Brązowowłose farbowane cz. VI :)

[mcromance]

Napisane przez epikoo

welle ct 7 i 8
a ta szamponetka to ociepli mi kolor czy jak to wyjdzie? a to miala byc ostatnia moja farba na dluzszy czas zeby zakonczyc te moje"eksperymenty" na głowie ale chyba to jeszcze nie koniec

Aha, ja z Wellą CT się nie bawiłam, to nie wiem czemu tak jest.

Czerwień powinna zneutralizować zieleń i w efekcie dać coś na podobieństwo brązu. W każdym razie coś naturalniejszego niż zieleń.
A kolor niestety po czerwonej szamponetce może być cieplejszy, ale lepsze to niż zielonka

[MorganLeFay]

Napisane przez epikoo

welle ct 7 i 8
a ta szamponetka to ociepli mi kolor czy jak to wyjdzie? a to miala byc ostatnia moja farba na dluzszy czas zeby zakonczyc te moje"eksperymenty" na głowie ale chyba to jeszcze nie koniec

zerknij tu http://kokardka-mysi.blogspot.com/20...-co-dalej.html

[epikoo]

Napisane przez MorganLeFay

zerknij tu http://kokardka-mysi.blogspot.com/20...-co-dalej.html

czytajac to zrobiłam własnie fioletowa płukanke. chyba wieczorem dopiero uda mi sie wyjsc z domu po szamponetke ( mala dzidzia obok) moze jeszcze jedno mycie cos zdziała...

ale dzieki dziewczyny zła jestem na te moje włosy juz.
czy byłyście może posiadaczkami jakiejś czekolady na głowie? jakiś fajny odcień konkretnej firmy? bo myśle o tym, tylko pewnie na rudo bedzie sie spłukiwać..

[rumpleteazer]

Napisane przez epikoo

czytajac to zrobiłam własnie fioletowa płukanke. chyba wieczorem dopiero uda mi sie wyjsc z domu po szamponetke ( mala dzidzia obok) moze jeszcze jedno mycie cos zdziała...

ale dzieki dziewczyny zła jestem na te moje włosy juz.
czy byłyście może posiadaczkami jakiejś czekolady na głowie? jakiś fajny odcień konkretnej firmy? bo myśle o tym, tylko pewnie na rudo bedzie sie spłukiwać..

A używałaś dedykowanego do CT oxy?

Jak masz przecier pomidorowy, to naprawdę spróbuj. Jak nie wierzysz, to poszukaj w internecie przykładów, że u niektórych to naprawdę działa.

[epikoo]

Napisane przez rumpleteazer

A używałaś dedykowanego do CT oxy?

Jak masz przecier pomidorowy, to naprawdę spróbuj. Jak nie wierzysz, to poszukaj w internecie przykładów, że u niektórych to naprawdę działa.

tak, oxy 1,9 tez z welli do CT właśnie. musze zxajrzec do lodówki

[_dummy_]

Dziewczyny, mam problem.
Mam 20 lat.
Blogi na temat pielęgnacji włosów czytam od roku, a od października jestem włosomaniaczką. Jestem brunetką, taki delikatnie mysi brąz. Włosy w wakacje rozjaśniły mi się na lekki rudy, więc teraz mam brąz z rudawą poświatą.

Kilka razy w swoim życiu (do września) farbowałam włosy kremem koloryzującym w odcieniu zbliżonym do mojego, ale on zawsze stawał się rudawy. Później zdecydowałam się wrócić do całkowicie naturalnego koloru, który jest chłodny a o takim marzę.

Włosy mają ok 60 cm, więc powrót do naturalnego byłby dłuuuugi... Niestety zauważyłam siwe włosy. Prosząc mamę o szczerą odpowiedź, powiedziała (po przyjrzeniu się im z bliska), że mam siwe.

Może ktoś polecić farbę w chłodnym średnim brązie?
Nici z powrotu do naturalnego, byłabym cała siwa...

