Zerwał,zapomniał,a ja cierpię,tęsknię i kocham. POMÓŻcie :( - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2008-02-23, 23:09   #1
kilianna
Zakorzenienie
 
Avatar kilianna
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 6 023

Zerwał,zapomniał,a ja cierpię,tęsknię i kocham. POMÓŻcie :(


Wiem, że takich wątków jest wiele, chciałam podpiąć się pod jakiś, ale pomyślałam, że są to wątki innych Wizażanek i nie będę się w nie mieszać.


Byłam z moim TŻ 2,5 roku, nawet mi się oświadczył przed Bożym Narodzeniem i podjęliśmy decyzję o wspólnym zamieszkaniu.
Aż tu nagle,przed Walentynkami, on oznajmił, że lepiej będzie jak się rozstaniemy, że ciągłe kłótnie go przytlaczają i on chce zażyć trochę wolności.
Zszokowało mnie to, bo ani wielkich kłótni między nami nie było (tzn. był to okres sesji, więc oboje byliśmy trochę poddenerwowani, czasem sie sprzeczaliśmy,ale wydawało mi się, że nie jest to specjalnie "groźne").

Wyjaśnił, że chce poużywać wolności, a przecież wczesniej nie zabraniałam mu ani wychodzić z kumplami na piwo, ani wyjedżac gdzies z nimi. Zaczął teraz intensywnie imprezować, wyjeżdżać, zawalać studia, wciąż tylko koledzy i koledzy. Próbowałam z nim porozmawiać w 4 oczy, przecież tak powinno wyglądać rozstanie dorosłych ludzi. A ponieważ kocham go nade wszystko, próbowalam jakoś przekonać, byśmy dali sobie chwilę odpoczynku, jeśli tego pragnie, byśmy nie spotykali sie jakiś czas . Zgodził się.
A po paru dniach napisał mi smsa, że on już mnie nie kocha i lepiej będzie jak przestanę sobie robić nadzieję, bo z tego nic nie będzie!!!
No ja tego nie rozumiem! Przeryczałam już tyle nocy, nie mogę jeść, spać, wciąz myślę o nim, jak było nam razem cudownie. Wciąż mówił mi, że mnie kocha, wyjeżdżaliśmy razem na wakacje w góry, naprawdę wszystko układało się idealnie.

Próbowałam zadzwonić, porozmawiać- niestety nie odbiera telefonów. Piszę smsy, nie odpisuje na nie. Czuję,że robię z siebie coraz większą idiotkę tak się narzucając, ale ja tylko chcę jakiegoś wyjaśnienia Sama już nie wiem, nie mogę się z tym pogodzić.
A najgorsze jest to,że ja sobie nie wyobrażam związku z kimś innym. Aż mnie obrzydza myśl, że któryś facet może mnie dotknąć, pocałować. Kocham tylko Jego jednego i pragnę z nim być !!
Był to także mój pierwszy i jedyny partner seksualny. Straciłam dla niego dziewictwo , zrobiłam to z miłości. Czy nawet jeśli kiedyś kogoś poznam i zakocham się, (a jest to w tym momencie dla mnie nie do wyobrażenia), to czy temu "nowemu" partnerowi nie będzie przeszkadzało, że nie jestem już dziewicą? Proszę, poradźcie mi coś, Kochane, czuję się zagubiona i nie wiem co myśleć, uczucia i myśli buzują we mnie strasznie.

Wszystko się tłoczy w mojej glowie... Boże on był najwazniejszy,,... a teraz go nie ma ;(
kilianna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-02-23, 23:39   #2
iustitia
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Lizbona
Wiadomości: 1 881
Dot.: Zerwał,zapomniał,a ja cierpię,tęsknię i kocham. POMÓŻcie :(

Nie zmusisz go, by Cię kochał i z Tobą był.

Zajmij się teraz sobą. Ty jesteś najważniejsza. I nie nakręcaj się, że go kochasz, nie możesz bez niego żyć, etc. Naucz się być znowu sama i martwić się tylko o swoje dobro.

Jeżeli to, co Was łączyło było prawdziwe, to on wróci, sam z siebie, poczuje, że mu Ciebie brakuje.
iustitia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-02-23, 23:43   #3
ufcio
Użytkownik ma kliknąć w link aktywujący (mail)
 
