proszę o pomoc (orange)

[gloxx]

Nie wiem czy w dobrym miejscu umieściłam ten wątek,ale nie znalazłam nic odpowiedniego.a więc tak: dwa lata temu mój ojciec wziął na umowę telefon z orange,abonament wynosi 35zł mieś.,w czerwcu zgubił telefon,poszedł do salonu aby wyrobić duplikat karty,cena za ten duplikat wynosiła 40 zł,miał zapłacić razem z rachunkiem za telefon,ale nie wiedząc dlaczego przez kilka miesięcy (do piątku) nie zapłacił ani za to ani za rachunki które przychodziły.w piątek zapłacił za wszystkie rachunki i jeszcze karę za zerwanie umowy (postanowił,że ją zerwie). I mam takie pytanie,czy pieniądze które były na tej karcie (nie mała kwota) przepadną?dodam,że karta do dzisiaj była zablokowana i nikt z niej nie korzystał. mam nadzieję,że mi pomożecie

[the rock]

Skoro tata miał tel. na abonament to o jakich pieniądzach na karcie mówimy??

[gloxx]

telefon był w "mixie" więc co miesiąc przychodził rachunek w wysokości 35zł,gdy opłaciło się go to na konto przelewali taką kwotę.

[aga_tka_2]

Radzę zadzwonić do BOK Orange i tam wyjaśnią Ci wszystkie wątpliwości
Orange Biuro Obsługi Klienta Indywidualnego
*100 z telefonu Orange
510 100 100 w Polsce, z telefonu komórkowego innego operatora lub z telefonu stacjonarnego

[Kasza Manna]

Skoro przez pół roku nie płacił rachunków, to nie wywiązał się z umowy (nr był wyłączony przez operatora i nowe "doładowania" na niego nie wchodziły, a poprzednio zebrane zostały wyzerowane)

Tu masz więcej (niby o firmie, ale sytuacja podobna) http://www.forumorange.net/index.php...prev_next=prev

[gloxx]

tak,ale teraz opłacił wszystko i ciekawi mnie to czy te pieniądze przepadną

[coralio]

Napisane przez gloxx

telefon był w "mixie" więc co miesiąc przychodził rachunek w wysokości 35zł,gdy opłaciło się go to na konto przelewali taką kwotę.

Pieniądze przychodziły gdy się płaciło rachunki, ale się nie płaciło i karta została zablokowana .
Nie bardzo wiem co chcesz odzyskać
A to ,ze trzeba zapłacić zaległe rachunki to oczywiste, i nikogo nie interesuje ,że kwota nie została wykorzystana.

[gloxx]

karta i tak była zablokowana gdyż nie został aktywowany duplikat! Interesuje mnie to czy wyślą mu te pieniądze na konto,albo odblokują i dalej one tam będą. I proszę o normalne,kulturalne odpowiedzi a nie "trzeba płacić zaległe rachunki" i "nikogo to nie interesuje".wiem o tym,że trzeba.i to nie ja ich nie płaciłam tylko mój ojciec,miał problemy dlatego tak się zadłużył,a ja chcę tylko mu pomóc bo on kompletnie się na tym nie zna,zresztą ja na te pytanie też nie znam odpowiedzi,dlatego napisałam tutaj i liczę na to,że ktoś mi pomoże.

[eeela]

Napisane przez gloxx

karta i tak była zablokowana gdyż nie został aktywowany duplikat! Interesuje mnie to czy wyślą mu te pieniądze na konto,albo odblokują i dalej one tam będą. I proszę o normalne,kulturalne odpowiedzi a nie "trzeba płacić zaległe rachunki" i "nikogo to nie interesuje".wiem o tym,że trzeba.i to nie ja ich nie płaciłam tylko mój ojciec,miał problemy dlatego tak się zadłużył,a ja chcę tylko mu pomóc bo on kompletnie się na tym nie zna,zresztą ja na te pytanie też nie znam odpowiedzi,dlatego napisałam tutaj i liczę na to,że ktoś mi pomoże.

wszyscy sa kulturalni.
aga_tka_2 dala Ci najsensowniejsza odpowiedz. tam zostaniesz najlepiej poinformowana

[201801191006]

stare rachunki uregulowane, umowa zerwana - finito.
nie wydaje mi się żeby oni mieli obowiązek cokolwiek zwracać, ale zadzwoń do BOK i się dowiesz.

[coralio]

Napisane przez gloxx

karta i tak była zablokowana gdyż nie został aktywowany duplikat! Interesuje mnie to czy wyślą mu te pieniądze na konto,albo odblokują i dalej one tam będą. I proszę o normalne,kulturalne odpowiedzi a nie "trzeba płacić zaległe rachunki" i "nikogo to nie interesuje".wiem o tym,że trzeba.i to nie ja ich nie płaciłam tylko mój ojciec,miał problemy dlatego tak się zadłużył,a ja chcę tylko mu pomóc bo on kompletnie się na tym nie zna,zresztą ja na te pytanie też nie znam odpowiedzi,dlatego napisałam tutaj i liczę na to,że ktoś mi pomoże.

Nie wiem co takiego niekulturalnego napisałam ,ze cię tak uraziło. I kto z nas nie ma problemów finansowych ,to nie jest nic niezwykłego.
Ale skoro się umowę podpisało to trzeba się z niej wywiązać i płacić rachunki przez tyle miesięcy na ile została ona zawarta. I z tego co pamiętam to ważność kwoty na koncie to 2 miesiące i na pewno przepadły.

[gloxx]

ale dlaczego Ty to piszesz do mnie? ja zapytałam tylko czy zostaną pieniądze na koncie czy nie.nie prosiłam o rozwiązanie problemu dotyczącego rachunków.

[jodame]

Napisane przez gloxx

Nie wiem czy w dobrym miejscu umieściłam ten wątek,ale nie znalazłam nic odpowiedniego.a więc tak: dwa lata temu mój ojciec wziął na umowę telefon z orange,abonament wynosi 35zł mieś.,w czerwcu zgubił telefon,poszedł do salonu aby wyrobić duplikat karty,cena za ten duplikat wynosiła 40 zł,miał zapłacić razem z rachunkiem za telefon,ale nie wiedząc dlaczego przez kilka miesięcy (do piątku) nie zapłacił ani za to ani za rachunki które przychodziły.w piątek zapłacił za wszystkie rachunki i jeszcze karę za zerwanie umowy (postanowił,że ją zerwie). I mam takie pytanie,czy pieniądze które były na tej karcie (nie mała kwota) przepadną?dodam,że karta do dzisiaj była zablokowana i nikt z niej nie korzystał. mam nadzieję,że mi pomożecie

Przy zerwaniu umowy żadne niewykorzystane środki nie zostaną wam zwrócone.
Byłoby to nielogiczne, ponieważ w umowie chodzi o to, że użytkownik płaci za możliwość "dzwonienia". Jeśli nie korzysta z tej możliwości, to jego sprawa. Firma wywiązuje się z obowiązku, a użytkownik ma możliwość wykorzystania środków na koncie -to, że tego nie robi jest jego wyborem i prawem.
Skoro tata zapłacił karę za zerwanie umowy, to sprawa jest już zakończona. Nie ma już żadnej umowy=nie ma już żadnych zobowiązań=nie ma już żadnych środków na koncie.

[ilo16na]

Czy dziala Wam siec orange?
Mi wysiadla kolo 18..

[mad86]

nie dziala

chcialam poszukac jakiegos info u nich na stronie i tez nie dziala ^^

[anetka_m]

Mi tez, z nikim nie mogę się połączyć

[kenio26]

Mi i mojemu bratu też siadł orange.

[Lolaa87]

Mi i mojej mamie też

[chryja_bez_ryja]

Orange ostatnio w ogóle pada ciągle. Nie wiem co jest :/

[jojla]

Jest jakaś awaria, ja też bezskutecznie od prawie 3h próbuję wysłać smsy....

http://kontakt24.tvn.pl/temat,awaria...ony,55114.html

[kenio26]

Kurcze i to akurat teraz,gdy się dzwoni do rodzin,żeby odebrali np.z dworca.
Pomijam,że muszę wiedzieć czy jutro wieczorem mam zajęcia i chyba się nie dowiem,bo wcześniej dochodziły mi smsy,a teraz głucho strasznie...

[muszynianka]

nawet nie wiecie jaka jestem szczęśliwa!!! już myślałam że będę musiała kupować nowy telefon a to sieć padła XDDDDDDDDDDDDD

---------- Dopisano o 21:04 ---------- Poprzedni post napisano o 21:03 ----------

tak tak mi też koło 18, właściwie z zegarkiem w ręku

[Lolaa87]

Podobno już naprawiaja, ale w Gdańsku dalej nie działa :/

[jojla]

Napisane przez muszynianka

nawet nie wiecie jaka jestem szczęśliwa!!! już myślałam że będę musiała kupować nowy telefon a to sieć padła XDDDDDDDDDDDDD

---------- Dopisano o 21:04 ---------- Poprzedni post napisano o 21:03 ----------

tak tak mi też koło 18, właściwie z zegarkiem w ręku

Ja tez myślałam, że mi się zepsuł telefon
Po półgodzinnym naciskaniu przycisku "wyślij" prawie nim rzuciłam w kopę śniegu

[kenio26]

Mój brat wyłączył,a ja kompletnie z telefonem nie walczę,skoro nie chce działać to nie

[muszynianka]

Lolaa87 u mnie w Gdyni nadal pupiasto i nie działa : )

---------- Dopisano o 21:13 ---------- Poprzedni post napisano o 21:12 ----------

jojla, ja akurat stałam w korku od godziny i bardzo chcialam sobie z kims pogada i waliłam o kierownicę telefonem

[Lolaa87]

Napisane przez muszynianka

Lolaa87 u mnie w Gdyni nadal pupiasto i nie działa : )

---------- Dopisano o 21:13 ---------- Poprzedni post napisano o 21:12 ----------

jojla, ja akurat stałam w korku od godziny i bardzo chcialam sobie z kims pogada i waliłam o kierownicę telefonem

W Gdańsku już działa więc zaraz Gdynia zatrybi

[muszynianka]

mam nadzieję xD teraz mi nie jest aż tak bardzo potrzebny ale w godzinach pracy to joooo przydałby si ;p

[Lolaa87]

Ja akurat byłam w Galerii Bałtyckiej jak mi padł, myslałam, że po prostu zasięg padł bo to sie tam często zdarza, ale na dworzu to samo więc lekka panika hahaha teraz przy najmniej mam ten komfort psychiczny, że moge dzwonic

[chryja_bez_ryja]

To dobrze, że w Gdańsku już działa