pięty - ścierać czy nie jak to jest??

[justysia274]

Ja tam ścieram i są super gładziutkie, ale zabieg powtarzam niemal codziennie ew. co dwa dni. Dodatkowo codziennie kremuję zwykłym kremem typu : Bambino

[shockwaves]

Napisane przez yahaska

ja rowniez uzywam tarki do stop, pumeksu juz nie uzywam.potem smaruje mascia z witamina A (odkad jej uzywam piety mi sie znacznie wygladzily).masc codziennie,co kilka dni krem do stop lub krem nivea,a raz w tygodniu peeling.pozdrawiam

Co to za maść?? Możesz podać nazwę i ile ona kosztuje? będę wdzięczna

[pestka1830]

jej nazwa to poprostu maść z witaminą A. jest tania chyba 2,50 lub cos koło tego

[Madlaine]

ścieram wielka drewniana tarą Sally Hansen , najlepsze i najwygodniejsze urządzenie jakie kiedykolwiek miałam, oprócz tego wcieram witaminę A , ale w olejku nie maść, krem z kwasami Avonu Planet Spa, opróćz tego również stosuję Xerial i jakis inne kremy, sporo zresztą tego jest, przed ścieraniem moczę długo w wodzie z solą morską, najlepiej zmiękcza mi skórę.

A poza tym 2 razy w tygogdniu robię peeling przy okazji peelingowania całego ciała, raz na dwa tygodnie peeling z olejkami Alessandro.

[izmonek]

pewnie ze trzeba scierac pietki przeciez to zgrubialy naskorek ktorego nalezy sie pozbyc
po pietach a raczej czy o nie dbamy mozna powiedziec cvzy kobieta naprawde dba o sibie czy tylko sprawia takie wrazenie

[Madlaine]

Napisane przez izmonek

po pietach a raczej czy o nie dbamy mozna powiedziec cvzy kobieta naprawde dba o sibie czy tylko sprawia takie wrazenie

święte słowa

mnie to zawsze zastanawiało, jak mozna dbać o stopy tylko latem, a nie przez cały rok przeciez dbając systematycznie nie ma najmniejszych problemów z utrzymaniem stóp w odpowiednim stanie i nie trzeba wiele wysiłku, wystarczy regularność, a ile to przyjemności przy okazji, gdy mozna swoje ciało porozpieszczać róznymi zabiegami, w tym równiez na stopy

[Sathi]

ja też dbam o stopy cały rok.
A teraz latem jak patrze na stopy niektórych kobiet to mnie deliktanie mówiąc wdryga
Jak można doprowadzic sie do takiego stanu

[pestka1830]

ja tez dbam cały czas tylko że dawniej ścierałam albo pumeksem albo tarką ale teraz od jakiegoś czasu przestałam bo wyczytałam gdzieś żeby nie ścierać tylko ewentualnie tarka troche na sucho i moczę stópki potem albo maść albo krem scholla i skarpeteczki.

[olla22]

Napisane przez pestka1830

ja tez dbam cały czas tylko że dawniej ścierałam albo pumeksem albo tarką ale teraz od jakiegoś czasu przestałam bo wyczytałam gdzieś żeby nie ścierać tylko ewentualnie tarka troche na sucho i moczę stópki potem albo maść albo krem scholla i skarpeteczki.

A jaki był podany powód aby nie ścierac???
Absurd. Należy ścierać. Tak jak robimy peeling ciała to tak samo ścieramy pięty. Bez peelingu się obędzie ale bez ścierania pięt to ja sobie życia nie wyobrażam.
Co do tych męskich pięt to różnie to bywa (nie są takie fantastyczne). Wydaje mi się, że stan ich pięt jeśli jest lepszy to pewnie dlatego że noszą wygodniejsze obuwie,obszerniejsze, nie chodzą na obcasach i w klapkach.
Ja robie pedicure regularnie przez cały rok i nie wyobrażam sobie inaczej. Na widok pewnych Pań robi mi się słabo...
Osobiście używam wszystkiego. Gdy wykonuję porządny pedicure to używam tarek, peelingu, soli no i jakieś mazidła pod folie i skarpety na noc
A tak codziennie podczas krótkiej kąpieli lub natrysku idzie w ruch zawsze pumeks i potem kremik lniany lub gehwola na piętki. Pumeks nie jest polecany bo jest siedliskeim bakterii ale często zmieniam i jest ok.
Polecam

[izmonek]

ogolnie polskie starsze kobiety majace dzieci mezow osiebie juz nie dbaja

pomyslcie o tych co wykonuja im zabiegi jakies masakra normalnie smierdza potem moczem i wszytskim eh

[margitta]

Napisane przez izmonek

ogolnie polskie starsze kobiety majace dzieci mezow osiebie juz nie dbaja

pomyslcie o tych co wykonuja im zabiegi jakies masakra normalnie smierdza potem moczem i wszytskim eh

Może nie generalizujmy Trochę szacunku straszym się jednak należy... a twoja wypowiedź to chyba lekka przesada.


