2009-08-26, 19:26 | #1 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 4 277
|
Miedzy nami .... Zazdrosnicami
tyle tu watkow o zazdrosciach, niepokojach itp
ze postanowilam zebrac to wszystko w jedna calosc a mianowicie sama naleze do zazdrosnic i chociaz staram sie to ukryc gleboko w sobie-niestety, nie zawsze mi sie to udaje to moze sie tu troche powspieramy i postaramy wyleczyc z tak zwanej zazdrosci? wiadomo ze zazdrosc w zwiazku byc musi.... ale sa pewne granice ktore latwo niestety przekroczyc i sama na swoim przykladzie wiem ze rozmowy z partnerami jego zapewniania i tak czesto nic nie daja bo my juz poprostu lubimy byc czujne..i lubimy miec oczy szeroko otwarte tak wiec moze ma ktos ochote sie poudzielac w temacie?
__________________
[/SIZE][/RIGHT] |
2009-08-26, 22:16 | #2 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 6 465
|
Dot.: Miedzy nami .... Zazdrosnicami
no to ja się dołączę też jestem mega zazdrośnicą
mój Tż o tym wie i lubi sie przez to ze mną "podrażnić" :P
__________________
|
2009-08-26, 22:20 | #3 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 3 465
|
Dot.: Miedzy nami .... Zazdrosnicami
To i ja.
Zazdrośnicą jestem średnią, bez manii prześladowczych itd, ale coś tam we mnie siedzi.
__________________
Zwykła noc spędzona w Twoim mózgu.
Obce ciała, psychicznie nadzy razem w łóżku. |
2009-08-26, 22:20 | #4 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Miedzy nami .... Zazdrosnicami
że MY jesteśmy zazdrośnice (bo ja też się do nich zaliczam:P) to jeszcze nic, Ale moj Tż jaki zazdrosnyyyy!!
|
2009-08-26, 23:13 | #5 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 96
|
Dot.: Miedzy nami .... Zazdrosnicami
Potrzebuję obiektywnej opinii, nie chcę zakładać nowego wątku, pomyślałam, że wpiszę się tu. On mówi, że to zazdrość.
Jesteśmy razem dwa lata, dziś byłam w barze z przyjaciółką (którą on zna odkąd jest ze mną), później przyszedł. Na wstępie zaznaczył, że jej biust wydaje się jakiś większy i pytał czy to kwestia stanika czy jej piersi urosły... Zażartowałam "gdzie ty patrzysz...", ale naprawdę, zaczął gadać o jej piersiach zanim przywitał się ze mną. Później zaczął żartować, że będzie się z nią całował. Najpierw było jeszcze na luzie, ale doszło do tego, że on powiedział "no chodź, pokażę ci, no dawaj". Chwalił, że ja mówiłam, że dobrze całuje. Jestem w szoku... Nie wiem, może to chęć wzbudzenia zazdrości? Odebrałam to jako upokarzające. On twierdzi, że przesadzam. A co Wy myślicie drogie wizażanki? |
2009-08-26, 23:35 | #6 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 7
|
Dot.: Miedzy nami .... Zazdrosnicami
Cytat:
Ja bym kopnęła w tyłek z całej siły. Bardzo to burackie... A zazdrośnicą też jestem... |
|
2009-08-27, 00:07 | #7 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 783
|
Dot.: Miedzy nami .... Zazdrosnicami
Cytat:
__________________
|
|
2009-08-27, 06:22 | #8 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 2 984
|
Dot.: Miedzy nami .... Zazdrosnicami
Tez jstem zazdrośnicą staram sie tego tak nie okazywac tzn,nie dzwonie co 5 minut i nie sprawdzam co robi etc. ale zawsze ta zazdrośc gdzies siedzi we mnie ale pocieszam sie , ze moj TZ jest jeszcze bardziej zazdrosny, tak wogole dziewczyny ,lubicie jak wasz TZ jest zazdrosny czy raczej wam to przeszkadza??
