makijaż permanentny- ZBIORCZY

[stewardesa]

Napisane przez Trida

Co do kawy nie wiedziałam, moja wina.

Jak Twoja wina, jak nie wiedziałaś? Nie powinna była Cię poinformować, kiedy umawiałaś się na wizytę?

[cebulki]

orientujecie sie czy po zrobieniu ust moge zrobic wąsy laserem następnego dnia?

[muscat]

Napisane przez Trida

Co do kawy nie wiedziałam, moja wina.
Antybiotyk przyjmowałam dwa dni ale bezpośrednio po wyrwaniu zęba, czyli na 1,5 tyg przed permanentnym (wszystko było wykalkulowane ).

A co do ciąży - Pani nie chciała stresować dziecka, bo gdy klienta się wierci to ona się denerwuje a to wpływa na ciąże. Takie tłumaczenie otrzymałam. I nie było w ogóle mowy ani teraz ani później o pogrubianiu kreski. Linia rzęs i koniec.
No do Pani na pewno nie wrócę.

A to zmienia wszystko, nie masz obowiązku wiedzieć co wolno, a co nie przed zabiegiem, natomiast linergistka ma obowiązek Cię o tym poinformować, bo przecież w karcie podpisujesz, że Ci o tym powiedziano. Tak jak powinnaś na konsultacji,a jeśli takowej nie było to tuż po zabiegu usłyszeć co możesz, a czego nie w trakcie gojenia.
Pani powinna sobie chyba zrobić urlop.... ;-)

---------- Dopisano o 10:18 ---------- Poprzedni post napisano o 09:25 ----------

Napisane przez cebulki

orientujecie sie czy po zrobieniu ust moge zrobic wąsy laserem następnego dnia?

Odczekaj kilka dni, kobiecie po 1) źle by się było poruszać, cały czas musiałaby uważać, po 2) na etapie gojenia nawet śmiać się nie należy za szeroko, więc odpuść sobie kilka dni. Z kolei zapytaj też ile czasu musi upłynąć zanim po laserze będzie można cokolwiek działać w okolicy tego obszaru, żeby się nie okazało, że zbyt wcześnie pójdziesz na korektę ust.

[Trida]

Muscat jak zwykle nieoceniona <3 ^_^

[cebulki]

Napisane przez muscat

A

---------- Dopisano o 10:18 ---------- Poprzedni post napisano o 09:25 ----------



Odczekaj kilka dni, kobiecie po 1) źle by się było poruszać, cały czas musiałaby uważać, po 2) na etapie gojenia nawet śmiać się nie należy za szeroko, więc odpuść sobie kilka dni. Z kolei zapytaj też ile czasu musi upłynąć zanim po laserze będzie można cokolwiek działać w okolicy tego obszaru, żeby się nie okazało, że zbyt wcześnie pójdziesz na korektę ust.

dziekuje, wogole nie pomyslałam o tym co napisałaś w ostatnim zdaniu

[enterocyt]

Witam Was Kochane.
Właśnie miałam dziś wykonane kreski dolne i górne. Bardzo jestem zadowolona i z ceny i z przebiegu zabiegu. O efektach jeszcze nie mówię, bo finalnie się okaże, ale teraz jestem zadowolona.
Powiedzcie, bo nie podpytałam.. Ile dni powinnam się wstrzymać od tuszowania rzęs?
Pozdrawiam.

[Trida]

enterocyt wystarczy poczytać kilka stron tego wątku
Każda lingerlistka zaleca inaczej ale od 3 do 7 dni.

[enterocyt]

Dziękuję bardzo. Mam jeszcze jedno głupie może pytanie... Czy korekta "boli" tak samo jak pierwsze podejście? czy trwa tak samo długo? Bo oczywiście w euforii nie zadałam masy pytań.

[Trida]

Napisane przez enterocyt

Dziękuję bardzo. Mam jeszcze jedno głupie może pytanie... Czy korekta "boli" tak samo jak pierwsze podejście? czy trwa tak samo długo? Bo oczywiście w euforii nie zadałam masy pytań.

To jest bardzo zależne od organizmu.
Lingerlistka, która robiła mi brwi i kreski twierdzi, że boli bardziej, bo 'drapie się' w miejscu, które było już kaleczone, ale ja po brwiach jakoś większego bólu nie czułam.

