dobra w łóżku

[bess]

to ty rzeczywiscie musisz miec duza wyobraznie skoro partnerka uklada ci sie w litery

[Man]

a do czego mialem to prownac?? jakies propozycje?? jakis zwierzaczek ??badz cos innego??

[k_rubia]

ale nam sie dyskusja rozwinięła nie wiem czy juz pojęłam co to jest to wygięcie...ale faktycznie przy pewnych pozycjach ciała ( bo nie mam tu na myśli tylko sexualnych ) w okolicy krzyża robi sie takie sexowne wgłebienie....o kurcze.....sa mama mam dreszcze jak sobie to wyobraże

[Anya_86]

Napisane przez k_rubia

ale nam sie dyskusja rozwinięła nie wiem czy juz pojęłam co to jest to wygięcie...ale faktycznie przy pewnych pozycjach ciała ( bo nie mam tu na myśli tylko sexualnych ) w okolicy krzyża robi sie takie sexowne wgłebienie....o kurcze.....sa mama mam dreszcze jak sobie to wyobraże

Nie tylko Ty masz ten dreszczyk to rzeczywiscie dla Was facetów musi fajnie wyglądać i działać

[bess]

czy faceci tez maja takie wygiecie?

[Mysia_]

hehe zapewne chodzi o taka pozycje ze sie tak wyraze kocicy oj moj tz bardzooo lubi
pkaweckanie zgadzam sie z Toba. tzn rozumiem Cie, bo zapewne nie mowilas o wszystkich dziewczynach atrakcyjnych itd. wiem, ze takie dumne panny istnieja, ale mowiac nieskromnie ja wuazam sie za atrakcyjna kobitke i ta atrakcyjnosc wykorzystuje w lozku a nie leze jak to ktos powiedzial jak kloda lubie zaszalec hehe jak tu chyba kazda z nas:P

[k_rubia]

Napisane przez bess

czy faceci tez maja takie wygiecie?

Jeżeli to wygięcie to jest to o czym JA mysle, to mają...tzn. mój TŻ ma

[Man]

moze maja moze nie maja ale takie wygiuecie mi jakos do faceta nie pasuje

[Camilla]

Nigdy nie zastanawiałam się nad tym stwierdzeniem "dobra w łózku" a słyszałam je już wiele razy. Wydaje mi się że to kwestia dobrania temperamentów partnerów, wzajemne zaspokajanie potrzeb, bycie aktywnym i otwartym, wyluzowaną.
Apropo tańczenia, kiedyś jeden z moich byłych (przelotna miłostka) jak jeszcze mnie za dobrze nie znał i zobaczył jak tańcze na parkiecie, to podszedł do mnie i powiedział na ucho, mam nadzieje, ze równie dobra jesteś w łózku . Chyba się nie pomylił

[Anya_86]

Napisane przez k_rubia

Jeżeli to wygięcie to jest to o czym JA mysle, to mają...tzn. mój TŻ ma

No to co za problem sprawdzic

[czuczenka]

Napisane przez k_rubia

a ja może trochę z innej strony ugryzę temat ale zawsze to stwierdzenie wywołuje u mnie uśmiech na twarzy no więc nie raz już słyszałam, że -przypuśćmy DZIEWCZYNA- która dobrze tańczy ( mam tu na myśli rytmiczne ruchy, zmysłowe kołysanie bioder etc ) to musi być "dobra w łóżku".... I co Wy na to ?????

ja slyszalam tez podbne tylko ze kobieta dobra w lozku jest wtedy kiedy ma zimne dlonie

[xyoko]

Napisane przez czuczenka

ja slyszalam tez podbne tylko ze kobieta dobra w lozku jest wtedy kiedy ma zimne dlonie

Ja słyszałam coś równie mądrego Że jak kobieta ma zimne dłonie, to znaczy, że jest dziewicą

[Daenerys]

Poruszę aspekt, który wg mnie jest ważny. Kobieta jest w łózku dobra, kiedy ma do tego odpowiedniego faceta, który potrafi spowodować, że będzie aktywna, spontaniczna itd.
Jeśli facet nieodpowiedni, to żadna kobieta się nie wykaże. Musi być porozumienie i dobranie pod względem temperamentu partnera.

