ja się czuję jak kupa. Waga stanęła, spacery bez pomocy niemożliwe zero ogaru. Liczę że to tylko gorszy dzień :-(

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Będzie dobrze my też mamy 10 tygodni. Już nieco się ogarneliśmy ale jeszcze 3 tygodnie temu napisałbym dokładnie to samo co Ty. Ja sama ogarniam dom i dziecko, a wracający z pracy Tzet i następnie idący na siłownię/squasha mnie dobijał. Czasami są takie dni, że ten brak koordynacji przez dziecko dobija, ale później jakoś popatrzy się na to z innej strony i wszystko wygląda inaczej.

My kupiliśmy mate edukacyjną i od 5 dni mała całe dnie na niej leży, ogląda, stuka i śmieje się jak głupi do sera. Zakwiczy tylko na zmianę pieluchy. Polecam, obecnie mam w domu wszystko zrobione a i udaje mi się popracować.
Jeśli myślisz nad chustą to polecam elastyczną, w miarę niewielki wydatek porównując do chust na rynku a bobas będzie spokojny przy Tobie. Więcej rzeczy ogarniesz

Swoją drogą, ubieram mała w kombinezoniki bo mamy ich kilka. Ale tylko jeden ma łapki, reszta jest bez łapek i widzę że małej zimno. Macie jakieś rękawiczki ?


Sent from my ANE-LX1 using Wizaz Forum mobile app

Edytowane przez Apali
Czas edycji: 2018-09-24 o 13:13
Apali jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2018-09-24, 13:36   #582
emma90
Wtajemniczenie
 
Avatar emma90
 
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 2 842
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. I

Elaa gratuluję 3miesiecy bycia mamą ❤️

Cami oklaski za wynik teraz już możecie być spokojni

Bączek śpi od 1,5h i to jest pierwsza dzisiaj dłuższa drzemka coś mu opornie idzie dzisiaj zasypianie. Patrzyliśmy na październikowe weekendy i jak na razie żaden nie powala pogodowo, więc Tż zaskoczył mnie, że w Tatry pojedziemy w tym tyg ma być czw-pt piękna pogoda, więc powinnismy się załapać na słońce i piękne widoki!


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 14:36 ---------- Poprzedni post napisano o 14:34 ----------

Cytat:
Napisane przez Apali Pokaż wiadomość
Będzie dobrze my też mamy 10 tygodni. Już nieco się ogarneliśmy ale jeszcze 3 tygodnie temu napisałbym dokładnie to samo co Ty. Ja sama ogarniam dom i dziecko, a wracający z pracy Tzet i następnie idący na siłownię/squasha mnie dobijał. Czasami są takie dni, że ten brak koordynacji przez dziecko dobija, ale później jakoś popatrzy się na to z innej strony i wszystko wygląda inaczej.

My kupiliśmy mate edukacyjną i od 5 dni mała całe dnie na niej leży, ogląda, stuka i śmieje się jak głupi do sera. Zakwiczy tylko na zmianę pieluchy. Polecam, obecnie mam w domu wszystko zrobione a i udaje mi się popracować.
Jeśli myślisz nad chustą to polecam elastyczną, w miarę niewielki wydatek porównując do chust na rynku a bobas będzie spokojny przy Tobie. Więcej rzeczy ogarniesz

Swoją drogą, ubieram mała w kombinezoniki bo mamy ich kilka. Ale tylko jeden ma łapki, reszta jest bez łapek i widzę że małej zimno. Macie jakieś rękawiczki ?


Sent from my ANE-LX1 using Wizaz Forum mobile app


Każdy kombinezonik dla małego ma łapki, a zimowy, puchowy rękawiczki w zestawie, więc nic osobnego nie kupowałam


Przyszła do mnie piżamka duszek dla Stasia na halloween co roku robimy u siebie imprezę tematyczną i tym razem będziemy w większym składzie
emma90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-09-24, 13:43   #583
zUa_tysica
Wtajemniczenie
 
Avatar zUa_tysica
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 2 670
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. I

Asia wspolczuje gorszego dnia bedziesz się rozgladala za chusta w takim razie ?
Cami super ze siuski jałowe
Emma pochwal sie piżama !
Moja dzis super opornie ze spaniem. Teraz lezy na macie a ja obok gadam z nią i pije kawe

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
zUa_tysica jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-09-24, 13:47   #584
aaska92
Zadomowienie
 
Avatar aaska92
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 1 342
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. I

