Tanie okulary słoneczne. prawda czy mit?

[Hultaj]

znamy opinie- ja już nie mowię nawet o jakimś najtańszym mega bazarku - jakoby tansze niemarkowe czy nie pochodzące z salonu optycznego okulary przeciwsłoneczne byly szkodliwe dla oczu, natomiast tak sobie zaczęłam przeszukiwać troszkę sieć na ten temat, i trafiłam np. na taką informację.
http://www.forum.gazeta-optyka.pl/vi...php?f=8&t=2716

Stwierdzenie, że tanie okulary nie posiadają filtra UV jest mitem. Według testów wielu ośrodków badawczych cena nie gra roli w zapełnieniu dobrej ochrony przed promieniowaniem UV. Nawet najtańsze okulary oznaczone znakiem CE spełniają normy i dobrze chronią przed promieniami UV.

Oglądałam niedawno program medycznym na BBC knowledge "Nie umieraj młodo", w którym prowadząca program postanowiła przetestować okulary słoneczne (od najtańszy do najdroższych). Test odbył się na angielskiej uczelni technicznej (nie pamiętam nazwy) na specjalistycznym sprzęcie pomiarowym (spektrometrze optycznym) i wyniki były podobne a wręcz identyczne (nie zauważalna różnica).
Na koniec programu prowadząca stwierdziła, że nawet najtańsze okulary
za kilka funtów są bezpieczne dla zdrowia (warunek znak CE i oznaczenie UV 400).

Znane są także przypadki że tanie okulary zapewniały lepszą ochronę niż okulary za kilaset dolarów oto cytat z wikipedi:
"There is no demonstrated correlation between high prices and increased UV protection. A 1995 study reported that "Expensive brands and polarizing sunglasses do not guarantee optimal UVA protection." The Australian Competition and Consumre Commission has also reported that "Consumers cannot rely on price as an indicator of quality". One survey cited below even found a $6.95 pair of generic glasses with slightly better protection than Salvatore Ferrgamo shades."


Również w jednym z odcinków programu "Co jest dla ciebie dobre" emitowanym na tvn style, nie stwierdzono różnicy w filtrach UV miedzy tanimi a drogimi okularami.

No i tam jeszcze jest parę postów oczywiście. W wolnej chwili pewnie spróbuję nieco zagłębić się w temat, ale ciekawią mnie Wasze opinie.



Nosicie takie zwyczajne szkła? Jaki czas? Pogorszył Wam się wzrok? Itd, chciałabym, żeby wywiązała się tutaj na ten temat jakaś owocna rozmowa, zatem chętnych zapraszam.

[aaricia8]

Kurczę, a to ciekawostka. Ja kupiłam okulary słoneczne u optyka za 199 zł w jesiennej promocji 3 lata temu. To ich w sumie 3 sezon i wyglądają jak nowe. Mam natomiast wrażenie, że bazarowe tyle by nie przetrwały. A w kwestii filtrów to przyznam, że się obawiałam kiepskiej jakości tych bazarkowych. A tu proszę. Ciekawe.

[Lexie]

Mam nadzieję, że to prawda, bo zawsze mam tanie okulary przeciwsłoneczne Nie warto kupować droższych w moim przypadku, bo szybko je gubię, psuję albo mi się nudzą
I fakt, że takie okulary z reserved za 39 zl mają nalepkę mówiącą o filtrach...

Ogólnie to nie ma to dla mnie wielkiego znaczenia, pilnuję tylko żeby szkła były dobre i nie zniekształcały widoku (bo jak zniekształcają, to znaczy że się niechcący zrobiły optyczne...), na filtry tak bardzo nie patrzę bo i tak zwykle noszę soczewki kontaktowe, a one mają filtry.

[Vivienne]

Oglądałam kiedyś program o różnicy między tanimi a drogimi okularami i faktycznie było tam, że nie ma różnicy. ALE zaznaczono w programie, że w danym kraju (właśnie nie pamiętam jakim... ) nawet tanie okulary MUSZĄ mieć filtry, a nie sądzę by to obowiązywało w Polsce.