To tak, jak z depliowaniem np nóg są dni, kiedy w ogóle nie zwracam uwagi na to, ze coś wyrywa a innego dnia czuję jak każdy jeden wyrywany włosek krzyczy

[stewardesa]

Loreetta, a jesteś już po drugiej pigmentacji?

[loreetta]

nie, trzy tygodnie temu robiłam makijaż pierwszy raz

[stewardesa]

Napisane przez loreetta

nie, trzy tygodnie temu robiłam makijaż pierwszy raz

To na drugiej pigmentacji, którą powinnaś mieć w cenie, powiedz o tym, powinna to zneutralizować albo pokryć innym kolorem. A kształt jest w porządku?

[enterocyt]

Dziwna sprawa, troszkę mnie niepokoi...
Wiem, że po pigmentacji skóra się złuszcza a makijaż blednie, jednak w niektórych miejscach np dolna kreska prawe oko, tam gdzie odpada skóra, w ogóle nic nie zostaje. Na drugim oku zostaje delikatna kreseczka, na górze też coś widać. Czy to znaczy, że coś nie tak? czy może po prostu barwnik, jeszcze wyjdzie?
Jeszcze oczywiście nie było korekty, ale się martwię, czy może coś nie tak. Miałyście tak może?

[stewardesa]

Napisane przez enterocyt

Dziwna sprawa, troszkę mnie niepokoi...
Wiem, że po pigmentacji skóra się złuszcza a makijaż blednie, jednak w niektórych miejscach np dolna kreska prawe oko, tam gdzie odpada skóra, w ogóle nic nie zostaje. Na drugim oku zostaje delikatna kreseczka, na górze też coś widać. Czy to znaczy, że coś nie tak? czy może po prostu barwnik, jeszcze wyjdzie?
Jeszcze oczywiście nie było korekty, ale się martwię, czy może coś nie tak. Miałyście tak może?

Zawsze się tak wydaje/tak jest po pierwszej pigmentacji. Ja miałam już 4 pigmentacje i dopiero ostatnia załapała, bo wcześniej używałam Revitalash i prawie nic nie zostawało.

[enterocyt]

Czyli, że to nie załapało? Ale po korekcie załapie, czy jak to rozumieć? bo troszkę szkoda by było kasy na coś co nie będzie widoczne całkiem.
Ja miałam robione Long Time Liner.

[Trida]

Muscat nasz ekspercie
Jeśli oczywiście mogę, to mam do Ciebie takie pytanie o to, jak zadbać o brwi / kreski po wygojeniu, np z miesiąc po zabiegu?
W trakcie gojenia, za Twoją radą, stosowałam solcosteryl ale co teraz? Żeby utrzymać jak najdłużej kolor (oczywiście bez solarium itd). Czy polecisz jakiś krem czy wystarczy jakikolwiek, który nawilży, np Nivea?

Szukałam odpowiedzi na Forum, ale nie znalazłam, głownie wszyscy się pytają o pielęgnację w trakcie a mnie interesuje również ta 'po' bym za rok nie musiała lecieć na poprawkę.

[reniferrudolf]

Witajcie,
od kilku miesięcy intensywnie myślę nad 'zrobieniem' brwi. Niestety moje naturalne są bardzo jasne i przerzedzone (nieumiejętną depilacją ) - zdjęcie poniżej.
Na co dzień maluję brwi cieniami (inglot 569 - podaję tylko dlatego byście wiedziały w jakim kolorze dobrze wyglądam), niestety mam tłustą cerę w strefie T i najczęsciej pod koniec dnia makijaż mam po prostu częściowo rozmazany...

Mam sporo obaw przed makijażem permanentnym: że się źle wybarwi, że szybko zejdzie, że będzie nienaturalny itd... Nie znam też nikogo kto miałby makijaż permanentny więc automatycznie nie znam żadnej dobrej - z polecenia - linergistki (jestem z Warszawy).
Dodatkowo mam łojotokowe zapalenie skóry głowy i skórę często łuszczącą się w okolicach łączeń twarzy ze skórą głowy i przy brwiach. Nie wiem czy nie jest to przeciwwskazanie?

Będę wdzięczna za wszelkie rady i opinie.

[szpilkaXXX]

Napisane przez reniferrudolf

Nie znam też nikogo kto miałby makijaż permanentny więc automatycznie nie znam żadnej dobrej - z polecenia - linergistki (jestem z Warszawy).

