Niedoczynność tarczycy - wątek zbiorczy! - część II - Strona 4 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Zdrowie i Medycyna > Zdrowie ogólnie

Notka

Zdrowie ogólnie W tym miejscu rozmawiamy o zdrowiu: od profilaktyki po sposoby leczenia. Porada uzyskana na forum nie zastępuje wizyty u lekarza, ma funkcję informacyjną!

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2013-11-12, 20:35   #91
Chatul
ma zielone pojęcie
 
Avatar Chatul
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: T'Kashi (Wolkan)
Wiadomości: 40 401
Dot.: Niedoczynność tarczycy - wątek zbiorczy! - część II

Cytat:
Napisane przez himym Pokaż wiadomość
A jak to sprawdzą jeśli o tym nie powiem? Przecież na chłopski rozum obecnie mam hormony na idealnym poziomie, więc jak to wykryją?
Wiesz co, tak prawdę powiedziawszy, to ja w ogóle nie rozumiem dlaczego osoby z niedoczynnością tarczycy miałyby być wyłączone z oddawania krwi tylko dlatego, że biorą preparat z l-tyroksyną i (przynajmniej chwilowo) mają unormowane hormony. To chyba nie powinno mieć wpływu na ewentualnego biorcę krwi. Najlepiej byłoby zapytać o to jakiegoś lekarza. Szkoda byłoby w dobrej wierze oddać krew, która potem zaszkodzi biorcy.
__________________
Nowhere am I so desperately needed as among a shipload of illogical humans”.
Spock („Star Trek”)
Chatul jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-12, 20:40   #92
pffe
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 19 306
Dot.: Niedoczynność tarczycy - wątek zbiorczy! - część II

Cytat:
Napisane przez himym Pokaż wiadomość
A jak to sprawdzą jeśli o tym nie powiem? Przecież na chłopski rozum obecnie mam hormony na idealnym poziomie, więc jak to wykryją?
ale masz też inne substancje z leku we krwi. nie tylko z hormonów się składa lek.

---------- Dopisano o 21:40 ---------- Poprzedni post napisano o 21:38 ----------

Cytat:
Napisane przez Chatul Pokaż wiadomość
Wiesz co, tak prawdę powiedziawszy, to ja w ogóle nie rozumiem dlaczego osoby z niedoczynnością tarczycy miałyby być wyłączone z oddawania krwi tylko dlatego, że biorą preparat z l-tyroksyną i (przynajmniej chwilowo) mają unormowane hormony. To chyba nie powinno mieć wpływu na ewentualnego biorcę krwi. Najlepiej byłoby zapytać o to jakiegoś lekarza. Szkoda byłoby w dobrej wierze oddać krew, która potem zaszkodzi biorcy.
no też aż jestem ciekawa bo i osoby z astmą oddają a przecież biorą sterydowe leki. a z drugiej strony biorąc hormony i oddając krew to jest ona przekazywana i kobietom im mężczyznom więc może to ma znaczenie przy lekach na niedoczynność?
pffe jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-12, 21:08   #93
Chatul
ma zielone pojęcie
 
Avatar Chatul
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: T'Kashi (Wolkan)
Wiadomości: 40 401
Dot.: Niedoczynność tarczycy - wątek zbiorczy! - część II

Cytat:
Napisane przez pffe Pokaż wiadomość
ale masz też inne substancje z leku we krwi. nie tylko z hormonów się składa lek.
A coś jeszcze poza hormonem przechodzi z tabletki do krwi?

Cytat:
no też aż jestem ciekawa bo i osoby z astmą oddają a przecież biorą sterydowe leki. a z drugiej strony biorąc hormony i oddając krew to jest ona przekazywana i kobietom im mężczyznom więc może to ma znaczenie przy lekach na niedoczynność?
Tyle, że normy poziomu hormonów tarczycowych są takie same dla kobiet i dla mężczyzn.
Poza tym, gdyby chodziło o to, to tym bardziej zakaz oddawania krwi powinny mieć osoby przyjmujące antykoncepcję hormonalną, a z tego, co mi wiadomo, to takiego zakazu nie ma.
__________________
Nowhere am I so desperately needed as among a shipload of illogical humans”.
Spock („Star Trek”)
Chatul jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-13, 12:28   #94
littleo
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 53
Dot.: Niedoczynność tarczycy - wątek zbiorczy! - część II

hej dziewczyny!
Dzisiaj robiłam badania krwi, w tym na tsh i wyszło mi, ze mam 4,530 a norma jest do 4,200..wynika ze mam niedoczynnosc 2 lata temu miałam 1,47 ...nie wiem co sie stalo, ze tak szybko wzrosło Myslicie, ze po powtorzeniu badania moze wrocic do normy??
littleo jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-13, 13:48   #95
joawa1985
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 143
Dot.: Niedoczynność tarczycy - wątek zbiorczy! - część II

hej dziewczyny za tydzień idę do nowego endo i mam pytanie, czy powinnam mieć ze sobą historię choroby od poprzedniego lekarza?
joawa1985 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-13, 15:03   #96
Asji
Zadomowienie
 
Avatar Asji
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 1 763
Dot.: Niedoczynność tarczycy - wątek zbiorczy! - część II

Cytat:
Napisane przez littleo Pokaż wiadomość
hej dziewczyny!
Dzisiaj robiłam badania krwi, w tym na tsh i wyszło mi, ze mam 4,530 a norma jest do 4,200..wynika ze mam niedoczynnosc 2 lata temu miałam 1,47 ...nie wiem co sie stalo, ze tak szybko wzrosło Myslicie, ze po powtorzeniu badania moze wrocic do normy??
Jeśli ostatnio robiłaś badania 2 lata temu to wcale nie tak szybko wzrosło, to kawał czasu przecież Tak, jeśli powtórzysz badanie to wynik może być znów inny, TSH jest dość wrażliwe.
Cytat:
Napisane przez joawa1985 Pokaż wiadomość
hej dziewczyny za tydzień idę do nowego endo i mam pytanie, czy powinnam mieć ze sobą historię choroby od poprzedniego lekarza?
Na pewno byłoby dobrze gdybyś miała ją ze sobą. Lekarz będzie wiedział jakie i kiedy miałaś robione badania, jakie leki brałaś itd., na pewno ułatwi mu to pracę.
Asji jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-13, 16:11   #97
littleo
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 53
Dot.: Niedoczynność tarczycy - wątek zbiorczy! - część II

Martwię sie bo jednak dwie osoby z troszkę dalszej rodziny miały z tym problem Wiadomo, że jednak branie leków do konca zycia praktycznie nikomu sie nie usmiecha, takze troche mnie to przybilo...
littleo jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2013-11-14, 13:18   #98
Annlena
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2012-01
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 9
Dot.: Niedoczynność tarczycy - wątek zbiorczy! - część II

Witam wszystkich

dołączam się do Was ponownie, również z niedoczynnością.
I od razu mam takie pytanko, czy jest tu może ktoś z Łodzi kto mógłby polecić mi jakiegoś dobrego endokrynologa, najlepiej jakąś lekarkę endokrynologa i od razu endokrynologa? Przez rok chodziłam do jednej lekarki, ale kilka miesięcy temu zmienił mi się lekarz i przyznam, że jakoś mi nie podpasował. Nie zwróciłam uwagi w gabinecie, a okazało się, że nie przepisał mi skierowania na badanie krwi przed kolejną wizytą co wydaje mi się jest konieczne. Właściwie zapytał tylko o wagę, regularne miesiączki i samopoczucie, nawet nie spojrzał w kartę, zwiększył dawkę eurhyroxu i tyle :/ nie wspominając już o jakichś dodatkowych badaniach typu USG i trochę mnie to martwi.
Annlena jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-14, 13:40   #99
Callmeprincess
Raczkowanie
 
Avatar Callmeprincess
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Tomaszów Mazowiecki
Wiadomości: 90
Dot.: Niedoczynność tarczycy - wątek zbiorczy! - część II

Hej Dziewczyny!
Chciałabym się Was poradzić, ponieważ jesteście specjalistkami w dziedzinie niedoczynności tarczycy, a ja dopiero zgłębiam tą tematykę. W ostatnim czasie zemdlałam bez żadnego wyraźnego powodu. Postanowiłam zrobić sobie kontrolne badania, EKG serca, morfologia oraz wiele, wiele innych. Wszystko wyszło prawidłowo (okaz zdrowia). Jedynie TSH 3 wskazywało na niepokojącą zmianę 5,62 mlU/l w zakresie referencyjnym 0,27 - 4,20. Mój lekarz rodzinny stwierdził, że to nie jest drastycznie dużo i może być spowodowane niską wagą ciała (przy 174 cm wzrostu ważę 48 kg, mam 24 lata). Opowiedziałam mu jednak, że od jakiegoś czasu czuję się fatalnie, mam częste wahania nastrojów, bardzo szybko się wzruszam, czasem nie mam ochoty wstawać z łóżka. Bardzo dużo śpię, szybko się męczę, a przede wszystkim od kiedy pamiętam jest mi wiecznie zimno. Przy odkręconym na maksa grzejniku, siedzę pod kocem a ręce i nogi mam lodowate. W zimę to prawdziwe przekleństwo, bardzo szybko sinieją mi paznokcie i zanika krążenie, czucie w kończynach. Włosy wypadają garściami, w całym mieszkaniu jest ich pełno. Doktor niechętnie dał mi skierowanie do poradni endykronologicznej (straszne kolejki i szansa na dostanie się do specjalisty dopiero w lutym 2014 roku). Poradził abym zrobiła sobie prywatnie badania hormonów FT3 i FT4. Dzisiaj odebrałam wyniki, FT3 3,52 pg/ml przy zakresie 2,57-4,43 i FT4 1,24 ng/dl w zakresie 0,93-1,70. Niby w normie. I teraz nie wiem co mam robić, czy nie zwlekać i pójść prywatnie (bo to kiepskie parametry) czy raczej spokojnie poczekać sobie w tej kolejce na NFZ (bo jeszcze nie jest tak źle). Poradźcie Dziewczyny
__________________
http://www.kittyglamour.pl/
Blog z miłości do SH-owych perełek
Callmeprincess jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-14, 14:50   #100
Asji
Zadomowienie
 
Avatar Asji
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 1 763
Dot.: Niedoczynność tarczycy - wątek zbiorczy! - część II

Callmeprincess, skoro naprawdę źle się czujesz to ja bym nie czekała tylko poszła prywatnie. Po co się męczyć? Do lutego jeszcze trochę czasu... TSH masz podwyższone, wolne hormony nie najgorsze. Jeśli zdecydujesz się iść prywatnie to zrób też przeciwciała i USG tarczycy (jeśli lekarz nie będzie miał sprzętu w gabinecie), bo to ważne przy diagnozie
Cytat:
Jedynie TSH 3 wskazywało na niepokojącą zmianę 5,62 mlU/l w zakresie referencyjnym 0,27 - 4,20. Mój lekarz rodzinny stwierdził, że to nie jest drastycznie dużo i może być spowodowane niską wagą ciała (przy 174 cm wzrostu ważę 48 kg, mam 24 lata).
Nie do końca rozumiem ten fragment. Podwyższone TSH może być spowodowane przez niską wagę..?
Omdlenia jako objaw niedoczynności nie są zbyt częstym objawem, choć teoretycznie mogą wystąpić. Sprawdzałaś cukier i żelazo?
Asji jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-14, 15:23   #101
Callmeprincess
Raczkowanie
 
Avatar Callmeprincess
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Tomaszów Mazowiecki
Wiadomości: 90
Dot.: Niedoczynność tarczycy - wątek zbiorczy! - część II

Asji nie potrafię Ci odpowiedzieć na to pytanie. Nie wiem dlaczego lekarz szukał powiązania między moją niską wagą a podwyższonym TSH. Cukier i żelazo mam prawidłowe, jak wiele innych wyników badań. No nic, dzięki za poradę - zrobię sobie to USG tarczycy i pójdę ze wszystkimi wynikami badań do endokrynologa prywatnie.
__________________
http://www.kittyglamour.pl/
Blog z miłości do SH-owych perełek
Callmeprincess jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-14, 17:29   #102
paulinkka
Wtajemniczenie
 
Avatar paulinkka
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: fathije
Wiadomości: 2 273
Dot.: Niedoczynność tarczycy - wątek zbiorczy! - część II

Cytat:
Napisane przez Callmeprincess Pokaż wiadomość
Hej Dziewczyny!
Chciałabym się Was poradzić, ponieważ jesteście specjalistkami w dziedzinie niedoczynności tarczycy, a ja dopiero zgłębiam tą tematykę. W ostatnim czasie zemdlałam bez żadnego wyraźnego powodu. Postanowiłam zrobić sobie kontrolne badania, EKG serca, morfologia oraz wiele, wiele innych. Wszystko wyszło prawidłowo (okaz zdrowia). Jedynie TSH 3 wskazywało na niepokojącą zmianę 5,62 mlU/l w zakresie referencyjnym 0,27 - 4,20. Mój lekarz rodzinny stwierdził, że to nie jest drastycznie dużo i może być spowodowane niską wagą ciała (przy 174 cm wzrostu ważę 48 kg, mam 24 lata). Opowiedziałam mu jednak, że od jakiegoś czasu czuję się fatalnie, mam częste wahania nastrojów, bardzo szybko się wzruszam, czasem nie mam ochoty wstawać z łóżka. Bardzo dużo śpię, szybko się męczę, a przede wszystkim od kiedy pamiętam jest mi wiecznie zimno. Przy odkręconym na maksa grzejniku, siedzę pod kocem a ręce i nogi mam lodowate. W zimę to prawdziwe przekleństwo, bardzo szybko sinieją mi paznokcie i zanika krążenie, czucie w kończynach. Włosy wypadają garściami, w całym mieszkaniu jest ich pełno. Doktor niechętnie dał mi skierowanie do poradni endykronologicznej (straszne kolejki i szansa na dostanie się do specjalisty dopiero w lutym 2014 roku). Poradził abym zrobiła sobie prywatnie badania hormonów FT3 i FT4. Dzisiaj odebrałam wyniki, FT3 3,52 pg/ml przy zakresie 2,57-4,43 i FT4 1,24 ng/dl w zakresie 0,93-1,70. Niby w normie. I teraz nie wiem co mam robić, czy nie zwlekać i pójść prywatnie (bo to kiepskie parametry) czy raczej spokojnie poczekać sobie w tej kolejce na NFZ (bo jeszcze nie jest tak źle). Poradźcie Dziewczyny
To i tak szybko. JA sie zapisywalam miesiąc temu i mam wizyte w listopadzie 2014 )
paulinkka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-14, 17:48   #103
littleo
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 53
Dot.: Niedoczynność tarczycy - wątek zbiorczy! - część II

Ja mam jeszcze pytanie, czy problemy z pecherzem, oddawaniem moczu mogą miec powiązanie z tarczyca własnie? Bo od jakiegos miesiaca mam taki problem, brałam furagine i antybiotyk...ale wydaje mi sie ze zapalenia nie mialam skoro nie przeszlo. Teraz mam nabrzmiały brzuch od tygodnia i ciagle czuje parcie na pecherz ;/
littleo jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-15, 16:27   #104
Maddie
Wtajemniczenie
 
Avatar Maddie
 
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 2 671
Dot.: Niedoczynność tarczycy - wątek zbiorczy! - część II

Cześć dziewczyny,
odebrałam dziś wyniki, TSH mam 5.07 (norma 0.57 - 4.2)i jeśli dobrze rozumiem, oznacza to niedoczynność Wyjaśniałoby to chyba moje problemy z okresem, przytycie 6kg w 2 miesiące pomimo ćwiczeń i zdrowego odżywiania się, niemożność schudnięcia, zmęczenie, bóle głowy, wieczne zimno, mega wypadające włosy i paznokcie..
W każdym razie mam pytanie - co dalej? Gdzie uderzać - rodzinny, endokrynolog? I przede wszystkim, czy mam się martwić..?
Maddie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-15, 16:56   #105
Chatul
ma zielone pojęcie
 
Avatar Chatul
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: T'Kashi (Wolkan)
Wiadomości: 40 401
Dot.: Niedoczynność tarczycy - wątek zbiorczy! - część II

Cytat:
Napisane przez littleo Pokaż wiadomość
hej dziewczyny!
Dzisiaj robiłam badania krwi, w tym na tsh i wyszło mi, ze mam 4,530 a norma jest do 4,200..wynika ze mam niedoczynnosc 2 lata temu miałam 1,47 ...nie wiem co sie stalo, ze tak szybko wzrosło Myslicie, ze po powtorzeniu badania moze wrocic do normy??
Samo TSH to za mało, by stwierdzić niedoczynność tarczycy.

Masz jakieś objawy niedoczynności tarczycy?

Cytat:
Napisane przez Maddie Pokaż wiadomość
Cześć dziewczyny,
odebrałam dziś wyniki, TSH mam 5.07 (norma 0.57 - 4.2)i jeśli dobrze rozumiem, oznacza to niedoczynność
Nie, to nie oznacza niedoczynności tarczycy. Żeby ją stwierdzić, potrzeba większej ilości informacji. Niemniej podwyższone TSH jest sugestią, że może być problem z tarczycą, zwykle chodzi, rzecz jasna, o jej niedoczynność.

Cytat:
Wyjaśniałoby to chyba moje problemy z okresem, przytycie 6kg w 2 miesiące pomimo ćwiczeń i zdrowego odżywiania się, niemożność schudnięcia, zmęczenie, bóle głowy, wieczne zimno, mega wypadające włosy i paznokcie..
W każdym razie mam pytanie - co dalej? Gdzie uderzać - rodzinny, endokrynolog? I przede wszystkim, czy mam się martwić..?
Do rodzinnego po skierowanie do endokrynologa. Chyba, że chcesz iść prywatnie.
Jak możesz, to zrób też prywatnie badania TSH, FT3, FT4 i aTPO.
__________________
Nowhere am I so desperately needed as among a shipload of illogical humans”.
Spock („Star Trek”)
Chatul jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-15, 17:18   #106
Maddie
Wtajemniczenie
 
Avatar Maddie
 
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 2 671
Dot.: Niedoczynność tarczycy - wątek zbiorczy! - część II

Dzięki Chantul. Wolałabym na nfz, wiadomo.
A czy moje objawy wskazują na niedoczynność?
Maddie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-15, 23:30   #107
Chatul
ma zielone pojęcie
 
Avatar Chatul
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: T'Kashi (Wolkan)
Wiadomości: 40 401
Dot.: Niedoczynność tarczycy - wątek zbiorczy! - część II

Cytat:
Napisane przez Maddie Pokaż wiadomość
Dzięki Chantul.
Chatul

Cytat:
Wolałabym na nfz, wiadomo.
To, jak masz możliwość, to zrób badanie TSH, FT3, FT4 i aTPO. Na pierwszej wizycie i tak powinien je zlecić endokrynolog, a bez nich właściwie nie da się zdiagnozować niedoczynności tarczycy.

Cytat:
A czy moje objawy wskazują na niedoczynność?
Wskazywać nie wskazują, bo takie objawy nie są charakterystyczne tylko dla niedoczynności tarczycy. Niemniej jak najbardziej mogą być właśnie niedoczynnością tarczycy spowodowane.
__________________
Nowhere am I so desperately needed as among a shipload of illogical humans”.
Spock („Star Trek”)
Chatul jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-16, 11:32   #108
--Olka--
Zakorzenienie
 
Avatar --Olka--
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 5 516
Dot.: Niedoczynność tarczycy - wątek zbiorczy! - część II

Pytałam endo na wizycie o podłoże mojej niedoczynności, tłumaczyła, tłumaczyła, ostatecznie zrozumiałam z tego tyle, że zapewne jest autoimmulogiczne, mimo braku przeciwciał, ale badane są tylko 2 z nich, natomiast prawdopodobnie jest ich dużo więcej i coś jednak jest u mnie nie tak. I w sumie to nadal nie wiadomo do końca jak to jest, mówiła, że na jednych konferencjach mówią, że to wpływ środowiska (zanieczyszczeń, trybu życia, stresu, itd.), natomiast ostatnio jakiś profesor lansuje teorię, że nie które tarczyce od urodzenia są "niepełnowartościowe" . Eh.

Tutaj wiele ciekawych informacji o Hashi: http://www.tlustezycie.pl/2013/08/ha...-tarczycy.html
__________________
Dbam o siebie

Edytowane przez --Olka--
Czas edycji: 2013-11-16 o 11:44
--Olka-- jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-16, 13:16   #109
pffe
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 19 306
Dot.: Niedoczynność tarczycy - wątek zbiorczy! - część II

Cytat:
Napisane przez --Olka-- Pokaż wiadomość
Pytałam endo na wizycie o podłoże mojej niedoczynności, tłumaczyła, tłumaczyła, ostatecznie zrozumiałam z tego tyle, że zapewne jest autoimmulogiczne, mimo braku przeciwciał, ale badane są tylko 2 z nich, natomiast prawdopodobnie jest ich dużo więcej i coś jednak jest u mnie nie tak. I w sumie to nadal nie wiadomo do końca jak to jest, mówiła, że na jednych konferencjach mówią, że to wpływ środowiska (zanieczyszczeń, trybu życia, stresu, itd.), natomiast ostatnio jakiś profesor lansuje teorię, że nie które tarczyce od urodzenia są "niepełnowartościowe" . Eh.

Tutaj wiele ciekawych informacji o Hashi: http://www.tlustezycie.pl/2013/08/ha...-tarczycy.html
ja nie wierzę, że to wpływ środowiska bo ZAWSZE pytają czy w rodzinie są problemy z tarczycą to raz a dwa u mnie np. ja mam niedoczynność, moja mama też, siostra jest w trakcie badań ale też jest coś nie tak z tarczycą, babcia ma niedoczynność a siostra mojej mamy ma nadczynność. więc według mnie nie może mieć na to wpływu żadnego środowisko bo mieszkamy w różnych częściach Polski, prowadzimy różny tryb życia i nie mamy styczności z tymi samymi zanieczyszczeniami chociażby.
pffe jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-16, 14:26   #110
la'Mbria
Zakorzenienie
 
Avatar la'Mbria
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Shmalzberg
Wiadomości: 7 002
Dot.: Niedoczynność tarczycy - wątek zbiorczy! - część II

Cytat:
Napisane przez pffe Pokaż wiadomość
ja nie wierzę, że to wpływ środowiska bo ZAWSZE pytają czy w rodzinie są problemy z tarczycą to raz a dwa u mnie np. ja mam niedoczynność, moja mama też, siostra jest w trakcie badań ale też jest coś nie tak z tarczycą, babcia ma niedoczynność a siostra mojej mamy ma nadczynność. więc według mnie nie może mieć na to wpływu żadnego środowisko bo mieszkamy w różnych częściach Polski, prowadzimy różny tryb życia i nie mamy styczności z tymi samymi zanieczyszczeniami chociażby.
Ale zapewne jecie dość podobnie. Albo przez dużą część życia jadlyscie tak samo, nie przez przypadek mówi Sie, że nawyki zywieniowe się "dziedziczy"
A to jedzenie jest głównym "winowajca" w kwestii chorób autoimmunologicznych....a przynajmniej niektórzy tak uważają i po zmianie diety zdrowieja

Sent from my HTC Desire S using Tapatalk
__________________
jedyne miejsce gdzie sukces jest wcześniej niż wysiłek, to słownik

jak chłopu zależy, to żeby skały srały, a mury pękały, to znajdzie czas i sposób, żeby się z Tobą skontaktować...
la'Mbria jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-16, 15:05   #111
pffe
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 19 306
Dot.: Niedoczynność tarczycy - wątek zbiorczy! - część II

Cytat:
Napisane przez la'Mbria Pokaż wiadomość
Ale zapewne jecie dość podobnie. Albo przez dużą część życia jadlyscie tak samo, nie przez przypadek mówi Sie, że nawyki zywieniowe się "dziedziczy"
A to jedzenie jest głównym "winowajca" w kwestii chorób autoimmunologicznych....a przynajmniej niektórzy tak uważają i po zmianie diety zdrowieja

Sent from my HTC Desire S using Tapatalk
nie jadłam podobnie do mamy bo wiadomo ona mi gotowała, u babci inaczej robione, inaczej doprawiane a też u niej jadłam dość często. od kilku lat jem zupełnie inaczej niż one obie a i tak wykryto u mnie niedoczynność.
moja siostra w ogóle nie je mamy obiadów, sama sobie gotuje bo lubi inaczej doprawione, nie je mięsa a mama tak więc jest to dość zróżnicowane.

podobno może to być genetyczne. u babci wykryli problemy z tarczycą w wieku 60 lat, u mnie w wieku 19, u siostry 15, mamy 45. a i tak ja miałam najsilniejsze objawy i najwyższe tsh, bo aż 18,2 i nie było wątpliwości, że coś się dzieje a u mamy czy siostry wyniki nie odbiegały od normy a i tak się okazało, że to tarczyca.

prowadzimy zupełnie różne tryby życia a jednak jest tak o nie jeden lekarz powiedział już nam, że to genetyczne i np. prababcia też mogła mieć problemy z tarczycą i przeszło dalej a, że w naszej rodzinie od strony mamy rodziły się tylko kobiety to wszystkie chorujemy na tarczycę.

---------- Dopisano o 16:05 ---------- Poprzedni post napisano o 16:04 ----------

a i przecież z niedoczynności nie można wyzdrowieć. bierze się leki do końca życia.
pffe jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-16, 15:23   #112
Chatul
ma zielone pojęcie
 
Avatar Chatul
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: T'Kashi (Wolkan)
Wiadomości: 40 401
Dot.: Niedoczynność tarczycy - wątek zbiorczy! - część II

Cytat:
Napisane przez pffe Pokaż wiadomość
a i przecież z niedoczynności nie można wyzdrowieć. bierze się leki do końca życia.
Niekoniecznie. To zależy od tego, z czego wynika niedoczynność tarczycy.

Poza tym w przypadku Hashimoto problemem są przeciwciała tarczycowe. Jeśli dobrze rozumuję, to w przypadku pozbycia się tych przeciwciał (dajmy na to przy pomocy diety), można mówić o wyleczeniu choroby? Problemem pozostają tylko szkody, które zostały wytworzone przez przeciwciała do czasu pozbycia się ich przez dietę
__________________
Nowhere am I so desperately needed as among a shipload of illogical humans”.
Spock („Star Trek”)
Chatul jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-16, 19:58   #113
--Olka--
Zakorzenienie
 
Avatar --Olka--
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 5 516
Dot.: Niedoczynność tarczycy - wątek zbiorczy! - część II

Cytat:
Napisane przez Chatul Pokaż wiadomość
Niekoniecznie. To zależy od tego, z czego wynika niedoczynność tarczycy.
Właśnie endo powiedziała, że podejrzewa u mnie podłoże autoimmunologiczne niedoczynności, mimo braku przeciwciał (!). Moja babcia ma niedoczynność, ale dopiero od niedawna. Reszta rodziny albo nie, albo nie wie o tym. Natomiast tata ma początki RZS.
W każdym razie kazała mi spróbować przez 3 miesiące (do kolejnej wizyty) diety bezglutenowej i ograniczyć stres. Dieta - spróbuję, ze stresem raczej nei ma opcji.
__________________
Dbam o siebie
--Olka-- jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-17, 09:04   #114
pffe
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 19 306
Dot.: Niedoczynność tarczycy - wątek zbiorczy! - część II

Cytat:
Napisane przez Chatul Pokaż wiadomość
Niekoniecznie. To zależy od tego, z czego wynika niedoczynność tarczycy.

Poza tym w przypadku Hashimoto problemem są przeciwciała tarczycowe. Jeśli dobrze rozumuję, to w przypadku pozbycia się tych przeciwciał (dajmy na to przy pomocy diety), można mówić o wyleczeniu choroby? Problemem pozostają tylko szkody, które zostały wytworzone przez przeciwciała do czasu pozbycia się ich przez dietę
żadna z nas nie ma Hashimoto. nie wiemy skąd ta niedoczynność. u mnie wykryli jak trafiłam z bardzo silną migreną na izbę przyjęć, od razu kazali zrobić tsh i inne badania, wszystkie mocno podwyższone (ft4 ft3). no i odkąd u mnie wykryli to lekarz powiedział, żeby się przebadały kobiety w mojej rodzinie tak na wszelki wypadek.
i lekarze mi powtarzają, że to są leki do końca życia, nie na chwilę, i że to nie grypa, że mogę to wyleczyć i mieć z głowy.

---------- Dopisano o 10:04 ---------- Poprzedni post napisano o 10:03 ----------

Cytat:
Napisane przez --Olka-- Pokaż wiadomość
Właśnie endo powiedziała, że podejrzewa u mnie podłoże autoimmunologiczne niedoczynności, mimo braku przeciwciał (!). Moja babcia ma niedoczynność, ale dopiero od niedawna. Reszta rodziny albo nie, albo nie wie o tym. Natomiast tata ma początki RZS.
W każdym razie kazała mi spróbować przez 3 miesiące (do kolejnej wizyty) diety bezglutenowej i ograniczyć stres. Dieta - spróbuję, ze stresem raczej nei ma opcji.
a ja ani diety bezglutenowej ani stresu się nie pozbędę, nei da się :p
pffe jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-17, 11:50   #115
inverso
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 2 340
Dot.: Niedoczynność tarczycy - wątek zbiorczy! - część II

Chatul, byłaś kiedyś na forum commed? Zerknij tylko ile ciekawych wątków tam jest odnośnie chorób tarczycy i koniecznej diety by zmniejszyć autoagresję
inverso jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-17, 20:02   #116
paulinkka
Wtajemniczenie
 
Avatar paulinkka
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: fathije
Wiadomości: 2 273
Dot.: Niedoczynność tarczycy - wątek zbiorczy! - część II

Czy jest sens robienie badań anty tpo, dheas w trakcie brania euthyroxu?

Chcialam zrobic komplet badan przed wizyta, bo zmieniam lekarza. Poprzedni leczyl mnie tylko na podstawie podwyzszonego TSH nic poza tym.
paulinkka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-18, 16:44   #117
Ramona_85
Zakorzenienie
 
Avatar Ramona_85
 
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Wlkp
Wiadomości: 7 202
Dot.: Niedoczynność tarczycy - wątek zbiorczy! - część II

Cytat:
Napisane przez Chatul Pokaż wiadomość
Wiesz co, tak prawdę powiedziawszy, to ja w ogóle nie rozumiem dlaczego osoby z niedoczynnością tarczycy miałyby być wyłączone z oddawania krwi tylko dlatego, że biorą preparat z l-tyroksyną i (przynajmniej chwilowo) mają unormowane hormony. To chyba nie powinno mieć wpływu na ewentualnego biorcę krwi. Najlepiej byłoby zapytać o to jakiegoś lekarza. Szkoda byłoby w dobrej wierze oddać krew, która potem zaszkodzi biorcy.
no niestety dawcą szpiku też nie możemy być
ja myślałam, że w moim przypadku to wina przeciwciał, ale pani spytała, czy przyjmuję na stałe jakieś leki i tu mi odmówiła przyjęcia mojej krwi.

---------- Dopisano o 17:21 ---------- Poprzedni post napisano o 17:21 ----------

Cytat:
Napisane przez littleo Pokaż wiadomość
hej dziewczyny!
Dzisiaj robiłam badania krwi, w tym na tsh i wyszło mi, ze mam 4,530 a norma jest do 4,200..wynika ze mam niedoczynnosc 2 lata temu miałam 1,47 ...nie wiem co sie stalo, ze tak szybko wzrosło Myslicie, ze po powtorzeniu badania moze wrocic do normy??
a robiłas kiedykolwiek aTPO, a TRab? To by było najlepiej zaraz po takim wyniku TSH

---------- Dopisano o 17:25 ---------- Poprzedni post napisano o 17:21 ----------

Cytat:
Napisane przez Chatul Pokaż wiadomość
Poza tym w przypadku Hashimoto problemem są przeciwciała tarczycowe. Jeśli dobrze rozumuję, to w przypadku pozbycia się tych przeciwciał (dajmy na to przy pomocy diety), można mówić o wyleczeniu choroby? Problemem pozostają tylko szkody, które zostały wytworzone przez przeciwciała do czasu pozbycia się ich przez dietę
mam mieszane odczucia jeśli ktoś mówi o pozbyciu się przeciwciał, jesli we krwi sa juz jakies przeciciała, to one tam juz zostana, to samo w przypadku innych, łapiemy odporność na choroby na całe zycie
chodzi mi tu o pewnego forumowicza na commed - twierdzi, że pozbył się aTPO, przyjmuje to z przymrużeniem oka
co innego złagodzenie stanu autoagresji, czyli zmniejszenia miana aTPO, choc to w moim przypadku wcale nie idzie w parze w procesem autoagresji

myślę, że w tej diecie bardziej chodzi o uszczelnienie jelita i unikanie produktów uczulających, rozszczelniających jelito

---------- Dopisano o 17:28 ---------- Poprzedni post napisano o 17:25 ----------

Cytat:
Napisane przez paulinkka Pokaż wiadomość
Czy jest sens robienie badań anty tpo, dheas w trakcie brania euthyroxu?

Chcialam zrobic komplet badan przed wizyta, bo zmieniam lekarza. Poprzedni leczyl mnie tylko na podstawie podwyzszonego TSH nic poza tym.
jest sens i to ogromny zwłaszcza aTPO, to moim zdaniem powinno byc jedno z pierwszych badań zlecanych, zaraz po TSH

---------- Dopisano o 17:34 ---------- Poprzedni post napisano o 17:28 ----------

Cytat:
Napisane przez frezja123 Pokaż wiadomość

Może ktoś zna lekarza endokrynologa w okolicach Lublina, który uznaje TSH 4 za niedoczynność? Niestety odwiedziłam za młodych lat wielu lekarzy, którzy uważali, że to jest dobry wynik Teraz chciałabym się jednak wziąć za leczenie tego, bo nie mogę brać tabletek anty, a stan mi się nie poprawił...
kojarzę tylko Marka Niewiedzioła, ale niech się ktoś wypowie, polecała go jedna z grupowiczek na fb

---------- Dopisano o 17:35 ---------- Poprzedni post napisano o 17:34 ----------

Cytat:
Napisane przez girlonthebridge Pokaż wiadomość
iinnkkaa - ja używam balsamu do włosów przeciw wypadaniu. Więc nie wiem czy to tego zasługa, czy brania hormonu (tsh mam teraz w okolicach 2,6)

powiem, że od kiedy zaczęłam bardziej świadomie podchodzic do pielęgnacji włosów, kupiłam różne smarowidła, szampony, wcierki itd., to objętość mojego kucyka znacznie się powiększyła
a w tym czasie moje TSH skakało z 0,73 na 4,39, także nawet to nie miało wpływu

---------- Dopisano o 17:37 ---------- Poprzedni post napisano o 17:35 ----------

Cytat:
Napisane przez paulinkka Pokaż wiadomość
To i tak szybko. JA sie zapisywalam miesiąc temu i mam wizyte w listopadzie 2014 )
ja bym chyba nie wytrzymała i poszła gdzies prywatnie po drodze, wiem z własnego doświadczenia, nie potrzebnie straciłam ponad pół roku czekania, a co dopiero mówić tutaj o roku

---------- Dopisano o 17:40 ---------- Poprzedni post napisano o 17:37 ----------

Cytat:
Napisane przez aniolekKB Pokaż wiadomość
J
Przy okazji, mój mąż przy TSH w okolicach 3,5 ma stwierdzoną niedoczynność i Hashimoto, a teoretycznie mieści się w normie (hahaha)
miałam niemal identycznie - TSH 3,73
po roku na dawce 25 moje TSH skoczyło powyżej normy, czyli więcej niż wynik sprzed leczenia (w międzyczasie tez spadał oczywiście). Zatem proces autoagresji będzie postępował

---------- Dopisano o 17:44 ---------- Poprzedni post napisano o 17:40 ----------

Cytat:
Napisane przez dzamatasi Pokaż wiadomość
Mam pytanie. Czy po Euthyrox mogą występować zawroty głowy? Od 3 tyg jestem na dawcę 75 i jakos się dziwnie czuje. Ogólnie o wiele lepiej się czuje jak nie wezmę tabletki..
Miała któraś z Was coś podobnego po tych tabletkach ?
ja miałam tak po zmianie dawki z 25 na 50, ale trwało to krótko.

Jaka miałaś poprzednią dawkę?o ile podniesioną?




Dziewczyny przepraszam, że taki monolog, ale dopiero nadrobiłam cały wątek, uciekł mi, w ogóle nie miałam go w subskrypcji

Edytowane przez Ramona_85
Czas edycji: 2013-11-18 o 16:51
Ramona_85 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-18, 17:12   #118
inverso
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 2 340
Dot.: Niedoczynność tarczycy - wątek zbiorczy! - część II

Ramona_85, to co djFafa piszę na commed odnośnie swojej walki z hashi to czysta prawda, on miał bardzo niskie miano przeciwciał więc nie problem by je spadły do odpowiedniego poziomu dzięki diecie i zalecanej suplementacji
inverso jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-18, 17:33   #119
Ramona_85
Zakorzenienie
 
Avatar Ramona_85
 
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Wlkp
Wiadomości: 7 202
Dot.: Niedoczynność tarczycy - wątek zbiorczy! - część II

Cytat:
Napisane przez inverso Pokaż wiadomość
Ramona_85, to co djFafa piszę na commed odnośnie swojej walki z hashi to czysta prawda, on miał bardzo niskie miano przeciwciał więc nie problem by je spadły do odpowiedniego poziomu dzięki diecie i zalecanej suplementacji
ano tak, spadły, to rozumiem
ale nie da się ich pozbyć całkowicie, one po prostu juz będą do końca życia, organizm je sobie wytworzył i tyle jedynie co, to ich miano może się zmniejszać/zwiększać
tak jak miana innych przeciwciał, np. mam przeciwciała na CMV i zostana one ze mna do końca zycia, nie pozbędę się ich, jak i nie wyzbędę się uodpornienia na wirusa, z Hashi jest podobnie do HIV, wiem głupie porównanie ale przeciwciała są i taką forma "wirusa" u nas sa komórki tarczycowe, które dopóki sa, dopóty przeciwciała będą je niszczyć. Tak to sobie tłumaczę na chłopski rozum
wiem od znajomych z Hashi, że wyeliminowanie pewnych alergenów, takich jak laktoza, gluten, cukier przyczynia się do obniżenia aTPO, ponieważ jelita się uszczelniają i układ odpornościowy nie jest tak zaburzany. Czytała może ktoś o tym uszczelnianiu dokładniej?
Ramona_85 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-20, 10:47   #120
octaviaa
Przyczajenie
 
Avatar octaviaa
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 21
Dot.: Niedoczynność tarczycy - wątek zbiorczy! - część II

dziewczyny czy na podstawie tych wyników anty-TPO: wartość <1.o norma -5.61 (przed 5 jest minus ) można stwierdzić Hashimoto? TSH 2.08 norma 4.8

Edytowane przez octaviaa
Czas edycji: 2013-11-20 o 10:48
octaviaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Zdrowie ogólnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2016-02-12 13:00:10


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 04:31.