[hermajona]

Mi się wydaje, że w Polsce też musi być taki obowiązek. No bez przesady, Polska to nie jest zacofany kraj i pewne standardy obowiązują, zwłaszcza po wejściu do UE.

Obawiałabym się tylko czy te tanie okulary z bazaru mają w ogóle jakikolwiek filtr. Każda chińska fabryka może nadrukować napis UV 400... A noszenie okularów przyciemnianych bez filtra jest bardzo niebezpieczne dla oczu.

Wydaje mi się, że drogie okulary są po prostu jakościowo lepsze - lepszy plastik, lepsze wykonanie, nie złamią się przy pierwszej lepszej okazji. Mnie jednak ten problem nie dotyczy, bo po pierwsze nie lubię przyciemnianych okularów (źle w nich widzę, nawet w takich od optyka), a po drugie noszę soczewki i mam już filtr.

[Hultaj]

ALE zaznaczono w programie, że w danym kraju (właśnie nie pamiętam jakim... ) nawet tanie okulary MUSZĄ mieć filtry, a nie sądzę by to obowiązywało w Polsce.

no o stojakach to może od razu nie mówię, nie wiem, ale chyba sieciowki dają do sklepów w Europie ogólnie jeden asortyment?

[aaricia8]

No w sumie fakt, z bazarku bym się bała. Tam na chińskich okularach może być napisane dosłownie wszystko, nawet to, że są z pyłu kosmicznego ale z sieciówek to faktycznie. Chyba by się bali wtopy. Jeśli to faktycznie prawda z wysoką jakością filtrów nie od optyka. Tak czy inaczej temat ciekawy

[muszynianka]

to jest prawda :yes:
mam moje pilotki z nieznanej mi sieciowki już czwarty rok

[carolinascotties]

To prawda, ze plastik absorbuje promienie UV.
Zwrocmy uwage na to, ze takie"zwykłe" okulary powinny miec znak CE, o ktorym będzie mowa ponizej

Ja kupuję okulary tylko w zakładach optycznych - zalezy mi na polaryzacji, w tej chwili poza polaryzacją okulary słoneczne mają również antyrefleks - to wszystko ogromnie ułatwia jazdę samochodem, czytanie w dużym nasłonecznieniu - i nie dam sobie wmówić, że ten sam komfort uzyskam nosząc okulary z bazaru, czy hipermarketu testowałam-wiem

Moim zdaniem warto inwestowac w okulary z filtrem polaryzacyjnym-mamy wtedy mozliwosc sprawdzenia, czy taki filtr jest, czy nie (test z uzyciem obrazka, ktory widac tylko w okularach) - ten filtr chroni jednoczesnie przed UV.
Sam napis UV mnie nie przekonuje - nie ma bowiem mozliwosci aby w sklepie sprawdzic czy rzeczywiście chroni i w jakim zakresie.

pozwolę sobie wkleic tekst, ktory kiedys opracowalam dla pewnego optyka -

PAMIĘTAJMY!!! PRZY WYBORZE OKULARÓW SŁONECZNYCH PIERWSZORZĘDNĄ SPRAWĄ JEST SKUTECZNA OCHRONA OKA.

Uważajmy na oferty supermarketów, rynków, stacji benzynowych, czy ulicznych bazarów.

Często padamy ofiarą własnego niedoinformowania i niedopowiedzenia sprzedawców – kupujemy okulary „przeciwsłoneczne” ze względu na niską cenę – nie wiedząc, że kupiliśmy kawałek plastiku, który zamiast chronić oko przed promieniowaniem-uszkadza je.

Jak działa ten szkodliwy mechanizm?

Gdy do oka wpada mniejsza ilość światła widzialnego - źrenica ulega rozszerzeniu, jeśli w ten sposób przez plastikową soczewkę okularów bez certyfikatu - do siatkówki i na soczewkę oka dociera większa ilość promieniowania UV to okulary takie mogą stać się przyczyną poważnych chorób oczu – jaskry, zaćmy, zwyrodnień plamki żółtej, zapaleń siatkówki, światłowstrętu.

