Kobieta na "zapałkę" Zapuszczanie od zera i luźne pogaduchy ;)

[Pimpolinka]

Dziewczyny wklejam jeszcze zdjęcia z kiedyś jak byłam młoda i piękna hmmm no może młoda dalej jestem

Pierwsze 4 zdjęcia to w takich swoich ładnych włoskach (pierwsze zdjęcie przedłużane włosy ). 5 zdjęcie to foto w rudych włosach z których właśnie rozjaśniłam na blond taki jak na 6 zdjęciu, potem miałam czarne ( nie mam zdjęcia),a później rozjaśniłam na takie jak na ostatnim zdjęciu niestety nie miałam połowy włosów stąd opaska ,a później to już ścięłam na króciutko

[laudik]

no i dobzre.
teraz juz wiesz co mozesz wycisnac ze swoich wlosow a przy czym wysiadaja.
i teraz zrob im wakacje

[Pimpolinka]

Ja też bym chciała mieć roczne wakacje

[Ninedin]

Trzeba się tylko spiąć w sobie
Z racji tego, że dobrze jest mnieć jakiś cel, do którego się dąży wyznaczyłam sobie kilka rzeczy
1. wyprostowałam zęby (2,5 roku w aparatach). Zdjęłam ponad rok temu
2. zapuszczenie włosów
3. odchudzanie
Chcę w 30 urodziny spojrzeć w lustro i stwierdzić, że niezła ze mnie
Na kolejne dwa cele mam dwa lata

[Pimpolinka]

Heh ja może nie cele,ale bardziej zamierzenia
1. Zapuścić włosy !!!!! Chciałabym do wakacji mieć dłuższe włoski.
2. Do wakacji chcę schudnąć no może nie dosłownie,bo noszę rozmiar 36 i ważę 55 kg, chcę dojść do 50 kg i nie mieć odstającego brzucha !!
3. Odłożyc na super wakacje

Jest jeszcze więcej postanowień,ale to już nie będę was zanudzać

[Ninedin]

Jak zwał, tak zwał
W każdym razie, jak teraz tego nie zrobię to już nigdy

[Pimpolinka]

Dokładnie, ja chcę do wakacji wyglądać jak człowiek

[Ninedin]

To masz jeszcze kilka ładnyh miesięcy

[laudik]

Napisane przez Pimpolinka

Dokładnie, ja chcę do wakacji wyglądać jak człowiek

ja tez, ja tez!!
w srode juz trroche bede.
a na pozbycie sie 5kg potzzrebuje akurat tyle ile do konca zakladu - wiec pzrez wiosne zbiegam wsyztsko - jak co roku 5 po zimie znika w okolicach marca

[Ninedin]

-5kg z samego biegania?

[Pimpolinka]

Ja muszę się zmobilizować i zacząć brzuszki robić bo w sumie ten mój brzuszek to najbardziej mi się nie podoba
ktoś chętny ze mną?
( ta emotka jest super )

[laudik]

Napisane przez Ninedin

-5kg z samego biegania?

jakos tak,
z reszta nie mam za duzych problemow , zazwyczaj po zimie jest sie nieco ciezszym, ale ja biegajac jak co roku lutego do czerwca (potem juz za goraco) gubie wlasnie jakies 5 kilo. w sumie tylko ale niestety taka budowa.duzo miesni, ktore szybko nabieraja, a wiadomo, ze miesien sporo wazy.
no oczyiwiscie zmieniam wtedy diete tez - bo mi motyywacja rosnia, ale zmiany dotycza glownie zwiekszenia bialek i zmniejszenia weglowodanow.
i zwiekszenia ilosci posilkow niestety.
mam duze trudnosci w jedzeniu z sensem, mysle, ze tylko polroczne bieganie i polroczna dieta redukcyjna (od lat ten sam schemat - 6 miesiecy bieganie i dieta ze zwiekszona podaza bialka i zmniejszona weglowodanow)trzryma mnei w formie i rozmiarze od lat.
nienawidze myslec o jedzeniu i tracic na nie czasu, pilnowanie diety wtedy gdy trenuje to dla mnei duze wyrzeczenie, ale od lat nie wyszlam poza rozmiar 10(mimo 3 dzieci i 40 na karku) - wiec sie automotywuje

[Ninedin]

Ja tam się na brzuszki nie piszę
----------> też jest fajny

---------- Dopisano o 19:27 ---------- Poprzedni post napisano o 19:27 ----------

Ja tam się na brzuszki nie piszę
----------> też jest fajny

[Pimpolinka]

- ja tak się właśnie czuję

[Ninedin]

ja restrykcyjnej diety też nie lubię Dałam sobie dwa lata na doprowadzenie się do porządku Przy okazji tej diety załatwię sprawę z włosami Lubię takie drastyczne zmiany, szkoda tylko, że porostu włosów nie załatwia się tak szybko, jak obcięcia na zero
Na biegi jestem za leniwa
Wolę dietę Niestety w zimie z dietą u mnie najgorzej

W ogóle mam dziś doła... moja misternie obcinana fryzura zaczęła przypominać beret

[Pimpolinka]

Fajnie by było jakby włosy rosły 10 cm na miesiąc

[laudik]

Napisane przez Ninedin

ja restrykcyjnej diety też nie lubię Dałam sobie dwa lata na doprowadzenie się do porządku Przy okazji tej diety załatwię sprawę z włosami Lubię takie drastyczne zmiany, szkoda tylko, że porostu włosów nie załatwia się tak szybko, jak obcięcia na zero
Na biegi jestem za leniwa
Wolę dietę Niestety w zimie z dietą u mnie najgorzej

W ogóle mam dziś doła... moja misternie obcinana fryzura zaczęła przypominać beret

nie martw sie - ja wlasnie w ramach "ostatkow" wciagnelam kilka pianek (tych slodkich, gumowych)
a moj fryz to bez komentazra .
jednego czego sie boje to tego, ze po kolozre wszystko bedzie jak bylo - tylko w blondzie (w sumie to wlasnie TAK bedziei, ale jeszcze dzis chce wiezryc, ze bedzie piekniej)

---------- Dopisano o 22:00 ---------- Poprzedni post napisano o 22:00 ----------

Napisane przez Pimpolinka

Fajnie by było jakby włosy rosły 10 cm na miesiąc

prawda - mialabym w koncu co scinac

[asica]

Ja na coraz wiekszym rozdrozu... myslé ze dobrze wygladalabym w krotkich... tylko nie umiem sie zdecydowac... co za charakter...

[Pimpolinka]

nie ścinaj !

[laudik]

Napisane przez asica

Ja na coraz wiekszym rozdrozu... myslé ze dobrze wygladalabym w krotkich... tylko nie umiem sie zdecydowac... co za charakter...

ale scinac?, zeby potem zaraz zapuszczac.?... - gdzie sens?.
szczegolnie, ze juz odrosniete nieco.
jesli sciachac to juz naparwde na zapale i zapuszczac swiezynki - do wakacji bedzie taka pieczarka jak u kruszyny, albo fryzik jak niutki.
rowno odrosnietych i z sensem

[Pimpolinka]

Dziewczyny może umówimy się na jeden konkretny dzień miesiąca i będziemy wstawiać zdjęcia swoich włosków i chwalic się (albo żalić ) ile urosły... Co wy na to?

[asica]

Sciác i nie zapuszczac tylko ponosic sobie krotkie przez np rok... zreszta nad czym ja sie zastanawiam , i tak musze cos z nimi zrobic bo sa nierowne, wiec jak pojde je wyrownac to juz prawie beda krotkie. A potem sie zobaczy.

[Pimpolinka]

Napisane przez asica

Sciác i nie zapuszczac tylko ponosic sobie krotkie przez np rok... zreszta nad czym ja sie zastanawiam , i tak musze cos z nimi zrobic bo sa nierowne, wiec jak pojde je wyrownac to juz prawie beda krotkie. A potem sie zobaczy.

Jejku jak chcesz ściąc to możesz oddać mi ja chce mieć dłuższe

[niutka1]

laudik, co chwila zmieniasz awatar, przez to czuje sie nieswojo, bo jakas obca mi sie zrobiłas


a ja w zwierciadle znalazłam zdjęcie Szumowskiej ( reżyserki, jakby ktos nie wiedział ) i ona ma teraz taki fajny fryz, mysle, że za trzy-cztery miechy może mi dorosna do takich, a dół bym mogła delikatnie podrównac, albo zostawie, zobacze jak będzie rósł

poszukam potem w necie tych zdjęć, ja mam własnie wydaje mi sie takie włosy podatne jak ona na tych fotkach, u mnie to by wystarczyło wysuszyc, ugnieśc palcami i juz bym miała gotowa fryz...


tutaj wklejam znalazłam zdjęcie, ale to juz dłuższa wersja tej fryzury, to może za rok bym takie miała...

[Ninedin]

Napisane przez laudik

nie martw sie - ja wlasnie w ramach "ostatkow" wciagnelam kilka pianek (tych slodkich, gumowych)
a moj fryz to bez komentazra .
jednego czego sie boje to tego, ze po kolozre wszystko bedzie jak bylo - tylko w blondzie (w sumie to wlasnie TAK bedziei, ale jeszcze dzis chce wiezryc, ze bedzie piekniej)

wiem o jakie pianki się rozchodzi
Ja stosuję 1000 kcal i najlepiej mi to robi

Napisane przez asica

Ja na coraz wiekszym rozdrozu... myslé ze dobrze wygladalabym w krotkich... tylko nie umiem sie zdecydowac... co za charakter...

Aśka podejmij jakąś decyzję

Napisane przez Pimpolinka

Dziewczyny może umówimy się na jeden konkretny dzień miesiąca i będziemy wstawiać zdjęcia swoich włosków i chwalic się (albo żalić ) ile urosły... Co wy na to?

Wstawiamy tu często zdjęcia Czasami częściej niż raz w miesiącu

Napisane przez asica

Sciác i nie zapuszczac tylko ponosic sobie krotkie przez np rok... zreszta nad czym ja sie zastanawiam , i tak musze cos z nimi zrobic bo sa nierowne, wiec jak pojde je wyrownac to juz prawie beda krotkie. A potem sie zobaczy.

Czyli decyzja podjęta ? Nareszcie !!!!

Napisane przez niutka1

laudik, co chwila zmieniasz awatar, przez to czuje sie nieswojo, bo jakas obca mi sie zrobiłas


a ja w zwierciadle znalazłam zdjęcie Szumowskiej ( reżyserki, jakby ktos nie wiedział ) i ona ma teraz taki fajny fryz, mysle, że za trzy-cztery miechy może mi dorosna do takich, a dół bym mogła delikatnie podrównac, albo zostawie, zobacze jak będzie rósł

poszukam potem w necie tych zdjęć, ja mam własnie wydaje mi sie takie włosy podatne jak ona na tych fotkach, u mnie to by wystarczyło wysuszyc, ugnieśc palcami i juz bym miała gotowa fryz...


tutaj wklejam znalazłam zdjęcie, ale to juz dłuższa wersja tej fryzury, to może za rok bym takie miała...

Fryz fajny Też próbowałam takiego czegoś na głowie .....i już wiem, że kompletnie mi to nie pasuje Najlepiej w wyprostowanych Szkoda, że teraz nie mam czego prostować


Laudik w tych pasemkach będziesz mieć super look
Wstaw potem fotkę


I znowu takie zimno

[laudik]

Napisane przez niutka1

laudik, co chwila zmieniasz awatar, przez to czuje sie nieswojo, bo jakas obca mi sie zrobiłas


a ja w zwierciadle znalazłam zdjęcie Szumowskiej ( reżyserki, jakby ktos nie wiedział ) i ona ma teraz taki fajny fryz, mysle, że za trzy-cztery miechy może mi dorosna do takich, a dół bym mogła delikatnie podrównac, albo zostawie, zobacze jak będzie rósł

poszukam potem w necie tych zdjęć, ja mam własnie wydaje mi sie takie włosy podatne jak ona na tych fotkach, u mnie to by wystarczyło wysuszyc, ugnieśc palcami i juz bym miała gotowa fryz...


tutaj wklejam znalazłam zdjęcie, ale to juz dłuższa wersja tej fryzury, to może za rok bym takie miała...

no ja wiem, ze z tym avatarem mieszam.
ale tym razem ostrzegalam!
po porstu chcialam wsadzic fot jakis wlasnych wlosow, a, ze robilam t o na innym kompie - niowego nie mialam, stary zgubilam, i wsadzilam cokolwiek.
choc ten lepiej akurat oddaje moje usposobienie do swiata niz baczek czy tam pszczolka nad kwaitkeim

---------- Dopisano o 10:45 ---------- Poprzedni post napisano o 10:43 ----------


wow, z ta szumowska i jej fryzem niezly numer - tyz moge takie niedlugo miec... (i pomylslec, ze cos co ja uwazam za kolejny etap w zapuszczaniu ktos inny uznal za fryzure wlasciwa...)

---------- Dopisano o 10:49 ---------- Poprzedni post napisano o 10:45 ----------

Napisane przez asica

Sciác i nie zapuszczac tylko ponosic sobie krotkie przez np rok... zreszta nad czym ja sie zastanawiam , i tak musze cos z nimi zrobic bo sa nierowne, wiec jak pojde je wyrownac to juz prawie beda krotkie. A potem sie zobaczy.

aska, powiem ci jedna z najwiekszych tajemnic wszechswiata......


.....zebys nie wiem jak scinala....wlosy zawsze odrosna......

[kruszyna90]

Napisane przez laudik

ale scinac?, zeby potem zaraz zapuszczac.?... - gdzie sens?.
szczegolnie, ze juz odrosniete nieco.
jesli sciachac to juz naparwde na zapale i zapuszczac swiezynki - do wakacji bedzie taka pieczarka jak u kruszyny, albo fryzik jak niutki.
rowno odrosnietych i z sensem

: pala::p ala:

[laudik]

Napisane przez kruszyna90

: pala::p ala:

ja ciebie tu za wzor podaje a ty mi pala grozisz......
ot wdziecznosc

(na pieczarke to sie kiedys specjalnie panny scinaly(ty mas zdo pieczrki za dlugi tyl)

[Ninedin]

To się Kruszyna zdenerwowała



PS. Laudik to największa z tajemnic

[kruszyna90]

od pieczarek mnie wyzywaja jak mnie nie ma

wlasnie bede w marcu ten tyl rownac z tymi kolo uszu, wtedy to bedzie pieczara