|
Notka |
|
Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo. |
|
Narzędzia |
2010-02-07, 20:35 | #1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 6
|
Poród w Trójmieście
Witam wszystkie mamusie Mam kilka pytań jako mocno zdezorientowana. Pytania do dziewczyn w Trójmiasta, zwlaszcza z Gdańska. Gdzie lepiej rodzić? Zaspa czy Kliniczna? Interesuje mnie przede wszystkim dobra opieka poporodowa, pokój jednoosobowy (cena takiej przyjemności), znieczulenie i dobra opieka neonatologiczna. Będę wdzięczna za podpowiedzi. Pozdrawiam wszystkie mamusie kwietniowe
|
2010-02-07, 21:04 | #2 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: TOP/GD
Wiadomości: 5 948
|
Dot.: Poród w Trójmieście
Podpinam sie pod pytanie ja jestem bardziej za porodem na klinicznej bo tam pracuje moja gin no i jest zzo
ja sprawdzam opinie tutaj http://www.rodzicpoludzku.pl/szukaj.php a o zaspie po opowiesciach znajomych nie mam najlepszego zdania. nacinaja nagminnie a dzieciaczki faszeruja antybiotykami bez potrzeby
__________________
AR (D) http://s6.suwaczek.com/20090606640114.png http://suwaczki.maluchy.pl/li-45579.png Edytowane przez aniaa22 Czas edycji: 2010-02-07 o 21:07 |
2010-02-08, 04:14 | #3 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 1 555
|
Dot.: Poród w Trójmieście
Mi ciężko było się zdecydowac ale wybrałam Kliniczną Znieczulenie zewnątrzoponowe masz za darmo. A jeśli chodzi o pokój jednoosobowy to nie wiem :P
__________________
Małe rączki potrafią ulepić kwiatek z plasteliny Narysują słońce roześmiane Zbudują domek z klocków Małe rączki potrafią napisać mama, i przynoszą mi jabłko czerwone ocierają łzy i splatają się tuż nad szyją. W małych rączkach mieści się cała miłość. Marcelek klik |
2010-02-08, 18:19 | #4 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Danmark
Wiadomości: 2 760
|
Dot.: Poród w Trójmieście
Radzę zaznajomic się z tematem znieczulenia,bo widzę że wszystkie o tym piszecie.Za nim zdecydujecie się na znieczulenie,to porozmawiajcie z anestezjologiem....a nie czytajcie na wilkipedii czy gdzie indziej
__________________
......Myśli stają się rzeczami.... |
2010-02-08, 19:24 | #5 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: TOP/GD
Wiadomości: 5 948
|
Dot.: Poród w Trójmieście
dlaczego uwazasz ze zrodlem wiedzy (nieznanych ci osob) na temat porodu i ciazy jest wikipedia? po czym to wnioskujesz? wydaje mi sie ze watek dotyczy innego tematu
|
2010-02-08, 21:09 | #6 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 6
|
Dot.: Poród w Trójmieście
Dzieki dziewczyny za odzew, strasznie trudno sie zdecydowac, zwlaszcza, ze ani jeden ani drugi szpital podobno bez rewelacji, ale coz.....pewnie mozna trafic gorzej Co do znieczulenia, to rzeczywiscie tez slyszalam, ze na Zaspie nie ma nie opcji, a na Klinicznej bez problemu, ale z drugiej strony sa zle opinie o opiece poporodowej na Klinicznej....i tak zle i tak niedobrze Jak bedziecie cos jeszcze wiedzialy to dajcie znak sygnal Pozdraiwam raz jeszcze i trzymam kciuki. Buziaki.
|
2010-02-08, 22:13 | #7 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 1 019
|
Dot.: Poród w Trójmieście
Moja przyjaciółka była na usunięciu obumarłego płodu na klinicznej i twierdzi, że opieka była naprawdę fantastyczna. Znam też osoby, które leżały na innych oddziałach i większość bardzo chwali pielęgniarki.