Pomóżcie proszę, bo dłuzej nie mogę na nie patrzeć, a zależy mi na odcieniu, jaki podałam wyżej.

[mcromance]

Napisane przez _dummy_

Dziewczyny, mam problem.
Mam 20 lat.
Blogi na temat pielęgnacji włosów czytam od roku, a od października jestem włosomaniaczką. Jestem brunetką, taki delikatnie mysi brąz. Włosy w wakacje rozjaśniły mi się na lekki rudy, więc teraz mam brąz z rudawą poświatą.

Kilka razy w swoim życiu (do września) farbowałam włosy kremem koloryzującym w odcieniu zbliżonym do mojego, ale on zawsze stawał się rudawy. Później zdecydowałam się wrócić do całkowicie naturalnego koloru, który jest chłodny a o takim marzę.

Włosy mają ok 60 cm, więc powrót do naturalnego byłby dłuuuugi... Niestety zauważyłam siwe włosy. Prosząc mamę o szczerą odpowiedź, powiedziała (po przyjrzeniu się im z bliska), że mam siwe.

Może ktoś polecić farbę w chłodnym średnim brązie?
Nici z powrotu do naturalnego, byłabym cała siwa...

Pomóżcie proszę, bo dłuzej nie mogę na nie patrzeć, a zależy mi na odcieniu, jaki podałam wyżej.

Wstaw zdjęcia swoich włosów w świetle dziennym (najlepiej kilka), żeby można było odcień ocenić i koloru jaki chcesz.
Inaczej nie damy rady doradzić farby, bo każdy inaczej postrzega kolory.

[_dummy_]

wiza.jpg

wiza3.jpg
nr z lampą, aż takie rudo-czerwone nie są.
Licze na pomoc

chcialabym cos takiego http://www.google.pl/imgres?newwindo...w=1252&bih=609 jak ona ma do góry, przy czubku.

Lub ten: http://www.google.pl/imgres?newwindo...w=1252&bih=609

[epikoo]

dziewczyny, przecier pomidorowy nie wiele zdziałał why?
szczególnie widac szaroburozielone na wczesniejszych kiedys robionych pasemkach, ciagle mnie przesladuja grr.. nie wiem juz co robić. może nałoże coś na całość, czym bym mogła to zakryć? możecie polecić mi jakiś farbke, nie za ciemny brazik, który by mi pokrył tą zielonke?

[Paati89]

Napisane przez epikoo

możecie polecić mi jakiś farbke, nie za ciemny brazik, który by mi pokrył tą zielonke?

Ja 2 tygodnie temu zrezygnowałam z blondu i wróciłam do ciemniejszych włosów.
Kiedyś też tak miałam i farba ciemny blond wyszła mi czarna (!! )
Więc teraz,żeby nie ryzykować użyłam średniego blondu ale wyszły zielone
Poprawiłam 2 razy pianką L'oreala - naturalny brąz i zniwelowałam zieleń, zrobiły się ciemne ale codziennie się spłukują i już widzę,że zaraz zieleń się pojawi, chyba jeszcze raz zrobię tą samą pianką... chyba,że macie inny pomysł ? Chciałabym chłodny odcień przede wszystkim, tutaj mi nie pasuje właście ten ciepły odcień, mimo że kolor całkiem znośny.
Jednak lepiej się czuje w chłodnej tonacji
Nie wiem czego już spróbować

[epikoo]

Napisane przez Paati89

Ja 2 tygodnie temu zrezygnowałam z blondu i wróciłam do ciemniejszych włosów.
Kiedyś też tak miałam i farba ciemny blond wyszła mi czarna (!! )
Więc teraz,żeby nie ryzykować użyłam średniego blondu ale wyszły zielone

ten cały opis to jak o mnie Paati mam dokladnie to samo, srednie blondy. a jaka pianke kładłas dokladnie? tez bym chciała niezbyt ciepły ten braz, jakas czekoladke moze, byle nie zielen.....

sory , doczytalam juz jaki braz

[Paati89]

Napisane przez epikoo

a jaka pianke kładłas dokladnie?

