W świetnej formie przez cały rok, bo z Mel B wylewamy pot! Część V

[iixi]

no i wydaje mi się, że najlepiej stopniowo zmniejszać ich ilość. bo tak na raz to mogą być męczarnie. ja od stycznia ograniczałam i od poczatku marca już właściwie wcale nie jem. za słodką przekąskę mi teraz daktyle służą (a kiedyś były to czekolady, żelki i inne niezdrowe rzeczy).

biorę się za cardio challenge

[xKlaudja]

Pocwiczone:

70 squatów
Buttocks workout lvl 2
Abs z Mel B
15min cardio z Mel B

[*Catherrine*]

Napisane przez Celestia

No to jeśli chcesz coś konkretnego osiągnąć musisz się jednak nauczyć żyć bez nich jeśli masz takie potrzeby, to może leży u Ciebie magnez, zastąp je sobie orzechami, na dobre Ci to wyjdzie.

Tylko oponke chcialam zgubic bo mam taka malenka;-) i ogolnie dla ladnego wygladu ciala cwicze, dla zdrowia i dobrego samopoczucia, nie mam nadwagi ani nic;-)
Z tym magnezem to moze byc prawda, bo czuje sie uzalezniona od czekolady... Staram sie od jakiegos czasu ograniczac slodycze, probuje wlasnie zastepowac zdrowymi zamiennikami Kocham piec ciasta, ciasteczka, babeczki.. A w ten weekend zamiast tego zrobilam galaretki, tydzien temu ciasteczka z muesli zawsze cos;-)

[iixi]

już poćwiczone. znowu udało się bez max out

[Tinajero]

Przy porannej kawie spowiadam się z zeszłego i tego tygodnia

Otóż w zeszłym było kiepsko, trzy dni opuszczone. Lenistwo ale udało się w miarę trzymać dietę. Natomiast ten tydzień rozpoczęłam z nowym postanowieniem - wyzwanie 30 dni z Mel B plus boczki Tiffany. Poniedziałek już zaliczony, myślałam, że umrę przy tej temperaturze

I poranne pomiary: uda 93, pas niestety nadal wolno spada, ale jest jakby trochę mniej bo 75 cm, i jest motywacja

[NightwishLove]

Ja tez przy porannej kawie spowiadam się z braku czasu na ćwiczenia w zeszłym tygodniu

Teraz już się będę trzymać planu, nie ma bata

[iixi]

ja teraz ćwiczenia wykorzystuję jako wymówkę do nieuczenia się (sesja i te sprawy) no ale są sprawy ważne i ważniejsze...

[magda*M]

Napisane przez *Catherrine*

Tylko oponke chcialam zgubic bo mam taka malenka;-) i ogolnie dla ladnego wygladu ciala cwicze, dla zdrowia i dobrego samopoczucia, nie mam nadwagi ani nic;-)
Z tym magnezem to moze byc prawda, bo czuje sie uzalezniona od czekolady... Staram sie od jakiegos czasu ograniczac slodycze, probuje wlasnie zastepowac zdrowymi zamiennikami Kocham piec ciasta, ciasteczka, babeczki.. A w ten weekend zamiast tego zrobilam galaretki, tydzien temu ciasteczka z muesli zawsze cos;-)

Polecam domową chałwę (blenderem zmiksować 300g sezamu podprażonego wystudzonego, ja dałam jeszcze 100g delikatnie rozdrobnionych orzechów arachidowych, 3 czubate łyżki miodu i 1 łyżka kakao, dokładnie wymieszać, przełożyć do foremki i do lodówki) . Jest owszem tłusta, ale za to zdrowy tłuszcz i wolę sobie zjeść małego kęsa do kawki takiej chałwy niż byle co

Dziewczyny narobiłyście mi ochoty na INSANITY . Ale jest prośba do Was. Bo widzę, że Wy jedziecie wg jakiegoś planu (np. 60 dniowego, czy jakoś tak). Orientujecie się w tym konkretnie, podeślijcie mi proszę linki treningów, które bym mogła powplatać między moje treningi siłowe. Chodzi mi o jakieś 2-3 rodzaje, żebym mogła robić na zmianę np. w poniedziałki i środy (czyli żebym nie musiała robić wg jakiegoś planu, ze dzień po dniu itd.). Chodzi mi oczywiście o treningi mega męczące, na tzw. wylatanie, wypocenie, zmęczenie. Poratujcie, bo szczerze mówię, że po prostu nie chce mi się teraz szukać na YouTube jak wy w tym takie obcykane

