Mamy sierpniowe 2020 cz. 2

[*Catherrine*]

Napisane przez baby blues

Przenikają tłuszcze trans, konserwanty no i alergeny.
Mnie wczoraj przewiało mocno, ale może mi nic nie będzie noc taka sobie, czesto się młoda budziła, ale chyba 17.30 już spała na noc i obudziła się punkt 6. Dziś poza spacerkiem do przedszkola się nigdzie nie wybieramy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Podobno przenikają wszystkie tłuszcze, i dobre i złe.
To też trochę Wam pospała.
My dziś na spacer musimy iść, bo wczoraj nie byliśmy..

Mały jest już trochę duży i znów nie umiem go do karmienia trzymać Mąż jak patrzy z boku to mówi ciągle, że źle go trzymam 🤦

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[baby blues]

Napisane przez *Catherrine*

Podobno przenikają wszystkie tłuszcze, i dobre i złe.
To też trochę Wam pospała.
My dziś na spacer musimy iść, bo wczoraj nie byliśmy..

Mały jest już trochę duży i znów nie umiem go do karmienia trzymać Mąż jak patrzy z boku to mówi ciągle, że źle go trzymam 🤦

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Tak, tak, ja napisałam, co złego przenika

Jeju my już prawie tylko na leżąco się karmimy. Jak jest bardzo śpiąca, to uda się na rękach, ale tylko na piłce.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[*Catherrine*]

Napisane przez baby blues

Tak, tak, ja napisałam, co złego przenika

Jeju my już prawie tylko na leżąco się karmimy. Jak jest bardzo śpiąca, to uda się na rękach, ale tylko na piłce.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

A no tak

Na leżąco,ale jak dokładnie? Leżycie obok siebie czy ona na Tobie? Jeśli obok to dziecko leży na boku, tak? Ja się obawiam, że jak leży tak poziomo to mu jedzenie nie spływa, staram się żeby głową był wyżej niż brzuszek

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[panna_felicjanna]

Napisane przez *Catherrine*

Podobno przenikają wszystkie tłuszcze, i dobre i złe.
To też trochę Wam pospała.
My dziś na spacer musimy iść, bo wczoraj nie byliśmy..

Mały jest już trochę duży i znów nie umiem go do karmienia trzymać Mąż jak patrzy z boku to mówi ciągle, że źle go trzymam

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ale że jak źle? Leży na poduszce?

[baby blues]

Napisane przez *Catherrine*

A no tak

Na leżąco,ale jak dokładnie? Leżycie obok siebie czy ona na Tobie? Jeśli obok to dziecko leży na boku, tak? Ja się obawiam, że jak leży tak poziomo to mu jedzenie nie spływa, staram się żeby głową był wyżej niż brzuszek

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Obok siebie, Oliwka leży na boku, całym ciałkiem skierowana w stronę piersi. Zawsze zasypia tak na noc, a teraz też na drzemki coraz częściej się jej zdarza.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[damgala]

Napisane przez *Catherrine*

Podobno przenikają wszystkie tłuszcze, i dobre i złe.
To też trochę Wam pospała.
My dziś na spacer musimy iść, bo wczoraj nie byliśmy..

Mały jest już trochę duży i znów nie umiem go do karmienia trzymać Mąż jak patrzy z boku to mówi ciągle, że źle go trzymam 🤦

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Moja wygodna pozycja to na wpół leżąco, praktykowana przy starszaku i teraz z młodszym. Synuś na mnie leży tylko ręką go lekko przytrzymuję. Wygodnie nam i przytulamy się cały czas

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[*Catherrine*]

Napisane przez panna_felicjanna

Ale że jak źle? Leży na poduszce?

Leży na plecach, głową skręcona w stronę piersi i macha nogami Na poduszce i na mojej ręce, bo go podtrzymuję żeby jednak leżał na boku, ale on się przekręca cwaniaczek No i głowę ma niby za nisko.