Cytat:
Napisane przez zUa_tysica Pokaż wiadomość
Asia wspolczuje gorszego dnia bedziesz się rozgladala za chusta w takim razie ?
Cami super ze siuski jałowe
Emma pochwal sie piżama !
Moja dzis super opornie ze spaniem. Teraz lezy na macie a ja obok gadam z nią i pije kawe

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Tak już coś szukam z małym na kolanach niestety w okolicy nie ma żadnej doradczyni do nauki wiązania i się obawiam czy dam radę się sama nauczyć

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
aaska92 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-09-24, 13:53   #585
KarolinaK
Zakorzenienie
 
Avatar KarolinaK
 
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: CairnLand
Wiadomości: 16 938
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. I

Cytat:
Napisane przez emma90 Pokaż wiadomość
Elaa gratuluję 3miesiecy bycia mamą

Cami oklaski za wynik teraz już możecie być spokojni

Bączek śpi od 1,5h i to jest pierwsza dzisiaj dłuższa drzemka coś mu opornie idzie dzisiaj zasypianie. Patrzyliśmy na październikowe weekendy i jak na razie żaden nie powala pogodowo, więc Tż zaskoczył mnie, że w Tatry pojedziemy w tym tyg ma być czw-pt piękna pogoda, więc powinnismy się załapać na słońce i piękne widoki!


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 14:36 ---------- Poprzedni post napisano o 14:34 ----------





Każdy kombinezonik dla małego ma łapki, a zimowy, puchowy rękawiczki w zestawie, więc nic osobnego nie kupowałam


Przyszła do mnie piżamka duszek dla Stasia na halloween co roku robimy u siebie imprezę tematyczną i tym razem będziemy w większym składzie

Udanego pobytu w Tatrach!
Ja zamówiłam czarnego kota ale przesyłka jeszcze nie przyszła.

Cytat:
Napisane przez aaska92 Pokaż wiadomość
Tak już coś szukam z małym na kolanach niestety w okolicy nie ma żadnej doradczyni do nauki wiązania i się obawiam czy dam radę się sama nauczyć

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Elastyczna jest bardzo łatwiej do wiązanie. Spokojnie nauczysz sie z YouTube. Nic nie trzeba dociągnąć!
KarolinaK jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-09-24, 13:59   #586
Elaaaa
Wtajemniczenie
 
Avatar Elaaaa
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 2 024
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. I

Dzięki dziewczyny!
U nas już druga drzemka, ale krótkie, bo max po godzince dziwny mamy rytm jak nie idziemy na spacer.. jakiś taki długi ten dzień mi się wydaje

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
"Nie ma drogi do szczęścia. Szczęście jest drogą"
Elaaaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-09-24, 14:09   #587
Camelitos
Wtajemniczenie
 
Avatar Camelitos
 
Zarejestrowany: 2017-11
Lokalizacja: Śląskie
Wiadomości: 2 467
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. I

Cytat:
Napisane przez Elaaaa Pokaż wiadomość
Dzięki dziewczyny!
U nas już druga drzemka, ale krótkie, bo max po godzince dziwny mamy rytm jak nie idziemy na spacer.. jakiś taki długi ten dzień mi się wydaje

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Ja mam to samo! jak nie ma spaceru to mi się dzień dluzy że szok w ogóle zauważyłam teraz że mała ma taki schemat budzi się, je, bawimy się (ja robię z siebie pajaca na każdy możliwy sposób) i to trwa około 1.5h i nagle jest ryk trzeba ponosić, podkręcić się na piłce i mała idzie spać i tak w kółko

Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka
Camelitos jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-09-24, 15:02   #588
aniama6
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 1 244
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. I

Ale piszecie! Nie nadążam. Mój moze też ma skok? Niby nic, ale maruda jest, nic sam sie nie pobawi, na rękach się uspokaja i wszystko razem robimy- tzn pakowanie pralki, zmywarki, robienie kawy itp. bo tak to ryk na macie, w łóżeczku. ale za to fajnie spi. Juz trzecia drzemka dzis- jedna 40 min, potem 1,5 godz i teraz juz prawie godzina. jednak czesciowo drzemki na kolanach a częściwo w wózku. Wyszliśmy na chwile na zewnątrz, ale kurcze no nie mamy ubrań. Zamowiłam kombineon taki futerkowy, tylko nie wiem czy nie za duzy. Muszę jeszcze coś poszukać. a ja dziś znów mam wychodne- jadę na chwile do koleżanki.