Właśnie dlatego należy kupować tylko okulary przeciwsłoneczne posiadające oznaczenie "CE". Okulary te spełniają zapisy certyfikatu europejskiego - między innymi wygaszają w wystarczającym stopniu promieniowanie UV tworząc rzeczywistą i trwałą ochronę oczu.
-----------------------------------------------------------
teraz o polaryzacji -
OKULARY PRZECIWSŁONECZNE Z POLARYZACJĄ – NAJLEPSZA OCHRONA

Polaryzacja to własność światła. Fala spolaryzowana oscyluje tylko w pewnym wybranym kierunku.

Światło odbite od gładkiej, lśniącej powierzchni (karoserie samochodów, tafla wody, śnieg, lód, mokra nawierzchnia drogi, przednia szyba samochodu, itp.) tworzy oślepiającą białą poświatę – jest to niebezpieczne, ponieważ zmienia znacznie nasze postrzeganie kształtów, kolorów i pogarsza komfort widzenia.
W okularach zawierających filtry polaryzacyjne światło jest częściowo odbite. Soczewki działają jak analizatory i nie przepuszczają drażniących oczu odblasków. Dzięki polaryzacji widzimy obraz ze zwiększonym kontrastem i podkreślonymi wyraźnymi kolorami, ale bez ich przekłamania.

Takie okulary eliminują również rozproszone przez chmury światło, które również jest częściowo spolaryzowane.

zalety soczewek polaryzacyjnych:
Dzięki soczewkom polaryzacyjnym będziemy obserwować otoczenie bez drażniących nasze oczy odblasków, ze zwiększonym kontrastem i podkreślonymi wyraźnymi kolorami, ale bez ich przekłamania. Idealnie ochronią oczy podczas silnego nasłonecznienia.
Soczewki polaryzacyjne dzięki swojej konstrukcji eliminują refleksy świetlne powstałe po odbiciu się promieni słonecznych od powierzchni wody, śniegu, szkła, metalu.
*redukcja odblasków
*polepszone widzenie kolorów
*poprawiony kontrast
*znakomity komfort widzenia
*100% ochrona przed promieniowaniem UV-A i UV-B
Okulary przeciwsłoneczne z polaryzacją są idealne dla :
*ludzi szukających okularów przeciwsłonecznych wysokiej jakości,
*ludzi aktywnych oraz tych, których oczy są wrażliwe na światło
*osób odpoczywających w warunkach silnego nasłonecznienia,
*osób uprawiających sporty wodne,
*osób pracujących w pełnym słońcu,
*kierowców - eliminuje odbicia na jezdni i szybie,
*sportowców - eliminuje odbicia od tafli wody, śniegu, lodu,
*turystów – podczas wypoczynku nad morzem, w górach
*wędkarzy - neutralizuje refleksy,
*marynarzy - eliminuje niepożądane odbicia światła od powierzchni wody,


*krótkowidzów, dalekowidzów, osób potrzebujących korekcji astygmatyzmu,
*OSÓB PO WSZELKICH ZABIEGACH OCZU – po wymianie soczewki, po operacji siatkówki *przydatna każdemu w życiu codziennym...
------------------------------------------------------------------------------

[shiava]

Napisane przez lexie

Mam nadzieję, że to prawda, bo zawsze mam tanie okulary przeciwsłoneczne Nie warto kupować droższych w moim przypadku, bo szybko je gubię, psuję albo mi się nudzą
I fakt, że takie okulary z reserved za 39 zl mają nalepkę mówiącą o filtrach...

Ogólnie to nie ma to dla mnie wielkiego znaczenia, pilnuję tylko żeby szkła były dobre i nie zniekształcały widoku (bo jak zniekształcają, to znaczy że się niechcący zrobiły optyczne...), na filtry tak bardzo nie patrzę bo i tak zwykle noszę soczewki kontaktowe, a one mają filtry.

Ja tak samo. Kupuje w Reserved, czasem w Orsay'u. Jakos moje oczy nadal "żyją".

