Co ostatnio upolowaliście? - część XI

[kanirak]

Napisane przez 4Cats

Piękne zapachy, gratuluję
Z Insolence mam w zapasie tylko wersję Eau Glacee, bo jest wycofana

Dziękuję!
4Cats, czy możesz coś od siebie skrobnąć o Eau Glacee? Recenzji w necie jest malutko. A wkrótce zniknie, bo to ostatnie testery się sprzedają... W porównaniu do Insolence edt, jaka Eau Glacee jest? Wizja mroźnego fiołka do mnie przemawia, jednak jabłko wśród nut mnie przeraża. Jak z trwałością i projekcją?

[4Cats]

Napisane przez kanirak

Dziękuję!
4Cats, czy możesz coś od siebie skrobnąć o Eau Glacee? Recenzji w necie jest malutko. A wkrótce zniknie, bo to ostatnie testery się sprzedają... W porównaniu do Insolence edt, jaka Eau Glacee jest? Wizja mroźnego fiołka do mnie przemawia, jednak jabłko wśród nut mnie przeraża. Jak z trwałością i projekcją?

To muszę je porównać 1:1 Do tej pory ich razem nie przetestowałam, a używane osobno wydają się dość podobne z uwagi na dominującą nutę fiołka. Ale to najwcześniej jutro, dzisiaj mam na sobie LVEB, a on zabija wszystkie inne zapachy

[4Cats]

Napisane przez kanirak

Dziękuję!
4Cats, czy możesz coś od siebie skrobnąć o Eau Glacee? Recenzji w necie jest malutko. A wkrótce zniknie, bo to ostatnie testery się sprzedają... W porównaniu do Insolence edt, jaka Eau Glacee jest? Wizja mroźnego fiołka do mnie przemawia, jednak jabłko wśród nut mnie przeraża. Jak z trwałością i projekcją?

Ok, jestem już po testach, posiedziałam wczoraj z nimi cały dzień, bo trwałe są niesamowicie
Pierwsze co odkryłam, to że są to jednak inne perfumy w nutach głowy i serca, dopiero baza jest dla mnie praktycznie nie do odróżnienia. Jak używałam ich oddzielnie, to nie zwróciłam na to uwagi (pewnie dlatego, że w obydwu fiołkowa baza trwa najdłużej).
Edt jest dużo mocniejsze, bardziej słodkie i owocowe - to pewnie zasługa maliny, chociaż nie wyodrębniam osobno tej nuty moim nosem Eau Glacee jest na mnie bardziej stonowane i nie tak krzykliwe, wyczuwam zdecydowanie nutę jabłka, takiego dość zimnego jabłka, ale nie nazwałabym tego zapachu owocowym.
Właściwie teraz sama nie wiem którą wersję wolę, na codzień chyba Eau Glacee bo jest bardziej noszalna i nie zabija mnie mocą Dodam jeszcze że trwałość obydwu wersji bardzo dobra, na mojej skórze trzymają się spokojnie cały dzień.
Mam nadzieję, że trochę pomogłam, niestety nie umiem opisywać zapachów

[martaakow]

DKNY Stories, ale nie dla siebie

[60a98fd274480afb9719ccaaf70de5b3b7748a99_6577a34067d43]

Narciso Rodriguez Poudree , po testach z próbki

[kanirak]

Napisane przez 4Cats

Ok, jestem już po testach, posiedziałam wczoraj z nimi cały dzień, bo trwałe są niesamowicie
Pierwsze co odkryłam, to że są to jednak inne perfumy w nutach głowy i serca, dopiero baza jest dla mnie praktycznie nie do odróżnienia. Jak używałam ich oddzielnie, to nie zwróciłam na to uwagi (pewnie dlatego, że w obydwu fiołkowa baza trwa najdłużej).
Edt jest dużo mocniejsze, bardziej słodkie i owocowe - to pewnie zasługa maliny, chociaż nie wyodrębniam osobno tej nuty moim nosem Eau Glacee jest na mnie bardziej stonowane i nie tak krzykliwe, wyczuwam zdecydowanie nutę jabłka, takiego dość zimnego jabłka, ale nie nazwałabym tego zapachu owocowym.
Właściwie teraz sama nie wiem którą wersję wolę, na codzień chyba Eau Glacee bo jest bardziej noszalna i nie zabija mnie mocą Dodam jeszcze że trwałość obydwu wersji bardzo dobra, na mojej skórze trzymają się spokojnie cały dzień.
Mam nadzieję, że trochę pomogłam, niestety nie umiem opisywać zapachów

Dziękuję najuprzejmiej za pomoc
Pozostaje tylko jedno pytanie, z którego roku masz Insolence edt? Bo pamiętam, że pierwsze wypusty miały moc bomby atomowej, a moje edt z 2016 r. jest o wiele mniej ekspansywne.
--------------------------------------------

Kliknęła mi się jeszcze jedna setka Lolity Lempickiej edp bo doczytałam, że jest wycofywana, a to nowe kanciaste jabłko to okrojona wersja po kolejnej reformie...