---------- Dopisano o 16:02 ---------- Poprzedni post napisano o 15:17 ----------

Cytat:
Napisane przez Camelitos Pokaż wiadomość
Ja mam to samo! jak nie ma spaceru to mi się dzień dluzy że szok w ogóle zauważyłam teraz że mała ma taki schemat budzi się, je, bawimy się (ja robię z siebie pajaca na każdy możliwy sposób) i to trwa około 1.5h i nagle jest ryk trzeba ponosić, podkręcić się na piłce i mała idzie spać i tak w kółko

Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka


Chyba mamy bliźniaki. U nas tak samo. Tylko mój je czesciej. Czesto już się wybudza- wezmę, podkarmie i dalej śpi.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
aniama6 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-09-24, 16:55   #589
summer_overture
Zadomowienie
 
Avatar summer_overture
 
Zarejestrowany: 2014-02
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 1 392
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. I

Hej, dziewczyny!

W końcu i ja melduję się na nowym wątku !!
Właśnie was nadrobiłam - czytałam wszystkie posty z radością, czułam się, jakbym wróciła do domu po długiej podróży w obce miejsca z obcymi ludźmi Nie będę odnosić się do postów, bo moja obecnie maruda mi na to nie pozwoli, ale kibicuję wszystkim.
Witam również nowe mamusie, miło mi was poznać!

A teraz uciekam, bo u nas albo skok rozwojowy, albo brzuch - jest nieciekawie, Prezes jest bardzo absorbujący. Ale przyznam też, że od początku września straszliwe problemy z brzuszkiem - Prezes ma zaparcia, ani razu przez miesiąc nie wypróżnił się sam, czopki już nie działają, katerer z rzadka. Dopajam koperkiem, masuję i w ogóle, ale jest tragedia. Już nie mam siły. Lekarz niewiele pomaga, niczego nie przepisał, nie podpowiedział, więc walczymy sami.
Dodatkowo chyba wraca mój okres - dziś cały dzień jajniki bolą potwornie. Jak u was z @? Wróciła?

P.s. wczoraj kupiłam leżaczek dla Prezesa - nareszcie inna pozycja, mały jest zachwycony )
__________________
Kocham czytać

Zapraszam na czytelniczą rozmowę

Wymiana KSIĄŻEK
summer_overture jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2018-09-24, 17:02   #590
norka93
Wtajemniczenie
 
Avatar norka93
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 2 692
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. I

Cześć Dziewczyny Moje Bobo od kilku dni śpi w dzień po 10/20 minut, na rękach trochę dłużej, ale ja za każdym razem po czasie odkładam.. dzisiaj spała zawinięta w kokonik ok. godziny, a ok. 14:45 złamałam tabu i nakarmiłam na leżąco, bo miałam dość tego marudzenia ciągłego i budzenia się non stop. Leżymy sobie do tej pory.. produktywny dzień, nie ma co. Przysypiałyśmy i budziłyśmy się cały ten czas, aż Mała śpi ciągiem od ok. 15 minut, a ja się obudziłam i czuwam, bo jakimś cudem mam muchę w mieszkaniu... Boję się odejść od niej, bo będzie ryk. Zauważyłam, że usypia (w trakcie zasypiania, nie krzyku) ją głaskanie po główce, a jeszcze bardziej trzymanie jej za piąstki, może się szamotać, wiercić, ale w końcu uspokoi.. na 5 minut. Dzisiaj w nocy chciałam zrobić eksperyment i nie zawinęłam jej w pieluchę, ale ubrałam ją w śpiworek, efekt? Od ok. 22 do 8:15 aż cztery pobudki.. Zastanawiam się czy kupić lepiej Woombie czy śpiworek? Bo niestety rozkopuje się z pieluchy i po kilku godzinach nóżki już latają gdzie popadnie. Mówimy na nią Kopaczka A może któraś z Was ma na sprzedaż Woombie?

---------- Dopisano o 18:02 ---------- Poprzedni post napisano o 17:59 ----------

Cytat:
Napisane przez summer_overture Pokaż wiadomość
Hej, dziewczyny!

W końcu i ja melduję się na nowym wątku !!
Właśnie was nadrobiłam - czytałam wszystkie posty z radością, czułam się, jakbym wróciła do domu po długiej podróży w obce miejsca z obcymi ludźmi Nie będę odnosić się do postów, bo moja obecnie maruda mi na to nie pozwoli, ale kibicuję wszystkim.
Witam również nowe mamusie, miło mi was poznać!