Loreal Sublime musse - 500 - naturalny brąz
Fajnie,że kolor nie wyszedł czarny bo bałam się przeokropnie :P
Szkoda,że tak szybko się spłukuje
Po weekendzie chce znów czymś zafarbować ale kompletnie nie wiem czym teraz. Tak jak pisałam wcześniej chciałabym chłodniejszy odcień jednak

[Weronisia]

Napisane przez epikoo

czy byłyście może posiadaczkami jakiejś czekolady na głowie? jakiś fajny odcień konkretnej firmy? bo myśle o tym, tylko pewnie na rudo bedzie sie spłukiwać..

Czekolada zawsze będzie spłukiwać się na rudo. Trzeba często odświeżać, żeby zachować piękny odcień.

Napisane przez epikoo

dziewczyny, przecier pomidorowy nie wiele zdziałał why?
szczególnie widac szaroburozielone na wczesniejszych kiedys robionych pasemkach, ciagle mnie przesladuja grr.. nie wiem juz co robić. może nałoże coś na całość, czym bym mogła to zakryć? możecie polecić mi jakiś farbke, nie za ciemny brazik, który by mi pokrył tą zielonke?

Na rozjaśnianych wczesniej włosach niestety będzie wychodzić glonowata zieleń. Najgorzej gdy się kładzie blond, bo w blondach jest dużo niebieskiego barwnika. Wiec jeśli włosy zblakły do jakiegoś żółtawego, żłotego czy pomarańczowego odcienia, to łatwo uzyskac glona i zieleń.
Niestety czegokolwiek byś nie uzyła, to i tak będzie się brzydko spłukiwać. Zaraz po nałożeniu farby może i zieleń zniknie, ale po kilku myciach kolor się spłucze, a zieleń znowu zacznie być widoczna.
Na to nie ma innej rady jak pigmentacja.
Pisałam ci juz wcześniej.
Sama to przechodziłam, więc wiem co piszę. Ja już od zmysłów odchodziłam, bo albo miałam glona, albo spłukany rudy. Dopiero jak zrobiłam pigmentacje, to farba się trzyma włosów i nie mam ani rudości, ani zieleni.

Na lekko zielonkawe włosy powinien pomóc koncentrat pomidorowy. Tobie nie pomógł, bo może za krótko trzymałaś? Ja miałam okropna zieleń, jak podgnita trawa. Trzymałam koncentrat godzinę i tak kilka razy. Bardzo pomogło. Ale smród nie do zniesienia
Nawet nałożyłam farbę czekoladową. Pięknie przykryła zieleń, wyrównała kolor, ale po 3 myciach juz byłam ruda z przebijającym glonem. Dopiero od pigmentacji mam spokój.

Jeśli koniecznie chcesz czekoladę, to szukaj farby z numerem 635 lub 645 lub 535 i 545
Pamiętaj, ze im ciemniejsza farba, tym lepiej przykryje zieleń, ale i tak się będzie spłukiwac na rudo. Firma nie ma znaczenia, byle nie Garnier, bo on pogłębia zielenie.
Bardzo dobre są farby Loreal Preference Recital oraz Excellence. Sama często się nimi ratowałam.

Paati i Epiko gdy kolor sie wypłukuje, a odcień jest zbyt rudy, czy zielony, to niestety najpierw trzeba kolor ustabilizować, a dopiero później mozna marzyć o nadawaniu odcienia czy ochładzaniu.
Dlatego na początek zawsze trzeba brac naturę czyli z 0 po przecinku. Dopiero gdy farba przestanie sie wypłukiwać czy przybierac nienaturalne odcienie, mozna pomyślec o użyciu odcienia. Inaczej znowu zrobicie sobie zieleń itp.