Napisane przez muszynianka

to jest prawda :yes:
mam moje pilotki z nieznanej mi sieciowki już czwarty rok

ja tez mam jedne pilotki od chinczyka. Kosztowaly 9,99. Mam je już czwarty rok.


UWIELBIAM okulary. Mam chyba ze 30 par. W tym oryginalne D&G, 2XRayban, Versace. Plus chyba ze 30 tanich od Chinczyka.
I te za dyche wole bardziej niz te za 800PLN. Chodzi o kształt, urode, kształt twarzy etc.

Te od chinczyka - wzroku mi nie pogorszyły, absolutnie.

[201604190949]

Napisane przez carolinascotties

Moim zdaniem warto inwestowac w okulary z filtrem polaryzacyjnym-mamy wtedy mozliwosc sprawdzenia, czy taki filtr jest, czy nie (test z uzyciem obrazka, ktory widac tylko w okularach)

Gdzie można zrobić taki test? U optyka? I jak to wygląda, tzn... jak to się dzieje, że tylko w okularach go widać?

[hermajona]

Moim zdaniem bez sensu jest kupowanie okularów słonecznych z antyrefleksem - coś tam może to daje, ale ja nie zauważyłam odblasków do tego stopnia, żeby mi to przeszkadzało. Co innego w okularach korekcyjnych - te odblaski to koszmar, ale w przeciwsłonecznych nie zauważyłam. No ale wiadomo, okulary z optyka muszą się jakoś zareklamować. Szkoda tylko, że w wielu przypadkach zamiast posiadać jakieś dodatkowe zalety (jak ta polaryzacja na przykład), to płaci się kilkaset złotych jedynie za markę, bo w salonach optycznych właśnie można znaleźć te różne Versace, D&G, Chanel itp.

[mariposa88]

Jeżeli to prawda, że filtry w tanich okularach są tak samo skuteczne to bardzo dobra wiadomość dla mnie. Zastanawiałam się parę razy czy nie kupić okularów u optyka, ale w moim przypadku to trochę wyrzucanie pieniędzy w błoto Szkoda by mi było jakbym na drugi dzień gdzieś je zostawiła czy na nich usiadła (co mi się czasem zdarza)

[laylaaa]

mam chyba z 10 par okularów (większość z sieciówek typu promod czy h&m) ale moje ulubione są.. ze sklepu wszystko po 2,50. ciężko mi dobrać okulary bo w mało których dobrze się czuję a te mają idealny kształt. jakaś tam nalepka z informacją o filtrach na nich była, oczy od noszenia mnie nie bolą.

[Hvid]

Mam te same okulary od 9 lat. Kupilam drozsze, Lagerfelda z filtrem itd. Swietnie sie spisuja do dzis, nie przymierzam sie do zakupu nowych.
Jeszcze dopisze. Kilka lat temu kupilam na bazarku dodatkowe okulary, poniewaz zapomnialam wziac ze soba na wakacje tamtych starszych, a ja bez okularow przeciwslonecznych nie moge chodzic, bo bardzo mecza mi sie oczy. Roznica byla, nie ta sama ochrona przed sloncem. No ale to bylo juz kilka lat temu, moze cos sie zmienilo.

[doloresd]

Jeśli się nie mylę, to Polska przyjęła dyrektywę europejską i KAŻDE okulary przeciwsłoneczne dopuszczone LEGALNIE do obrotu muszą posiadać filtry.
Ja kupuję okulary u optyka ale mi się tak szybko nie nudzą więc wydatek 200 zł na 2-3 lata nie jest aż tak duży.

[niepoprawnaoptymistka]

Napisane przez 1000days

Gdzie można zrobić taki test? U optyka? I jak to wygląda, tzn... jak to się dzieje, że tylko w okularach go widać?

Tak jest gdzieś u optyka umieszczona karteczka, na której "gołym okiem" nic nie widać a po założeniu okularów z polaryzacją widać tekst. Czy okulary mają filtr polaryzacyjny można też sprawdzić patrząc na szyby samochodów, jeżeli widać na nich takie jakby kropki, to okulary są dobre

[waiting for miracle]

Ja też o tym słyszałam, chyba w tamtym roku już jakiś program leciał, wypowiadali się też tam oprócz naukowców optycy i okuliści. Zresztą w dużej mierze jest z tymi drogimi okularami, że płacimy za firmę, a właściwości są takie same.