[bess]

podpisuje sie pod tym obiema rekami

[koculek]

Napisane przez m.a.r.t.a

Krótko mówiąc "dobra w łóżku" to taka osoba, która potrafi w pełni zadowolic swojego partnera/partnerke, spełnic wszelkie jej oczekiwania itp....

zgadzam sie
Dla jednego ta sama moze byc dobra a dla innego juz nie

[paulakrk]

Napisane przez koculek

zgadzam sie
Dla jednego ta sama moze byc dobra a dla innego juz nie

NIe do końca się chyba zgodze - raczej mało który facet podnieca sie leżacą bezwładnie kłodą, ktora wyglada jakby spała...Pewne kwestie są dosc 'uniwersalne' - a dobra kochanka bez problemu rozpozna czego konkretnie pragnie dany facet.

Ja wiele razy okreslana byłam jako dziewczyna " dobra w lozku" ( moze nieco kolokwialnie to brzmi..ale jak inaczej to ująć..? ) i już wyjasniam dlaczego -

'Lubie sex jak koń owies' i to po prostu widać.
Wykazuje sie inicjatywą, nie boje sie eksperymentow, potrafie sie dostosowac do potrzeb i pragnien partnera, potrafie tez stanowczo postawic na swoim i wykorzystac faceta na swoj sposob .
Gdy mam ochote uzyje jakiegos palcacika lub kajdanek a innym razem dam sie przywiazac do lozka na dluuugą chwile

Wazna jest tez roznorodnosc - uwielbiam wszelkie erotyczne gadżety, lubie ciekawe zabawy typu sado -maso, lubie tez delikatny seksik.
Nie boje sie okazywac 'czulosci' w miejscach publicznych lub w towarzystwie - nie krępuje mnie obecnosc innych osob.
Oczywiscie wiekszosc pozycji mi nie straszna

Po prostu uwielbiam sex, lubie swoje ciało a wszelkie igraszki sprawiają mi ogromną przyjemnosc.
Oczywiscie jest to w znacznym stopniu uzaleznione od partnera-musimy się jednak zgrac by wycisnąć z siebie maksimum

[koculek]

No tak, nie wspomnialam, ze nie mam na mysli lezacej klody
Bardziej precyzyjnie - jeden facet lubi kajdanki, inny nie. Dobra w lozku, to taka, ktora potrafi zaspokoic potrzeby faceta, z ktorym sypia.

[Man]

Napisane przez Daenerys

Poruszę aspekt, który wg mnie jest ważny. Kobieta jest w łózku dobra, kiedy ma do tego odpowiedniego faceta, który potrafi spowodować, że będzie aktywna, spontaniczna itd.
Jeśli facet nieodpowiedni, to żadna kobieta się nie wykaże. Musi być porozumienie i dobranie pod względem temperamentu partnera.

no bez przesady.wychodzi na to ze wszystkie kobiety sa dobre w lozku, a jezeli facet powie ze jest np:kiepska to juz wina faceta
chyba chodzi o to zeby mezczyzna nie musial wyprówac sobie żył zeby spawic ze kobieta bedzie spontaniczna badz tez aktywna.pewnych spraw nie mozna przeginac.licza sie kobiece umiejetnosci.

[Pigula]

To jest bardzo względne stwierdzenie... W moim przekonaniu udany seks zależy od obojga partnerów, od ich upodobań, fantacji itp. Jeżeli trafisz na partnera/partnerkę która nie będzie potrafiła się otworzyć na różnego rodzaju zabawy, będzie miała masę zahamowań to obawiam się, że bycie nawet bardzo dobrym/ą kochanką nie pomoże.

[Man]

Napisane przez Pigula

To jest bardzo względne stwierdzenie... W moim przekonaniu udany seks zależy od obojga partnerów, od ich upodobań, fantacji itp. Jeżeli trafisz na partnera/partnerkę która nie będzie potrafiła się otworzyć na różnego rodzaju zabawy, będzie miała masę zahamowań to obawiam się, że bycie nawet bardzo dobrym/ą kochanką nie pomoże.

nie mowimy tutaj o samym "udanym seksie"bo tego mozna doswiadczyc nie koniecznie tylo z "dobrymi w lozku"
mysle ze prawdopodobienstwo znalezienia faceta o cechach ktore wymienilas jest rowne temu ze uderzy w Ciebie piorun.
Moim zdaniem czesciej te cechy posiadaja Kobiety

[marii**]

nie istnieje dla mnie i mojego TZ pojecie "dobra w łózku". Po prostu ogromnie sie kochamy i pociagamy fizycznie nawzajem, poza tym niesamowicie dobrze sie rozumiemy i chcemy tego samego.Oboje dopiero w tym zwiazku odkrylismy co to znaczy kochac sie, odkrywalismy na nowo siebie. oboje bylismy wczesniej z nieodpowioednimo ludzmi ktorzy chcieli nie tego co my. Tz opowiadał mi ze jego była chciała jakis dziwnych rzeczy, w ogole podobno potrzebowała ogfladac jakies pornole przedtem ( to dla nas chore). Dlatego on nie chciał z nią seksu, robił to bo prostu, bo " trzeba było" ale rzadko. Teraz potrafimy kochac sie kilka razy dziennie a najlepsze jest to ze to czego nienawidził z nią pokochał ze mną , tak po prosto do po prostu potrzeba ogromnego zaufania, uczuc i tego zeby pociagac sie fizycznie, W naszych poprzednich zwiazkach tego nie było, dlatego seks był jak kara i wtedy mozna powiedziec o byłych partnerach ze są zli w łózku ale tak naprawde nie jest, po prostu nie ma tych 3 rzeczy

[Man]

musze sie z Toba zgodzic. ale wydaje mi sie ze chodzi np o sytuacje w stylu jednorazowy seks. bo wiadomo ze jak para jest ze soba dlugo to predzej czy pozniej sie dogra w lozku.niewazne czy dziewczyna jest smiala czy niesmiala czy gosc ma wielkiego badz malego. predzej czy pozniej para sie ulozy i pozna wlasne ciala i nauczy sie nimi cieszyc i je wykorzystywac w 100% tak uwazam moze sie myle

[bess]

czyli wg mnie w przypadku jednorazowego sexu dobra w lozku znaczy taka która umie dobrze udawac

[Camilla]

Napisane przez marii**

nie istnieje dla mnie i mojego TZ pojecie "dobra w łózku". Po prostu ogromnie sie kochamy i pociagamy fizycznie nawzajem, poza tym niesamowicie dobrze sie rozumiemy i chcemy tego samego.Oboje dopiero w tym zwiazku odkrylismy co to znaczy kochac sie, odkrywalismy na nowo siebie. oboje bylismy wczesniej z nieodpowioednimo ludzmi ktorzy chcieli nie tego co my. Tz opowiadał mi ze jego była chciała jakis dziwnych rzeczy, w ogole podobno potrzebowała ogfladac jakies pornole przedtem ( to dla nas chore). Dlatego on nie chciał z nią seksu, robił to bo prostu, bo " trzeba było" ale rzadko. Teraz potrafimy kochac sie kilka razy dziennie a najlepsze jest to ze to czego nienawidził z nią pokochał ze mną , tak po prosto do po prostu potrzeba ogromnego zaufania, uczuc i tego zeby pociagac sie fizycznie, W naszych poprzednich zwiazkach tego nie było, dlatego seks był jak kara i wtedy mozna powiedziec o byłych partnerach ze są zli w łózku ale tak naprawde nie jest, po prostu nie ma tych 3 rzeczy

Oj to ale "biedny" musiał być ten Twój TŻ, że "trzeba było" spełniac swój jakby na to nie patrząc "niemałżeński" obowiązek.Pierwsze słysze, żeby facet ze swoją dziewczyną uprawiał seks czy kochał się z musu (no chyba że tak Ci TŻ wmówił).Każdrego co innego podnieca, dziwie się, że nie przepadał za pornosami a nie potrafił tego powiedzieć swojej ówczesnej dziewczynie.Skoro nie potrafił być do końca szczery ze swoją eks to jaką możesz mieć pewnośc że z Tobą jest szczery i jest mu tak super jak mówi...?

[madziorek872]

dobra w łózku..... jeszcze chyba nigdy nie usłyszałam takiego wyrazenia o mnie..moze dlatego ze nie mam doswiadczenia,, a moze dlatego bo tak własnie jest...mam tylko nadzieje ze to z czasem sie zmieni...

[pokochaj_mnie]

^^

[Clevland]

Napisane przez pokochaj_mnie

Dobra w łóżku- moim zdaniem chodzi o to, zeby dziewczyna w łóżku nie leżała jak kłoda, tylko też żeby była aktywna podczas sexu, wiedizała czego chce, jak zaspokoić siebie oraz partnera

Podpisuję się pod tym..

[Candy Killer]

dobra w lozku...pewna swojej seksualnosci kobieta ktora sie nie wstydzi tak strasznie (wstyd niektorych panow podnieca ,ale jak jest maly bo jak sie kobieta wstydzi pokazac to to juz troche gorsza sprawa),kobieta ktora potrafi zgrac sie z partnerem i czucje sie swobodnie w lozku

a wracajkac do tego dolka to kazdy czlowiek go ma o ile ma dobrze rozwiniete miesnie prostowniki grzbietu sa one wlasnie najbardziej widoczne w okolicy krzyza po dwoch stronach kregoslupa u kobiet czesto go widac ,a ponoc mily to widok dla panow

[CherieK]

Napisane przez paulakrk

NIe do końca się chyba zgodze - raczej mało który facet podnieca sie leżacą bezwładnie kłodą, ktora wyglada jakby spała...Pewne kwestie są dosc 'uniwersalne' - a dobra kochanka bez problemu rozpozna czego konkretnie pragnie dany facet.

Ja wiele razy okreslana byłam jako dziewczyna " dobra w lozku" ( moze nieco kolokwialnie to brzmi..ale jak inaczej to ująć..? ) i już wyjasniam dlaczego -

'Lubie sex jak koń owies' i to po prostu widać.
Wykazuje sie inicjatywą, nie boje sie eksperymentow, potrafie sie dostosowac do potrzeb i pragnien partnera, potrafie tez stanowczo postawic na swoim i wykorzystac faceta na swoj sposob .
Gdy mam ochote uzyje jakiegos palcacika lub kajdanek a innym razem dam sie przywiazac do lozka na dluuugą chwile

Wazna jest tez roznorodnosc - uwielbiam wszelkie erotyczne gadżety, lubie ciekawe zabawy typu sado -maso, lubie tez delikatny seksik.
Nie boje sie okazywac 'czulosci' w miejscach publicznych lub w towarzystwie - nie krępuje mnie obecnosc innych osob.
Oczywiscie wiekszosc pozycji mi nie straszna

Po prostu uwielbiam sex, lubie swoje ciało a wszelkie igraszki sprawiają mi ogromną przyjemnosc.
Oczywiscie jest to w znacznym stopniu uzaleznione od partnera-musimy się jednak zgrac by wycisnąć z siebie maksimum

o prosze ja za kaaazdym razem kiedy Cię spotykałam i patrzyłam na zdjecie czułam, ze z Ciebie zboczek
I doobrze! upodobania mamy bardzo podobne nie ma czegoś, czego nie zrobie no moze oprocz sikania na siebie i innych obrzydliwych ;| sex powinien byc zabawa a nie rutyna

[Semcia]

Wg mnie żeby byc dobra w łóżku musisz po pierwsze zaakceptować swoje cialo i uważać się za piękną wtedy będziesz w stanie zrobić prawie wszystko , po drugie obserwować swojego faceta i wyłapywać wszystkie sytuacje w których on odczówa najwieksza przyjemność i powtarzać je często :P a co do aktywności to lepiej nie przesadzać z nią bo nie wszyscy faceci lubią dziewczyny które skaczą i wyginaja sie w łóżku. Pamiętajcie że mężczyżni lubią dominować, każdy facet jest inny, najlepiej pogadać i zapytać się co lubi a czego nie.