A teraz uciekam, bo u nas albo skok rozwojowy, albo brzuch - jest nieciekawie, Prezes jest bardzo absorbujący. Ale przyznam też, że od początku września straszliwe problemy z brzuszkiem - Prezes ma zaparcia, ani razu przez miesiąc nie wypróżnił się sam, czopki już nie działają, katerer z rzadka. Dopajam koperkiem, masuję i w ogóle, ale jest tragedia. Już nie mam siły. Lekarz niewiele pomaga, niczego nie przepisał, nie podpowiedział, więc walczymy sami.
Dodatkowo chyba wraca mój okres - dziś cały dzień jajniki bolą potwornie. Jak u was z @? Wróciła?

P.s. wczoraj kupiłam leżaczek dla Prezesa - nareszcie inna pozycja, mały jest zachwycony )
Summer, Skarbie nasz! A jakichś kropelek używasz? Myślałam, że u Prezesika skończyły się te problemy brzuszkowe..

---------- Dopisano o 18:02 ---------- Poprzedni post napisano o 18:02 ----------

Słyszałam, czytałam, że na ciężkie kupy pomaga dopajanie wodą - wiesz coś o tym?
__________________




norka93 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-09-24, 17:11   #591
Elaaaa
Wtajemniczenie
 
Avatar Elaaaa
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 2 024
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. I

Cytat:
Napisane przez summer_overture Pokaż wiadomość
Hej, dziewczyny!

W końcu i ja melduję się na nowym wątku !!
Właśnie was nadrobiłam - czytałam wszystkie posty z radością, czułam się, jakbym wróciła do domu po długiej podróży w obce miejsca z obcymi ludźmi Nie będę odnosić się do postów, bo moja obecnie maruda mi na to nie pozwoli, ale kibicuję wszystkim.
Witam również nowe mamusie, miło mi was poznać!

A teraz uciekam, bo u nas albo skok rozwojowy, albo brzuch - jest nieciekawie, Prezes jest bardzo absorbujący. Ale przyznam też, że od początku września straszliwe problemy z brzuszkiem - Prezes ma zaparcia, ani razu przez miesiąc nie wypróżnił się sam, czopki już nie działają, katerer z rzadka. Dopajam koperkiem, masuję i w ogóle, ale jest tragedia. Już nie mam siły. Lekarz niewiele pomaga, niczego nie przepisał, nie podpowiedział, więc walczymy sami.
Dodatkowo chyba wraca mój okres - dziś cały dzień jajniki bolą potwornie. Jak u was z @? Wróciła?

P.s. wczoraj kupiłam leżaczek dla Prezesa - nareszcie inna pozycja, mały jest zachwycony )
Summer, może zmiana Wit D pomoże przy kupach, jaka podajesz?

Super, że Prezesik polubił się z leżaczkiem - zawsze to chwila dla Ciebie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
"Nie ma drogi do szczęścia. Szczęście jest drogą"
Elaaaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-09-24, 17:25   #592
summer_overture
Zadomowienie
 
Avatar summer_overture
 
Zarejestrowany: 2014-02
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 1 392
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. I

Cytat:
Napisane przez norka93 Pokaż wiadomość
Cześć Dziewczyny Moje Bobo od kilku dni śpi w dzień po 10/20 minut, na rękach trochę dłużej, ale ja za każdym razem po czasie odkładam.. dzisiaj spała zawinięta w kokonik ok. godziny, a ok. 14:45 złamałam tabu i nakarmiłam na leżąco, bo miałam dość tego marudzenia ciągłego i budzenia się non stop. Leżymy sobie do tej pory.. produktywny dzień, nie ma co. Przysypiałyśmy i budziłyśmy się cały ten czas, aż Mała śpi ciągiem od ok. 15 minut, a ja się obudziłam i czuwam, bo jakimś cudem mam muchę w mieszkaniu... Boję się odejść od niej, bo będzie ryk. Zauważyłam, że usypia (w trakcie zasypiania, nie krzyku) ją głaskanie po główce, a jeszcze bardziej trzymanie jej za piąstki, może się szamotać, wiercić, ale w końcu uspokoi.. na 5 minut. Dzisiaj w nocy chciałam zrobić eksperyment i nie zawinęłam jej w pieluchę, ale ubrałam ją w śpiworek, efekt? Od ok. 22 do 8:15 aż cztery pobudki.. Zastanawiam się czy kupić lepiej Woombie czy śpiworek? Bo niestety rozkopuje się z pieluchy i po kilku godzinach nóżki już latają gdzie popadnie. Mówimy na nią Kopaczka A może któraś z Was ma na sprzedaż Woombie?

---------- Dopisano o 18:02 ---------- Poprzedni post napisano o 17:59 ----------

Summer, Skarbie nasz! A jakichś kropelek używasz? Myślałam, że u Prezesika skończyły się te problemy brzuszkowe..

