|
Notka |
|
Perfumy Fora, na których znajdziesz porady w zakresie perfum. Zapraszamy do dyskusji. Zanim napiszesz post zapoznaj się z FAQ oraz Przewodnikiem po perfumach. |
|
Narzędzia |
2005-12-31, 16:23 | #1 |
Zadomowienie
|
Perfumy elfa
Jestem fanką fantasy i kocham elfy. satram się do nich upodobnić
Ciekawa jestesm, jakie perfumy wy postrzegacie za "elfie". I nie chodzi mi tu o pyzate dzieciaszki ze skrzydełkami w bajkach dla maluchów, tylko takie Tolkienowskie efly . Ja nic nie piszę, dając wam wolną rękę . Niecierplliwie czekam na odpowiedzi, Ola.
__________________
Ten more reasons that I need somebody new, just like Fru! |
2005-12-31, 16:53 | #2 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 763
|
Dot.: Perfumy elfa
Znawcą perfum nie jestem, ale czasem czytam opisy na KWC
Według nich zapachem Elfów jest Elysium Clarinsa. Mnie ich opis zaciekawił na tyle, że z chęcią bym je powąchałaniestety trudno je zdobyć Może któraś z Wizażanek coś więcej o nich powie. |
2005-12-31, 17:43 | #3 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2003-09
Lokalizacja: Tu i tam Tamtaram :-)
Wiadomości: 876
|
Dot.: Perfumy elfa
Moja wyobraźnia podpowiada mi zapach który musialby zawierać w sobie nuty drzewne...mchu...zapach mógłby być "mokry"...trawiasty.. .
Może wetiwer w składzie...paczula...?
__________________
Boże, obdarz mnie spokojem... Bym zaakceptował(a) rzeczy, których nie mogę zmienić Odwagą, bym zmienił(a) rzeczy, które zmienić mogę I mądrością, bym umiał(a) je rozróżnić...
|
2005-12-31, 17:57 | #4 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 489
|
Dot.: Perfumy elfa
Kiedy testowałam Scent Costume National od razu pokojarzyło mi się z elfami. Zabawne, że na drugim nadgarstku miałam Pocałunek Smoka, więc czułam się jak w Tolkienie. (Btw, oba zapachy jednak mnie trochę rozczarowały, zwłaszcza Scent po którym wiele oczekiwałam. Hm no ale Tolkien to też niezupełnie moja bajka )
|
2005-12-31, 18:49 | #5 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-05
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 12 792
|
Dot.: Perfumy elfa
Wyobrazam sobie taki zapach:las borowki i inne lesne owoce i zapach rosy-lisci-taki lesno elfi zapach-ciekawe czy istnieje taki ?
Z opisu to kojarza mi sie te ale tez nie do konca. Versace woman- Notes: Frangipani Blossoms and Leaves, Jasmine, Bergamot, Eglantine, Padparadscha Lotus, Plum, Raspberry, Blue Cedar of Lebanon, Musk, Amber, Inoke Wood. Hanae Mori Butterfly- Strawberries, Bilberries, Black Currant, Bulgarian Rose, Jasmine, Ylang-Ylang, Sandalwood, Almond, Praline. Gucci-Rush Notes: Gardenia, Freesia, Jasmine, Vanilla, Patchouli no i oczywiscie : Lulu Guiness -Cast a spell Notes: Dark Berries, Frosted Blackberry Pulp, Mulberry, Red Currant, Iced Lavender, Lilac Petals, Davana Blossoms, Black Velvet Fig, Amber, Bourbon, White Patchouli. Te to najbarzdiej mi sie kojarza -ale podobno wcale nie pachna tak ladnie jak to jest w opisie. |
2005-12-31, 18:59 | #6 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-05
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 12 792
|
Dot.: Perfumy elfa
A i jeszcze z zapachow Demeter kojarzy mi sie z nazwy Wet Garden niestety nie moge znalesc skladu tego zapachu.
I jeszcze Annick Goutal-Eau de Camille Notes: Wet Grass, Ivy, Privet, Honeysuckle, Syringa No i jeszce z opisu bardzo mi sie skojarzyl Guerlain-aqua allegoria herba fresca. Herba Fresca is like a barefoot stroll on a summer morning through a garden wet with dew, the scent of fresh cut grass filling the air with each step. A touch of mint, a sparkle of citrus, and a tingle of wild flowers, Herba Fresca evokes a feeling of pure freshness in direct contact with nature. |
2005-12-31, 21:21 | #7 |
Zadomowienie
|
Dot.: Perfumy elfa
Trzeba bby było powąchać .
Fakt, taki zapach też kojarzy mi się "elfowo". A może coś bardziej zwiewnego, ulotnego, jak delikatne suknie, które nosza elfy, jak pomieszczenia w Rivendell czy Lorien, bogato zdobione delikatną jakby pajęczyną. I zapach morza. Ale dawajcie też propozycje "leśnych" zapachów. W ogóle, wszystko, co was się kojarzy z fantasy wpisujcie tutaj . Zaciekawił mnie opis My Queen na blogu Elve . Mała łódeczka poniewierana przez morze- od razu zobaczyłam ilustracje z "Silmarilionu" . Dzięki za odpowiedzi i czekam na kolejne . Ola - Luthien .
__________________
Ten more reasons that I need somebody new, just like Fru! |
2005-12-31, 21:44 | #8 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-05
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 12 792
|
Dot.: Perfumy elfa
Bardziej zwiewne typy-kojarza mi sie takie i flakony tez takie elfie moim zdaniem.
-aqua degli angeli anna sui-secret wish nina ricci-L'Air du Temps |
2005-12-31, 23:17 | #9 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2002-03
Wiadomości: 990
|
Dot.: Perfumy elfa
z tą łódeczką to było akurat o Nevegarze który wg mnie jest właśnie bardzo straceńczo-elfi.
mam parę innych na myśli, jutro napiszę |
2006-01-01, 13:25 | #10 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 68
|
Dot.: Perfumy elfa
Pierwsze, co przyszło mi na myśl to Un Jardin sur le Nil
Jak coś jeszcze wymyślę, to dopiszę |
2006-01-01, 18:02 | #11 |
Zadomowienie
|
Dot.: Perfumy elfa
A czy nie sądzicie, że zapach elfa przypomniają wam Noa Cacharela ?
I to opakowanie...
__________________
Ten more reasons that I need somebody new, just like Fru! |
2006-01-01, 19:04 | #12 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2002-03
Wiadomości: 990
|
Dot.: Perfumy elfa
dopisuję, jak obiecałam...
dla mnie zapach elfa musi być nieco nieludzki - tak dla odróżnienia. nie może to być więc żadne ulepek, ani nic skrajnie zmysłowego - odpadają wszystkie Opiumy i Addicty, Amory Amory i Promessy. nie może to być też lekki, wodny zapach w stylu l'eau par Kenzo czy Cool Water. ale taki z zacięciem przyrodniczym - już tak, i mam tu na myśli Intrusion, z wyraźną nutą nagrzanego słońcem jeziora. myślę, że zapach elfi powinien być też trochę pozapłciowy i dlatego pasują mi tu moje ukochane Scenty, chyba najbardziej do Noldorów i Sindarów. również stara Mania się nadaje, bo jest nietuzinkowa, bardzo niedosłowna i zamglona. myślę, że niektóre rodzaje elfów - ale raczej te, co zostały na Wschodzie - mogłyby pachnieć mrocznie i surowo, jak Cinnabar, może nawet Black Cashmere by się nadał? pasują mi też do tej kategorii niektóre AA - Gentiana, Anisia Bella... to raczej elfy leśne, Laiquendi. do Vanyarów pasuje mi Splendor EA, nie wiem czemu, to taki podniosły, śpiewny, słoneczny zapach... Elfy morskie mogłyby pachnieć wspomnianym już Nevegarem... Czytałam kogoś, kto napisał, że Galadriela pachnęłaby Incanto Dream - niestety nie miałam okazji tego spróbować, samo Incanto pachnie jak dla mnie dość prosto, kwiatowo, raczej nie elfio. a co do Elysium - zupełnie się nie zgadzam, to bogaty i nieco odużający, ale jednak zwykły i kwiatowy zapach. |
2006-01-01, 19:20 | #13 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 697
|
Dot.: Perfumy elfa
Mi się z elfami kojarzy stożek Issey Myiake. Krystaliczny, "nieziemski" zapach
|
2006-01-01, 20:51 | #14 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-02
Wiadomości: 7 002
|
Dot.: Perfumy elfa
Dla Elfa najbardziej nadaje się otulający,iskrzący Haloween- wokół mnie wibruje,owiewa,wpada we włosy.
Pasuje do elfa napewno Angel violet i lily..oczywiście do elfa takiego buszującego na łące.Fascynujący i dla mnie lekkie ukojenie. Cacharela zapachy generalnie też mi wpadły do głowy.Znam Anais Anais i Amor Amor ale wizje Elfa przywodzi mi Eden.W sumie to do dzis zastanawiam się czemu jeszcze go nie mam. Napewno do elfiowego wizerunku nie pasują ciężkie,zmysłowe i kadzidlane zapachy,owocowe też nie..musi nosić zwiewne,melancholijne i delikatne.Elf może zostawić po sobie zapach w otoczeniu ale bardzo dyskretny i urzekający
__________________
hmm...mówię Wam w sekrecie Mieszkam w Elfolandii |
2006-01-01, 21:22 | #15 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2003-05
Wiadomości: 2 760
|
Dot.: Perfumy elfa
Tak, mnie też przyszedł na myśl Eden, to bardzo dziwny zapach. Bardzo chłodny, ale wilgotny i "roślinny", jednocześnie dość słodki, ale słodyczą niejadalną, tak odurzająco pachną na przykład białe lilie. Trochę trucicielski ten Eden, potrafi przytłoczyć. Podoba mi się ogromnie, ale nie jestem w stanie go nosić, zaraz boli mnie głowa.
Eau d'Eden jest już zupełnie inny, w typie Intrusion, lekki i "wodny", świeży, ale nie jest to świszcząca świeżość "domycia", raczej zapach czystego powietrza i wilgotnej wiosennej zieleni. Z resztą zgadzam się z Elve (na tyle ile mogę, bo Tolkiena nie czytałam ani nie oglądałam :P ), wytypowałabym bardzo podobnie i podobne kyteria obierając, czyli Intrusion, Anisia Bella, Black Cashmere - jak najbardziej. Może prędzej tylko Mentafollia niż Gentiana. Podobnie nie bardzo pasuje mi Elysium, to jednak kwiatowy bukiet (choć z dużą ilością suszonych ziół, coś takiego w nim czuję - bardzo bym go chciała mieć, swoją drogą, ech!..) Un Jardin sur Le Nil... Hmm... Troszkę jest moim zdaniem za ciepły i zbyt kwaśny jak dla elfa. Jeszcze bym dorzuciła Feminite du Bois Shiseido (bardzo drzewny zapach), Chloe Narcisse (bagienny, wilgotny, ale chłodny) i może Hiris Hermesa, ma w sobie coś ziemistego i jest zupełnie pozbawiony sodyczy, wytrawny. |
2006-01-02, 11:52 | #16 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-04
Wiadomości: 3 310
|
Dot.: Perfumy elfa
Dla mnie mieszkańcy tokienowskiego lasu o złotych liściach pachną Feminite du Bois Shiseido. Pachną ulotnie i drzewnie, sucho. Pachną wonią bez kwiatów, słodkości i owoców. Pachną uczłowieczonym drzewem.
A elfy z nordyckich legend, te balansujące na granicy Dobra i Zła pachną niepokojącym kadzidłem i dymem z "Black Cashmere". A niektóre z nich "Agnel", te najbardziej niepokorne, dzikie, niepokojące demoniczne. |
2009-06-04, 14:42 | #17 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 1 775
|
Dot.: Perfumy elfa
Podobijam
Kiedy przeszukiwalam KWC to Cristalle Chanel były opisywane jako perfumy elfów... Są zamknięte w tak niepozornym opakowaniu, że nigdy nawet po nie nie sięgnęłam W najbliższym czasie muszę się udać na testy |
2009-06-04, 15:13 | #18 |
grozi wypollizowaniem
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 24 151
|
Dot.: Perfumy elfa
młode i wesołe elfy pachna Scent no.3
a stare i ponure Thvndra Profvmvm elfy wędrowniczki, ew. zmęczone życiem pachna Winter 1972
__________________
Fotografia dziecięca i nie tylko Edytowane przez Polly_ Czas edycji: 2009-06-04 o 16:05 |
2009-06-04, 15:34 | #19 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 18 154
|
Dot.: Perfumy elfa
Pisałam nawet kiedyś jednej z Wizazanek ().
Po pierwszych testach,aż po własną upragnioną butelkę zdania nie zmieniłam Elfim zapachem jest Dzongkha.
__________________
Figarro Scent Stories - pisze się o perfumach ....troszkę www.facebook.com/FigarroScentStories https://www.instagram.com/figarroscentstories/ Zapraszam Wymieniam się Edytowane przez Figarro Czas edycji: 2009-06-04 o 15:58 Powód: pomyłka |
2009-06-04, 16:07 | #20 |
Raczkowanie
|
Dot.: Perfumy elfa
Na mojej skórze to taki elf na grządce.
Elfie są ponoć En Passant. Ja bym wzięła poprawkę na tą jego elfiość- to musi być forgottenowa leśna elfka, co ma tatuaże i dzierży ostrza rdzewiejące od krwi. Może nawet w jakimś wynaturzonym lesie, może nawet o zbyt ostrych rysach z podłych opowiadań fantasy, może nawet czarny, błędny charakter. Jako miłośnik fantasy nienawidzę elfów za bycie estetyką, w którą trudno wlać odrobinę oryginalności, ani małej błędności i choroby, ani złej fryzury czy koloru... Fantastykę lubią też czarni ludzie, a potrafią być dobitni w swoich poglądach i zarżną jak świnię, jeżeli spróbujesz im naruszyć ten bastion fantastycznego klimaciarstwa, jakim są elfy (i krasnoludy, oczywiście. Ciekawiej by się typowało zapach dla krasnoluda, swoją drogą). W mojej świadomości stereotypowy elf pachnie piwem, dębowym stołem, do którego jest przywiązany i palącymi się włosami... ŻART! Bo tak serio to pachnie masłem . Kiedyś pod wpływem ekranu miałam wizję zapachową! Podczas gry w Lineage II (MMORPG fantasy o pięknej grafice i mangowej estetyce), kiedy zobaczyłam Bladedancera w męskiej postaci (Bladedancerami były tylko mroczne elfy, czyli tak drowowato- jasne włosy i granatowa skóra), tak się zachłystnęłam, że aż zaczęłam sobie wyobrażać, jak by to pachniało. Doszłam do wniosku, że jakimś jaśminem, lekkim ale ogoniastym, całkiem podduszającym nawet, ale bez przesady. Bo co, nieziemski drewniak? Przecież drewniaki promieniują albo sypią, a tutaj potrzeba czegoś, co się ciągnie i smuży. Wyobraźcie to sobie- wirujący taniec śmierci, za blisko, był za blisko, lekki krok, drugi, ostatnia sekunda sekundę bliżej i sekundę później krew na ostrzach, a ofiara czuje tylko piękny, falujący zapach jaśminu i widzi na czerwono... Ach. Jeżeli dobrze pamiętam Soir de Lune, to byłoby to Soir de Lune, żeby tak się wszystki estetycznie zgrywało. Potem sobie uświadomiłam, że moje wizje wizjami, a ten piękny Bladedancer to pokryty sprytnym softem zapach pizzy, piwa i przegrzanego sprzętu.
__________________
Have ruled out artificially intelligent virus... unless it's very intelligent, and toying with me! |
2009-06-05, 02:38 | #21 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Perfumy elfa
Przychodzi mi do głowy Cedre Serge'a Lutensa,ale jeszcze się zastanowię nad innymi propozycjami i napiszę po przemyśleniach
|
2009-06-05, 08:27 | #22 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 3 409
|
Dot.: Perfumy elfa
Gdyby elfy istniały to pewnie pachniałyby tak, ze byśmy pospadały z krzeseł i pogubiły kapcie ;-)
Ja obstrawiam coś zwiewnego, chłodnego, eterycznego, ale broń Boże bez żadnych nut morskich. Abo też suchego, delikatnie drewnianego, ewentualnie coś trawiastymi nutami. Nie przychodzi mi nic konkretnego do głowy, może faktycznie wspomniany stożek albo le baiser du dragon, eden, ogródek nilowy, moze eau de cartier. A swoją drogą ciekawa jestem jak wg Was pachnieliby hobbici |
2009-06-05, 14:25 | #23 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 618
|
Dot.: Perfumy elfa
|
2009-06-05, 14:42 | #24 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 076
|
Dot.: Perfumy elfa
Trochę elfio pachną perfumy CHANEL Cristalle Eau Verte
|
2009-06-05, 15:47 | #25 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 1 478
|
Dot.: Perfumy elfa
Le Feu, zdecydowanie )).
|
2009-06-05, 22:52 | #26 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: z gałęzi
Wiadomości: 858
|
Dot.: Perfumy elfa
OI - zmysłowo, roślinnie, intensywnie.
Albo Fleur d'Interdit - nieludzko i wodnie, trochę utopcowo...
__________________
Sun Tzu prawie powiedział: "Jeżeli przeciwnik jest jak ziemia - bądź jak powietrze. Jeżeli przeciwnik jest jak ogień ......- sp....dalaj, bo z ogniem nie ma żartów!" |
2009-06-05, 23:03 | #27 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Puszka Pandory
Wiadomości: 1 507
|
Dot.: Perfumy elfa
Ciekawy temat Fajno poczytać czym pachniałoby elfie dziewczę...
Od siebie dodałabym ewidentnie spokrewnione z nadprzyrodzonymi, baśniowymi stworami Eden Cacharela - parująca zieleń odjechana w zakątki porośniętej bujnym gąszczem wyobraźni
__________________
♥♡
Edytowane przez piroksena Czas edycji: 2009-06-05 o 23:04 |
2009-06-06, 10:31 | #28 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 906
|
Dot.: Perfumy elfa
Pewnie wiele osób się zdziwi,ale dla mnie elfi jest Night Aoud.
Tolkienowski elf to istota majestatyczna,potężna i nierealnie piękna-i ja tak własnie odbieram Night Aoud -w ogóle nutę aoud.Jest w nim coś krystalicznie czystego,mroźnego,nieprzy stępnego i dalekiego,jednocześnie pięknego,ale w sposób aseksualny. I jednocześnie jest przeraźliwie smutny,jak wieczna tęsknota za Valinorem. Z kolei drowy z Forgotten Realms powinny pachnieć krwią,piżmem i seksem.Nie znam takiego zapachu-ale sądząc po recenzjach nadawałby się pewnie Musc Ravageur,na mnie był niestety tylko cynamonowym ciastkiem.
__________________
Some organisms are so good at camouflage they forget they exist. |
2009-08-21, 11:29 | #29 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 21 078
|
Dot.: Perfumy elfa
pierwsze, co ptzychodzi na myśl:
- Eden - kipiący zielenią - Feminite du Bois (znam tylko z opisów) - Kashmina Touch (na niektórych pachnie podobno drzewnie-kadzidlanie) - Gucci pour Homme (ulubione drewienko)
__________________
Ubieram się na czarno, bo jestem z Nilfgaardu |
2009-08-21, 11:52 | #30 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 763
|
Dot.: Perfumy elfa
Zależy, o jaki typ elfa chodzi. Bo elf dla mnie może pachnieć dzikim lasem (wspomniany już Eden), ziołami ( AA Herba Fresca), drewnem, tajemnicą (Deep Night). Ale najbardziej pasuje mi tu Issey Miyake, letnia edycja z 2008 roku, w niebieskim flakonie, pachnący tajemniczą polanką w środku zaczarowanego lasu.
|
Nowe wątki na forum Perfumy |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:19.