Nie wiem czemu się tak bronicie przed pigmentacją. To tak prosty zabieg jak farbowanie. A ile oszczędza stresu, nerwów, łez , roboty i pieniędzy! Robicie raz i macie spokój.
Poczytajcie na blogu Mysi o pigmentacji. Jest krok po kroku jak to zrobić i czego użyć.
Ja użyłam farby drogeryjnej Schwarzkopf 500 i tez mi wyszło.

[Paati89]

Weronisia bardzo dziękuje za odpowiedź Zaraz poczytam o tej pigmentacji

[MorganLeFay]

Weronisia przeczytałam Twojego posta odnośnie zieleni i się trochę znowu zaczęłam bać mojego farbowania Niby robiłam ostatnie trzy razy naturą (garnier 110 i Koleston 12/0) ale i tak się boję, bo teraz będę robić 11.21. W razie czego zgłoszę się do Ciebie po poradę na glona
Ja nie wiem czy do ślubu coś mi z tych włosów zostanie

[mcromance]

Napisane przez MorganLeFay

Ja nie wiem czy do ślubu coś mi z tych włosów zostanie

Cebulki?

Sorry Morgan, musiałam

[epikoo]

Weronisiawielkie dzieki za twoja wypowiedz kumam mam w szafce perfect mousee 800. Czy ona sie nada na pigmentacje?I Czy na to moge polozyc loreal?
Morgan, ja tez robilam natura wczesniej I teraz tez kladlam nature I jest zielono. Przyciemniam wlosy juz ktorys raz I poerwszy raz mi tak wyszlo, wiec wiem -zielen potrafi zaskoczyc..
Pati, masz juz jakas farbke na oku?

[MorganLeFay]

Napisane przez mcromance

Cebulki?

Sorry Morgan, musiałam

Spoko teraz są takie fajne peruki ...

Napisane przez epikoo

Weronisiawielkie dzieki za twoja wypowiedz kumam mam w szafce perfect mousee 800. Czy ona sie nada na pigmentacje?I Czy na to moge polozyc loreal?
Morgan, ja tez robilam natura wczesniej I teraz tez kladlam nature I jest zielono. Przyciemniam wlosy juz ktorys raz I poerwszy raz mi tak wyszlo, wiec wiem -zielen potrafi zaskoczyc..
Pati, masz juz jakas farbke na oku?

A tak z ciekawosci - jakimi farbami robiłaś? Jakbyś mogła tak w skrócie po kolei wymienić? ostatnio CT ale wczesniej? jeśli używalas rozjasniacza to mnie zieleń nie dziwi, bo rozjaśniacz to ZŁO
Mi zielone tylko raz wyszło ale to po rozjasniaczu jak zrobiłam potem 2x popiel po rząd, chyba 7.1 i 8.1.
Myślę że tą 11.21 zrobię najpierw próbę pasemkową bo jednak nie chce iść do ślubu z glonem na głowie

[Weronisia]

Napisane przez MorganLeFay

Weronisia przeczytałam Twojego posta odnośnie zieleni i się trochę znowu zaczęłam bać mojego farbowania Niby robiłam ostatnie trzy razy naturą (garnier 110 i Koleston 12/0) ale i tak się boję, bo teraz będę robić 11.21. W razie czego zgłoszę się do Ciebie po poradę na glona
Ja nie wiem czy do ślubu coś mi z tych włosów zostanie

Morgan ty sie nie bój. Już tyle razy robiłaś blondem, że już nic nie powinno się dziać. Ty przeciez chcesz rozjasniac, a nie przyciemniac.

Napisane przez mcromance

Cebulki?

Lepsze cebulki niż nic Najwyżej perukę sobie kupi w kolorze wymarzonego blondu

Napisane przez epikoo

Weronisiawielkie dzieki za twoja wypowiedz kumam mam w szafce perfect mousee 800. Czy ona sie nada na pigmentacje?I Czy na to moge polozyc loreal?