[NightwishLove]

A ja w drugą stronę Wykorzystuję sesję i resztę obowiązków do niećwiczenia Ale teraz muszę ładnie podzielić czas i wyrobić się ze wszystkim

[*Catherrine*]

Napisane przez magda*M

Polecam domową chałwę (blenderem zmiksować 300g sezamu podprażonego wystudzonego, ja dałam jeszcze 100g delikatnie rozdrobnionych orzechów arachidowych, 3 czubate łyżki miodu i 1 łyżka kakao, dokładnie wymieszać, przełożyć do foremki i do lodówki) . Jest owszem tłusta, ale za to zdrowy tłuszcz i wolę sobie zjeść małego kęsa do kawki takiej chałwy niż byle co

Dzieki! Na pewno wyprobuje przepis

[NusiaLusia]

[QUOTE=magda*M;51602270]Jednak mimo wszystko powinnaś w pierwszej kolejności skupić się na aerobach/cardio, a te ćwiczenia, o których piszesz traktować jako dodatek. One same w sobie nie pomogą Ci się pozbyć boczków i brzucha. Ale PODSTAWA to jest to o czym bardzo ładnie napisała Celestia. Nie traktuj tego jako diety, tylko po prostu musisz zmienić nawyki żywieniowe na dobre. Niestety u kobiet bardzo widoczne są błędy żywieniowe w boczkach i dolnej części brzucha. Jeśli tego nie zmienisz to możesz się zajechać ćwiczeniami, a efektów i tak nie będzie... A co do tego, że ćwiczysz od poniedziałku do piątku, to akurat bardzo dobrze. W weekend organizm się regeneruje (ja akurat przyjęłam inny system- ćwiczę wtorki, czwartki i niedziele, ale każdy jak wyczuje swój organizm to lepiej dostosuje rytm do siebie).




Dobrze czyli rozumiem, że lepiej będzie jak będę ćwiczyć tak?:


Poniedziałki, Środy, Piątki: RANO


Mel B trening całego ciała,
Mel B 15 min cardio,
10 min boczki Tiffany


i czy jest sens aby wieczorem dorzucić bieganie?


Aha...i moje zmory (brzuch, pośladki i nogi) się zmienią na lepsze? oczywiście po regularnym ćwiczeniu? No i muszę wziąć się za to zdrowe odżywianie...eh będzie najgorzej

[magda*M]

Dobrze czyli rozumiem, że lepiej będzie jak będę ćwiczyć tak?:


Poniedziałki, Środy, Piątki: RANO


Mel B trening całego ciała,
Mel B 15 min cardio,
10 min boczki Tiffany


i czy jest sens aby wieczorem dorzucić bieganie?


Aha...i moje zmory (brzuch, pośladki i nogi) się zmienią na lepsze? oczywiście po regularnym ćwiczeniu? No i muszę wziąć się za to zdrowe odżywianie...eh będzie najgorzej[/QUOTE]
Tzn. tak jak pisałam wcześniej. Musisz zobaczyć czy taki rytm będzie dla Ciebie odpowiedni. Nie możesz od razu narzucić wysokiego tempa, bo po miesiącu rzucisz wszystko w diabły. To samo tyczy się ćwiczenia dwa razy dziennie (wiem, że są dziewczyny, które mają sporo wolnego czasu i tak robią, ja tego nie popieram). Tak samo nie wiem czy jest sens robić od razu po sobie trening całego ciała i cardio. Poszukaj sobie jeszcze inne treningi cardio (dziewczyny może polecą Ci inne trenerki, bo mają to dobrze rozeznane, każdego dnia możesz robić inny), do tego może dorzuć sobie boczki Tiffany i coś na pośladki. I myślę, że bieganie możesz wypróbować dodatkowo w dni między tymi treningami lub czasami zamiast danego treningu.
Z czasem jak poczujesz, że już te zwykłe cardio nie wystarczają to polecam tabatę.
NO I KONIECZNIE ZWRACAJ UWAGĘ NA JEDZONKO

[iixi]

NusiaLusia a nie wolisz konkretnego planu treningowego? przykładowo Kayla ma ćwiczenia rozpisane właśnie na te dni co napisałaś. ćwiczenia są fajne, no a efekty po zdjęciach na necie -wow sama aktualnie testuje no ale dopiero na 2 tygodniu jestem ;p

[xKlaudja]

Dziewczyny co sądzicie o jedzeniu orzechów jako przekąski?

