Kult etatu? - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe

Notka

Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2017-01-25, 11:37   #1
3ebdb6c370169ce1a39c163fc8d64643247d9f80
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 9 219

Kult etatu?


(Uprzejmie proszę nie przenosić do działa Praca, bo wątek w zamierzeniu stricte plotkowy.)

Wizaż wizażem ale i w prawdziwym świecie nader często spotykam się z opiniami, że prawdziwa praca to tylko etat. Nie możesz znaleźć pracy etatowej? Loser. Zakładasz działalność? Pewnie dlatego, że nikt nie chce cię zatrudnić. Nie pienisz się, że (sensowny) pracodawca zatrudnia na zlecenie? Nieważne, że cenisz elastyczność i tobie to pasuje - to "śmieciówka". O umowach na dzieło w ogóle nie ma co mówić bo nawet te absolutnie bezkontrowersyjne to "tak naprawdę żadna praca".

Pomijając sytuacje patalogiczne i januszy biznesu, którzy zdecydowanie nadużywają alternatyw w przypadku prac o charakterze bezsprzecznie etatowym, nie sądzicie, że panuje swoisty kult etatu?
3ebdb6c370169ce1a39c163fc8d64643247d9f80 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-01-25, 11:49   #2
Veredise
Zakorzenienie
 
Avatar Veredise
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 3 493
Dot.: Kult etatu?

U mojego pracodawcy różnica między pracownikami etatowymi i pozaetatowymi (zatrudnionymi na umowę zlecenie) jest ogromna. Tylko ci pierwsi mają przywileje w postaci trzynastej pensji, dofinansowania wypoczynku, zapomogi i multisporta.
Więc w ramach jednego zakładu pracy rozumiem, że etat może być pożądany.

Natomiast tak ogólnie, to nigdy nie powiedziałabym, że etat to coś lepszego niż własna działalność gospodarcza. Poza tym są zawody, gdzie na etacie po prostu nie da się pracować - np. adwokat.

Widzę za to dość wyraźnie takie przekonanie, że jak ktoś nie siedzi w robocie od 8 do 16, to nie pracuje. Mając mniej sztywnych godzin pracy, nawet na etacie, wszystkim się wydaje, że to raczej zabawa, niż prawdziwa praca
Stąd też może się wydawać, że jak ktoś ma np. własną firmę, którą prowadzi z domu, to nie pracuje. Bo przecież jest w domu...
__________________
- Ah elle aime bien ça les stratagemes!
- Oui...
- En fait, elle est un peu lache. Je crois que c'est pour ça que j'ai du mal a saisir son regard.





Edytowane przez Veredise
Czas edycji: 2017-01-25 o 11:51
Veredise jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-01-25, 11:54   #3
3ebdb6c370169ce1a39c163fc8d64643247d9f80
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 9 219
Dot.: Kult etatu?

Cytat:
Napisane przez Veredise Pokaż wiadomość
U mojego pracodawcy różnica między pracownikami etatowymi i pozaetatowymi (zatrudnionymi na umowę zlecenie) jest ogromna. Tylko ci pierwsi mają przywileje w postaci trzynastej pensji, dofinansowania wypoczynku, zapomogi i multisporta.
Więc w ramach jednego zakładu pracy rozumiem, że etat może być pożądany.
Nie, no jasne. To o czym mówisz to raz (swoją drogą to zdaje się już zahaczać o byznesojanusza jeżeli zakres i czas pracy osób na etacie i zleceniu jest taki sam a zasady tak diametralnie różne).

Po drugie, może niezbyt dobrze to ujęłam - chodzi mi nie tyle o pożądanie etatu przez daną osobę (bo jednak dla wielu/większości ludzi to najlepsze rozwiązanie i drugie dobrze), a bardziej o społeczny odbiór, że się tak wyrażę.
3ebdb6c370169ce1a39c163fc8d64643247d9f80 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-01-25, 12:44   #4
samotny_t
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 3 244
Dot.: Kult etatu?

[1=3ebdb6c370169ce1a39c163 fc8d64643247d9f80;7012021 6](Uprzejmie proszę nie przenosić do działa Praca, bo wątek w zamierzeniu stricte plotkowy.)

