2016-11-21, 15:53 | #1 |
Konto usunięte
|
Wyjazd faceta do przyjaciółki
Cześć, dawno tu nie pisałam, ale mam jeden problem, i nie wiem co zrobić.
Jestem z moim chłopakiem ponad rok, on ma przyjaciółkę. Poznałam ją, fajna dziewczyna, nie jestem o nią zazdrosna, wiem, że nie czują do siebie mięty, przyjaźnią się dobre kilka lat. No i zaczyna się problem - nie widzieli się od września, kiedy ona wyjechała do pracy do innego miasta. Zaprosiła go do siebie, coś tam niby wspomniała, że "jak Tinkerbell cię nie puści , to ostatecznie możesz przyjechać z nią" . Chodzi o to, że musiałby tam zostać na noc, no i jak tak patrzę z boku, to wygląda dziwnie - laska zaprasza mojego chłopaka do siebie na weekend, jednocześnie nie jestem tam mile widziana. Mój tż też jest rozdarty - z jednej strony się z nią nie widział 3 miesiące i chciałby pobyć z nią sam, pogadać, ale z drugiej strony też mu się nie podoba to "ostatecznie mógłbyś jechać z nią". Wiem, że chciałby tam pojechać, ale głupio mu powiedzieć mi "ej, to ja jednak pojadę sam". Zaproponował mi, żebym w tym czasie pojechała do mojej przyjaciółki (jeżdżę do niej raz w miesiącu), żebym nie musiała siedzieć w domu, jak on będzie u swojej przyjaciółki. Niespecjalnie chcę, żeby tam jechał sam, bo po prostu uważam, że nie powinna zapraszać go do siebie na noc wiedząc, że ma dziewczynę. Jakby nas zaprosiła oboje, to chętnie bym pojechała, zostawiła ich samych na kilka godzin, a sama poszła na zakupy czy do muzeum, wieczorem mogliby iść razem do baru czy coś, a ja bym została z książką w mieszkaniu. Ale na tekst "ostatecznie możesz jechać z nią" wcale nie mam ochoty go "puszczać". Co radzicie dziewczyny? Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2016-11-21, 15:56 | #2 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 3 019
|
Dot.: Wyjazd faceta do przyjaciółki
Cytat:
Edytowane przez trzyrazypiec Czas edycji: 2016-11-21 o 15:58 |
|
2016-11-21, 16:02 | #3 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
|
Dot.: Wyjazd faceta do przyjaciółki
Cytat:
I dlaczego chcesz dyktować obcej kobicie co "powinna" robić? Ona nic nie powinna, a już na pewno nie musi postępować według twoich standardów czy zasad panujących w twoim związku. Może zapraszać kogo chce niezależnie od jego statusu związku. Radzę na wstępie radzę przemyśleć te dwie sprawy. |
|
2016-11-21, 17:09 | #4 |
lokalna gwiazda
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Mazury
Wiadomości: 19 804
|
Dot.: Wyjazd faceta do przyjaciółki
A dlaczego musiałby zostać na noc?
|
2016-11-21, 17:11 | #5 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-05
Lokalizacja: Północ
Wiadomości: 4 758
|
Dot.: Wyjazd faceta do przyjaciółki
To po pierwsze, po drugie, jak daleko mieszka od Twojego faceta?
__________________
'Uwierz w siebie! Nie w takie rzeczy ludzie wierzą.' |
2016-11-21, 17:14 | #6 |
Konto usunięte
|
Dot.: Wyjazd faceta do przyjaciółki
Słaba komunikacja z tym miejscem, długi czas dojazdu (ok. 5 h).
