Jesienne Mamy 2009 - Strona 2 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2009-03-09, 22:48   #31
CatHot
Raczkowanie
 
Avatar CatHot
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: MiastoAniołów
Wiadomości: 264
Dot.: Jesienne Mamy 2009

Cieszę się, że mogłam pomóc.
Pozdrowionka
__________________
http://catkrm.blogspot.com/ mój blog


Life is a waterfall,
we drink from the river, then we turn around and put up our walls..

CatHot jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-03-09, 23:39   #32
schoolcraft
Wtajemniczenie
 
Avatar schoolcraft
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 2 356
Dot.: Jesienne Mamy 2009

Cytat:
Napisane przez Asiuuuuula Pokaż wiadomość
Ja kupiłam 2 opakowania Fissanu na rozstępy, ale jeszcze nie zaczęłam smarować, w sumie niedługo trzeba zacząć, w pierwszej ciąży używałam Musteli 9 mois, ale wtedy teściowa przynosiła mi próbki z apteki, teraz nie a tubka kosztuje koło 90 zł . Ale fakt, że po Musteli nie miałam rozstępów (tzn. nowych bo w ogóle to niestety miałam trochę od tycia i chudnięcia ).
Ja niestety nie orientuje sie w polskich kremach na rozstepy, ale co do tego ze trzeba bedzie niedlugo zaczac sie smarowac, to chyba sie zgodze. Ja jak zaszlam w ciaze to momentalnie powiekszyly mi sie piersi i to do takich rozmiarow ze normalnie czuje jak mi sie skora naciaga
A niestety ja w pierwszej ciazy to bylam glupie stworzonko i naiwna smarowalam sobie tylko brzuch kremem od rozstepow, bo nikt mnie nie oswiecil za na udach, tylku i piersiach tez moga sie pojawic No i kurcze wszystko bylo fajnie, a doslownie z dnia na dzien zaczely mi sie pojawiac dlugasne krechy. Takim oto sposobem nabawilam sie rozstepow we wszystkich mozliwych miejscach oprocz brzucha
Na szczescie w lecie te krechy bladna i trzeba sie dobrze przyjrzec zeby zobaczyc moje rozstepy. Ale za to jak jest zimno, to robia sie takie fioletowe

Cytat:
Napisane przez Asiuuuuula Pokaż wiadomość
W sumie to jeszcze po mnie nic nie widać, ale u grubszych (delikatnie mówiąc ) dziewczyn później widać bo i tak brzuchal noszą na codzień . Natomiast spodnie mam trochę ciaśniejsze. Z jakieś 2 pary ciążowych będę musiała kupić, myślałam o rybaczkach i jakiś długich ale cienkich na lato. A bluzek kilka zamówię w Bonprixie, widziałam kilka fajnych tuniczek .
Ja tez sie wybiore na zakupy ciazowych ubran, ale to dopiero pozniej jak juz bede miala wyrazny duzy brzuch. Mojego synka urodzilam w lipcu, wiec na cala wiosne mam rzeczy, ale na lato trzeba bedzie dokupic, bo mam tylko jedna sukienke, krotkie spodenki oraz moze ze 2 koszule A przeciez tym razem cale lato trzeba bedzie przechodzic z brzucholem, wiec bede musiala troche wydac kasy na ubrania.
Asiuuuuula, a co to za sklep Bonprix? Czy mozna zobaczyc ich rzeczy na internecie?

Cytat:
Napisane przez Asiuuuuula Pokaż wiadomość
Srasznie się nie mogę doczekać, żeby zobaczyć płeć dzidźki. Jurto jeszcze będzie za wcześnie niestety, chyba wybiorę się za miesiąc, chociaż szkoda mi na kasy (za taką wizytę mam np. prawie już lakator elektryczny Medeli) ale ciekawość mnie zżera . Chciałabym bym Julcię, ale jak będzie Kacperek to też będzie dobrze...
Ladne imiona wybralas dla dzidziusia I widze, ze kolejna mamusia ma nadzieje na dziewczynke Ja mam imie wybrane tylko dla dziewczynki - bedzie Ewa Maria. I narazie nawet sie nie zastanawiam nad imieniem dla chlopczyka, zeby nie wywolac wilka z lasu Zartuje oczywiscie Jak sie okaze ze to bedzie chlopiec, to potem pomyslimy
Asiuuuuula, z tego co sie orientuje to masz termin na 4 pazdziernika - wiec jakim cudem mozna tak wczesnie poznac plec Tutaj w USA plec sprawdzaja dopiero w ok. 20 tygodniu - jak sie robi tak zwane USG polowkowe. Kurcze, jesli naprawde mozna tak wczesnie dowiedziec sie plec, to chyba zdecyduje sie wybulic kupe kasy zeby podpatrzec
Czekam z niecierpliwoscia na Twoje relacje z jutrzejszej wizyty. Bierzesz ze soba synka?

Cytat:
Napisane przez CatHot Pokaż wiadomość
Ja juz uzywam kremu na rozstępy. Znalazłam fajnie wchłaniający sie i nawet niedrogi (około 6$) Palmers Cocoa Butter for strech marks. 250 ml z pompką. Świetnie się nakłada, ma prawie niewyczuwalny zapach i miłą konsystencję. Moja znajoma bardzo go sobie zachwalała, i mówiła, ze przez ciążę nie przybył jej ani jeden rozstęp. Shoolcraft polecam Ci go, jest do dostania w prawie kazdym sklepie.
Dzieki za rade Ja juz uzywalam tego kremu w pierwszej ciazy i jest faktycznie dobry, dobrze nawilza skore i jak pisalam wyzej, nie mam ani jednego rozstepu na brzuchu
Ale wlasnie nie lubialam tego kokosowego zapachu Bardzo mnie draznilo to, ze musialam caly czas tak pachniec. Ale moze w tej ciazy cos sie zmieni z moimi preferencjami
Ja wlasnie znalazlam ten Palmers Cocoa Butter ktory uzywalam po ciazy - podobno pomagal skorze wrocic do swoich rozmiarow i jeszcze jakies tam cuda. Zostalo mi chyba ponad polowe, wiec moze narazie bede tego uzywac.

Cytat:
Napisane przez CatHot Pokaż wiadomość
116 funtów.. Ehhh nawet nie wiesz jak Ci zazdroszczę Chudzinko takiej wagi. No ale cóż, nudno by było, gdybyśmy wszystkie były takie same ...
Eee tam, wcale nie chudzinka. Po ciazy mam dosc "galaretkowaty" brzuch, wiec wcale nie wygladam na chuda, niestety

CatHot, a Tobie sie kto marzy - chlopczyk czy dziewczynka?

Ja dopiero co wrocilam z uczelni - mialam egzamin z kosci Matko, mam nadzieje, ze dobrze zaliczylam, bo sporo tego bylo. Ludzkie cialo jest bardzo, bardzo skomplikowane - juz sie tyle razy przekonalam, ze az glowa boli.
__________________
I treat my patients with compassion,
Wearing scrubs is my fashion;
I fight sickness with aggression -
NURSING is my profession!

Edytowane przez schoolcraft
Czas edycji: 2009-03-10 o 00:27
schoolcraft jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-03-10, 01:24   #33
CatHot
Raczkowanie
 
Avatar CatHot
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: MiastoAniołów
Wiadomości: 264
Dot.: Jesienne Mamy 2009

Marzy mi się zdrowy szczęśliwy dzidziuś Na początku bardzo chciałam dziewczynkę (i chyba cały czas chcę ), mój mąż marzy o synku. Ale teraz jedyne na czym mi zależy to żeby było zdrowe
__________________
http://catkrm.blogspot.com/ mój blog


Life is a waterfall,
we drink from the river, then we turn around and put up our walls..