Wizaż wizażem ale i w prawdziwym świecie nader często spotykam się z opiniami, że prawdziwa praca to tylko etat. Nie możesz znaleźć pracy etatowej? Loser. Zakładasz działalność? Pewnie dlatego, że nikt nie chce cię zatrudnić. Nie pienisz się, że (sensowny) pracodawca zatrudnia na zlecenie? Nieważne, że cenisz elastyczność i tobie to pasuje - to "śmieciówka". O umowach na dzieło w ogóle nie ma co mówić bo nawet te absolutnie bezkontrowersyjne to "tak naprawdę żadna praca".

Pomijając sytuacje patalogiczne i januszy biznesu, którzy zdecydowanie nadużywają alternatyw w przypadku prac o charakterze bezsprzecznie etatowym, nie sądzicie, że panuje swoisty kult etatu?[/QUOTE]

Bardzo dobre spostrzeżenia. Też widzę niesamowity kult etatu. Kilka przykładów:

Mam wśród znajomych wziętego i w miarę znanego w swoim środowisku grafika/twórcę animacji, który całe życie pracuje na umowy o dzieło. Zarobki pięciocyfrowe w skali miesiąca, pracuje mniej niż 8h dziennie, ogólnie ma się świetnie. Ale co zdaniem niektórych? Nie ma etatu! Nie będzie miał emerytury! Co tam, że on ma pieniądze na inwestowanie, z którego dochód pasywny pozwoli mu spokojnie wypłacać sobie emeryturę (a co więcej, kapitał odziedziczy potomstwo - to duża zaleta w porównaniu z normalną emeryturą). Oni lepsi, bo będą mieli ZUS-owskie grosze ze swoich pensji typu 2500 netto

Ja też z tego co wiem jestem przez jakieś tam ciotki rodzinne obgadywany, że nie mam etatu (mam kontrakt B2B jako programista). Ostatnio jak u nich byłem to było "a jak tam, dali Ci jakąś umowę normalną?" Nie wiem po co im się kiedyś wygadałem, że mam kontrakt B2B

A już szczególnie mnie dziwi kult umów o pracę na czas nieokreślony. Co więcej, mam wrażenie, że w społeczeństwie są rozumianie nie w znaczeniu "zatrudniam Cię i nie wiem kiedy przestanę potrzebować, więc nie określam czasu zakończenia", tylko "zatrudniam na całe życie" Dla mnie to fatalna umowa, bo po 3 latach ma się 3-miesięczny okres wypowiedzenia, co jest moim zdaniem dyskwalifikujące - potencjalna superoferta gdzie indziej może przejść koło nosa.
samotny_t jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-01-25, 13:03   #5
_Bumblebee_
Wtajemniczenie
 
Avatar _Bumblebee_
 
Zarejestrowany: 2016-06
Wiadomości: 2 976
Dot.: Kult etatu?

Cytat:
Napisane przez samotny_t Pokaż wiadomość
Dla mnie to fatalna umowa, bo po 3 latach ma się 3-miesięczny okres wypowiedzenia, co jest moim zdaniem dyskwalifikujące - potencjalna superoferta gdzie indziej może przejść koło nosa.
Bez przesady. Przecież w większości takich przypadków sprawę załatwia się przez porozumienie stron. Okres wypowiedzenia to jest przede wszystkim zabezpieczenie dla pracownika, żeby miał czas na znalezienie nowej pracy w razie zwolnienia. W odwrotnym przypadku, czyli gdy to pracownik chce odejść, w interesie obu stron jest dogadanie się. Trzymałbyś na siłę pracownika, który przez 3 miesiące będzie się opierdzielał? Komu byś zrobił na złość?
_Bumblebee_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-01-25, 13:16   #6
samotny_t
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 3 244
Dot.: Kult etatu?

Cytat:
Napisane przez _Bumblebee_ Pokaż wiadomość
Bez przesady. Przecież w większości takich przypadków sprawę załatwia się przez porozumienie stron. Okres wypowiedzenia to jest przede wszystkim zabezpieczenie dla pracownika, żeby miał czas na znalezienie nowej pracy w razie zwolnienia. W odwrotnym przypadku, czyli gdy to pracownik chce odejść, w interesie obu stron jest dogadanie się. Trzymałbyś na siłę pracownika, który przez 3 miesiące będzie się opierdzielał? Komu byś zrobił na złość?
Podobno klasę pracownika poznaje się po pracy w okresie wypowiedzenia. Ja tam mam poważne podejście do umów, które podpisuję, i bym się w okresie wypowiedzenia nie obijał 3 miesiące, tylko pracował tak jak dotychczas.