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz ---------- Dopisano o 18:14 ---------- Poprzedni post napisano o 18:11 ---------- [1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;67774821]Skoro nie jesteś zazdrosna, to z czego wynika twoja niechęć do jego samotnego wyjazdu tam? I dlaczego chcesz dyktować obcej kobicie co "powinna" robić? Ona nic nie powinna, a już na pewno nie musi postępować według twoich standardów czy zasad panujących w twoim związku. Może zapraszać kogo chce niezależnie od jego statusu związku. Radzę na wstępie radzę przemyśleć te dwie sprawy.[/QUOTE] nikomu nic nie dyktuję. Po prostu skoro wie, że jesteśmy ze sobą dłuższy czas, to myślę, że powinna to wziąć pod uwagę. Ja bym nie zaprosiła do siebie faceta na noc, gdyby miał dziewczynę, jeśli już, to zaproponowałabym, żeby przyjechał z nią (ale nie "ostatecznie możesz przyjechać z nią" ). Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2016-11-21, 17:17 | #7 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
|
Dot.: Wyjazd faceta do przyjaciółki
Cytat:
|
|
2016-11-21, 17:18 | #8 | |
Konto usunięte
|
Dot.: Wyjazd faceta do przyjaciółki
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2016-11-21, 17:21 | #9 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 3 019
|
Dot.: Wyjazd faceta do przyjaciółki
Cytat:
Przed facetem udajesz, że to Cię nie rusza? A tutaj psioczysz na jego przyjaciółkę? Nie rozumiem. Czy Wy w ogóle rozmawiacie? Edytowane przez trzyrazypiec Czas edycji: 2016-11-21 o 17:24 |
|
2016-11-21, 17:25 | #10 | |
Konto usunięte
|
Dot.: Wyjazd faceta do przyjaciółki
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2016-11-21, 17:25 | #11 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 155
|
Dot.: Wyjazd faceta do przyjaciółki
Cytat:
Rozumiem, że taka opcja wchodziłaby w grę, gdyby ta dziewczyna zaprosiła Ciebie w bardziej miły sposób niż "ostatecznie możesz przyjechać z nią", ale skoro "ostatecznie może przyjechać z nią", to niech tak zrobi. Rozumiem, że nie będziesz się czuła idealnie, tylko jak trochę nieproszony gość, ale i tak bankowo będziesz czuła się lepiej, niż gdyby Twój facet miałby spędzić z tą dziewczyną weekend sam na sam ;] |
|
2016-11-21, 17:26 | #12 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 3 019
|
Dot.: Wyjazd faceta do przyjaciółki
Cytat:
|
|
2016-11-21, 17:29 | #13 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 155
|
Dot.: Wyjazd faceta do przyjaciółki
Cytat:
Bo z tego co widzę, to dla niego ten wyjazd nie jest sprawą życia i śmierci - i bardzo fajnie. Skoro sam mówi, że dla niego nie jest problemem nie pojechać i znaleźć inne rozwiązanie, to zróbcie tak, żeby i Tobie to odpowiadało. Edytowane przez Aurora_beam Czas edycji: 2016-11-21 o 17:31 |
|
2016-11-21, 17:43 | #14 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: zagranico
Wiadomości: 1 492
|
Dot.: Wyjazd faceta do przyjaciółki
Moze zaproponuj zeby to ona do was przyjechala?
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
67,7 67 66 65 64 63 62 61 60 |
2016-11-21, 17:51 | #15 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 673
|
Dot.: Wyjazd faceta do przyjaciółki
Jak bym miała zaprosić przyjaciela i miałby dziewczynę - zaprosiłabym ich oboje. Bez jakiś dziwnych sytuacji.
Zachowanie tej dziewczyny też nie zbyt miłe w stosunku do Ciebie. Czuć, że nie życzy sobie Twojej obecności - dla mnie jest to lekkie przegięcie. |
2016-11-21, 18:01 | #16 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 731
|
Dot.: Wyjazd faceta do przyjaciółki
A on nie moze spac w jakims hostelu? Na to nie potrzeba zbyt duzo $$$. Opcja ze jedziesz i zostawiasz ich samych jest moim zdaniem chybiona bo po co masz jechac i wyjść na caly dzien a potem zostac jak oni by poszli do baru. To by wyglądało jakbys pojechala go pilnowac. Nie zrozim mnie zle, bo uwazam ze masz prawo czuc sie nie swojo z ta sytuacja. Ja tez bym nie emanowala radoscia na taki pomysł.
|
2016-11-21, 18:10 | #17 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-09
Lokalizacja: Łóżeczko - moje ulbione miejsce
Wiadomości: 1 003
|
Dot.: Wyjazd faceta do przyjaciółki
A mnie się w takiej sytuacji zawsze nasuwa jedno pytanie: czy Twój facet nie miałby nic przeciwko temu, żebyś Ty pojechała do swojego przyjaciela-faceta i została u niego na noc? Moim zdaniem przyjaźnie damsko-męskie nie mają racji bytu kiedy osoby wchodzą w związki. Owszem, można się lubieć, rozmawiać, widywać od czasu do czasu, ale raczej na neutralnym gruncie. Taki wyjazd, jak w przypadku Twojego faceta byłby dla mnie niedopuszczalny i to zarówno z mojej strony, jak i ze strony mojego partnera. Oboje to szanujemy i uważamy, że byłoby to jednak przekroczeniem pewnych granic zarezerwowanych tylko dla związku.