[Krutynianka]

Napisane przez kanirak

Dziękuję najuprzejmiej za pomoc
Pozostaje tylko jedno pytanie, z którego roku masz Insolence edt? Bo pamiętam, że pierwsze wypusty miały moc bomby atomowej, a moje edt z 2016 r. jest o wiele mniej ekspansywne.
--------------------------------------------

Kliknęła mi się jeszcze jedna setka Lolity Lempickiej edp bo doczytałam, że jest wycofywana, a to nowe kanciaste jabłko to okrojona wersja po kolejnej reformie...

Czy kupowałaś przypadkiem w E-glamour tester Lolity? Jaki to jest rocznik (jaka wychodzi z kodu data produkcji?) Chodzi mi o to, czy to jest starsza wersja, w sensie całe jabłko, czy to nowsze, nadgryzione?

Co do Insolence EDT, czy tester z E-glamour jest może starszy? Sprzed 2016 roku? Ja mam 30stkę z 2016 i w porównaniu do Insolencji sprzed reformy to słabizna. Też chcę zrobić zapas i kupić tester EDT i właśnie zależałoby mi na starszym wypuście.

BTW porównanie mocy Insolence do bomby atomowej ->

[kanirak]

Napisane przez Krutynianka

Czy kupowałaś przypadkiem w E-glamour tester Lolity? Jaki to jest rocznik (jaka wychodzi z kodu data produkcji?) Chodzi mi o to, czy to jest starsza wersja, w sensie całe jabłko, czy to nowsze, nadgryzione?

Co do Insolence EDT, czy tester z E-glamour jest może starszy? Sprzed 2016 roku? Ja mam 30stkę z 2016 i w porównaniu do Insolencji sprzed reformy to słabizna. Też chcę zrobić zapas i kupić tester EDT i właśnie zależałoby mi na starszym wypuście.

Tak Lolitkę edp kupowałam z e-glamour - to pełne jabłuszka nie nadgryzione setki, są z 2017 r., te nadgryzione jabłuszka to wody toaletowe, które zastąpiły jabłuszka edt z kryształkami i przezroczystym ogonkiem. Dziś odebrałam paczuchę i na szybko porównywałam roczniki Lolitki 2010 i 2017. Poczułam różnicę w otwarciu, tak jakby ta starsza była głośniejsza i słodsza, a ta młodsza bardziej jak by to określić dymna - kadzidlana, jednak po 15 min. rozwijały się już tak samo i trwały tak samo.

Co do Insolence edt moim zdaniem jeśli szukasz tej starej mocy, to raczej misja niewykonalna - trzeba byłoby dorwać flakon sprzed 10 lat, ja szukałam cały zeszły rok i dałam sobie spokój, na szczęście wersja z 2016 r. mnie w zupełności zadowala. Acha Insolence kupowałam na aromadream.eu

***
Kurcze zewsząd poznikały darmowe wysyłki

[4Cats]

Napisane przez kanirak

Dziękuję najuprzejmiej za pomoc
Pozostaje tylko jedno pytanie, z którego roku masz Insolence edt? Bo pamiętam, że pierwsze wypusty miały moc bomby atomowej, a moje edt z 2016 r. jest o wiele mniej ekspansywne.
--------------------------------------------

Kliknęła mi się jeszcze jedna setka Lolity Lempickiej edp bo doczytałam, że jest wycofywana, a to nowe kanciaste jabłko to okrojona wersja po kolejnej reformie...

Moje jest też z 2016 r. i dla mnie są bardzo mocne, więc nie wyobrażam sobie, że miałabym używać jeszcze mocniejszej wersji Noszę je rzadko i raczej w wolne dni, bo w pracy to się bałam, że uduszę koleżankę z biurka obok

[liv87]

Chanel Chance Eau Tendre kupione dzisiaj na strefie bezclowej

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[królewna z drewna]

Paco Rabanne One Million dla TŻ to chyba najbardziej trwałe męskie perfumy jakie znam

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[3eef048cd73ce499df76a24f71dd01843bb9a910_606650721e0c8]

Napisane przez liv87

Chanel Chance Eau Tendre kupione dzisiaj na strefie bezclowej

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Śliczne są

Napisane przez królewna z drewna

Paco Rabanne One Million dla TŻ to chyba najbardziej trwałe męskie perfumy jakie znam

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Creeda Aventusa sprawdźcie, niby świżak, ale trwałość ogromna, przeogromna, a że cięższych rzeczy Fordowskie TV i PJ


A ja nic nie upolowałem

[Krutynianka]

Napisane przez kanirak

Tak Lolitkę edp kupowałam z e-glamour - to pełne jabłuszka nie nadgryzione setki, są z 2017 r., te nadgryzione jabłuszka to wody toaletowe, które zastąpiły jabłuszka edt z kryształkami i przezroczystym ogonkiem. Dziś odebrałam paczuchę i na szybko porównywałam roczniki Lolitki 2010 i 2017. Poczułam różnicę w otwarciu, tak jakby ta starsza była głośniejsza i słodsza, a ta młodsza bardziej jak by to określić dymna - kadzidlana, jednak po 15 min. rozwijały się już tak samo i trwały tak samo.

Dzięki za odpowiedź! Wiedziałam o nowej wersji EDT, ze jest nadgryziona, ale coś mi się uwidziało, że nowsza wersja EDP (ale nie ta najnowsza, kanciasta) tez była nadgryziona. Naprawdę, pogubić się można z tymi Lolitami W takim razie, luz z zakupami, nie mam się co obawiać, ze dostanę nadgryzione japco (nie podoba mi się wersja nadgryziona )

Napisane przez kanirak

Co do Insolence edt moim zdaniem jeśli szukasz tej starej mocy, to raczej misja niewykonalna - trzeba byłoby dorwać flakon sprzed 10 lat, ja szukałam cały zeszły rok i dałam sobie spokój, na szczęście wersja z 2016 r. mnie w zupełności zadowala. Acha Insolence kupowałam na aromadream.eu

Napisane przez 4Cats

Moje jest też z 2016 r. i dla mnie są bardzo mocne, więc nie wyobrażam sobie, że miałabym używać jeszcze mocniejszej wersji Noszę je rzadko i raczej w wolne dni, bo w pracy to się bałam, że uduszę koleżankę z biurka obok

To, ze udałoby mi się gdzieś kupić Insolence sprzed 10 lat to wątpię i nawet nie szukam. Ja się zadowolę wersją z 2014 Nawet bardzo.
Z 2016 mam i dla mnie to popłuczyny w porównaniu np. do rocznika 2013 czy 2014. Mam flakon goły, w sensie bez napisów "Guerlain" i "Insolence" na wierzchu.
Tester Eau Glacee mam z 2010, więc wyprodukowane rok po premierze i jest znacznie cichszy i mniej trwały od obecnego wypustu EDT z 2016, już po reformulacji (które uważam za popłuczyny po Insolece).

[Asiuuuuula]

Wersja pierwsza Miss Dior Cherie seteczka , Sahara Noir Tom Ford i Alaia Nude

[3eef048cd73ce499df76a24f71dd01843bb9a910_606650721e0c8]

Napisane przez Asiuuuuula

Wersja pierwsza Miss Dior Cherie seteczka , Sahara Noir Tom Ford i Alaia Nude

Bosz, gdzie Ty takie cuda wynajdujesz?

[liv87]

[1=3eef048cd73ce499df76a24 f71dd01843bb9a910_6066507 21e0c8;85865670]Śliczne są


Creeda Aventusa sprawdźcie, niby świżak, ale trwałość ogromna, przeogromna, a że cięższych rzeczy Fordowskie TV i PJ


A ja nic nie upolowałem [/QUOTE]

dla wszystkich

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Asiuuuuula]

Dziękuję
A wynajduję na all, na fb...

I jezczcze będzie Le Labo Gaiac 10 ale tylko flaszuńka 15 ml ze wzgl. na cenę, i tak 5 stówek

[Keket]

[1=3eef048cd73ce499df76a24 f71dd01843bb9a910_6066507 21e0c8;85838774]O kurka, marzenie kiedyś dorwać


Ja sobie capłem mini stadko panter : edp, Legere i Soir, wszystko w ciemno Ale flachon Tomasza Forda Oud Wood popełniłem znając zapach z premedytacją [/QUOTE]Gdzie żeś capnął?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[3eef048cd73ce499df76a24f71dd01843bb9a910_606650721e0c8]

Napisane przez Keket

Gdzie żeś capnął?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ale Tomasza? Tomasza w e-glamour

A Pantery edp i Legere w Pachnidełku, a Soir w testery-perfum

[Keket]

[1=3eef048cd73ce499df76a24 f71dd01843bb9a910_6066507 21e0c8;85874597]Ale Tomasza? Tomasza w e-glamour