[linka88]

Bazarkowym okularom bym nie ufała w ogóle. Często mają nawet znak certyfikatu UE podrobiony ( widać gołym okiem).
Okulary przeciwsłoneczne mogą mieć :
-filtry nie mając polaryzacji zapewniając ochronę
- samą polaryzacje, która zapewnia ochronę
Między okularami z sieciówek z ubraniami, które rzekomo mają filtry a okularami z polaryzacją czuję ogromną różnicę. Od tych pierwszych zawsze bolą mnie oczy a w rezultacie głowa. W okularach z polaryzacją za to trochę dziwnie wyglądają niektóre przedmioty- szyby pojazdów, przedmioty ze sztucznej skóry czy nawet ludzka skóra, co nie każdemu może pasować.
Test na polaryzację okularów można zrobić za pomocą telefonu komórkowego. Patrząc przez okulary na telefon trzymamy go w normalnej pozycji- pionowej, następnie powoli przechylami telefon do pozycji poziomej. Pod kątem 45% lub 90% (chyba zależy od wyświetlaczy bo w różnych tel. jest różnie) widzimy ekran telefonu jako czarny.

[Emir1994]

Kiedyś kupowałem takie bazarowe i nosiłem je ale jakoś nie powalały i oczy mi się męczyły.
W 2005 r. kupiłem okulary Julbo(najmocniejszym filtrem), miałem jechać w Himalaje na tramping.
To był najlepszy zakup do tej pory dzielnie mi służą i w nich mi oczy odpoczywają.
Dokładnie kupiłem ten model:
http://www.himalsport.com.pl/popenphoto.php?file=p/s3/1251801407.jpg

[Titane]

Chińskich bazarkowych bym nie zaryzykowała, ale moim zdaniem te z sieciówek powinny być ok

Ja jednak widzę różnicę w okularach od optyka z filtrami i polaryzacją od tych, które mam z reserved i h&m. W tych dwóch ostatnich wprawdzie oczy mi się jakoś specjalnie nie męczą, ale jak zakładam te od optyka, to mam wrażenie, że wręcz odpoczywają i jakby od razu robi się chłodniej no i wtedy już tak nie żal tych 300 stów, które trzeba było wydać

[asia_z]

ja noszę aktualnie okulary przeciwsłoneczne z Oriflame, w zeszłym roku miałam z avonu. Filtry mają?-mają, więc po co wydawać 300 zł na okulary przeciwsłoneczne

[Hvid]

Napisane przez asia_z

ja noszę aktualnie okulary przeciwsłoneczne z Oriflame, w zeszłym roku miałam z avonu. Filtry mają?-mają, więc po co wydawać 300 zł na okulary przeciwsłoneczne

Nie jestem ekspertem od okularow, poniewaz wielu par w zyciu nie mialam. Moge tylko napisac, ze te, ktore mam, sa bardzo trwale. Nic sie z nimi zlego nie dzieje, pomimo uplywu lat i dosc czestego uzywania (zima takze) nie obluzowuja im sie srubki itd. Poza tym, wzrok mi sie w ogole nie meczy.
Wybralam model klasyczny, dosc prosty. Prostota i solidnosc, tak moge je w dwoch slowach okreslic.

[Hultaj]