Zarejestrowany: 2003-09
Wiadomości: 2 991
Dot.: Zerwał,zapomniał,a ja cierpię,tęsknię i kocham. POMÓŻcie :(

przykro mi.
ale, daj sobie spokoj. wiem, ze to strasznie trudne nie pisać, nie dzwonic. daj sobie czas. nie siłuj sie z łzami, nie uciekaj przed wspomnieniami, przed myślami o nim. ale nie pisz nie dzwon. moze masz przyjaciolke? wypłacz jej sie na ramieniu. porozmawiaj z rodzicami. nie wychodz z łozka cały dzien, rycz kobieto, nie walcz ze sobą.
nie jest ciebie wart skoro nie potrafił ci w twarz powiedziec, ze nie chce z tobą być. nie mysl o tym co bedzie kiedys, o innych mezczyznach, o dziewictwie, to nie ma znaczenia, na to przyjdzie inna pora. teraz liczy sie to, co czujesz w tej chwilii.
musisz sie pozbierać, zacząć zyc na nowo, w samotnosci, bez niego.
po swojemu. to dla ciebie szansa, chociaz teraz widzisz to jako porażkę.
daj czasowi czas. będzie dobrze, jestes silna. nawet nie masz pojęcia jak bardzo.
ufcio jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-02-24, 01:14   #4
saslycek
Zakorzenienie
 
Avatar saslycek
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Warszawa/Ostrołęka
Wiadomości: 5 654
Dot.: Zerwał,zapomniał,a ja cierpię,tęsknię i kocham. POMÓŻcie :(

W ogóle mu jakaś cegła na głowe upadła chyba :| zaręczył się, zamieszkaliście razem albo mieliście zamieszkać , i odwidziało mu się... :| zapewne jeden z tych który zdał sobie sprawe że ślub i te sprawy to nie dla niego...
Biedne serduszko Twoje naprawde mi przykro, coraz więcej wątków powstaje pt. "on mnie zostawił" , dlaczego to kobiety cierpią :|
Rada dla Ciebie taka jak dla wszystkich innych zostawionych, wychodź do ludzi, wylewaj z siebie gorycz, poznawaj ludzi, zacznij imprezować całkiem jak Twój eksTż, korzystaj z życia, najlepiej wpisz w kalendarz tę datę jako "Nowe Życie" i przeżyj je jak najlepiej, ale wiem wiem łatwo mówić... wiem że Ci ciężko i strasznie ale nie pisz do niego i w ogóle olej go... on Ci właśnie złamał serce!!
__________________
Przygody dwóch labradorów - czarnego Rico i biszkoptowej Heleny KLIK

Będzie im miło za odwiedziny
saslycek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-02-24, 01:14   #5
Asik1604
Zadomowienie
 
Avatar Asik1604
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Wawa
Wiadomości: 1 298
Dot.: Zerwał,zapomniał,a ja cierpię,tęsknię i kocham. POMÓŻcie :(

Rozumiem Cię doskonale, bo sama kiedyś przez to przechodziłam, ale uwierz teraz najgorsze co możesz zrobić to mu się narzucać, bo on będzie się czuł osaczony przez Ciebie i będzie czuł coraz większą niechęć w Twoim kierunku.
Wiem,że w takiech momentach wspomina się najlepsze chwile, które się przeżyło z facetem i to boli chyba najbardziej.Teraz nie wyobrażasz sobie jak Twój swiat będzie bez niego wyglądał i najlepiej by było,żebyś w takiem momencie nie była sama.
Ja po zerwaniu spałam dwa tygodnie przytulona do mamy, bo czułam się jak mała bezbronna dziewczynka(wiem głupio to brzmi, ale przeraźliwie wtedy bałam sie samotności), a potem mieszkałam praktycznie cały czas u przyjaciółki, która utrzymywała mnie przy życiu i nie pozwałała mi zawalać go telefonami, nic się wtedy dla mnie nie liczyło oprócz niego.
Taki stan trwał ponad 2 miesiące i gdy jakoś zaczynałam się trzymać on sam się odezwał, bo stwierdził, że nie może beze mnie żyć i jesteśmy nadal ze sobą, wszystko wyjaśniliśmy i planujemy ślub.
Nie trać nadziei, bo może u Ciebie będzie podobnie?
Ale naprawdę nawet jakbyście nie mieli do siebie wrócić to nie dzwoń,żeby usłyszeć wyjaśnienia, bo podejrzewam,że on nie byłby Ci w stanie wyjaśnić w tej chwili.Odczekaj trochę, zajmij się czymś, nie rozmyślaj, bo to Cię tylko niszczy
Minie trochę czasu on przemyśli czego naprawdę chce w życiu i być może sam się odezwie,a jak nie to Ty się odezwij i poproś o spokojną rozmowę.
Takie jest moje zdanie.
__________________


AMELKA 02.02.2014

NATALKA 04.09.2017


Asik1604 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-02-24, 01:28   #6
cerisecerise
BAN stały
 
Avatar cerisecerise
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: brighton
Wiadomości: 1 387
Dot.: Zerwał,zapomniał,a ja cierpię,tęsknię i kocham. POMÓŻcie :(

kochana, wiem ze 2,5 roku to duzo
wiem ze dran ktory ci sie oswiadcza, zamieszkuje z toba to tez duzo
ale zobacz ile zycia masz przed soba?
a moze faktycznie osaczalas go w zwiazku i glupek uciekl? stad te szalone dni w jego zyciu, stad to wyzywanie sie na sobie fizycznie? nie obwiniaj sie, bron boze, ale moze jak wyjasnisz sobie samej przyczyne to bedzie ci latwiej?
rownie dobrze przyczyna moze byc niestabilonosc i skretynienie ex'a, wiec spokojnie poplacz, bo to robi dobrze na psychike i wyjdz do ludzi
cerisecerise jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-02-24, 01:48   #7
aga01
Zakorzenienie
 
