2014-03-04, 17:54 | #31 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 691
|
Dot.: Problem życiowy - studia.
Na znalezienie dobrej pracy (czyli dobra kasa, rozsądna ilość obowiązków, dobra atmosfera) składa się milion czynników. Charakter, szczęście, przypadek, doświadczenie, inteligencja, poczucie humoru, miejsce zamieszkania, sytuacja rodzinna i osobista, wiek, stan zdrowia, nawet wygląd itd., itd. Bycie "dobrym w tym co się robi" to tylko jeden z wieku czynników. Mam wrażenie, że ostatnio stał się frazesem i wszyscy go bezmyślnie powtarzają. Bądź dobry to dobra praca się znajdzie. Często tak faktycznie jest, ale niestety rzeczywistość pokazuje, że nie zawsze.
__________________
!Me encanta espanol! |
2014-03-04, 18:50 | #32 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 19 306
|
Dot.: Problem życiowy - studia.
Cytat:
---------- Dopisano o 19:50 ---------- Poprzedni post napisano o 19:47 ---------- w tej chwili jest już niewielu informatyków bez tytułu bo w końcu w naszym kraju zaczyna docierać, że informatyk nie jest od wszystkiego tylko konkretna specjalizacja jest ważna, bo informatyka to tak rozległa dziedzina i tak szybko się rozwijająca, że nie ma opcji żeby ktoś dał radę ze wszystkim. A jak ktoś idzie na informatykę, bo to się teraz opłaca to cóż...zostaje ze 150 osób na roku 70 a na drugim roku już 40 jak u mnie na uczelni. Zostają najlepsi. Co do medycyny się zgadzam, choć i lekarze zaczynają być bardziej doceniani ale prawo? przecież już dawno wiadomo, że w tej chwili to warto na to iść jak się ma kogoś w rodzinie z prawników i zapewni pracę albo dobre znajomości bo i w tym już dawno jest przesyt i taka jest prawda. |
|
2014-03-04, 20:22 | #33 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 691
|
Dot.: Problem życiowy - studia.
Cytat:
Co do prawa to bez przesady, że tylko znajmości i rodzina. jasne, pomagają, ale te czasy kiedy wszystko się wyłącznie załatwiało już się powoli kończą. Niemniej masz rację z tym, że przesyt jest ogromny.
__________________
!Me encanta espanol! |
|
2014-03-04, 20:26 | #34 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 19 306
|
Dot.: Problem życiowy - studia.
Cytat:
|
|
2014-03-05, 00:04 | #35 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 302
|
Dot.: Problem życiowy - studia.
|
2014-03-05, 07:34 | #36 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 19 306
|
Dot.: Problem życiowy - studia.
a niby dlaczego nie? można się wybić po medycynie, dać z siebie dużo, robić jakieś specjalizacje czy coś innego, może nawet wyjechać za granicę i być świetnym lekarzem, to jest wybicie się.
|
2014-03-05, 09:12 | #37 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 302
|
Dot.: Problem życiowy - studia.
Tak. Uzylem skrotu myslowego. Przy kierunkach humanistycznych pisze sie, ze trzeba sie 'wybic', zeby w ogole znalezc prace wsrod masy ludzi z takim samym doswiadczeniem, to mialem na mysli.
|
2014-03-05, 09:17 | #38 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 19 306
|
Dot.: Problem życiowy - studia.
przy kierunkach humanistycznych to w tej chwili i wybijanie się nie pomaga bo jest na tyle dużo już absolwentów, że nie są potrzebni kolejni.
|
2014-03-05, 09:56 | #39 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 5 833
|
Dot.: Problem życiowy - studia.
|
2014-03-05, 09:58 | #40 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 19 306
|
Dot.: Problem życiowy - studia.
|
Nowe wątki na forum Szkoła i edukacja |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:08.