Efekty olejowania paznokci / część 2

[201606220925]

widzę, że nasza <ciach> taka owaka 77 wróciła i nie zamierza dalej używać polskich znaków, bo "polska język trudna język" i nawet nie wie gdzie je wstawiać, pozdro k:
(wstawianie jednego przecinka w przypadkowym zdaniu w przypadkowym miejscu nie powoduje, że lepiej się ciebie czyta)

Napisane przez Drakan

Mam olejek Brzoza i Pomarańcza z Alterry. Na włosach strzał w dziesiątkę, więc pewnie na paznokciach tez się sprawdzi - włosy i paznokcie lubią u mnie to samo

Swoją droga w pielęgnacji paznokciowej reset. Po NailTeku były przesuszone, zaczęły się sypać i trzeba było skrócić do zera. Plus poszły stare nawyki w ruch, czytaj zęby i wszystko jasne Zabawne, że mnie nie korciło, kiedy pazury były długie, czyli wniosek taki, że jak nie zeżrę to się same połamią. Równowaga w przyrodzie jest. Super

Przy okazji starsze zdjęcia co udało mi się osiągnąć i z jakiego stanu (który swoją drogą na chwilę obecną jest bardzo podobny). Może się wydawać, że paznokcie są źle wypiłowane, po części to prawda (kształt dobrany, by w ogóle udało się je zapuścić, pomagało coś na kształt okrągłych), ale też do takiego stopnia się wywijają (paznoieć u małego palca przekręca się praktycznie o 90 stopni) i brak mi pomysłów co z tym zrobić. Później postaram się wrzucić zdjęcie pomalowanych więc lepiej będzie widać.
Jakiekolwiek oceny, wskazówki, opinie, rady i zwykły ochrzan mile widziane

na twoim miejscu przycięłabym sporo paznokcie, aż do opuszka i próbowała je wybielić, bo wyglądają masakrycznie jak z horroru :p dziewczyny ci słodzą, ale jakbyś w innym temacie się spytała to by cię ludzie zjechali. skoro nie zależy ci aż tak na przyroście to może zadbaj najpierw o ich ESTETYKĘ, bo piękne paznokcie nie koniecznie = długie, ale ZADBANE (ładny kształt, kolor, odpowiednia długość). a twoje wyglądają tragicznie. jakby jakaś kasjerka miała takie to już nigdy nie podeszłabym do kasy przy której ona siedzi/ jeśli myślisz, że piszę ci to złośliwie zadaj pytanie na temat swoich paznokci (co sądzą itd.) np w tym temacie https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=775772&page=78 mam nadzieję, że chociaż nosisz je pomalowane na codzień :p

[creatives]

Jak radzicie sobie, gdy podczas zmywania lakieru część "dostanie się" pod paznokieć? Nie chciałabym grzebać tam patyczkiem (który i tak by się chyba nie zmieścił) ani żadną wykałaczką, żeby nie uszkodzić tej przyrośniętej skórki. Miałyście taki problem?

[Amicitia_]

Napisane przez creatives

Jak radzicie sobie, gdy podczas zmywania lakieru część "dostanie się" pod paznokieć? Nie chciałabym grzebać tam patyczkiem (który i tak by się chyba nie zmieścił) ani żadną wykałaczką, żeby nie uszkodzić tej przyrośniętej skórki. Miałyście taki problem?

Ja nasączam wacik bezacetonowym zmywaczem i lekko wstawiam kawałek nasączonego wacika pod paznokieć,trzymam chwilę jednocześnie dociskając płytkę paznokcia i skórę opuszki palca do wacika. Potem wyciągam wacik, zwykle pod paznokciem jest juz czysto. (;

[Regista]

Lavender08, już się o Ciebie boję Mnie się dostało, mimo że szczerze i bez żadnych podtekstów chciałam pomóc i dodać otuchy, więc nawet sobie nie chcę wyobrażać, co będzie teraz z Tobą

[Drakan]

[1=377b519153ace8f38426cdf 0b0980aad6bbc22c4_6559502 6836b4;48953021]widzę, że nasza <ciach> taka owaka 77 wróciła i nie zamierza dalej używać polskich znaków, bo "polska język trudna język" i nawet nie wie gdzie je wstawiać, pozdro k:
(wstawianie jednego przecinka w przypadkowym zdaniu w przypadkowym miejscu nie powoduje, że lepiej się ciebie czyta)