Sprawdź prace Magdy Hoffman. Ona jest co prawda z Poznania, ale bywa teżâ˜☠w Warszawie.
Nawet jeśli nie znasz nikogo, kto miałby makijaż permanentny, możesz poprzeglądaćâ˜☠galerię prac na stronach, instagramie, facebooku Ja trafiłam na panią Magdę przez inne forum i jestem bardzo zadowolona.

Widziałam też prace kilku innych linergistek, ale nie zdecydowałam się na zabieg u nich, bo zdjęcia prac p. Magdy po prostu wydały mi się lepsze.

Natomiast gdybyś miała ochotę możesz podejrzeć, na pewno praca tych pań również☠jest warta uwagi - a może Tobie bardziej przypadnie do gustu :
https://www.facebook.com/MakijazBlankaPawlowska?fref=ts
https://www.facebook.com/microbladingwarszawa?fref=ts

[muscat]

Napisane przez Trida

Muscat nasz ekspercie
Jeśli oczywiście mogę, to mam do Ciebie takie pytanie o to, jak zadbać o brwi / kreski po wygojeniu, np z miesiąc po zabiegu?
W trakcie gojenia, za Twoją radą, stosowałam solcosteryl ale co teraz? Żeby utrzymać jak najdłużej kolor (oczywiście bez solarium itd). Czy polecisz jakiś krem czy wystarczy jakikolwiek, który nawilży, np Nivea?

Szukałam odpowiedzi na Forum, ale nie znalazłam, głownie wszyscy się pytają o pielęgnację w trakcie a mnie interesuje również ta 'po' bym za rok nie musiała lecieć na poprawkę.

Trida jeśli chodzi o brwi to możesz stosować żel aloesowy, tylko patrz na skład żeby aloesu było jak najwięcej, czyli np. Equilibra, żel tej firmy ma 98% aloesu. W lecie wybierając się na plażę oczywiście filtr 50, 60. Do tego picie dużej ilości wody, bo nawilżenie od wewnątrz jest bardzo ważne dla trwałości makijażu.
Co do powiek to tutaj zbytnio nie zaszalejesz, bo zwyczajnie podrażnisz oko Natomiast na pewno zmywanie oczu czymś łagodnym, nie stosowanie tuszu wodoodpornego, bo zmycie tego klajstra zmusza do używania bardziej agresywnych kosmetyków.

[metaxa357]

Napisane przez szpilkaXXX

Sprawdź prace Magdy Hoffman. Ona jest co prawda z Poznania, ale bywa teżâ˜☠w Warszawie.
Nawet jeśli nie znasz nikogo, kto miałby makijaż permanentny, możesz poprzeglądaćâ˜☠galerię prac na stronach, instagramie, facebooku Ja trafiłam na panią Magdę przez inne forum i jestem bardzo zadowolona.

To ta pani?
https://www.facebook.com/magda.gaudyn.1

Ja tez sie przymierzam do zrobienia brwi i tez w Warszawie takze dzieki szpilka za namiary.

Czy kazda lingeristka wykonuje wczesniej szkic tych brwii, ze w razie czego mozna ja poprosic o jakies zmiany czy poprawki? Troche sie boje, to moj pierwszy raz i nie chcialabym 2 lata chodzic z czyms dziwnym na twarzy

[szpilkaXXX]

Tak, to ta pani.
Rysunek powinien być zawsze, moim zdaniem również przy korekcie.

[cebulki]

czy możecie mi polecic kogos z Warszawy? chciałabym zrobic usta.

[ziazia3]

Dziewczyny może ktoś byłby zainteresowany na darmowy makijaż permanentny w Warszawie wykonany przez najlepszą 10 świata

[coolinska]

A własnie sie zastanawiałam kto Sablewskiej tak "wyprostokątował" brwi-niestety skrócił się dystans między oczami i wygląda to moim zdaniem "gorylowato".

[stewardesa]

Napisane przez coolinska

A własnie sie zastanawiałam kto Sablewskiej tak "wyprostokątował" brwi-niestety skrócił się dystans między oczami i wygląda to moim zdaniem "gorylowato".

Rzeczywiście. Taką antyreklamę sobie zrobić...

[szpilkaXXX]

Napisane przez coolinska

A własnie sie zastanawiałam kto Sablewskiej tak "wyprostokątował" brwi-niestety skrócił się dystans między oczami i wygląda to moim zdaniem "gorylowato".

Chyba trochę nie nadążam :p Kto?