Napisane przez baby blues

Obok siebie, Oliwka leży na boku, całym ciałkiem skierowana w stronę piersi. Zawsze zasypia tak na noc, a teraz też na drzemki coraz częściej się jej zdarza.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Też tak wcześniej karmiłam, ale przez te przygody z ulewaniem przestałam i tylko na siedząco teraz..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[asiaczek]

Napisane przez *Catherrine*

Leży na plecach, głową skręcona w stronę piersi i macha nogami Na poduszce i na mojej ręce, bo go podtrzymuję żeby jednak leżał na boku, ale on się przekręca cwaniaczek No i głowę ma niby za nisko. Też tak wcześniej karmiłam, ale przez te przygody z ulewaniem przestałam i tylko na siedząco teraz..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

A na poduszce próbujesz? Może wtedy by mu było wygodnie bokiem do Ciebie.

My też karmimy się dużo na leżąco, Ignaś tak lubi a ja mogę chwilę poleżeć . Ale córka chce ciągle koło nas skakać .

Wysłane z mojego Redmi Note 8T przy użyciu Tapatalka

[baby blues]

Napisane przez asiaczek

A na poduszce próbujesz? Może wtedy by mu było wygodnie bokiem do Ciebie.

My też karmimy się dużo na leżąco, Ignaś tak lubi a ja mogę chwilę poleżeć . Ale córka chce ciągle koło nas skakać .

Wysłane z mojego Redmi Note 8T przy użyciu Tapatalka

No dokładnie, można chwilę poleżeć ja ze starszakiem zazwyczaj usypiałam na drzemkach, a teraz to zawsze mam coś do zrobienia, jak młoda śpi ale może też nie potrzebuję snu w dzień, bo starszak dużo gorzej spał w nocy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Roselyn]

My do zasypiania na noc i w nocy tylko na lezaco. Lezy boczkiem lub na plecach z skierowana glowka w moja strona.
Dzis w nocy dalej pobudki co 2-3 h. Ja wiem ze dramatu nie ma, ale jak juz mi pokazala jak moze byc pieknie z dluzsza przerwa na sen to teraz mnie irytuje to wstawanie ;p
Wlasnie zasnela na drzemke ,wiec pedze smazyc nalesniki

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[baby blues]

Napisane przez Roselyn

My do zasypiania na noc i w nocy tylko na lezaco. Lezy boczkiem lub na plecach z skierowana glowka w moja strona.
Dzis w nocy dalej pobudki co 2-3 h. Ja wiem ze dramatu nie ma, ale jak juz mi pokazala jak moze byc pieknie z dluzsza przerwa na sen to teraz mnie irytuje to wstawanie ;p
Wlasnie zasnela na drzemke ,wiec pedze smazyc nalesniki

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No niestety, nie ma reguły... Mój starszak przestał się budzić w nocy w wieku 2.5 lat

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[panna_felicjanna]

U nas też pobudki co 2-3 godziny. Cóż, kiedyś tam się wyśpimy.

[*Catherrine*]

Napisane przez asiaczek

A na poduszce próbujesz? Może wtedy by mu było wygodnie bokiem do Ciebie.

My też karmimy się dużo na leżąco, Ignaś tak lubi a ja mogę chwilę poleżeć . Ale córka chce ciągle koło nas skakać .

Wysłane z mojego Redmi Note 8T przy użyciu Tapatalka

Jak leży cały na poduszce to mi się zsuwa z niej na mnie.. Muszę popróbować.

Napisane przez panna_felicjanna

U nas też pobudki co 2-3 godziny. Cóż, kiedyś tam się wyśpimy.

Za 18 lat

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[damgala]

Napisane przez *Catherrine*

Jak leży cały na poduszce to mi się zsuwa z niej na mnie.. Muszę popróbować. Za 18 lat

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Trochę szybciej, jak będą nastolatkami

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[panna_felicjanna]

Napisane przez damgala

Trochę szybciej, jak będą nastolatkami

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Wtedy nie będziemy spać, bo będziemy się martwić o ich wybryki, gdzie są, co robią.

[asiaczek]

Napisane przez panna_felicjanna

Wtedy nie będziemy spać, bo będziemy się martwić o ich wybryki, gdzie są, co robią.