Epiko trudno mi doradzić. Ja nigdy nie uważałam, żeby pigmentacja poziomem 8 była dobrym pomysłem. Ja tak na chłopski rozum to biorę, że pigmentacja ma na celu wprowadzenie barwnika w odbarwiony włos, a przeciez poziom 8 jest tak jasny, że barwnika to tam za bardzo nie ma, a więc jak dla mnie pigmentacja tak jasną farbą mija sie z celem. Ale to moje skromne zdanie.
Normalnie robi sie tak, że pigmentacja powinna być robiona tym poziomem, który chcemy uzyskać. A więc jesli marzy ci sie średni brąz, czyli poziom 5, to pigmentacja powinna być farbą 5/00 czy tam 500. Ewentualnie można wziąć o ton jasniejszą czyli 6/00.
Jeśli chcesz poziom 6 to pigmentujesz 6/00 czy nawet samym 6 albo 6/0.
7/0 to już blond, a więc ja osobiscie bałabym się czymś takim pigmentować, bo blondy lubią wychodzić zielone. No ale to już każdy sam musi zdecydować
Jeśli boisz się, żeby nie wyszło za ciemno, to weź o ton jasniejszą, ale nie więcej.
Ja brałam 500 i uzyskałam poziom 4, który później ciuteńkę się wypłukał do poziomu 5. Ale nie miałam juz glona ani zieleni i kolejne farbowania wychodziły już tak jak chciałam.

[goldika]

Napisane przez mcromance

Cebulki?

Sorry Morgan, musiałam

oby chociaz to

[mcromance]

Napisane przez MorganLeFay

Spoko teraz są takie fajne peruki ...

Napisane przez Weronisia

Lepsze cebulki niż nic Najwyżej perukę sobie kupi w kolorze wymarzonego blondu

Napisane przez goldika

oby chociaz to

Cieszę się, ze żarcik się spodobał

A tak serio, to peruki obecnie są superowe, tylko te lepsze nadal drogie masakrycznie Za to włosy można mieć w każdym kolorze - szybsza droga do wymarzonego odcienia i poziomu

[epikoo]

Napisane przez MorganLeFay

Spoko teraz są takie fajne peruki ...

A tak z ciekawosci - jakimi farbami robiłaś? Jakbyś mogła tak w skrócie po kolei wymienić? ostatnio CT ale wczesniej? jeśli używalas rozjasniacza to mnie zieleń nie dziwi, bo rozjaśniacz to ZŁO
Mi zielone tylko raz wyszło ale to po rozjasniaczu jak zrobiłam potem 2x popiel po rząd, chyba 7.1 i 8.1.
Myślę że tą 11.21 zrobię najpierw próbę pasemkową bo jednak nie chce iść do ślubu z glonem na głowie

Przed CT byl alfaparf x2 a wczesniej drogeryjne joanna chyba. Alfa z poziomu 9 byla bodajze I chlodne byly kladzione bo to po kapielach rozjasniajacych zeby zgasic rudosci. Dlatego kladac nature z ct zdziwilam sie efektem bo bylam pewna ze kuku nie bedzie a tu witaj gloniku!
Rozjasniacza nie kladlam a kapiele na profesjonalnych jedynie.
A kiedy slubujesz jesli moge zapytac? glon na taki dzien odpada!

Weronisia, dziekuje w takim razie za twoje skromne zdanie tez staram sie brac na chlopski rozum ale wiem ze doswiadczenie robi swoje I dzieki temu lepiej to wychodzi , takoe myslenie na vhlopski rozum az sie powtarzam. Fakt skoro chce jasny blond to pigm na tym samym poziomie. Jak to napisalas to takie oczywiste sie zrobilo dzieki bardzo!

[MorganLeFay]

Napisane przez Weronisia

Morgan ty sie nie bój. Już tyle razy robiłaś blondem, że już nic nie powinno się dziać. Ty przeciez chcesz rozjasniac, a nie przyciemniac.