[NusiaLusia]

Napisane przez iixi

NusiaLusia a nie wolisz konkretnego planu treningowego? przykładowo Kayla ma ćwiczenia rozpisane właśnie na te dni co napisałaś. ćwiczenia są fajne, no a efekty po zdjęciach na necie -wow sama aktualnie testuje no ale dopiero na 2 tygodniu jestem ;p

jaaaacieeee! po 6-8 tygodniach taki efekt! wow!
Może faktycznie też to zacznę + bieganie.


Masz może jakiś link do ćwiczeń?

[iixi]

Napisane przez NusiaLusia

jaaaacieeee! po 6-8 tygodniach taki efekt! wow!
Może faktycznie też to zacznę + bieganie.


Masz może jakiś link do ćwiczeń?

mam pdf całego. bo to niestety nie są filmiki. możesz poszukać na necie, albo napisz mi w pw swojego maila to Ci podeśle.

[NusiaLusia]

Napisane przez xKlaudja

Dziewczyny co sądzicie o jedzeniu orzechów jako przekąski?

czytałam, że orzechy brazylijskie warto jeść 3-4 sztuki dziennie

---------- Dopisano o 21:47 ---------- Poprzedni post napisano o 21:41 ----------

Napisane przez iixi

mam pdf całego. bo to niestety nie są filmiki. możesz poszukać na necie, albo napisz mi w pw swojego maila to Ci podeśle.

dziękuję , napisane na pw

[Celestia]

Napisane przez xKlaudja

Dziewczyny co sądzicie o jedzeniu orzechów jako przekąski?

Generalnie jedzenie orzechów jest wskazane bo to zdrowe tłuszcze, ale tylko malutką garsteczkę. Wrzuć sobie do jogurtu naturalnego albo jedz same czy jak tam wolisz

[Tinajero]

Środa, czyli dzień wycisku Wyzwanie z Mel B zaliczone

Rozgrzewka, cardio, brzuch, nogi, pośladki, i upałłł, leciało ze mnie. Ale jak wzięłam prysznic po takich ćwiczeniach, to poczułam się jak ten Młody Bóg, cytując Shreka

[xKlaudja]

Napisane przez Celestia

Generalnie jedzenie orzechów jest wskazane bo to zdrowe tłuszcze, ale tylko malutką garsteczkę. Wrzuć sobie do jogurtu naturalnego albo jedz same czy jak tam wolisz

No wlasnie jak zobaczyłam ile te cholerki maja kalorii to sie wystraszyłam




Wczoraj sie polenilam troche dzis biorę sie za siebie znowu

[Celestia]

Dziś sweat intervals.

[*Catherrine*]

Poćwiczone - czwartkowa Mel B. + dodałam sobie ABS bo lubię

[Karen15]

wczoraj odpoczywałam, a dzisiaj zrobiłam 55 km na rowerze

[iixi]

u mnie dziś tabata strenght + pośladki i brzuch z mel

[NightwishLove]

A u mnie Max Out Strenght Masakra

[Celestia]

Napisane przez NightwishLove

A u mnie Max Out Strenght Masakra

Ja jeszcze nie doszlam do tego momentu

[zielonooka19]

wczoraj przebiegnięte 8 km w tym upale to masakra jakas dzisiaj zmasakruje brzuch na macie

[NightwishLove]

U mnie dzisiaj zaliczony Friday Fight Round 2 i żyję

[Celestia]

U mnie z kolei tabata strength

[iixi]

u mnie Friday Fight 1 i Kayla
i jestem szczęśliwa bo coraz bardziej widać mięśnie na brzuchu