Avatar aga01
 
Zarejestrowany: 2004-08
Lokalizacja: Rawa Maz./Łódź
Wiadomości: 4 621
Dot.: Zerwał,zapomniał,a ja cierpię,tęsknię i kocham. POMÓŻcie :(

Ze mną zerwał po 6 latach i zaręczynach.
Przeżyłam, zapomniałam. A teraz żałuję każdego słowa, które do niego wypowiedziałam i tochę się poniżałam tym dzwonieniem i pisaniem.
Lepiej odwrócić się na pięcie, nie powiedzieć nic. Jak dla mnie.
Więcej tego błędu nie popełnię.
__________________
Żona z mężem w restauracji. Żona zamawia:
- Stek, pieczone ziemniaczki i lampkę wina...
- A warzywo? - pyta kelner.
- On? To samo co ja.
aga01 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2008-02-24, 01:50   #8
cerisecerise
BAN stały
 
Avatar cerisecerise
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: brighton
Wiadomości: 1 387
Dot.: Zerwał,zapomniał,a ja cierpię,tęsknię i kocham. POMÓŻcie :(

Cytat:
Napisane przez aga01 Pokaż wiadomość
Ze mną zerwał po 6 latach i zaręczynach.
Przeżyłam, zapomniałam. A teraz żałuję każdego słowa, które do niego wypowiedziałam i tochę się poniżałam tym dzwonieniem i pisaniem.
Lepiej odwrócić się na pięcie, nie powiedzieć nic. Jak dla mnie.
Więcej tego błędu nie popełnię.
brawo. ja tez zaluje czasem ze nie umialam byc twarda babka. ze pisalam sms ktorego skonstruowanie zajmowalo mi godziny. a on nawet nie odpisywal...

brawo i tak nalezy postepowac. NIE TO NIE
cerisecerise jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-02-24, 01:58   #9
aga01
Zakorzenienie
 
Avatar aga01
 
Zarejestrowany: 2004-08
Lokalizacja: Rawa Maz./Łódź
Wiadomości: 4 621
Dot.: Zerwał,zapomniał,a ja cierpię,tęsknię i kocham. POMÓŻcie :(

Cytat:
Napisane przez cerisecerise Pokaż wiadomość
brawo. ja tez zaluje czasem ze nie umialam byc twarda babka. ze pisalam sms ktorego skonstruowanie zajmowalo mi godziny. a on nawet nie odpisywal...

brawo i tak nalezy postepowac. NIE TO NIE
Chyba miałam jakieś zaćmienie umysłowe.
Ja w każdym bądź razie tego żałuję, później stuknęłam się w głowę i wolałam pocierpieć w milczeniu. Zacisnąć zęby i zająć się sobą. Bo tego kwiatu to pół światu.
__________________
Żona z mężem w restauracji. Żona zamawia:
- Stek, pieczone ziemniaczki i lampkę wina...
- A warzywo? - pyta kelner.
- On? To samo co ja.
aga01 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-02-24, 02:00   #10
cerisecerise
BAN stały
 
Avatar cerisecerise
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: brighton
Wiadomości: 1 387
Dot.: Zerwał,zapomniał,a ja cierpię,tęsknię i kocham. POMÓŻcie :(

Cytat:
Napisane przez aga01 Pokaż wiadomość
Chyba miałam jakieś zaćmienie umysłowe.
Ja w każdym bądź razie tego żałuję, później stuknęłam się w głowę i wolałam pocierpieć w milczeniu. Zacisnąć zęby i zająć się sobą. Bo tego kwiatu to pół światu.
poza tym jego odejscie oznacza ze nie byl w pelni wladz umyslowych albo skretynial do konca. i dobrze mu tak
cerisecerise jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-02-24, 02:07   #11
aga01
Zakorzenienie
 
Avatar aga01
 
Zarejestrowany: 2004-08
Lokalizacja: Rawa Maz./Łódź
Wiadomości: 4 621
Dot.: Zerwał,zapomniał,a ja cierpię,tęsknię i kocham. POMÓŻcie :(

Cytat:
Napisane przez cerisecerise Pokaż wiadomość
poza tym jego odejscie oznacza ze nie byl w pelni wladz umyslowych albo skretynial do konca. i dobrze mu tak
A teraz to już mam to w
Także widzisz kilianno, da się zapomnieć, da się żyć normalnie. Ja np. wyznaję zasadę, że są gorsze problemy niż porzucona Aga01, np. gnicie owoców mango w Burkina Faso
__________________
Żona z mężem w restauracji. Żona zamawia:
- Stek, pieczone ziemniaczki i lampkę wina...
- A warzywo? - pyta kelner.
- On? To samo co ja.
aga01 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-02-24, 08:37   #12
PinkSlip
Różowy Jednorożec
 