Dokładnie!

Wysłane z mojego Redmi Note 8T przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 18:18 ---------- Poprzedni post napisano o 18:17 ----------

A jako babcie będziemy nie spać tylko się martwić o wnuki

Wysłane z mojego Redmi Note 8T przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 18:19 ---------- Poprzedni post napisano o 18:18 ----------

A jako babcie będziemy nie spać tylko się martwić o wnuki

Wysłane z mojego Redmi Note 8T przy użyciu Tapatalka

[*Catherrine*]

Napisane przez damgala

Trochę szybciej, jak będą nastolatkami

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Wtedy my ich będziemy budzić do szkoły, a oni będę prosić o jeszcze 5 minut snu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[panna_felicjanna]

Hej hej!

Witam się z rana, standardowo niewyspana. Mój synuś dziś obudził się wyspany o 3 i potem już prawie nie spał.
No nic, obudził mnie, więc wstałam, podchodzę do łóżeczka i przeżyłam szok. Obrócił się w poprzek łóżeczka.
Potem po kp znowu go odłożyłam, bo myślałam że już zasnął, ale skąd! Znowu wstałam do niego za chwilę, a on leży odwrócony o 180 stopni, z głową pod kołderką.

Zdarzały mu się dotychczas takie lekkie zmiany pozycji, ale nie żeby aż tak w ciągu kilku minut. Nabrał chyba nowych umiejętności.

[Roselyn]

Witam ! Ja tez niewyspana ...

Heh no ja dlatego te pokrowce na szczebelki szylam. Emi jak miala chyba miesiac tak sie zaczela obracac w lozeczku ze raz znalazlam ja polowa ciala lezaca w naszym lozku (mamy dostawke). Na maksa sie wtedy zdenerwowalam bo bylam tego nieswiadoma i moglam ja przeciez nakryc koldra :O Teraz mam zrobiona barykada z poduszki ciazowej xd

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[dreaming_9004]

Cześć dziewczyny!
Pocieszyłyście mnie, że nie tylko mój mąż potrafi mieć jakieś krzywe akcje. Przy niektórych historiach trochę się nasmialam, ale wyobrażam sobie, że gdybym taką miała tez bym byla zla
Co do bioderek to znalazłam innego lekarza, ale dopiero na 9 grudnia mamy wizytę. Przyjmuje tylko na NFZ, więc musiałam najpierw załatwić skierowanie, ale termin odlegly bo przyjmuje raz w tygodniu godzinę i trzeba tego 9ego jechać i od rana stać pod drzwiami zeby zająć kolejkę. Polska służba zdrowia. Także do tego czasu, jeszcze 2 tygodnie, nosimy orteze. Myślę, że już raczej bez potrzeby, ale póki lekarz mi tego nie potwierdzi to męczymy się dalej...

Z soboty na niedzielę dokarmilam na noc mm. Myślę, może w końcu się naje i będzie chociaż może z 3godz spać. Ta jasne... Co godzina wake up. Czyli z głodu się nie budzi tylko żeby cycuchowac. Wiec mi tez nie jest dane się wyspać. Ani jednej dłużej przerwy w nocy od kiedy się urodziła. To dopiero dramat Dziś 19 tygodni

Panna Felicjanna moja taka ruchliwa w dzień, że w okol własnej osi potrafi się obracać na plecach, na brzuchu tez już lekkie piwoty robi. Ale za to jak spi to raczej w jednej pozycji, ewentualnie głowę przelozy na drugą stronę, tak to nie kreci się.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[panna_felicjanna]

Dreaming no u was jeszcze teraz problem z tą ortezą, to w ogóle na pewno źle jej w tym spać.

Mój wczoraj skończył dopiero 15 tygodni i do tej pory spał spokojnie. Do tego stopnia, że zrezygnowałam ze śpiworka i zaczęłam go przykrywać kołdrą. No ale po dzisiejszej akcji chyba ponownie wrócę do śpiworka, bo boję się że się nakryje tą kołdrą a ja nie usłyszę, że się akurat obudził, że kwili czy marudzi. Dziś raz to mąż mnie obudził, bo ja wcale nie słyszałam płaczu.