Nic więcej nie wiem
__________________
"Pieniądze szczęścia nie dają ale mogą sprawić, że w całym twoim nieszczęściu będziesz żyła niezmiernie komfortowo." Clare Boothe Luce Jeśli nie widzisz nic złego w rozmnażaniu nierodowodowych zwierząt -> Zajrzyj STOP OKRUCIEŃSTWU - klik |
2010-02-12, 20:31 | #8 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-09
Wiadomości: 18 274
|
Dot.: Poród w Trójmieście
Witaj
Ja rodziłam na Klinicznej pod koniec lipca. Jednym z powodów tego wyboru była właśnie ewentualna możliwość znieczulenia (Nobel dla tego, co je wymyślił ). Porodówka i opieka tam naprawdę super, polecam. Opieka poporodowa fatalna, żeby nie powiedzieć - do pewnego momentu zerowa . Piszę - do pewnego momentu, bo w momencie krytycznym nie utrzymałam hormonów na wodzy i wyrzuciłam z siebie wszystko, co mi na sercu leżało. A leżało mi to, że pielęgniarki traktowały położnice tak, jakby chciały je karać za to, że są matkami. Miałam znieczulenie podpajęczynówkowe i na porodówce zalecono mi leżeć co najmniej 8 godzin, cóż z tego, kiedy na oddziale poporodowym pani pielęgniarka stwierdziła, że wstaje się normalnie i zajmuje dzieckiem. A ja bałam się, że to swoje dzieciątko np. upuszczę, bo kręciło mi się w głowie. Mężowi oczywiście nie pozwolono zostać na noc, co rozumiem, ale nie zaoferowano mi żadnej pomocy. Zaproponowano mi jedynie "oddanie" syna na oddział noworodkowy, ale zapowiedziano, że będzie karmiony sztucznie, mimo, że ładnie ssał, a ja miałam pokarm i chciałam karmić piersią. Odmówiłam i zlitowała się nade mną pielęgniarka właśnie z "noworodków" i przychodziła mi pomagać w miarę możlwości. Potem pani sprzątaczka włożyła pokrywę od kosza do zlewu w sali , a pod tym zlewem kąpie się dzieci . Gdy przyszła pani do kąpania i jej powiedziałam o tej pokrywie w zlewie, ona stwierdziała, że to nie jej oddział i że nie kładzie dziecka do zlewu przecież, tylko je trzyma pod kranem. Szczęka opadła nam do ziemi. Czarę goryczy przelało to, że mój Maluszek spał, kiedy nadszedł czas pierwszej kąpieli, nie obudził się przy rozbieraniu, pani zabrała go i takiego śpiącego włożyła pod wodę , płakał strasznie. I wtedy nie wytrzymałam, a że akurat był obchód, to wypłakałam, co mi na sercu leży - a opisałam tu tylko fragment. Na drugi dzień przyszła do mnie przełożona pielęgniarek, wysłuchała wszystkiego, przeprosiła i od tej pory wszystko było, jak należy. Pielęgniarki przychodziły do sal co jakiś czas i pytały, czy nie trzeba pomóc itp. Byłam w sali dwuosobowej (a też "marzyłam" przed porodem o jednoosobowej) i uważam, że jednak lepiej być z kimś. Wychodząc np. do toalety byłam choć trochę spokojniejsza, że synek nie jest zupełnie sam i w razie czego koleżanka zareaguje. I ogólnie tak raźniej Fatalne są prysznice i toalety, ale wtedy nie ma to aż takiego znaczenia Nie mam doświadczenia z Zaspą, mogę napisać jedynie, że żaden szpital nie będzie miał samych zalet i nie będzie w 100% chwalony. To się napisałam, ale mam nadzieję, że chociaż troszkę pomogłam. W razie czego - pytaj
__________________
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~ ~~~~~~~~~~~ Nigdy nie porównuj tego, co masz w środku, z tym, co ktoś inny ma na zewnątrz. H. MacLeod .