|
2016-11-21, 18:18 | #18 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-11
Wiadomości: 3 503
|
Dot.: Wyjazd faceta do przyjaciółki
Albo mu ufasz albo nie. Co miałoby zmienić, że zostanie tam u niej na noc? No to zostanie. Chyba nie będą spać w jednym łóżku razem. Jechać tam za nim żeby wyjść z domu i się błąkać to dopiero głupota, tak jakbyś musiała go pilnować bo sam się nie upilnuje i marnować na to swój czas wolny, podczas gdy on się dobrze bawi z przyjaciółką. Nie jedź tam na siłę, niech sobie jedzie i co to zmieni, jego kwestia żeby się tam upilnować.
---------- Dopisano o 19:18 ---------- Poprzedni post napisano o 19:16 ---------- Cytat:
|
|
2016-11-21, 18:49 | #19 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 2 128
|
Dot.: Wyjazd faceta do przyjaciółki
Cytat:
Dla mnie się bez sensu spinasz, pojedź do tej koleżanki, a on niech jedzie do przyjaciółki. Podobno nie jesteś zazdrosna - także jaki jest problem? |
|
2016-11-21, 18:51 | #20 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 9 017
|
Dot.: Wyjazd faceta do przyjaciółki
Cytat:
Edytowane przez Candy_lips Czas edycji: 2016-11-21 o 18:53 |
|
2016-11-21, 19:21 | #21 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 684
|
Dot.: Wyjazd faceta do przyjaciółki
Cytat:
Daj spokój. Powiedz mu ,,Baw się dobrze kochanie! Daj znać wieczorem co tam porabialiście. Czekam jutro na Ciebie. Do zobaczenia". Ryzyk fizyk. Albo mu ufasz - albo nie. Krótka piłka. Pomyśl sobie, że jak on będzie chciał Cię zdradzić to zrobi to nawet pod twoim nosem - a Ty go nie powstrzymasz. Wizyta u przyjaciółki, którą zna od wielu lat - jakoś nie wygląda mi na podwyższone ryzyko. Dodatkowo po facecie widać, że nie chce Cię urazić i liczy się z Twoim zdaniem. Co innego jakby olał Twoje uczucia i nie rozwiał wątpliwości. |
|
2016-11-21, 19:28 | #22 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 4 722
|
Dot.: Wyjazd faceta do przyjaciółki
Cytat:
moim zdaniem, może tu wchodzić w grę naprawdę jednak jakaś zazdrość ze strony tej przyjaciółki, do której może nagle, cóż, własne uczucia dotarły czy jakoś tak. Jeśli oczywiście nie zrobiłaś jej czegoś, nie ma jakiegoś żalu czy pretensji. Z obserwacji wiem, że gdy już ktoś żartuje nawet w podobny sposób np. och ty się na pewno tak nudzisz w pracy w nocy, sam jesteś, to ja bym do ciebie wpadła to za tym idą jakieś - żądze. A dodatkowo, ta przyjaciółeczka tutaj powinna wyjaśnić, czemu konkretnie autorki wątku nie lubi, a nie kręcić nosem nie wiadomo czemu (choć może po prostu sobie ostrzy ząbki na nie swojego faceta). No i oczywiście, bez szczerej rozmowy tutaj nic się nie uda osiągnąć. Edytowane przez lwia paszcza Czas edycji: 2016-11-21 o 19:42 |
|
2016-11-21, 19:50 | #23 | |
Konto usunięte
|
Dot.: Wyjazd faceta do przyjaciółki
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2016-11-21, 19:51 | #24 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-04
Lokalizacja: Dziki Wschód
Wiadomości: 1 975
|
Dot.: Wyjazd faceta do przyjaciółki
Cytat:
__________________
"Mówimy o Polsce. Tam nic i nigdy nie jest normalne" A. Sapkowski "Narrenturm" |
|
2016-11-21, 19:57 | #25 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 4 722
|
Dot.: Wyjazd faceta do przyjaciółki
Cytat:
|
|
2016-11-21, 20:00 | #26 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 2 095
|
Dot.: Wyjazd faceta do przyjaciółki
Cytat:
|
|
2016-11-21, 20:17 | #27 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 2 128
|
Dot.: Wyjazd faceta do przyjaciółki
Haha, pomysły, żeby jechać i zwiedzać, a o 20:00 odbierać faceta albo jechać i siedzieć z książką, jak oni pójdą na piwo są naprawdę zabawne