CatHot jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-03-10, 08:59   #34
tancerkaGd
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: 3City
Wiadomości: 713
Dot.: Jesienne Mamy 2009

Cytat:
Napisane przez schoolcraft Pokaż wiadomość
tancerkaGd, super, ze jeszcze do nas wpadlas przed jutrzejszym USG! Bardzo, bardzo mocno bede trzymac kciuki i jestem pewna, ze wszystko bedzie dobrze Idziesz na USG sama czy z mezem/chlopakiem? Nie zapomnij zdac relacje jak juz bedzie po wszystkim
Jak Twoje samopoczucie? Jakies dolegliwosci? Bo z tego co mi mowilas, to jeszcze nic Cie nie mdlilo - jestes wielka szczesciara
Asiuuuuula jutro tez ma USG, wiec bedziemy mialy podwojne radosne wiadomosci Juz sie nie moge doczekac


Dziewczyny, mam pytanie, kiedy zaczynacie uzywac jakichs kremow zeby nie pojawily sie rozstepy? Ja dostalam w prezencie kilka rozstepow w tamtej ciazy i teraz sie panicznie boje, zeby nie dodalo mi sie jeszcze wiecej.

Dzień dobry
jeszcze wpadam dziś kilka godzin przed USG
Na tą wizytę idę z narzeczonym ( mam nadzieję, że zdąży wrócić z pracy )Na pierwszym też byliśmy razem..zresztą - my wszystko razem robimy - nawet idziemy razem do sklepu po jeden chlebek ehh ale co ja bym bez Niego zrobiła..
Co do samopoczucia..to nadal nic mnie nie muli. Ale nie mam już tak olbrzymiego apetytu jak 3 tygodnie temu. Raczej jem tyle co kiedyś...za to brzuch mi wywaliło aż jestem w szoku bo co to jest jak dzidziuś taki malutki?
Mój Narzeczony na początku nie wierzył jak mu mówiłam, że brzuch mi urósł - powiedział, że to wzdęcie...no, ale jak to wzdęcie przez 24h/dobę przez kilka dni...?
dopiero jak zobaczył i dotknął przyznał mi rację, że to jakoś inaczej wygląda
ehh tak się denerwuję tą wizytą....masakra jakaś

co do smarowania....nie mam żadnych specjalistycznych kremów..smaruję się tylko oliwką dla niemowląt w żelu po kąpieli...ale pewnie będę musiała w coś zainwestować....
moja skóra jest raczej 'zdolna' do rozstępów..mam kilka na udach po okresie dojrzewania...ale to już są niestety blizny brzuszek chcę uchować!! )

pozdrawiam Was serdecznie , życzę miłego dnia , dobrego samopoczucia a w zamian oczekuję trzymania kciuków o 17 ))

tancerkaGd jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-03-10, 09:47   #35
HoniaB
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Września
Wiadomości: 142
Dot.: Jesienne Mamy 2009

Byłąm u lekarza jak tylko zaczęłam podejrzewać ciąże i po dwóch pozytywnych testach, od razu miałam zrobione USG, na którym było widać pęcherzyk ciążowy i maleńkie bijące serduszko Wspaniały widok Teraz to już będzie 6 Tc około pozdrawiam
HoniaB jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-03-10, 14:07   #36
schoolcraft
Wtajemniczenie
 
Avatar schoolcraft
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 2 356
Dot.: Jesienne Mamy 2009

tancerkaGd, super, ze jeszcze wpadlas na chwile przed USG. Nic sie nie przejmuj, przeciez tak naprawde to trzeba sie bardzo bardzo cieszyc bo idziesz zobaczyc swojego okruszka - osobe, ktora wkrotce stanie sie najwazniejsza w Twoim zyciu Domyslam sie, ze mozesz sie stresowac sama wizyta, ale mowie Ci - wszystko bedzie dobrze. Mocno, mocno trzymam kciuki za Ciebie i Twoja kruszynke
Aha, no i super ze Twoj narzeczony wybiera sie z Toba. Bardzo fajnie jest, jak wszystko robicie razem. U nas bylo tak samo - w pierwszej ciazy maz chodzil ze mna na wszystkie wizyty (byl chyba jedynym tatusiem ktory tam przychodzil i lekarka zawsze mowila, jak to fajnie ze przychodzi mnie wspierac). No i tez wszedzie bylismy razem, wszystko robilismy razem. Ale teraz jak juz mamy synka, to chodzimy razem na takie cos jak USG czy jakies wazne przyjecia. Np. zakupy juz zazwyczaj robi ktos jeden - albo ja, albo on, zeby szybciutko kupic co trzeba i smigac do domu. Po urodzeniu naszego synka zycie zdecydowanie sie zmienilo o 360 stopni, ale za nic na swiecie nie zamienilam by zycia teraz na to co bylo kiedy bylismy tylko ja i maz Oj, zakrecilam ta moja wypowiedz, mam nadzieje, ze da sie zrozumiec

HoniaB, jak tam zdroweczko?

Ciekawe, co tam Asiuuuuula, pewnie juz po USG... Mam nadzieje, ze dzis wpadnie.

Evela_20, ma-li-na, piszcie dziewczyny co u Was

Pappaya, jak tam sie czujesz? I jak Twoj synus?

CatHot, co u Ciebie? Jaka u Was pogoda? Pewnie cieplutko U nas chlodno i caly czas pada deszcz, brrrr....

Mojemu synkowi cos sie poprzestawialo ze spaniem i juz druga noc wstaje ok. 3:00 nad ranem i przez dobre dwie godziny cos sobie opowiada i sie bawi w lozeczku. A nasze pokoje niestety sa bardzo blisko siebie, wiec ja wszystko slysze i nie moge spac Dzisiaj chodze jak zombi, jestem taka niewyspana. I chyba przez to zmeczenie jeszcze bardziej mnie mdli
Dobra, zmykam na sniadanie
__________________
I treat my patients with compassion,
Wearing scrubs is my fashion;
I fight sickness with aggression -
NURSING is my profession!
schoolcraft jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-03-10, 14:57   #37
Asiuuuuula
Zakorzenienie
 
Avatar Asiuuuuula
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 24 134
Dot.: Jesienne Mamy 2009

Kurde, nie wiem co się dzieje, czasami nie mogę nic wysłać... Pojawia mi się komunikat, że za krótka odpowiedź, i że powinna zawierać min 1 znak..... Teraz robię z piąte podejście.

Cytat:
Napisane przez schoolcraft Pokaż wiadomość


Asiuuuuula, a co to za sklep Bonprix? Czy mozna zobaczyc ich rzeczy na internecie?

Tak, to sklep, który prowadzi sprzedaż wysyłkową, ale wysyłają tylko na terenie Polski raczej. Na www.bonprix.pl można sobie zobazcyć co mają.



Asiuuuuula, z tego co sie orientuje to masz termin na 4 pazdziernika - wiec jakim cudem mozna tak wczesnie poznac plec Tutaj w USA plec sprawdzaja dopiero w ok. 20 tygodniu - jak sie robi tak zwane USG polowkowe. Kurcze, jesli naprawde mozna tak wczesnie dowiedziec sie plec, to chyba zdecyduje sie wybulic kupe kasy zeby podpatrzec
Czekam z niecierpliwoscia na Twoje relacje z jutrzejszej wizyty. Bierzesz ze soba synka?

Już jestem po wizycie . Wszystko OK, dzidziuś ma od czubka głowy ko kości ogonowej 3,5 cm, termin przesunął się 1 dzień na 3 października. Na to co można było dziś zobaczyć to wszystko dobrze, serduszko bije prawidłowo, kręciła się trochę fasolka i to było fajne . Ze względu na obecność męża usg było przez brzuch (nie wiem czemu lekarze mają obiekcje co do pochwowego przy osobie towarzyszącej...) także za dokładnie nie było widać, nast. wizyta koło 3 kwietnia i wtedy ma już być i dopochwowe i przez brzuch, wtedy ma dokładniej wszystko zbadać m.in. przezierność karku. Synka nie braliśmy bo myślałam, że to dopochwowo będzie .
Rzeczywiście za tą płcią to mi się pomyliło, dziś powiedział, że między 16 a 20 tygodniem dopiero, nie wiem jak ja tyle wytrzymam .
Lekarz ten jest pewien, że będzie cesarka, sądząc po wadze pierwszego dziecka (4200 kg i przez to była cesarka) ... A drugie ponoć większe zazwyczaj. Mówi, że w tym szpitalu, w którym chcę rodzić nie umawiają na planowane cesarki tylko trzeba przyjechać jak zaczną się skurcze i jak przyjmą to dopiero decydują co dalej (bo na planowaną cesarką umawiają ok. 2 tyg. przed terminem). Ale ponieważ on tam pracuje to powiedział, że położy mnie na patologię na 2 dni i zrobią cesarką wcześniej, planowaną . Wtedy by dzidziuś był z końca września. No chyba, że to będzie dziewczynka, będzie mniejsza to wtedy zobaczymy.
Muszę być na diecie cukrzycowej, jeszcze bez mierzenia cukru i liczenia tego co jem ale muszę wyeliminować cukry i tłuszcze bo mam poziom glukozy w górnej granicy (109) a dziedzicznie jestem obciążona. Trudno, zrobiłam dziś "zdrowe" zakupki i muszę się trzymać, a łakomczuch jestem .