---------- Dopisano o 18:02 ---------- Poprzedni post napisano o 18:02 ----------

Słyszałam, czytałam, że na ciężkie kupy pomaga dopajanie wodą - wiesz coś o tym?

Norciu, właśnie zrezygnowałam już z tych wszystkich Bobotików i innych, bo kolek nie ma, bąki idą pięknie, a kupy brak. Napina się, napręża - i nic...
Z tą wodą to całkiem logiczne w sumie, chodzi generalnie o płyny, ja podaję koperek i rumianek, ale Prezes nie przepada. Cyc i koniec

Cytat:
Napisane przez Elaaaa Pokaż wiadomość
Summer, może zmiana Wit D pomoże przy kupach, jaka podajesz?

Super, że Prezesik polubił się z leżaczkiem - zawsze to chwila dla Ciebie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
No właśnie zamówiłam teraz na Gemini vigantol, ale od urodzenia był D-vitum, nie zmieniałam ani razu, więc nie wiem czy to to.
Podejrzewam problem zaciśniętych zwieraczy, bo w sumie słychać jak jelita pracują, więc tak...

A tak w ogóle to paskudną mamy pogodę, nie?? u nas było dziś 9-10 stopni, nosa nie wychyliłam z domu, ale aż mnie skręca. W dodatku nie wiem jak ubierać dziecko - ja mam grube bluzy misiowe, kurteczki z ociepleniem, kombinezony dresowe. Na zimę mam śpiwór z zestawu Bugaboo i mam nadzieję, że on załatwi sprawę. Nie wiem co z czapką i rękawiczkami - muszę się chyba za czymś rozejrzeć.
__________________
Kocham czytać

Zapraszam na czytelniczą rozmowę

Wymiana KSIĄŻEK
summer_overture jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-09-24, 17:33   #593
Elaaaa
Wtajemniczenie
 
Avatar Elaaaa
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 2 024
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. I

Cytat:
Napisane przez summer_overture Pokaż wiadomość
Norciu, właśnie zrezygnowałam już z tych wszystkich Bobotików i innych, bo kolek nie ma, bąki idą pięknie, a kupy brak. Napina się, napręża - i nic...
Z tą wodą to całkiem logiczne w sumie, chodzi generalnie o płyny, ja podaję koperek i rumianek, ale Prezes nie przepada. Cyc i koniec



No właśnie zamówiłam teraz na Gemini vigantol, ale od urodzenia był D-vitum, nie zmieniałam ani razu, więc nie wiem czy to to.
Podejrzewam problem zaciśniętych zwieraczy, bo w sumie słychać jak jelita pracują, więc tak...

A tak w ogóle to paskudną mamy pogodę, nie?? u nas było dziś 9-10 stopni, nosa nie wychyliłam z domu, ale aż mnie skręca. W dodatku nie wiem jak ubierać dziecko - ja mam grube bluzy misiowe, kurteczki z ociepleniem, kombinezony dresowe. Na zimę mam śpiwór z zestawu Bugaboo i mam nadzieję, że on załatwi sprawę. Nie wiem co z czapką i rękawiczkami - muszę się chyba za czymś rozejrzeć.
Może zmiana pomoże! Oby! U nas dziś było 7 stopni.. też siedzimy w domu i tak się zastanawiam, bo jutro wyjść musimy czy to już czas na kombinezon? Taki jesienny? Czy kurtkę? Bluzy mamy tylko dresowe, więc za mało.. omg czapki i komin mam, rękawiczek niet

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
"Nie ma drogi do szczęścia. Szczęście jest drogą"
Elaaaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-09-24, 17:34   #594
xXBlankaXx
Zakorzenienie
 
Avatar xXBlankaXx
 
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Usa
Wiadomości: 14 694
Wyślij wiadomość przez ICQ do xXBlankaXx GG do xXBlankaXx Wyślij wiadomość przez Yahoo do xXBlankaXx Send a message via Skype™ to xXBlankaXx
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. I

Ja melduję, że u nas znów od soboty nie ma kupy, ale jest sukces, mała Nie płacze, bączki idą jeszcze lepsze niż wcześniej... Nie wiem czy to zmiana Wit D. Czy biogaja... Ale jest sukces.. Nic jej nie dokucza, brzuszek miękki, dziecko szczęśliwe.