Wolę nie polegać na potencjalnej możliwości "dogadania się" tzn. porozumienia stron, uważam, że dużo lepiej jak mam możliwość wypowiedzenia z krótkim okresem bez proszenia o cokolwiek.
samotny_t jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-01-25, 13:19   #7
Margot45
niecnotliwa dziewica
 
Avatar Margot45
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: przy komputerze
Wiadomości: 19 903
GG do Margot45
Dot.: Kult etatu?

Cytat:
Napisane przez _Bumblebee_ Pokaż wiadomość
Bez przesady. Przecież w większości takich przypadków sprawę załatwia się przez porozumienie stron. Okres wypowiedzenia to jest przede wszystkim zabezpieczenie dla pracownika, żeby miał czas na znalezienie nowej pracy w razie zwolnienia. W odwrotnym przypadku, czyli gdy to pracownik chce odejść, w interesie obu stron jest dogadanie się. Trzymałbyś na siłę pracownika, który przez 3 miesiące będzie się opierdzielał? Komu byś zrobił na złość?
Ad wytłuszczone - ciekawy pogląd. Pierwsze słyszę, żeby pracodawcy "opłacało się" rozwiązać umowę za porozumieniem stron i - przykładowo - wypłacić pracownikowi ekwiwalent za cały niewykorzystany urlop.

Do tej pory spotykałam się raczej z zachowaniem okresu wypowiedzenia i zwolnieniem z obowiązku świadczenia pracy w tymże okresie. A poza tym - "opierdzielanie się", jak to ładnie ująłeś, w okresie wypowiedzenia - to takie polskie "Nic mnie tu nie trzyma, więc co mi zależy" - no cóż, niektórzy ludzie mają teraz do pracy właśnie takie podejście.
__________________
I wanna hurt you just to hear you screaming my name
Margot45 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2017-01-25, 13:25   #8
visionAM
Zakorzenienie
 
Avatar visionAM
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 32 059
Dot.: Kult etatu?

Cytat:
Napisane przez samotny_t Pokaż wiadomość
A już szczególnie mnie dziwi kult umów o pracę na czas nieokreślony. Co więcej, mam wrażenie, że w społeczeństwie są rozumianie nie w znaczeniu "zatrudniam Cię i nie wiem kiedy przestanę potrzebować, więc nie określam czasu zakończenia", tylko "zatrudniam na całe życie" Dla mnie to fatalna umowa, bo po 3 latach ma się 3-miesięczny okres wypowiedzenia, co jest moim zdaniem dyskwalifikujące - potencjalna superoferta gdzie indziej może przejść koło nosa.
Ale co w tym dziwnego, skoro taka umowa:
- ułatwia zaciągnięcie kredytu hipotecznego
- zapewnia komfort psychiczny w sytuacji, gdy kobieta decyduje się zostać matką i iść na urlop macierzyński

Okres wypowiedzenia zawsze można skrócić, przecież można się zwolnić za porozumieniem stron.

---------- Dopisano o 14:25 ---------- Poprzedni post napisano o 14:22 ----------

Cytat:
Napisane przez Margot45 Pokaż wiadomość
Ad wytłuszczone - ciekawy pogląd. Pierwsze słyszę, żeby pracodawcy "opłacało się" rozwiązać umowę za porozumieniem stron i - przykładowo - wypłacić pracownikowi ekwiwalent za cały niewykorzystany urlop.

Do tej pory spotykałam się raczej z zachowaniem okresu wypowiedzenia i zwolnieniem z obowiązku świadczenia pracy w tymże okresie. A poza tym - "opierdzielanie się", jak to ładnie ująłeś, w okresie wypowiedzenia - to takie polskie "Nic mnie tu nie trzyma, więc co mi zależy" - no cóż, niektórzy ludzie mają teraz do pracy właśnie takie podejście.
Zgadzam się z ostatnim i nie popieram takiego zachowania, ale właśnie z tego względu często pracodawcy zgadzają się na zakończenie umowy za porozumieniem stron. Mają po prostu świadomość, że pracownik na okresie wypowiedzenia może mieć olewczy stosunek do pracy i wolą na ten czas zatrudnić kogoś innego. Oczywiście to żaden standard, ale spotkałam się z takimi przypadkami.
visionAM jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-01-25, 13:26   #9
_Bumblebee_
Wtajemniczenie
 
Avatar _Bumblebee_
 
Zarejestrowany: 2016-06
Wiadomości: 2 976
Dot.: Kult etatu?

