Czy Was też we wczesnej ciąży bolały brzuchy?

[Patiisia]

Napisane przez martynka89

Tak, wszystko jest w porzadku. Pozniej mialam skurcze brzucha od 16 tygodnia ciazy i znow sie naczytalam na internecie, ze konieczni trzeba zazywac nospe i magnez w takich sytuacjach, wybralam sie do lekarza przerazona (bo oczywiscie sie naczytalam, ze to wczesne objawy poronienia) i okazalo sie, ze nic mi nie jest. Dlatego nie warto sie nakrecac i stresowac tylko najlepiej sie wybrac do lekarza.

Ja o nospie nic nie wiedziałam na początku, bo nie czytałam czy można brać czy nie, ale jak lekarka mi powiedziała (i inne osoby), że na skurcze mocniejsze, bóle brzucha można brać nospę to teraz biorę. Bo po co się męczyć już teraz, jak można sobie ulżyć choć trochę?

Napisane przez vandes

jeszcze nie, teraz będzie pierwsze. wiem, że lekarz nie zawsze wykrywa ciążę przed 4 tygodniem, ale możliwe, że u mnie jest już dj.użew

---------- Dopisano o 14:08 ---------- Poprzedni post napisano o 14:06 ----------



racja też już tego nie czytam, bo tylko denerwuję się niepotrzebnie.

Ojej, to na prawdę młoda ciąża Dla własnego spokoju popytaj lekarza jak chcesz o tą ciążę pozamaciczną, on Cię pewnie uspokoi i fachowo opowie o tym Będziesz wtedy pewna już na 100% że to nie to, bo jednak jak lekarz coś powie to wierzymy w to bardziej, aniżeli ktoś z zewnątrz.

[vandes]

Napisane przez Patiisia

Ja o nospie nic nie wiedziałam na początku, bo nie czytałam czy można brać czy nie, ale jak lekarka mi powiedziała (i inne osoby), że na skurcze mocniejsze, bóle brzucha można brać nospę to teraz biorę. Bo po co się męczyć już teraz, jak można sobie ulżyć choć trochę?



Ojej, to na prawdę młoda ciąża Dla własnego spokoju popytaj lekarza jak chcesz o tą ciążę pozamaciczną, on Cię pewnie uspokoi i fachowo opowie o tym Będziesz wtedy pewna już na 100% że to nie to, bo jednak jak lekarz coś powie to wierzymy w to bardziej, aniżeli ktoś z zewnątrz.

z tą nospą to jednak poczekam jeszcze do piątku. mam problemy zdrowotne z czym tylko się da więc lepiej nic na własną rękę, skoro jestem w ciąży
Wasze wypowiedzi czyta się o wiele lepiej, niż te inne fora o bólach.

[lullaby_ml]

Napisane przez amilcia

dziewczyny po przejściach chcą doradzić Vandes, że nie należy bagatelizować takiego bólu. Co może wiedzieć kobieta, która jest 1szy raz w ciąży. W internecie prawie wszędzie pisze że to rozciągające się więzadła powodują te bóle. Ok. pewnie tak jest, ale patologiczny ból wydaje mi się należy skonsultować z lekarzem. Nie straszymy tylko radzimy, bo wiemy co znaczy stracić ciążę.

skierowalam swojego posta tylko do patiisi, a to co opisalam nie jest zaczerpniete z internetu tylko z wiedzy mojej gin wiec mam prawo wyrazac swoja opinie wlasnie w taki a nie inny sposob; nie mowie ze bol trzeba bagatelizowac, czy gdzies w mojej wypowiedzi cos takiego padlo?

[AnQś]

Mnie przez bite 2 miesiące bolał brzuch jak na okres, potem bolały mnie boki i pachwiny (rozciąganie). Boki bolały tak bardzo,że lekarz myślał,że mam zastój w nerkach Wszystko przez to,że jestem szczupła.
Pomogło branie magnezu,nospa.
Ale uważam też jak dziewczyny-wizyta u lekarza jest najlepszym lekarstwem.

[aa2]

vandes a ja sie zgodze z lulaby nie ma co panikowac , bóle podbrzusza sa w ciąży normalne, weź sobei to na spokojnie i nie czytaj i nie słuchaj mitów na necie bo:
nie kazde plamienie/krwawienei jest oznaką poronienia(nalezy jednak to monitorować) podobnie jest z bólami-to norma i wcale nei prawda jest jak ktoś napisał ze ból brzucha wystepuje przy poronieniu-nieprawda i pisze to z własnego doświadczenie, ja poroniłam pierwsza ciąże i do 12 tygodnia nic mi nie było dobrze sie czułam zero objawów wiec to co tu dziewczyny pisza nie jest zadnym wyznacznikiem tak naprawde , a jak sie denerwujesz to najlepsza opcją jest podjechanie na Izbe gdzie cie przebadają a Ty bedziesz spokojniejsza, zamiast siedzeiec teraz tutaj zamartwiać sie i czytać wszystkie dobre rady jedź i po prostu to skontroluj!!!

PS a swoją droga to ciekae człowiek siedzi denerwuje sie i zamiast jechac tam gdzie udzielą fachowje opini , siedzi sie na forach i sie stresuje-niepotrzebnie -jedx i bedziesz miała spokój

---------- Dopisano o 15:02 ---------- Poprzedni post napisano o 15:00 ----------

a co do usg i wykrycia ciaży pozamacicznej to na usg takiej ciąży nie widac i wtedy wiadomo ze ciąża nei umiejscowiła sie w odpoiednim miejscu(we wczesnym etapie ciaży własnei czesto lekarze robia usg aby zobaczyc czy pecherzyk płodowy jest osadzony w macicy)

[vandes]

ostatnio na izbie przyjęć czekałam 8 godzin. Myślę, że to zestresowałoby mnie o wiele bardziej, niż czekanie na umówiony termin.

[Patiisia]

Napisane przez vandes

z tą nospą to jednak poczekam jeszcze do piątku. mam problemy zdrowotne z czym tylko się da więc lepiej nic na własną rękę, skoro jestem w ciąży
Wasze wypowiedzi czyta się o wiele lepiej, niż te inne fora o bólach.

Bo wizaż jest najlepszy A więc zobaczymy co Ci lekarz powie w piątek, myślę jednak że nie potrzebnie się denerwujesz i wszystko bd ok

[aa2]

Napisane przez vandes

ostatnio na izbie przyjęć czekałam 8 godzin. Myślę, że to zestresowałoby mnie o wiele bardziej, niż czekanie na umówiony termin.

super lepiej siedziec na wizazu i sie stresowac iles tam dni
no i pozatym nie spotkałam sie nigdzie w szpitalu połozniczym zeby kobieta 8 godzin tam siedziała i czekała na konsultacje

przeepraszam ze tak pisze ale troche mnie to rozwala bo tutaj sie martwisz i ok,ale jak ktos cie pociesza i pisze ze na pewno jest wszystko ok to jest naskok na ta osobe ze nie powinnas bagatelizowac itd jak dla mnei błędne koło.....

[Patiisia]

Napisane przez aa2

vandes a ja sie zgodze z lulaby nie ma co panikowac , bóle podbrzusza sa w ciąży normalne, weź sobei to na spokojnie i nie czytaj i nie słuchaj mitów na necie bo:
nie kazde plamienie/krwawienei jest oznaką poronienia(nalezy jednak to monitorować) podobnie jest z bólami-to norma i wcale nei prawda jest jak ktoś napisał ze ból brzucha wystepuje przy poronieniu-nieprawda i pisze to z własnego doświadczenie, ja poroniłam pierwsza ciąże i do 12 tygodnia nic mi nie było dobrze sie czułam zero objawów wiec to co tu dziewczyny pisza nie jest zadnym wyznacznikiem tak naprawde , a jak sie denerwujesz to najlepsza opcją jest podjechanie na Izbe gdzie cie przebadają a Ty bedziesz spokojniejsza, zamiast siedzeiec teraz tutaj zamartwiać sie i czytać wszystkie dobre rady jedź i po prostu to skontroluj!!!

Przy każdej normie występują odstępstwa i jakieś uchybienia, więc nie zawsze ból brzucha oznacza coś złego, a krwawienie to nie zawsze poronienie (choćby mój przypadek), tak samo nikt nie powiedział że zawsze przy poronieniu boli brzuch i występuje krwawienie.. Każda ciąża jest przecież inna, tak samo ból brzucha dla jednej osoby nie będzie groźny a dla drugiej już tak. Zawsze w razie wątpliwości najlepiej doradzić się lekarza, btw lekarka mi powiedziała że na IP z bólem brzucha i tak odeślą mnie do mojego lekarza ginekologa (no chyba że to szczególny przypadek typu sobota, niedziela, noc, albo na prawdę długotrwały ból połączony ze skurczami), więc to chyba też nie reguła że na IP muszą przebadać Jak widać wszędzie jest inaczej

[aa2]

Napisane przez Patiisia

Przy każdej normie występują odstępstwa i jakieś uchybienia, więc nie zawsze ból brzucha oznacza coś złego, a krwawienie to nie zawsze poronienie (choćby mój przypadek), tak samo nikt nie powiedział że zawsze przy poronieniu boli brzuch i występuje krwawienie.. Każda ciąża jest przecież inna, tak samo ból brzucha dla jednej osoby nie będzie groźny a dla drugiej już tak. Zawsze w razie wątpliwości najlepiej doradzić się lekarza, btw lekarka mi powiedziała że na IP z bólem brzucha i tak odeślą mnie to mojego lekarza ginekologa (no chyba że to szczególny przypadek typu sobota, niedziela, noc, albo na prawdę długotrwały ból połączony ze skurczami), więc to chyba też nie reguła że na IP muszą przebadać Jak widać wszędzie jest inaczej

oczywiści piszesz jak doswiadczona osoba która wszystko wie, a Twój lekarz to wyrocznia(jesli pracuje na IP to współczuje pacjenta którzy tam trafiaja i mogą zostac odesłani do "swojego" lekarza-zycze jej szczescia przy dalszym wykonywaniu zawodu-gratuluje

co do reszty sie nei wypowiem bo jak widać czytanie wpisów ze zrozumieniem jest trudne i nie bede tutaj z Toba tworzyć błędnego koła-doradzam czytanie ze zrozumieniem plus zapamiętanie tego co sama piszesz bo czesto zaprzeczasz sama sobie

pisałam ogólnie do autorki watku i ona albo bedzie spokojna o to co dzieje sie w jej organizmie albo to sprawdzi wybór nalezy do niej-ot tyle

[Patiisia]

Napisane przez aa2

oczywiści piszesz jak doswiadczona osoba która wszystko wie, a Twój lekarz to wyrocznia(jesli pracuje na IP to współczuje pacjenta którzy tam trafiaja i mogą zostac odesłani do "swojego" lekarza-zycze jej szczescia przy dalszym wykonywaniu zawodu-gratuluje

co do reszty sie nei wypowiem bo jak widać czytanie wpisów ze zrozumieniem jest trudne i nie bede tutaj z Toba tworzyć błędnego koła-doradzam czytanie ze zrozumieniem plus zapamiętanie tego co sama piszesz bo czesto zaprzeczasz sama sobie

pisałam ogólnie do autorki watku i ona albo bedzie spokojna o to co dzieje sie w jej organizmie albo to sprawdzi wybór nalezy do niej-ot tyle

Piszę to co przeżyłam sama na sobie, i to co słyszałam z relacji ciężarnych w mojej rodzinie O IP powiedziała mi lekarka, plus dwie położne, widocznie takie praktyki stosują u mnie w mieście, lekarka nie pracuje na IP Bo w sumie jechać tam z krótkim bólem brzucha to przesada, i rozumiem to, tym bardziej że lekarze często przyjeżdżają do poradni (poza godzinami pracy) gdy jakaś pacjentka w ciąży ma jakieś problemy tylko po to, by ją przebadać. Nie mówię oczywiście o późnych godzinach wieczornych bo wtedy IP to konieczność. Uważam że podchodzą do ciąży w sposób racjonalny, kiedy mogą to pomagają, a jak już nie to wtedy dopiero wkraczają ludzie z IP.

W swoim poście też potwierdziłam po prostu Twoje słowa, i podkreśliłam że każda ciąża jest inna, i to że Ty nie krwawiłaś, nie miałaś bóli brzucha podczas poronienia, nie znaczy np. że autorka będzie mieć tak samo, po prostu są różne przypadki. A lekarza to chyba każdy autorce poleca

I wybacz mi że jestem w ciąży i nie potrafię wszystkiego zapamiętać

Napisałam autorce wątku to co o tym sądzę + starałam się też nie denerwować jej tym zbytnio, bo ciężko powiedzieć ciężarnej coś o czym ona pewnie nie chce słyszeć nie denerwując jej przy tym. Ale czasem trzeba, po to żeby właśnie nie bagatelizowała bólów brzucha "bo każdy takie ma na początku ciąży".. po tym co było u mnie wolę przestrzegać przyszłe mamusie, oczywiście wiadomo, wszystko z umiarem, i nie zawsze trzeba od razu panikować

A co do mojego sposobu pisania to nie ma sensu się o to teraz sprzeczać bo to przecież wątek o autorce nie o mnie, a to że piszę jak piszę no cóż.. Przepraszam najmocniej że Ci to przeszkadza.

[agnieszka 0605]

Napisane przez Patiisia

I wybacz mi że jestem w ciąży i nie potrafię wszystkiego zapamiętać

wiesz ... bardzo, ale to bardzo marne i dziecinne wytłumaczenie!!
I uważam podobnie jak lullaby , że gubisz się w swoich radach i opiniach, chyba że to też wytłumaczysz ciążą w każdym razie - ręce opadają

a wracając do tematu forum - ja nie miałam żadnych bóli, ale na pewno gdyby były to nie siedziałabym na wizażu tylko poleciałabym do lekarza sprawdzić co się dzieje! I dla mnie nie ma argumentu, że trzeba by było czekać 8h (w co nie bardzo wierze, bo też korzystam z usług służy zdrowia i wiem, że jak sie chce to się znajdzie lekarza...) Podziwiam za cierpliwość!

[Patiisia]

Napisane przez agnieszka 0605

wiesz ... bardzo, ale to bardzo marne i dziecinne wytłumaczenie!!
I uważam podobnie jak lullaby , że gubisz się w swoich radach i opiniach, chyba że to też wytłumaczysz ciążą w każdym razie - ręce opadają

Nie każdy ma tak idealną pamięć to wszystkiego jak wy, niestety. Mam z tym kłopoty i nic na to nie poradzę, tym bardziej teraz. Starałam się odpowiedzieć założycielce na zadane przez nią pytanie, od tyle. A naskakiwanie na mnie z tego powodu i ocenianie sposobu w jaki piszę do założycielki tematu nie powinno mieć miejsca na tym forum, bo ten wątek na pewno nie był o mnie i o tym jak piszę. Założycielka chyba mnie i moje rady dobrze zrozumiała, i o to właśnie chodziło, a to że Wam nie odpowiada mój styl pisania, to już tutaj chyba nie ma tutaj znaczenia?

Autorko wątku, przepraszam najmocniej za całą sytuację i za off top'a jaki z tego wynikł.

[bianeczkaa]

Ja też miałam bóle jak na okres, czułam się fatalnie, później mi przeszło, ale mnie test wyszedł pozytywnie dużo później, więc jak poszłam do lekarza to już był prawie 2 miesiac

[cotynato]

Faktycznie dziwne jest to, że niby się martwisz, niby boli, ale zamiast siedzieć kolejne 8h na IP siedzisz ten sam czas na wizażu. Jeżeli ciebie to stresuje to wyślij tż, on posiedzi i obejdziesz się bez stresu.
A jeżeli wytrzymasz do wizyty to widocznie bóle nie są tak silne i aż tak niepokojące.Ja sama miewałam wiele bóli na początku i zawsze spokojnie tłumaczono mi to zmianami, rozciąganiem, uciskaniem itp.

W każdym razie na izbie przyjęć ciężarne nie są wyśmiewane ( przynajmniej z tego co ja wiem i słyszałam) , więc nawet z najgłupszym problemem warto jechać i właściwie o jakim przypadku bym nie słyszała to lekarz mówił, że dobrze, że się przyjechało, że co tak późno itp.

Patiisia nie miej mi tego za złe, ale pierwszę słyszę, żeby pamięć się pogarszała w ciąży. Koncentracja prędzej. Nie chcę żeby to wyglądało na jakiś zbiorowy atak- takie spostrzeżenie.

[bianeczkaa]

Nie ma sięco kłócić. Prawda jest taka, że w ciaży boli brzuch i nie ma co panikować. Jeśli ten ból jest długotrwały na prawdę nie do zniesienia to najlepiej pójść na IP. Nie mają cię prawa odesłać, ale będą próbowac zniechęcić tekstami typu "w ciąży to normalne, że boli". KAŻDE krwawienie jest niebezpiecznie i trzeba się z nim zgłosić na IP najlepiej. Może się okazać że to np nadżerka, ale nigdy nie wiadomo. Czasem ból brzucha może być spowodowany np zapaleniem pęcherza. Mnie pęcherz nie bolał tylko strasznie podbrzusze, siadać nie mogłam, myślałam że coś mi zaraz wypadnie, a to był pęcherz. Jeśli chodzi o pamięć, roztargnienie itp, niestety, nie wszyscy mają ją genialną Mnie się okropnie pogorszyła, dodatkowo jestem roztargniona, zamotana i w ogóle, ale to zapewne kwestia indywidualna.

---------- Dopisano o 18:50 ---------- Poprzedni post napisano o 18:47 ----------

Napisane przez cotynato

Faktycznie dziwne jest to, że niby się martwisz, niby boli, ale zamiast siedzieć kolejne 8h na IP siedzisz ten sam czas na wizażu. Jeżeli ciebie to stresuje to wyślij tż, on posiedzi i obejdziesz się bez stresu.
A jeżeli wytrzymasz do wizyty to widocznie bóle nie są tak silne i aż tak niepokojące.Ja sama miewałam wiele bóli na początku i zawsze spokojnie tłumaczono mi to zmianami, rozciąganiem, uciskaniem itp.

W każdym razie na izbie przyjęć ciężarne nie są wyśmiewane ( przynajmniej z tego co ja wiem i słyszałam) , więc nawet z najgłupszym problemem warto jechać i właściwie o jakim przypadku bym nie słyszała to lekarz mówił, że dobrze, że się przyjechało, że co tak późno itp.

Patiisia nie miej mi tego za złe, ale pierwszę słyszę, żeby pamięć się pogarszała w ciąży. Koncentracja prędzej. Nie chcę żeby to wyglądało na jakiś zbiorowy atak- takie spostrzeżenie.

A mnie się pamięć pogorszyła strasznie, jednak też mnie dziwi, że się czeka na IP 8 h ja czekałam max 20 min, zresztą przeważnie położnictwo ma oddzielną IP niż cała reszta, chociaż może nie wszędzie

[Basima]

Ja miałam do 13 tc straszne bóle nieraz zwijałam się i płakałam brałam 3x1 tab nospe , jeżeli nie występuja plamienia tzn ,że macica się rozciąga niektóre nie mają takich bóli inne mają to zalezy od budowy macicy.

[AnQś]

Napisane przez Patiisia

Nie każdy ma tak idealną pamięć to wszystkiego jak wy, niestety. Mam z tym kłopoty i nic na to nie poradzę, tym bardziej teraz. Starałam się odpowiedzieć założycielce na zadane przez nią pytanie, od tyle. A naskakiwanie na mnie z tego powodu i ocenianie sposobu w jaki piszę do założycielki tematu nie powinno mieć miejsca na tym forum, bo ten wątek na pewno nie był o mnie i o tym jak piszę. Założycielka chyba mnie i moje rady dobrze zrozumiała, i o to właśnie chodziło, a to że Wam nie odpowiada mój styl pisania, to już tutaj chyba nie ma tutaj znaczenia?

Autorko wątku, przepraszam najmocniej za całą sytuację i za off top'a jaki z tego wynikł.

Ja też w ciąży miałąm pamięć do niczego Pewnie przez ciągłe zmęczenie i rozkojarzenie. Pocieszę Cię,że to mija Teraz jestem jak cyborg

[Patiisia]

Napisane przez AnQś

Ja też w ciąży miałąm pamięć do niczego Pewnie przez ciągłe zmęczenie i rozkojarzenie. Pocieszę Cię,że to mija Teraz jestem jak cyborg

Hihi, dobrze to słyszeć Ja pamięć do niczego miałam już przed ciążą, a teraz to już w ogóle masakra. Czuję się trochę jak mój dziadek który myli czasem imiona wnuków, i swoich dzieci

[lemoorka]

hej

1. Jesli boli na brzuch w ciazy powstrzymujemy sie od zblizen, dopoki nie upewnimy sie,ze wszystko jest w porzadku. Dobrze jest tez nie kochac sie w dni,na ktore wypada okres.

2. Po drugie skoro masz mala macice, moze skonczyc sie na podtrzymaniu ciazy.

Co moge powiedziec z własnego doświadczenia, bo tez miałam problemy - telefon do lekarza! I wszystko było jasne

Napisane przez cotynato

Faktycznie dziwne jest to, że niby się martwisz, niby boli, ale zamiast siedzieć kolejne 8h na IP siedzisz ten sam czas na wizażu. Jeżeli ciebie to stresuje to wyślij tż, on posiedzi i obejdziesz się bez stresu.
A jeżeli wytrzymasz do wizyty to widocznie bóle nie są tak silne i aż tak niepokojące.Ja sama miewałam wiele bóli na początku i zawsze spokojnie tłumaczono mi to zmianami, rozciąganiem, uciskaniem itp.

W każdym razie na izbie przyjęć ciężarne nie są wyśmiewane ( przynajmniej z tego co ja wiem i słyszałam) , więc nawet z najgłupszym problemem warto jechać i właściwie o jakim przypadku bym nie słyszała to lekarz mówił, że dobrze, że się przyjechało, że co tak późno itp.

Patiisia nie miej mi tego za złe, ale pierwszę słyszę, żeby pamięć się pogarszała w ciąży. Koncentracja prędzej. Nie chcę żeby to wyglądało na jakiś zbiorowy atak- takie spostrzeżenie.

Popieram Z IP - spotkałam sie z tym,ze ciezarne maja pierwszenstwo.

Z pamiecia to prawda- w ciazy mozna miec amnezje i to normalne. Niektore kobiety twierdza,ze lepiej wiele rzeczy przyswajaja

[vandes]

teraz zastanawiam się czy ból po lewej stronie, na dole, niewiele ponad pachwiną może oznaczać ciążę pozamaciczną... hmm... ale już zaraz się dowiem

[cotynato]

Napisane przez vandes

teraz zastanawiam się czy ból po lewej stronie, na dole, niewiele ponad pachwiną może oznaczać ciążę pozamaciczną... hmm... ale już zaraz się dowiem

Żartujesz teraz?

Błagam idź do ginekologa już dzisiaj-najlepiej teraz albo na IP bo zaraz wymyślisz takie rzeczy, że masakra.
Pachwiny bolą ponieważ wszystko się naciąga a ciąża pozamaciczna ma inne objawy.

[nel_a]

Napisane przez cotynato

Żartujesz teraz?

Błagam idź do ginekologa już dzisiaj-najlepiej teraz albo na IP bo zaraz wymyślisz takie rzeczy, że masakra.
Pachwiny bolą ponieważ wszystko się naciąga a ciąża pozamaciczna ma inne objawy.

mówiłam że internet to nie jest dobry doradca

[lemoorka]

Napisane przez nel_a

mówiłam że internet to nie jest dobry doradca

Tez sie dziwie, ze ludzie majacy problem ze zdrowiem szukaja chiromaty na odległośc

[vandes]

Witam ponownie,
jestem już po wizycie. Powiedział mi, że moje dolegliwości są normalne, a może być jeszcze gorzej. Jeszcze za wcześnie, żeby powiedzieć coś konkretnego, ale uspokoił mnie dostałam tylko kwas foliowy. A jeśli chodzi o nospę czy inne leki to lepiej się powstrzymać, jeśli da się wytrzymać.
a swoją drogą to przykre, że większość kobiet w poczekalni u ginekologa siedziała sama (nie możliwe, że wszyscy mężczyźni w pracy, bo to był późny wieczór).

[cotynato]

Napisane przez vandes

Witam ponownie,
jestem już po wizycie. Powiedział mi, że moje dolegliwości są normalne, a może być jeszcze gorzej. Jeszcze za wcześnie, żeby powiedzieć coś konkretnego, ale uspokoił mnie dostałam tylko kwas foliowy. A jeśli chodzi o nospę czy inne leki to lepiej się powstrzymać, jeśli da się wytrzymać.
a swoją drogą to przykre, że większość kobiet w poczekalni u ginekologa siedziała sama (nie możliwe, że wszyscy mężczyźni w pracy, bo to był późny wieczór).

Nie każda kobieta chce obok siebie faceta, wielu mimo wszystko wieczorami pracuje, jest za granicą... nie oceniałabym tak szybko ludzi.

W każdym razie dobrze, że jest ok. Mam nadzieję że już nie będziesz sobie wkręcała takich dziwactw jak tutaj

[vandes]

Teraz to czekam tylko na następną wizytę, żeby zrobić USG

[lullaby_ml]

No i dobrze ze w koncu poszlas, teraz wiesz wszystko co i jak i niepotrzebnie sie denerwowalas niektorymi wypowiedziami o poronieniach itd

[edytaolb]

Ja nosze pod serduszkiem 2 dziecko Jest to 14 tydzień i mi też dokuczały bóle podbrzusza ale nie tak ciągle i często jak agacia_cz. To prawda, że macica sie powiększa, bo rośnie ale pierwsze słyszę, żeby aż takie mieć bóle..? Natychmiast waliłabym do lekarza po luteinę albo dufaston. Wez też no-spę Działa rozkurczowo i jest bezpieczna dla dzieciątka

[spice1985]

Mnie też tak na początku ciąży bolał brzuch, nie stale,ale czasem jak zakuło to musiałam aż usiąść i normalnie słabo mi było. Moja gin tłumaczyła to rozciąganiem macicy i wiązadeł. Życzę szczęśliwego rozwiązania