na twoim miejscu przycięłabym sporo paznokcie, aż do opuszka i próbowała je wybielić, bo wyglądają masakrycznie jak z horroru :p dziewczyny ci słodzą, ale jakbyś w innym temacie się spytała to by cię ludzie zjechali. skoro nie zależy ci aż tak na przyroście to może zadbaj najpierw o ich ESTETYKĘ, bo piękne paznokcie nie koniecznie = długie, ale ZADBANE (ładny kształt, kolor, odpowiednia długość). a twoje wyglądają tragicznie. jakby jakaś kasjerka miała takie to już nigdy nie podeszłabym do kasy przy której ona siedzi/ jeśli myślisz, że piszę ci to złośliwie zadaj pytanie na temat swoich paznokci (co sądzą itd.) np w tym temacie https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=775772&page=78 mam nadzieję, że chociaż nosisz je pomalowane na codzień :p[/QUOTE]Ho ho, nie przyrównuj moich paznokci do normalnych, bo to zupełnie nie ta liga, przynajmniej nie teraz. Moje nawet najbardziej wypieszczone nadal będą nieciekawe przy zwykłych I trzeba na to poprawkę wziąć. W moim poście, który cytujesz, masz już informację, że aktualnie paznokcie mam maksymalnie skrócone. Z reguły w tym czasie paznokcie były praktycznie cały czas pomalowane, więc nie wygladały źle. Kształt jaki widać bierze się z wywijania, niestety dosyć mocnego. Biała część również nie była tak długa jak się wydaje - w zderzeniu z krótką płytką wydaje się, że takie pazury to szpony. W rzeczywistości niewiele wychodziły poza opuszek (ciagle nie mam czasu by wrzucic zdjecie pomalowanych i opiłowanych w coś typu squoval, który to kształt pasuje mi do rąk + widać, że pomalowane są lepsze). Zapuszczenie równo z opuszkiem nie jest do końca dobrym pomysłem - niektóre z paznokci nadal są wtedy szersze niż dłuższe. Do tego krótkie palce i trzeba się nieźle napocić by dobrać kształt
Z kolorem przyznaje zagwozdka jest i to chyba nie do przeskoczenia - paznokcie w takim kolorze plus paski ma cała rodzina, więc to chyba genetyczne. Nie może być nic innego, bo dietę ze względu na sportowy tryb życia mam zdrową, a oliwa, cytryna, olejowanie i wcieranie past nic nie daje. Łapy są bielsze czasami, ale paski nie znikają. Za to przesuszenie aż nadto wyłazi. Z dwojga złego wole mieć już przezroczyste ciapki.
Na sam koniec dodam iż zdaję sobie sprawę, że nie są to paznokcie idealne + słabe zdjęcie sprawę jeszcze gorzej przedstawia niż było i sporo czasu potrzeba, a i tak przy takisz spustoszeniach nigdy nie będzie dobrze. Widzę to. Tym niemniej widzę też postęp i nawet jeżeli ten postęp jest dla kogoś dalej obrzydliwy ja i tak się cieszę Chociażby dlatego, że umiem przez jakiś czas utrzymać ręce zdala od szczęki. A nawet jak się nie uda to pracuję w większości z facetami a z innych urodowych rzeczy mam dobre włosy, więc na łapy nikt nie będzie spoglądał

[Drakan]

Coś mam więc lepszych zdjęć chyba nie będzie. Ewentualnie jakieś sytuacyjne, ale w powiększeniu nie będzie dobrej jakości, paznokcie nie będą wyeksponowane, a światło też różne. No ale na tych coś już więcej widać, np. wywijanie się paznokci u palca małego i serdecznego. Kształt wiem, że za długi i do luftu ale w tamtym czasie tylko taki pozwolił mi te paznokcie zapuścić, inaczej łamały się rogi. Po skróceniu do kwadratu o dziwo się trzymały, ale kwadrat nie pasował mi do palców, więc z kwadratu zrobił się squoval i było już dobrze. Jak doprowadzę teraz pazury do kultury, wrócę do takich.

[taka owaka 77]

[1=377b519153ace8f38426cdf 0b0980aad6bbc22c4_6559502 6836b4;48953021]widzę, że nasza analfabetka taka owaka 77 wróciła i nie zamierza dalej używać polskich znaków, bo "polska język trudna język" i nawet nie wie gdzie je wstawiać, pozdro k:
(wstawianie jednego przecinka w przypadkowym zdaniu w przypadkowym miejscu nie powoduje, że lepiej się ciebie czyta)




na twoim miejscu przycięłabym sporo paznokcie, aż do opuszka i próbowała je wybielić, bo wyglądają masakrycznie jak z horroru :p dziewczyny ci słodzą, ale jakbyś w innym temacie się spytała to by cię ludzie zjechali. skoro nie zależy ci aż tak na przyroście to może zadbaj najpierw o ich ESTETYKĘ, bo piękne paznokcie nie koniecznie = długie, ale ZADBANE (ładny kształt, kolor, odpowiednia długość). a twoje wyglądają tragicznie. jakby jakaś kasjerka miała takie to już nigdy nie podeszłabym do kasy przy której ona siedzi/ jeśli myślisz, że piszę ci to złośliwie zadaj pytanie na temat swoich paznokci (co sądzą itd.) np w tym temacie https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=775772&page=78 mam nadzieję, że chociaż nosisz je pomalowane na codzień :p[/QUOTE]


Widze ze ktos tu jest z lekka bezczelny ,nie dawałam znaków interpunkcyjnych było zle, daje tez Ci cos nie pasuje w takim układzie nie musisz mnie czytac bo nie pisze tu tylko dla Ciebie. Ja Cie nie wyzywam <ciach> bo pewnie jestes sporo młodza odemnie, no chyba ze się myle, to Ty nie obrażaj mnie jakos nikt inny nie ma do mnie pretensji tylko Tobie wiecznie cos nie pasuje a jesli sie to nie zmieni i dalej bedziesz się czepiac i mnie wyzywac napisze do admina

