Mamusie sierpniowe 2020 cz. III

[Roselyn]

Napisane przez damgala

My byliśmy dziś u pediatry w przychodni i jak tylko zobaczyła Kornela, to była w szoku, że tak urósł przez niecały miesiąc. My obecnie wychodzimy z 68 i wkraczamy w 74. Miałam skitranych kilka body na 6M z metki, które młody dostał po narodzinach i z ciekawości ostatnio je przymierzyłam, a one już ledwo, ledwo w kroku się zapięły starszak też rósł szybko, ale wszerz, Kornelo idzie w długość.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 23:22 ---------- Poprzedni post napisano o 23:21 ----------

A ja się zszokowałam, bo moja znajoma będzie mieć czwartego dzidziusia w dzisiejszych czasach trójka dzieci to sporo, a z czwórką to już naprawdę wyczyn.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

A ile wazy ? bo Emi tez zdecydowanie w dlugosc idzie. Polowa pajacykow jak worki na niej leza , a na dlugosc na styk.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[damgala]

Napisane przez Roselyn

Haha smieje sie z samej siebie bo z ciekawosci poogooglowalam ta poduszka dmuchana i sie okazalo ze ja to mam ! Znalazlam po bylych lokatorach w piwnich i nie moglam dojsc do tego co to jest. Nawet mialam to dwa razy na plazy i probowalam na tym plywac 🤣🤣🤣

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dobra jesteś
A tak w ogóle to trzymam kciuki za malutką, żebyście szybko zrobili badania i jeśli mus, to operację.
Zdrówka dla wszystkich maluchów. My walczymy nadal z zapaleniem oskrzeli starszego i 2-tygodniowym katarem Kornelka. I nie wiem czy to nie od górnych jedynek ten katar. Do tego wyszła mu ostatnio jakaś wysypka na twarzy, a od dziś na brzuszku i nogach. Możliwe, że od mandarynek, których jem sporo od świąt?
Dzis synek był łaskawy i miał 2 drzemki po 3h w dzień za to o 22:00 w pełni najedzony zebrało mu się na zabawę, wręcz piski i okrzyki radości. Drugi raz udało mi się go uśpić leżąc obok niego

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 23:42 ---------- Poprzedni post napisano o 23:35 ----------

Napisane przez Roselyn

A ile wazy ? bo Emi tez zdecydowanie w dlugosc idzie. Polowa pajacykow jak worki na niej leza , a na dlugosc na styk.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

W połowie grudnia ważył 7300g, a teraz to pewnie koło 8 kg. Za tydzień go zważę na wadze dzieciowej u lekarza. Dziś chciałam, ale przyjęła nas pediatra w gabinecie dla dzieci chorych a tam wagi brak tułów ma długi. Mierzyliśmy go z mężem, to wychodzi tak mniej więcej, że ma 68-70 cm.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Roselyn]

Napisane przez damgala

Dobra jesteś
A tak w ogóle to trzymam kciuki za malutką, żebyście szybko zrobili badania i jeśli mus, to operację.
Zdrówka dla wszystkich maluchów. My walczymy nadal z zapaleniem oskrzeli starszego i 2-tygodniowym katarem Kornelka. I nie wiem czy to nie od górnych jedynek ten katar. Do tego wyszła mu ostatnio jakaś wysypka na twarzy, a od dziś na brzuszku i nogach. Możliwe, że od mandarynek, których jem sporo od świąt?
Dzis synek był łaskawy i miał 2 drzemki po 3h w dzień za to o 22:00 w pełni najedzony zebrało mu się na zabawę, wręcz piski i okrzyki radości. Drugi raz udało mi się go uśpić leżąc obok niego

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 23:42 ---------- Poprzedni post napisano o 23:35 ----------