Avatar PinkSlip
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 4 417
Dot.: Zerwał,zapomniał,a ja cierpię,tęsknię i kocham. POMÓŻcie :(

Ja z moim byłym również rozstałam się po ponad półtora roku. Powiedział mi że ten związek jest dla niego monotonny. Jak mu coś nie pasuje to niech spada na drzewo. Pocierpiałam - bo to normalne, ale dziś cieszę się że nie odezwałam się potem do niego. Bo możliwe że do dziś bym się męczyła.
Popłakaj troszkę, wyrzuć z siebie żal, powyżywaj się na poduszce. A gdy następnego dnia obudzisz się, wszystko będzie wyglądało prościej, zobaczysz
__________________
Tęcza, brokat, jednorożce.
Jeste mamą! (Wito, 22.01.2020 )
PinkSlip jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-02-24, 09:01   #13
poziomka21
Zadomowienie
 
Avatar poziomka21
 
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 1 363
Dot.: Zerwał,zapomniał,a ja cierpię,tęsknię i kocham. POMÓŻcie :(

Nie wierzę... kiedyś śledziłam Twoje posty, Twoją historię, bo wydawala mi się cudowna, jak z bajki, tyle zrozumienia w związku, tyle ciepła i miłości. Nawet przez chwilę miałam wrażenie, że nasze historie jakoś się ze sobą wiążą. A teraz... to jest chyba najlepszy dowód na to, że najpiękniejsze są tylko chwile. Najlepsze co możesz teraz zrobić, to znaleźć poduszkę, która będzie przyjmowała wszystko co z siebie wyrzucisz. Inaczej się nie da. Owszem, możesz się starać, możesz próbować go znienawidzieć, próbwoać się zemścić... teoretycznie możesz wszystko, ale jedyne, co pozwala uspokoić emocje, to wyrzucenie tych złych przez płacz, rozmowa, poukładanie sobie w myslach swojego świata od nowa, nowe marzenia, nowe cele, chociaż w tym okresie w którym jesteś teraz jest to raczej awykonalne, bo wciąż wszystko boli i najchętniej zamknęłabyś się gdzieś, gdzie nikt nie miałby dostępu oprócz Ciebie, albo też wciaż miałabyś nadzieję, że on wróci. Staraj się o tym nie myśleć, a jeśli już myślisz, to wygadaj sie zaufanej przyjaciółce, ale nigdy pod żadnym pozorem nie duś tego w sobie, nie rozmyślaj, ale o tym rozmawiaj. Mi czasami zdarzało się po kilkanaście razy opowiadać swoją historię mojemu przyjacielowi, on to rozumiał i szczerze - podziwiam go, że przetrwał, ale każdy rpzyjaciel wie, że w takich momentach najważniejsze to wygadać się, popłakać gdzieś w samotności, tak żeby nikt nie widział... Te 2 sposoby to najlepsze co mozesz teraz zrobić. Nie poddawaj się.
__________________
Oto jest miłość. Dwoje ludzi spotyka się przypadkiem, a okazuje się, że czekali na siebie całe życie.

Vitor de Lima Barreto
poziomka21 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-02-24, 10:54   #14
niezwykla22
Zakorzenienie
 
Avatar niezwykla22
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bydgoszcz
Wiadomości: 8 366
Dot.: Zerwał,zapomniał,a ja cierpię,tęsknię i kocham. POMÓŻcie :(

Cytat:
Napisane przez kilianna Pokaż wiadomość
Próbowałam zadzwonić, porozmawiać- niestety nie odbiera telefonów. Piszę smsy, nie odpisuje na nie. Czuję,że robię z siebie coraz większą idiotkę tak się narzucając, ale ja tylko chcę jakiegoś wyjaśnienia Sama już nie wiem, nie mogę się z tym pogodzić.
jedno jest pewne... im bardziej będziesz się narzucała tym jego niechęć będzie rosła... Podjął taką a nie inną decyzję, szkoda, że nie zdobył się na to, żeby Tobie wszystko spokojnie wyjaśnić... Szkoda że nie porozmawiał z Tobą o tym....



Cytat:
A najgorsze jest to,że ja sobie nie wyobrażam związku z kimś innym. Aż mnie obrzydza myśl, że któryś facet może mnie dotknąć, pocałować. Kocham tylko Jego jednego i pragnę z nim być !!