Cytat:
Napisane przez Margot45 Pokaż wiadomość
Ad wytłuszczone - ciekawy pogląd. Pierwsze słyszę, żeby pracodawcy "opłacało się" rozwiązać umowę za porozumieniem stron i - przykładowo - wypłacić pracownikowi ekwiwalent za cały niewykorzystany urlop.
No cóż. Ja nigdy nie spotkałem się z innym podejściem. Pracę zmieniałem do tej pory 3 razy i zawsze odchodziłem za porozumieniem stron. Grunt to też samemu nie robić pracodawcy pod górę, tylko iść odpowiednio wcześniej (miesiąc czy dwa) i poinformować o swoich planach. Potem dogadać się co do urlopu i tyle.
A co do opierdzielania się, to mam na myśli sytuację, gdy pracodawca bez wyraźnej przyczyny nie chce się dogadać, tylko np. odgrywa się za to, że pracownik śmiał znaleźć lepszą pracę. Dlaczego każdy od razu pisze o braku klasy pracownika, a nie bierze pod uwagę klasy pracodawcy?
_Bumblebee_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-01-25, 13:30   #10
Margot45
niecnotliwa dziewica
 
Avatar Margot45
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: przy komputerze
Wiadomości: 19 903
GG do Margot45
Dot.: Kult etatu?

Cytat:
Napisane przez visionAM Pokaż wiadomość

Zgadzam się z ostatnim i nie popieram takiego zachowania, ale właśnie z tego względu często pracodawcy zgadzają się na zakończenie umowy za porozumieniem stron. Mają po prostu świadomość, że pracownik na okresie wypowiedzenia może mieć olewczy stosunek do pracy i wolą na ten czas zatrudnić kogoś innego. Oczywiście to żaden standard, ale spotkałam się z takimi przypadkami.
Również się spotkałam z takim podejściem, ale też miałam w otoczeniu przypadek, kiedy kolega zdecydował się na rozwiązanie umowy, do końca okresu wypowiedzenia normalnie - i efektywnie! pracował, a po zakończeniu stosunku pracy po prostu nie przyszedł. Bez skracania, bez wykorzystywania urlopu, po prostu normalnie.

Aczkolwiek jak najbardziej się zgadzam, ze w wielu przypadkach możliwość rozwiązania umowy za porozumieniem/ skrócenia okresu wypowiedzenia jest dla obu stron wygodna. Rzadko który pracodawca jest skłonny poczekać na pracownika trzy miesiące
__________________
I wanna hurt you just to hear you screaming my name
Margot45 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-01-25, 15:53   #11
vilka1
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 659
Dot.: Kult etatu?

Dla mnie umowa o pracę, tzw. etat daje przede wszystkim bezpieczeństwo i podstawowe prawa wynikające z Kodeksu Pracy i nie związałabym się już z żadnym pracodawcą na podstawie np. umowy zlecenia (jak na początku studiów). Nie rozumiem z kolei pojęcia, że tzw. etat uniemożliwia elastyczność pracy. Pracując na umowie o pracę, mam zadaniowy czas pracy, kiedy nie muszę być fizycznie w biurze klienta (czyli mnóstwo czasu) mogę pracować z domu. Inna kwestia, że mam od groma nadgodzin.
vilka1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2017-01-25, 16:32   #12
ce4534435626970636826734dc4cc81c1d23e519_62b0fbf266bee
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 18 638
Dot.: Kult etatu?

Nigdy w życiu nie spotkałam się z poglądem, że ktoś rozkręca firmę, bo nikt go nie chciał przyjąć.
A elastyczność z umową zlecenie to zwykle dość średnio idzie w parze. Bo gdzie jest ta elastyczność np. u pracujących w marketach?
Umowa na czas nieokreślony przydaje się przy kredytach i braniu czegoś na raty, choćby to było tylko płacenie co miesiąc za kurs w szkole językowej.

Ja bym chętnie siedziała sobie na umowie zleceniu, gdyby to było równoznaczne z elastycznym czasem pracy. Ale w większości przypadków nie jest.
ce4534435626970636826734dc4cc81c1d23e519_62b0fbf266bee jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-01-25, 16:39   #13
pfffh
Zadomowienie
 
Avatar pfffh
 
Zarejestrowany: 2011-04
Lokalizacja: Dziki Wschód
Wiadomości: 1 975
Dot.: Kult etatu?

Cytat:
Napisane przez _Bumblebee_ Pokaż wiadomość
No cóż. Ja nigdy nie spotkałem się z innym podejściem. Pracę zmieniałem do tej pory 3 razy i zawsze odchodziłem za porozumieniem stron. Grunt to też samemu nie robić pracodawcy pod górę, tylko iść odpowiednio wcześniej (miesiąc czy dwa) i poinformować o swoich planach. Potem dogadać się co do urlopu i tyle.
A co do opierdzielania się, to mam na myśli sytuację, gdy pracodawca bez wyraźnej przyczyny nie chce się dogadać, tylko np. odgrywa się za to, że pracownik śmiał znaleźć lepszą pracę. Dlaczego każdy od razu pisze o braku klasy pracownika, a nie bierze pod uwagę klasy pracodawcy?
Ja zmienialam prace 2 razy i też zawsze to było za porozumieniem stron. Nie było też problemu z niewykorzystanym urlopem.
__________________
"Mówimy o Polsce. Tam nic i nigdy nie jest normalne" A. Sapkowski "Narrenturm"
pfffh jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-01-25, 16:48   #14
_Bumblebee_
Wtajemniczenie
 
Avatar _Bumblebee_
 
Zarejestrowany: 2016-06
Wiadomości: 2 976
Dot.: Kult etatu?

No bo robienie pracownikowi jakichś problemów z odejściem czy zaległym urlopem to jakiś dziki zachód jest. Wg mnie jest to raczej nie do pomyślenia w poważnej firmie.

Edytowane przez _Bumblebee_
Czas edycji: 2017-01-25 o 16:50
_Bumblebee_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-01-25, 17:32   #15
cranberry juice
ctrl alt delete
 
Avatar cranberry juice
 
Zarejestrowany: 2013-05
Lokalizacja: San Escobar
Wiadomości: 4 826
Dot.: Kult etatu?

Cytat:
Napisane przez samotny_t Pokaż wiadomość
Ale co zdaniem niektórych? Nie ma etatu! Nie będzie miał emerytury! Co tam, że on ma pieniądze na inwestowanie, z którego dochód pasywny pozwoli mu spokojnie wypłacać sobie emeryturę (a co więcej, kapitał odziedziczy potomstwo - to duża zaleta w porównaniu z normalną emeryturą). Oni lepsi, bo będą mieli ZUS-owskie grosze ze swoich pensji typu 2500 netto
O Dżisas, też mnie to rozwala Dramat, nie ma opłaconych składek!!!
Nie mówię, pewna (duża) część społeczeństwa z całą pewnością potrzebuje ZUS-u, bo nie jest w stanie zarządzać swoimi pieniędzmi od 1 do 1, a co dopiero w perspektywie 50 lat. Ale serio - nie wszyscy.

Przypomniała mi się swoją drogą przezabawna dyskusja, którą śledziłam na prywatnym (niestety) Facebooku koleżanki z partii Razem. Koleżanka głośno się zastanawiała, jak można nie chcieć głosować na lewicę, jak można nie chcieć etatu, płatnego urlopu i opłaconego ZUS-u. Nie docierało, jak jej ludzi pisali, że niektórym płatny urlop się zwyczajnie nie opłaca i że naprawdę nie chcą swoimi pieniędzmi opłacać ZUS-u (ona jest z tych, którym się wydaje, że jak na tzw. "śmieciówce" zarabia 3000 na rękę, to na etacie też byłoby 3000 na rękę, bo pracodawca dołoży na składki i podatki ze swoich )
cranberry juice jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-01-25, 17:41   #16
c640cdfa886255292692728c9c3f51a456c1754b_657ce90228a24
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 4 727
Dot.: Kult etatu?

Ja niestety trafiłam na janusza biznesu, który mi wprost powiedział, że nie zgodzi się na odejście za porozumieniem stron Tak że od tego czasu umowa na czas nieokreślony z 3-miesięcznym okresem wypowiedzenia to coś, co prześladuje mnie w koszmarach ;/
c640cdfa886255292692728c9c3f51a456c1754b_657ce90228a24 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-01-25, 17:49   #17
samotny_t
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 3 244
Dot.: Kult etatu?