W połowie grudnia ważył 7300g, a teraz to pewnie koło 8 kg. Za tydzień go zważę na wadze dzieciowej u lekarza. Dziś chciałam, ale przyjęła nas pediatra w gabinecie dla dzieci chorych a tam wagi brak tułów ma długi. Mierzyliśmy go z mężem, to wychodzi tak mniej więcej, że ma 68-70 cm.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Oooo to nasza ma tak 68 i wazy dopiero kolo 7kg. Ale ona od urodzenia szczupla i dluga. Chyba po babci.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Enilis]

Napisane przez Roselyn

Haha smieje sie z samej siebie bo z ciekawosci poogooglowalam ta poduszka dmuchana i sie okazalo ze ja to mam ! Znalazlam po bylych lokatorach w piwnich i nie moglam dojsc do tego co to jest. Nawet mialam to dwa razy na plazy i probowalam na tym plywac 🤣🤣🤣

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[literka28]

U nas na razie rozm 68 Maja ma ok 6kg obecnie. Jedynie co ro niektore pajace za dlugie w nogach bo my z tych krotkonogich


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[baby blues]

U nas też 80 powoli wchodzi. Oliwka ma już pewnie z 8 kg.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[panna_felicjanna]

Mój 1.5 miesiąca temu ważył 7600. Jutro mamy szczepienie. Boję się pomyśleć ile teraz waży. Obstawiam, że grubo ponad 8 kg, pewnie bliżej 9.


Macie może gryzaczek grzybek z Mombelli? Skusilam się dobrymi opiniami i też zamówiłam, bo tak to synek ciągle wkłada palce do buzi. Widzę, że mu się spodobał, ale ja zaczęłam się zastanawiać czy nie zepsuje nam to kp. Bo jednak ten gryzak jest doradzany, gdy kobieta chce przejść z piersi na butelkę... A póki co nie chcę rezygnować, skoro tak dobrze nam idzie i karmić piersią jeszcze tak mniej więcej do roku.

[baby blues]

Napisane przez panna_felicjanna

Mój 1.5 miesiąca temu ważył 7600. Jutro mamy szczepienie. Boję się pomyśleć ile teraz waży. Obstawiam, że grubo ponad 8 kg, pewnie bliżej 9.


Macie może gryzaczek grzybek z Mombelli? Skusilam się dobrymi opiniami i też zamówiłam, bo tak to synek ciągle wkłada palce do buzi. Widzę, że mu się spodobał, ale ja zaczęłam się zastanawiać czy nie zepsuje nam to kp. Bo jednak ten gryzak jest doradzany, gdy kobieta chce przejść z piersi na butelkę... A póki co nie chcę rezygnować, skoro tak dobrze nam idzie i karmić piersią jeszcze tak mniej więcej do roku.

Ja go używam do usypiania Oliwki w aucie a tak na co dzień to Oliwka woli słonika z mombelli.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[*Catherrine*]

Napisane przez panna_felicjanna

Mój 1.5 miesiąca temu ważył 7600. Jutro mamy szczepienie. Boję się pomyśleć ile teraz waży. Obstawiam, że grubo ponad 8 kg, pewnie bliżej 9.


Macie może gryzaczek grzybek z Mombelli? Skusilam się dobrymi opiniami i też zamówiłam, bo tak to synek ciągle wkłada palce do buzi. Widzę, że mu się spodobał, ale ja zaczęłam się zastanawiać czy nie zepsuje nam to kp. Bo jednak ten gryzak jest doradzany, gdy kobieta chce przejść z piersi na butelkę... A póki co nie chcę rezygnować, skoro tak dobrze nam idzie i karmić piersią jeszcze tak mniej więcej do roku.

Antek waży 7 kg i nosi 68, ale już powoli wyrasta

Mamy grzybka i jest wszystko ok z karmieniem. Używamy go wśród wielu innych gryzaków więc nie za często.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Enilis]

Napisane przez panna_felicjanna

Mój 1.5 miesiąca temu ważył 7600. Jutro mamy szczepienie. Boję się pomyśleć ile teraz waży. Obstawiam, że grubo ponad 8 kg, pewnie bliżej 9.