To normalne po każdym rozsatniu.. Uwierz przejdzie Tobie... Ale nie zadręczaj się, staraj się nie rozmyślać o nim i co ważniejsze nie wspominać wspólnych chwil...
__________________
niezwykla22 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-02-24, 11:01   #15
kilianna
Zakorzenienie
 
Avatar kilianna
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 6 023
Dot.: Zerwał,zapomniał,a ja cierpię,tęsknię i kocham. POMÓŻcie :(

Dziewczyny, bardzo Wam wszystkim dziękuję za wszystkie miłe, ciepłe i pełne wsparcia słowa.
Płaczę, wręcz ryczę i rozpamiętuję te wszystkie piękne chwile. I nie moge uwierzyć wciąż, że go nie ma w moim zyciu.
Ale... tak jak pisała część z Was, postanowiłam się nie poniżać, nie piszę i nie dzwonie do niego.
Tłumaczę sobie też tak, że ja kochałam tamtego TŻ. a ten teraz to już zupełnie ktoś inny, bo zachowuje się inaczej. Tamten nie pozwalał nigdy bym cierpiała, a ten dobrze wie, jak cierpię.
Nie wiem jak zachowam się za jakiś czas, gdy on chcialby jednak wrocic. Skrzywdził mnie, zranil, nie wiem czy moglabym obdarzyć go bezgranicznym zachowaniem jak dawniej...

W każdym bądź razie żałuję strasznie,że tuż po rozstaniu tak mu się naprzykrzałam, niepotrzebnie...znał mnie jako osobę z charakterem, która nie da sobą pomiatać i zna swoją wartośc, chciałabym taka pozostać w jego myslach.

Tak mu ufalam, powierzyłam mu swój skarb jakim jest dziewictwo, mimo ze przysięgałam sobie zachować je dla męża, oddalam mu serce, byłam wierna, wyrozumiała.... Jak to faceci potrafią zranić... nie mogę uwierzyć, że 1 czlowiek a tak przewrócil moje życie do góry nogami.
kilianna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-02-24, 11:04   #16
zuzchen
Raczkowanie
 
Avatar zuzchen
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 127
Dot.: Zerwał,zapomniał,a ja cierpię,tęsknię i kocham. POMÓŻcie :(

kilianna, nie pisz, nie dzwon. zrob cos tylko dla siebie, zacznij myslec o sobie. jesli jest wart ciebie, to doceni to co stracil, dopiero wtedy, gdy ci przestanie zalezec na nim.
mnie facet zostawil po 3 latach i myslalam, ze zwariuje. nawet wpadlam na "genialny" plan ratowania zw. heh, dobrze ze sie nie udalo go zrealizowac. teraz wiem, ze nie warto bylo ratowac czegos, gdzie nie kochano mnie dostatecznie mocno. skoro ciebie zostawil to nie jest wart ciebie. chcialabys sie ciagle dopasowywac do jego potrzeb, aby byl tylko z toba? spelnialabys jego kazda zachcianke? a on skoro chcial odejsc, to i tak by odszedl. dobrze, ze tobie zycia nie zmarnowal. obejrzyj sie wokol siebie, pewnie nie jeden facet ucieszy sie z tego, ze juz z tamtym nie jestes.
moja kolezanka twierdzi, ze facet nie odchodzi w proznie.. i musze przyznac jej racje. przemysl i to.

wyplacz sie, pogadaj z kolezankami, zacznij robic cos dla siebie. bedzie dobrze. uwierz w to!
zuzchen jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-02-24, 11:07   #17
aga01
Zakorzenienie
 
Avatar aga01
 
Zarejestrowany: 2004-08
Lokalizacja: Rawa Maz./Łódź
Wiadomości: 4 621
Dot.: Zerwał,zapomniał,a ja cierpię,tęsknię i kocham. POMÓŻcie :(

Zacytuję mój ulubiony dialog między mną i moją przyjaciółką, zaraz po tym jak mnie rzucił facet:
AGA: Ania!! Ja chyba umrę!!
ANIA: Nie umrzesz. Na to się nie umiera.

__________________
Żona z mężem w restauracji. Żona zamawia:
- Stek, pieczone ziemniaczki i lampkę wina...
- A warzywo? - pyta kelner.
- On? To samo co ja.
aga01 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-02-24, 11:10   #18
kilianna
Zakorzenienie
 
Avatar kilianna
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 6 023
Dot.: Zerwał,zapomniał,a ja cierpię,tęsknię i kocham. POMÓŻcie :(

Cytat:
Napisane przez aga01 Pokaż wiadomość
Zacytuję mój ulubiony dialog między mną i moją przyjaciółką, zaraz po tym jak mnie rzucił facet:
AGA: Ania!! Ja chyba umrę!!
ANIA: Nie umrzesz. Na to się nie umiera.

