Seks oralny - zbiorczy.

[lady666macbeth]

zrobisz to wtedy jak bedziesz na to gotowa. I nie potrzeba do tego żadnych instrukcji, rób to na co masz ochotę a jemu to na pewno sprawi ogromną przyjemność

[Ojciec_Dyrektor]

Odswierzam temat gdyz jest jednym z najfajowszych bajerow jakie mozemy dawac i odbierac

A mianowicie w jakich pozycjach to robicie najbardziej szalone najfajniejsze najintensywniensze itd itd temat rzeka
1 Pani -Panu
2 .Pan -Pani

[elvegirl]

Test, awaria

[holgath]

Napisane przez Ojciec_Dyrektor

A mianowicie w jakich pozycjach to robicie najbardziej szalone najfajniejsze najintensywniensze itd itd temat rzeka
1 Pani -Panu
2 .Pan -Pani

Kluczem do sukcesu, to nie szalone, najintensywniejsze, itede.
Haczyk tkwi w wygodzie i nieskrepowaniu strony dającej.
Moje osobiste typy:
1. Facet na stojaka, dziewczyna na krzesełku, lub jak jej wygodnie.
2. Pozycja stołowo fotelowa.

Do ciekawostek można zaliczyć totalną krytykę jak spotkała jakże kanoniczną (by się zdawało) pozycję 69
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1148791

[Ojciec_Dyrektor]

69 dla mojej skromnej osoby przereklamowane totalnie poniewaz
jak ja na gorze to moja Pani nie moze oddychac
. Jak ona na gorze to ja nie moge
mozliwosci ruchowe srednio zaawansowane ale jak kto to lubi

1. dla mnie osobiscie NUMERO UNO ja na krzeselku fotelu ogolnie na siedzaco ona kleczy tak ze mamy kontalt wzrokowy caly czas POEZJA patrzec w te oczy jaknzanuza kazdy kes
2. Ona na krancu wyrka i wtedy mam pelen zakres ruchowy jezora i reszty konczyn

[_Mia]

Kochane, chciałam podbić nieco wątek, bo się zakurzył
Mam ostatnio taką rozkminę dotyczącą głębokiego gardła


Otóż moje możliwości kończą się dość szybko, gdy np. jeden z moich partnerów był obdarzony stosunkowo... noo, nie wiem jak to nazwać, mi wystarczał, ale wziąć prawie całego nie było wielkim problemem



Co innego teraz. Dłuższy i do tego gruby Czy któraś z Was próbowała jakoś... Zwiększyć swoje możliwości?

[f1c0d63fc5ca1c381c342967d346813606c679f4_610b1c1cbeee7]

" Nabijać się powoli samej i z czasem będzie coraz łatwiej bez odruchu wymiotnego

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[parasol_w_deszczu]

A nie macie obaw, że przy takich pieszczotach, jak się preejakulat dostanie do Waszych ust, to potem w czasie pocałunków że śliną przedostatnie do ust partnera, a jak On zacznie puścić Was, to może jakieś śladowe ilości tego płynu przedwytryskowego zostawić na waszych miejscach intymnych i w ten sposób dojdzie do zapłodnienia?

[Adrianna_8]

Napisane przez parasol_w_deszczu

A nie macie obaw, że przy takich pieszczotach, jak się preejakulat dostanie do Waszych ust, to potem w czasie pocałunków że śliną przedostatnie do ust partnera, a jak On zacznie puścić Was, to może jakieś śladowe ilości tego płynu przedwytryskowego zostawić na waszych miejscach intymnych i w ten sposób dojdzie do zapłodnienia?

Przestań zamieścać forum. Dostałaś już mnóstwo odpowiedzi na ten temat w kilku wątkach na kilku podforach. Ciąża nie jest możliwa!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[parasol_w_deszczu]

Skoro tak uparcie wracam do tematu i dopytuję, to widocznie mam jakiś powód. Naprawdę nie mam na celu zasmiecanie forum. Ale z jakichś względów jest to dla mnie nurtujący problem i zależy mi, by poznać zdanie/opinię jak największej liczby osób na ten temat.

Poza tym forum chyba właśnie po to jest, by dopytywac, szukać informacji.