Macie może gryzaczek grzybek z Mombelli? Skusilam się dobrymi opiniami i też zamówiłam, bo tak to synek ciągle wkłada palce do buzi. Widzę, że mu się spodobał, ale ja zaczęłam się zastanawiać czy nie zepsuje nam to kp. Bo jednak ten gryzak jest doradzany, gdy kobieta chce przejść z piersi na butelkę... A póki co nie chcę rezygnować, skoro tak dobrze nam idzie i karmić piersią jeszcze tak mniej więcej do roku.

My mamy i obok żyrafy Sophia należy do najbardziej ulubionych. Nie zauważyłam zmiany w kp

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Roselyn]

My czesto uzywamy grzybka (codziennie) i nie ma problemow z kp

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[panna_felicjanna]

Super, dziękuję za opinie.

[gr8ania]

Napisane przez panna_felicjanna

Mój 1.5 miesiąca temu ważył 7600. Jutro mamy szczepienie. Boję się pomyśleć ile teraz waży. Obstawiam, że grubo ponad 8 kg, pewnie bliżej 9.


Macie może gryzaczek grzybek z Mombelli? Skusilam się dobrymi opiniami i też zamówiłam, bo tak to synek ciągle wkłada palce do buzi. Widzę, że mu się spodobał, ale ja zaczęłam się zastanawiać czy nie zepsuje nam to kp. Bo jednak ten gryzak jest doradzany, gdy kobieta chce przejść z piersi na butelkę... A póki co nie chcę rezygnować, skoro tak dobrze nam idzie i karmić piersią jeszcze tak mniej więcej do roku.

u nas grzybek nie bruździ w kp


Młoda u nas 74 nosi głównie, 68 też się czasem trafi, ale to z tych większych. waży coś koło 7800 w tej chwili także nie podwoiła wagi na 5 miesięcy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[damgala]

Napisane przez panna_felicjanna

Mój 1.5 miesiąca temu ważył 7600. Jutro mamy szczepienie. Boję się pomyśleć ile teraz waży. Obstawiam, że grubo ponad 8 kg, pewnie bliżej 9.


Macie może gryzaczek grzybek z Mombelli? Skusilam się dobrymi opiniami i też zamówiłam, bo tak to synek ciągle wkłada palce do buzi. Widzę, że mu się spodobał, ale ja zaczęłam się zastanawiać czy nie zepsuje nam to kp. Bo jednak ten gryzak jest doradzany, gdy kobieta chce przejść z piersi na butelkę... A póki co nie chcę rezygnować, skoro tak dobrze nam idzie i karmić piersią jeszcze tak mniej więcej do roku.

Mamy ten gryzak i nie przeszkadza w kp.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[sunshine16]

My też mamy grzybka ale jakiegoś szału na niego nie ma za specjalnie. Ale kp nam nie psuje

Moja nosi teraz głównie 74 i pewnie waży jakieś 7.5 kg

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[literka28]

U nas tez grzybek jak kazdy inny gryzak bez roznicy :p


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[dreaming_9004]

U nas tak samo grzybek jak normalny gryzak, lubi go ale nie bardziej jak cyca ja juz jakis czas rozszerzam dietę i nawet to nie wpływa na kp jak na razie (nadal musze 24h/dobę nosić stanik z wkładkami bo miewam wycieki, a jak karmie z jednej to z drugiej zawsze samo leci).

Moja ma też juz na pewno 8kg lekko ale jeszcze nosimy 68. Jest pulpecikiem

Kiedy moje dziecko zacznie w miarę normalnie spać

Od dłuższego czasu moje życie wygląda jak dzień świstaka - codziennie to samo. Zaczynam mieć chyba depresję.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Enilis]

Napisane przez dreaming_9004

U nas tak samo grzybek jak normalny gryzak, lubi go ale nie bardziej jak cyca ja juz jakis czas rozszerzam dietę i nawet to nie wpływa na kp jak na razie (nadal musze 24h/dobę nosić stanik z wkładkami bo miewam wycieki, a jak karmie z jednej to z drugiej zawsze samo leci).

