Cera tłusta, mieszana, odwodniona, problematyczna - ZBIORCZY

[kasia9513]

Napisane przez wewelinka

Kobietki ratujcie
ja sie poddaje nie mam pomysłu co robie nie tak...
otóż na noc nakładam cevikap kropelki dosłownie dwie lub trzy... potem delikatnie na to humektan
a na dzień przemywam płynem micelarnym tylko i effaclar albo k albo duo (uzywam na zmiane) no i na to podkład colorstay tak jak wcześniej nie miałam problemów tak teraz każdy podkład mi spływa a buzia się świeci po godzinie czy to lirene maybelline rimmel perfecta soraya czy sypki loreal nawet revlon

błagam pomocy... ja już nie mam pomysłu jaki podkład moze nie spłynać

może odstaw te krople i poobserwuj cerę

[wewelinka]

Napisane przez kasia9513

może odstaw te krople i poobserwuj cerę

chyba tak zrobie... myśle czy zostawić humek czy też... no co jak co ale colorstay to mi nigdy nie spływał

[kudlata83]

Dziewczyny a moze i mnie pomozecie Mam ogolnie tlusta cere ale czasami robia mi sie takie suche skorki na nosie i nad brwiami jak moge sobie z tym poradzic? Uzywam kremu Iwostin.
Z gory dziekuje za odpowiedz

[kasia9513]

Napisane przez wewelinka

chyba tak zrobie... myśle czy zostawić humek czy też... no co jak co ale colorstay to mi nigdy nie spływał

jak narazie Humektan zostaw, jeśli dalej będzie tak jak jest to odstawisz i go

---------- Dopisano o 21:56 ---------- Poprzedni post napisano o 21:47 ----------

Napisane przez kudlata83

Dziewczyny a moze i mnie pomozecie Mam ogolnie tlusta cere ale czasami robia mi sie takie suche skorki na nosie i nad brwiami jak moge sobie z tym poradzic? Uzywam kremu Iwostin.
Z gory dziekuje za odpowiedz

smaruj te miejsca grubszą warstwą kremu, jeśli to nie pomoże to posmaruj zwykłym kremem Nivea lub maścią z wit A

[cloche]

Napisane przez Trawa_cytrynowa

I jak Hydreane? Przetestowałam próbkę i wzbudził moją sympatię, natomiast ciekawa jestem jak wypada podczas analizy składu



mnie chyba troszkę zatyka

ja hydreane bardzo lubie, wlasnie ta lekka wersje. mnie super nawilza. jak zaczelam uzywac, mialam dosc kiepska cere i szczypalo mnie, ale po paru dniach przeszlo i byla coraz ladniejsza. wystawilam mu kiedys opinie, mozesz poczytac na kwc
emulsja avene na mnie na poczatku tez dziwnie dzialala... pojawialy sie krosty po niej. w polaczeniu z diacneal jest ok. z lzejszymi kwasami (effaclar k) nie widzialam sensu uzywania az tak mocnych filtrow siedzac caly dzien w biurze i jezdzac tam i nazad w ciemnosciach (jak to w zime jest) dlatego zrezygnowalam. ale z diacnealem wole nie ryzykowac bez filtra


---------- Dopisano o 22:39 ---------- Poprzedni post napisano o 22:35 ----------

Napisane przez Ag4

(...)
Nie używam bazy pod minerały i trzymają mi sie o dziwo

zdaje się, że miałam ten tonik. Jeszcze czyka jakieś resztki zalegają w łazience, bardzo przyjemny

szczesciara ja probowalam juz rozne mineraly i bez bazy trzymaly sie tylko te pseudo-mineraly typu l'oreal, ale niestety dostalam od nich uczulenia

tonik fajniutki, cala serie fizjologiczna lubie i wracam po testach, zeby ukoic skore

[Sambra]

Dziewczyny, mam pytanko. Chcialam wprowadzic po raz pierwszy do pielegnacji lekki kwasik - Effeclar K, bo moim jedynym problemem sa zaskorniki (cera mieszana, dobrze nawilzona, ogolnie prowadze pielegnacje polecana na biochemii). Juz go wlasnie zakupilam, ale potem zastanowilam sie, bo gdzies przyczytalam, ze nie mozna sotosowac preparatow z kwasami w trakcie ciazy, a my sie wlasnie staramy Tak wiec waham sie czy go zaczac uzywac.....