Lepsze cebulki niż nic Najwyżej perukę sobie kupi w kolorze wymarzonego blondu

no niby tak ale panikować zaczynam i rozjaśniacza nie używam tylko sobie schodzę po 0,5-1 tonu......
Weronisia Ty jesteś tu takim "głosem rozsądku" u nas

epikoo to mnie wogóle nie dziwi że Ci wyszła zieleń jak robiłaś włosy kąpielą i kładłaś na to potem popiel. Nie wiem czemu ale tu na forum dużo osób daje "genialne" rady żeby po kąpieli/rozjaśnianiu kłaść popiel "bo zgasi rudości". NIGDY nie robi się czegoś takiego, najpierw trzeba kłaść natury ew pigmentować, nawet jeśli od razu nie wyjdzie mega chłodno. A już wogóle jak tu Weronisia pisała do przyciemniania. Kąpiel = rozjaśniacz przecież tylko w nieco łagodniejszej formie.
A ślub hehe... nie wiem kiedy , na szczęście jeszcze nie mam terminu ale jak się uda to 14.02.2014 , tak sobie wymyśliłam bo łatwo datę zapamiętać

[epikoo]

Napisane przez MorganLeFay

no niby tak ale panikować zaczynam i rozjaśniacza nie używam tylko sobie schodzę po 0,5-1 tonu......
Weronisia Ty jesteś tu takim "głosem rozsądku" u nas

epikoo to mnie wogóle nie dziwi że Ci wyszła zieleń jak robiłaś włosy kąpielą i kładłaś na to potem popiel. Nie wiem czemu ale tu na forum dużo osób daje "genialne" rady żeby po kąpieli/rozjaśnianiu kłaść popiel "bo zgasi rudości". NIGDY nie robi się czegoś takiego, najpierw trzeba kłaść natury ew pigmentować, nawet jeśli od razu nie wyjdzie mega chłodno. A już wogóle jak tu Weronisia pisała do przyciemniania. Kąpiel = rozjaśniacz przecież tylko w nieco łagodniejszej formie.
A ślub hehe... nie wiem kiedy , na szczęście jeszcze nie mam terminu ale jak się uda to 14.02.2014 , tak sobie wymyśliłam bo łatwo datę zapamiętać

Przed ct farbowalam u fryza alfa. Kobieta mieszala farby I mowola ze da odcienoe zeby schlodzic ale I tez zeby niespodzianek nie bylo. A nakladajac ct zrobilam probe na pasemku I bylo ok wiec heja dalej I wyszlo. A ct byly natury. Ale dobra, jest jak jest . Jak widac co rady to rady ale kazdy wlos inny I raz wyjdzie a raz nie oby teraz sprowadzic to na ziemie no fakt, kapiele byly czyli rozjasniacz tez.
A co do daty to trzymam kciuki zeby sie udalo bo ja po 3 latach ze swoja musze chwile pomyslec bo troche sie waxnych dat zbiera w zyciuhehe

[goldika]

skoro mowa o datach to my wybralismy date slubu ta samą co data od kiedy byliśmy parą
żeby było łatwiej zapamiętać.
Daty żadnych naszych zaręczyn nie pamiętam a były dwukrotne zaręczyny

dawno Kachuli nie było?

[MorganLeFay]

Napisane przez epikoo

Przed ct farbowalam u fryza alfa. Kobieta mieszala farby I mowola ze da odcienoe zeby schlodzic ale I tez zeby niespodzianek nie bylo. A nakladajac ct zrobilam probe na pasemku I bylo ok wiec heja dalej I wyszlo. A ct byly natury. Ale dobra, jest jak jest . Jak widac co rady to rady ale kazdy wlos inny I raz wyjdzie a raz nie oby teraz sprowadzic to na ziemie no fakt, kapiele byly czyli rozjasniacz tez.
A co do daty to trzymam kciuki zeby sie udalo bo ja po 3 latach ze swoja musze chwile pomyslec bo troche sie waxnych dat zbiera w zyciuhehe

Szkoda że nie wiesz co Ci ta fryzjerka kładła. Ja zakryłam zieleń bez pigmentacji, farbą cece 5.00 czyli tą do siwych, mocno napigmentowaną, ale włosy wyszły mi czarne. W każdym razie farby do siwych są fajną alternatywą dla pigmentacji.
Czyżbyś też slub planowała?

Napisane przez goldika

skoro mowa o datach to my wybralismy date slubu ta samą co data od kiedy byliśmy parą
żeby było łatwiej zapamiętać.
Daty żadnych naszych zaręczyn nie pamiętam a były dwukrotne zaręczyny

dawno Kachuli nie było?

hmmm a to jest jakas konkretna data od kiedy jest się parą ?
oj tam dwukrotne .... ja jestem zaręczona 3ci raz

[goldika]

Morgan zaczęliśmy chodzić ze sobą jako dzieciaki, a wtedy jeszcze była reguła, że parą jest się dopiero jak facet zapyta: będziesz moją dziewczyną?
a tak serio to datę "chodzenia" mamy tą samą co datę w ogóle poznania się bo po poznaniu się jakoś wszystko szybko poszło i w sumie nie było tego pytania "czy będziesz moją dziewczyną" ale chciałam ustalić datę, żeby musiał mi kupować prezenty na rocznice

wieem, wieeem nudna jestem z moimi kłakami ale jednak nic nie robię z nimi. Będę kładła tą 7/0 żeby ewentualnie kiedyś mieć możliwość zejścia do poziomu 9, który obecnie jest nierealny.

[epikoo]

"Czyżbyś też slub planowała? "

Hehe nie dziekuje, jeden mi starczy chociaz moze kiedys.. przezyjmy to jeszcze raz? ja jakos bardziej pamiegam date naszego poznania niz slubu, po 8 latach znajomosci slub to taka "formalnosc " po 5 bylam pewna ze to sie tak skonczy, wiec slub mnie nie zaskoczyl
Goldika, a co bedziesz kladla? ja wolalabym twoja nude, niz " co zrobic z glonkiem?"

[goldika]

epikoo glonka miałam rok temu więc znam Twój ból
dlatego teraz jestem taka ostrożna.
Mam jeszcze 3/4 tubki Inebryi 7/0 i będę ją systematycznie zużywać.

[MorganLeFay]

Napisane przez goldika

Morgan zaczęliśmy chodzić ze sobą jako dzieciaki, a wtedy jeszcze była reguła, że parą jest się dopiero jak facet zapyta: będziesz moją dziewczyną?
a tak serio to datę "chodzenia" mamy tą samą co datę w ogóle poznania się bo po poznaniu się jakoś wszystko szybko poszło i w sumie nie było tego pytania "czy będziesz moją dziewczyną" ale chciałam ustalić datę, żeby musiał mi kupować prezenty na rocznice

wieem, wieeem nudna jestem z moimi kłakami ale jednak nic nie robię z nimi. Będę kładła tą 7/0 żeby ewentualnie kiedyś mieć możliwość zejścia do poziomu 9, który obecnie jest nierealny.

9 jest nierealna ?? no coś Ty ja Ci udowodnię że jest

To my nie mamy takiej daty poznaliśmy się 4 kwietnia ale w kwietniu się nie bierze ślubów.

Napisane przez epikoo

"Czyżbyś też slub planowała? "

Hehe nie dziekuje, jeden mi starczy chociaz moze kiedys.. przezyjmy to jeszcze raz? ja jakos bardziej pamiegam date naszego poznania niz slubu, po 8 latach znajomosci slub to taka "formalnosc " po 5 bylam pewna ze to sie tak skonczy, wiec slub mnie nie zaskoczyl
Goldika, a co bedziesz kladla? ja wolalabym twoja nude, niz " co zrobic z glonkiem?"

To w takim razie Ci życzę żeby na jednym się skończyło
Ja z pierwszym byłam dokładnie 8lat i się rozstaliśmy Ale to była taka młodzieńcza miłość , poznaliśmy się w wieku 16lat...
A obecne oświadczyny były po pół roku znajomości ale w tym wieku już się zwykle wie czego się chce i nie ma co przeciągać "chodzenie"