Odchudzanie z francuską dietą proteinową dr. Pierre Dukana część 22

[Milennka03]

Oloosia, Paulinika,żyjecie????

Ja kończę ostatni dzień ataku... raczej nie osiągnęłam takiego spadku jak test wykazał ,ale jutro ważenie. Jakoś chandra mnie na wieczór złapała, właśnie sobie uświadomiłam ze na zakupy będę chyba późnym wieczorem jeździć bo czeka mnie cieżki tydzień w pracy ,po 12 h codziennie do piątku
A jutro już moje kochane warzywka, na pewno fasolka zielona do ktorej bardzo tęskniłam

[magda_lena40]

Napisane przez Figarro

Taaaak
dawaj w Karkonosze

Okk, akurat jutro mam wolne, to Cię odwiedzę
Nie byłam jeszcze nigdy w Karkonoszach

[Fenris]

Figarro -

Jem sobie właśnie kotleciki z sałatą i piję sok warzywny - dzisiaj PW

[Figarro]

Napisane przez Fenris

Figarro -

Jem sobie właśnie kotleciki z sałatą i piję sok warzywny - dzisiaj PW

Wilczku Kochany


---------- Dopisano o 20:39 ---------- Poprzedni post napisano o 20:38 ----------

Napisane przez magda_lena40

Okk, akurat jutro mam wolne, to Cię odwiedzę
Nie byłam jeszcze nigdy w Karkonoszach

Zapraszam

[Oloosia]

Napisane przez Milennka03

Oloosia, Paulinika,żyjecie????

Ja kończę ostatni dzień ataku... raczej nie osiągnęłam takiego spadku jak test wykazał ,ale jutro ważenie. Jakoś chandra mnie na wieczór złapała, właśnie sobie uświadomiłam ze na zakupy będę chyba późnym wieczorem jeździć bo czeka mnie cieżki tydzień w pracy ,po 12 h codziennie do piątku
A jutro już moje kochane warzywka, na pewno fasolka zielona do ktorej bardzo tęskniłam

Ola żyje i ma się dobrze
Wczoraj miałam w domu "imprezę". Przyszło 5 znajomych i mieliśmy oglądać filmy, ale skończyło się na jednym i na zwykłej posiadówie. Oczywiście jedzenia było sporo, głównie junk food. No i zrobiłam spaghetti. I zostało mi go tyle, że nie wiem kto to teraz zje Wszyscy oczywiście na mnie najechali, że czemu nie jem, po co zapraszam ludzi skoro nie jem z nimi, czemu ni piję, przecież nie prowadzę, bo jestem u siebie momentami było mi bardzo przykro. No ale mniejsza o to.
Powinnam się zważyć dzisiaj rano, ale zapomniałam o tym na śmierć i jak tylko wstałam zjadłam kawałek sernika i popiłam to kawą, więc nie było sensu się ważyć już. Ale jutro rano nie omieszkam, mam nadzieję, że jakiś spadeczek będzie.
Dzisiaj byłam w kinie na "Igrzyskach Śmierci". Obecnie szukam książek, żeby porównać film z książką. Podobno książka jest lepsza. Zwykle tak jest przecież
A teraz uciekam na "Prawo Agaty", które będę oglądać konsumując serek czekoladowo-miętowy i przegryzając to serniczkiem

Figarro witaj ponownie!

[Milennka03]

Napisane przez Oloosia

Ola żyje i ma się dobrze
Wczoraj miałam w domu "imprezę". Przyszło 5 znajomych i mieliśmy oglądać filmy, ale skończyło się na jednym i na zwykłej posiadówie. Oczywiście jedzenia było sporo, głównie junk food. No i zrobiłam spaghetti. I zostało mi go tyle, że nie wiem kto to teraz zje Wszyscy oczywiście na mnie najechali, że czemu nie jem, po co zapraszam ludzi skoro nie jem z nimi, czemu ni piję, przecież nie prowadzę, bo jestem u siebie momentami było mi bardzo przykro. No ale mniejsza o to.
Powinnam się zważyć dzisiaj rano, ale zapomniałam o tym na śmierć i jak tylko wstałam zjadłam kawałek sernika i popiłam to kawą, więc nie było sensu się ważyć już. Ale jutro rano nie omieszkam, mam nadzieję, że jakiś spadeczek będzie.