[Roselyn]

Napisane przez dreaming_9004

Cześć dziewczyny!
Pocieszyłyście mnie, że nie tylko mój mąż potrafi mieć jakieś krzywe akcje. Przy niektórych historiach trochę się nasmialam, ale wyobrażam sobie, że gdybym taką miała tez bym byla zla
Co do bioderek to znalazłam innego lekarza, ale dopiero na 9 grudnia mamy wizytę. Przyjmuje tylko na NFZ, więc musiałam najpierw załatwić skierowanie, ale termin odlegly bo przyjmuje raz w tygodniu godzinę i trzeba tego 9ego jechać i od rana stać pod drzwiami zeby zająć kolejkę. Polska służba zdrowia. Także do tego czasu, jeszcze 2 tygodnie, nosimy orteze. Myślę, że już raczej bez potrzeby, ale póki lekarz mi tego nie potwierdzi to męczymy się dalej...

Z soboty na niedzielę dokarmilam na noc mm. Myślę, może w końcu się naje i będzie chociaż może z 3godz spać. Ta jasne... Co godzina wake up. Czyli z głodu się nie budzi tylko żeby cycuchowac. Wiec mi tez nie jest dane się wyspać. Ani jednej dłużej przerwy w nocy od kiedy się urodziła. To dopiero dramat Dziś 19 tygodni

Panna Felicjanna moja taka ruchliwa w dzień, że w okol własnej osi potrafi się obracać na plecach, na brzuchu tez już lekkie piwoty robi. Ale za to jak spi to raczej w jednej pozycji, ewentualnie głowę przelozy na drugą stronę, tak to nie kreci się.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

O nie ! A ja wlasnie zaczelam rozwazac ,ze moze ja nakarmie ba noc mm by troche pospala .... widze ze mialas identyczny pomysl ... kurcze

Co mnie jeszcze dziwi to ze ona rano nie chce jesc. Wstala o 8 i jeszcze nie zjadla. A cala noc pobudki dzis co 1,5 h. Czyzby sie tak najadla w nocy ? Ja juz sama nie wiem ...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[damgala]

Napisane przez panna_felicjanna

Dreaming no u was jeszcze teraz problem z tą ortezą, to w ogóle na pewno źle jej w tym spać.

Mój wczoraj skończył dopiero 15 tygodni i do tej pory spał spokojnie. Do tego stopnia, że zrezygnowałam ze śpiworka i zaczęłam go przykrywać kołdrą. No ale po dzisiejszej akcji chyba ponownie wrócę do śpiworka, bo boję się że się nakryje tą kołdrą a ja nie usłyszę, że się akurat obudził, że kwili czy marudzi. Dziś raz to mąż mnie obudził, bo ja wcale nie słyszałam płaczu.

Ja dziś w nocy słyszałam, że płacze, ale śniło mi się jednocześnie, że się z nim bawię i marudzi już ze zmęczenia... i nie wstałam do niego przez ten sen. Dopiero mąż mi przyniósł Kornela na karmienie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[gr8ania]

dzień dobry
i ja dołączam do grona niewyspanych. u nas Młoda też tańczy w kółko po łóżeczku
i znów wychodzi jej ciemieniucha :/

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[panna_felicjanna]

Co to zmęczenie z nami robi.

Gr8ania a co stosujecie na ciemieniuchę? U nas też znowu wychodzi, ale malutko, więc póki co oliwka, mycie ręcznikiem i wyczesywanie daje radę.

[damgala]

Napisane przez panna_felicjanna

Co to zmęczenie z nami robi.

Gr8ania a co stosujecie na ciemieniuchę? U nas też znowu wychodzi, ale malutko, więc póki co oliwka, mycie ręcznikiem i wyczesywanie daje radę.