Moja ma też juz na pewno 8kg lekko ale jeszcze nosimy 68. Jest pulpecikiem

Kiedy moje dziecko zacznie w miarę normalnie spać

Od dłuższego czasu moje życie wygląda jak dzień świstaka - codziennie to samo. Zaczynam mieć chyba depresję.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

U mnie to samo. Choć ostatnio kupiłam sobie książkę kucharska z weganskimi przepisami i mam zamiar trochę pokombinować z jedzeniem i to tyle w ramach urozmaicenia dnia Na nic innego nie miałam pomysłu 🤨 dziś jedynie ruszamy do przyjaciół w Bieszczady to trochę mi się zmieni

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[damgala]

Napisane przez dreaming_9004

U nas tak samo grzybek jak normalny gryzak, lubi go ale nie bardziej jak cyca ja juz jakis czas rozszerzam dietę i nawet to nie wpływa na kp jak na razie (nadal musze 24h/dobę nosić stanik z wkładkami bo miewam wycieki, a jak karmie z jednej to z drugiej zawsze samo leci).

Moja ma też juz na pewno 8kg lekko ale jeszcze nosimy 68. Jest pulpecikiem

Kiedy moje dziecko zacznie w miarę normalnie spać

Od dłuższego czasu moje życie wygląda jak dzień świstaka - codziennie to samo. Zaczynam mieć chyba depresję.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

U nas też sen się zepsuł, 4 pobudki w nocy, naje się, wierci na mnie a odłożony do łóżeczka piszczy i na ręce. Czekam z utęsknieniem aż starszy wyzdrowieje i pójdzie do żłobka, bo już psychicznie mnie wszystko dobija.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[fioleciasto]

Tez mamy grzybka, ale wcale nie jest często w użyciu, gryzak jak gryzak

Leo jutro kończy pół roku i startujemy z rozszerzaniem diety. Jestem jakaś zestresowana, a przecież już raz to robiłam i powinnam podejść na luzie.

Na ostatnim szczepieniu w połowie grudnia Leo miał już 10kg, nie wiem ile teraz :P Nosi body w rozmiarze 86, spodnie 74/80.

[baby blues]

Napisane przez fioleciasto

Tez mamy grzybka, ale wcale nie jest często w użyciu, gryzak jak gryzak

Leo jutro kończy pół roku i startujemy z rozszerzaniem diety. Jestem jakaś zestresowana, a przecież już raz to robiłam i powinnam podejść na luzie.

Na ostatnim szczepieniu w połowie grudnia Leo miał już 10kg, nie wiem ile teraz Nosi body w rozmiarze 86, spodnie 74/80.

Wow, ale waga! trzymam kciuki za rozszerzanie diety. Czego dobrego jutro Leo spróbuje?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[asiaczek]

Napisane przez fioleciasto

Tez mamy grzybka, ale wcale nie jest często w użyciu, gryzak jak gryzak

Leo jutro kończy pół roku i startujemy z rozszerzaniem diety. Jestem jakaś zestresowana, a przecież już raz to robiłam i powinnam podejść na luzie.

Na ostatnim szczepieniu w połowie grudnia Leo miał już 10kg, nie wiem ile teraz Nosi body w rozmiarze 86, spodnie 74/80.

Ładna waga .


Ja już też popadam w depresję. Jedyną (wątpliwą) atrakcją są dla mnie wyjazdy do lekarza z Ignasiem .

Wysłane z mojego Redmi Note 8T przy użyciu Tapatalka

[gr8ania]

u nas sen się niby poprawił, ale co z tego jak z nami w łóżku musi spać. jak tylko próbuję przełożyć do łóżeczka to jest płacz

[panna_felicjanna]

U nas znowu pogorszenie snu.
Never ending story. Co się polepszy, to za chwilę powrót do nieprzespanych nocy. Jedyne co jest stałe, to drzemka około 11:00 i druga krótka po południu.
A spanie w nocy to ostatnio dramat. Dziś jak zasnął na drzemkę, to padłam razem z nim, bo już nie mogłam wytrzymać. Stwierdziłam, że wszystko inne zrobię potem.