ooo,to sie balowało a znajomi wiedzą że dukasz? jeśli nie to nie dziwne że tak reagowali ,u mnie w pracy nikt nie wie , i jak ktoś leci do cukierni po ciasteczka, jak to czesto w zwyczaju- to patrzą na mnie dziwnie że ja dziękuję... Nie chwaliłam sie w pracy że dukam ,wiedzą że ograniczam słodycze (znaczy nie jem ich) oraz inne rzeczy ale nie mam ochoty ich wtajemniczać w arkana tej diety.

[nikamo36]

Witam Kochaneza spadki
Wczoraj sie ważyłam i 1,7kg spadek,no chyba to nerwy bo sporo grzeszyłam w szpitalu ale i tak się cieszę,razem 5,2kg w 26dni,wolałabym więcej bo do świąt chciałabym jeszcze 3kg ale to nie realne
Fajnie,że jesteście

Napisane przez natusia167

Nikamo trzymam kciuki za szybkie wyzdrowienie Twojego Babla no i jak najmniej problemow przy zalatwianiu.

Kochana był w szpitalu ale tylko zasugerowali co może być a teraz jest chory bo ma 38stopni gorączki i nie wiem o co halo,może sie przeziębił lub coś nie tak bo brzuch go nadal boli,i bądź tu mądrym
A jeszcze badania go czekaja w środę,masakra,już nie madążam z tymi lekarzami
Pozdrawiam

Napisane przez Oloosia

Ola żyje i ma się dobrze
Wczoraj miałam w domu "imprezę". Przyszło 5 znajomych i mieliśmy oglądać filmy, ale skończyło się na jednym i na zwykłej posiadówie. Oczywiście jedzenia było sporo, głównie junk food. No i zrobiłam spaghetti. I zostało mi go tyle, że nie wiem kto to teraz zje Wszyscy oczywiście na mnie najechali, że czemu nie jem, po co zapraszam ludzi skoro nie jem z nimi, czemu ni piję, przecież nie prowadzę, bo jestem u siebie momentami było mi bardzo przykro. No ale mniejsza o to.
Powinnam się zważyć dzisiaj rano, ale zapomniałam o tym na śmierć i jak tylko wstałam zjadłam kawałek sernika i popiłam to kawą, więc nie było sensu się ważyć już. Ale jutro rano nie omieszkam, mam nadzieję, że jakiś spadeczek będzie.
Dzisiaj byłam w kinie na "Igrzyskach Śmierci". Obecnie szukam książek, żeby porównać film z książką. Podobno książka jest lepsza. Zwykle tak jest przecież
A teraz uciekam na "Prawo Agaty", które będę oglądać konsumując serek czekoladowo-miętowy i przegryzając to serniczkiem

Figarro witaj ponownie!

Kochana nie przejmuj się,najważniejsze,że ty byłaś ok.
Figarro powodzenia

[Fenris]

Nikamo - trzymajcie się

Ja mam dzisiaj spadek 200g.

[nikamo36]

Napisane przez Fenris

Nikamo - trzymajcie się

Ja mam dzisiaj spadek 200g.

Dzięki
Powodzenia i

[the rock]

Napisane przez magda_lena40

Jeśli dobrze pamiętam to w książce jest napisane, że ważne jest, aby iść trybem równomiernym, przynajmniej coś mi tak świta. W każdym bądź razie sporo osób idzie 2/2 czy nawet 3/3, ale najpopularniejsze są 1/1 i 5/5.

Ja idę trybem 3/3 i akurat na całe święta będę miała PW

Napisane przez Fenris

Figarro -

Jem sobie właśnie kotleciki z sałatą i piję sok warzywny - dzisiaj PW

A jaki masz soczek? Ja mam w lodówce jakiś warzywny i pisze że ma tylko naturalne cukry

Napisane przez Oloosia

Ola żyje i ma się dobrze
Wczoraj miałam w domu "imprezę". Przyszło 5 znajomych i mieliśmy oglądać filmy, ale skończyło się na jednym i na zwykłej posiadówie. Oczywiście jedzenia było sporo, głównie junk food. No i zrobiłam spaghetti. I zostało mi go tyle, że nie wiem kto to teraz zje Wszyscy oczywiście na mnie najechali, że czemu nie jem, po co zapraszam ludzi skoro nie jem z nimi, czemu ni piję, przecież nie prowadzę, bo jestem u siebie momentami było mi bardzo przykro. No ale mniejsza o to.