[Adrianna_8]

Napisane przez parasol_w_deszczu

Skoro tak uparcie wracam do tematu i dopytuję, to widocznie mam jakiś powód. Naprawdę nie mam na celu zasmiecanie forum. Ale z jakichś względów jest to dla mnie nurtujący problem i zależy mi, by poznać zdanie/opinię jak największej liczby osób na ten temat.

Poza tym forum chyba właśnie po to jest, by dopytywac, szukać informacji.

Tak, to prawda, ale dostałaś już mnóstwo odpowiedzi od dużej ilości osób. Nikt nic nowego Ci nie napisze. Ciąża w obu przypadkach jest niemożliwa. Jeśli to Cię nie przekonuje, to zasięgnij porady specjalisty. My Twojego problemu nie rozwiążemy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[parasol_w_deszczu]

Powielam pranie, licząc na argumentację. Bardzo mnie cieszy odpowiedź "nie można tak zajść w ciążę", ale chciałabym znać argumenty za tym przemawiające. Okej, nie ma wytrysku, jest tylko preejakulat (może, nie musi zawierać w sobie plemniki). Znalazł się w ustach - mógł zostać przełknięty ze śliną, a mogły jakieś jego nieznaczne ilości w tych ustach zostać. W czasie pocałunków zostały przeniesione na usta faceta. Mogły? Myślę, że mogły. A potem facet pieści kobietę - co prawda bez głębszej penetracji, ale jednak ślina ma kontakt z miejscami intymnymi. Jakby nie było, pozostaje w okolicach łechraczki i warg sromowych, a stamtąd już niedaleko do wejścia do pochwy. Taka moja dedykacja.

I skoro tu na forum są dziewczyny, które twierdzą, że preejakulat przeniesiony na palcach może doprowadzić do ciąży, to dlaczego ten przeniesiony w ślinie już nie?

Za dwa tygodnie mam wizytę u lekarza. Zapytam go o to. I podzielę się z Wami jego odpowiedzią tu na forum.

---------- Dopisano o 11:43 ---------- Poprzedni post napisano o 11:39 ----------

*pranie =pytanie

*łechraczki =łechtaczki

*dedykacja=dedukcja

[0f78e7ab4a87196fb8e6ee2746a5f35dfd845f1c_5ee6abf249ce5]

Napisane przez parasol_w_deszczu

Skoro tak uparcie wracam do tematu i dopytuję, to widocznie mam jakiś powód. Naprawdę nie mam na celu zasmiecanie forum. Ale z jakichś względów jest to dla mnie nurtujący problem i zależy mi, by poznać zdanie/opinię jak największej liczby osób na ten temat.

Poza tym forum chyba właśnie po to jest, by dopytywac, szukać informacji.

No masz problem. Jak rak panicznie boisz się ciąży to po pierwsze doedukuj się, A po drugie nie bierz się za seks.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 10:45 ---------- Poprzedni post napisano o 10:44 ----------

Napisane przez parasol_w_deszczu

Powielam pranie, licząc na argumentację. Bardzo mnie cieszy odpowiedź "nie można tak zajść w ciążę", ale chciałabym znać argumenty za tym przemawiające. Okej, nie ma wytrysku, jest tylko preejakulat (może, nie musi zawierać w sobie plemniki). Znalazł się w ustach - mógł zostać przełknięty ze śliną, a mogły jakieś jego nieznaczne ilości w tych ustach zostać. W czasie pocałunków zostały przeniesione na usta faceta. Mogły? Myślę, że mogły. A potem facet pieści kobietę - co prawda bez głębszej penetracji, ale jednak ślina ma kontakt z miejscami intymnymi. Jakby nie było, pozostaje w okolicach łechraczki i warg sromowych, a stamtąd już niedaleko do wejścia do pochwy. Taka moja dedykacja.

I skoro tu na forum są dziewczyny, które twierdzą, że preejakulat przeniesiony na palcach może doprowadzić do ciąży, to dlaczego ten przeniesiony w ślinie już nie?

Za dwa tygodnie mam wizytę u lekarza. Zapytam go o to. I podzielę się z Wami jego odpowiedzią tu na forum.

---------- Dopisano o 11:43 ---------- Poprzedni post napisano o 11:39 ----------

*pranie =pytanie

*łechraczki =łechtaczki

*dedykacja=dedukcja

A z wejścia do pochwy jakim cudem miały by się dostać dalej?