[lanavera]

Napisane przez taka owaka 77

Widze ze ktos tu jest z lekka bezczelny ,nie dawałam znaków interpunkcyjnych było zle, daje tez Ci cos nie pasuje w takim układzie nie musisz mnie czytac bo nie pisze tu tylko dla Ciebie. Ja Cie nie wyzywam <ciach> bo pewnie jestes sporo młodza odemnie, no chyba ze się myle, to Ty nie obrażaj mnie jakos nikt inny nie ma do mnie pretensji tylko Tobie wiecznie cos nie pasuje a jesli sie to nie zmieni i dalej bedziesz się czepiac i mnie wyzywac napisze do admina

Tylko, że lavender ma rację
Tego słowotoku się nie da czytać. Zostałaś wcześniej poproszona o zastosowanie interpunkcji, ponieważ twoje wypowiedzi są męczące w odbiorze. Wstawienie kilku przeciwników w przypadkowych miejscach niczego nie zmienia. Oburzasz się, ze ktoś ci zwrócił uwagę, tymczasem to nie jest twój pamiętnik, w którym możesz sobie pisać nawet po marsjańsku, tylko forum publiczne, więc należałoby się zastosować do kilku zasad - w tym przede wszystkim zasad języka polskiego.
A co do twojego wieku, to kiepski argument, że jesteś starsza i wyzywasz innych od smarkul - w pewnym wieku to już w ogóle nie przystoi tak pisać jak ty. Gdyby nie nick, sądziłabym że mamy do czynienia z nastolatką. Nie piszę tego złośliwie, może po prostu weźmiesz to pod uwagę, że chcielibyśmy czytać wypowiedzi na forum bez jednoczesnego przeżywania skrętu mózgu i zastanawiania się, co miałaś na myśli i które słowo należy do którego zdania. Tak trudno to zrozumieć? Jeśli wciąż tak, to proponuję żebyś z mojej wypowiedzi usunęła wszystkie kropki, przecinki i wielkie litery i spróbowała to przeczytać i zrozumieć.

[czuszka82]

Kochane,
ja dotąd byłyście najspokojniejszym forum gdzie można Was było stawiać za przykład-dobrze wychowane, kulturalne, dbające wspólnie o dobro forum.
Bardzo proszę, żeby tak dalej zostało-nie zawiedźcie zaufania Góry i mojego.
taka owaka 77- proszę zwracaj uwagę na jakość wypowiedzi, jeśli większość Forumowiczek zgłasza, że są nieczytelne to coś w tym może jest.
lavender08 proszę o bardziej wyważone wypowiedzi.
Gdyby któraś z Was miała wątpliwości proszę zapoznać się z regulaminem forum: https://wizaz.pl/forum/announcement.php?f=38
zwłaszcza pkt.1 i 9.
Następnym razem takie zachowanie będzie karane punktem.
Pozdrawiam i liczę na poprawę

[Trelek]

Witam serdecznie!

Na Wizażu jestem już dobrych parę lat, jednak udzielam się baaaardzo rzadko

Zdobieniem paznokci naturalnych interesuję się od dość dawna, jednak raczej "z daleka", gdyż miałam epizody skubania, dłubania i innych brzydkich nawyków Czasem udawało mi się je zapuścić na wakacje czy jakieś większe okazje (i wtedy mogłam je ładnie przyozdobić), jednak szybko poprzez złamania i pękanie wracały "do stanu naturalnego" .
Nie zwracałam też nigdy uwagi (do niedawna) na składy kosmetyków typu zmywacze, lakiery itp. Ze wstydem przyznam się że kremu do rąk regularnie używam od około 4 miesięcy...
Zmywanie, sprzątanie itp oczywiście bez rękawiczek, wychodzenie na mróz po myciu rąk to była norma.
Dłonie były w gorszym stanie tylko zimą no ale paznokcie i skórki wołały o pomstę do nieba caly rok

Trafiłam na wątek na ten wątek i zrobił na mnie TAK OGROMNE wrażenie, że spięłam tyłek i zaczęłam pracować nad dobrymi nawykami i równocześnie zainteresowałam się naturalną pielęgnacją