Brzmi fatalnie to. Tinker - proszę Cię - nie tłumacz swojego pomysłu kontrolowania go tym, że Ty lubisz zwiedzać a on nie. I że Ty lubisz czytać książki, jak on pije piwo. Facet robi takie same dramy jak wyjeżdżasz do znajomej? Sam fakt posiadania pochwy między nogami nie czyni z niej nic więcej poza koleżankę. W gruncie rzeczy znajomość przyjaciółka-przyjaciółka spokojnie może się zamienić w relację intymną - why not. Może niech facet jeździe i w tanim hostelu obserwuje Cię lornetką - jako vice versa. Dla mnie jakaś histeria. |
2016-11-21, 20:31 | #28 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 881
|
Dot.: Wyjazd faceta do przyjaciółki
Jezu, jakie histerie tu odchodzą
Tak, rzeczywiście po postach Tinker widzę, że najchetniej przycupnęła by gdzies w pobliżu faceta i jego przyjaciółki z lornetka Bez przesady. Mój eks też miał takie bliskie przyjaciółki co do których wiedzialam,że nic go nie łączy i nie byłam o nie absolutnie zazdrosna. Znali się kopę lat, ja też je poznałam, lajt. Mimo to, jakbym usłyszała, że wypowiadają się o mnie w takim tonie, w jakim ta przyjaciółka faceta autorki, to poczułabym się niekomfortowo. Uważam, że było to niemiłe i skoro się znają wszyscy to wypadałoby zaprosić ich razem, tym bardziej, że to dłuższa wyprawa. Przyjaciółki mojego faceta zapraszały nas razem (a był to kawałek i nocowaliśmy tam). ALE to jest kwestia postrzegania pewnych rzeczy, zasad które panują w związku, tego jak się z tym czujemy. Bardzo indywidualna kwestia i każdy może to ustalać sam. Uważam, że komentarze są słabe. Teoria teorię pogania. Nie jesteśmy wszyscy tacy sami i nie mamy takich samych zasad, przekonań w życiu, związkach. Warto o tym pamiętać, także a może i zwłaszcza na wizażu. Edytowane przez Yenes Czas edycji: 2016-11-21 o 20:32 |
2016-11-21, 20:50 | #29 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 155
|
Dot.: Wyjazd faceta do przyjaciółki
Ja nie uważam, żeby w tym przypadku wspólne pojechanie było kontrolowaniem czy mamusiowaniem
Chłopak chce pogadać z koleżanką, Tinker napisała, że chętnie by pojechała - więc w czym problem! Każdy lubi spędzać czas na swój sposób, jeśli ona chętnie pozwiedza i wizja wyjazdu jej się podoba, to co w tym złego. Każdy ma inne podejście - w jednych związkach nie sprawi nikomu problemu takie nocowanie, w innych jest to przekroczenie pewnej granicy. Ważne po prostu, żeby się dobrać pod tym względem. Tinker nie podoba się taki pomysł - i jeżeli jej facet z nią rozmawia i szuka rozwiązań, to zgaduję, że też widzi, że w takiej sytuacji może ona się źle czuć. Jedni powiedzą "ona go ogranicza!", inni się zdziwią "jak facet w ogóle może rozważać takie nocowanie u koleżanki?". Tinker wpadła na pomysł, że zrobi sobie z tego wycieczkę z chłopakiem - trochę czasu spędzą wspólnie; da też chłopakowi spędzić czas sam na sam z koleżanką, żeby mogli pogadać o swoich sprawach; sama również zobaczy w danym mieście to, na co ma ochotę - i wszyscy będą szczęśliwi. No i w sumie - czemu nie? |
2016-11-21, 21:01 | #30 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 2 128
|
Dot.: Wyjazd faceta do przyjaciółki
Tinker - albo wóz, albo przewóz.
Powiedz facetowi, że nie podoba Ci się pomysł, że on jedzie sam. To Twoja granica w związku i basta. Albo jedź jako pełnoprawny gość/znajoma. Nie kitraj się nad książką, tylko idź z nimi na to piwo, zwiedzanie czy cokolwiek i tyle. A nie jak piąte koło u wozu - bo to brzmi po prostu źle, jak mamusia. Wymagaj w stosunku do siebie jasności i traktowania jak na zdecydowaną laskę przystało, a nie kontrolera z ukrycia czy osoby, która wprost nie wyrazi, że jej granica jest taka nie inna, coby nie zostać nazwanym bluszczem (nie wystraszyć faceta?). |
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:26.