Trochę cena biogai mnie zaskoczyła, 40zl za malutka butelkę... Ale po dicoflorze nie było takiego efektu,wiec nie jest mi żal tych pieniędzy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Verified Maidens
xXBlankaXx jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-09-24, 17:48   #595
xxxbursztynekxxx
Zadomowienie
 
Avatar xxxbursztynekxxx
 
Zarejestrowany: 2018-01
Wiadomości: 1 278
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. I

Cytat:
Napisane przez summer_overture Pokaż wiadomość
Hej, dziewczyny!

W końcu i ja melduję się na nowym wątku !!
Właśnie was nadrobiłam - czytałam wszystkie posty z radością, czułam się, jakbym wróciła do domu po długiej podróży w obce miejsca z obcymi ludźmi Nie będę odnosić się do postów, bo moja obecnie maruda mi na to nie pozwoli, ale kibicuję wszystkim.
Witam również nowe mamusie, miło mi was poznać!

A teraz uciekam, bo u nas albo skok rozwojowy, albo brzuch - jest nieciekawie, Prezes jest bardzo absorbujący. Ale przyznam też, że od początku września straszliwe problemy z brzuszkiem - Prezes ma zaparcia, ani razu przez miesiąc nie wypróżnił się sam, czopki już nie działają, katerer z rzadka. Dopajam koperkiem, masuję i w ogóle, ale jest tragedia. Już nie mam siły. Lekarz niewiele pomaga, niczego nie przepisał, nie podpowiedział, więc walczymy sami.
Dodatkowo chyba wraca mój okres - dziś cały dzień jajniki bolą potwornie. Jak u was z @? Wróciła?

P.s. wczoraj kupiłam leżaczek dla Prezesa - nareszcie inna pozycja, mały jest zachwycony )
Witaj słonko

Biedny ten brzusio prezesa, spróbuj przepajać go samą wodą może pomoże.

Super że polubił się z leżaczkiem, moja Lidka nawet wczoraj usnęła w lezaczku przy bujaniu.

Ja już po pierwszym okresie misłam okropny nie dość że długi to jeszcze intensywny mam nadzieję że następne będą lżejsze.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 17:42 ---------- Poprzedni post napisano o 17:40 ----------

Cytat:
Napisane przez norka93 Pokaż wiadomość
Cześć Dziewczyny Moje Bobo od kilku dni śpi w dzień po 10/20 minut, na rękach trochę dłużej, ale ja za każdym razem po czasie odkładam.. dzisiaj spała zawinięta w kokonik ok. godziny, a ok. 14:45 złamałam tabu i nakarmiłam na leżąco, bo miałam dość tego marudzenia ciągłego i budzenia się non stop. Leżymy sobie do tej pory.. produktywny dzień, nie ma co. Przysypiałyśmy i budziłyśmy się cały ten czas, aż Mała śpi ciągiem od ok. 15 minut, a ja się obudziłam i czuwam, bo jakimś cudem mam muchę w mieszkaniu... Boję się odejść od niej, bo będzie ryk. Zauważyłam, że usypia (w trakcie zasypiania, nie krzyku) ją głaskanie po główce, a jeszcze bardziej trzymanie jej za piąstki, może się szamotać, wiercić, ale w końcu uspokoi.. na 5 minut. Dzisiaj w nocy chciałam zrobić eksperyment i nie zawinęłam jej w pieluchę, ale ubrałam ją w śpiworek, efekt? Od ok. 22 do 8:15 aż cztery pobudki.. Zastanawiam się czy kupić lepiej Woombie czy śpiworek? Bo niestety rozkopuje się z pieluchy i po kilku godzinach nóżki już latają gdzie popadnie. Mówimy na nią Kopaczka A może któraś z Was ma na sprzedaż Woombie?

---------- Dopisano o 18:02 ---------- Poprzedni post napisano o 17:59 ----------

Summer, Skarbie nasz! A jakichś kropelek używasz? Myślałam, że u Prezesika skończyły się te problemy brzuszkowe..

---------- Dopisano o 18:02 ---------- Poprzedni post napisano o 18:02 ----------

Słyszałam, czytałam, że na ciężkie kupy pomaga dopajanie wodą - wiesz coś o tym?
Oj to masz przeboje z Anielką męczycie się obydwie
A jak ci się karmiło na leżąco?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 17:48 ---------- Poprzedni post napisano o 17:42 ----------

Cytat:
Napisane przez zUa_tysica Pokaż wiadomość
Karolinka o matko, koszmar z tym mlekiem ! Ja zawsze zaluje jak musze coś wylac bo Mala nie doje... a jak rozmrazacie mleko to w lodówce czy w pokoju ?
Cami wspolczuje nocy i kolejnych dobrych rad teściowej :/ ja nie mam tyle samozaparcia żeby odpowiedziec ostrzej hak cos mi sie nie podoba...
Elu gratuluje trzech miesięcy !!
Bursztynku ja sciagam mleko przed 21, nastepnie o 2 i potem o 8 - nie wiem czy nie za rzadko w nocy... no ale Mała i tak nie zjada wszyskiegi co ścigane. Zazwyczaj na całą noc i poranek wystarcza mi to co odciagne w nicy (okolo 200 ml), a rano tez sciagam okolo 200 i to juz do lodówki wędruje.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Sporo tego mleczka masz a w ciągu dnia ile odciągasz?