Dziewczyny, czekam na wieści z Waszych USG .
Asiuuuuula jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2009-03-10, 15:41   #38
schoolcraft
Wtajemniczenie
 
Avatar schoolcraft
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 2 356
Dot.: Jesienne Mamy 2009

Asiuuuuula, super ze juz jestes Tak sie ciesze, ze z dzidzia wszystko dobrze Ale masz w sobie juz prawdziwego duzego okruszka Az 3,5 cm Super, to juz kawal czlowieka
Widze, ze termin Ci sie zmienil. U mnie tez byl najpierw na 4 pazdziernika, ale potem jednak sie przesunal na 1 pazdziernika.
To Ty teraz bedziesz tez jakos 10-11 tydzien, tak?

Piszesz ze bedziesz prawdopodobnie miala cesarke. A Ty jakbys wolala - miec cc czy jednak rodzic sama? Ja jak rodzilam synka, to mialam duza szanse na cc, bo maly nie chcial schodzic w kanal rodny. Ale jakos sie udalo go wypchac. Tyle, ze moj wazyl 3, 147kg. A Twoj synek to byl naprawde duzy - 4200 Wiec pewnie ciezko by bylo samej urodzic. Dobrze, ze w naszych czasach cc jest bezpieczne Jakby nie bylo - bedzie dobrze, najwazniejsze ze maluszek zdrowy

A co do USG, to na pierwszym bylismy tylko ja i maz i robili mi normalnie dopochwowe. Na drugie USG musielismy wziasc synka, bo nie mielismy z kim go zostawic. Ja sie nastawialam, ze maz bedzie z synkiem czekal w poczekalni, ale jednak lekarka powiedziala, ze spokojnie moga wejsc. I tez mialam robione USG dopochwowe. Troche sie stresowalam, zeby Adas nie latal po pokoju i nie zagladal mi nigdzie, ale na szczescie siedzial spokojnie i tylko sie gapil w monitor

A teraz pytanko - masz moze zdjecie z USG? Strasznie jestem ciekawa

Aha, dziekuje za linka do stronki. Zaraz sobie sprawdze, tylko szkoda ze nie wysylaja poza tereny Polski...
__________________
I treat my patients with compassion,
Wearing scrubs is my fashion;
I fight sickness with aggression -
NURSING is my profession!
schoolcraft jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-03-10, 16:26   #39
Asiuuuuula
Zakorzenienie
 
Avatar Asiuuuuula
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 24 134
Dot.: Jesienne Mamy 2009

Cytat:
Napisane przez schoolcraft Pokaż wiadomość
Asiuuuuula, super ze juz jestes Tak sie ciesze, ze z dzidzia wszystko dobrze Ale masz w sobie juz prawdziwego duzego okruszka Az 3,5 cm Super, to juz kawal czlowieka
Widze, ze termin Ci sie zmienil. U mnie tez byl najpierw na 4 pazdziernika, ale potem jednak sie przesunal na 1 pazdziernika.
To Ty teraz bedziesz tez jakos 10-11 tydzien, tak?

Tak, 10 tydzień i 3 dzień wg usg .

Piszesz ze bedziesz prawdopodobnie miala cesarke. A Ty jakbys wolala - miec cc czy jednak rodzic sama? Ja jak rodzilam synka, to mialam duza szanse na cc, bo maly nie chcial schodzic w kanal rodny. Ale jakos sie udalo go wypchac. Tyle, ze moj wazyl 3, 147kg. A Twoj synek to byl naprawde duzy - 4200 Wiec pewnie ciezko by bylo samej urodzic. Dobrze, ze w naszych czasach cc jest bezpieczne Jakby nie bylo - bedzie dobrze, najwazniejsze ze maluszek zdrowy

Ja nie wiem co bym wolała teraz, przy pierwszym porodzie chciałam naturalnie, teraz przy zbliżonej wadze dziecka do pierwszego rzeczywiście robi się cc jeżeli pierwszy poród też tak się odbywał, więc po prostu już nastawiłam się na cc...

A co do USG, to na pierwszym bylismy tylko ja i maz i robili mi normalnie dopochwowe. Na drugie USG musielismy wziasc synka, bo nie mielismy z kim go zostawic. Ja sie nastawialam, ze maz bedzie z synkiem czekal w poczekalni, ale jednak lekarka powiedziala, ze spokojnie moga wejsc. I tez mialam robione USG dopochwowe. Troche sie stresowalam, zeby Adas nie latal po pokoju i nie zagladal mi nigdzie, ale na szczescie siedzial spokojnie i tylko sie gapil w monitor

Jakby był synek akurat w domu to by pojechał z nami ale jak był w przedszkolu to nawet nie brałam tego pod uwagę. Jak się da to będziemy bez niego jeździć, wystarczą mu zdjęcia z usg .

A teraz pytanko - masz moze zdjecie z USG? Strasznie jestem ciekawa

No właśnie nie dostałam dziś nic, ale nie było zbyt wyraźne przez brzuch, nast. razem jak zrobi i takie i takie to mi napewno wydrukuje i da . Nawet jak dziś przestawił na 3G to też jeszcze nie za bardzo można było domyślić się co jest co .

Aha, dziekuje za linka do stronki. Zaraz sobie sprawdze, tylko szkoda ze nie wysylaja poza tereny Polski...

Ależ prosze bardzo .
Kurde, nie wiem co się dzieje, nie mogę nic odpowiedzieć cytując... Tylko udaje mi się wysłać jako zwykłą odpowiedź, jak cytuję to wyskakują bzdury... wkurza mnie to . Albo mnie coś zamroczyło, ale wydaje mnie się, że robię tak jak zawsze i było ok a teraz .
Asiuuuuula jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-03-10, 16:32   #40
CatHot
Raczkowanie
 
Avatar CatHot
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: MiastoAniołów
Wiadomości: 264
Dot.: Jesienne Mamy 2009

Czesc Dziewczynki Cieszę się, że u Was wszystko dobrze i cały czas trzymam za Was kciuki Pogoda u mnie milusia, okolo 16 stopni, a jest przed 10 rano. W dzień pewnie podskoczy do ponad 20.
Wczoraj pół dnia wymiotowałam.. Myślałam, że mnie to ominie, a tu niespodzianka.. Niemiła. No ale jakoś się trzymam.
__________________
http://catkrm.blogspot.com/ mój blog


Life is a waterfall,
we drink from the river, then we turn around and put up our walls..

CatHot jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-03-10, 16:42   #41
schoolcraft
Wtajemniczenie
 
Avatar schoolcraft
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 2 356
Dot.: Jesienne Mamy 2009

Cytat:
Napisane przez Asiuuuuula Pokaż wiadomość
Kurde, nie wiem co się dzieje, nie mogę nic odpowiedzieć cytując... Tylko udaje mi się wysłać jako zwykłą odpowiedź, jak cytuję to wyskakują bzdury... wkurza mnie to . Albo mnie coś zamroczyło, ale wydaje mnie się, że robię tak jak zawsze i było ok a teraz .
No wlasnie widze, ze cosik Ci nie wychodzi z cytowaniem Ale i tak wiadomo, o co chodzi w Twoich odpowiedziach, a to jest najwazniejsze.

Coz, szkoda, ze nie masz zdjecia... No to czekamy do nastepnego razu
No i jestesmy na tym samym etapie, jezeli chodzi o ciaze - ja dzisiaj mam 10 tygodni i 5 dni

CatHot, zadzroszcze pogody Ale nie zazdroszcze wymiotowania Wiem jaka to paskudna sprawa, sama dzisiaj juz zaliczylam jedno wymiotowanie
Nie wiem czy Twoj lekarz cos takiego daje swoim pacjentkom, ale moja doktorka kazala mi brac 250g-ramowe ginger capsules. Podobno to pomaga i znikaja mdlosci. U mnie dzialalo przez pierwszy tydzien, potem niestety juz nic nie pomoglo.
Jakbys sie bardzo meczyla z wymiotami i mdlosciami, to skontaktuj sie z lekarzem, bo sa srodki ktore pomoga Ci zlagodzic takie dolegliwosci
Trzymam kciuki, zebys poczula sie lepiej

Pappaya, co tam u Ciebie kochana? Cos dzisiaj milczysz

Ktora to juz godzina w PL? Jestem ciekawa jak tam nasza tancerkaGd i jej dzidzius.
__________________
I treat my patients with compassion,
Wearing scrubs is my fashion;
I fight sickness with aggression -
NURSING is my profession!
schoolcraft jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-03-10, 17:44   #42
pappaya
Zadomowienie
 
Avatar pappaya
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 1 828
Dot.: Jesienne Mamy 2009

Ah dziewczyny pisałam posta i sporo juz naskrobałam i komputer mi sie nagle wyłączył i wszystko przepadło

Napisze do Was w skrócie.
Tancerko, napisz jak Twoja wizyta u gina. Jestem pewna ze wszystko przebiegło dobrze
Asiula, ciesze sie ze wizyta sie udala i ze wszystko w porządku, a jakze moze byc inaczej
Schoolcraft, u nas zdrowko takie sobie. Wszyscy jestesmy przeziebieni a ja dodatkowo mam mdlosci i zero apetytu. Nie wiem jak dlugo to potrwa. Wczoraj wieczorem o malo co nie wymiotowalam bo doprowadzilam sie do glodu a pozniej meczylam jedna mala bulke bo w ogole nie mialam na nic ochoty mimo glodu.
Brzuszka u mnie nie widac nic a nic. W pierwszej ciazy tez dlugo brzuszek mi nie wyskakiwal dopiero pod koniec ciazy. W tej ciazy podejrzewam ze bedzie to samo. Rowniez slyszalam ze w drugiej ciazy wszystko idzie szybciej ale nie wiem na ile jest w tym prawdy.
Egzamin z kosci na pewno zdalas dobrze To prawda ze nasze cialo jest skomplikowane ale na pewno przyjemnie sie o nim uczyc.
Dzis malo pisalam bo co was podczytalam to juz musialam isc do mojego krolewicza
U nas w tej chwili jest 18.44

CatHot, zachcianki mam tylko na kwasne a poza tym jak pisalam wczesniej brak u mnie apetytu nawet na to co przed ciaza uwielbialam Oby to sie jak najszybciej skonczylo.

Pisalyscie o kremach przeciwrozstepowych. W pierwszej ciazy smarowalam sie zwyklymi balsamami albo oliwka dla dzieci i nie mam ani jednego rozstepu, a tez sie o nie balam bo moja mama ma ich duzo. Pomyslalam ze bede miala to po niej.

Ubranek ciazowych na lato jeszcze nie mam. Jedynie co to jedna bluzeczke ktora kupilam na przecenie w poprzedniej ciazy. Na razie mieszcze sie w spodnie i na wiosne mam ciazowe i ogrodniczki ale bede musiala pomyslec by kupic jakies wygodne sukienki ciazowe na lato.
__________________
pappaya jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-03-10, 21:46   #43
tancerkaGd
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: 3City
Wiadomości: 713
Dot.: Jesienne Mamy 2009

Dobry wieczór
wpadam tylko na krótko bo śpiąca już jestem i padam na twarz....
Na USG super! Kamień spadł mi z serca, czuję się teraz o wiele spokojniejsza. Zobaczyłam swoją fasoleczkę Lekarz powiedział, że w moim przypadku jest spora anomalia bo różnica między ost. okresem a wiekiem wg usg to aż 3 tygodnie!
USG wykazał moją ciążę na 6tydzień i 2dni -zupełnie nie wiem jak to wyliczać bo ni w ząb mi nie pasuje (wiecie o czym mówię ? )
tak więc moj mały Spryciuś ma 6 tygodni i mierzy 7,3 mm
coś mi się wydaje, że data porodu się przesunie...może nawet na listopad ;/
lekarz nie określił jeszcze daty porodu ze względu na tą anomalię. Porówna to wszystko za miesiąc na kolejnym badaniu. Na razie mam zrobić wszystkie badania.
no, więc to tyle )
śmiesznie to wszystko - myślałam, że jestem już dłużej w tej ciąży )
tancerkaGd jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-03-10, 23:34   #44
schoolcraft
Wtajemniczenie
 
Avatar schoolcraft
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 2 356
Dot.: Jesienne Mamy 2009

Cytat:
Napisane przez tancerkaGd Pokaż wiadomość
Dobry wieczór
wpadam tylko na krótko bo śpiąca już jestem i padam na twarz....
Na USG super! Kamień spadł mi z serca, czuję się teraz o wiele spokojniejsza. Zobaczyłam swoją fasoleczkę Lekarz powiedział, że w moim przypadku jest spora anomalia bo różnica między ost. okresem a wiekiem wg usg to aż 3 tygodnie!
USG wykazał moją ciążę na 6tydzień i 2dni -zupełnie nie wiem jak to wyliczać bo ni w ząb mi nie pasuje (wiecie o czym mówię ? )
tak więc moj mały Spryciuś ma 6 tygodni i mierzy 7,3 mm
coś mi się wydaje, że data porodu się przesunie...może nawet na listopad ;/
lekarz nie określił jeszcze daty porodu ze względu na tą anomalię. Porówna to wszystko za miesiąc na kolejnym badaniu. Na razie mam zrobić wszystkie badania.
no, więc to tyle )
śmiesznie to wszystko - myślałam, że jestem już dłużej w tej ciąży )
TancerkaGd, alez sie ciesze z tych Twoich dobrych wiesci Widzisz, a tak bardzo sie przejmowalas Mowilam, ze bedzie dobrze Przeciez inaczej nie moze byc, trzeba zawsze myslec pozytywnie
A wiec widze, ze Twoj maluszek rozwija sie jaknajbardziej prawidlowo, bo moja fasolka w 6 tyg i 4 dni miala dokladnie 7.1 mm, wiec ciut mniejsza od Twego Spryciusia (jak fajnie go nazwalas ) A wlasnie, skad wiesz, ze to bedzie Sprycius? Moze bedzie Spryciusia?
A tak na marginesie, to skoro to dopiero poczatek 7-go tygodnia, to mdlosci sa jeszcze przed Toba Oczywiscie mowie to z usmiechem na twarzy i mam nadzieje, ze jednak Cie zadne dolegliwosci nie dopadna. Ale z tego co pamietam, to sie zastanawialas, czemu nie masz zadnych objawow.
Jezeli chodzi o wielka roznice miedzy OM a pomiarami z USG, to ja mysle, ze nie ma co sie tym przejmowac. Najwazniejsze, ze dzidzius rosnie i jest zdrowiutki. W ciagu tych nastepnych kilku tygodni jeszcze moze sporo nadgonic, wiec jeszcze ta roznica moze sie zmniejszyc z 3 tygodni np. na tylko 1 tydzien.

Dobra, ja zmykam Ide kapac mego synka i cale szczescie on pojdzie spac, bo dzisiaj nie zle mnie wymeczyl
__________________
I treat my patients with compassion,
Wearing scrubs is my fashion;
I fight sickness with aggression -
NURSING is my profession!
schoolcraft jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-03-11, 08:28   #45
tancerkaGd
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: 3City
Wiadomości: 713
Dot.: Jesienne Mamy 2009

Cytat:
Napisane przez schoolcraft Pokaż wiadomość
TancerkaGd, alez sie ciesze z tych Twoich dobrych wiesci Widzisz, a tak bardzo sie przejmowalas Mowilam, ze bedzie dobrze Przeciez inaczej nie moze byc, trzeba zawsze myslec pozytywnie
A wiec widze, ze Twoj maluszek rozwija sie jaknajbardziej prawidlowo, bo moja fasolka w 6 tyg i 4 dni miala dokladnie 7.1 mm, wiec ciut mniejsza od Twego Spryciusia (jak fajnie go nazwalas ) A wlasnie, skad wiesz, ze to bedzie Sprycius? Moze bedzie Spryciusia?
A tak na marginesie, to skoro to dopiero poczatek 7-go tygodnia, to mdlosci sa jeszcze przed Toba Oczywiscie mowie to z usmiechem na twarzy i mam nadzieje, ze jednak Cie zadne dolegliwosci nie dopadna. Ale z tego co pamietam, to sie zastanawialas, czemu nie masz zadnych objawow.
Jezeli chodzi o wielka roznice miedzy OM a pomiarami z USG, to ja mysle, ze nie ma co sie tym przejmowac. Najwazniejsze, ze dzidzius rosnie i jest zdrowiutki. W ciagu tych nastepnych kilku tygodni jeszcze moze sporo nadgonic, wiec jeszcze ta roznica moze sie zmniejszyc z 3 tygodni np. na tylko 1 tydzien.

Dobra, ja zmykam Ide kapac mego synka i cale szczescie on pojdzie spac, bo dzisiaj nie zle mnie wymeczyl


heh co do Spryciusia to wzięło się to z mojego 'przezwiska' - mój Narzeczony mówi do mnie "Spryciak" więc dzidziuś Spryciaka = Spryciuś
uwielbiam jak tak do mnie mówi ) np. 'Moje Kochanie, zrobiliśmy dzidziusia w ok. 40 dniu cyklu! Ja wiedziałem, że Ty Spryciak jesteś '

Co do mdłości to pewnie masz racje...zauważyłam, że już nie mam takiego apetytu jak kilka tyg. temu...np. dzisiaj rano nie zjadłam śnaidania i dopiero teraz jak dojechałam do pracy wcisnełam serek homogenizowany. Ale to jeszcze nie są mdłości )

Co do różnicy to znowu masz rację lekarz tak samo powiedział, że dzidziuś może jeszcze podgonić ze wzrostem dlatego dopiero za miesiąc określi datę porodu. Porówna wczorajsze wyniki z tymi co zrobi .

tylko, że ja chyba pójde do innego lekarza.....tam gdzie byłam liczą sobie osobno za wizytę i osobno za usg.....czyli prawie 200zł za każdym razem! Moja znajoma chodziła do gin. która robiła na każdej wizycie usg w cenie. Czyli płaciła za samą wizytę i nie musiała osobno dopłacać za usg....
no, coż....trzeba oszczędzać ciut bo czeka nas teraz bardzo dużo wydatków....
ślub...wykończenie mieszkania....ciąża i potem Spryciuś przyjdzie na świat )

a jak Ty się czujesz?
Jak reszta dziewczyn?

ps. niestety nie umiem cytować kilku postów na raz i ciężko mi odpisywać....

Buzuaczki dla Was Mamusie
tancerkaGd jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-03-11, 09:28   #46
Asiuuuuula
Zakorzenienie
 
Avatar Asiuuuuula
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 24 134
Dot.: Jesienne Mamy 2009

Cytat:
Napisane przez tancerkaGd Pokaż wiadomość



tylko, że ja chyba pójde do innego lekarza.....tam gdzie byłam liczą sobie osobno za wizytę i osobno za usg.....czyli prawie 200zł za każdym razem! Moja znajoma chodziła do gin. która robiła na każdej wizycie usg w cenie. Czyli płaciła za samą wizytę i nie musiała osobno dopłacać za usg....
no, coż....trzeba oszczędzać ciut bo czeka nas teraz bardzo dużo wydatków....
ślub...wykończenie mieszkania....ciąża i potem Spryciuś przyjdzie na świat )

a jak Ty się czujesz?
Jak reszta dziewczyn?

ps. niestety nie umiem cytować kilku postów na raz i ciężko mi odpisywać....

Buzuaczki dla Was Mamusie
Ja chodzę prywatnie do lekarza (na razie bo do przychodni przyszpitalnej mam wizytę dopiero na 8 kwietnia) i też płacę 200 zł za wizytę i usg, ale nie wiem czy można przyjść "oddzielnie"... Jak się pierwszy raz zapisywałam to podali od razu cenę za usg z wizytą, nie wiem czy można iść na samo usg i jak by to potraktowali. Natomiast Pan dr jest przesympatyczny, gaduła, uśmiechnięty od ucha do ucha także umówiłam się z nim, że będę po prostu raz na jakiś czas do niego wpadała a ciążę będę prowadziła już państwowo, bo tak prywatnie wizyty i badania to majątek.... A chcę poza tym mieć z nim kontakt ze względu na to, że on też pracuje w tym szpitalu, gdzie będę prowadziła ciążę i na to co wczoraj już pisałam .
Oj, to rzeczywiście masa wydatków przed Wami... Ja już 8 lat po ślubie . Mieszkanko mamy malutkie, 2 pokojowe, mieszkamy już w nim prawie 2 lata ale nie robiliśmy w nim nic bo niedługo (mam nadzieję) zmieniamy na 3 pokoje (gdzieś koło moich rodziców żeby było łatwiej nam z zaprowadzaniem i odbieraniem synka z przedszkola, zawsze mama podskoczy ) i już tam wyremontujemy i urządzimy .
Asiuuuuula jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-03-11, 09:41   #47
tancerkaGd
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: 3City
Wiadomości: 713
Dot.: Jesienne Mamy 2009

Cytat:
Napisane przez Asiuuuuula Pokaż wiadomość
Ja chodzę prywatnie do lekarza (na razie bo do przychodni przyszpitalnej mam wizytę dopiero na 8 kwietnia) i też płacę 200 zł za wizytę i usg, ale nie wiem czy można przyjść "oddzielnie"... Jak się pierwszy raz zapisywałam to podali od razu cenę za usg z wizytą, nie wiem czy można iść na samo usg i jak by to potraktowali. Natomiast Pan dr jest przesympatyczny, gaduła, uśmiechnięty od ucha do ucha także umówiłam się z nim, że będę po prostu raz na jakiś czas do niego wpadała a ciążę będę prowadziła już państwowo, bo tak prywatnie wizyty i badania to majątek.... A chcę poza tym mieć z nim kontakt ze względu na to, że on też pracuje w tym szpitalu, gdzie będę prowadziła ciążę i na to co wczoraj już pisałam .
Oj, to rzeczywiście masa wydatków przed Wami... Ja już 8 lat po ślubie . Mieszkanko mamy malutkie, 2 pokojowe, mieszkamy już w nim prawie 2 lata ale nie robiliśmy w nim nic bo niedługo (mam nadzieję) zmieniamy na 3 pokoje (gdzieś koło moich rodziców żeby było łatwiej nam z zaprowadzaniem i odbieraniem synka z przedszkola, zawsze mama podskoczy ) i już tam wyremontujemy i urządzimy .



no , ja właśnie byłam wczoraj na samym usg. Bo dowiedziałam się, że musiałabym dopłacać za wizytę...a po co skoro są lekarze którym płaci się za wizytę i w tym jest usg
tancerkaGd jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-03-11, 11:51   #48
HoniaB
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Września
Wiadomości: 142
Dot.: Jesienne Mamy 2009

Już czuję się lepiej, choć nos jeszcze troszkę zatkany.... jutro jednak ide do pracy

Ja za wizyte place 60 zł, cytologia 30 zł, usg 30 zł a myślałam ze u nas jest drogo, a u Ciebie Asiu az 200 zł !
HoniaB jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-03-11, 13:23   #49
tancerkaGd
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: 3City
Wiadomości: 713
Dot.: Jesienne Mamy 2009

a u mnie wizyta 100zł a USG 80zł
masakra jakaś...
no, ale możliwe , że będę chodzić do gin u której płaci się 80-100zł (80 2 lata temu moglo podrożeć) i w tym będę miała usg.....zobaczymy
tancerkaGd jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-03-11, 14:04   #50
pappaya
Zadomowienie
 
Avatar pappaya
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 1 828
Dot.: Jesienne Mamy 2009

TancerkoGd, swietnie ze wszystko w porzadku i dzidzius ma sie dobrze. Ale on jeszcze maciupki

Myslalam ze w Pl duzo taniej sie placi za prywatne wizyty. Ja ostatnio jak bylam prywatnie w Pl no bylo to jakies 2 lata temu to za wizyte, cytologie i usg placilam 50 zl. Widocznie przez te 2 lata duzo sie zmienilo.
A w Szwajcarii za prywatne wizyty placimy ponad 400 chf co w przeliczeniu na zlotowki wynosi okolo 1300 zl (zalezy tez co jest robione czy usg,badania krwi, wymaz z pochwy etc.) Na szczescie nasze ubezpieczenie pokrywa 90% calej sumy. Za porod i pobyt w prywatnym szpitalu placi sie kilkanascie tysiecy frankow... no ale jakie traktowanie, normalnie jak w hotelu.
__________________
pappaya jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-03-11, 15:22   #51
schoolcraft
Wtajemniczenie
 
Avatar schoolcraft
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 2 356
Dot.: Jesienne Mamy 2009

Widze, ze poruszylyscie temat oplat za wizyty u lekarza. Jesli szczerze to ja nawet nie wiem ile wizyta kosztuje, bo u nas wieksza czesc wlasnie pokrywa ubezpieczenie. Ale za kazda wizyte musimy placic tylko troche z wlasnej kieszeni i jest to tylko 25$.
Natomiast juz takie cos jak USG genetyczne niestety jest o wiele drozsze. Bez ubezpieczenia kosztuje 1200$. A nasze ubezpieczenie pokrywa niby 70%, tyle ze my musimy placic 30% + 750$ "deductible" - nie wiem jak to sie nazywa po polsku. W kazdym badz razie wychodzilo by na to, ze musielibysmy zaplacic wieksza czesc sami, dlatego niestety rezygnujemy z tego USG. Mam nadzieje, ze USG w 20 tygodniu (polowkowe?) bedzie troche tansze

tancerkaGd, fajna ta historia o "Spryciusiu" Ty to faktycznie jestes sprycius, ze tak dzidziusia wykombinowaliscie
Na kiedy planujecie slub? Jakos przed urodzeniem sie dzidziusia czy pozniej? No i rzeczywiscie troche wydatkow Was czeka, ale sa niezbedne i jestem pewna, ze dacie sobie rade

Asiuuuuula, trzymam kciuki za szybka przeprowadzke do nowego i wiekszego mieszkania Faktycznie z dwojka dzieci bedziecie potrzebowali wiecej niz 2 pokoje.
My w tej chwili mamy domek z 3 sypialniami - jedna nasza, druga nalezy do synka, no i teraz trzeci pokoj bedzie dla dzidziusia. Wiec bedziemy tez sie rozgladac za kilka lat za wiekszym domem, bo tu sie ledwo miescimy. Jeszcze jest taki uklad domu, ze 3 sypialnie sa obok siebie i strasznie wszystko slychac. Dlatego marzy mi sie inny uklad domu. No, ale to kiedys tam

HoniaB, ciesze sie, ze sie czujesz lepiej Oby juz zadne chorobsko Cie nie zlapalo

Pappaya, widze, ze sporo sie u Was placi za porod/pobyt w szpitalu. U nas tez wszystko kosztuje kilkanascie tysiecy, ale na szczescie ubezpieczenie prawie wszystko pokrywa - bedziemy musieli zaplacic tylko czy az 500$. I tak jak piszesz, za takie pieniadze traktuja jak w hotelu Bardzo milo wspominam porod i pobyt w szpitalu po porodzie. Mam nadzieje, ze tym razem bedzie tak samo

CatHot, co u Ciebie? Jak Twoje mdlosci?

Dziewczyny, jak tam Wasze samopoczucie? Jak brzuszki?
Ja o dziwo czuje sie bardzo dobrze z samego rana, co sie dawno mi nie przytrafilo. Wreszcie przestal padac deszcz na zewnatrz, pieknie swieci slonko i az chce sie zyc Jeszcze tylko czekam az temperatura podskoczy troche wyzej, bo narazie jest tylko +2C, i zmykamy z Adasiem na spacer
Poza tym mam dzis 3 godziny lekcji z anatomii oraz wazny piatkowy egzamin nadchodzi wielkimi krokami

EDIT: Pappaya, wlasnie ogladalam zdjecia Ivo w Twojej galerii, jak sie urodzil i w pierwszych miesiacach zycia. Boze, jaki on sliczny !!! Taki malutenki... I tylko pomyslec, ze wkrotce bedziemy mieli znowu takich maluszkow
__________________
I treat my patients with compassion,
Wearing scrubs is my fashion;
I fight sickness with aggression -
NURSING is my profession!

Edytowane przez schoolcraft
Czas edycji: 2009-03-11 o 17:20
schoolcraft jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-03-11, 19:48   #52
madzikgdy
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 41
Dot.: Jesienne Mamy 2009

Witam!!!
Termin mam na 4 pazdziernika-jak zauwazylam nie tylko ja!!!! Mam juz prawie 8 letniego Synka Patryczka,który jest w niebo wziety rodzenstwem
Troche mi smutno w tewj ciazy-maz wyjechal i wraca dopiero w polowie sierpnia, a przed nami slub koscielny 4 wrzesnia---ciekawe co ubiore ....aaaa i jeszcze na dodatek plamie pomimo lekow. ide w piatek do lekarza zobaczymy co mi powie
madzikgdy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-03-11, 19:59   #53
CatHot
Raczkowanie
 
Avatar CatHot
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: MiastoAniołów
Wiadomości: 264
Dot.: Jesienne Mamy 2009

Moje mdłości są kosmiczne. Od rana do nocy , praktycznie 24h na dobę. Coś okropnego. Cały czas piję mocną gorzką herbatę i co jakiś czas miętową. Mam nadzieję, że już niedługo będzie lepiej.

madzikgdy witaj nowa koleżanko
Trzymaj się dzielnie. Wiem, że życie z ukochanym na odległośc jest trudne i smutaśne z własnego doświadczenia. Będzie dobrze.
__________________
http://catkrm.blogspot.com/ mój blog


Life is a waterfall,
we drink from the river, then we turn around and put up our walls..

CatHot jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-03-11, 20:15   #54
schoolcraft
Wtajemniczenie
 
Avatar schoolcraft
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 2 356
Dot.: Jesienne Mamy 2009

Cytat:
Napisane przez madzikgdy Pokaż wiadomość
Witam!!!
Termin mam na 4 pazdziernika-jak zauwazylam nie tylko ja!!!! Mam juz prawie 8 letniego Synka Patryczka,który jest w niebo wziety rodzenstwem
Troche mi smutno w tewj ciazy-maz wyjechal i wraca dopiero w polowie sierpnia, a przed nami slub koscielny 4 wrzesnia---ciekawe co ubiore ....aaaa i jeszcze na dodatek plamie pomimo lekow. ide w piatek do lekarza zobaczymy co mi powie
Witaj w naszym gronie
Termin na 4 pazdziernika miala Asiuuuuula i ja, ale teraz sie zmienilo i Asiuuuuula ma na 3-go a ja na 1-go Wiec jestes mniej wiecej na tym samym etapie co ja i Asiuuuuula - 11 tydzien. Super
Synka masz juz duzego, jak ma 8 latek, to juz wszystko rozumie i fajnie, ze sie cieszy, ze bedzie mial rodzenstwo

A co do nieobecnosci meza, to bardzo Ci wspolczuje Ale sie nie smutkaj, my tu bedziemy Ciebie wspierac - oczywiscie to nie to samo, co maz, ale zawsze cos
Jak daleko Twoj maz jest, jesli to nie tajemnica?

Gratuluje slubu koscielnego 4-go wrzesnia A co do sukienki, to pewnie cos odpowiedniego sie znajdzie, wiec nie ma co sie martwic - jestem pewna, ze bedziesz slicznie wygladac

Jezeli chodzi o plamienia, to trzymam kciuki zeby wszystko bylo dobrze. Koniecznie daj znac po wizycie co Ci lekarz powie I oczywiscie jak masz czas to sie udzielaj jaknajczesciej

CatHot, ehhhh wspolczuje mdlosci Wiem co to znaczy miec na okraglo mdlosci, bo w pierwszej ciazy przez 2 tygodnie nie moglam nic zjesc ani nawet sie napic - wszystko zwracalam. Z lozka wogole nie wychodzilam, bo bylam tak odwodniona i oslabiona, ze nie mialam sily i spalam 24 godziny na dobe.
Musisz siebie obserwowac i jesli rzeczywiscie bedzie Ci BARDZO zle, to koniecznie zadzwon do lekarza, ktory z pewnoscia Ci pomoze poczuc sie lepiej
Na pocieszenie moge powiedziec, ze im blizej konca I trymestru, tym lepiej sie poczujesz. U mnie mdlosci chyba zaczynaja calkiem znikac. Przynajmniej dzisiaj nic nie zwymiotowalam ani mnie nie mdlilo. Wiec glowa do gory, bo kiedys to sie skonczy
__________________
I treat my patients with compassion,
Wearing scrubs is my fashion;
I fight sickness with aggression -
NURSING is my profession!
schoolcraft jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-03-11, 22:25   #55
tancerkaGd
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: 3City
Wiadomości: 713
Dot.: Jesienne Mamy 2009

schoolcraft

ja cały czas czuję się wspaniale...tylko jak jestem głodna to aż mnie skręca z bólu żołądka..jak przegryzę - mija....
ślub planujemy w maju tego roku. W sobotę jedziemy do księdza - może uda się coś ustalić? ... oby!
nie wyobrażam sobie później ślubu z wystającym brzuszkiem...a po urodzeniu nie
będzie kiedy.. nowe obowiązki.....wydatki...
dzisiaj rozglądałam się w necie za sukniami ślubnymi...może jutro pojadę już coś po przymierzać? ) tak czy siak wybieramy się też kupić garnitur - ehh co za cudowny okres w życiu.....
tancerkaGd jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-03-12, 08:53   #56
Asiuuuuula
Zakorzenienie
 
Avatar Asiuuuuula
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 24 134
Dot.: Jesienne Mamy 2009

Cytat:
Napisane przez madzikgdy Pokaż wiadomość
Witam!!!
Termin mam na 4 pazdziernika-jak zauwazylam nie tylko ja!!!! Mam juz prawie 8 letniego Synka Patryczka,który jest w niebo wziety rodzenstwem
Troche mi smutno w tewj ciazy-maz wyjechal i wraca dopiero w polowie sierpnia, a przed nami slub koscielny 4 wrzesnia---ciekawe co ubiore ....aaaa i jeszcze na dodatek plamie pomimo lekow. ide w piatek do lekarza zobaczymy co mi powie
Wiatmy u nas .
Jesteśmy w tym samym tygodniu ciąży (w ogóle ten drugi weekend stycznia bardzo płodny był ) , też mam synka Patryka a ślub miałam 4 ale sierpnia, z tym że 8 lat temu...
Jest mnóstwo załatwiania ze ślubem, ale bardzo fajnie to wspominam, to były beztroskie i przeszczęśliwe chwile .
Sukienkę to pewnie będziesz musiała uszyć, toż to będzie ósmy miesiąc .
Daj znać jutro po powrocie od lekarza i 3maj się .

Mnie mdłości praktycznie minęły, czasami po południu jest mi tak dziwnie słabo i mnie mdli ale coraz rzadziej. Natomiast wczoraj strasznie mnie głowa bolała, brałam 2 razy po 2 tabl. Apapu, ale on tak naprawdę średnio skutecznie działa... Na szczęście dziś ok .
TancerkaGd, ja się budze rano z takim głodem, jakbym od tygodnia nie jadła . Aż mi burczy w brzuchu hihihi. Na wadze mam tyle samo ale spodnie już ciaśniejsze w "talii" , w pierwszej ciąży dopiero w piątym miesiącu miałam ciaśniejsze rzeczy...
Asiuuuuula jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-03-12, 14:38   #57
pappaya
Zadomowienie
 
Avatar pappaya
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 1 828
Dot.: Jesienne Mamy 2009

Hej dziewczyny,

Ja tylko wpadłam na chwilkę zobaczyć co u Was słychać.

Witam nowa mamusie madzikgdy i zapraszam do jak najczęstszego odwiedzania naszego wątku. Mam nadzieje ze plamienie zniknie. Koniecznie daj znać po powrocie od ginekologa.

Schoolcraft, milo ze odwiedziłaś moja galerie. Ja tez często cofam sie w przeszłość i wspominam i nie chce sie wierzyc ze ten czas tak szybko plynie. A Ty masz jakies zdjecia synka i Ciebie?

CatHot, sprobuj imbir (ginger) na mdlosci i wymioty. Podobno naukowo udowodnione jest ze imbir hamuje wymioty.

Asiula, mnie tez ostatnio często boli głowa. Wczoraj i dziś pobolewa. Apap w ogóle mi nie pomaga a nic innego nie powinno sie brać podczas ciąży, prawda?

Tancerko, jak znajdziesz sukienkę swoich marzeń to pochwal sie nam

U nas przeziebienie trwa, na dodatek moj synek ma rozwolnienie co spowodowalo odparzenie i teraz jest bardzo placzliwy. Ja wczoraj pierwszy raz wymiotowalam od poczatku ciazy, i po tym mi jakos apetyt wrocil, co mnie bardzo cieszy
__________________

Edytowane przez pappaya
Czas edycji: 2009-03-12 o 14:45
pappaya jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-03-12, 14:43   #58
schoolcraft
Wtajemniczenie
 
Avatar schoolcraft
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 2 356
Dot.: Jesienne Mamy 2009

Witam, dziewczyny

Przyszlam sie pochwalic, ze dzisiaj oficjalnie koncze 11 tydzien ciazy Alez ten czas szybko leci...
I jeszcze sie pochwale, ze wczoraj dostalam wyniki tamtego egzaminu z kosci, o ktorym Wam wczesniej wspominalam. Odpowiedzialam prawidlowo na 55 pytan z 56 Tak sie ciesze

Cytat:
Napisane przez Asiuuuuula Pokaż wiadomość
Wiatmy u nas .
Jesteśmy w tym samym tygodniu ciąży (w ogóle ten drugi weekend stycznia bardzo płodny był ) , też mam synka Patryka a ślub miałam 4 ale sierpnia, z tym że 8 lat temu...
Jest mnóstwo załatwiania ze ślubem, ale bardzo fajnie to wspominam, to były beztroskie i przeszczęśliwe chwile .
Sukienkę to pewnie będziesz musiała uszyć, toż to będzie ósmy miesiąc .
Daj znać jutro po powrocie od lekarza i 3maj się .
Co do slubu, to ja mialam cywilny 25-go sierpnia, a koscielny wlasnie 4-go wrzesnia Tylko ze u nas niestety wszystko odbylo sie bez rodzinki, bo tu nikogo nie mamy, wiec nie przygotowywalismy nic specjalnego. Ba, nawet nie mialam bialej sukienki
Ale zgadzam sie, ze to byly beztroskie i przeszczesliwe chwile

Cytat:
Napisane przez Asiuuuuula Pokaż wiadomość
Mnie mdłości praktycznie minęły, czasami po południu jest mi tak dziwnie słabo i mnie mdli ale coraz rzadziej. Natomiast wczoraj strasznie mnie głowa bolała, brałam 2 razy po 2 tabl. Apapu, ale on tak naprawdę średnio skutecznie działa... Na szczęście dziś ok ..
Ciesze sie, ze mdlosci juz Cie prawie opuscily. I wspolczuje bolu glowy. Ale dobrze, ze dzisiaj lepiej sie czujesz

Asiuuuuula, Twoj synek juz jest starszy, wiec podziel sie doswiadczeniem, jak go przyzwyczailas do normalnego lozeczka? Chodzi o to, ze ja bede musiala jakos latem mojego synka przeniesc do zwyklego lozka, bo malutkie lozeczku musi byc gotowe do dzidziusia. Ot tylko nie mam pojecia, jak mam to zrobic
Madzikgdy, moze i Ty sie podzielisz wiedza na ten temat? Jestem bardzo ciekawa.

Pappaya, co u Ciebie? Cos ostatnio milczysz

CatHot, jak sie czujesz?

EDIT: Pappaya, widze, ze pisalysmy w tym samym czasie Ciesze sie, ze sie odezwalas.
Wspolczuje przeziebienia i odparzonej pupy - cos na ten temat wiem i wiem jak ciezko z tym walczyc. Ale trzymam kciuki, zeby wszystko szybciutko minelo. W koncu chorobska kiedys musza sie skonczyc. Niestety to taka pora roku na przeziebienia.
A co do zdjec, to ja tez czesto wieczorami siedze i ogladam jaki moj synek byl malutki i nie moge uwierzyc ze juz taki duzy jest. Czesto nawet lzy mam w oczach, ze on mi tak szybko rosnie
I tez mam cos takiego, ze czasami mi sie wydaje, ze skrzywdze synka tym, ze juz nie bedzie jedynakiem... takie glupie myslenie, ale tak wlasnie czasami mysle Bo on przeciez zawsze jest w centrum uwagi, jest oczkiem w glowie, a tu bedzie musial nauczyc sie dzielic ta uwage z kims innym...
No i co do zdjec synka, to oczywiscie, ze mam. Tylko tu nie wklejam, bo duzo obcych oglada to forum. Wiec jak chcesz to moge Ci na priv wyslac
__________________
I treat my patients with compassion,
Wearing scrubs is my fashion;
I fight sickness with aggression -
NURSING is my profession!

Edytowane przez schoolcraft
Czas edycji: 2009-03-12 o 14:51
schoolcraft jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-03-12, 16:02   #59
Asiuuuuula
Zakorzenienie
 
Avatar Asiuuuuula
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 24 134
Dot.: Jesienne Mamy 2009

Cytat:
Napisane przez pappaya Pokaż wiadomość
Hej dziewczyny,


Asiula, mnie tez ostatnio często boli głowa. Wczoraj i dziś pobolewa. Apap w ogóle mi nie pomaga a nic innego nie powinno sie brać podczas ciąży, prawda?
No niestety nic innego nie można, pozostaje nam tylko tym się faszerować .

Cytat:
Napisane przez schoolcraft Pokaż wiadomość
Witam, dziewczyny

I jeszcze sie pochwale, ze wczoraj dostalam wyniki tamtego egzaminu z kosci, o ktorym Wam wczesniej wspominalam. Odpowiedzialam prawidlowo na 55 pytan z 56 Tak sie ciesze


Asiuuuuula, Twoj synek juz jest starszy, wiec podziel sie doswiadczeniem, jak go przyzwyczailas do normalnego lozeczka? Chodzi o to, ze ja bede musiala jakos latem mojego synka przeniesc do zwyklego lozka, bo malutkie lozeczku musi byc gotowe do dzidziusia. Ot tylko nie mam pojecia, jak mam to zrobic
No to pięknie . Kujon jesteś i tyle . Ja studia skończyłam 6 lat temu, ale ja to już stara jestem .
Z łożeczkiem było tak, że po prostu kupiliśmy takie 2 os. rozkładane na pokój, i jakoś na szczęście bez problemu zaczął w nim spać, tzn. zawsze ja albo mąż go usypialiśmy tam, z kilka razy rano znalazłam go przy łóżku ale potem się nauczył nie spadać. Do tej pory niestety sam nie zasypia, zasypia ze mną lub z mężem (nawet z mężem częściej) a potem go zostawiamy i tak śpi do rana, no, z 2 razy na miesiąc woła nas w nocy i mówi, że nie chce sam spać .
Natomiast z pół roku po złożeniu i niestety wyrzuceniu szczebelkowego (bo nam sie połamało, tak zdolnie składaliśmy) byliśmy w jakimś sklepie i przechodziliśmy przez dział z łóżeczkami i się synkowi przypomniało, tak się rozżalił, zaczął płakać, że on teraz chce spać i żeby go włóżyć do tego łóżeczka i żeby mu takie kupić ... Ale tylko raz mu się zdarzyło tak rozczulić na widok takiego łóżeczka.

Ja dziś wygrzebałam z szafy swoje spodnie ciążowe sprzed kilku lat. Ściągnęłam je na maxa (są regulowane) i są już dobre... Poprzednio dopiero w nie wskoczyłam w piątym miesiącu, eeeeech...
Asiuuuuula jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-03-12, 16:21   #60
schoolcraft
Wtajemniczenie
 
Avatar schoolcraft
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 2 356
Dot.: Jesienne Mamy 2009

Cytat:
Napisane przez Asiuuuuula Pokaż wiadomość
No to pięknie . Kujon jesteś i tyle . Ja studia skończyłam 6 lat temu, ale ja to już stara jestem ....
Eee tam kujon No dobra, przyznaje sie Nie raz siedze po nocach, zeby dobrze sie przygotowac do ezgaminu czy testu - ale niestety tak to jest, jak sie chce byc pielegniarka. Nic tak poprostu nie przejdzie

Cytat:
Napisane przez Asiuuuuula Pokaż wiadomość
Z łożeczkiem było tak, że po prostu kupiliśmy takie 2 os. rozkładane na pokój, i jakoś na szczęście bez problemu zaczął w nim spać, tzn. zawsze ja albo mąż go usypialiśmy tam, z kilka razy rano znalazłam go przy łóżku ale potem się nauczył nie spadać. Do tej pory niestety sam nie zasypia, zasypia ze mną lub z mężem (nawet z mężem częściej) a potem go zostawiamy i tak śpi do rana, no, z 2 razy na miesiąc woła nas w nocy i mówi, że nie chce sam spać .
Natomiast z pół roku po złożeniu i niestety wyrzuceniu szczebelkowego (bo nam sie połamało, tak zdolnie składaliśmy) byliśmy w jakimś sklepie i przechodziliśmy przez dział z łóżeczkami i się synkowi przypomniało, tak się rozżalił, zaczął płakać, że on teraz chce spać i żeby go włóżyć do tego łóżeczka i żeby mu takie kupić ... Ale tylko raz mu się zdarzyło tak rozczulić na widok takiego łóżeczka.....
Dzieki za podzielenie sie historia z nowym lozeczkiem Widze, ze u Was dosc latwo to poszlo. U nas obawiam sie, ze tak dobrze to nie bedzie. Maly moze zasypiac TYLKO i wylacznie w swoim lozeczku. Nawet jak gdzies jedziemy, to nie zasnie ani w aucie, ani np. u znajomych na zwyklym lozku, ani nawet w takim kojcu nie zasnie - musi byc jego lozeczko i koniec.
No i u nas tez jest to, ze synek sam zasypia i chce zeby tak wlasnie pozostalo. Tylko sie obawiam, ze jak bedzie spal w zwyklym lozku, to bedzie latal po calym domu. Bo narazie to jeszcze nie umie wylazic z lozeczka i nawet jak w nocy sie obudzi, to sie pobawi chwile i znowu zasypia. A znajac zycie, jakby mogl to by latal po calym domu.

Cytat:
Napisane przez Asiuuuuula Pokaż wiadomość
Ja dziś wygrzebałam z szafy swoje spodnie ciążowe sprzed kilku lat. Ściągnęłam je na maxa (są regulowane) i są już dobre... Poprzednio dopiero w nie wskoczyłam w piątym miesiącu, eeeeech...
U mnie tak samo w pierwszej ciazy pozno brzuszek sie pojawil i moglam chodzic w swoich "normalnych" ubraniach. Ale juz wiem, ze tym razem bedzie inaczej i wczesniej bede musiala wygrzebac moje spodnie ciazowe.
A Ty sie nie przejmuj, ze to juz spodnie ciazowe musisz zakladac, bo to chyba jednak jest prawda, ze w pierwszej ciazy szybciej sie pojawia brzuch, czyli szybciej sie robi grubszym.
__________________
I treat my patients with compassion,
Wearing scrubs is my fashion;
I fight sickness with aggression -
NURSING is my profession!
schoolcraft jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 09:28.