No patrz, po raz pierwszy od rozstania uśmiechnęlam sie naprawde tak szczerze


myślę,że nie umrę,ale czuję się jakby coś we mnie, w środku umarło
kilianna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-02-24, 12:27   #19
aga01
Zakorzenienie
 
Avatar aga01
 
Zarejestrowany: 2004-08
Lokalizacja: Rawa Maz./Łódź
Wiadomości: 4 621
Dot.: Zerwał,zapomniał,a ja cierpię,tęsknię i kocham. POMÓŻcie :(

Cytat:
Napisane przez kilianna Pokaż wiadomość
No patrz, po raz pierwszy od rozstania uśmiechnęlam sie naprawde tak szczerze


myślę,że nie umrę,ale czuję się jakby coś we mnie, w środku umarło
Odżyje
I to jeszcze jak
Ja jestem tak odżyta, że aż sama się sobie dziwię
__________________
Żona z mężem w restauracji. Żona zamawia:
- Stek, pieczone ziemniaczki i lampkę wina...
- A warzywo? - pyta kelner.
- On? To samo co ja.
aga01 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-02-24, 13:07   #20
onemi
Rozeznanie
 
Avatar onemi
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 723
Dot.: Zerwał,zapomniał,a ja cierpię,tęsknię i kocham. POMÓŻcie :(

ale fraje.rrr...
bedzie tego zalowal jak juz bedzie za pozno...

Skoro on sie teraz swietnie bawi, to Ty nie badz gorsza, tez korzystaj z wolnosci. Staraj sie bawic, zabijac czas nawet jesli nie masz na to ochoty.
Nie chce byc w zwiazku, to nie.. Nie lam sie, to jest straszny moment w Twoim zyciu, wyobrazam sobie...ehh i wspolczuje z calego serca! ale nie mozesz teraz poddawac sie zalamniu, rob cos! nie tkwij w miejscu.
Niestety takie rzeczy sie zdarzaja i trzeba to jakos przezyc.
I watpie zeby nastepnemu chlopakowi przeszkadzalo to ze nie jestes dziewica..
__________________
"Szczęściem jednego człowieka jest drugi człowiek"


Od 5.01.2010 :
66,7kg wrrrr 65..64..63..62..61..60..59..58..57.. i -->
onemi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-02-24, 13:09   #21
ufcio
Użytkownik ma kliknąć w link aktywujący (mail)
 
Zarejestrowany: 2003-09
Wiadomości: 2 991
Dot.: Zerwał,zapomniał,a ja cierpię,tęsknię i kocham. POMÓŻcie :(

kiliana widzisz? widzisz jaka jest aga? normalnie normalna kobieta a przeszła przez to samo co ty.
dasz radę. no przeciez nie ma innej opcji. tylko pamietaj: odradzaj sie dla siebie a nie dla niego. nie po to by mu pokazac jaka jestes silna, piekna, inteligentna. pokazuj sama sobie.
ufcio jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-02-24, 15:05   #22
syntagma
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 4 509
Dot.: Zerwał,zapomniał,a ja cierpię,tęsknię i kocham. POMÓŻcie :(

Strasznie to dziewictwo przezywasz i dziwne, ze o tym juz teraz tak rozmyslasz. Rachunek strat i zyskow? ja mu dalam, a ten mnie zostawil, no i ciekawe co kolejny na to powie...

Cytat:
Tak mu ufalam, powierzyłam mu swój skarb jakim jest dziewictwo

Cytat:
Napisane przez onemi Pokaż wiadomość
ale fraje.rrr...
bedzie tego zalowal jak juz bedzie za pozno...
a czemu niby ma on tego zalowac? Nie chce byc z Kiliana, wiec podjal decyzje wlasciwa
__________________
.................
syntagma jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-02-24, 15:30   #23
cerisecerise
BAN stały
 
Avatar cerisecerise
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: brighton
Wiadomości: 1 387
Dot.: Zerwał,zapomniał,a ja cierpię,tęsknię i kocham. POMÓŻcie :(

Cytat:
Napisane przez aga01 Pokaż wiadomość
Zacytuję mój ulubiony dialog między mną i moją przyjaciółką, zaraz po tym jak mnie rzucił facet:
AGA: Ania!! Ja chyba umrę!!
ANIA: Nie umrzesz. Na to się nie umiera.

taaaaaaaak. ze mnie tak ktos nie powiedzial. byloby o wiele prosciej
cerisecerise jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-02-24, 16:10   #24
karolinkamalinka
Zadomowienie
 
Avatar karolinkamalinka
 
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 1 065
Dot.: Zerwał,zapomniał,a ja cierpię,tęsknię i kocham. POMÓŻcie :(