A tak do tematu: a nie zauważyłyście, żeby im bardziej ścieracie, tym częściej to było potrzebne? Ja wogóle nie używam tarek i pumeksów. Póki co mam pięty gładziutkie, wystarczy im krem po kąpieli. Może to przychodzi z wiekiem? Bo boję się trochę, że jak zacznę te moje pięty nagle trzeć czymś ostrym to już będę musiała codziennie. Jak to jest?

[beliczek]

Twarde pięty to kwestia genów. Moja mama ma takie, moja babcia, więc ja też. Całym rokiem codziennie ścieram je tarką pod prysznicem, na noc smarujęgrubą warstwą kremu, zakładam bawełanine skarpetki i tak idę spa. Niestety moja trzyletnia córeczka też takie będzie miała. Skóre na pietach ma twardszą niż powinna. Mój tata nigdy w życiu nie użył kremu do stóp ani tarki i ma stopy jak noworodek. Geny rządzą.
O stopy trzeba dbac codziennie, wtedy nie ma z nimi problemu izawsze wygladają ładnie. Poza tym zadbana stopy to większy komfort chodzenia.
...
Imonek: moja mama i babcia są polskimi starszymi kobietami, mają mężów i dzieci i nigdy przenigdy nie czułam od nich brzydkiego zapachu, wręcz przeciwnie. Proszę nie genaralizuj, bo możesz kogoś niechący obrazic. JA nie piszę w tym wątku o nastolatkach cuchnących potem połączonym z tanim dezodorantem za to z wymalowanymi paznokciami u stóp i akrylem na rękach A uwierz mi stanie obok takiej panienki w autobusie to męka o wiele gorsza niż siedzenie obok starszej pani.
Bądź tak miła i też nie racz nas swoimi kontrowersyjnymi opiniami.

[czikuś]

Jest jakaś prawda w tym, że w moim przypadku też ciągłe używanie pumeksu lub tarki (czyli codziennie) spowodowało, że zasadniczo było coraz gorzej. O wiele lepiej jest odkąd stosuję piling i to też nie codziennie. Poza tym zgadzam się, że pielęgnacja stóp sezonowa jest nie tylko dziwna, ale może byc problemowa. Znam przypadki kiedy kobieta zimą nic ze stopami nie robiła, na wiosnę totalna odnowa i efekt był taki, że wydelikacone stópki nie nadawały się do noszenia letniego obówia, bo były po paru krokach obtarte. Nietety,ale jeśli mamy tendencję do obcierania stóp w każdym obówiu, szczególnie odkrytym stopy muszą mieć możliwość się bronić. Oczywiście nie oznacza to, że należy pożegnac się z pielęgnacją, ale, że nie można mieć stóp jak pupcia niemowlaczka.

[margop]

Geny genami ale ścieranie na pewno przyczynia się do większego narastania zrogowaciołego naskórka. Kiedyś regularnie wycianłam skórki przy paznokciach. efekt był taki, że narastały coraz większe. Gdy przestalam je wycinać a tylko po wymoczeniu rąk skórki osuwam przestały narastać. Nie wyobrażam sobie jednak takiego odwrotu w przypadku pięt. Na pewo obuwie na obcasach czy o węższych czubkach przyczynia się do wzmożonego narastania skóry, przecież to naturalna obrona. Jednk myślę że zrobiłam błąd usuwając zdecydowanie tę skórę. Gdybym może ograniczyła się tylko do peelingu i kremu może byłoby lepiej. Bo ja ciągle walczę z moimi stopami. Po pierwsze są bardzo suche a poza tym szybko narasta na piętach gruby naskórek. I w tej chwili samo stosowanie kremu nic mi nie daje. Może już za późno na odwrót? Skórę w końcu usuwam co jakiś czas nożykiem w międzyczasie stosując tarkę czy pumeks. kiedyś aż tak źle nie było. Więc to usuwanie chyba pogorszyło moją sytuację.

[margop]

Napisane przez czikuś

Jest jakaś prawda w tym, że w moim przypadku też ciągłe używanie pumeksu lub tarki (czyli codziennie) spowodowało, że zasadniczo było coraz gorzej. O wiele lepiej jest odkąd stosuję piling i to też nie codziennie. Poza tym zgadzam się, że pielęgnacja stóp sezonowa jest nie tylko dziwna, ale może byc problemowa. Znam przypadki kiedy kobieta zimą nic ze stopami nie robiła, na wiosnę totalna odnowa i efekt był taki, że wydelikacone stópki nie nadawały się do noszenia letniego obówia, bo były po paru krokach obtarte. Nietety,ale jeśli mamy tendencję do obcierania stóp w każdym obówiu, szczególnie odkrytym stopy muszą mieć możliwość się bronić. Oczywiście nie oznacza to, że należy pożegnac się z pielęgnacją, ale, że nie można mieć stóp jak pupcia niemowlaczka.