[1=c640cdfa886255292692728 c9c3f51a456c1754b_657ce90 228a24;70136096]Ja niestety trafiłam na janusza biznesu, który mi wprost powiedział, że nie zgodzi się na odejście za porozumieniem stron Tak że od tego czasu umowa na czas nieokreślony z 3-miesięcznym okresem wypowiedzenia to coś, co prześladuje mnie w koszmarach ;/[/QUOTE]
Dlaczego nazywasz go Januszem biznesu? Jak jest jakaś inna przyczyna to OK.

Natomiast brak zgody na porozumienie stron? No sorry, ale nikt Ci nie kazał pracować na umowie z 3-miesiecznym okresem wypowiedzenia. Skoro jest taki okres to jest - do porozumienia stron potrzeba właśnie porozumienia, a skoro go nie ma (bo np. jesteś firmie potrzebna) to się pracuje do końca okresu wypowiedzenia.
samotny_t jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-01-25, 17:52   #18
visionAM
Zakorzenienie
 
Avatar visionAM
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 32 059
Dot.: Kult etatu?

Cytat:
Napisane przez samotny_t Pokaż wiadomość
Dlaczego nazywasz go Januszem biznesu? Jak jest jakaś inna przyczyna to OK.

Natomiast brak zgody na porozumienie stron? No sorry, ale nikt Ci nie kazał pracować na umowie z 3-miesiecznym okresem wypowiedzenia. Skoro jest taki okres to jest - do porozumienia stron potrzeba właśnie porozumienia, a skoro go nie ma (bo np. jesteś firmie potrzebna) to się pracuje do końca okresu wypowiedzenia.
Przecież Kodeks Pracy reguluje to, że któraś w kolei umowa ma być na czas nieokreślony.
visionAM jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-01-25, 17:55   #19
c640cdfa886255292692728c9c3f51a456c1754b_657ce90228a24
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 4 727
Dot.: Kult etatu?

Cytat:
Napisane przez samotny_t Pokaż wiadomość
Dlaczego nazywasz go Januszem biznesu? Jak jest jakaś inna przyczyna to OK.

Natomiast brak zgody na porozumienie stron? No sorry, ale nikt Ci nie kazał pracować na umowie z 3-miesiecznym okresem wypowiedzenia. Skoro jest taki okres to jest - do porozumienia stron potrzeba właśnie porozumienia, a skoro go nie ma (bo np. jesteś firmie potrzebna) to się pracuje do końca okresu wypowiedzenia.
Brak zgody na porozumienie stron było jego czystą złośliwością, po prostu. Pracowałam tam kilka lat (umowa sama przeszła na 3-miesięczny okres wypowiedzenia), więc mimo że oczywiście nie musiał zgodzić się na porozumienie stron, to nic mu nie szkodziło to zrobić
c640cdfa886255292692728c9c3f51a456c1754b_657ce90228a24 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2017-01-25, 17:56   #20
samotny_t
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 3 244
Dot.: Kult etatu?

Cytat:
Napisane przez visionAM Pokaż wiadomość
Przecież Kodeks Pracy reguluje to, że któraś w kolei umowa ma być na czas nieokreślony.
Wiem. Ale nikt jej nie kazał ani zatrudniać się na umowie o pracę, ani tkwić wystarczająco długo u tego samego pracodawcy. Skoro się na to zgodziła to musiała być świadoma konsekwencji - m. in. wydłużenia okresu wypowiedzenia.

Utrzymuję pogląd, ze "porozumienie stron mi się należy!!!" jest januszingiem pracowniczym.
samotny_t jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-01-25, 18:02   #21
visionAM
Zakorzenienie
 
Avatar visionAM
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 32 059
Dot.: Kult etatu?

No tak, bo w Polsce, krainie mlekiem i miodem płynącej, tak łatwo znaleźć cudowną pracę

Skoro pracowała tam kilka lat to najwidoczniej była to dobra praca i nie chciała ani nie musiała jej zmieniać. Nie każdemu opłaca się przechodzenie na działalność, kwestia poziomu zarobków. Nie w każdej części Polski można przebierać w ofertach pracy. I nie zawsze da się przeprowadzić

Więc co pozostaje? Umowa zlecenie?
visionAM jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-01-25, 19:08   #22
201703061232
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 1 605
Dot.: Kult etatu?