Kilianno, ja byłam z kimś kogo bardzo kochałam siedem lat, odkąd skończyłam 16 lat do 23-ego roku życia, był to także mój pierwszy partner seksualny i pierwsza naprawdę wielka miłość. Był to ktoś , kto towarzyszył mi od samego początku młodości, w okresie bardzo intensywnych zmian,rozwoju, budowania świadomie swojego życia - czułam się jakby on był częścią mnie, jakby był narządem bez którego nie mogłabym fizycznie egzystować, oddychać, myśleć, czuć...Nasz związek nie był idealny, mieliśmy problemy, ale ja uważałam,że jestem w stanie znieść wszystko, rozwiązać każdy problem, każdą przeszkodę pokonać. Kilka m-cy przed planowanym ślubem on chciał odejść, nie był pewny swoich uczuć, nie był pewny czy chce się wiązać (zresztą on często "nie był pewny czy chce czy nie chce ze mną być"). Świat mi się zawalił oczywiście, strasznie cierpiałam. Wkrótce on jednak wrócił, wzięliśmy ślub i ...zaczęły się straszne problemy, po niecałych trzech latach małżeństwa ja odeszłam, była to dla mnie b.trudna decyzja, ale ten związek niszczył mnie już bardzo. Odeszłam, choć nie wyobrażałam sobie życia z kimś innym! Po dwóch latach od rozwodu poznałam mojego obecnego TZ i od 3 lat jestem w bardzo udanym związku, wkrótce planujemy ślub. Czas kiedy byłam sama pomógł mi dojść do siebie, poczułam się spokojna i silna, samodzielna. To kosztowało mnie dużo wysiłku, ale dzięki temu jestem teraz bardzo szczęśliwa.
Moja historia jest trochę przestrogą przed pakowaniem się w związek, w małżeństwo z kimś kto nie jest pewny czego chce, z kimś kto robi to pod wpływem jakichś nacisków, poczucia winy, "chwilowego przypływu miłości" itp.
Może Twój TZ przeżywa teraz wątpliwości co do Waszego związku i one miną, zrozumie,że jednak Cię kocha, chce być z Tobą i będziecie żyli długo i szczęśliwie.
Nie naciskaj jednak na niego, nie proś, aby wrócił, bo może wrócić kierowany poczuciem winy, sentymentem, strachem przed samotnością, ale nie miłością do Ciebie.
Jeśli zostawi Cię potem znowu po wspólnym zamieszkaniu, po ślubie to będziesz się czuła jeszcze gorzej.Jeżeli Cię nie zostawi to taki związek, w którym facet jest , ale być nie chce może przerodzić się w piekło.
Teraz zajmij się sobą jak pisały Wizażanki i bądź silna (wiem jakie to trudne, ale możliwe).Pozdrawiam
karolinkamalinka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-02-24, 17:22   #25
martha330
Zakorzenienie
 
Avatar martha330
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 5 018
Dot.: Zerwał,zapomniał,a ja cierpię,tęsknię i kocham. POMÓŻcie :(

Cytat:
Napisane przez saslycek Pokaż wiadomość
W ogóle mu jakaś cegła na głowe upadła chyba :| zaręczył się, zamieszkaliście razem albo mieliście zamieszkać , i odwidziało mu się... :| zapewne jeden z tych który zdał sobie sprawe że ślub i te sprawy to nie dla niego...
Biedne serduszko Twoje naprawde mi przykro, coraz więcej wątków powstaje pt. "on mnie zostawił" , dlaczego to kobiety cierpią :|
Rada dla Ciebie taka jak dla wszystkich innych zostawionych, wychodź do ludzi, wylewaj z siebie gorycz, poznawaj ludzi, zacznij imprezować całkiem jak Twój eksTż, korzystaj z życia, najlepiej wpisz w kalendarz tę datę jako "Nowe Życie" i przeżyj je jak najlepiej, ale wiem wiem łatwo mówić... wiem że Ci ciężko i strasznie ale nie pisz do niego i w ogóle olej go... on Ci właśnie złamał serce!!
zgadzam sie! jak najbardziej! jak mozna sie zareczyc i zamieszkac razem,a potem nagle odejsc smutne.....
__________________
Nasze serduszka
Hania <3 8.11.2014r. <3 i Basia 3.04.2017


martha330 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-02-24, 17:30   #26
martinka_m
BAN stały
 
Avatar martinka_m
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 3 577
Dot.: Zerwał,zapomniał,a ja cierpię,tęsknię i kocham. POMÓŻcie :(

nie narzucaj mu sie! to najgorsze co mozesz zrobic. olej go, nie odzywaj sie i jezeli to byl chwilowy zanik mozgu (spowodowanyn np. strachem przed powaznymi krokami - zamieszkanie razem, slub) to bardzo szybko zrozumie co stracil.

jezeli jednak jest tak jak on mowi, tzn. ze przestal cie kochac, to nic nie mozesz zrobic... pomoc moze tylko czas.


Cytat:
Napisane przez kilianna Pokaż wiadomość
Czy nawet jeśli kiedyś kogoś poznam i zakocham się, (a jest to w tym momencie dla mnie nie do wyobrażenia), to czy temu "nowemu" partnerowi nie będzie przeszkadzało, że nie jestem już dziewicą?
jezeli bedzie mu przeszkadzalo to znaczy ze nie warto tracic na niego czasu.
martinka_m jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-02-24, 17:50   #27
cerisecerise
BAN stały
 