A jaki peeling stosujesz?

[shockwaves]

Dziewczyny a polecicie mi cos SOLIDNIE NAWILŻAJĄCEGO/NATŁUSZCZAJĄCEGO do stóp? mam tak suche, ze zaden krem sobie nie radzi z nimi. Ta maść z wit. A fajna ale też nie nawilża.

Może znacie jakąś maść/jakiś krem który mi pomoże?

[pestka1830]

gdy ścierałam coraz więcej narastało. Teraz przestałam i mocze stópki robię peeling albo gotowy kupiony albo robie sobie peeling kawowy lub oliwę z cukrem. Potem kremik i skarpetki. Czasami uzywam tarki ale na sucho.

[margop]

Napisane przez shockwaves

Dziewczyny a polecicie mi cos SOLIDNIE NAWILŻAJĄCEGO/NATŁUSZCZAJĄCEGO do stóp? mam tak suche, ze zaden krem sobie nie radzi z nimi. Ta maść z wit. A fajna ale też nie nawilża.

Może znacie jakąś maść/jakiś krem który mi pomoże?

tez mam strasznie suche stopy. Są dwa kremy, które mi przynoszą ulgę ale pod warunkiem regularnego stosowania. Jeden to Floslek w niebieskim opakowaniu do pękających pięt i suchych stóp a drugi Farmony o tym samym przeznaczeniu. Pięty mi wprawdzie nie pękają ale na tę suchość te kremy są akurat dobre.

[karo-la]

Ja ścieram szklaną tarką- pumeks jest niehigieniczny- po każdym u życiu należałoby go wyparzyć!
Na suche stopy- a przede wszystkim pięty polecam Hasceral w aptece- maść z mocznikiem- świetnie zmiękcza i utrzymuje wilgotność skóry (12,50zł) albo krem z Rossmana FussWohl Softening Lotion z masłem z avokado i mocznikiem. Raz na tydzień robię z niego maseczkę, na stopy nakładam na noc skarpetki i jest ok

[izmonek]

no nie wiem czy przyjemnioe jest siedziec obok starszej pani w autobusie podcza supalow
nie dosc ze oni sie naprawde rzadko myja to pachna nie wiem czym jakas naftalina smierdzaca plus moczem i potem ah(starsze kobiety niestety tak maja ze popuszczaja) smierdzi jak nie wiem co az sie niedobrze robi i czasem mam ochote wyjsc i na piechte isc

ps naprawde wiele kobiet o siebie nie dba
wiem bo czesto wykonuje zabiegi na ostroge pietowa i niestety nie dosc ze nogi maja brudne to nieposcierane i wogule nie przyjemnie jest stac obok nich nawet te 5 minut

ps ja nikogo nie chce obrazic tylko stwierdzam fakt

[beliczek]

Napisane przez karo-la

Ja ścieram szklaną tarką- pumeks jest niehigieniczny- po każdym u życiu należałoby go wyparzyć!
Na suche stopy- a przede wszystkim pięty polecam Hasceral w aptece- maść z mocznikiem- świetnie zmiękcza i utrzymuje wilgotność skóry (12,50zł) albo krem z Rossmana FussWohl Softening Lotion z masłem z avokado i mocznikiem. Raz na tydzień robię z niego maseczkę, na stopy nakładam na noc skarpetki i jest ok

Karo-la, gdzie kupujesz szklaną tarkę i ile ona kosztuje?
...
Dziewczyny używała, któaś z Was frezarki do pedicure? Zastanawiam się czy nie kupić sobie takowej allegro.

[lily_of_the_valley]

Tak jak wiele z Was, tez mam problem z pietami. Konce piet mam bardzo zgrubiale, scieram je, kremuje ale na razie nie widze efektu w sumie to dopiero od tygodnia tak porzadnie sie za nie wzielam i systematycznie, wczesniej nie mialam z nimi zbyt duzego problemu, zawsze mialam ladne stopy, ale teraz juz troche te piety zaczynaja mnie denerwowac. Uzywam kremu z Eve i zobaczymy, ale chyba sprobuje jeszcze masc witaminowa. Tez kiedys sie zastanawialam nad tym, czy to jakie mamy piety nie jest spowodowane genami, bo moj tata ma strasznie twarde piety, az doszlo to tego ze musi ten gruby naskorek wycinac ..



A tak do IZOMEK, to kazdy z nas spotyka czasami osoby bez wzgledu na wiek ktore nieladnie pachna, ale to nie znaczy ze od razu musimy o tym pisac na forum, zwlaszcza ze tematem tego watku jest zupelnie co inengo. Rozumiem, ze te zapachy moga ci to bardzo przeszkadzac, bo to nic przyjemnego, ale swoje zdanie na ten temat mozesz zachowac dla siebie, zwlaszcza ze uwazasz ze to tylko strasze panie nie dbaja o siebie,a to jest nie prawda, gdyz bardzo czesto to wlasnie te starsze panie bardziej dbaja o siebie niz mlode dziewczyny.

[czikuś]

margop

używałam świetnego pilingu z avonu z morza martwego czy jak się to zwało. był taki specjalny do stóp. Teraz muszę znaleźć coś nowego, a to co podobało mi się w tym pilingu to fakt, że ostre drobinki zawieszone były w żelu, a nie w gęstym kremie. Jeszcze wcześniej, wieki temu w serii avonu do stóp było takie coś, ale teraz są same kremy. Takiego żelu o wiele łatwiej używa się pod prysznicem. Więc poszukiwania przede mną. Póki co używam tego, co do ciała, ale one nie są tak skuteczne.

Znalazłam w KWC coć takiego, chyba się zainteresuję, bo to żel i napisano, ze idealny pod prysznic

http://www.wizaz.pl/produkty/baza/pr...p?produkt=3842

[m.a.r.t.a]

A ja nalewam sobie wode do miednicy i rozpuszczam w niej kawałeczek mydła...tak sobie lubie moczyc stópki, które są zmęczone całym dniem...używam pumeksu (normalny biały lub zapachowy), po "kapieli" wcieram w moje stópki dosłownie 1-2 kropelki oliwki w żelu Johnson`s baby i jest ok.Słyszałam także o zmiekczającym kremie do stóp "ultra soft", który dzieki zawartości m in: rozmarynu,oleju jojoba, kamfory i kwasu salicynowego zapobiega rogowaceniu skóry, przynosi ulgę zmeczonym stopom i daje przyjemne uczucie świeżości...

[madziarra]

Ja ścierałam do wczoraj - wczoraj zakupiłam diamentowy scrub do stóp AVON i złuszcza lepiej niż tarka

[karo-la]

beliczku ja kupiłam tarki w sklepie z chińszczyzną- widziałam takie same z Sally Hansen, Scholla i Killy's (od 10 zł UP ).
Nie kupuj frezarki- chyba że jesteś kosmetyczką albo wybierzesz się na szkolenie- to tylko wydaje się łatwe w obsłudze- można sobie szybko zrobić krzywdę samemu, na własne życzenie Pozdrawiam.

[beliczek]

Napisane przez karo-la

beliczku ja kupiłam tarki w sklepie z chińszczyzną- widziałam takie same z Sally Hansen, Scholla i Killy's (od 10 zł UP ).
Nie kupuj frezarki- chyba że jesteś kosmetyczką albo wybierzesz się na szkolenie- to tylko wydaje się łatwe w obsłudze- można sobie szybko zrobić krzywdę samemu, na własne życzenie Pozdrawiam.

Dziękuję Karo-la za odpowiedź.
Nie jestem kosmetyczką ani nie mam szkoleń więc nie kupię frezarki. Takie skomplikowane urządzenia to faktycznie musi obsługiwać profesjonalista.
Poszukam tych tareczkek u scholla i sally hansen.
Masz słodki avatar. Taki szelmowski, sympatyczny - jak z komedii romantycznej Śliczny.

[karo-la]

Słodki avatarek powiadasz... Dzięki Ciekawe za ile czasu go zmienię...

[Hanka20]

jestem mimo wszystko za ścieraniem choć pwiem Wam, ze jak macie ładna gładka skóre na pietach, to nie zaczynajcie eksperymentowac z pumeksami czy tarkami, bo im bardziej sie sciera, tym bardziej naskórek narasta i to jest takie błędne koło troche. jednak, jak skóra jest rzeczywiscie zgrubiala i brzydko to wyglada, to jak najbardziej takie scieranie raz na dwa, trzy tygodnie trzeba zrobic.
polecam tarke-pilnik do stóp fuss wohl z rossmana. jest taniutka i baardzo dobra

[koculek]

Zgadza sie z tym scieraniem. Kiedys nie scieralam w ogole i mialam i ladna skore na stopach. Po pumeks siegnelam rok temu i od tego czasu jest juz tylko gorzej. Skora stwardniala i zrobila sie lekko zolta. No ale coz scieram i czasami uzywam cytryny zeby sie wybielic