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[parasol_w_deszczu]

No, ze śluzem płodnym. Po prostu.

[0f78e7ab4a87196fb8e6ee2746a5f35dfd845f1c_5ee6abf249ce5]

Weź się nie zabieraj za seks itd skoro tak schizujesz i skoro nie masz pojęcia jak i kiedy można zajść w ciążę. I przestań w każdym wątku pytać o to samo.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[parasol_w_deszczu]

Na stronie rodzice.pl jest na przykład taka publikacja:

"2. Czy może dojść do zapłodnienia po seksie oralnym?

Podobnie jak w przypadku seksu analnego, nie jest to zupełnie wykluczone. Wyobraźmy sobie sytuację, w której wytrysk następuje do ust kobiety, a następnie partnerzy namiętnie się całują. Jeśli chwilę później mężczyzna będzie pieścił łechtaczkę czy pochwę wybranki, sperma może przedostać się do dróg rodnych. W przypadku gdy jakość nasienia będzie bardzo dobra i będzie go bardzo dużo, istnieje ryzyko zapłodnienia."

Więc nie są to moje jakieś obawy wyssane z palca, tylko obawy ma podstawie przeczytanych gdzieś informacji. Tak jak już kiedyś napisałam, nigdy się nad tym nie zastanawiałam, ba! wydawało mi się to śmieszne i niemożliwe, dopóki nie natrafiłam na wzmianki o takim ryzyku na różnych stronach.

[Frezja__]

Dokładnie, przeczytanych GDZIEŚ. Po wiedzę do książek lub lekarza.

[alateya]

Napisane przez parasol_w_deszczu

Na stronie rodzice.pl jest na przykład taka publikacja:

"2. Czy może dojść do zapłodnienia po seksie oralnym?

Podobnie jak w przypadku seksu analnego, nie jest to zupełnie wykluczone. Wyobraźmy sobie sytuację, w której wytrysk następuje do ust kobiety, a następnie partnerzy namiętnie się całują. Jeśli chwilę później mężczyzna będzie pieścił łechtaczkę czy pochwę wybranki, sperma może przedostać się do dróg rodnych. W przypadku gdy jakość nasienia będzie bardzo dobra i będzie go bardzo dużo, istnieje ryzyko zapłodnienia."

Więc nie są to moje jakieś obawy wyssane z palca, tylko obawy ma podstawie przeczytanych gdzieś informacji. Tak jak już kiedyś napisałam, nigdy się nad tym nie zastanawiałam, ba! wydawało mi się to śmieszne i niemożliwe, dopóki nie natrafiłam na wzmianki o takim ryzyku na różnych stronach.

Tak, ale tu jest mowa o pełnym wtrysku a nie o prejakulacie. W nim są śladowe ilości plemników, które po prostu zginą marnie zanim przejdą taka drogę o której wspominasz. Są nieliczne przypadki ciąży z prejakulatu, ale dotyczą one stosunku przerywanego gdzie plemniki były od razu w odpowiednich dla nich warunkach i nastąpiło zapłodnienie. Z ust do ust, potem na pochwe i magicznie do środka, ciekawy pomysł xD

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Adrianna_8]

Napisane przez parasol_w_deszczu

Powielam pranie, licząc na argumentację. Bardzo mnie cieszy odpowiedź "nie można tak zajść w ciążę", ale chciałabym znać argumenty za tym przemawiające. Okej, nie ma wytrysku, jest tylko preejakulat (może, nie musi zawierać w sobie plemniki). Znalazł się w ustach - mógł zostać przełknięty ze śliną, a mogły jakieś jego nieznaczne ilości w tych ustach zostać. W czasie pocałunków zostały przeniesione na usta faceta. Mogły? Myślę, że mogły. A potem facet pieści kobietę - co prawda bez głębszej penetracji, ale jednak ślina ma kontakt z miejscami intymnymi. Jakby nie było, pozostaje w okolicach łechraczki i warg sromowych, a stamtąd już niedaleko do wejścia do pochwy. Taka moja dedykacja.

I skoro tu na forum są dziewczyny, które twierdzą, że preejakulat przeniesiony na palcach może doprowadzić do ciąży, to dlaczego ten przeniesiony w ślinie już nie?