mam mieszane uczucia. do tej pory właściwie w ogóle nie używałam szkieł, teraz trochę zakładam do samochodu jak za bardzo świeci, ale to też wtedy, jak daje centralnie po oczach. od prawie dekady używam również monitorów lcd (crt-y to w latach 90tych w szkole i raczej nie bardzo często, wiadomo), i, odpukać, okularów nie noszę. Mimo, że przez pierwsze lata w sumie za bardzo nie przyciemniałam ekranów, kontrastów itd.
Natomiast naszło mnie właśnie ostatnio by może sobie zacząć nosić słoneczne, bo to tak fajnie ;-), ale mnie u optyka dobrać raczej cięzko, bo nie tak latwo mi znaleźć takie, w jakich się sobie podobam - lubię muchy, ogólnie, duże szkła, więc też byłoby dobrze wykorzystać modę;-) póki jeszcze trwa. Czyli w mojej sytuacji chyba zostają właściwie okulary markowe, a te z kolei do najtanszych nie należą. No i kupiłam sobie wczoraj pod wpływem chwili w sieciówce okularki za około stówę, które mi się podobają i w ogóle , ale nie wiem, czy nie zwrócić , nie chciałabym sobie zepsuć wzroku.

[Emir1994]

Napisane przez asia_z

ja noszę aktualnie okulary przeciwsłoneczne z Oriflame, w zeszłym roku miałam z avonu. Filtry mają?-mają, więc po co wydawać 300 zł na okulary przeciwsłoneczne

Tak jest ze wszystkim ale jest coś takiego jak jakość.
Tym sposobem to po co kupować drogie rzeczy np. samochód jeden kosztuje 40 tyś. a inny niby taki sam a kosztuje 150 tyś.

Mi okulary służą już 5 lat (design ponadczasowy) i pewnie będę je nosił prze następne 5 lat albo i więcej.

[kadoza]

A co myślicie o okularach firmy Joker, która obecnie jest wszędzie? Powiem szczerze, że nie uśmiecha mi się kupować drogich okularów, bo jak na razie każda nabyta para kończyła tak samo- pod moimi pośladkami lub udem Tudzież łapki mi się ułamywały. Najdroższa parę- właśnie okularów przeznaczonych dla kierowców, zgubiłam

[MajaKrk]

Ja nie polecam takich okularów z bazarków czy stojaków przy ulicach, bo może i mają fitr UV, ale są czasami takiej żałosnej jakości, że nie warte nawet 2 zł! W ciągu 5 kroków od odejścia od stojaka mi się urwało jedno ucho - śrubka wypała... Na szczęście mi wymienili, bo widzieli.

[studi]

Siostra kupiła mi 3 lata temu okulary naprawdę porządnej i światowej firmy (XX), do dziś wyglądają jak nowe, jestem naprawdę zadowolona, nie odkształcają się, ledwo są porysowane, nie przepuszczą promienii czego potwierdzeniem była moja urocza opalenizna dookoła okularów, zaś pod nimi byłam biała jak córka młynarza...Kiedyś natomiast kupiłam taniochę z jakiegoś sklepu, ni jak mi nie leżały, poodginały się, jedna strona była wyżej niż przeciwna-nie twierdze,że tak jest ze wszystkimi, no ale jednak się zraziłam...

[paula78]

Dzisiaj na tvn w Uwadze bedzie o okularach slonecznych .
19.45.

[Cinderella22]

Ja osobiście nie mam zdania na ten temat. Ostatnio moja nauczycielka od biologii opowiadała nam właśnie, żeby pod żadnym pozorem nie kupować takich tanich okularów bo "ukryty" jest w nich taki mechanizm. Nie chronią przed promieniami słonecznymi, ale kiedy patrzymy przez nie czy chcemy czy nie, widzimy "na ciemno" przez to spojówka (nie pamiętam już czy to spojówka w każdym razie oko) żeby lepiej widzieć rozszerza źrenicę i do oka wpada więcej światła.
Ta teoria niby wydaje się słuszna, lecz sama kupiłam dwie pary okularów: jedne właśnie na takim bazarku, za 15 złotych. Mimo że po ok. 3-4 mc-ach oderwała mi się łapka, jakoś wzroku mi nie popsuły. Drugie, kupiłam w sklepiku, nad morzem ale za 30 złotych, ponoć firmy Gandano. Niestety desing mi się znudził, ale nie mogę na nie narzekać. Przez dwa lata użytkowania wzrok mi się nie pogorszył, nic się nie oderwało, szkła mają ciemne, chyba rzeczywiście z filtrem, choć nie zwróciłam na to uwagi.
Więc, osobiście nie mam zdania na ten temat.