Napisane przez nikamo36

Witam Kochaneza spadki
Wczoraj sie ważyłam i 1,7kg spadek,no chyba to nerwy bo sporo grzeszyłam w szpitalu ale i tak się cieszę,razem 5,2kg w 26dni,wolałabym więcej bo do świąt chciałabym jeszcze 3kg ale to nie realne

Spadek to spadek

---------- Dopisano o 22:40 ---------- Poprzedni post napisano o 22:40 ----------

Napisane przez Fenris

Nikamo - trzymajcie się

Ja mam dzisiaj spadek 200g.

[Milennka03]

Nikamo-zdrówka życzę dla synka i siły przede wszystkim dla Ciebie .Będzie lepiej wkrótce


a ja balsamując sie przed chwilą zauważyłam że polecial mi pięknie brzuch i chyba uda, przymierzałam dziś spodnie które w udach niemiłosiernie mnie piły a dziś spoko..nawet sie w nich schylam bez obawy że strzelą.. Nie wiem czy to złudzenie ,bo wiem że to głównie woda w 1 fazie leci ale mimo to się cieszęRano ostateczne ważenie po 7 dniach ataku, najgorsze że znowu mam zastoje kibelkowe

[the rock]

Napisane przez Milennka03

a ja balsamując sie przed chwilą zauważyłam że polecial mi pięknie brzuch i chyba uda, przymierzałam dziś spodnie które w udach niemiłosiernie mnie piły a dziś spoko..nawet sie w nich schylam bez obawy że strzelą.. Nie wiem czy to złudzenie ,bo wiem że to głównie woda w 1 fazie leci ale mimo to się cieszęRano ostateczne ważenie po 7 dniach ataku, najgorsze że znowu mam zastoje kibelkowe

Ja właśnie też a nie miałam wcześniej tego problemu

I za chudsze udka i brzuch

[nikamo36]

Napisane przez the rock

Ja idę trybem 3/3 i akurat na całe święta będę miała PW
A jaki masz soczek? Ja mam w lodówce jakiś warzywny i pisze że ma tylko naturalne cukry
Spadek to spadek

soki warzywne tylko na pw,w takich sokach cukry są minimalne więc można

Napisane przez Milennka03

Nikamo-zdrówka życzę dla synka i siły przede wszystkim dla Ciebie .Będzie lepiej wkrótce


a ja balsamując sie przed chwilą zauważyłam że polecial mi pięknie brzuch i chyba uda, przymierzałam dziś spodnie które w udach niemiłosiernie mnie piły a dziś spoko..nawet sie w nich schylam bez obawy że strzelą.. Nie wiem czy to złudzenie ,bo wiem że to głównie woda w 1 fazie leci ale mimo to się cieszęRano ostateczne ważenie po 7 dniach ataku, najgorsze że znowu mam zastoje kibelkowe

DziekiKochana jutro zaczniesz pw więc warzywa dadzą to,że kibelek zaliczysz,a najlepiej zjedz kapuste kiszoną i popij colą light i wc gwarantowane

[paulinika]

Napisane przez Figarro

Taaaak
dawaj w Karkonosze

Mieszkasz blisko Karkonoszy??

---------- Dopisano o 23:07 ---------- Poprzedni post napisano o 23:06 ----------

Napisane przez Milennka03

Oloosia, Paulinika,żyjecie????

Ja kończę ostatni dzień ataku... raczej nie osiągnęłam takiego spadku jak test wykazał ,ale jutro ważenie. Jakoś chandra mnie na wieczór złapała, właśnie sobie uświadomiłam ze na zakupy będę chyba późnym wieczorem jeździć bo czeka mnie cieżki tydzień w pracy ,po 12 h codziennie do piątku
A jutro już moje kochane warzywka, na pewno fasolka zielona do ktorej bardzo tęskniłam

Zyje zyje Dzisiaj caly dzien TZ´ta maltretowalam

[the rock]

Napisane przez nikamo36

soki warzywne tylko na pw,w takich sokach cukry są minimalne więc można

No właśnie mam PW

[paulinika]

nikamo36 zdroweczka dla malucha

[nikamo36]

Napisane przez paulinika

nikamo36 zdroweczka dla malucha

Dzieki Kochanaale już nie taki maluch bo 11 lat ma

[paulinika]

Napisane przez nikamo36

Dzieki Kochanaale już nie taki maluch bo 11 lat ma

[Fenris]

Napisane przez the rock

A jaki masz soczek? Ja mam w lodówce jakiś warzywny i pisze że ma tylko naturalne cukry

Mam soki Hortexu, wielowarzywny i pomidorowy. Są bez cukru. Bardzo lubię ten warzywny (na PW oczywiście), bo jak nazwa wskazuje, zawiera wiele warzyw = wiele witamin z różnych grup. Wolę soki niż warzywa, ale sałatki też robię.

Ale mnie naszło na wielkie plany w tym roku Usunąć dwa tatuaże, zrobić trzy kolejne, kupić ławeczkę do brzuszków Hes (taką samą jaką miałam na siłowni ), no i chyba dziabnę sobie kolczyka a la Marylin Monroe
Przymierzałam swoje ulubione czarne rurki - niestety w 38 jeszcze się nie mieszczę. Ale jeszcze 2 miesiące i będę w nich śmigała. I w swoich nowych obcasach Bronxu

Na jutro do pracy mam same smakołyki. Ptasiankę, budyń, kotleciki i pasztet

Dobranoc!

[nikamo36]

Napisane przez paulinika

Zyje zyje Dzisiaj caly dzien TZ´ta maltretowalam

Kochana taki dzień,że oni(Tż) są bo pracują i trzeba ich wykorzystać w dni wolne,ja też tak dzisiaj miałam,zwłaszcza,że już przed świetami,no chyba,że miałaś co innego na myśli(sex)

[natusia167]

Nikamo trzymam kciuki zeby wszystko z Synkiem ulozylo sie po mysli

Moje wazenie odbedzie sie jutro,az jestem ciekawa co tam za stane po chyba 5 dniach nie wazenia sie

[paulinika]

Napisane przez nikamo36

Kochana taki dzień,że oni(Tż) są bo pracują i trzeba ich wykorzystać w dni wolne,ja też tak dzisiaj miałam,zwłaszcza,że już przed świetami,no chyba,że miałaś co innego na myśli(sex)

No teraz to na swieta bedzie wolne to nawet sie nie bede ubierac moj TZ niestety od pon do soboty pracuje wychodzi o 7 wraca o 20

[nikamo36]

Napisane przez Fenris

Mam soki Hortexu, wielowarzywny i pomidorowy. Są bez cukru. Bardzo lubię ten warzywny (na PW oczywiście), bo jak nazwa wskazuje, zawiera wiele warzyw = wiele witamin z różnych grup. Wolę soki niż warzywa, ale sałatki też robię.

Ale mnie naszło na wielkie plany w tym roku Usunąć dwa tatuaże, zrobić trzy kolejne, kupić ławeczkę do brzuszków Hes (taką samą jaką miałam na siłowni ), no i chyba dziabnę sobie kolczyka a la Marylin Monroe
Przymierzałam swoje ulubione czarne rurki - niestety w 38 jeszcze się nie mieszczę. Ale jeszcze 2 miesiące i będę w nich śmigała. I w swoich nowych obcasach Bronxu

Na jutro do pracy mam same smakołyki. Ptasiankę, budyń, kotleciki i pasztet

Dobranoc!

Soki w tym okresie są ok.ale też warzywa mrożone też bo są mrożone w sezonie letnim,więc mają te same witaminy co świeże w sezonie

---------- Dopisano o 23:37 ---------- Poprzedni post napisano o 23:27 ----------

Napisane przez natusia167

Nikamo trzymam kciuki zeby wszystko z Synkiem ulozylo sie po mysli

Moje wazenie odbedzie sie jutro,az jestem ciekawa co tam za stane po chyba 5 dniach nie wazenia sie

Będzie ok.,ja też jestem na 5/5 i są wyniki mimo @ ostatnio

Napisane przez paulinika

No teraz to na swieta bedzie wolne to nawet sie nie bede ubierac moj TZ niestety od pon do soboty pracuje wychodzi o 7 wraca o 20

Chciałabym mieć taki komfort chodzenia nago ale mieszkamy z moimi rodzicami więc erotyzm odpada,mój Tż też tak pracuje ale czasem jest wcześniej w domu ale i tak rodzice są

[the rock]

Napisane przez nikamo36

Chciałabym mieć taki komfort chodzenia nago ale mieszkamy z moimi rodzicami więc erotyzm odpada,mój Tż też tak pracuje ale czasem jest wcześniej w domu ale i tak rodzice są

My mieszkamy z moimi rodzicami ale na szczęście mamy swoje poddasze

[Milennka03]

Napisane przez the rock

Ja właśnie też a nie miałam wcześniej tego problemu

I za chudsze udka i brzuch

a ja właśnie zaliczyłam wc-co prawda niewiele tego ale i tak rodochaps. jak Twoje zdrówko ,wykurowałaś sie troche choć?

---------- Dopisano o 00:16 ---------- Poprzedni post napisano o 00:13 ----------

Napisane przez paulinika

---------- Dopisano o 23:07 ---------- Poprzedni post napisano o 23:06 --------

Zyje zyje Dzisiaj caly dzien TZ´ta maltretowalam

aaaa, skoro tak to rozumiem ,weekend w końcu to można maltretować, a nawet trzeba Ja póki co mam przymusowe rozstanie z moim bo on poza granicami Państwa ale juz sie szykuje na jego powrót

[the rock]

Napisane przez Milennka03

jak Twoje zdrówko ,wykurowałaś sie troche choć?

Dziś już dużo lepiej choć i tak symulowałam TŻtowi i leniłam się cały dzień
Jeszcze wezmę dziś polopirynę, wypiłam rutinoskorbin i jutro jadę do pracy

[Milennka03]

Napisane przez nikamo36

DziekiKochana jutro zaczniesz pw więc warzywa dadzą to,że kibelek zaliczysz,a najlepiej zjedz kapuste kiszoną i popij colą light i wc gwarantowane

ha, jutro wracam do Kraka bo weekendowałam sie u rodziców i świsnęłam ze spiżarni wielki słój kapuchy kiszonej ,z wlasnej działeczki ,tak ze samo zdrówko- jutro będę spożywać ,więc liczę że zaliczę z wiekszymi sukcesami porcelankę




---------- Dopisano o 00:21 ---------- Poprzedni post napisano o 00:19 ----------

Napisane przez the rock

Dziś już dużo lepiej choć i tak symulowałam TŻtowi i leniłam się cały dzień
Jeszcze wezmę dziś polopirynę, wypiłam rutinoskorbin i jutro jadę do pracy

To fajnie że już lepiej , prawidłowo , trzeba trochę posymulować , rozpieszczanie wskazane


dobranoc dziewczynki

[the rock]

Ja zjadłam pulpety z kiszona i wypiłam ponad litr coli i nic mnie nie ruszyło

[paulinika]

Napisane przez nikamo36

Chciałabym mieć taki komfort chodzenia nago ale mieszkamy z moimi rodzicami więc erotyzm odpada,mój Tż też tak pracuje ale czasem jest wcześniej w domu ale i tak rodzice są

No niestety tak to bywa. Ja odkad tesc wparowal na chate bez zapowiedzi (jego mieszkanie bylo) to zawsze mam cos na sobie
Ja wole placic za miekszanie niz z nimi miekszac, wyobrazacie sobie mnie u tesciow??

[natusia167]

Dzien doobry Kochane

Dzis sie zwazylam po @ myslalam ze nic nie spadlo od czwartku poza tym wczoraj mialam PW,a spadlo 0,6kg w sumie jestem zadowolona . A teraz juz w pracy a mam takiego lenia,nie umialam zwlec swojego organizmu z lozka..