Olejuję paznokcie sumiennie od 3 miesięcy i oprócz tego:
- zaprzyjaźniłam się z rękawiczkami. Obecnie nawet ziemniaki obieram w cienkich lateksowych , a pod spód warstwa olejku Wygodnie i higienicznie jak dla mnie
- kremy do rąk kilka razy dziennie, po każdym umyciu rąk jak nie jestem w domu i nie mam dostępu do olejków
- w domu olejuję paznokcie kilka razy dziennie + na noc + wychodząc rano z domu warstwa olejku pod rękawiczki
- nie grzebię pod pazurami
- dieta - z dumą przyznaję że nie ma się do czego przyczepić
- suplementy - wcześniej skrzypovita 2 miesiące, potem chwila przerwy i teraz zaczęłam z bellissą + tran
- wymieniłam zmywacze na barbrę pro z olejkiem pomarańczowym, lakiery na 3- i 5-free, pilniczkiem szklanym piłuję w jedną stronę, nie grzebię przy skórkach i tak dalej
- kolor na paznokciach noszę cały czas, używam bazy, w weekend kilka godzin bez lakieru + olejki na ciepło.
- zmywam paznokcie i maluję od nowa 2 razy w tygodniu (ogromna poprawa bo przed olejowaniem lakier trzymał mi się niecałe 48 godzin)


Naprawdę zmiana jest ogromna (pokażę zdjęcia przy okazji, jak będę miała troszkę więcej czasu aby znaleźć zdjęcie gdzie widać stan "przed"

Jednak jedna rzecz nie daje mi spokoju....
Wątki przeczytałam od deski do deski i uzbroiłam się w duże pokłady cierpliwości. Zdaję sobie sprawę że przy tak katowanej i przesuszonej płytce musi po prostu nawilżona odrosnąć w całości. Jednak chyba po cichu liczyłam że po 3 miesiącach będą rozdwajać mi się troszkę mniej... Wiem że efekty są indywidualne, jednak sporo Wizażanek pozbyło się problemu rozdwajania w krótszym czasie, czego strrrrrasznie zazdroszczę Rozdwaja mi się obecnie 8 paznokci na 10 Kiedyś wszystkie prawie do połowy płytki więc poprawa i tak jest

Chyba potrzebuję po prostu potwierdzenia od Was jako specjalistek czy powinnam przestać się martwić i cierpliwie poczekać jeszcze te 3 miesiące gdy wiem że płytka jest już nowa (i wówczas jak będą się dalej rozdwajać szukać dalej przyczyny)?
Będę wdzięczna za potwierdzenie bo kończą mi się pomysły co by tu jeszcze wprowadzić za zmiany

Dzięki wielkie z góry i życzę miłego dnia , choć na razie dość szarawo on wygląda za oknem

Ach... i wybaczcie jeżeli za bardzo się rozpisałam

[taka owaka 77]

[QUOTE=lanavera;48960574]Tylko, że lavender ma rację
Tego słowotoku się nie da czytać. Zostałaś wcześniej poproszona o zastosowanie interpunkcji, ponieważ twoje wypowiedzi są męczące w odbiorze. Wstawienie kilku przeciwników w przypadkowych miejscach niczego nie zmienia. Oburzasz się, ze ktoś ci zwrócił uwagę, tymczasem to nie jest twój pamiętnik, w którym możesz sobie pisać nawet po marsjańsku, tylko forum publiczne, więc należałoby się zastosować do kilku zasad - w tym przede wszystkim zasad języka polskiego.
A co do twojego wieku, to kiepski argument, że jesteś starsza i wyzywasz innych od smarkul - w pewnym wieku to już w ogóle nie przystoi tak pisać jak ty. Gdyby nie nick, sądziłabym że mamy do czynienia z nastolatką. Nie piszę tego złośliwie, może po prostu weźmiesz to pod uwagę, że chcielibyśmy czytać wypowiedzi na forum bez jednoczesnego przeżywania skrętu mózgu i zastanawiania się, co miałaś na myśli i które słowo należy do którego zdania. Tak trudno to zrozumieć? Jeśli wciąż tak, to proponuję żebyś z mojej wypowiedzi usunęła wszystkie kropki, przecinki i wielkie litery i spróbowała to przeczytać i zrozumieć.[/



Przeciez daje znaki interpunkcyjne, to niech mi Pani profesor lavender powie jakie znaki interpunkcyjne mozna wstawiac po za przecinkami i kropkami, ja tu nikogo nie wyzywm od analfabetek a jak napisałam ze jest smarkulą wielkie oburzenie, wypowiadam sie na kilku forach w róznych tematach i nik nie miał prenensji ze tu czy tam nie było przecinka, ale widze ze tu pewna Pani na siłe chce kogos pouczac, fakt na poczatku nie zwracałam uwage na pisownie jednak teraz to robie i dalej jest zle

[Drakan]

Napisane przez Trelek

Witam serdecznie!

Na Wizażu jestem już dobrych parę lat, jednak udzielam się baaaardzo rzadko

Zdobieniem paznokci naturalnych interesuję się od dość dawna, jednak raczej "z daleka", gdyż miałam epizody skubania, dłubania i innych brzydkich nawyków Czasem udawało mi się je zapuścić na wakacje czy jakieś większe okazje (i wtedy mogłam je ładnie przyozdobić), jednak szybko poprzez złamania i pękanie wracały "do stanu naturalnego" .
Nie zwracałam też nigdy uwagi (do niedawna) na składy kosmetyków typu zmywacze, lakiery itp. Ze wstydem przyznam się że kremu do rąk regularnie używam od około 4 miesięcy...
Zmywanie, sprzątanie itp oczywiście bez rękawiczek, wychodzenie na mróz po myciu rąk to była norma.
Dłonie były w gorszym stanie tylko zimą no ale paznokcie i skórki wołały o pomstę do nieba caly rok

Trafiłam na wątek na ten wątek i zrobił na mnie TAK OGROMNE wrażenie, że spięłam tyłek i zaczęłam pracować nad dobrymi nawykami i równocześnie zainteresowałam się naturalną pielęgnacją

Olejuję paznokcie sumiennie od 3 miesięcy i oprócz tego:
- zaprzyjaźniłam się z rękawiczkami. Obecnie nawet ziemniaki obieram w cienkich lateksowych , a pod spód warstwa olejku Wygodnie i higienicznie jak dla mnie
- kremy do rąk kilka razy dziennie, po każdym umyciu rąk jak nie jestem w domu i nie mam dostępu do olejków
- w domu olejuję paznokcie kilka razy dziennie + na noc + wychodząc rano z domu warstwa olejku pod rękawiczki
- nie grzebię pod pazurami
- dieta - z dumą przyznaję że nie ma się do czego przyczepić
- suplementy - wcześniej skrzypovita 2 miesiące, potem chwila przerwy i teraz zaczęłam z bellissą + tran
- wymieniłam zmywacze na barbrę pro z olejkiem pomarańczowym, lakiery na 3- i 5-free, pilniczkiem szklanym piłuję w jedną stronę, nie grzebię przy skórkach i tak dalej
- kolor na paznokciach noszę cały czas, używam bazy, w weekend kilka godzin bez lakieru + olejki na ciepło.
- zmywam paznokcie i maluję od nowa 2 razy w tygodniu (ogromna poprawa bo przed olejowaniem lakier trzymał mi się niecałe 48 godzin)


Naprawdę zmiana jest ogromna (pokażę zdjęcia przy okazji, jak będę miała troszkę więcej czasu aby znaleźć zdjęcie gdzie widać stan "przed"

Jednak jedna rzecz nie daje mi spokoju....
Wątki przeczytałam od deski do deski i uzbroiłam się w duże pokłady cierpliwości. Zdaję sobie sprawę że przy tak katowanej i przesuszonej płytce musi po prostu nawilżona odrosnąć w całości. Jednak chyba po cichu liczyłam że po 3 miesiącach będą rozdwajać mi się troszkę mniej... Wiem że efekty są indywidualne, jednak sporo Wizażanek pozbyło się problemu rozdwajania w krótszym czasie, czego strrrrrasznie zazdroszczę Rozdwaja mi się obecnie 8 paznokci na 10 Kiedyś wszystkie prawie do połowy płytki więc poprawa i tak jest

Chyba potrzebuję po prostu potwierdzenia od Was jako specjalistek czy powinnam przestać się martwić i cierpliwie poczekać jeszcze te 3 miesiące gdy wiem że płytka jest już nowa (i wówczas jak będą się dalej rozdwajać szukać dalej przyczyny)?
Będę wdzięczna za potwierdzenie bo kończą mi się pomysły co by tu jeszcze wprowadzić za zmiany

Dzięki wielkie z góry i życzę miłego dnia , choć na razie dość szarawo on wygląda za oknem

Ach... i wybaczcie jeżeli za bardzo się rozpisałam

Spróbuj zmienić na nitrylowe, które dziewczyny bardzo tutaj chwaliły, narzekając przy okazji na lateksowe. Ja tez mogę potwierdzić, że lateks to zło. Być może to pozwoli zniwelować rozdwajanie.

[Trelek]

Napisane przez Drakan

Spróbuj zmienić na nitrylowe, które dziewczyny bardzo tutaj chwaliły, narzekając przy okazji na lateksowe. Ja tez mogę potwierdzić, że lateks to zło. Być może to pozwoli zniwelować rozdwajanie.

Dziękuję ślicznie za radę - czytałam tutaj o tym, jednak nie przypuszczałabym wcześniej że nakładanie rękawiczek lateksowych na 15 minut 2-3 razy w tygodniu (bo zmywam i sprzątam w grubszych gumowych) może być przyczyną dalszego rozdwajania mimo wyeliminowania prawie wszystkich czynników. Po dłoniach nie zauważałam żeby wysuszały mi skórę.

Skorzystam na pewno z rady i będę obserwować dalszy rozwój wydarzeń

[Regista]

Napisane przez Trelek

- kolor na paznokciach noszę cały czas, używam bazy, w weekend kilka godzin bez lakieru + olejki na ciepło.

Jednak jedna rzecz nie daje mi spokoju....
Wątki przeczytałam od deski do deski i uzbroiłam się w duże pokłady cierpliwości. Zdaję sobie sprawę że przy tak katowanej i przesuszonej płytce musi po prostu nawilżona odrosnąć w całości. Jednak chyba po cichu liczyłam że po 3 miesiącach będą rozdwajać mi się troszkę mniej... Wiem że efekty są indywidualne, jednak sporo Wizażanek pozbyło się problemu rozdwajania w krótszym czasie, czego strrrrrasznie zazdroszczę Rozdwaja mi się obecnie 8 paznokci na 10 Kiedyś wszystkie prawie do połowy płytki więc poprawa i tak jest

Chyba potrzebuję po prostu potwierdzenia od Was jako specjalistek czy powinnam przestać się martwić i cierpliwie poczekać jeszcze te 3 miesiące gdy wiem że płytka jest już nowa (i wówczas jak będą się dalej rozdwajać szukać dalej przyczyny)?
Będę wdzięczna za potwierdzenie bo kończą mi się pomysły co by tu jeszcze wprowadzić za zmiany

Myślę, że robisz wszystko jak należy. Z tym rozdwajaniem to różnie bywa. Dziewczyny mówiły, że czasem i po wieeelu miesiącach paznokcie im się nadal rozdwajały, mimo że ogólna kondycja płytek i skórek była o niebo lepsza. Do mnie rozdwajanie przychodzi falami. Jest dwa, trzy miesiące super, a potem nagle ciach i dwa paznokcie rozdwojone (bo głównie z dwoma mam problem). Skracam je wtedy, by spiłować rozdwojenie, jeśli się nie da całego, to tak na długość około 1 mm od przyrostu i co kilka dni podpiłowuję. No i robię im 1 lub 2 tygodniową kurację Eveline 8w1. Na mnie zawsze działa i znów mam spokój na kilka miesięcy. Nie namawiam do jej używania, bo wiem, że wielu dziewczynom bardzo zaszkodziła, bo ma dużo formaldehydu, ale u mnie się sprawdza.
A właśnie, a propos odżywek, piszesz, że używasz bazy pod lakier, a nie próbowałaś zamiast bazy właśnie jakiejś odżywki? Na rozdwajające paznokcie poleca się podobno te z keratyną i wapniem, ale nie umiem Ci powiedzieć które są sprawdzone. Może ktoś inny podpowie. Miałabyś dwa w jednym, ochronę i odżywianie.
Co jeszcze mogę dodać... Wszystko już wiedziałaś wcześniej Cierpliwości i systematyczności, po prostu, życzę

[lanavera]

Napisane przez taka owaka 77

Przeciez daje znaki interpunkcyjne, to niech mi Pani profesor lavender powie jakie znaki interpunkcyjne mozna wstawiac po za przecinkami i kropkami, ja tu nikogo nie wyzywm od analfabetek a jak napisałam ze jest smarkulą wielkie oburzenie, wypowiadam sie na kilku forach w róznych tematach i nik nie miał prenensji ze tu czy tam nie było przecinka, ale widze ze tu pewna Pani na siłe chce kogos pouczac, fakt na poczatku nie zwracałam uwage na pisownie jednak teraz to robie i dalej jest zle

O widzisz i od razu jest lepiej :-D choć do poprawności wciąż daleko, no ale przynajmniej da się zrozumieć. Zrozum, że chodzi tylko o yo żeby twoje wypowiedzi były czytelne i zrozumiałe. Dotąd tak nie było, stąd 'oburzenie'. To jest twój pierwszy post który jako tako się trzyma kupy. Ty w głowie wiesz, co chcesz powiedzieć ale inni nie, i gdy brakuje znaków interpunkcyjnych w STRATEGICZNYCH miejscach to już niekoniecznie wiadomo o co ci chodzi. Tylko tyle i aż tyle.

[Trelek]

Napisane przez Regista

A właśnie, a propos odżywek, piszesz, że używasz bazy pod lakier, a nie próbowałaś zamiast bazy właśnie jakiejś odżywki? Na rozdwajające paznokcie poleca się podobno te z keratyną i wapniem, ale nie umiem Ci powiedzieć które są sprawdzone. Może ktoś inny podpowie. Miałabyś dwa w jednym, ochronę i odżywianie.
Co jeszcze mogę dodać... Wszystko już wiedziałaś wcześniej Cierpliwości i systematyczności, po prostu, życzę

Używam:
Sally Hansen Nailgrowth Miracle złota, która jest jednocześnie bazą i odżywką (przynajmniej według opakowania ). Zamiennie czasem SH Maximum Growth i SH Extended Wear

Jeśli chodzi o odżywki to tak czy siak przychylam się tutaj to zdania zdecydowanej większości że żadna odzywka nic nie da jak dieta jest lipna Ale na wszelki wypadek stosuję coś w powyższych pod każde mani

No i dziękuję bardzo za odpowiedzi bo zasadniczo większość moich wątpliwości została rozwiana Ocenię za 3 miesiące jak będę mieć pewność ze mam już całą nową płytkę

Keratyna i wapń to cenne uwagi - nie jem nabiału (nie znoszę) a białko dostarczam głównie z ryb, drobiu i strączków więc się tym zainteresuję jak tam moje zapotrzebowanie.
Co do keratyny to zakupie coś i dodam do mieszanki bo używam do olejowania na razie:
- Alterra M&P, B&P,
- BDfM i BD
- olejek arganowy i pestek malin (przy okazji smarowania buzi resztki idą na łapki)
- z drzewa herbacianego i tamanu ale tylko kilka lub kilkanaście kropli na butle jako dodatek
- oliwa z oliwek jako baza do mieszanki na ciepło w weekend

A zapachy Alterry są OBŁĘDNE Uzależniłam się od nich

[poison.iv]

Jeśli robisz czasem zakupy w sklepach z półproduktami możesz kupić przy okazji keratynę hydrolizowaną i dodawać około 2 kropelki do porcji kremu do rąk. Mieszankę wsmaruj ze szczególnym uwzględnieniem skórek i paznokci. Ktoś tu kiedyś polecał takie użycie keratyny i faktycznie fajnie działa na paznokcie

[Trelek]

No to keratyna trafia na pozycję pierwszą mojej listy zakupów

[201612060923]

Napisane przez Drakan

Coś mam więc lepszych zdjęć chyba nie będzie. Ewentualnie jakieś sytuacyjne, ale w powiększeniu nie będzie dobrej jakości, paznokcie nie będą wyeksponowane, a światło też różne. No ale na tych coś już więcej widać, np. wywijanie się paznokci u palca małego i serdecznego. Kształt wiem, że za długi i do luftu ale w tamtym czasie tylko taki pozwolił mi te paznokcie zapuścić, inaczej łamały się rogi. Po skróceniu do kwadratu o dziwo się trzymały, ale kwadrat nie pasował mi do palców, więc z kwadratu zrobił się squoval i było już dobrze. Jak doprowadzę teraz pazury do kultury, wrócę do takich.

Według mnie dobrze jest Twoim paznokciom w okrągłym kształcie Może troszkę bym je skróciła, ale uważam, że Twoje pazurki w lakierze są naprawdę ładne
Ja ciągle słyszę, że powinnam nosić migdały/okrągłe, że niby wysmuklają, ale o wiele lepiej czuję się w kwadratach Raz miałam kilka miesięcy fazy na okrągłe, ale jednak nie czuję się z nimi dobrze.


Trelek-ja też zauważyłam, że odkąd olejuję, to lakierp mi się lepiej trzyma, chociaż tygodniowy manicure bez większych porawek nadal pozostaje tylko marzeniem, ale mam nadzieję, że w końcu się uda

[Trelek]

Zgadzam się w 100% Ja również tygodnia nie wymagam (przynajmniej na razie , te 3-4 dni bez odprysków to i tak jest dla mnie wielka radość
Wcześniej gdy malowałam paznokcie np. w niedziele rano, to w poniedziałek do pracy musiałam brać ten sam lakier żeby gdzieś po cichu domalować ewentualny (częsty :P) odprysk

[Iwanna Believe]

Dołączę do grona olejujących, u których rozdwajanie ciągle trwa, ale lakier trzyma dużo lepiej. Robię poprawki na końcówkach po ok. 4 dniach i na to znowu top. Taka pogrubiona całość trzyma tydzień. Im mniej kontaktu ze zmywaczem tym lepiej
Czekam na mityczny przyrost, przydałby się, bo paznokcie mam stosunkowo małe ;-)

[Trelek]

Znalazłam zdjęcie z maja aby móc zestawić przemianę moich dloni
W szoku jestem, dopiero teraz widzę jak tragicznie było w niektórych okresach!!!

Wybaczcie przebarwienia, już i tak jest znaczna poprawa a cieszę się że płytka odrasta jaśniejsza

Brzydkie foto - z maja 2014
Ładniejsze - ok 2 tygodnie temu

Najbardziej zadowolona jestem z przyrostu :brzyda l: Nie sądziłam że mnie to spotka bo wydawało mi się, że mam krzywe palce i opuszki z natury Na zdjęciu przyrostu zaznaczyłam ciekawe dla mnie zjawisko - niedawno zauważyłam że wały paznokciowe się wyrównują i "dobudowywują" tam gdzie były krótszee i obgryzione, w realu nie wygląda to tak obleśnie

Dziękuję Wam za ten wątek

[201612060923]

Napisane przez Trelek

Znalazłam zdjęcie z maja aby móc zestawić przemianę moich dloni
W szoku jestem, dopiero teraz widzę jak tragicznie było w niektórych okresach!!!

Wybaczcie przebarwienia, już i tak jest znaczna poprawa a cieszę się że płytka odrasta jaśniejsza

Brzydkie foto - z maja 2014
Ładniejsze - ok 2 tygodnie temu

Najbardziej zadowolona jestem z przyrostu :brzyda l: Nie sądziłam że mnie to spotka bo wydawało mi się, że mam krzywe palce i opuszki z natury Na zdjęciu przyrostu zaznaczyłam ciekawe dla mnie zjawisko - niedawno zauważyłam że wały paznokciowe się wyrównują i "dobudowywują" tam gdzie były krótszee i obgryzione, w realu nie wygląda to tak obleśnie

Dziękuję Wam za ten wątek

Śliczności, a do tego jakie grube i mocne

[Regista]

Trelek, masz bardzo ładny kształt paznokci i świetnie Ci w kwadratach. Kiedy doprowadzisz kolor płytki do porządku będzie genialnie
Żabka (?) urocza : D

[Trelek]

Tak, mała żabka z działki Dziękuję, mam słabość do wszelkich żyjątek

Co do kształtu to niestety są one "łezkowate" czyli tunel za bardzo się zwęża na wolnym brzegu - zdjęcie jest świeżo po olejowaniu więc są bardziej "spłaszczone" Przyrost na szczęście z tygodnia na tydzień to niweluje i poprawia, mam nadzieję że będzie coraz lepiej Oceniam że przyrostu do tej pory mam na oko gdzieś 1- 1,5 mm więc to jak na moje oczekiwania ogromna zmiana

Dziękuję ślicznie, inspiracją dla mnie są Wasze metamorfozy

[Majowa Rosa]

Dobry wieczór wszystkim
Przedstawiam zbiorczo listopadowe efekty mojego olejowania
Serdecznie pozdrawiam i życzę wytrwałości w naturalnej pielęgnacji - to naprawdę się opłaca

[taka owaka 77]

eh tylko ja znaki interpunkcyjne wstawiam od pewnego czasu jak by ktos nie widział majowa rossa super, naprawde trzeba miec talent zeby robic takie piękne malowidła

[201612060923]

Napisane przez Regista

Trelek, masz bardzo ładny kształt paznokci i świetnie Ci w kwadratach. Kiedy doprowadzisz kolor płytki do porządku będzie genialnie
Żabka (?) urocza : D

Dokładnie tak. Kwadraty bardzo pasują Trelce Sama o takich marzę

Napisane przez Trelek

Tak, mała żabka z działki Dziękuję, mam słabość do wszelkich żyjątek

Co do kształtu to niestety są one "łezkowate" czyli tunel za bardzo się zwęża na wolnym brzegu - zdjęcie jest świeżo po olejowaniu więc są bardziej "spłaszczone" Przyrost na szczęście z tygodnia na tydzień to niweluje i poprawia, mam nadzieję że będzie coraz lepiej Oceniam że przyrostu do tej pory mam na oko gdzieś 1- 1,5 mm więc to jak na moje oczekiwania ogromna zmiana

Dziękuję ślicznie, inspiracją dla mnie są Wasze metamorfozy

Ja też kocham zwierzątka w każdej postaci

Ja odnoszę wrażenie, że mój paznokciowy tunel jest w sam raz-nie wydaje mi się zbyt wąski, tylko taki akuratny. Nawet zdjęcia Wam zrobiłam, aby to jakoś pokazać-jedno przestawia mój tunel(troszkę słabo to uchwyciłam), drugie zaś moje pazurki w ulubionym kształcie i długości, a do tego w lakierze Jeśli macie jakieś sugestie/opinie o nich-piszcie śmiało, lubię kiedy ktoś mi radzi w ich sprawie

Napisane przez Majowa Rosa

Dobry wieczór wszystkim
Przedstawiam zbiorczo listopadowe efekty mojego olejowania
Serdecznie pozdrawiam i życzę wytrwałości w naturalnej pielęgnacji - to naprawdę się opłaca

Majowa jak zwykle piękne malunki, szkoda, że ja do takich nie mam ręki. I paznokci

Btw.-oglądnęłam sobie Twoje włoski-śliczne są Farbujesz?

Napisane przez taka owaka 77

eh tylko ja znaki interpunkcyjne wstawiam od pewnego czasu jak by ktos nie widział majowa rossa super, naprawde trzeba miec talent zeby robic takie piękne malowidła

Doceniamy to, naprawdę, a jak częściej będziesz to praktykować to naprawdę będzie super

[Trelek]

Pazurki Rosy jak zwykle zapierają dech w piersiach

Jak się na początku kładłam spać zapominając naolejować dłonie słuszną warstwą z myślą "A dobra tam, jeden dzień przerwy nic się nie stanie" - to przed oczami stawały mi pazury Majowej Rosy i choćby skały s**** wstawałam się olejować Pomagało w wyrobieniu sobie nawyku


Abisand - booooski tunel!! właśnie mniej więcej taki chciałabym mieć "na sucho" a nie tylko po prysznicu i przez pół godziny po olejkowej kąpieli Na szczęście wraz z przyrostem jest już poprawa bo wcześniej o wiele gorzej się zawijały.

[Smerfetka696969]

Napisane przez Trelek

Pazurki Rosy jak zwykle zapierają dech w piersiach

Jak się na początku kładłam spać zapominając naolejować dłonie słuszną warstwą z myślą "A dobra tam, jeden dzień przerwy nic się nie stanie" - to przed oczami stawały mi pazury Majowej Rosy i choćby skały s**** wstawałam się olejować Pomagało w wyrobieniu sobie nawyku


Abisand - booooski tunel!! właśnie mniej więcej taki chciałabym mieć "na sucho" a nie tylko po prysznicu i przez pół godziny po olejkowej kąpieli Na szczęście wraz z przyrostem jest już poprawa bo wcześniej o wiele gorzej się zawijały.

Ja też tak czasem "aa jeden dzień to nic nie będzie" -_-