|
2010-02-14, 14:14 | #9 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 6
|
Dot.: Poród w Trójmieście
Droga Miramej,
bardzo Ci dziekuje za wyczerpujaca relacje, to rzeczywiscie wiele spraw rozjasnia i nie sadze, zebys byla odosobnionym przypadkiem, jesli chodzi o traktowanie przez 'urocze panie pielegniarki', to powszechnie krazaca opinia o tym szpitalu niestety.... dobrze, ze sie w koncu wkurzylas i zrobilas z tym porzadek, bo nie mozna sie dac tak traktowac, zwlaszcza w tak waznym momencie swoje zycia jakim jest urodzenie dziecka. Mam nadzieje, ze wszystko u Twojego synusia i Ciebie w porzadku i cieszysz sie macierzynstwem Pozdrawiam i jeszcze raz dziekuje za pomoc |
2010-02-14, 14:48 | #10 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-09
Wiadomości: 18 274
|
Dot.: Poród w Trójmieście
Cytat:
Mój Synuś dziś ma 6 i pół miesiąca i jest cudowny , a macierzyństwo dla mnie to najpiękniejsza "przygoda" w życiu Kiedy Ty masz planowany termin? Daj znać, gdzie zdecydowałaś się rodzić. Pozdrawiam i życzę wszystkiego dobrego dla Ciebie i Maluszka
__________________
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~ ~~~~~~~~~~~ Nigdy nie porównuj tego, co masz w środku, z tym, co ktoś inny ma na zewnątrz. H. MacLeod .
|
|
2010-02-16, 14:53 | #11 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 6
|
Dot.: Poród w Trójmieście
hhhhmmmmm......no chyba jednak skusze sie na znieczulenie na Klinicznej, bo panicznie boje sie bolu niestety a co do pan 'przemilych pielegniarek' jak beda takie jak opisalas to mam nadzieje, ze tez stane sie nagle asertywna tak jak Ty i sobie jakos poradze
Termin mam na 10 kwietnia i czekam na coreczke, juz bardzo nie moge sie doczekac Mam nadzieje, ze wszystko sie pieknie uda Rowniez mocno pozdrawiam i Ciebie i slicznego Synusia. |
2010-02-18, 07:43 | #12 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-09
Wiadomości: 18 274
|
Dot.: Poród w Trójmieście
Cytat:
Na pewno wszystko będzie pięknie , korzystaj jeszcze i dużo odpoczywaj
__________________
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~ ~~~~~~~~~~~ Nigdy nie porównuj tego, co masz w środku, z tym, co ktoś inny ma na zewnątrz. H. MacLeod .
|
|
2010-02-18, 10:19 | #13 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: TOP/GD
Wiadomości: 5 948
|
Dot.: Poród w Trójmieście
Miramej nie zazdroszcze przezyc dobrze zrobilas ze im wygarnelas. a napisz prosze jeszcze jak jest z nacinaniem na Klinicznej
|
2010-02-18, 17:25 | #14 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-09
Wiadomości: 18 274
|
Dot.: Poród w Trójmieście
Cytat:
Mnie nacięli (nie zauważyłam kiedy), nie wiem, czy to rutyna, ale podejrzewam, że tak.
__________________
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~ ~~~~~~~~~~~ Nigdy nie porównuj tego, co masz w środku, z tym, co ktoś inny ma na zewnątrz. H. MacLeod .
|
|
2010-02-26, 17:47 | #15 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: TOP/GD
Wiadomości: 5 948
|
Dot.: Poród w Trójmieście
dzieki za odpowiedz. boje sie naciecia ale na zaspie tez nacinaja wiec tu chyba nie bedzie roznicy w wyborze szpitala
|
2010-02-26, 20:01 | #16 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-09
Wiadomości: 18 274
|
Dot.: Poród w Trójmieście
Cytat:
W Pucku nie nacinają
__________________
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~ ~~~~~~~~~~~ Nigdy nie porównuj tego, co masz w środku, z tym, co ktoś inny ma na zewnątrz. H. MacLeod .
|
|
Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:03.