Avatar cerisecerise
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: brighton
Wiadomości: 1 387
Dot.: Zerwał,zapomniał,a ja cierpię,tęsknię i kocham. POMÓŻcie :(

kiedys bedac w gorach z moimi kumplami, ktorzy tez uwazali mnie za kumpla, a co za tym idzie byli ze mna szczerzy, padlo z mojej strony wlasnie takie pytanie. o dziewictwo, o to czy im robi roznice
jeden sie wypowiedzial, ze wolalby nie wiedziec bo to za duzy stres, bo sie tylko potem taki delikwent martwi itp. ale on notoryczny zmieniacz kobiet jest, wiec ten sie jakby nie liczy
ale reszta powiedziala, ze wazna jest kobieta, a nie jej detale anatomiczne. ze oni bedac w wieku powyzej 20lat nie oczekuja ze kobieta bedzie dziewica skoro sami nimi nie sa.
cerisecerise jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-02-24, 18:25   #28
kilianna
Zakorzenienie
 
Avatar kilianna
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 6 023
Dot.: Zerwał,zapomniał,a ja cierpię,tęsknię i kocham. POMÓŻcie :(

Moje Drogie, jesteście naprawdę wielkim wsparciem w takich trudnych chwilach. I kiedy czytam, jak niektóre z Was pięknie poradziły sobie w życiu, a miały przecież o wiele większy problem niż ja, o wiele dłuższy staż i o wiele więcej przeszły, to aż mi wstyd, że ja taka słaba psychicznie jestem.
Ale bardzo mi pomagacie, jesteście nawet takiem wzorcem, który chciałabym umieć teraz naśladować.
karolinkamalinka , Aga, Asik1604 i reszta Dziewczyn- podziwiam Was i muszę wziać się w garść!

I już naprawdę nic mu nie piszę, nie dzwonię i nie mam w ogole takiego zamiaru
kilianna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-02-24, 19:06   #29
amsterdam018
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: ŚLĄSK
Wiadomości: 133
GG do amsterdam018
Dot.: Zerwał,zapomniał,a ja cierpię,tęsknię i kocham. POMÓŻcie :(

Cytat:
Napisane przez kilianna Pokaż wiadomość

Byłam z moim TŻ 2,5 roku, nawet mi się oświadczył przed Bożym Narodzeniem i podjęliśmy decyzję o wspólnym zamieszkaniu. Aż tu nagle,przed Walentynkami, on oznajmił, że lepiej będzie jak się rozstaniemy, że ciągłe kłótnie go przytlaczają i on chce zażyć trochę wolności.
Co za chory człowiek i do pełni nieszczęścia przed walentynkami To jest chore


Cytat:
Napisane przez kilianna Pokaż wiadomość

Próbowałam zadzwonić, porozmawiać- niestety nie odbiera telefonów. Piszę smsy, nie odpisuje na nie. Czuję,że robię z siebie coraz większą idiotkę tak się narzucając, ale ja tylko chcę jakiegoś wyjaśnienia
Odpuść sobie tego drania szkoda na niego czasu żyj dalej i ciesz sie życiem bo to by zachwalasz twarz jeszcze wiele pięknych chwil przed tobą a kiedyś z tego będziesz sie z chwil śmiać


Cytat:
Napisane przez kilianna Pokaż wiadomość

Straciłam dla niego dziewictwo , zrobiłam to z miłości. Czy nawet jeśli kiedyś kogoś poznam i zakocham się, (a jest to w tym momencie dla mnie nie do wyobrażenia), to czy temu "nowemu" partnerowi nie będzie przeszkadzało, że nie jestem już dziewicą?
Dziewictwo to skarb droższy od platyny ale komu to będzie przeskakują każdy normalny woli szczera, lojalna która oda serce iż dziewice której szczerość to iluzja .

chodziłasz piękna życiowa droga ale przez kogoś bliskiego wypadasz na zakręcie czas powstać jak feniks z popiołowa przyjaciółki podają ci dłonie
amsterdam018 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-02-24, 19:17   #30
aga01
Zakorzenienie
 
Avatar aga01
 
Zarejestrowany: 2004-08
Lokalizacja: Rawa Maz./Łódź
Wiadomości: 4 621
Dot.: Zerwał,zapomniał,a ja cierpię,tęsknię i kocham. POMÓŻcie :(

Dziewczyny, nie ma też co mówić, że głupek/drań/cham/prostak itp. No stało się i już, może będzie żałował, może nie. Oczywiście każdemu świta w głowie myśl "Nie ma dziewczyny? A dobrze mu tak!", myśleć można sobie wszystko i nikt nam nie zabroni
Rzucił? I ok, szczęść mu Boże i daj zdrówko. Były miłe chwile, to o nich trzeba pamiętać. A teraz zająć się tylko sobą i najbliższymi.
Ja mojemu byłemu muszę podziękować za jedną rzecz -12 kg, które uleciały gdzieś z nadmiaru stresu
__________________
Żona z mężem w restauracji. Żona zamawia:
- Stek, pieczone ziemniaczki i lampkę wina...
- A warzywo? - pyta kelner.
- On? To samo co ja.
aga01 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 14:29.