|
2009-08-27, 08:39 | #9 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 4 277
|
Dot.: Miedzy nami .... Zazdrosnicami
nie ma co sie oszukiwac
faceci lubia patrzec na biusty .. i chyba nie ma sily zeby zakazac im to robic to juz chyba meska natura ale ze powiedzial ci takie rzeczy to bardzo przykre i chamskie powiedz mu to ze zcie to zabolalo i ze nawet jesli podoba mu sie twoja kolezanka niech zatrzyma to dla siebie fajnie ze watek ruszyl ja tez nie przesladuja tzta ale czasami ''narusze'' jego prywatnosc.. no przeczytam sobie smsy
__________________
[/SIZE][/RIGHT] |
2009-08-27, 08:55 | #10 |
Rozeznanie
|
Dot.: Miedzy nami .... Zazdrosnicami
Tak jak każda z Was albo przynajmniej większość należę do grupy zazdrośnic :P Nie miałam akcji przeszukiwania telefonu TŻ, gg czy czegokolwiek innego bo nawet nie dał mi powodu do tego ale ta nutka zazdrości zawsze będzie we mnie siedziała. W końcu jak się kogoś kocha to ta zazdrość zawsze chyba będzie się pojawiała.
|
2009-08-27, 09:24 | #11 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 533
|
Dot.: Miedzy nami .... Zazdrosnicami
No, to i ja się dołączę Też nie przeszukuję TŻ-owi telefonu nałogowo, ale czasem mnie korci... Mieszkamy od siebie niecałe 100 km, więc widujemy się tylko raz na tydzień, a taka "miłość na odległość" sprzyja rozwijaniu się zazdrości i... wyobraźni
|
2009-08-27, 09:42 | #12 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Lubin (Nie LubLin ;))
Wiadomości: 2 026
|
Dot.: Miedzy nami .... Zazdrosnicami
Melduje sie!
Straaaszna ze mnie zazdrosnica. Jak moj TZ pisze na gg z jakas dziewczyna lub jakas dodaje go na NK/zostawia komentarz to zaraz pojawiaja sie pytania 'a skad ja znasz?', 'dlugo sie znacie?', 'ma chlopaka?', 'ja tu sobie poczekam i zobacze czy ona nie chce flirtowac z toba ... '.... Czesto to forma zartu. Nie przegladam jakos specjalnie jego telefonu/gg/nk. Mieszkamy razem, wiec chcac nie chcac widzimy dokladnie co druga osoba robi na komputerze. Co do wyjsc - zazwyczaj mu ufam, ze nic zlego nie robi. Czasami mnie najdzie jakas glupia mysl (to tez zalezy gdzie idzie) ale bron boze nie zabraniam mu wyjsc z kolegami. Czasam go nawet musze namawiac i 'wyrzucac' z domu bo z niego wielki zazdrosnik jest i tez ma glupie mysli, wiec nie za bardzo lubi jak bez niego wychodze ale jak wyjde to nie robi z tego problemu. |
2009-08-27, 10:03 | #13 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 1 742
|
Dot.: Miedzy nami .... Zazdrosnicami
|
2009-08-27, 11:58 | #14 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 5 599
|
Dot.: Miedzy nami .... Zazdrosnicami
Cytat:
Telefonu też nie przeszukuję, zresztą ostatnio chciałam zobaczyć zdjęcia, to stanowczo nie chciał mi go dać "nie ma tam nic ciekawego.."... No i w takim zazdrośniku zapala się w środku czerwone światełko. Oprócz tego, potrafię być zazdrosna o to, że ma na wszystko czas, tylko nie na mnie(z byłym też mnie tyle dzieliło, a widzieliśmy się dużo częściej niż w weekendy, bo przyjeżdżał, nawet tylko na 2h), stąd teraz takie podejście, że mu nie zależy itd.. i WIEM, że muszę się ogranąć bo inaczej będzie ciężko, nie mówiłam jeszcze mu wprost, że czasami się tak czuję, ale przez to robię wyrzuty z innych błachych powodów, żeby się... wyładować? A wszystko przez zazdrość i że mi go brakuje. Tylko, że to do niczego nie prowadzi.. |
|
2009-08-27, 12:02 | #15 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Miedzy nami .... Zazdrosnicami
ja też się dołączam do grona zazdrośnić.
No niestety już nasz urok taki, że jesteśmy zazdrosne, ale co to by było gdyby nie było tej nutki niepewności w związku??
__________________
Motocyklistka 20.09.2012 Suzuki GSX 600F "MOTOR" masz pod maską np. samochodu "MOTOCYKL" to coś, co masz pod doopą pokonując w złożeniu winkle, to coś, na czym sam bądź w grupie możesz oderwać się od przytłaczającej rzeczywistości. |
2009-08-27, 13:24 | #16 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 462
|
Dot.: Miedzy nami .... Zazdrosnicami
Cytat:
Natomiast jeśli chodzi o te odwiedziny to może on też chce zebyś do niego przyjechała? Piszesz, że były przyjeżdzał do Ciebie nawet na 2 h, a może Ty przyjedziesz do swojego TŻta? hm? Jaka odległośc was dzieli?
__________________
Dobre rozplanowanie czasu! Uczę się , pracuję , no i dbam o siebie! |
|
2009-08-27, 13:35 | #17 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 1 759
|
Dot.: Miedzy nami .... Zazdrosnicami
och, ja też jestem straszną zazdrośnicą
ale to nie wina mojego tż'ta. raczej płci przeciwnej, nadmiernie zainteresowanej MOIM facetem. a że jest fajny, towarzyski, dowcipny, mądry, kulturalny, lubi i umie gotować, sam sobie pierze "skarpetki", długo tak mogłabym wymieniać... ale czasem czuję jakbym złapała "pana boga" za nogi. nie dziwię się że było już kilka chętnych na niego, którym się wydawało że ze mną na pewno nie jest mu tak dobrze, jak byłoby z nimi. no i chociaż on nie robi nic a nic w kierunku wzbudzania mojej zazdrości, nie dziwota że czasem robię się troszkę bardziej czujna... (żeby tylko tego nie przeczytał, bo jeszcze za bardzo urośnie ) |
2009-08-27, 14:09 | #18 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 3 465
|
Dot.: Miedzy nami .... Zazdrosnicami
[1=41606c31298bccbf4cae52b 7859efbfee487d7f9;1393441 4]och, ja też jestem straszną zazdrośnicą
ale to nie wina mojego tż'ta. raczej płci przeciwnej, nadmiernie zainteresowanej MOIM facetem. a że jest fajny, towarzyski, dowcipny, mądry, kulturalny, lubi i umie gotować, sam sobie pierze "skarpetki", długo tak mogłabym wymieniać... ale czasem czuję jakbym złapała "pana boga" za nogi. nie dziwię się że było już kilka chętnych na niego, którym się wydawało że ze mną na pewno nie jest mu tak dobrze, jak byłoby z nimi. no i chociaż on nie robi nic a nic w kierunku wzbudzania mojej zazdrości, nie dziwota że czasem robię się troszkę bardziej czujna... (żeby tylko tego nie przeczytał, bo jeszcze za bardzo urośnie )[/QUOTE] Jakbym o sobie i moim czytała Fajnie jest mieć popularnego faceta, ale czasami to męczące, mój jest strasznie kontaktowy, nie ma osoby czy towarzystwa w którym by sie nie odnalazł a ludzie go nie polubili, chociaż wiele osób mu mówi, ze to dobrze, że teraz jest ze mną to wzrok niektórych jego koleżanek gdy sie poznajemy jest ...bezcenny. Ale on też zazdrośnik jest.
__________________
Zwykła noc spędzona w Twoim mózgu.