Za dwa tygodnie mam wizytę u lekarza. Zapytam go o to. I podzielę się z Wami jego odpowiedzią tu na forum.

---------- Dopisano o 11:43 ---------- Poprzedni post napisano o 11:39 ----------

*pranie =pytanie

*łechraczki =łechtaczki

*dedykacja=dedukcja

Cofnij się do naszej dyskusji na ginekologii - nie chce mi się powtarzać. Dziewczyny już też Ci napisały argumenty.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[4bf691ac28ce4b7c42a5e5e37940d2d92e088cdd_611061f254610]

Przecież nikt nigdy* nie napisze, że w ciąże zajść nie można w wyniku takiego rodzaju seksu, bo skończyłoby się to pewnie jakimś precedensowym procesem w sądzie o alimenty czy coś od autora tych słów na rzecz rodziców dziecka. Czasem mam wrażenie, że demonizuje się plemniki i robi z nich komandosów, którzy będą w stanie przeżyć w piekielnych warunkach, a tymczasem statystyki pokazują, że ludzie mają problemy z jakością komórek rozrodczych. Wiem, że do zapłodnienia wystarczy tylko jeden komandos, ale czy z lichego rekruta da się zrobić maszynę bojową, nie wiem.
*Prawie

[parasol_w_deszczu]

A przepraszam, że tak zapytam (nikomu do sypialni zaglądać nie chcę), ale czy któraś z Was ma takie pieszczoty na swoim koncie? Bez stosowania antykoncepcji hormonalnej? Stosunek oralny w takiej kolejności, jaką ja poruszyłam?

[alateya]

Napisane przez parasol_w_deszczu

A przepraszam, że tak zapytam (nikomu do sypialni zaglądać nie chcę), ale czy któraś z Was ma takie pieszczoty na swoim koncie? Bez stosowania antykoncepcji hormonalnej? Stosunek oralny w takiej kolejności, jaką ja poruszyłam?

Tak, nawet więcej niż raz czy dwa i nawet mi do głowy nie przyszły takie rozkminy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Adrianna_8]

Napisane przez parasol_w_deszczu

A przepraszam, że tak zapytam (nikomu do sypialni zaglądać nie chcę), ale czy któraś z Was ma takie pieszczoty na swoim koncie? Bez stosowania antykoncepcji hormonalnej? Stosunek oralny w takiej kolejności, jaką ja poruszyłam?

Pewnie tak, ale nawet tego nie pamiętam. Dziecka nie mamy (i tak, jestem pewna, że nie jestem w ciąży, o której jeszcze nie wiem).

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 19:38 ---------- Poprzedni post napisano o 19:37 ----------

Zdajesz sobie sprawę że śluz spływa w dół? Nie wiem jakim cudem wszystko by miało cofnąć się do środka.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[parasol_w_deszczu]

Dzięki dziewczyny za odpowiedzi.

No śluz sam się nie cofnie, ale przecież plemniki potrafią się poruszać - taka ich natura, więc jeśli znajdą się już w śluzie, wilgotnym i ciepłym, to nawet w tym nie do końca dla siebie sprzyjającym, jaki znajduje się w pochwie, mogą kierować się w stronę jajowodu, gdzie panują już bardziej sprzyjające dla nich warunki. Czyż nie?

---------- Dopisano o 19:47 ---------- Poprzedni post napisano o 19:17 ----------

Dla mnie to dość logiczne.

[geosmina]

Ale one potrzebują też odpowiedniego pH i gęstości śluzu, poza tym w ślinie znajdują się enzymy m.in. amylazy, peptydazy i lipazy ktore domniemywam że są w stanie "nadtrawić" biedaczysko plemnika, tak jak to robią ze schabowym czy marchewką.
W pochwie panuje różne pH, bliżej wejścia jest niższe dzięki kwasowi mlekowemu itd, im blizej szyjki macicy tym bardziej zasadowe (chyba, nie jestem ginem). Sperma w każdym razie jest bardziej zasadowa i taki staje się kobiecy śluz w dni płodne, dlatego plemnikom łatwiej przeżyć. Jeśli się mylę, poprawcie, tyle kojarzę z wielu lat edukacji

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

[0f78e7ab4a87196fb8e6ee2746a5f35dfd845f1c_5ee6abf249ce5]

Napisane przez Adrianna_8

Pewnie tak, ale nawet tego nie pamiętam. Dziecka nie mamy (i tak, jestem pewna, że nie jestem w ciąży, o której jeszcze nie wiem).