Pytanie nie do mnie, ale odpowiem U nas było troszkę ciemieniuchy. Kupiłam Baby Cap w Rossmanie za około 13 zł. Póki co raz użyte, wyczesałam przed kąpielą i ciemeniucha zeszła. Zobaczymy czy się jeszcze pojawi. Dużo osób polecało na jednej z grup dzieciowych. Starszaka smarowałam olejem kokosowym, ale miał dużo więcej, bo nawet w brwiach i dość długo mu jeszcze wychodziła.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[sunshine16]

Cześć

Ja też niewyspana ale sama jestem sobie winna bo siedziałam wczoraj długo i poszłam spać przed północą a potem budziłam się często. O dziwo Hania się ani razu nie obudziła i spała od 19 do 5. O 5 zaczęła się wiercić więc ja szybko wzięłam na karmienia bo piersi jak kamienie. No i poszła dalej spać a ja nie mogłam zasnąć 🤦 a o 7 pobudka bo starsza do przedszkola

My na ciemieniuche niczego nie używaliśmy tym razem po prostu wyczesalam jej po kąpieli. Bałam się że będzie problem bo ma długie i gęste włosy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[*Catherrine*]

Napisane przez panna_felicjanna

Co to zmęczenie z nami robi.

Gr8ania a co stosujecie na ciemieniuchę? U nas też znowu wychodzi, ale malutko, więc póki co oliwka, mycie ręcznikiem i wyczesywanie daje radę.

Ale całkiem udaje Ci się wyczesać? Bo mi nie.. Długo mu trzymasz tę oliwkę na główce?

Antek też się obraca w poprzek łóżeczka i na macie też byłam w szoku jak to pierwszy raz zobaczyłam, bo odeszłam tylko na moment

Ja też dziś niewyspana.. I nie wiem dlaczego, bo karmiliśmy się tylko raz, o 3:30, później już do 7:30 spał. Za to wczoraj jak go nakarmilam o 17, to później dopiero właśnie w nocy i miałam mega przepełnione piersi.. Wieczorem przed snem tatuś go nakarmił tym, co odciągnęłam ostatnio jak tak długo spał, tam było ponad 200ml. Wyszłam tylko na zakupy, a chłopaki podrinkowali

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[gr8ania]

Napisane przez panna_felicjanna

Co to zmęczenie z nami robi.

Gr8ania a co stosujecie na ciemieniuchę? U nas też znowu wychodzi, ale malutko, więc póki co oliwka, mycie ręcznikiem i wyczesywanie daje radę.

olej ze słodkich migdałów bo nie ma tego dużo. jak nie pomoże to kupię oilan na ciemieniuchę

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[justysiaa89]

U nas znów piękna noc, aż się boję chwalić bo pewnie zaraz się to na mnie zemści


Byłam dziś donieść brakujące dokumenty odnośnie becikowego (składałam wniosek online). Nienawidzę załatwiać spraw urzędowych... Jak się okaże że jednak się nie załapiemy to się wkurzę że tyle załatwiania dokumentów chociażby z poprzedniej firmy na nic Pani powiedziała że w grudniu powinnam mieć już odpowiedź, zobaczymy.


Nie mogę się doczekać fryzjera, tak mi lecą włosy że nawet u małej w pampersie ostatnio znalazłam

My też ostatnio walczyliśmy z ciemieniuchą, pomogła oliwka przed kąpielą (jakieś pół h i cienka czapeczka) a potem mycie główki delikatnie taką normalną ostrzejszą gąbką dla dorosłych a nie tą miękką. I już prawie nie mamy


Stefcia na pleckach to już we wszystkich kierunkach się obraca, czesto leży w poprzek łóżeczka i się denerwuje jak jej nóżki wejdą między szczebelki i nie może się obrócić Na brzuszku coś tam próbuje ale nie jest jeszcze tak moblina. Podpór też niezbyt idealny bo jednak chowa trochę łokcie pod barki a powinna już trzymać na równi albo i dalej wyciągnięte rączki. W przyszłym tygodniu mamy w końcu szczepienia to poproszę o skierowanie do poradni rehabilitacyjnej, chodziłam tam ze starszą jak miała asymetrię i lekkie wnm.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz