2018-07-17, 16:23 | #721 |
Zielona Driada
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 3 514
|
Dot.: Żonaty kolega jednak mnie rozkochał...
Jak będziesz z nim cały czas pisać i utrzymywać kontakt, to jak chcesz przestać myśleć i zapomnieć?
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
|
2018-07-17, 16:27 | #722 | |
lokalna gwiazda
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Mazury
Wiadomości: 19 804
|
Dot.: Żonaty po romansie nadal pisze do mnie a ja nie umiem o nim zapomnieć
Cytat:
Tylko i wyłącznie. Wybij go sobie z głowy. Zakończ tę pisaninę z nim, bo skończy się kolejnym wątkiem z cyklu "wykorzystał mnie, a teraz się nie odzywa". |
|
2018-07-17, 16:34 | #723 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2017-12
Wiadomości: 37
|
Dot.: Żonaty kolega jednak mnie rozkochał...
[QUOTE=Minna;84898191]Jak będziesz z nim cały czas pisać i utrzymywać kontakt, to jak chcesz przestać myśleć i zapomnieć?
Bo nie potrafie inaczej . Nie umiem tak porostu zerwać kontaktu i nie odpisywać ;( |
2018-07-17, 16:38 | #724 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 5 461
|
Dot.: Żonaty kolega jednak mnie rozkochał...
To zerwij ze swoim narzeczonym i sobie dalej romansuj. Tylko on niech tez zone poinformuje jakim jest bydlakiem.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2018-07-17, 17:16 | #725 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-07
Lokalizacja: Tu i ówdzie
Wiadomości: 5 535
|
Dot.: Żonaty kolega jednak mnie rozkochał...
Cytat:
__________________
Pole dance 3 l oddane |
|
2018-07-17, 17:16 | #726 | |
Zielona Driada
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 3 514
|
Dot.: Żonaty kolega jednak mnie rozkochał...
[QUOTE=mManika;84898471]
Cytat:
Tylko nie wiem na co Ty liczysz pisząc z nim? On dla Ciebie nie zostawi żony. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
|
|
2018-07-17, 17:25 | #727 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-07
Lokalizacja: Tu i ówdzie
Wiadomości: 5 535
|
Dot.: Żonaty kolega jednak mnie rozkochał...
[QUOTE=Minna;84899346]
Cytat:
__________________
Pole dance 3 l oddane |
|
2018-07-17, 17:28 | #728 |
Zielona Driada
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 3 514
|
Dot.: Żonaty kolega jednak mnie rozkochał...
Śmieszy mnie w ogóle autorko, że nie potrafisz tak po prostu przestać pisać i zerwać kontaktu. Ależ potrafisz. Tylko nie chcesz. To wielka różnica.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
|
2018-07-17, 17:31 | #729 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2017-12
Wiadomości: 37
|
Dot.: Żonaty kolega jednak mnie rozkochał...
Bo tak na prawdę ona o nim nie chce zapomnieć... [/QUOTE]
Masz rację ja nie chce o nim zapomnieć ale wiem w mojej małej główce że MUSZĘ o nim zapomnieć bo zwariuje ---------- Dopisano o 17:30 ---------- Poprzedni post napisano o 17:28 ---------- [QUOTE=Minna;84899346][QUOTE=mManika;84898471]To rozstań się ze swoim partnerem. Postaw się na jego miejscu. Chciałabyś, żeby ktoś za Twoimi plecami robił Ci taki syf? Tylko nie wiem na co Ty liczysz pisząc z nim? On dla Ciebie nie zostawi żony. Nie chciałabym a tym bardziej nie chciałabym byc na miejscu tej zony... jak mam zerwac tak nagle kontakt , co mu napisać dlaczego co czuje ? pomozcie ---------- Dopisano o 17:31 ---------- Poprzedni post napisano o 17:30 ---------- [QUOTE=mirabelka3690;84899 561][QUOTE=Minna;84899346] Przecież ona kocha narzeczonego! No coś ty, jak zostawić takiego faceta! Lepiej mieć obu... Przez ten pop***ony romans tak namieszalo mi sie w uczuciach ze sama niewiem co zrobic . Ahh jaka ja głupia i naiwna. |
2018-07-17, 17:32 | #730 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Żonaty kolega jednak mnie rozkochał...
Po prostu się nie odpisuje, zablokuj numer, nie masz silnej woli i tyle.Jak sama nie chcesz tego zrobi to na nic porady.
__________________
Psy to cud życia Ci których kochamy nie umierają nigdy, bo miłość jest nieśmiertelna ... -Żyj!- krzyknęła Miłość -Bez Ciebie nie potrafię..-wyszeptało Życie...-07.08.1995(14.12.1996) Najgorsze w słabych ludziach jest to, że muszą upokarzać innych, by poczuć się silniejszymi |
2018-07-17, 17:33 | #731 |
Zielona Driada
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 3 514
|
Dot.: Żonaty kolega jednak mnie rozkochał...
Jak zerwać? Po prostu. Przestać odpisywać, w tym momencie, cisza kompletna z Twojej strony. Nie musisz mu nic wyjaśniać.
__________________
|
2018-07-17, 17:35 | #732 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2018-01
Wiadomości: 3 487
|
Dot.: Żonaty kolega jednak mnie rozkochał...
Masz rację ja nie chce o nim zapomnieć ale wiem w mojej małej główce że MUSZĘ o nim zapomnieć bo zwariuje
---------- Dopisano o 17:30 ---------- Poprzedni post napisano o 17:28 ---------- [QUOTE=Minna;84899346][QUOTE=mManika;84898471]To rozstań się ze swoim partnerem. Postaw się na jego miejscu. Chciałabyś, żeby ktoś za Twoimi plecami robił Ci taki syf? Tylko nie wiem na co Ty liczysz pisząc z nim? On dla Ciebie nie zostawi żony. Nie chciałabym a tym bardziej nie chciałabym byc na miejscu tej zony... jak mam zerwac tak nagle kontakt , co mu napisać dlaczego co czuje ? pomozcie ---------- Dopisano o 17:31 ---------- Poprzedni post napisano o 17:30 ---------- [QUOTE=mirabelka3690;84899 561] Cytat:
Robisz z siebie ofiarę i świetnie się w tej roli czujesz. Nie potrafisz zerwać oj bo tak Ci ciężko bo Ci zależy... a kłamać i oszukiwać to już potrafisz bez problemu? |
|
2018-07-17, 17:35 | #733 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2017-12
Wiadomości: 37
|
Dot.: Żonaty kolega jednak mnie rozkochał...
[QUOTE=Minna;84899606]Śmieszy mnie w ogóle autorko, że nie potrafisz tak po prostu przestać pisać i zerwać kontaktu. Ależ potrafisz. Tylko nie chcesz. To wielka różnica.
Moze powiem mu tak : by zapomniał o mnie ponieważ chodzi mu tylko o jedno a mnie to rani bo nadal czuje cos do niego i ze ciężko mi jest z tym . Oooo moze powiedzcie co powiedziały byście mu na moim miejscu? czuję się jak wyplute g*wno , czas leczy rany ale pozostaje wszystko w pamięci. Człowiek sie uczy na popier***ych błedach . |
2018-07-17, 17:36 | #734 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-07
Lokalizacja: Tu i ówdzie
Wiadomości: 5 535
|
Dot.: Żonaty kolega jednak mnie rozkochał...
Przestań odpisywać i zostaw narzeczonego.
Jak nie umiesz być w zdrowym związku to w niego nie wchodź.
__________________
Pole dance 3 l oddane |
2018-07-17, 17:37 | #735 |
Zielona Driada
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 3 514
|
Dot.: Żonaty kolega jednak mnie rozkochał...
Ale Ty mu nie musisz nic mówić, dlaczego, po co. Kończysz bez słowa. Jak się zaczniesz tłumaczyć, to nigdy tego nie skończysz.
__________________
|
2018-07-17, 17:38 | #736 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 5 461
|
Dot.: Żonaty kolega jednak mnie rozkochał...
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2018-07-17, 17:39 | #737 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-07
Lokalizacja: Tu i ówdzie
Wiadomości: 5 535
|
Dot.: Żonaty kolega jednak mnie rozkochał...
Ja bym na twoim miejscu powiedziała:
" Nie możemy się widywać, od września idę do 3 gimnazjum i będę miała dużo nauki przed egzaminem" WYBACZ ale brzmisz jak małolata A jeśli jakimś cudem jesteś o wiele starsza to tak jak mówiłam. Zerwij wszelką znajomość i z nim i z narzeczonym bo jego najbardziej szkoda. Nawet nie wie, że jego rogi już kosmosu sięgają. A ty masz z tego ubaw po pachy ---------- Dopisano o 18:39 ---------- Poprzedni post napisano o 18:39 ---------- [1=faf3d67d51656f0b2bcdb9f 98a45434bc3aa12e6;8489989 1]Dokladnie. Zdradzasz narzeczonego caly czas. Teraz emocjonalnie, wczesniej emocjonalnie i fizycznie. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE] I jeszcze świetnie się przy tym bawi. Ani razu nie pomyślała o tym co może jej facet czuć, ale kij z nim. Ważne, że jej dobrze.
__________________
Pole dance 3 l oddane |
2018-07-17, 17:42 | #738 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 5 461
|
Dot.: Żonaty kolega jednak mnie rozkochał...
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2018-07-17, 17:44 | #739 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-07
Lokalizacja: Tu i ówdzie
Wiadomości: 5 535
|
Dot.: Żonaty kolega jednak mnie rozkochał...
[1=faf3d67d51656f0b2bcdb9f 98a45434bc3aa12e6;8489996 1]A on pewnie biedny zyje w poczuciu ze ona go kocha. Tylko wspolczuc narzeczonemu i zonie tamtego dziada bo to nie jednorazowy skok w bok tylko wielomiesieczny romams.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE] I ona teraz taka biedna bo kochanek się do niej odzywa Co ma biedna zrobić w takiej sytuacji? Pomóżmy jej! Przecież nie może zmarnować takiej okazji. Być może jest jeszcze szansa na boku pobzykać! I nie wierzę, że autorka o tym nie myśli. Przecież takie z niej niewiniątko, biedną udaje.
__________________
Pole dance 3 l oddane |
2018-07-17, 17:55 | #740 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 5 461
|
Dot.: Żonaty kolega jednak mnie rozkochał...
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2018-07-17, 18:03 | #741 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-10
Wiadomości: 7 327
|
Dot.: Żonaty kolega jednak mnie rozkochał...
Dla mnie to zabawne.. autorka wierzy ze to historia niczym z romeo i julii.. a facet zwyczajnie chce podupczyc na boku.. eh te niektore babki ze tak sie daja nabrac..
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2018-07-17, 18:04 | #742 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 13 579
|
Dot.: Żonaty kolega jednak mnie rozkochał...
Cytat:
A jak powie że jednak tak, to zapytaj kiedy poznasz jego dziecko bo przecież powinno znac macochę. Więcej się nie odezwie. |
|
2018-07-17, 18:06 | #743 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-10
Wiadomości: 7 327
|
Dot.: Żonaty kolega jednak mnie rozkochał...
[1=b872d78680f891d873273d3 1baaf276c9d6e57ec_6594a44 f1cc14;84900301]zapytaj się czy złozył wniosek o rozwód, czy powiedział żonie ze kocha inną i czy juz wyprowadził się z domu. Zamilknie na wieki i bedziesz miała spokój.
A jak powie że jednak tak, to zapytaj kiedy poznasz jego dziecko bo przecież powinno znac macochę. Więcej się nie odezwie.[/QUOTE]Tak to sie zazwyczaj konczy. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2018-07-17, 18:07 | #744 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 5 461
|
Dot.: Żonaty kolega jednak mnie rozkochał...
Tu najwiekszym problemem jest to ze oni oboje kogos zdradzaja ale maja to w tylku
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2018-07-17, 21:49 | #745 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 5 009
|
Dot.: Żonaty kolega jednak mnie rozkochał...
Ale z czym tu jest problem? Co mamy radzić?
Bo nie załapałam? Jak to uwieść poprzez pisanie? Bo nie wierzę, że dorosła kobieta musi szukać wytłumaczenia, żeby nie odpisywać zonatemu facetowi z którym się zabawila. Nie popieram uganiania się za facetami, ktorzy są średnio zainteresowani, ale skoro Ty to lubisz to nie rób juz z siebie ofiary. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2018-07-18, 14:01 | #746 |
lokalna gwiazda
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Mazury
Wiadomości: 19 804
|
Dot.: Żonaty kolega jednak mnie rozkochał...
[QUOTE=Mahdab;84906446]Ale z czym tu jest problem? Co mamy radzić?
Bo nie załapałam? Jak to uwieść poprzez pisanie? Bo nie wierzę, że dorosła kobieta musi szukać wytłumaczenia, żeby nie odpisywać zonatemu facetowi z którym się zabawila. Nie popieram uganiania się za facetami, ktorzy są średnio zainteresowani, ale skoro Ty to lubisz to nie rób juz z siebie ofiary. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE Jemu żadne wyjaśnienie się nie należy. |
2018-07-18, 19:58 | #747 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 5 461
|
Dot.: Żonaty kolega jednak mnie rozkochał...
|
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 11:37.