Obce ciała, psychicznie nadzy razem w łóżku. |
2009-08-27, 14:22 | #19 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 1 759
|
Dot.: Miedzy nami .... Zazdrosnicami
a mój właśnie nie! nieświadomy powagi sytuacji powiedział mi kiedyś, że "po co, skoro nie ma o kogo być zazdrosny"! skończyło się awanturą (wiadomo jak ja to zrozumiałam), tłumaczył się, że chodziło mu o facetów, o których nie musi być zazdrosny, bo przecież mi ufa, i żadem facet na horyzoncie mu nie zagraża i to dlatego tak powiedział... ale foch był, a jak potem przepraszał, że źle się wyraził... nigdy mu tego nie zapomnę
|
2009-08-27, 14:31 | #20 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 3 465
|
Dot.: Miedzy nami .... Zazdrosnicami
[1=41606c31298bccbf4cae52b 7859efbfee487d7f9;1393536 6]a mój właśnie nie! nieświadomy powagi sytuacji powiedział mi kiedyś, że "po co, skoro nie ma o kogo być zazdrosny"! skończyło się awanturą (wiadomo jak ja to zrozumiałam), tłumaczył się, że chodziło mu o facetów, o których nie musi być zazdrosny, bo przecież mi ufa, i żadem facet na horyzoncie mu nie zagraża i to dlatego tak powiedział... ale foch był, a jak potem przepraszał, że źle się wyraził... nigdy mu tego nie zapomnę [/QUOTE]
No to nieźle się chłopak wkopał..biednyyyy Mój ma tak troche przez mojego eks, który nagle chciał zrobić wielki powrót, chyba poczuł się troche zagrożony, bo wiedział, że tamten związek był dla mnie ważny, ale wytłumaczyłam mu jak 5-latkowi, -gdybym chciała to bym poszła, Ty mnie nie trzymasz na siłe, mam do kogo iść a nie idę , więc jakie wnioski? No i zrozumiał że ja chce być z nim i nigdzie się nie wybieram... Ale eks to dla niego zło najgorsze, nawet nie próbuje tego zmienić , bo wiem, że sama to bym chyba zabiła
__________________
Zwykła noc spędzona w Twoim mózgu.
Obce ciała, psychicznie nadzy razem w łóżku. |
2009-08-27, 15:35 | #21 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 5 599
|
Dot.: Miedzy nami .... Zazdrosnicami
Cytat:
Albo nie wie, że jak się chce, to się da |
|
2009-08-27, 15:46 | #22 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 1 408
|
Dot.: Miedzy nami .... Zazdrosnicami
Witam! to i ja się przyłącze (cieszyć się czy płakać że taka jestem? )
Wiadomo mówią żeby dużo rozmawiać szczerze z partnerem co się czuje itd a nie dusić w sobie ale przecież to mi nie wiele daje a Wy? Też tak macie?
__________________
|
2009-08-27, 16:23 | #23 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 533
|
Dot.: Miedzy nami .... Zazdrosnicami
A mi szczera rozmowa z chłopakiem akurat pomaga. Kiedyś miałam takie ataki zazdrości, że zwykle kończyło się to awanturą, potem próbowałam to wszystko w sobie dusić, myślałam, że to pomoże, ale nie dawałam rady i siłą rzeczy wybuchałam, no i jak zwykle awantura... Także wracałam do punktu wyjścia i w moim przypadku, takie duszenie w sobie, nie zdawało egzaminu. Teraz mniej afer, a więcej rozmów Kiedy powiem partnerowi, co mi leży na sercu, co czuję etc, to mi o wiele lżej. Z jednej strony dobrze mi, że się wygadałam, a z drugiej czuję satysfakcję, że nie zrobiłam kolejnej afery tylko spokojnie z nim pogadałam
Edytowane przez Malinka Wola Czas edycji: 2009-08-27 o 16:24 |
2009-08-27, 16:45 | #24 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 3 465
|
Dot.: Miedzy nami .... Zazdrosnicami
Cytat:
Ehh sama nie wiem, my dużo rozmawiamy, nasz związek opiera się na szczerości, nie dusimy nic w sobie a jednak... jak mam gorszy dzień przed okresem , to umiem mieć niezłe schizy... przecież ja wiem , że on mnie kocha, przecież wiem , że mnie nie zostawi ot tak, przecież wiem, że jestem najważniejsza , ale wtedy sam lęk przed tym, że ktoś mógłby mi to odebrać napędza i takie błedne koło, ale na codzień na szczęscie jestem spokojniejsza Chociaz do mojej natury zazdrośnicy dochodzi jeszcze natura złośnicy strasznej.
__________________
Zwykła noc spędzona w Twoim mózgu.
Obce ciała, psychicznie nadzy razem w łóżku. |
|
2009-08-27, 17:19 | #25 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Prosto z serca;)
Wiadomości: 1 614
|
Dot.: Miedzy nami .... Zazdrosnicami
Ja już sie wyleczylam z tej choerj zazdrości.
To był najbardziej gówniarski element mojej osobowości. Po prostu w pewnym momencie pomyślałam sobie - nie warto. Kontrolować, sprawdzać, krzyczeć. Bo to gówniarstwo. I pomyślalam sobie - albo to przetrwam - albo będzie koniec. Rozmawiałam z TŻ-tem. on przyznał, ze jego niektore przyjaźnie mogą dawać mi powody. Więc zerwał te przyjaźnie. Dziewczyny - nie warto tracić ycia na zadrość i nie jest się czym chcwalic. Ja, po uwolnieniu czuję, jakby kamień mi spadl z serca. Spróbujcie. |
2009-08-27, 17:30 | #26 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 1 408
|
Dot.: Miedzy nami .... Zazdrosnicami
Tak rozmowa jest o wiele lepszym wyjściem niż zrobienie afery czy duszenie tego w sobie bo prędzej czy później to wybuchnie.
Dobrze, że mamy takich chłopaków co nie obrażają się o to że jesteśmy zazdrosne tylko z nami rozmawiają. I jeśli to wytrzymują to naprawdę nas kochają.. Dzisiaj się wkurzyłam bo spotkałam jego dobrą koleżanke, widziałam ten jej ironiczny uśmiech.. aż sobie dzień popsułam chyba że przesadzam A sądze, że tak jest bo zazdrośnice chyba czasami naprawdę przesadzają
__________________
|
2009-08-27, 18:47 | #27 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 1 759
|
Dot.: Miedzy nami .... Zazdrosnicami
Cytat:
pewnie ze nie ma się czym chwalić, ale co innego jak ktoś się chwali, a co innego jak ktoś cięprzyznaje. i nigdy w życiu nie zrobiłabym facetowi awantury z zazdrości. wystarczy rozmowa. |
|
2009-08-27, 19:09 | #28 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Prosto z serca;)
Wiadomości: 1 614
|
Dot.: Miedzy nami .... Zazdrosnicami
Ja robiłam awantury. Aż furczalo. Az wióry leciały. Prawie bym rozwaliła nasz związek, bo wciąż szukalam okazji do nakrzyczenia z powodu zazdrości. Potem się oswoiłam.Dojrzałam do myśli, ze to we mnie jest ogromny problem, nie w nim i w jego znajomych.
Nie twierdzę, ze nie pozostalo już we mnie nic z tego. Pozostało. To jest jak nałóg. Muszę się na kazdym kroku pilnować, aby nie zrobic awantury o jeden uśmiech, spojrzenie NIE-TAKIE-JAK TRZEBA od innej kobiety. Rozmowę. Ale juz coraz mniej tych okropnych myśli. |
2009-08-27, 19:18 | #29 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 4 277
|
Dot.: Miedzy nami .... Zazdrosnicami
witamy,witamy
z jednej strony jest plus mojej zazdrosci ciagle staram sie podobac mojemu tz.. ale czesto z tym zyc ciezko moj tz tez jesr zazdrosny ale moze nie az tak jak ja.. mam nadzieje ze bedziemy sie tu wspierac i sobie pomagac w trudnych chwilach! czekamy na wiecej wizazanek ---------- Dopisano o 19:18 ---------- Poprzedni post napisano o 19:16 ---------- Cytat:
pogonilam hehe
__________________
[/SIZE][/RIGHT] |
|
2009-08-27, 19:52 | #30 | |
Raczkowanie
|
Dot.: Miedzy nami .... Zazdrosnicami
Cytat:
a tak serio: kiedys byłam zazdrosna i to bardzo, szczególnie jak w jakieś wakacje przez całe 3 miesiące nie pracowalam, a on tak to już schizy, że nie ma dla mnie czasu a teraz jak pracuję prawie 7 dni w tygodniu (spokojnie, dla swojego TŻ zawsze znajdę czas to w ogóle mnie głupie myśli nie nachodzą ) Na podstawie tego dokonałam obserwacji, ze jak baba siedzi w domu to gnuśnieje
__________________
studentka PW "So if man is five and the devil is six than that must make me seven, This honkey's gone to heaven, But if I go to hell then I hope I burn well" ("Fire Water Burn" The Bloodhound Gang) |
|
Nowe wątki na forum Wizażowe Społeczności |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:42.