A Pantery edp i Legere w Pachnidełku, a Soir w testery-perfum [/QUOTE]O Panterki mi chodziło of course Lecę obczajać.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[4Cats]

Wczoraj wpadł Dior Hypnotic Poison eau Secrete

[liv87]

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kanirak]

Przyleciały śliczne trzydziestki:
Cacharel Anais Anais edt w starej szacie z 2007 r.
Dsquared2 Potion for Woman edp

[4Cats]

Gratuluję
Ja zamówiłam wczoraj zestaw Ange ou Demon Le Parfum + Accord Illicite, szczególnie ciekawa jestem tego drugiego

[scorpionetka]

Napisane przez 4Cats

Gratuluję
Ja zamówiłam wczoraj zestaw Ange ou Demon Le Parfum + Accord Illicite, szczególnie ciekawa jestem tego drugiego

Ja też właśnie czekam na taki zestaw Ciekawam tego akordu, podobno niezwykle interesująca substancja (pożyjemy zobaczymy)

[scorpionetka]

Właśnie otworzyłam swój dopiero co nabyty i odebrany zestaw Ange ou Demon Le Parfum + Accord Illicite i powiem, że mam zagwostkę.

Zamówiłam w Smyku, więc zakładam, że raczej mam oryginał. Folia była w jednym miejscu uszkodzona, ale to się zdarza. Natomiast, gdy otworzyłam pudełko i wyjęłam butelkę zobaczyłam, że korek jest nasadzony "tyłem do przodu" (butelka ma taki kształt, że korek pasuje tylko w jednym położeniu i nie można go np. obrócić). Perfumy były "piskane", ale tylko psikane, ponieważ nie widać ubytku.

Ale najbardziej martwi mnie, ile dostałam tego cuda w małej czarnej buteleczce, ponieważ tej buteleczki nie ma jak prześwietlić (jak ktoś się poczęstował perfumami, to pewnie i tego sobie nie pożałował, tym bardziej, że na dobrą sprawę nie ma jak tego sprawdzić)


4Cats, miałabym prośbę, czy mogłabyś zważyć swoją buteleczkę z akordem i podać wagę, jeżeli to nie byłby kłopot?
Edit: Moja z korkiem waży 17 g, a bez korka 15 g (ważyłam po trzy razy)

Przepraszam za offtop, ale tu pisałyśmy o tych nabytkach (post wyżej)

[4Cats]

scorpionetka, mój Accord Illcite też waży 15 g bez zakrętki i 17 g z zakrętką, więc jest szansa, że tego nikt u Ciebie nie popróbował
Chyba Ci się trafił produkt ze zwrotu, ja otwierając swój zauważyłam, że folię dałoby się łatwo zakleić z powrotem Może ktoś tak zrobił

[scorpionetka]

Dzięki 4Cats to mi się samopoczucie poprawiło wprawdzie ktoś grzebał mi przy flakonie, ale nie narobił większych szkód w takim razie daruję sobie awanturę i zwrot

To nie ładny ten Smyk, często tam kupowałam, ale rzeczy dziecięce i zawsze było ok, perfumy wzięłam pierwszy raz no i się nie popisali...



A sam akord ładny, ale spodziewałam się - no właściwie, to nie wiem czego, ale czegoś - a tu tylko kolejny dobrze wymieszany zapach. Nie wiem, jak to "podrasowanie" wpływa na postrzeganie zapachu głównego przez innych, ponieważ jeszcze nie usłyszałam żadnego komplementu Jutro sprawdzę na większej grupie kontrolnej

[60a98fd274480afb9719ccaaf70de5b3b7748a99_6577a34067d43]

Z Yves Rocher mi się zaszalało:Mon Evidence, Accord Chic i Mandarine Citron Cèdre

[4Cats]

Napisane przez scorpionetka

Dzięki 4Cats to mi się samopoczucie poprawiło wprawdzie ktoś grzebał mi przy flakonie, ale nie narobił większych szkód w takim razie daruję sobie awanturę i zwrot

To nie ładny ten Smyk, często tam kupowałam, ale rzeczy dziecięce i zawsze było ok, perfumy wzięłam pierwszy raz no i się nie popisali...



A sam akord ładny, ale spodziewałam się - no właściwie, to nie wiem czego, ale czegoś - a tu tylko kolejny dobrze wymieszany zapach. Nie wiem, jak to "podrasowanie" wpływa na postrzeganie zapachu głównego przez innych, ponieważ jeszcze nie usłyszałam żadnego komplementu Jutro sprawdzę na większej grupie kontrolnej

Nie ma za co Całe szczęście, że nie było większego zużycia i nie trzeba zawracać sobie głowy zwrotem