[metaxa357]

Napisane przez szpilkaXXX

Chyba trochę nie nadążam :p Kto?

No ta Twoja Magda Hoffman - ma z Sablewska fote na fejsie.

[szpilkaXXX]

Brwi faktycznie kiepskie. Cóż, w takim razie jednak nie znam stylistki bez co najmniej jednej nieudanej pracy.

[sylwina78]

Napisane przez enterocyt

Czyli, że to nie załapało? Ale po korekcie załapie, czy jak to rozumieć? bo troszkę szkoda by było kasy na coś co nie będzie widoczne całkiem.
Ja miałam robione Long Time Liner.

tzn, że jak nie ma to i nie będzie albo robiła za delikatnie albo Ty źle pielęgnowałaś, może przyjmujesz jakieś leki... Pani musi przyłożyc się bardziej na korekcie

---------- Dopisano o 00:05 ---------- Poprzedni post napisano Wczoraj o 23:51 ----------

Napisane przez reniferrudolf

Witajcie,
od kilku miesięcy intensywnie myślę nad 'zrobieniem' brwi. Niestety moje naturalne są bardzo jasne i przerzedzone (nieumiejętną depilacją ) - zdjęcie poniżej.
Na co dzień maluję brwi cieniami (inglot 569 - podaję tylko dlatego byście wiedziały w jakim kolorze dobrze wyglądam), niestety mam tłustą cerę w strefie T i najczęsciej pod koniec dnia makijaż mam po prostu częściowo rozmazany...

Mam sporo obaw przed makijażem permanentnym: że się źle wybarwi, że szybko zejdzie, że będzie nienaturalny itd... Nie znam też nikogo kto miałby makijaż permanentny więc automatycznie nie znam żadnej dobrej - z polecenia - linergistki (jestem z Warszawy).
Dodatkowo mam łojotokowe zapalenie skóry głowy i skórę często łuszczącą się w okolicach łączeń twarzy ze skórą głowy i przy brwiach. Nie wiem czy nie jest to przeciwwskazanie?

Będę wdzięczna za wszelkie rady i opinie.

bedąc na targach w W-wie widziałam parę razy jak jedna pani z Piaseczna wykonywała makijaże a także poprawiała popsute jest naprawdę świetna, tylko nie pamiętam jej nazwiska ale z pewnością jest szkoleniowcem może to p. Agnieszka Zapała musiałabym ją zobaczyć ale w każdym razie możesz się tam przejechać, skonsultować i obejrzeć prace. http://www.naturalnypermanentny.pl/?kontakt,2,,,

to nie jest reklama tylko moja opinia

---------- Dopisano o 00:12 ---------- Poprzedni post napisano o 00:05 ----------

moje drogie koleżanki po fachu mam takie pytanie. Otóż kiedyś wyczytałam gdzieś na forum, ze osobom z grupą krwi 0 pigmentacja się nie przyjmie ale podczas seminariów mówiono, że to bzdura ... i teraz po raz pierwszy mam taką sytuację, że klientce po 2 dniach zniknęły dolne kreski i co się okazało ma gr. krwi 0 ale mam też drugą klientkę z tą samą grupą i jej przyjęły się idealnie. Obydwu robiłam pigmentami z innych firm czeka mnie za tydzień korekta a właściwie zabieg od nowa i czy coś możecie poradzić mi w tym przypadku ? nie wiem od czego to jest zależne, ta pani której zniknęły przyjmuje leki na nadciśnienie. Może polecicie jakis super pigment albo preparat wspomagający chociaż takowy dodałam.
z góry dziękuję za podpowiedzi

---------- Dopisano o 00:26 ---------- Poprzedni post napisano o 00:12 ----------

Napisane przez emila28101987

Hej
Jak można się umówić do p. Agnieszki Leśniewskiej z Polic, albo może jakiś link do salonu? Chciałabym poznać cennik. Interesują mnie brwi. Zanlazłam jedynie prywatne konto p. Agnieszki na fb i stonę poświęconą bardziej szkoleniom. Czy to prawda, że czeka się ponad rok?

http://purebeau-agi.pl/studio-kosmet...n-kosmetyczny/

[iwonaw90]

mnie bardzo kusza permamentne kreski na gornej powiece....ale po przeczytaniu wypowiedzi dziwczyn, troche sie obawiam. czy jak np. zrobie sobie te kreski w piatek, to czy w poniedzialek moge sie pokazac w pracy?