Czy wiecie cos na ten temat?

[Trawa_cytrynowa]

Napisane przez cloche

ja hydreane bardzo lubie, wlasnie ta lekka wersje. mnie super nawilza. jak zaczelam uzywac, mialam dosc kiepska cere i szczypalo mnie, ale po paru dniach przeszlo i byla coraz ladniejsza. wystawilam mu kiedys opinie, mozesz poczytac na kwc
emulsja avene na mnie na poczatku tez dziwnie dzialala... pojawialy sie krosty po niej. w polaczeniu z diacneal jest ok. z lzejszymi kwasami (effaclar k) nie widzialam sensu uzywania az tak mocnych filtrow siedzac caly dzien w biurze i jezdzac tam i nazad w ciemnosciach (jak to w zime jest) dlatego zrezygnowalam. ale z diacnealem wole nie ryzykowac bez filtra

Chyba jednak nabędę - w superpharm jest promocja 25% na LPR

[Dronf]

Napisane przez Sambra

Dziewczyny, mam pytanko. Chcialam wprowadzic po raz pierwszy do pielegnacji lekki kwasik - Effeclar K, bo moim jedynym problemem sa zaskorniki (cera mieszana, dobrze nawilzona, ogolnie prowadze pielegnacje polecana na biochemii). Juz go wlasnie zakupilam, ale potem zastanowilam sie, bo gdzies przyczytalam, ze nie mozna sotosowac preparatow z kwasami w trakcie ciazy, a my sie wlasnie staramy Tak wiec waham sie czy go zaczac uzywac.....

Czy wiecie cos na ten temat?

Na pewno nie można uzywać kwasu salicylowego a wydaje mi się, że w effeclarze jest właśnie ten. Zobacz w składzie - salicylic acid - jeśli znajdziesz to dla dobra dziecka lepiej zrezygnować.
Nie wiem jak to jest przy innych kwasach, więc się nie wypowiem.

[mogwaica]

Wygląda na to ze mam cerę odwodnioną.Nie potrafię jej nawilżyć.Oprócz mnóstwa zaskórników w strefie T dochodzą suche skórki.Jak do tej pory jakoś "przyklepałam"je przy makijażu( podkład mineralny).Niestety ostatnio problem się nasilił.Z czoła mi się sypie prawie jak łupież.Humektan nie pomaga.Przy brwiach zaczyna się robić jakieś zaczerwienienie i cera zaczyna mnie punktow swędzieć.Nie mam już siły, za chwilę wiosna a ja będe wyglądać paskudnie na dworze.Boję się jakiś treściwszych kremów bo wtedy wyskakują gule...

[Trawa_cytrynowa]

Napisane przez mogwaica

Wygląda na to ze mam cerę odwodnioną.Nie potrafię jej nawilżyć.Oprócz mnóstwa zaskórników w strefie T dochodzą suche skórki.Jak do tej pory jakoś "przyklepałam"je przy makijażu( podkład mineralny).Niestety ostatnio problem się nasilił.Z czoła mi się sypie prawie jak łupież.Humektan nie pomaga.Przy brwiach zaczyna się robić jakieś zaczerwienienie i cera zaczyna mnie punktow swędzieć.Nie mam już siły, za chwilę wiosna a ja będe wyglądać paskudnie na dworze.Boję się jakiś treściwszych kremów bo wtedy wyskakują gule...