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 19:38 ---------- Poprzedni post napisano o 19:37 ----------

Zdajesz sobie sprawę że śluz spływa w dół? Nie wiem jakim cudem wszystko by miało cofnąć się do środka.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No właśnie

[Adrianna_8]

Napisane przez parasol_w_deszczu

Dzięki dziewczyny za odpowiedzi.

No śluz sam się nie cofnie, ale przecież plemniki potrafią się poruszać - taka ich natura, więc jeśli znajdą się już w śluzie, wilgotnym i ciepłym, to nawet w tym nie do końca dla siebie sprzyjającym, jaki znajduje się w pochwie, mogą kierować się w stronę jajowodu, gdzie panują już bardziej sprzyjające dla nich warunki. Czyż nie?

---------- Dopisano o 19:47 ---------- Poprzedni post napisano o 19:17 ----------

Dla mnie to dość logiczne.

Dla mnie nie. Mikroskopijny plemnik, który przebywa drogę min. kilkunastu cm, by dostać się do komórki jajowej i ją z sukcesem zapłodnić. Dla mnie to nie jest logiczne. Poza tym widziałaś jak się ruszają plemniki? Wątpię, że wyczuje jajo i linią prostą powedruje do jajowodu. Science fiction, ale ludzie wierzą w różne rzeczy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[parasol_w_deszczu]

Plemniki to podobno takie małe pływaki, które w swojej naturze mają to, że chcą się przemieszczać - tak przeczytałam w książce.

Czy widziałam jak to ich poruszanie wygląda? Chyba tak, jeśli wierzyć animacji, która była dodatkiem, do artykuły opisujacego żywotność plemników. Faktycznie, wyglądało to tak, jakby ten plemnik pływał - coś jak mała kijanka.

Czy reasumując, żadna z Was nawet nie bierze pod uwagę możliwości zajścia w ciążę w taki sposób? Więcej, każdej z Was wydaje się to irracjonalne i gdyby tak się stało, byłby to dla Was cud?

Pozostaje mi wierzyć, że macie zdecydowanie większą, lepiej ugruntowaną wiedzę ode mnie oraz doświadczenie. Dziękuję za wszystkie opinie, którymi się ze mną podzielilyście. Może faktycznie problem leży w mojej głowie - zawsze byłam panikarą i pod rozwagę brałam najgorsze, możliwe scenariusze.

[mariamalaria]

Napisane przez parasol_w_deszczu

Plemniki to podobno takie małe pływaki, które w swojej naturze mają to, że chcą się przemieszczać - tak przeczytałam w książce.

Czy widziałam jak to ich poruszanie wygląda? Chyba tak, jeśli wierzyć animacji, która była dodatkiem, do artykuły opisujacego żywotność plemników. Faktycznie, wyglądało to tak, jakby ten plemnik pływał - coś jak mała kijanka.

Czy reasumując, żadna z Was nawet nie bierze pod uwagę możliwości zajścia w ciążę w taki sposób? Więcej, każdej z Was wydaje się to irracjonalne i gdyby tak się stało, byłby to dla Was cud?

Pozostaje mi wierzyć, że macie zdecydowanie większą, lepiej ugruntowaną wiedzę ode mnie oraz doświadczenie. Dziękuję za wszystkie opinie, którymi się ze mną podzielilyście. Może faktycznie problem leży w mojej głowie - zawsze byłam panikarą i pod rozwagę brałam najgorsze, możliwe scenariusze.

A czego się tak boisz, jakby co? Szansa minimalna, jest też antykoncepcja, tabletki po, aborcja? Wolałabym nie uprawiać seksu, niż mieć takie odpadły.

[parasol_w_deszczu]

Widocznie mam jakiś powód, żeby tak dopytywać i szukać opinii innych. Niekoniecznie muszę dzielić się nim tutaj na forum.

Im więcej osób zabierze głos, tym dla mnie lepiej/łatwiej.

Co rozumiesz pod pojęciem "minimalne"?Minimalne,czy li jakie?