Przez kilka lat po zakończeniu studiów pracowałam na zlecenie (branża medyczna). Na porządku dziennym było przychodzenie z zapalenie płuc - nie pracujesz - nie zarabiasz. Niestety, ale każdy z nas może złamać rękę/ nogę. Ciąża - zapomnij. Także tak - etat jest lepszy ! Co z tego, że w mojej branży mniej opłacalny, ale daje pewne bezpieczeństwo w razie ciąży/wypadku. Zlecenie tak - żeby dorobić.
201703061232 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-01-25, 19:10   #23
khloe
Strzelaj lub emigruj!
 
Avatar khloe
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Medellin!
Wiadomości: 27 440
Dot.: Kult etatu?

Cytat:
Napisane przez _Bumblebee_ Pokaż wiadomość
No bo robienie pracownikowi jakichś problemów z odejściem czy zaległym urlopem to jakiś dziki zachód jest. Wg mnie jest to raczej nie do pomyślenia w poważnej firmie.
no ok, może ci się to w głowie nie mieścić, ale wylicz sobie ile jest poważnych firm. Pojedź do mniejszych miast, to zobaczysz, że to co wg ciebie jest (i być powinno!) normą, dla wielu "pracodawców" jest czymś nie do pomyślenia.

Kult etatu? owszem jest... i wydaje mi się, że w obecnych czasach jeszcze bardziej, bo zlecenie, czy dzieło kojarzy mi się tylko z januszami biznesu, którzy chcą zarobić na pracownikach.

Powinno być elastyczną formą zatrudnienia, a w praktyce bywa tak, ze jest łatwą formą wyzyskiwania, szczególnie w mniejszych miejscowościach.
__________________

Przejechane na rowerze w 2019: 2 762
km



mój INSTA
(napisz pw kim jesteś wizażanko
khloe jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-01-25, 19:19   #24
mary_poppins
sissy that walk
 
Avatar mary_poppins
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 10 670
Dot.: Kult etatu?

Dla mnie etat na umowę o pracę to jedyna słuszna dla mnie forma zatrudnienia i bardzo sobie go cenię, ale wychodzę z założenia, że to bardzo zależy od osoby i od tego, jak woli/lubi pracować. Założenie działalności gospodarczej wiążę zawsze z ogromną odwagą i przedsiębiorczością, podobnie jak pracę zleceniową. Jedyne czego nie rozumiem i nie popieram - i podejrzewam, że z tego względu etat jest "uświęcany" bardzo często - jest rypanie w wymiarze i warunkach pełnego etatu, będąc zatrudnionym na umowę-zlecenie: bez prawa do urlopu, L4, zasiłku chorobowego, urlopu macierzyńskiego, nawet bez durnego ubezpieczenia zdrowotnego. Podejrzewam, że podejście na zasadzie "tylko etat ma prawdziwą wartość" wynika właśnie z tego, że ludzie słysząc o zleceniu nie myślą w pierwszej chwili o pracy nad projektami dla różnych firm i opłacaniu sobie wszelakich składek samodzielnie, a o zatrudnieniu w normalnych warunkach, a na śmieciowej umowie która niczego człowiekowi nie daje poza możliwością rzucenia roboty z dnia na dzień.
__________________
Cytat:
Napisane przez dombro
Nie chcę być niedelikatna, ale wymyślasz problemy z dupy.
mary_poppins jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-01-25, 19:32   #25
c640cdfa886255292692728c9c3f51a456c1754b_657ce90228a24
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 4 727
Dot.: Kult etatu?

Cytat:
Napisane przez samotny_t Pokaż wiadomość
Wiem. Ale nikt jej nie kazał ani zatrudniać się na umowie o pracę, ani tkwić wystarczająco długo u tego samego pracodawcy. Skoro się na to zgodziła to musiała być świadoma konsekwencji - m. in. wydłużenia okresu wypowiedzenia.

Utrzymuję pogląd, ze "porozumienie stron mi się należy!!!" jest januszingiem pracowniczym.
Postaram się drugi raz tego błędu nie popełnić
c640cdfa886255292692728c9c3f51a456c1754b_657ce90228a24 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-01-25, 20:01   #26
isza89
tree hugger
 
Avatar isza89
 
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: wild west
Wiadomości: 1 444
Dot.: Kult etatu?

Cytat:
Napisane przez mary_poppins Pokaż wiadomość
Dla mnie etat na umowę o pracę to jedyna słuszna dla mnie forma zatrudnienia i bardzo sobie go cenię, ale wychodzę z założenia, że to bardzo zależy od osoby i od tego, jak woli/lubi pracować. Założenie działalności gospodarczej wiążę zawsze z ogromną odwagą i przedsiębiorczością, podobnie jak pracę zleceniową. Jedyne czego nie rozumiem i nie popieram - i podejrzewam, że z tego względu etat jest "uświęcany" bardzo często - jest rypanie w wymiarze i warunkach pełnego etatu, będąc zatrudnionym na umowę-zlecenie: bez prawa do urlopu, L4, zasiłku chorobowego, urlopu macierzyńskiego, nawet bez durnego ubezpieczenia zdrowotnego. Podejrzewam, że podejście na zasadzie "tylko etat ma prawdziwą wartość" wynika właśnie z tego, że ludzie słysząc o zleceniu nie myślą w pierwszej chwili o pracy nad projektami dla różnych firm i opłacaniu sobie wszelakich składek samodzielnie, a o zatrudnieniu w normalnych warunkach, a na śmieciowej umowie która niczego człowiekowi nie daje poza możliwością rzucenia roboty z dnia na dzień.
Na zleceniu jest ubezpieczenie zdrowotne.
__________________
Nie potrafię zmierzyć się z codziennością, choć nadal zdarza mi się wierzyć w cuda i marzyć o lataniu.
isza89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-01-25, 20:11   #27
agnyska81
Zakorzenienie
 
Avatar agnyska81
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 13 037
Dot.: Kult etatu?

Cytat:
Napisane przez _Bumblebee_ Pokaż wiadomość
Okres wypowiedzenia to jest przede wszystkim zabezpieczenie dla pracownika, żeby miał czas na znalezienie nowej pracy w razie zwolnienia. W odwrotnym przypadku, czyli gdy to pracownik chce odejść, w interesie obu stron jest dogadanie się.
Czy ja wiem? Koleżance dwa razy przeszła praca koło nosa, bo nowy pracodawca nie mógł czekać na nią 3 miesiące, a aktualny był na tyle złośliwy (taki typ, a jednocześnie wiedział, że nie znajdzie nikogo odpowiedniego na to miejsce, bo już taki problem miał). Także pracodawcy też może się to opłacać

Ten kult etatu widzę zwłaszcza w pewnych środowiskach (małe miejscowości, gdzie wysokie zarobki na własnym są jak legenda o dalekich bajkowych krainach) i grupach wiekowych (pokolenie dziadków i rodziców - tu chyba w połączeniu z obawą co z emeryturą ).
__________________

Joga z rana jak śmietana.
agnyska81 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-01-25, 20:19   #28
skara
Zakorzenienie
 
Avatar skara
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Hiszpania
Wiadomości: 5 080
Dot.: Kult etatu?

Ja zauważam kult etatu. Moja własna mama biadoliła przez dłuższy czas kiedy ruszałam z własną firmą i dopytywała kiedy znajdę normalną pracę. Kilka lat minęło nim zaczęła akceptować mój styl pracy. Często spotykałam się z pytaniami z różnych stron, dlaczego nie pójdę na etat, przecież bym na pewno coś sobie znalazła

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
skara jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-01-25, 20:21   #29
nelciak
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 1 989
Dot.: Kult etatu?

Przecież na umowie zlecenie można mieć ubezpieczenie chorobowe.
Na własnej DG też można.

Zlecenie jest fajne, jeśli ma się co najmniej tyle co na etacie brutto + koszty pracodawcy niewliczane do pensji brutto + na urlop. No i jeśli mimo zlecenia stać nas na potrzebny kredyt, bo zlecenie to zdaje się może być przez bank traktowane jak 2 razy niższa pensja na etacie.

U mnie w firmie jest mnóstwo osób, które przychodziły z innych firm z trzymiesięcznym okresem wypowiedzenia i nie było z tym żadnego problemu. Przecież poważna firma powinna planować zapotrzebowanie na zatrudnienie z odpowiednim wyprzedzeniem, pomijam sytuacje kryzysowe.
nelciak jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-01-25, 22:43   #30
ce4534435626970636826734dc4cc81c1d23e519_62b0fbf266bee
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 18 638
Dot.: Kult etatu?

Jakie to są te "poważne firmy"?
ce4534435626970636826734dc4cc81c1d23e519_62b0fbf266bee jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Forum plotkowe


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2017-01-30 17:01:11


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:22.