Lidl - zakupy kosmetyczne

[fanka_fiorda]

Macie pojęcie, czy lidlowe płatki kosmetyczne są lepsze od tych z carrefoura (nie z jedynki, tylko carrefour)? Pytam, bo do tej pory lepszych nie znalazłam

[Ligiya]

Napisane przez fanka_fiorda

Macie pojęcie, czy lidlowe płatki kosmetyczne są lepsze od tych z carrefoura (nie z jedynki, tylko carrefour)? Pytam, bo do tej pory lepszych nie znalazłam

Wiem, o których piszesz. Do tej pory ich używałam, faktycznie świetnie, teraz kupiłam Iseere Beauty z Lidla i...nawet fajne, ale odnoszę wrażenie, że robią się na nich jakieś wałeczki, które zaraz się odczepią i zostaną na skórze (jak wata?). No i są nieco droższe od tych z Carrefoura.
A właśnie- nie wycofali ich czasem? Byłam w Carrefourze ostatnio i nie było tych tylko jakieś inne, różowe opakowanie (tamte miały chyba niebieskie).

[monik@_monik@]

Napisane przez Summer

Ja widzę w swoim mieście różnicę w asortymencie w poszczególnych sklepach. Po prostu te większe mają większy wybór.

U mnie jest tak samo, w moim mieście są dwa Lidle. W jednym np. jest ptasie mleczko Wedla, w drugim nie ma. Produkty stoją na hali w różnych miejscach. Różnią się ... położeniem, niczym więcej. (Kierownikiem pewnie też ). Ten mojszy, jest na obrzeżach miasta; tamten niemalże w centrum.

Napisane przez Luzia

a jest może w Waszych lidlach taka szafa z balsamami, zelami, kremami Cien? taka różowa? testowałyście może coś z niej?

U mnie to stoi kolo kas.

Jest, stoi na końcu pierwszego regału od kas.
są na nim jeszcze błyszczyki, lakiery do paznokci.

Zainteresowałam się tematem, bo do Lidla mam 3 minuty; skusiła mnie bardzo odżywka w sprayu, której nie uświadczyłam ani w jednym, ani w drugim sklepie w moim mieście, z czego nie jestem rada
U mnie kosmetyki Cien stoją właśnie w pierwszym regale przy kasach (na tym prostopadłym do kas regale ), Mleczka do ciała i pianki do golenia Nivea stoją obok lodówek z lodami i mrożonkami i obok tuńczyka w oleju słonecznikowym, notabene bardzo smacznego. Równolegle do nich, po drugiej stronie stoją płatki antybakteryjne Iseree.

Na razie do przetestowania mam płatki kosmetyczne, które tak zachwalacie. Znalazłam już swoje ulubione (niebieskie, na "L..." z Rossmanna), które są tańsze od w/w.Więc te będą musiały mnie zachwycić, żeby co x czasu lądować na półce w łazience

[antunka]

Jak już ktoś wspomniał o chemii gospodarczej to W5 faktycznie są dobre, ale nie wszystkie. Zdecydowanie NIE polecam preparatu do mycia łazienki. Miałam taki pomarańczowy w sprayu i muszę z przykrością stwierdzić, że śmierdzi żygowinami . Przepraszam za dobitność, ale naprawdę zapach jest odrażający. Działania żadnego nie odnotowałam bo nie mogłam się przemóc do uzywania owego preparatu. Zdecydowanie wolę wszystko traktować domestosem

Faktycznie przypomniałam sobie, że w środku sklepu stał regał z jakimiś płatkami kosmetycznymi. Nigdy do nich nie podchodziłam nawet, ale zaintrygowałyście mnie więc muszę czym prędzej polecieć do Lidla zrobic rozeznanie.

[fanka_fiorda]

Napisane przez Ligiya

Wiem, o których piszesz. Do tej pory ich używałam, faktycznie świetnie, teraz kupiłam Iseere Beauty z Lidla i...nawet fajne, ale odnoszę wrażenie, że robią się na nich jakieś wałeczki, które zaraz się odczepią i zostaną na skórze (jak wata?). No i są nieco droższe od tych z Carrefoura.
A właśnie- nie wycofali ich czasem? Byłam w Carrefourze ostatnio i nie było tych tylko jakieś inne, różowe opakowanie (tamte miały chyba niebieskie).

właśnie owe kupiłam, dziś użyłam i się zachwyciłam a serio, są jeszcze lepsze od tych niebieskich

Napisane przez monik@_monik@

Na razie do przetestowania mam płatki kosmetyczne, które tak zachwalacie. Znalazłam już swoje ulubione (niebieskie, na "L..." z Rossmanna), które są tańsze od w/w.Więc te będą musiały mnie zachwycić, żeby co x czasu lądować na półce w łazience

Hehehe, a ja te na "L" właśnie skończyłam, z wielką radością zresztą, bo strasznie mnie wkurzały

[MoniaK]

U mnie niestety też ani widu ani słychu po płatkach antybakteryjnych ale będę regularnie się za nimi rozglądać i może trafię.
Z ulubionych kosmetycznych rzeczy to oczywiście płatki kosmetyczne, tanie ale lepszych nie używałam nigdy Od kilku miesięcy królują tylko te lidlowskie.
Miałam kiedyś krem pod oczy Iseere ale to był koszmar! Tak jak nigdy nic mnie nie uczuliło tak ten krem koszmarnie szczypał. Nie wiem czy to wyjątek czy one po prostu takie są.
Żele pod prysznic Pool też są całkiem niezłe Wydaje mi się, że wszystkie ich żele są dość przyzwoite a tanie jak barszcz.
Nici dentystyczne i płyn do płukania ust też lubię

[monik@_monik@]

Napisane przez fanka_fiorda

Hehehe, a ja te na "L" właśnie skończyłam, z wielką radością zresztą, bo strasznie mnie wkurzały

Dla mnie są na razie bezkonkurencyjne, jak je skończę, to biorę się za lidlowskie

Napisane przez MoniaK

Nici dentystyczne i płyn do płukania ust też lubię

W moim Lidlu nie było płynu do płukania ust w kolorze zielonym, z tego co się dowiedziałam, to on jest łagodniejszy Kupiłam ten niebieski. Osobiście nie odpowiada mi smak - bardzo podobny do gum do żucia z USA (na pewno będziecie wiedziały o które chodzi ) taki inny, nie do końca miętowy
Czuję też po użyciu dyskomfort w ustach, nawet nie umiem opisać tego uczucia Tak jakby wargi od środka miały trudności w ślizganiu się po dziąsłach, taki jakiś opór No ale wymęczę go do końca.

Dodaję fotkę tych płatków antybakteryjnych.
Edit: u mnie paskudztwa wychodzą po 1,5, 2 dniach od użycia, nie po 1, tak jak u Szugarbejb. Mocne są skubańce, fajowo oczyszczają

[Tereskaa]

Napisane przez monik@_monik@

Dla mnie są na razie bezkonkurencyjne, jak je skończę, to biorę się za lidlowskie


W moim Lidlu nie było płynu do płukania ust w kolorze zielonym, z tego co się dowiedziałam, to on jest łagodniejszy Kupiłam ten niebieski. Osobiście nie odpowiada mi smak - bardzo podobny do gum do żucia z USA (na pewno będziecie wiedziały o które chodzi ) taki inny, nie do końca miętowy
Czuję też po użyciu dyskomfort w ustach, nawet nie umiem opisać tego uczucia Tak jakby wargi od środka miały trudności w ślizganiu się po dziąsłach, taki jakiś opór No ale wymęczę go do końca.

Dodaję fotkę tych płatków antybakteryjnych.
Edit: u mnie paskudztwa wychodzą po 1,5, 2 dniach od użycia, nie po 1, tak jak u Szugarbejb. Mocne są skubańce, fajowo oczyszczają

Paskudztwa czyli wągierki nie mylić z węgierkami Jeśli takie dobre te płatki to może i ja się skuszę

Co do płynu Dentalux to miałam i ten niebieski i ten zielony Niebieski jest z alkoholem i jest diabelnie piekący i mocny, a zielony jest łagodny i bez alkoholu. Oba nie mają tej mięty takiej jaka trzeba, ale ta ilość za tą cenę robi swoje A że też niestety kupiłam kiedyś niebieski i jakoś nie mogłam go zdzierżyć to dokupiłam zielony i zmieszałam oba płyny - wyszło lux Kiedyś to te płyny były jeszcze o smaku pomarańczowym, ale to był zdecydowanie poroniony pomysł

[monik@_monik@]

Napisane przez Tereskaa

Paskudztwa czyli wągierki nie mylić z węgierkami Jeśli takie dobre te płatki to może i ja się skuszę

Wągierki i zaskórniczki
Miałam małą czerwoną krostkę na brodzie, w niedzielę wieczorem przemyłam się płatkiem, dzisiaj zrobiła mi się mała, obrzydliwa biała kulka - coś na tej zasadzie Tak jakby płatki przyspieszały wychodzenie całego syfu na wierzch.
+ oczywiście oczyszczenie nosa z wągrów

[tigresska]

tak Was czytam i cieszę się ze i nic nowego nie wyskoczyło tylko skóra ładnie się wygładziła po tych płatkach

[poison.iv]

Napisane przez monik@_monik@

Wągierki i zaskórniczki
Miałam małą czerwoną krostkę na brodzie, w niedzielę wieczorem przemyłam się płatkiem, dzisiaj zrobiła mi się mała, obrzydliwa biała kulka - coś na tej zasadzie Tak jakby płatki przyspieszały wychodzenie całego syfu na wierzch.
+ oczywiście oczyszczenie nosa z wągrów

Koniecznie muszę zapolować na te płatki i parę innych lidlowych specyfików. Od siebie dodam, że chusteczki higieniczne Floralys i ich papier toaletowy nie mają sobie równych, ale niestety nie są tanie.

[Tereskaa]

Napisane przez monik@_monik@

Wągierki i zaskórniczki
Miałam małą czerwoną krostkę na brodzie, w niedzielę wieczorem przemyłam się płatkiem, dzisiaj zrobiła mi się mała, obrzydliwa biała kulka - coś na tej zasadzie Tak jakby płatki przyspieszały wychodzenie całego syfu na wierzch.
+ oczywiście oczyszczenie nosa z wągrów

Ooooo, to brzmi ciekawie Chyba też zapoluję na nie póki są

Napisane przez tigresska

tak Was czytam i cieszę się ze i nic nowego nie wyskoczyło tylko skóra ładnie się wygładziła po tych płatkach

A też miałaś te z niebieskim wieczkiem?

Napisane przez poison.iv

Koniecznie muszę zapolować na te płatki i parę innych lidlowych specyfików. Od siebie dodam, że chusteczki higieniczne Floralys i ich papier toaletowy nie mają sobie równych, ale niestety nie są tanie.

O tak, ten papier i chusteczki higieniczne są boooooskie Ja raz miałam papier i jest 3-warstwowy i trzeba go zdecydowanie mniej niż zwykłego papieru, więc się nawet kalkuluje Ale dla mnie mimo wszystko jak na papier do kibelka to za wysoka cena, więc go nie kupuję Natomiast chusteczki higieniczne mimo, że są po 3,5 zł za 10 paczuszek po 10 chusteczek to kupuję, bo ja niestety mam alergię na roztocza i te chusteczki obcierają mój nos zdecydowanie mniej niż inne Są mięciutkie, wytrzymałe (4 warstwy) i mają bardzo estetyczne opakowanie

[Ligiya]

Napisane przez monik@_monik@

Dodaję fotkę tych płatków antybakteryjnych.

Aghr...
Widziałam to (jak szukałam właśnie tych płatków) i nie czytając nawet napisu stwierdziłam (po opakowaniu) , że to krem.

[tobb]

Napisane przez poison.iv

Koniecznie muszę zapolować na te płatki i parę innych lidlowych specyfików. Od siebie dodam, że chusteczki higieniczne Floralys i ich papier toaletowy nie mają sobie równych, ale niestety nie są tanie.

Ja w kwestii papieru - polecam ten tańszy lidlowski papier sprzedawany na sztuki, nazywa się maxi i kosztuje 1,69 za rolkę. Jest tylko 2-warstwowy, ale mi to nie przeszkadza. Za to jest bardzo wydajny, w jednej rolce nie pamiętam dokładnie ale jest coś ok. 68 m papieru. Starcza naprawdę na długo.

[poison.iv]

Napisane przez Tereskaa

O tak, ten papier i chusteczki higieniczne są boooooskie Ja raz miałam papier i jest 3-warstwowy i trzeba go zdecydowanie mniej niż zwykłego papieru, więc się nawet kalkuluje Ale dla mnie mimo wszystko jak na papier do kibelka to za wysoka cena, więc go nie kupuję Natomiast chusteczki higieniczne mimo, że są po 3,5 zł za 10 paczuszek po 10 chusteczek to kupuję, bo ja niestety mam alergię na roztocza i te chusteczki obcierają mój nos zdecydowanie mniej niż inne Są mięciutkie, wytrzymałe (4 warstwy) i mają bardzo estetyczne opakowanie

Właśnie dzięki temu, że papier jest wytrzymały i gruby starcza na dłużej, więc cena się wyrównuje z nieco tańszymi produktami. Dlatego jak jestem w Lidlu to się w niego zaopatruje, w chusteczki też

[Tereskaa]

Ja u mnie w Lidlu wypatrzyłam płyn w sprayu na pleśń, wiecie może czy jest dobry? Walczę w łazience z pleśnią na silikonie przy brodziku i już chyba majątek wydałam na preparaty, które miały ją usunąć

[majade]

Napisane przez Tereskaa

Ja u mnie w Lidlu wypatrzyłam płyn w sprayu na pleśń, wiecie może czy jest dobry? Walczę w łazience z pleśnią na silikonie przy brodziku i już chyba majątek wydałam na preparaty, które miały ją usunąć

ten na alkoholu jest do bani a chlorowy - jak to chlorowy, rozcieńczony domestos (oba w białej butelce)

Dziewczyny, zabawię się w porządkową, ale to jest biochemia i trzymajmy się tu może kosmetyków, jest wątek ogólny o zakupach lidlu także sio!

[agabil1]

wczoraj kupiłam :
balsam do ciała w białym opakowaniu Cien http://www.lidl.de/cps/rde/xchg/SID-...tail=extensive
szampon do włosów normalnych Cien (różowy) http://www.lidl.de/cps/rde/xchg/SID-...tail=extensive
Dwa żele pod prysznic z olejkiem pomarańczowym Cien (żółty i pomarańczowy) http://www.lidl.de/cps/rde/xchg/SID-...tail=extensive
dezodorant w kulce (żółty) http://www.lidl.de/cps/rde/xchg/lidl...tail=extensive

U mnie też nie ma tych płatków

[nynka87]

a ma któraś z Was jakieś perełki do włosów??

[tigresska]

Napisane przez Tereskaa

A też miałaś te z niebieskim wieczkiem?

tak, własnie tych teraz uzywam. mam jeszcze antybakteryjne dal wrazliwej skóry ale je uzylam tylko kilka razy. jak skoncze te to wezme sie za tamte ale namiąchałam

[Tereskaa]

Napisane przez majade

ten na alkoholu jest do bani a chlorowy - jak to chlorowy, rozcieńczony domestos (oba w białej butelce)

Dzięki bardzo, zaoszczędziłaś mi kolejną kaskę Chyba przyjdzie mi zerwać ten silikon i położyć nowy

Napisane przez tigresska

tak, własnie tych teraz uzywam. mam jeszcze antybakteryjne dal wrazliwej skóry ale je uzylam tylko kilka razy. jak skoncze te to wezme sie za tamte ale namiąchałam

No to udam się dziś do Lidla po te niebieskie

[Ineso]

Napisane przez fanka_fiorda

Macie pojęcie, czy lidlowe płatki kosmetyczne są lepsze od tych z carrefoura (nie z jedynki, tylko carrefour)? Pytam, bo do tej pory lepszych nie znalazłam

Lepsze od Carrefourowych i trochę tańsze są Biedronkowe

[majade]

Napisane przez Tereskaa

Dzięki bardzo, zaoszczędziłaś mi kolejną kaskę Chyba przyjdzie mi zerwać ten silikon i położyć nowy

moim zdaniem to jedyne wyjście, mimo zachowywania higieny z tym się nie da inaczej walczyć

[Luzia]

Napisane przez majade

Taka z produktami w pastelowych opakowaniach?

Dokładnie ta testowałaś może?

[antunka]

Miałam kiedyś peeling do ciała i twarzy z serii young (dostępne sezonowo w niebieskich tubkach), ale mnie nie zachwyciły. Małe drobinki, gęste, tłuste podłoże w związku z czym drobinki się ślizgały a nie ścierały. Szkoda kasy na takie peelingi.

W lidlu namiętnie kupuję:
- żele pod prysznic
- płatki kosmetyczne
- patyczni do uszu
- chusteczki higieniczne
- chusteczki nawilżone
- i nie pamiętam co jeszcze ale jest tego sporo. Generalnie wszystko co się da kupuję w lidlu. Bo lidl jest tani

[Tereskaa]

Napisane przez antunka

Miałam kiedyś peeling do ciała i twarzy z serii young (dostępne sezonowo w niebieskich tubkach), ale mnie nie zachwyciły. Małe drobinki, gęste, tłuste podłoże w związku z czym drobinki się ślizgały a nie ścierały. Szkoda kasy na takie peelingi.

W lidlu namiętnie kupuję:
- żele pod prysznic
- płatki kosmetyczne
- patyczni do uszu
- chusteczki higieniczne
- chusteczki nawilżone
- i nie pamiętam co jeszcze ale jest tego sporo. Generalnie wszystko co się da kupuję w lidlu. Bo lidl jest tani

... i ma dobre kosmetyki

[Ostrowczanka]

Ja również lubię żel pod prysznic Pool - szczególnie taki różowy. Ma miły, utrzymujący się na skórze zapach i nie wysusza (ale nie mam specjalnie suchej skóry).
Noszę się z zamiarem kupna szamponu do włosów Cien - miał ktoś?

[antunka]

Ostrowczanka ja mam w domu szampon Cien z ekstraktem z owsa i cytrusów. Taki w dużej żółtej butelce (750 ml), ale on jest dostępny od czasu do czasu. U mnie w Lidlu nie schodzi więc jest prawie zawsze. Do tej pory tata używał. Wczoraj poprosiłam o analize składu więc poczekamy i zobaczymy co w nim siedzi. Ja umyłam raz nim włoski. Mogę jedynie powiedzieć, że dobrze się pieni i świetnie zmył olejki z włosów. Innych szamponów nie testowałam ale chętnie wypróbuję jak tylko wykończę te, które mam w zapasie.

[lady opium]

Napisane przez antunka

Ostrowczanka ja mam w domu szampon Cien z ekstraktem z owsa i cytrusów. Taki w dużej żółtej butelce (750 ml), ale on jest dostępny od czasu do czasu. U mnie w Lidlu nie schodzi więc jest prawie zawsze. Do tej pory tata używał. Wczoraj poprosiłam o analize składu więc poczekamy i zobaczymy co w nim siedzi. Ja umyłam raz nim włoski. Mogę jedynie powiedzieć, że dobrze się pieni i świetnie zmył olejki z włosów. Innych szamponów nie testowałam ale chętnie wypróbuję jak tylko wykończę te, które mam w zapasie.

Używałam kiedyś szamponu Cien z owsem, żółta familijna butla, zielona zakrętka z klapką, tyle że bez cytrusów, więc nie wiem czy to ten sam. W każdym razie skończyło się wysypem łupieżu i okrutnym swędzeniem skóry głowy. Pamiętam, że zapach miał okropny, wyjątkowo drażniący. Zużyłam go do mycia wanny. Ze swojej strony nie polecam - spora ilość, marna jakość.

[Ostrowczanka]

Kupiłam szampon Cien w 500 ml butelce - jogurt i żurawina. Będę testować . Notabene promocję okrutną zrobili - z 3.99 na 3.95 .