---------- Dopisano o 15:15 ---------- Poprzedni post napisano o 15:13 ----------

A jeśli chodzi o rozrywki, to u nas to jest wyjazd na zakupy, albo raz na jakiś czas do mojej mamy. Czasami już też czuję się jak w "Dniu świra".
Gdyby nie covid, to byłoby dużo możliwości, a tak jest czasem dramat.

[literka28]

O śnie mi ciezko cos napisac... wczorajsza noc mega dzisiejsza tragedia. Drzemki turbo. ....
Ja zaczelam cwiczycz Marta Hening codzienniefit


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[*Catherrine*]

A mi w sumie pasuje ten covid w sensie takim, że ani wakacji w tym 2020 roku, ani żadnych wyjść i tak byśmy nie mieli, teraz jeszcze zresztą też, więc przynajmniej nie kusi W maju mieliśmy wyjechać nad morze ale i tak pogody nie było. No i chrzciny bez przyjęcia były.. ale nie ma tego złego
Ja w ramach rozrywki wychodzę na zakupy jedzeniowe czasami jak mnie mąż dopuści, bo tak to sam jeździ.. W przyszłym tygodniu to może nawet do Ikei pojadę

Wy piszecie, że macie dzień świstaka, a u mnie znów każdy dzień jest inny, nie jestem w stanie nic przewidzieć ani zaplanować. Więc nie wiem co lepsze

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[baby blues]

U nas ze snem ok. Aktualnie noc zaczynamy po 20 i kończymy po 6 i ze trzy pobudki na kp. W ciągu dnia krótkie drzemki, ale wózek trochę mniej parzy, więc o tyle dobrze, chociaż się możemy przespacerować.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 15:41 ---------- Poprzedni post napisano o 15:39 ----------

Napisane przez literka28

O śnie mi ciezko cos napisac... wczorajsza noc mega dzisiejsza tragedia. Drzemki turbo. ....
Ja zaczelam cwiczycz Marta Hening codzienniefit


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Brawo! Ja mam jeszcze 3 kg do zrzucenia. Ale mam jeszcze cellulit do wykurzenia, w życiu takiego nie miałam, aż kupiłam bańkę chińską w akcie desperacji, zobaczymy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[*Catherrine*]

Napisane przez literka28

O śnie mi ciezko cos napisac... wczorajsza noc mega dzisiejsza tragedia. Drzemki turbo. ....
Ja zaczelam cwiczycz Marta Hening codzienniefit


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

O, fajnie, że ćwiczysz. Też ćwiczę, ale głównie mięśnie brzucha, bo miałam tragicznie słabe. Już jest o wiele lepiej. A naprawdę tylko taki mini zestaw 2-3 ćwiczeń i rozciąganie mam od fizjo.
W ogóle to jeszcze mi wisi z 1-2 kg do wagi sprzed ciąży ale poza tym jestem zadowolona. Bo po porodzie to mi się płakać chciało jak patrzyłam w lustro na siebie bez ubrania.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[fioleciasto]

Napisane przez baby blues

Wow, ale waga! trzymam kciuki za rozszerzanie diety. Czego dobrego jutro Leo spróbuje?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Jutro pewnie niczego bo mamy zabiegany dzień
Pewnie zaczniemy w sobotę od jakieś tradycyjnej marchewki. Choć patrząc na niego to pewnie powinniśmy zacząć od golonki

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[*Catherrine*]

Napisane przez fioleciasto

Jutro pewnie niczego bo mamy zabiegany dzień
Pewnie zaczniemy w sobotę od jakieś tradycyjnej marchewki. Choć patrząc na niego to pewnie powinniśmy zacząć od golonki

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Haha mój mąż żartuje, że za miesiąc jak Mały skończy 6 miesięcy to na Maca jadą Sam nie lubi owsianki i krzywi się jak mu mówię, że Synek będzie niedługo wcinał razem ze mną na śniadanko

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz