Mamy lipcowe 2018 cz. I

[kropka_nad_i]

A co do odparzen, to u nas mąka ziemniaczana i wielopielo ratują tyłek. Bepanthen też spoko, linomag i alantan średnio, to bardziej żeby zabezpieczyć zdrową skórę.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[xXBlankaXx]

Moja na linomag ma uczulenie... I to masakrycznie. Używamy bephanten co któraś zmianę pieluchy.. U zero odparzen.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[RudyKotBialyKot]

Napisane przez KarolinaK

Dziewczyny czy Wy tez czujecie takie szczypanie/kłócie w piersiach. Non stop to czuje, bardzo nieprzyjemne.

Dostalismy nasz kostium kota

Też tak mam, nie cały czas ale często - zwłaszcza jak się zbliża pora karmienia. Ja sobie mówię że to mleko się produkuje

Karolina - coś mnie ominęło pokaż kostium

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 16:26 ---------- Poprzedni post napisano o 16:22 ----------

Napisane przez norka93

Przepraszam, że się nie odzywam znów, a jak już, to z kopyta, ale dzisiaj z kolei Mała od rana spała łącznie z półtorej godziny, a tak to leżenie, gapienie się, gaworzenie, itd. Od ok. 16 zaczęło się marudzenie, płacz jak tylko odłożę albo nie bujam tak jak ona sobie tego życzy. Czy wasze maluchy też mają taki niespokojny sen zagłuszany przez sny albo jakieś wiercenie się, wykręcanie, krzywienie? Mam wrażenie, że ona ma sny non stop.. A jak się przebudzi, to wykręca ją, ręce, nogi latają gdzie chcą, a buzia robi tysiąc min. Odbijałam kilka razy w trakcie, to przy dwóch razach jej się bekło, ale co potem, to już nie wiem.

Norcia - dokładnie tak jak Blanka napisała- w czasie skoku moja też śpi bardzo niespokojne : zdarza jej się krzyknąć czy piszczeć i macha rękami i nogami na wszystkie strony.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[norka93]

Napisane przez xXBlankaXx

Moja jest taka niespokojna podczas skoku rozwojowego...
Budzi się z płaczem, pieskiem, macha rękami jak szalona. Właśnie to przechodzimy znów.
Przed chwilą pobiła rekord biegu po schodach bo zapiszczala przez sen i zaczęła płakać... Lecę do niej, a jej się coś śni i plakala i spała...
Za dużo ma w tej główce podczas skoku,, sama nie wie co się dzieje, to tak reaguje bidulka.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Napisane przez Camelitos

Moja to samo! Do 17 było spoko a teraz jak to co dzień od 17 masakra :/

Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka

Łączymy się w bólu! Tylko zastanawia mnie, bo Aniela ma tak od długiego czasu i zastanawiam się czy to nie jakiś problem z układem nerwowym?

A Nina śpi w łóżeczku teraz czy na Tobie? Bo moja śpi u mnie na rękach, boję się ją odłożyć..

Świetnie to określiłaś - za dużo ma w główce, tylko mnie się wydaje, że ona ma za dużo non stop. Nie wiem sama..

[xXBlankaXx]

Napisane przez norka93

Łączymy się w bólu! Tylko zastanawia mnie, bo Aniela ma tak od długiego czasu i zastanawiam się czy to nie jakiś problem z układem nerwowym?

A Nina śpi w łóżeczku teraz czy na Tobie? Bo moja śpi u mnie na rękach, boję się ją odłożyć..

Świetnie to określiłaś - za dużo ma w główce, tylko mnie się wydaje, że ona ma za dużo non stop. Nie wiem sama..

Skok może trwać i 3tyg.
Nina śpi w łóżeczku. Na mnie mało kiedy się zdarza.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[norka93]

Ja używam tego kremiku, dostałam od mamy i sprawuje się świetnie, do tej pory żadnych odparzeń, pomijając początkowe kłopoty, ale wtedy jeszcze go nie miałam. Nie jest tępy, bardzo fajnie się rozprowadza, wystarczy odrobinka. Screenshot_2018-09-26-17-23-42.jpeg

[RudyKotBialyKot]

Napisane przez kropka_nad_i

U nas dzień marudy a przedpoludniue bylo w rytmie: jesc-placz-odbicie-ulanie-czkawka-jesc i tak do 13...
Ale udalo nam się przerwać bledne koło i bylismy ba spacerze. A teraz grucha sobie na macie ale musi być kontakt wzrokowy ze mną, bo co chwile są jakieś mruki i nerwy bo cos nie tak...
Tak jak dziewczyny pisały- słońce super usuwa plamy po mlecznych kupach. Ja mam jeszcze nappy fresh- to taki odkazacz ktoryr też wybiela. No i (staram sie) od razu wyplukac pieluche.
Z tetry dobrze schodzi, ale skubane kupsko nie chce zejsc z bodziaka bialekgo... ani slonce, ani NF nie pomagają...
U mnie dzisiaj tak jest- niby odbity a wymachuje raczkami i nie potrafi sie wyciszyc. Juz nawet smoczek nie pomaga...

A mówiłam Wam, że Kropek odkrył "prukanie" ustami i śliną i aktualnie od kilku dni jest to jego ulubiona zabawa i forma komunikacji?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No właśnie używam nappy fresha a i tak czasem plamy zostają 🤨

Kropek dobry agent . Duśka narazie tylko ślini i zjada sobie ręce

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[zUa_tysica]

Bursztynku, Cami - ale piekna pogoda u Was ! Zazdroszcze. My dzis nigdzie nie byliśmy. Wieje i pada, brrrrrr masakra.
Kocie, dziękuję za wyjasnienie w sprawie sinienia ! Jutro rano rejestruje Szoguna do pediatry także po wizycie dam znac, ale nie spodziewam sie jakis rewelacji. W kwesti pupy to ja uzywam tylko pudru, nie smaruje kremami. Mam jeden, ale chwile go postosowalam i odpuscilam bo za gorąco było.
Karolinka ja czuje czasem takie pieczenie i kłucie,ale to chyba nic niepokojącego. Poka kostium



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Sandam13]

Napisane przez Camelitos

Ja to samo jesteś na Paprocanach? Załącznik 7640489

Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka

Nie wiedziałam że tak ładnie zrobili Paprocany nie byłam tam w tym roku.
Dołączam do grona marudnych dzieciaków. U nas jest katastrofa, jak nie śpi to płacze.. Noc pobudka co godzina i płacz niewiadomo o co.. Ja dzisiaj stosowałam sposób, który chyba Summer napisała żeby w chwili kryzysu wyjść na minutę i zebrać myśli, bo miałam ochotę wyjść i nie wrócić.. Ale zauważyłam nowe umiejętności mały próbuje się obrócić na brzuch, układa się na boku głowę i nogi odgina do tyłu a brzuch ciągnie do przodu, już naprawdę niewiele brakuje. Chociaż wolę żeby za szybko się tego nie nauczył, bo nie trzyma głowy leżąc na brzuchu.. Maly jest okropnie niespokojny, jedząc się szarpie co powoduje że pewniakiem uleje to co zje... Mąż pojechal na imprezę firmową a u nas zaczyna się armagedon, jak co dzień o 18.. Zabawę czas zacząć..

Wysłane z mojego SLA-L22 przy użyciu Tapatalka

[xxxbursztynekxxx]

Napisane przez Sandam13

Nie wiedziałam że tak ładnie zrobili Paprocany nie byłam tam w tym roku.
Dołączam do grona marudnych dzieciaków. U nas jest katastrofa, jak nie śpi to płacze.. Noc pobudka co godzina i płacz niewiadomo o co.. Ja dzisiaj stosowałam sposób, który chyba Summer napisała żeby w chwili kryzysu wyjść na minutę i zebrać myśli, bo miałam ochotę wyjść i nie wrócić.. Ale zauważyłam nowe umiejętności mały próbuje się obrócić na brzuch, układa się na boku głowę i nogi odgina do tyłu a brzuch ciągnie do przodu, już naprawdę niewiele brakuje. Chociaż wolę żeby za szybko się tego nie nauczył, bo nie trzyma głowy leżąc na brzuchu.. Maly jest okropnie niespokojny, jedząc się szarpie co powoduje że pewniakiem uleje to co zje... Mąż pojechal na imprezę firmową a u nas zaczyna się armagedon, jak co dzień o 18.. Zabawę czas zacząć..

Wysłane z mojego SLA-L22 przy użyciu Tapatalka

Sandam to niestety nie Paprocany to miejscówka naszego Camelka ale Paprocany też niczego sobie teraz wyglądają, ale nie aż tak.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Sandam13]

Napisane przez xxxbursztynekxxx

Sandam to niestety nie Paprocany to miejscówka naszego Camelka ale Paprocany też niczego sobie teraz wyglądają, ale nie aż tak.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Myślałam że to Paprocany.. A to że niczego sobie wyglądają to wiem, w porównaniu z tym co było kilka lat temu to teraz wypas. Tylko szkoda że odwieczna sinica tam latem panuje.

Wysłane z mojego SLA-L22 przy użyciu Tapatalka

[xxxbursztynekxxx]

Napisane przez Sandam13

Myślałam że to Paprocany.. A to że niczego sobie wyglądają to wiem, w porównaniu z tym co było kilka lat temu to teraz wypas. Tylko szkoda że odwieczna sinica tam latem panuje.

Wysłane z mojego SLA-L22 przy użyciu Tapatalka

No niestety lato=sinica. Jakoś nie potrafią sobie z tym poradzić.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Camelitos]

Napisane przez Sandam13

Nie wiedziałam że tak ładnie zrobili Paprocany nie byłam tam w tym roku.
Dołączam do grona marudnych dzieciaków. U nas jest katastrofa, jak nie śpi to płacze.. Noc pobudka co godzina i płacz niewiadomo o co.. Ja dzisiaj stosowałam sposób, który chyba Summer napisała żeby w chwili kryzysu wyjść na minutę i zebrać myśli, bo miałam ochotę wyjść i nie wrócić.. Ale zauważyłam nowe umiejętności mały próbuje się obrócić na brzuch, układa się na boku głowę i nogi odgina do tyłu a brzuch ciągnie do przodu, już naprawdę niewiele brakuje. Chociaż wolę żeby za szybko się tego nie nauczył, bo nie trzyma głowy leżąc na brzuchu.. Maly jest okropnie niespokojny, jedząc się szarpie co powoduje że pewniakiem uleje to co zje... Mąż pojechal na imprezę firmową a u nas zaczyna się armagedon, jak co dzień o 18.. Zabawę czas zacząć..

Wysłane z mojego SLA-L22 przy użyciu Tapatalka

To Stawiki w Sosnowcu

Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 18:18 ---------- Poprzedni post napisano o 18:18 ----------

Napisane przez xxxbursztynekxxx

No niestety lato=sinica. Jakoś nie potrafią sobie z tym poradzić.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Wszędzie tak jest z sinica niestety

Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka

[KarolinaK]

Napisane przez pola25

mrowienie,jak jest napływ

A czyli pewnie tak, strasznie mam takie napływy kilka/kilkanaście razy dziennie. Jakos mnie to drazni bo az dreszcz mam.

Napisane przez norka93

Przepraszam, że się nie odzywam znów, a jak już, to z kopyta, ale dzisiaj z kolei Mała od rana spała łącznie z półtorej godziny, a tak to leżenie, gapienie się, gaworzenie, itd. Od ok. 16 zaczęło się marudzenie, płacz jak tylko odłożę albo nie bujam tak jak ona sobie tego życzy. Czy wasze maluchy też mają taki niespokojny sen zagłuszany przez sny albo jakieś wiercenie się, wykręcanie, krzywienie? Mam wrażenie, że ona ma sny non stop.. A jak się przebudzi, to wykręca ją, ręce, nogi latają gdzie chcą, a buzia robi tysiąc min. Odbijałam kilka razy w trakcie, to przy dwóch razach jej się bekło, ale co potem, to już nie wiem.

Moj tak ma czesto. Dźwięki wydaje przez sen, charczy, chrapie . Pytałam lekarza mówił ze czesto niemowlęta tak maja...
Ale wlasnie widze ze to jak go meczy odbicie albo bączek czy kupa.
A kupa u nad idzie najlepiej na leżaczku . Tylko słyszę stękanie i wiem ze juz bedzie niespodzianka.

Napisane przez kropka_nad_i

U nas dzień marudy a przedpoludniue bylo w rytmie: jesc-placz-odbicie-ulanie-czkawka-jesc i tak do 13...
Ale udalo nam się przerwać bledne koło i bylismy ba spacerze. A teraz grucha sobie na macie ale musi być kontakt wzrokowy ze mną, bo co chwile są jakieś mruki i nerwy bo cos nie tak...
Tak jak dziewczyny pisały- słońce super usuwa plamy po mlecznych kupach. Ja mam jeszcze nappy fresh- to taki odkazacz ktoryr też wybiela. No i (staram sie) od razu wyplukac pieluche.
Z tetry dobrze schodzi, ale skubane kupsko nie chce zejsc z bodziaka bialekgo... ani slonce, ani NF nie pomagają...
U mnie dzisiaj tak jest- niby odbity a wymachuje raczkami i nie potrafi sie wyciszyc. Juz nawet smoczek nie pomaga...

A mówiłam Wam, że Kropek odkrył "prukanie" ustami i śliną i aktualnie od kilku dni jest to jego ulubiona zabawa i forma komunikacji?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Kupa... u nas byla kupa po,plecy. Wyplukalam włożyłam do miski z woda i popsikalam vanish’em... niestety nie miałam momentu sie tym zajac wczoraj. Stało w tej wodzie dwa dni. Dzis włożyłam do pralki na 60 stopni. I wierzcie mi to było śnieżno białe 🤣
No juz chyba tego nie założymy.
ImageUploadedByWizaz Forum1537984044.710316.jpg

Napisane przez RudyKotBialyKot

Też tak mam, nie cały czas ale często - zwłaszcza jak się zbliża pora karmienia. Ja sobie mówię że to mleko się produkuje

Karolina - coś mnie ominęło pokaż kostium

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 16:26 ---------- Poprzedni post napisano o 16:22 ----------

Norcia - dokładnie tak jak Blanka napisała- w czasie skoku moja też śpi bardzo niespokojne : zdarza jej się krzyknąć czy piszczeć i macha rękami i nogami na wszystkie strony.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Taki kostium. Tylko musze wyprać ...ImageUploadedByWizaz Forum1537984106.077255.jpg

[RudyKotBialyKot]

Karolina - nowa metoda farbowania tkanin haha a kostium zarąbisty

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[aniama6]

Napisane przez RudyKotBialyKot

Pytanie do mam wielo-pielo: jak doprać tetrę z kupy? Bo ja już na części pieluch mam zaprane plamy

I pytanie do wszystkich dparzenia na doopsku? Robią się waszym dzieciom? Bo u nas niestety dupa czerwona od kilku dni - kapiel w krochmalu i mąka pomagają na chwilę ale podrażnienia nie znikają całkowicie a po linomagu się pogorszyło Wogóle co u Was działa na pieluchowe podrażnienia?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

U nas tez słońce. Póki co daje radę, ale zastanawiam się co w zimie/ pochmurne dni.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 20:29 ---------- Poprzedni post napisano o 20:28 ----------

Napisane przez pola25

mrowienie,jak jest napływ

Ja podobnie.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[KarolinaK]

Napisane przez RudyKotBialyKot

Karolina - nowa metoda farbowania tkanin haha a kostium zarąbisty

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

🤣 żółty to nowy trend zimowy .

Kostium troszke duzy ale za miesiąc bedzie w sam raz

[Apali]

Dziewczyny przepraszam że się wcinam ale moze któraś skorzysta z informacji. W wielu mniejszych miastach likwidują teraz Tesco, warto się przejść. Można kupic pampersy premium care 2, 60 szt za 24 zł i pampers pants 3, 120 szt za 50 zł. Akurat rozmiary bobasów na wątku. Warto zrobić zapasy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 21:28 ---------- Poprzedni post napisano o 21:27 ----------

Napisane przez Camelitos

To Stawiki w Sosnowcu

Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 18:18 ---------- Poprzedni post napisano o 18:18 ----------

Wszędzie tak jest z sinica niestety

Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka

Nie wiedziałam że tyle tu babek ze Śląska szkoda ze ja mieszkam bliżej Rybnika bo chętnie bym się w lepsza pogodę na spacer umówiła

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Camelitos]

Napisane przez Apali

Dziewczyny przepraszam że się wcinam ale moze któraś skorzysta z informacji. W wielu mniejszych miastach likwidują teraz Tesco, warto się przejść. Można kupic pampersy premium care 2, 60 szt za 24 zł i pampers pants 3, 120 szt za 50 zł. Akurat rozmiary bobasów na wątku. Warto zrobić zapasy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 21:28 ---------- Poprzedni post napisano o 21:27 ----------

Nie wiedziałam że tyle tu babek ze Śląska szkoda ze ja mieszkam bliżej Rybnika bo chętnie bym się w lepsza pogodę na spacer umówiła

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja tam że Śląska nie jestem, co najwyżej z województwa śląskiego ale fakt trochę nas jest

Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka

[xXBlankaXx]

Napisane przez Apali

Dziewczyny przepraszam że się wcinam ale moze któraś skorzysta z informacji. W wielu mniejszych miastach likwidują teraz Tesco, warto się przejść. Można kupic pampersy premium care 2, 60 szt za 24 zł i pampers pants 3, 120 szt za 50 zł. Akurat rozmiary bobasów na wątku. Warto zrobić zapasy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 21:28 ---------- Poprzedni post napisano o 21:27 ----------

Nie wiedziałam że tyle tu babek ze Śląska szkoda ze ja mieszkam bliżej Rybnika bo chętnie bym się w lepsza pogodę na spacer umówiła

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja jestem z okolic Rybnika

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[aniama6]

U nas taki sobie dzień. W południe wyszliśmy na zewnątrz i w sumie to była męka. 30 minut pospal a potem na zmianę - karmienie, płacz, usypianie i tak w kółko. Ale za wiele nie pospal . Nadal je co godzinę albo czesciej i jest to bardzo meczace bo budzi się z głodu a niewyspany. Popołudniu pojechaliśmy we trójkę do sklepu meblowego, galerii,lody itp. Darł się trochę oczywiście, trochę pospal, jakoś daliśmy radę, a wieczorem humor miał niezły. Wiec ani to skok, ani brzuch, poprostu maruda i tyle. Jutro tz 24 godziny w pracy i już mam obawy jak to przeżyje, ale potem od pt kolka dni wolnego to może mnie trochę odciąży.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 22:47 ---------- Poprzedni post napisano o 22:46 ----------

A, odebrałam sobie z Empiku książki o wychowaniu- to takie z zakresu rodzicielstwa bliskości i o żywieniu dzieci. Już się wlanie biorę za czytanie.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[zUa_tysica]

Karolina super kostium ! Co do pofarbowanych ciuchów, to w naszym przypadku juz bysmy z nich noe skorzystaly, Rozi nie do twarzy w żółtym
Ja sie doje of kors, a wcxorajszy dzien tak jak mówiłam udało zamknac się na samym sciagnietym pokarmie. Nasz bilans to 905 sciagnietego, 660 zjedzonego muszę jeszcze rozkręcić cycki ma tyle żeby chociaż litr produkować no i Rozi chyba za mało troche zjadła - ale głodna nie byla więc no hmmm.... na siłę nie bede wciskać :/

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[asiaczek]

ZUa jesteś dzielna z tym ściąganiem!

Ja bujam Igę w wózku, spałam dziś tylko godzinę i ciekawe ile jeszcze dadzą mi dzieci pospać

A na plamy z kupy polecam mydełko odplamiające!

Wysłane z mojego TA-1021 przy użyciu Tapatalka

[zgrusia]

Napisane przez zUa_tysica

Karolina super kostium ! Co do pofarbowanych ciuchów, to w naszym przypadku juz bysmy z nich noe skorzystaly, Rozi nie do twarzy w żółtym
Ja sie doje of kors, a wcxorajszy dzien tak jak mówiłam udało zamknac się na samym sciagnietym pokarmie. Nasz bilans to 905 sciagnietego, 660 zjedzonego muszę jeszcze rozkręcić cycki ma tyle żeby chociaż litr produkować no i Rozi chyba za mało troche zjadła - ale głodna nie byla więc no hmmm.... na siłę nie bede wciskać :/

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Super wynik. Mu się udaje ściągać tylko 600-700 ml i nie daję rady tego zwiększyć

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[norka93]

Napisane przez zUa_tysica

Karolina super kostium ! Co do pofarbowanych ciuchów, to w naszym przypadku juz bysmy z nich noe skorzystaly, Rozi nie do twarzy w żółtym
Ja sie doje of kors, a wcxorajszy dzien tak jak mówiłam udało zamknac się na samym sciagnietym pokarmie. Nasz bilans to 905 sciagnietego, 660 zjedzonego muszę jeszcze rozkręcić cycki ma tyle żeby chociaż litr produkować no i Rozi chyba za mało troche zjadła - ale głodna nie byla więc no hmmm.... na siłę nie bede wciskać :/

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

O matulu! Zgłoś się do Mlekovity, może Cię zatrudnią

Zgrusiu, to też bardzo dobry wynik A twoja córka najada się tym?

Anielka zasnęła o 21:30, a obudziła się teraz niedawno, po 6.. Byłam pewna, że pośpi do 4 maksymalnie, ale wiecie co? Ja jej dałam można powiedzieć dwa i pół cycka przed snem.. jeden, drugi, przebieranie i potem jeszcze dojadła.

[kropka_nad_i]

Napisane przez aniama6

U nas taki sobie dzień. W południe wyszliśmy na zewnątrz i w sumie to była męka. 30 minut pospal a potem na zmianę - karmienie, płacz, usypianie i tak w kółko. Ale za wiele nie pospal . Nadal je co godzinę albo czesciej i jest to bardzo meczace bo budzi się z głodu a niewyspany. Popołudniu pojechaliśmy we trójkę do sklepu meblowego, galerii,lody itp. Darł się trochę oczywiście, trochę pospal, jakoś daliśmy radę, a wieczorem humor miał niezły. Wiec ani to skok, ani brzuch, poprostu maruda i tyle. Jutro tz 24 godziny w pracy i już mam obawy jak to przeżyje, ale potem od pt kolka dni wolnego to może mnie trochę odciąży.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 22:47 ---------- Poprzedni post napisano o 22:46 ----------

A, odebrałam sobie z Empiku książki o wychowaniu- to takie z zakresu rodzicielstwa bliskości i o żywieniu dzieci. Już się wlanie biorę za czytanie.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Jakie książki kupiłaś?

Dzien dobry! Noc była fajna, karmienie o 2.30, potem obudzilam sie o 5 i widzialam, że coś sie maly kręci, wiec biore go do piersi jak zawsze o tej godzinie. A tu sie okazuje, ze Mlody nie jest glodny a pospalby jeszcze to moj organizm juz sie przyzwyczail do jego pobudek a on to zmienia

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[julanna]

Napisane przez aniama6

U nas taki sobie dzień. W południe wyszliśmy na zewnątrz i w sumie to była męka. 30 minut pospal a potem na zmianę - karmienie, płacz, usypianie i tak w kółko. Ale za wiele nie pospal . Nadal je co godzinę albo czesciej i jest to bardzo meczace bo budzi się z głodu a niewyspany. Popołudniu pojechaliśmy we trójkę do sklepu meblowego, galerii,lody itp. Darł się trochę oczywiście, trochę pospal, jakoś daliśmy radę, a wieczorem humor miał niezły. Wiec ani to skok, ani brzuch, poprostu maruda i tyle. Jutro tz 24 godziny w pracy i już mam obawy jak to przeżyje, ale potem od pt kolka dni wolnego to może mnie trochę odciąży.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 22:47 ---------- Poprzedni post napisano o 22:46 ----------

A, odebrałam sobie z Empiku książki o wychowaniu- to takie z zakresu rodzicielstwa bliskości i o żywieniu dzieci. Już się wlanie biorę za czytanie.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Hej Aniama, a jesteś pewna, że budzi się z głodu? Bo u nas jeszcze dwa tygodnie temu było tak samo, karmiłam co 1.5-2 godziny, bo się budził z płaczem. A okazało się, że nie umie sam spać w dzień dłużej niż 30-45 minut za jednym razem i zawsze się po tym czasie budzi. I teraz zamiast od razu karmić próbuje najpierw go uśpić od nowa (biorę go prosto na piłkę, włączam głośno szum) i zazwyczaj działa. Jak nie działa i wygląda na głód to oczywiście karmię.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[zgrusia]

Napisane przez norka93

O matulu! Zgłoś się do Mlekovity, może Cię zatrudnią

Zgrusiu, to też bardzo dobry wynik A twoja córka najada się tym?

Anielka zasnęła o 21:30, a obudziła się teraz niedawno, po 6.. Byłam pewna, że pośpi do 4 maksymalnie, ale wiecie co? Ja jej dałam można powiedzieć dwa i pół cycka przed snem.. jeden, drugi, przebieranie i potem jeszcze dojadła.

Nie najada się, co jakis czas butle z mm dostaje. A od wieczora mam mniej mleka o ok 50 ml na sesje i do tego drugi raz w tym tygodniu zastój, który dziś jakiś oporny jest - ciepełko i masaż nic nie daje

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[KarolinaK]

Napisane przez aniama6

U nas taki sobie dzień. W południe wyszliśmy na zewnątrz i w sumie to była męka. 30 minut pospal a potem na zmianę - karmienie, płacz, usypianie i tak w kółko. Ale za wiele nie pospal . Nadal je co godzinę albo czesciej i jest to bardzo meczace bo budzi się z głodu a niewyspany. Popołudniu pojechaliśmy we trójkę do sklepu meblowego, galerii,lody itp. Darł się trochę oczywiście, trochę pospal, jakoś daliśmy radę, a wieczorem humor miał niezły. Wiec ani to skok, ani brzuch, poprostu maruda i tyle. Jutro tz 24 godziny w pracy i już mam obawy jak to przeżyje, ale potem od pt kolka dni wolnego to może mnie trochę odciąży.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 22:47 ---------- Poprzedni post napisano o 22:46 ----------

A, odebrałam sobie z Empiku książki o wychowaniu- to takie z zakresu rodzicielstwa bliskości i o żywieniu dzieci. Już się wlanie biorę za czytanie.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Anima cierpliwości Ci zycze podczas nieobecności Tz’a!

Napisane przez zUa_tysica

Karolina super kostium ! Co do pofarbowanych ciuchów, to w naszym przypadku juz bysmy z nich noe skorzystaly, Rozi nie do twarzy w żółtym
Ja sie doje of kors, a wcxorajszy dzien tak jak mówiłam udało zamknac się na samym sciagnietym pokarmie. Nasz bilans to 905 sciagnietego, 660 zjedzonego muszę jeszcze rozkręcić cycki ma tyle żeby chociaż litr produkować no i Rozi chyba za mało troche zjadła - ale głodna nie byla więc no hmmm.... na siłę nie bede wciskać :/

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Masz na mysli musztardowy 🤣🤣🤣

Zua 905 wow!!! Respekt, to masz mleczarnie! Ja z moim 500 moge sie schowac. Ile razy w ciagu dnia sciagalas?
Dlaczego nikt nie wymyślił laktatora takiego do stanika zeby sam sciągał i mozna było w tym czasie chodzić po domu... No i zeby wyglądał jak cycki a nie butelka przyczepiona do nich.

Napisane przez asiaczek

ZUa jesteś dzielna z tym ściąganiem!

Ja bujam Igę w wózku, spałam dziś tylko godzinę i ciekawe ile jeszcze dadzą mi dzieci pospać

A na plamy z kupy polecam mydełko odplamiające!

Wysłane z mojego TA-1021 przy użyciu Tapatalka

Myslisz ze lepsze niz vanish???

Napisane przez norka93

O matulu! Zgłoś się do Mlekovity, może Cię zatrudnią

Zgrusiu, to też bardzo dobry wynik A twoja córka najada się tym?

Anielka zasnęła o 21:30, a obudziła się teraz niedawno, po 6.. Byłam pewna, że pośpi do 4 maksymalnie, ale wiecie co? Ja jej dałam można powiedzieć dwa i pół cycka przed snem.. jeden, drugi, przebieranie i potem jeszcze dojadła.

Norka... do mlekovity 🤣🤣🤣

E poszedł spac o 19:30. Pobudka o 24 na karmienie, pozniej o 3 juz myslalam ze głodny, przygotowałam mm a ten juz spi... przebudził sie o 4 wzięłam go na brzuch i dotrwalismy do 5 czyli 5 godzin bez jedzenia dał radę. Tylko ze cos go męczyło.

Od 5 juz zabawa i krzyki. Także nie posypaliśmy.

Ja ściągam mleko aktualnie.

[zUa_tysica]

Asiaczku ale masz kiche z tym spaniem, strasznie Ci współczuję :/ pediatry dziwiam Cie tez że dajesz radę.
Zgrusia, a Ty dopajasz mm tak ? 700 ml ro tez bardzo dobry wynik !
Norka, super sen Anielki ! Ja jestem w szoku bo Rozi spala od 22 do 6:40 !! Dojadla i po 7 znow zasnela. Teraz jeszcze drzemie !
Karolinka ja tez marze o takim laktatorze, ktory przyczepiam i programuje na godziny ściągania, a przy pasku od spodni mam przyczepiony bidon na mleko hahaha sciagalam chyba 7 razy, ale te ostatnie wieczorne to na prawde szalenstwo, 50 ml a Rozi zjadla 140 z butli więc hmmm cos mi sie w cyckach poprzestawialo ile sciagnelas mleka ? Ja właśnie ide zrobic kawę i siadam do laktatora.
Na 10:10 mamy wizyte u pediatry w związku z tym zasinieniem


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz