Mysie włosy;P

[miskaa5]

Wiecie może jak uzyskac kolor takiego ciemnego blondu, mysiego, szarawego albo chociaż podobny? Chciałabym wrócić do naturalnego koloru włosów i je przefarbować na podobny do moich

[KasiaxQ]

miskaa5, ja wlasnie przeprowadzam taka procedure Za jednym razem mi sie to nie udalo. Tez mam z natury mysi blond i taki chcialabym z powrotem miec.
Poniewaz mialam wlosy ufarbowane na jasny blond, na dodatek tak niefortunnie, ze na koncach chlodny blond, przy skorze zolty :P, fryzjerka najpierw zapigmentowala mi wlosy. Wyszly oczywiscie za ciemne i za cieple (podobno musialy byc cieplejsze, zeby nie wyszly zielone), farba nie zmyla sie do odpowiedniego koloru. Kolejny raz ufarbowalam wlosy sama, w domu. Farba tej samej firmy, dwa tony jasniejsza i w chlodnej tonacji. I juz jestem coraz blizej mojego naturalnego blondu. Teraz przymierzam sie do koloryzacji farba Farouk. Zajrzyj do tego watku i obejrzyj palete
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=221437
Spory wybor kolorow, ale jakos przez ekran nie moge sie zdecydowac, ktory jest najbardziej mysi. Podoba mi sie 8AA. Moze Ty cos podpowiesz?

[miskaa5]

Dzięki wielkie dla mnie chyba n9, albo jaśniejszy, wychodzą takie kolory jak na palecie?

[KasiaxQ]

Dziewczyny w watku o tej farbie chwala ja m.in. za to, ze kolory wychodza wlasnie takie, jak w palecie. Ja tez chcialabym miec troche jasniejszy niz poziom 8, ale chce dojsc do tego stopniowo, zeby nie zniszczyc doszczetnie wlosow, ktore i tak sa juz w oplakanym stanie. Brakuje mi wsrod 9 odcienia 9AA wiec moze za dwa farbowania skusze sie na 9A.
Daj znac, gdybys robila tym 9N.

[miskaa5]

Ok, ale nie wiem czy sie skusze i czy mi wyjdzie;/

[PoisSson_iVy]

Wątek bardzo stary ale podzielę się swoim doświadczeniem. Jestem chora na punkcie szarych włosów i uwierzcie próbowałam już wszystkiego żeby wyszedł wymażony popielaty kolor.
W końcu trafiłam na Joanne kolor Gołębi Popiel (nie przestraszcie się kolorem na opakowaniu). Wtedy ta farba z wyjściowego koloru średni blond rozjaśniła tylko moje włosy nie nadając im nawet poświaty popielatej. Rok później znowu się skusiłam może nawet nie pamietając że już jej używałam
Farbując włosy tzn przygotowując mieszankę dodałam tylko pół opakowania rozświetlacza a krem dałam cały. Kolor: idealnie średni popiel taki o jakim zawsze marzyłam Nawet kilka kobiet zatrzymywało mnie na ulicy i pytały co za kolor mam na włosach bo jest przepiękny. Nieskromnie też tak uważałam Niestety kolor utrzymywał się jakies 3 tyg myje co 2 dni włosy. W najbliższym czasie planuje znowu pofarbować na mój uwielbiony kolor. Nie wiem co mnie skusiło, ale rozjaśniłam wczoraj sama włosy... i znowu żółtko. chyba nie wtrzymam i dziś pójdę po Joanne cena ok 6 zł.
Pozdrawiam!

[kaska222]

PoisSson_iVy masz moze jakies zdjecia

[PoisSson_iVy]

hej ok zrobie jutro zdjęcia w dziennym świetle i wrzuce akurat wczoraj pofarbowałam

[herbuta]

Farbując włosy tzn przygotowując mieszankę dodałam tylko pół opakowania rozświetlacza a krem dałam cały. Kolor: idealnie średni popiel taki o jakim zawsze marzyłam
[/QUOTE]

Mozna wiedziec jakiego użyłaś rozswietlacza?I na jaki kolor kładłas kolor? naturalne,farbowane?:brzy dal:

[PoisSson_iVy]

oto kolor, bez żadnej obróbki w świetle dziennym.

Użyłam utleniacza który był w farbie tylko dodałam połowę a krem cały. Mieszanka jest gęsta ale ja nakładam w rękawiczkach i pożniej rozmasowuje na całej głowie.
A zapomniałam dodać że przed nałożeniem przeczesuje kilkakrotnie włosy mokrą szczotką. po nałożeniu farby delikatnie mocze rękawice i również masuje włosy.

Pozdrawiam

[kaska222]

PoisSson_iVy bardzo ladny kolor i chlodnawo wyszlo.

[PoisSson_iVy]

Dziękuje Ci bardzo

[201607040946]

mam naturalny średni (może trochę jaśniejszy, ale nie jasny) blond i używam naparu z piołunu z dodatkiem soku z cytryny, włosy robią się szarawe

[e6a2c94443f966d5bdb1fa7d483e1d75b7ed128e]

Zastanawiam się nad powrotem do naturalności. Dlaczego? Ponieważ moje włosy farbowane na rudy (wcześniej garnier 7.44 a ostatnie farbowanie 30 kwietnia palette K16) są w kiepskiej kondycji. Kolor palette wypłukał się bardzo bardzo szybko. Zastanawiam się nad przefarbowaniem się na blond, najbardziej zbliżony do mojego naturalnego, ale nie mogę znaleźć odpowiedniej farby. Albo są to za ciemne kolory, albo za jasne. Średniego koloru najbardziej zbliżonego do własnych nie widziałam. Czym zgasić płomienny rudy?

[SceneQueene]

Popielatym ciemnym blondem lub jasnym brązem, możesz go też wzmocnić poprzez dodanie szarego MiXtonu.

Wysłane poprzez Sony Xperia Z2.

[e6a2c94443f966d5bdb1fa7d483e1d75b7ed128e]

Moja fryzjerka powiedziała mi że nie ma takiej możliwości, zwłaszcza jak farbowanie było palette trzeba poczekać, a przy popielatych mogą wyjść zielenie.

[Bambarylec]

[1=e6a2c94443f966d5bdb1fa7 d483e1d75b7ed128e;5162122 9]Moja fryzjerka powiedziała mi że nie ma takiej możliwości, zwłaszcza jak farbowanie było palette trzeba poczekać, a przy popielatych mogą wyjść zielenie.[/QUOTE]

Twoja fryzjerka chyba zatrzymała się w latach 90. Albo po prostu lubi powielać mity. Farby Palette są trwałe, ale z pewnością nie do ruszenia. Mówiłaś, że Palette mocno już się wypłukało, więc w czym problem? Zieleń może ewentualnie wyjść, jeśli masz bardzo zniszczone włosy, na takich czasami efekt kolorystyczny jest trudny do przewidzenia.

[e6a2c94443f966d5bdb1fa7d483e1d75b7ed128e]

Właśnie że nie, jest świetna i wie co robi. W wieku 24 została mistrzem fryzjerskim, po prostu zna się na strukturze włosa, widzi postęp zniszczenia włosa. Farby Palette są najgorsze pod względem chemii na rynku, do tego strasznie wrzerają się we włosy (to co określacie trwałością) i niszczą jego strukturę, powodując to że włos staje się martwy. Przyjrzyjcie się swoim włosom. Kolor zielony nie wychodzi ze względu na zniszeczenie włosa, jedne z drugim nie ma nic wspólnego. Kolor zielony wychodzi wtedy, kiedy w farbie masz cząsteczki żółtego koloru, do takich zaliczają się blondy i rudości. Jak położysz sobie farbę jasny blond lub popiel (te mają w swoich składach barwnik niebieski) to wychodzi zielony niestety.

http://kokardka-mysi.blogspot.com/20...rpretacja.html

oraz tu:

http://kokardka-mysi.blogspot.com/20...-co-dalej.html
http://wlosowelove.blogspot.com/2014...odstawowa.html

stron jest masa, linki zamieszaczam dla niedowiarków.

[Bambarylec]

[1=e6a2c94443f966d5bdb1fa7 d483e1d75b7ed128e;5162517 8]Właśnie że nie, jest świetna i wie co robi. W wieku 24 została mistrzem fryzjerskim, po prostu zna się na strukturze włosa, widzi postęp zniszczenia włosa. Farby Palette są najgorsze pod względem chemii na rynku, do tego strasznie wrzerają się we włosy (to co określacie trwałością) i niszczą jego strukturę, powodując to że włos staje się martwy. Przyjrzyjcie się swoim włosom. Kolor zielony nie wychodzi ze względu na zniszeczenie włosa, jedne z drugim nie ma nic wspólnego. Kolor zielony wychodzi wtedy, kiedy w farbie masz cząsteczki żółtego koloru, do takich zaliczają się blondy i rudości. Jak położysz sobie farbę jasny blond lub popiel (te mają w swoich składach barwnik niebieski) to wychodzi zielony niestety.

http://kokardka-mysi.blogspot.com/20...rpretacja.html

oraz tu:

http://kokardka-mysi.blogspot.com/20...-co-dalej.html
http://wlosowelove.blogspot.com/2014...odstawowa.html

stron jest masa, linki zamieszaczam dla niedowiarków.[/QUOTE]

Czy czytałaś składy wszystkich farb Palette, że się tak emocjonujesz, czy ślepo wierzysz fryzjerce? Przecież mowa była o włosach w odcieniu średniego blondu, z lekko wypłukaną miedzią. Określenie "rudości" jest mało fachowe, bo wiele zależy od tego, czy na włosach było złoto czy miedź. Różnica jest ogromna.

A znajomość struktury włosa to akurat wiedza, którą (przynajmniej w teorii) zdobywa każdy adept szkoły fryzjerskiej, nie trzeba być do tego mistrzem fryzjerstwa. W programie szkół fryzjerskich jest to zawsze na początku kształcenia.

Co do wychodzenia odcieni szaroburych a zniszczeniem włosa- oczywiście, że ma to związek, na włosie zniszczonym kolor często nie wychodzi czysty, a brzydki, brudny. Dlatego ja nie zabieram się nawet za koloryzację zniszczonych włosów, bo nie warto, efekt nie będzie ładny. I nie mówię tu o czystej zieleni, to chyba oczywiste?

[e6a2c94443f966d5bdb1fa7d483e1d75b7ed128e]

Nie wierzę ludziom z natury, ale jej umiejętności akurat są na prawidłowym poziomie. Możesz nie wierzyć. Wiem na pewno, że nie dobiorę kolory farby do mojego naturalnego koloru włosa. Po prostu nie ma takiego odcienia. Albo są kolory blondów zbyt brązowe, albo zbyt platynowe, albo zbyt ciepło żółte. Po prostu nie ma takiej opcji, identycznego koloru jak naturalny nie zrobisz, wyjdzie ci albo cieplejszy, albo zimniejszy, a to nie to samo. Ostatnio na moich włosach był rudy K16 z palette, określany jako miedź na opakowaniu, ale wyszedł jaskrawy i tak. Nie zniwelujesz tego żadnym kolorem, bo pod wpływem mycia, będzie wychodzić rudy kolor.

[SceneQueene]

Może mieć umiejętności, ale nie na wszystkich polach... Nie rozumiem sensu pisania na forum, skoro fryzjerka i tak wie lepiej. ;-) Też miałam czarne włosy, ba, też farbowalam Palette. I zeszłam do platynowego nawet blondu bez zieleni żadnej? Zeszłam.

Wysłane poprzez Sony Xperia Z2.

[e6a2c94443f966d5bdb1fa7d483e1d75b7ed128e]

Poczekam miesiąc kolejny, może będzie mniejszy kontrast i może się farba wypłuka. Jak miałaś rude to jaki kolor położyłaś?

[SceneQueene]

Coś się na pewno wyplucze. Robiłam kąpiel rozjaśniajaca i tonowałam odpowiednio perła lub popielem- ja używałam perły, bo po kąpieli z rudego było już złoto.

Wysłane poprzez Sony Xperia Z2.

[201607040946]

Zielony migotku, wszystko się DA, tylko trzeba wiedzieć, JAK. Fajnie, że ufasz fryzjerce, ale może warto zabrać się za to samej? Mogłabyś określić, na jakim poziomie masz naturalki? Odcień? Może jakieś zdjęcie? No i jak twoje włosy (farbowane) reagują na farbę? Żółkną?

[e6a2c94443f966d5bdb1fa7d483e1d75b7ed128e]

Moje włosy zdjęcie http://naturenaturelka.blogspot.com/p/wosy.html więc jest to mocny kolor. Nie chcę ich rozjaśniać by położyć nowy naturalny blond. Nie chcę dekoloryzatora, bo moje włosy nie mają zbyt dobrej kondycji. Szampon przeciwłupieżowy nie wypłukuje mi koloru, więc chyba już bardziej nie zejdzie ten rudy. Nie wiem jak moje włosy reagują na farbę, bo nie pamiętam jak się zachowywały jak były blond pasemka, ale z tego co pamiętam to ciężko mi było zimny blond uzyskać. Raczej pasemka wtedy wpadały w żółty, więc sadze że ciepły. Ale to były lata świetlne i mogły moje włosy się zmienić. Znajdziecie też zdjęcia moich naturelek tam.