U mnie dziś tragedia z jedzeniem, nie chce jeść wogole z butelki. Pierwsze dałam jej mm to nic nie ruszyła a później moje z butli i tak samo. Przy piersi tylko chwila ale jest bardzo spokojna chociaż wiem że się nie najada. Większość dnia wogole dzisiaj śpi nie wiem co ja mam z nią robić.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 17:48 ---------- Poprzedni post napisano o 17:48 ----------

Cytat:
Napisane przez Camelitos Pokaż wiadomość
Pokaż foto

Dziewczyny siedzę i prawie ryczę w końcu wynik posiewu jałowy!!

Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka
Ale super że wyniki dobre

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
xxxbursztynekxxx jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-09-24, 17:58   #596
norka93
Wtajemniczenie
 
Avatar norka93
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 2 692
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. I

Cytat:
Napisane przez summer_overture Pokaż wiadomość
Norciu, właśnie zrezygnowałam już z tych wszystkich Bobotików i innych, bo kolek nie ma, bąki idą pięknie, a kupy brak. Napina się, napręża - i nic...
Z tą wodą to całkiem logiczne w sumie, chodzi generalnie o płyny, ja podaję koperek i rumianek, ale Prezes nie przepada. Cyc i koniec



No właśnie zamówiłam teraz na Gemini vigantol, ale od urodzenia był D-vitum, nie zmieniałam ani razu, więc nie wiem czy to to.
Podejrzewam problem zaciśniętych zwieraczy, bo w sumie słychać jak jelita pracują, więc tak...

A tak w ogóle to paskudną mamy pogodę, nie?? u nas było dziś 9-10 stopni, nosa nie wychyliłam z domu, ale aż mnie skręca. W dodatku nie wiem jak ubierać dziecko - ja mam grube bluzy misiowe, kurteczki z ociepleniem, kombinezony dresowe. Na zimę mam śpiwór z zestawu Bugaboo i mam nadzieję, że on załatwi sprawę. Nie wiem co z czapką i rękawiczkami - muszę się chyba za czymś rozejrzeć.
Summer, a masaż, który opisywała Ovejita bodajże (przepraszam, jeśli pomyliłam) na fb? Chodzi o rozluźnienie zwieraczy.

---------- Dopisano o 18:58 ---------- Poprzedni post napisano o 18:50 ----------

Cytat:
Napisane przez xxxbursztynekxxx Pokaż wiadomość
Witaj słonko

Biedny ten brzusio prezesa, spróbuj przepajać go samą wodą może pomoże.

Super że polubił się z leżaczkiem, moja Lidka nawet wczoraj usnęła w lezaczku przy bujaniu.

Ja już po pierwszym okresie misłam okropny nie dość że długi to jeszcze intensywny mam nadzieję że następne będą lżejsze.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 17:42 ---------- Poprzedni post napisano o 17:40 ----------

Oj to masz przeboje z Anielką męczycie się obydwie
A jak ci się karmiło na leżąco?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 17:48 ---------- Poprzedni post napisano o 17:42 ----------

Sporo tego mleczka masz a w ciągu dnia ile odciągasz?

U mnie dziś tragedia z jedzeniem, nie chce jeść wogole z butelki. Pierwsze dałam jej mm to nic nie ruszyła a później moje z butli i tak samo. Przy piersi tylko chwila ale jest bardzo spokojna chociaż wiem że się nie najada. Większość dnia wogole dzisiaj śpi nie wiem co ja mam z nią robić.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 17:48 ---------- Poprzedni post napisano o 17:48 ----------

Ale super że wyniki dobre

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Karmiłam w przeciągu tych 6 tygodni może 4ty raz.. no nie ukrywam, że uratowało to trochę moje plecy i sen. Ale ja obawiam się o zastoje, temu nie chcę tak karmić często. No i patrzę, że prawa pierś jakoś słabo opróżniona właśnie. Albo źle chwyta, to też możliwe, chyba muszę do tego bardziej się przyłożyć.

Summer, a spróbuj samą wodą może? Może smak samej wody już mu podejdzie niż koperkowy czy rumiankowy?
__________________




norka93 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-09-24, 17:59   #597
xXBlankaXx
Zakorzenienie
 
Avatar xXBlankaXx
 
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Usa
Wiadomości: 14 694
Wyślij wiadomość przez ICQ do xXBlankaXx GG do xXBlankaXx Wyślij wiadomość przez Yahoo do xXBlankaXx Send a message via Skype™ to xXBlankaXx
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. I

Cytat:
Napisane przez summer_overture Pokaż wiadomość
Hej, dziewczyny!

W końcu i ja melduję się na nowym wątku !!
Właśnie was nadrobiłam - czytałam wszystkie posty z radością, czułam się, jakbym wróciła do domu po długiej podróży w obce miejsca z obcymi ludźmi Nie będę odnosić się do postów, bo moja obecnie maruda mi na to nie pozwoli, ale kibicuję wszystkim.
Witam również nowe mamusie, miło mi was poznać!

A teraz uciekam, bo u nas albo skok rozwojowy, albo brzuch - jest nieciekawie, Prezes jest bardzo absorbujący. Ale przyznam też, że od początku września straszliwe problemy z brzuszkiem - Prezes ma zaparcia, ani razu przez miesiąc nie wypróżnił się sam, czopki już nie działają, katerer z rzadka. Dopajam koperkiem, masuję i w ogóle, ale jest tragedia. Już nie mam siły. Lekarz niewiele pomaga, niczego nie przepisał, nie podpowiedział, więc walczymy sami.
Dodatkowo chyba wraca mój okres - dziś cały dzień jajniki bolą potwornie. Jak u was z @? Wróciła?

P.s. wczoraj kupiłam leżaczek dla Prezesa - nareszcie inna pozycja, mały jest zachwycony )
Summer u nas jest mega zmiana po zmienię Wit d3 i probiotyku.. Podaję dopeoro 3 dni, co prawda kupy jeszcze nie ma, ale nie ma płaczu, prezenia się..
No i sposób noszenia jak napisała kropka. Jest dobry!
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Verified Maidens

Edytowane przez xXBlankaXx
Czas edycji: 2018-09-24 o 18:01
xXBlankaXx jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-09-24, 18:10   #598
zUa_tysica
Wtajemniczenie
 
Avatar zUa_tysica
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 2 670
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. I

Summer super ze jestes ! Ja jeszcze nie dostałam @. Jaki kupulas leżaczek ?
Bursztynku w ciagu dnia wlasnie słabo z mlekiem u mnie. Nie wiem dlaczego :/ dzisiaj to siedze i randkuje z laktatorem jsk tylko mam chwile np teraz
Jestę Grażynę i znalazlam 127 sztuk pampów dwojek za darmo - płace więc tylko za koszt wysyłki co da u tak zawrotna cenę okolo 12 gr za sztukę



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
zUa_tysica jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-09-24, 18:15   #599
xXBlankaXx
Zakorzenienie
 
Avatar xXBlankaXx
 
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Usa
Wiadomości: 14 694
Wyślij wiadomość przez ICQ do xXBlankaXx GG do xXBlankaXx Wyślij wiadomość przez Yahoo do xXBlankaXx Send a message via Skype™ to xXBlankaXx
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. I

Ja też jeszcze @ nie dostałam.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Verified Maidens
xXBlankaXx jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-09-24, 18:19   #600
Sandam13
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2016-06
Wiadomości: 754
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. I

Cytat:
Napisane przez xXBlankaXx Pokaż wiadomość
Ja melduję, że u nas znów od soboty nie ma kupy, ale jest sukces, mała Nie płacze, bączki idą jeszcze lepsze niż wcześniej... Nie wiem czy to zmiana Wit D. Czy biogaja... Ale jest sukces.. Nic jej nie dokucza, brzuszek miękki, dziecko szczęśliwe.

Trochę cena biogai mnie zaskoczyła, 40zl za malutka butelkę... Ale po dicoflorze nie było takiego efektu,wiec nie jest mi żal tych pieniędzy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Na allegro jest trochę tańsza ale wiadomo płacąc za przysyłkę wychodzi podobnie. Ja zamawiałam u tego samego sprzedawcy też delicol za 18zl (u mnie w aptece 45zl ) i do tego przesyłka smart to się jeszcze opłaca..
Ja też nie dostałam @.

Wysłane z mojego SLA-L22 przy użyciu Tapatalka
Sandam13 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2019-06-27 16:46:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 02:41.