Proponuję najpierw znaleźć przyczynę: czego używasz do pielęgnacji? Może czymś się notorycznie podrażniasz? Np. "żrący" środek do oczyszczania?




Dziewczyny, mam pytanie: czy oczyszczanie manualne u kosmetyczki zminimalizuje wysyp przy kwasach? Na chłopski rozum tak powinno być...

[Charlotte95]

Nikt nie wie, czemu po myciu jestem wypolerowana?

[mogwaica]

Ostatnio używam mydełka z EGM , niby ładnie oczyszcza mi skórę.Możliwe że to ono mnie tak przesusza.W dodatku plus minerały i wiór ma twarzy gotowy.Potrzebuję jakiegos nawilżacza skoro humektan nie daje rady.Poszperam na biochemii i zamówię co nieco....

[black-bubu]

Napisane przez Trawa_cytrynowa

Dziewczyny, mam pytanie: czy oczyszczanie manualne u kosmetyczki zminimalizuje wysyp przy kwasach? Na chłopski rozum tak powinno być...

nie rób oczyszczania manualnego u kosmetyczni, to najgoresze co może być, dziwi mnie to, że jeszcze tego nie zakazali, będziesz miała jeszcze gorszy wysyp, chodziłam nięsiwiadomo na oczyszczanie jako nastolatka, potem twarz była popuchnięta, okropnie wyglądała, a wysyp był jeszcze gorszy.

[Trawa_cytrynowa]

Napisane przez black-bubu

nie rób oczyszczania manualnego u kosmetyczni, to najgoresze co może być, dziwi mnie to, że jeszcze tego nie zakazali, będziesz miała jeszcze gorszy wysyp, chodziłam nięsiwiadomo na oczyszczanie jako nastolatka, potem twarz była popuchnięta, okropnie wyglądała, a wysyp był jeszcze gorszy.

Wiem, że opinie są różne. Jedni zachwalają, inni stanowczo krytykują. Rozmawiałam na ten temat z kosmetyczną. Mimo, że w swojej ofercie ma kawitację, mikrodermabrazję, kwasy etc., zaleciła mi właśnie manualne. Stwierdziła, że np. po kawitacji, będę miała wysyp, bo wszystko "wyjdzie na wierzch", to co mam na twarzy nie zostanie usunięte przez inne zabiegi.
Powiedziałam również o obawach co do stanu twarzy "po". Uzyskałam odpowiedź, że ona nie wyznaje zasady, że podczas oczyszczania należy zmaltretować twarz więc mam się nie bać. No to się nie boję postanowiłam zaryzykować, zobaczymy czy słusznie

---------- Dopisano o 15:59 ---------- Poprzedni post napisano o 15:56 ----------

Napisane przez mogwaica

Ostatnio używam mydełka z EGM , niby ładnie oczyszcza mi skórę.Możliwe że to ono mnie tak przesusza.W dodatku plus minerały i wiór ma twarzy gotowy.Potrzebuję jakiegos nawilżacza skoro humektan nie daje rady.Poszperam na biochemii i zamówię co nieco....

Może spróbuj odstawić na jakiś czas to mydło, albo przynajmniej używać rzadziej.

[kaczikaczi]

Napisane przez Charlotte95

Nikt nie wie, czemu po myciu jestem wypolerowana?

Wypolerowanie to moim zdaniem uczucie ściągnięcia skóry twarzy?Nie czujesz takiego napięcia? Jeśli tak, tzn., że albo żel albo woda Cię przesusza, ja też tak czasem mam ,doraźnie pomaga zastosowanie toniku z octem jabłkowym, mija uczucie ściągnięcia. Ale na dłuższą metę to nawilżać nawilżać

[kasia9513]

Napisane przez mogwaica

Wygląda na to ze mam cerę odwodnioną.Nie potrafię jej nawilżyć.Oprócz mnóstwa zaskórników w strefie T dochodzą suche skórki.Jak do tej pory jakoś "przyklepałam"je przy makijażu( podkład mineralny).Niestety ostatnio problem się nasilił.Z czoła mi się sypie prawie jak łupież.Humektan nie pomaga.Przy brwiach zaczyna się robić jakieś zaczerwienienie i cera zaczyna mnie punktow swędzieć.Nie mam już siły, za chwilę wiosna a ja będe wyglądać paskudnie na dworze.Boję się jakiś treściwszych kremów bo wtedy wyskakują gule...

może coś Cię uczuliło ?

[201604211128]

Napisane przez mogwaica

Ostatnio używam mydełka z EGM , niby ładnie oczyszcza mi skórę.Możliwe że to ono mnie tak przesusza.W dodatku plus minerały i wiór ma twarzy gotowy.Potrzebuję jakiegos nawilżacza skoro humektan nie daje rady.Poszperam na biochemii i zamówię co nieco....

Zamów coś z BU na przykład olejek myjący Mydełka - często wysuszają Minerały raczej nie obstawiam, raczej to mydełko.

Napisane przez Trawa_cytrynowa

Wiem, że opinie są różne. Jedni zachwalają, inni stanowczo krytykują. Rozmawiałam na ten temat z kosmetyczną. Mimo, że w swojej ofercie ma kawitację, mikrodermabrazję, kwasy etc., zaleciła mi właśnie manualne. Stwierdziła, że np. po kawitacji, będę miała wysyp, bo wszystko "wyjdzie na wierzch", to co mam na twarzy nie zostanie usunięte przez inne zabiegi.
Powiedziałam również o obawach co do stanu twarzy "po". Uzyskałam odpowiedź, że ona nie wyznaje zasady, że podczas oczyszczania należy zmaltretować twarz więc mam się nie bać. No to się nie boję postanowiłam zaryzykować, zobaczymy czy słusznie

Pożal się Boże do takiej kosmetyczki Lepiej zrezygnuj bo ja miałam mechaniczne oczyszczanie i było o wiele gorzej niż przed tym.

[Trawa_cytrynowa]

Napisane przez dysk

Pożal się Boże do takiej kosmetyczki Lepiej zrezygnuj bo ja miałam mechaniczne oczyszczanie i było o wiele gorzej niż przed tym.

A jaki był stan Twojej skóry przed?

[Sambra]

Napisane przez Dronf

Na pewno nie można uzywać kwasu salicylowego a wydaje mi się, że w effeclarze jest właśnie ten. Zobacz w składzie - salicylic acid - jeśli znajdziesz to dla dobra dziecka lepiej zrezygnować.
Nie wiem jak to jest przy innych kwasach, więc się nie wypowiem.

Dzieki za dopowiedz. Tak, w Effeclarze jest salicylowy, tylko wlasnie ze wzgledu na to, ze wszyscy mowia ze jest to jeden z najlagodniejszych specyfkow, zastanawiam sie czy byc moze mimo wszytko jest bezpieczny. Ale dopoki nie znajde jakies jasnej odpowiedzi od kogos kto to na 100% by wiedzial, to na pewno sie wstrzymam, na wszelki wypadek.

[201604211128]

Napisane przez Trawa_cytrynowa

A jaki był stan Twojej skóry przed?

tragiczny, a po jeszcze gorszy... Dopiero teraz wyprowadziłam ją na prostą

[Charlotte95]

Napisane przez kaczikaczi

Wypolerowanie to moim zdaniem uczucie ściągnięcia skóry twarzy?Nie czujesz takiego napięcia? Jeśli tak, tzn., że albo żel albo woda Cię przesusza, ja też tak czasem mam ,doraźnie pomaga zastosowanie toniku z octem jabłkowym, mija uczucie ściągnięcia. Ale na dłuższą metę to nawilżać nawilżać

Ściągnięte mam czoło, ale ono się tak nie świeci, jakbym je polerowała od razu po myciu...tylko ten nos.

[Trawa_cytrynowa]

Napisane przez dysk

tragiczny, a po jeszcze gorszy... Dopiero teraz wyprowadziłam ją na prostą

"tragiczny" czyli jaki? zmiany ropne? zaskórniki? cysty? nacieki?torbiele?

Skoro tak bardzo mi odradzasz, to warto by było to jakoś racjonalnie uzasadnić.

Ja w tym momencie nie mam ani jednej zmiany ropnej. Same zaskórniki. Dlatego myślę, że oczyszczanie mi nie powinno zaszkodzić.

---------- Dopisano o 10:03 ---------- Poprzedni post napisano o 10:01 ----------

Napisane przez Charlotte95

Ściągnięte mam czoło, ale ono się tak nie świeci, jakbym je polerowała od razu po myciu...tylko ten nos.

Pisałam wcześniej, że też mam wypolerowany nos
U mnie nie ma uczucia ściągnięcia - używam delikatnych produktów do oczyszczania.
Na nosie mam mocno rozszerzone pory z zaskórnikami. Wydaje mi się,że to może być przyczyna.

[Dronf]

Napisane przez Sambra

Dzieki za dopowiedz. Tak, w Effeclarze jest salicylowy, tylko wlasnie ze wzgledu na to, ze wszyscy mowia ze jest to jeden z najlagodniejszych specyfkow, zastanawiam sie czy byc moze mimo wszytko jest bezpieczny. Ale dopoki nie znajde jakies jasnej odpowiedzi od kogos kto to na 100% by wiedzial, to na pewno sie wstrzymam, na wszelki wypadek.

http://www.nazdrowie.pl/artykul/kosm...kobiet-w-ciazy

kwas salicylowy i jego pochodne, częste składniki peelingów, kosmetyków przeciwtrądzikowych – powodują wady wrodzone płodu, powikłania ciąży, zaburzenia krzepnięcia krwi u noworodka

Na 100% nie możesz używać kwasu salicylowego w żadnym stężeniu.
Na tej stronie jest tez napisane, że duże stężenia AHA są niewskazane, jednak nie jest sprecyzowane ile to znaczy "duże", tylko że "duże" bywa nawet w kremach.
Załóż temat na wymiankowym, że oddasz nowiutki effeclar, na pewno dostaniesz coś fajnego w zamian .

[Ag4]

Napisane przez Trawa_cytrynowa

"tragiczny" czyli jaki? zmiany ropne? zaskórniki? cysty? nacieki?torbiele?

Skoro tak bardzo mi odradzasz, to warto by było to jakoś racjonalnie uzasadnić.

Ja w tym momencie nie mam ani jednej zmiany ropnej. Same zaskórniki. Dlatego myślę, że oczyszczanie mi nie powinno zaszkodzić.

Kiedyś, jeszcze jako nastolatka, chodziłam do kosmetyczki na oczyszczanie. Generalnie uważam, że nie warto bo zaskórniki bardzo szybko wracają.

[Trawa_cytrynowa]

Napisane przez Ag4

Kiedyś, jeszcze jako nastolatka, chodziłam do kosmetyczki na oczyszczanie. Generalnie uważam, że nie warto bo zaskórniki bardzo szybko wracają.

Pewnie masz rację. Tylko, że dla mnie jest to tylko pierwszy etap Potem będą inne zabiegi

[ginza]

Dziewczyny, może WY mi pomożecie - ja już nie wiem co robić. Moja cera jest na 100% problematyczna, po umyciu wysuszona, po nałożeniu kremu - tłusta. Był trądzik - chyba wyleczyłam (narazie tfutfu cera zrobiła się gładka), ale pozostały pory wielkości kraterów wulkanu, nie wiem co z nimi zrobić. Jakby tego było mało - świecę się okropnie! Noszę grzywkę na boku czoła - ostatnio muszę ją cały czas podpinać, bo po 30 minutach od przemycia twarzy jest cała tłusta Nie wiem co robić Myślałam o jakiś zabiegach u kosmetyczki (żeby pozbyć się niewielkich blizn, zmniejszyć te nieszczęsne pory, wyrównać skórę) - co myślicie? i co ew. polecacie? No i te błyszczenie - jak temu zapobiegać? Mam wrażenie że to jest bardzo intensywne, boję się że niebawem znowu wyskoczą mi krosty Pozbyłam się krostek, a i tak nie mogę wyjść z domu bez pudru bo po 2 minutach będę błyszczeć I takie błędne koło
Teraz kilka informacji dotyczących pielęgnacji:
- jak jest bardzo wysuszona - to zwykły krem Nivea ale tylko na noc
- codziennie wieczorem Lotion Neostrata z kwasami (to mi pomogło na trądzik i złagodziło przebarwienia) Nie zauważyłam, żeby akurat po tym skóra błyszczała się bardziej
- na noc niekiedy krem Lancome Hydra Zen (ale też nie często, bo po tym błyszczę się okropnie )
- na dzień : Hydraphase La Roche, delikatny krem, szybko się wchłania ale błyszczę się po nim i mam uczucie ściągnięcia skóry
- mam też Biotherm z Żeń Szeniem ale jeszcze nie probowałam, czekam aż skora będzie ujednolicona (bez zaskórników, porów etc)

Prawdę mówiąc nie mam dobrego kremu na dzień (takiego po którym nie będę się świecić albo skróra nie będzie ściągnięta) Nie wiem czy powinnam nawilżać czy natłuszczać a może matować? Pomóżcie, może ktoraś z Was miała podobny problem.

[visionAM]

moim zdaniem powinnaś nawilżać.
Nie wypowiem się co do Twojej pielęgnacji, bo nigdy nie używałam żadnego z wymienionych przez Ciebie kremów. Ale świecenie twarzy może być spowodowane nadmiernym wysuszeniem i brakiem nawilżenia. Polecam Cethapil MD albo Humektan - oba nadają się na dzień

[ginza]

Napisane przez visionAM

moim zdaniem powinnaś nawilżać.
Nie wypowiem się co do Twojej pielęgnacji, bo nigdy nie używałam żadnego z wymienionych przez Ciebie kremów. Ale świecenie twarzy może być spowodowane nadmiernym wysuszeniem i brakiem nawilżenia. Polecam Cethapil MD albo Humektan - oba nadają się na dzień

O Cetaphilu już myślałam - czy to jest emulsja czy krem? Nie przypuszczałam że taki łojotok moze być wynikiem przesuszenia skóry - czy to wyglądałoby tak, że gruczoły łojowe skóry niedostatecznie nawilżonej, wysuszonej produkują więcej sebum, żeby dostarczyć nawilżenia - stąd to błyszczenie?

Czy to jest ten preparat?
http://allegro.pl/item952879229_ceta..._kartonik.html

[Sambra]

Napisane przez Dronf

http://www.nazdrowie.pl/artykul/kosm...kobiet-w-ciazy
Na 100% nie możesz używać kwasu salicylowego w żadnym stężeniu.
Na tej stronie jest tez napisane, że duże stężenia AHA są niewskazane, jednak nie jest sprecyzowane ile to znaczy "duże", tylko że "duże" bywa nawet w kremach.
Załóż temat na wymiankowym, że oddasz nowiutki effeclar, na pewno dostaniesz coś fajnego w zamian .

Dzieki

[black-bubu]

ja także uważam, że nawilżanie przedewszystkim. Tak kiedy skóra jest wysuszona bardziej się błyszczy bo pory produkują więcej sebum. Prawda jest taka, że walczymy z syfkami i wysuszamy cerę niemiłosiernie, a zapominamy o nawliżaniu, ja zauważyłam, że im więcej nawilżam tym fajniejszą mam cerę. Ale też nie można przesadzić nie mogę się smarować czymś tłustym typu - nivea niebieska bo zaraz mnie zapycha