przetłuszczające się włosy - wątek zbiorczy cz. II

[Sceptycznaaa]

Mam ogromny problem. Moje włosy są tragiczne.
Mam długie włosy ( do zapięcia od stanika) ale są one cienkie, strasznie się przetłuszczają i są oklapnięte przez co wyglądają okropnie. Codziennie muszę prostować i myć włosy.
Myślałam nad tym żeby je pocieniować może wtedy będą one uniesione i nie będą takie oklapnięte.
Macie może jakieś pomysły?
Idę do fryzjera niedługo i nie wiem co mam robić.
Nie wiem czy cieniowanie coś da?

[Kaminka24]

Cieniowanie może faktycznie pomóc w otrzymaniu objętości. Ale warto by się zająć też innymi problemami z twoimi włosami: warto byłoby odstawić prostownicę - używana codziennie bardzo niszczy włosy, szczególnie gdy są cienkie. Z problemem przetłuszczania możesz udać się do dermatologa, może coś na to poradzić w profesjonalny sposób. Skoro codziennie prostujesz włosy to na pewno duża ich część jest zniszczona - przesuszonych rozdwojonych końców niczym już nie naprawisz - trzeba je ściąć. Dużo ładniej wyglądają włosy krótsze ale zdrowie i zadbane, niż na siłe długie i zniszczone, więc oprócz cieniowania skróć włosy u fryzjera, to też ułatwi Ci stylizacje

[Sceptycznaaa]

Tak umówiona już jestem u fryzjera na podcięcie końcówek. Włosy nie są mocno zniszczone ponieważ używam odżywki, oleje, wcierki, mam dobrą prostownicę która nie pali włosów aż tak bardzo.
Zdecydowałam sie na pocieniowanie włosów. Tak jak mówisz lepiej krótsze i zadbane niż takie jak jamam długie i cienkie.

[Rachela77]

po pierwsze obetnij końcówki, na pewno od prostowania są w niedobrym stanie. Ja mam podobny problem i stosuję produkty przeciw puszeniu się włosów, z keratyną. Nie prostuję włosów!! ostatnio przed weselem wyprostowałam włosy i przez to mam tak spalone z tyłu, że fryzjerka aż się za głowę złapała. Jem też biotynę, zastanawiam się nad krzemem, ponoć super działa. Olej na noc na pewno też pomoże, ale trudno jakoś teraz znaleźć w sieciówkach oleje teraz. Ktoś coś wie, gdzie można kupić dobre oleje?

[Sceptycznaaa]

niestety ja nie mogę odstawić prostownicy bo bez prostownicy nie da się wyjść na ulicę. Ale postanowiłam bardziej dbać o włosy. Po ścięciu będę bardziej regularna w olejowaniu. Ja mam jeszcze straszny problem z wypadaniem włosów.
Ostatnio kupiłam wcierkę jantar mam nadzieję ze coś pomoże. Stosuję maski z kallosa i są naprawdę super. Po umyciu wcieram również olejek arganowy w końcówki.

[Holigula]

Witam,

Czytałam troszkę tematów w tym wątku oraz w starym. Mam problem z przetłuszczaniem się włosów. Taki, że muszę codziennie myć włosy.
Szampony testowałam najróżniejsze, żaden nie działa, nawet te na bazie pokrzywy.
Odżywki muszę stosować bo włosy mam do zapięcia stanika i mam problemy z rozczesaniem ich. Włosów ogólnie nie suszę, w ogóle nie prostuję, nie farbuję od roku.
Testowałam suchy szampon, też działał na jeden dzień... Przetłuszczają mi się tylko u nasady głowy - nie posiadam grzywki specjalnie ją zapuściłam...

Ostatnio miałam przypadek, że nie musiałam umyć włosów gdy znajoma zrobiła mi od nasady głowy warkocza dobieranego i jak go następnego dnia rozpuściłam przed kąpielą, to aż się byłam zaskoczona, że włosy nie są przetłuszczone - niestety ja sama nie potrafię sobie takiego warkocza zapleść, a jak robię na bok zwykłego to nic to nie daje.

Może coś doradzicie? Czytałam o jakiś olejkach w wątku, o szamponach suchych. Może jakieś konkrety? Bo w szampony zwykłe to ja już nie wierzę.

[chimay]

Napisane przez Holigula

Witam,

Czytałam troszkę tematów w tym wątku oraz w starym. Mam problem z przetłuszczaniem się włosów. Taki, że muszę codziennie myć włosy.
Szampony testowałam najróżniejsze, żaden nie działa, nawet te na bazie pokrzywy.
Odżywki muszę stosować bo włosy mam do zapięcia stanika i mam problemy z rozczesaniem ich. Włosów ogólnie nie suszę, w ogóle nie prostuję, nie farbuję od roku.
Testowałam suchy szampon, też działał na jeden dzień... Przetłuszczają mi się tylko u nasady głowy - nie posiadam grzywki specjalnie ją zapuściłam...

Ostatnio miałam przypadek, że nie musiałam umyć włosów gdy znajoma zrobiła mi od nasady głowy warkocza dobieranego i jak go następnego dnia rozpuściłam przed kąpielą, to aż się byłam zaskoczona, że włosy nie są przetłuszczone - niestety ja sama nie potrafię sobie takiego warkocza zapleść, a jak robię na bok zwykłego to nic to nie daje.

Może coś doradzicie? Czytałam o jakiś olejkach w wątku, o szamponach suchych. Może jakieś konkrety? Bo w szampony zwykłe to ja już nie wierzę.

Włosy zawsze przetłuszczają się tylko u nasady, przecież nie posiadają na długości gruczołów łojowych.
Pomocne by było obejrzenie skóry głowy pod kamerką trychologiczną. Może się okazać, że potrzebny będzie porządny peeling, bo samo mycie nie usuwa nadprodukowanego łoju i ten gromadzi się na skórze i osadza u nasady włosów. U mnie tak się właśnie działo, a fryzjer u którego ostatnio robiłam badanie kamerką stwierdził, że rzadko widuje całkiem czyste głowy.

Druga rzecz to ustalenie przyczyny łojotoku czyli badania po prostu, głównie hormony, bo to jego najczęstsza przyczyna. Jeśli przyczyna leży w organizmie, to żaden kosmetyk tego nie zmieni. Od zewnątrz można w takiej sytuacji tylko dbać o regularne usuwanie łoju, żeby nie zalegał na skórze (może to powodować np wypadanie włosów) oraz tuszować sprawę suchym szamponem czy podobnym pudrem.

[nofcknway]

Hej! Próbowałam juz Garniera jasozielonego, Pantene Aqua coś tam i Fructis, ale żaden mi nie pasuje. Znacie jakieś popularne szampony, które dobrze działają na przetłuszczającą skórę głowy? Może wyszło coś super, nowego? Z góry dzięki

[ally5]

Stary dobry sprawdzony Familijny z pokrzywą

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Disnejova]

JA w koncu poszlam do dermaotologa słyszałam że witamina H pomaga zażywac przy nadmairze łojotoku , i dostałam szampon na receptę

[Wlosomaniaczka1]

Napisane przez Disnejova

JA w koncu poszlam do dermaotologa słyszałam że witamina H pomaga zażywac przy nadmairze łojotoku , i dostałam szampon na receptę

jaki szampon, jeśli można wiedzieć ?

[ally5]

Ja chwilowo myję włosy samym Familijnym (wersja z pokrzywą, mój KWC tak w ogóle) i nie nakładam w ogóle odżywki. Musiałam maksymalnie skrócić moje włosowe zabiegi pielęgnacyjne na jakiś czas, stąd ten minimalizm. "Skutek uboczny" jest taki, że włosy są odrobinę dłużej świeże u mnie to kwestia hormonów niestety, więc sam szampon cudów nie zrobi, ale zadowala mnie nawet minimalna poprawa nie suszę również włosów suszarka i nie czeszę po myciu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[chimay]

Napisane przez ally5

Ja chwilowo myję włosy samym Familijnym (wersja z pokrzywą, mój KWC tak w ogóle) i nie nakładam w ogóle odżywki. Musiałam maksymalnie skrócić moje włosowe zabiegi pielęgnacyjne na jakiś czas, stąd ten minimalizm. "Skutek uboczny" jest taki, że włosy są odrobinę dłużej świeże u mnie to kwestia hormonów niestety, więc sam szampon cudów nie zrobi, ale zadowala mnie nawet minimalna poprawa nie suszę również włosów suszarka i nie czeszę po myciu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dla mnie z kolei suszarka to podstawa odkąd w zeszłym roku przewiało mi zimą głowę i odkąd przeróżne zabiegi przeciwłojotokowe uwrażliwiły mi skórę na tyle, że pozostawienie jej w wilgoci na 3 godziny wzmaga jej nadwrażliwość.
Czeszę także zaraz po myciu.

[Wlosomaniaczka1]

a jak u Was z zimą i chodzeniem w czapkach? moje włosy na jesień/ w zimie przetłuszczają się jeszcze bardziej - pewnie od ogrzewania i od czapek. Teraz to jest tragedia. Dobrze, że są suche szampony chociaż wydaje mi się, że one na dłuższą metę też mogą szkodzić. Co myślicie o tym?

[chimay]

Napisane przez Wlosomaniaczka1

a jak u Was z zimą i chodzeniem w czapkach? moje włosy na jesień/ w zimie przetłuszczają się jeszcze bardziej - pewnie od ogrzewania i od czapek. Teraz to jest tragedia. Dobrze, że są suche szampony chociaż wydaje mi się, że one na dłuższą metę też mogą szkodzić. Co myślicie o tym?

Znaleźć luźniejsze nakrycie głowy. Ja przez ostatnie lata nosiłam beret lub kaptur. Suche szampony rzeczywiście mogą na dłuższą metę szkodzić, to sa jednak produkty do doraźnego stosowania.

[763509f5cf445a4c28cec956de73c62121becc29]

Witam, mam długie włosy (za łopatki), od kilku lat nie farbowane, nie są zniszczone, nie używam lakieru/pianki, ogólnie nie mogę narzekać - poza jedną "drobnostką".

Ostatnio włosy zaczęły mi się bardzo przetłuszczać. Wcześniej mogłam je myć co 48 godzin i były naprawdę czyste, dzisiaj już po 24 godzinach są tłuste. Czy może mieć to związek z antykoncepcją hormonalną (trochę przybyło mi pryszczy na twarzy, może na skórę głowy wpływa tak samo?)?

A teraz do rzeczy: czy są jakieś godne polecenia szampony lub suplementy diety, które warto suplementować przy przetłuszczających się włosach?

Z góry dziękuję za odpowiedzi

[chimay]

Napisane przez Hiiroko

Witam, mam długie włosy (za łopatki), od kilku lat nie farbowane, nie są zniszczone, nie używam lakieru/pianki, ogólnie nie mogę narzekać - poza jedną "drobnostką".

Ostatnio włosy zaczęły mi się bardzo przetłuszczać. Wcześniej mogłam je myć co 48 godzin i były naprawdę czyste, dzisiaj już po 24 godzinach są tłuste. Czy może mieć to związek z antykoncepcją hormonalną (trochę przybyło mi pryszczy na twarzy, może na skórę głowy wpływa tak samo?)?

A teraz do rzeczy: czy są jakieś godne polecenia szampony lub suplementy diety, które warto suplementować przy przetłuszczających się włosach?

Z góry dziękuję za odpowiedzi

Jak najbardziej może. Teoretycznie antykoncepcja ostatniej generacji powinna działać odwrotnie na łojotok i trądzik, ale bywa, że u niektórych kobiet je nasila i nikt w sumie nie wie, dlaczego się tak dzieje.

Metody:
Peelingi np kawowy. Olejki eteryczne jako płukanka lub dodawane do szamponu. Szampony typowo do włosów tłustych, z ekstraktami ziołowymi oraz przewciwłupieżowe. Nakładanie szamponu 2 razy podczas jednego mycia. Z suplementów np cynk.

[_kamea_]

Witam. Też mam problem z przetłuszczającymi się włosami - myję co drugi dzień, jednak w zasadzie włosy nadają się do codziennego mycia
Zauważyłam, że bardziej przetluszczaja się po użyciu pianki do układania włosów, co do szamponów próbowałam bardzo wielu i praktycznie nie widzę różnicy po żadnym

[Madziaro]

Ktoś probował dziecięcego talku? Ja kupiłam i testuję od ładnych paru miesięcy i się nie chce skończyć, bo to taki jumbopack
Chyba jest trochę lepszy niż suchy szampon (chociaż efekt po uzyciu takiego batista wygląda szałowo- podniesione u nasady włosy, piuszyste i pachnące)
Czy uważacie że bezpieczniej jest przerzucić się na zwykłą mąkę ziemniaczaną?

[Karolina8431]

Mam 18/19 lat i problem z przetłuszczającymi się włosami. Wiem, że takich wątków było już pewnie bardzo dużo, ale żadne porady mi nie pomagają. Nie jestem włosomaniaczką i prawdopodobnie nigdy nią nie będę. Nie lubię poświęcać zbyt wiele czasu na pielęgnację moich włosów. Chciałabym tylko, żeby wytrzymywały i wyglądały w miarę normalnie, świeżo przez 3-4 dni bez mycia, bo chyba dłużej nie da się w moim przypadku osiągnąć. Obecnie jest to jakieś od 1,5 do 2 dni. Nie wyobrażam sobie mycia włosów codziennie, jest to dla mnie zbyt irytujące. Wolę przetrzymać włosy kilka dni, chociaż wiem, że nie powinno się tego robić. Tęsknię za czasami, gdy byłam małym dzieckiem i wystarczyło umyć włosy raz na tydzień i się nie przetłuszczały. Mój problem zaczął się wraz z okresem dojrzewania. Mam nadzieję, że może za kilka lat to się jakoś unormuje i moje włosy kiedyś przestaną się tak przetłuszczać. Macie może jakieś sposoby, żeby wydłużyć ten czas między myciami, oprócz suchego szamponu? Może doradzicie mi coś w kwestii pielęgnacji włosów?
Czasami mam wrażenie, że moje włosy są zbyt oklapnięte i za bardzo przylegają do skóry głowy, dlatego się przetłuszczają. Ostatnio byłam u fryzjerki. Natapirowała mi ona włosy i upięła tak, że nie przylegały do skóry głowy. Zauważyłam, że moje włosy były wtedy dłużej świeże. Może powinnam tak sobie upinać włosy? Albo może pomógłby jakiś szampon na objętość?
Piszcie tu wszystkie swoje porady na tłuste włosy i co zrobić, żeby dłużej były świeże bez mycia.

[Rysia16]

Przecież mycie włosów co 2 dni nie jest straszną rzeczą, szczególnie jeśli na drugi dzień masz normalne włosy. Moje już czasem nadają się do mycia po pół dnia a o dwóch to sobie mogę pomarzyć większość nastolatek chyba z taką częstotliwością co drugi dzień myje włosy. Jak na razie mamy dosyć upalne lato a ty chcesz myć włosy co 4 dni? Pot, łuszczący się naskórek, przegrzana skóra, wprost idealne środowisko dla grzybów... Ja chybabym dostała szału.

Mi troszeczkę pomogło zrobienie wcierki do włosów ('serum do włosów tłustych') z półproduktów kupionych w zsk oraz, raz w tygodniu, peeling skóry głowy zwykłym cukrem drobnoziarnistym. Ale jak sama piszesz, że nie jesteś włosomaniaczką to raczej wątpię byś miała ochotę na takie eksperymenty Po bezbarwnej hennie wtartej w skalp na conajmniej pół h też jest wydłużenie świeżości u mnie do 3 dni, jednak henna przesusza i strasznie usztywnia i jest z nią dużo roboty, a ciężko nałożyć na samą skórę głowy.
Spróbuj zrobić przedziałek w innym miejscu albo skróć, żeby nie były takie ciężkie i klapnięte. No i upinaj włosy, najlepiej w dobierane warkocze, żeby nie dotykały twarzy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[chimay]

Jestem podobnego zdania co Rysia16. Cieszę się, jak mogę myć włosy co 2 dzień, a co 4 to mogłam tylko na silnych lekach.

Generalnie przetłuszczanie miewa różne powody. Albo hormony (niezbędne badania) i tutaj kosmetyka wiele nie pomoże, dopiero leczenie, suplementy, może dieta. Albo złe, zbyt odtłuszczające, agresywne szampony i wtedy można to wyregulować pielęgnacją. Albo nadwrażliwość gruczołów łojowych na normalne poziomy hormonów i tutaj też zdaje się można działać tylko objawowo.

W wieku 18/19 lat to już ta największa burza hormonalna jest za Tobą, więc zainteresowałabym się gospodarką hormonalną (badania). Niezależnie od tego można się wspomagać takimi metodami jak:
-olejki eteryczne dodawane do szamponów
-szampony do włosów tłustych oraz z łupieżem, dwukrotne nakładanie szamponu podczas jednego mycia, można go także spienić i zostawić za drugim razem na skórze tak do 5 minut, przy szamponach przeciwłupieżowych wręcz powinno się tak robić, żeby substancje aktywne miały szansę zadziałać
-peelingi skóry głowy, albo mechaniczne (cukier, kawa) albo enzymatyczne (preparaty apteczne typu żel Cerkoderm, oliwka Salicylol, Squamax złuszczająco - nawilżająca emulsja)
-suszenie na szczotkę chłodnym nawiewem odbija włosy od nasady

[Disnejova]

Myślała żeby iść do trychologa lub zrobić badanie strasznie mam tłuste włosy myślam że może hormony trądzik też mam bardziej zaskornikowy :/

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[chimay]

Napisane przez fiolek000

myślę, że do trychologa nie zaszkodzi iść...a jeżeli chodzi o szampon, który skutecznie radzi sobie z łupieżem to moge polecić Pirolam dostępny w każdej aptece

Trycholog tez kaze isc do endokrynologa, jesli przyczyna nie jest znana. To znaczy moze oczywiscie zrobic badanie kamerka, peeling skory glowy i sprzedac produkty na ktorych pracuje, ale beda to wszystko dzialania kosmetyczne i dorazne.
Zwlaszcza jesli ktos podejrzewa u siebie hormonalne przyczyny problemow ze skora i wlosami, to wlasciwym kierunkiem jest endokrynolog i ginekolog a nie trycholog. Za cene wizyty u trychologa plus wcierke i szampon od niego (szampon o skladzie i zapachu tanich ziolowych rypaczy) zaplacilam swego czasu tyle co kosztowal mnie potem pakiet badan hormonalnych i wizyta u endokrynologa. Ktore predzej i pozniej i tak musialam zrobic. Jedyny plus wizyty u trychologa to bylo badanie kamerka, ktore uswiadomilo mi, w jakim fatalnym stanie mam skore glowy i jak mocny jest moj lojotok pomimo codziennego mycia glowy i stosowania produktow do tlustych wlosow.

[Disnejova]

Rozumiem a pamiętasz jakie badania hormonalne należy wykonać jaki pakiet? Zrobię również badania no zapewne również fatalna skóra głowy w moim przypadku będzie, zatem jakie produkty pomogły?.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Sofia900]

tez mam ten problem, aż do tego stopnia, ze czasem już wieczorem włosy myte rano robią się tłuste. Ciesze się przynajmniej z tego, ze teraz mamy już na rynku spory wybór suchych szamponów.

[chimay]

Napisane przez Disnejova

Rozumiem a pamiętasz jakie badania hormonalne należy wykonać jaki pakiet? Zrobię również badania no zapewne również fatalna skóra głowy w moim przypadku będzie, zatem jakie produkty pomogły?.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

W moim przypadku na zalecenie ginekologa i potem jeszcze endokrynologa byly to: kortyzol, ACTH, DHEA04, progesteron, prolaktyna, androstendion17- OH progesteron, testosteron wolny, USG tarczycy (u endo) i jajnikow (u gina). Jedyne objawy zaburzen hormonalnych u mnie to plamienia prze okresem, lojotok skory twarzy i glowy oraz tradzik (rozne postacie). Trycholog u ktorego bylam na samym poczatku takze wypisal mi podobny zestaw plus badania poziomu pierwiastkow (z krwi), ale juz nie pamietam jakich dokladnie, bo pojedynczy kosztowal prawie 100 zl, a bylo ich kilka, dlatego ich nie zrobilam.

[adziakf]

dobre witaminy i zmiana diety powinny zmienić sytuacje

[paterianka]

Ja myję codziennie,a że mam długie to jest to dla mnie trochę męczące, więc jeśli Ty masz nieświeże dopiero po 1,5-2 dniach to na serio nie jest źle. Ja czasem umyję rano, a wieczorem już są takie oklapnięte i tłustawe. Zauważyłam, że bardziej mi obciążają włosy szampony te "lepsze" drogeryjne typu Loreal, Glisskur, bo one zazwyczają mają odbudować, nadać blask i są takie dość mocne. O dziwo, dłużej świeże mam włosy jak umyję zwykłym szamponem niemarkowym po 2,5 zł, tylko wtedy znowu końce są bardziej sianowate no i zazwyczaj te gorsze szampony nie pachną tak ładnie.

[chimay]

Napisane przez paterianka

Ja myję codziennie,a że mam długie to jest to dla mnie trochę męczące, więc jeśli Ty masz nieświeże dopiero po 1,5-2 dniach to na serio nie jest źle. Ja czasem umyję rano, a wieczorem już są takie oklapnięte i tłustawe. Zauważyłam, że bardziej mi obciążają włosy szampony te "lepsze" drogeryjne typu Loreal, Glisskur, bo one zazwyczają mają odbudować, nadać blask i są takie dość mocne. O dziwo, dłużej świeże mam włosy jak umyję zwykłym szamponem niemarkowym po 2,5 zł, tylko wtedy znowu końce są bardziej sianowate no i zazwyczaj te gorsze szampony nie pachną tak ładnie.

Nie sa mocne tylko zawieraja skladniki powlekajace, ktore wlosy suche i zniszczone beda wygladzac/dociazac a wlosy przetluszczajace obciazac.

W wielu przypadkach trzeba uzywac dwoch szamponow, osobny do skory glowy, dopasowany do skory tlustej, osobny do wlosow na dlugosci, dopasowany do ich potrzeb. Czesto moga to byc skrajnie rozne szampony np do wlosow tlustych na glowe i do suchych na dlugosc. Nie jest to zbytnio skomplikowane ani czasochlonne, robie tak kilka ladnych lat a wlosy musze myc z reguly codziennie.


Inna opcja jest mycie na odzywke tzn zabezpieczanie dlugosci wlosow odzywka przed nalozeniem szamponu. Jego sila dzialania na dlugosci bedzie wtedy slabsza, a wiec przesuszanie bedzie ograniczone.