Problem ze spodniami przy masywnych udach i łydkach?

InVain · 2013-05-15, 20:40

Hej dziewczyny

zwracam się do was z czymś co jest dla mnie zmorą od lat, mianowicie: wybór odpowiednich spodni.
Mam dość masywne uda i łydki a przy tym jestem niskiego wzrostu

konkretniej: jakieś 58 cm w udzie i 36 w łydce przy 158, jest to najbardziej znienawidzona przeze mnie część ciała, zawsze staram się ją zakryć, nie noszę spódnic a i latem wolę przemęczyć się nieraz w długich spodniach niż nosić szorty. Ale i z długimi spodniami mam problem, bo chociaż uda mam grubawe to góra jest dość szczupła, tzn nie mam wiszącego brzucha, typowa ze mnie klepsydra (klepsydro-kręgiel?

). No i sprawa wygląda tak że gacie często lecą mi z tyłka, brzydko odstają w pasie (nawet te z elastanem, streczem czy jak zwał).
Dziewczyny z podobnym problemem, gdzie kupujecie spodnie? Czy może zwężacie je u krawca? Da się w ogóle to zrobić ze zwykłymi sieciówkowymi dżinsami żeby nie wyglądały potem dziwacznie i nie marszczyły się w okolicach Bożeny?

Nosicie koszule i bluzki wpuszczone w spodnie? (bo ja przyznaje ze zawsze noszę bluzki luźno, żeby jeszcze bardziej zakryć te moje uda ale przez to skracam sobie sylwetkę

).

ivonkapiwonka · 2013-05-16, 11:25

Masywne uda i łydki to nie u klepsydry... raczej kręgiel. Jeśli masz talię i biust to na pewno.
Odpadają spodnie 3/4, 7/8 (chociaż do obcasów takie złe już nie będą), cieniutkie obcasy i buty zapinane na pasek w kostce.Baletki, płaskie rzymianki też. Trzeba oderwać się trochę od ziemi i dodać wysokości: to wydłuży nogi i zrównoważy sylwetkę.Wtedy będzie jak klepsydra.
Nogawki spodni raczej proste,w każdym bądź razie nie treginsy itp: długość jak najdłuższa

, buty na solidnym obcasie; koturny będą ok. Pasek w tali do spodni. Spódnice raczej w kształcie litery A, ale noś, naprawdę dobrze się w nich wygląda, tylko butki wyższe. Jeśli sukienka i np. chcesz koniecznie płaskie buty to odcięta pod biustem.
Generalnie chodzi o wydłużenie nóg, bo wtedy przestają być one masywne i skierowanie uwagi na górę.
Spójrz na Halle Berry i uśmiechnij się!
W sprawie spodni i przeróbek nie doradzę, bo nie przerabiam.

MonikaKinga · 2013-05-16, 17:01

Popieram, spodnie z prostą nogawką, lub lekko rozszerzaną (ale nie dzwony)+koturny. Ja znalazłam "swój" model jeansów w Grawiku i kupuję je w różnych odcieniach

A spódnica+but na niewielkim nawet obcasie i też jest OK - nogi wyglądają na dłuższe, a łydki smuklej

andune · 2013-05-19, 15:39

Ja szukam po lumpkach, jakiś czas temu po przymierzeniu około dwudziestu par, znalazłam aż... 4 które pasowały w talii, nie były za wąskie w udach ani nie odstawały na pupie na kilometr.
Jeśli takich nie mogę znaleźć, zwężam w talii lub noszę z paskiem. Da się to zrobić ręcznie i to nawet tak, żeby nie rzucało się zbytnio w oczy.
Mimo wszystko, polecam spódnice, zwłaszcza z koła, rozszerzane od talii

mniej problemów z doborem i noszeniem, nie obciska itd. Długość w kolano najlepsza

mira_belle · 2013-05-19, 16:12

No cóż, ja mam w łydkach 39 cm (przy wzroście 162)

i nie przepadam za nimi, ale trzeba to jakoś zaakceptować . Talię mam szczupłą także zaczęłam ostatnio nosić spódnice, najlepiej lekko rozkloszowane i kończące się przed kolanem. Polecam, biodra zakryte a nie opiete jak w spodniach, talia ładnie podkreślona. Z moich obserwacji wynika, że takie do kolana są najgorsze, bo wtedy widać tylko grubą łydę

Kupować spodni nienawidzę bo mam podobne problemy, ale czasem coś można znaleźć, tylko trzeba najpierw milion par przymierzyć

myszakotka · 2013-05-19, 16:19

Cytat:

Napisane przez mira_belle

No cóż, ja mam w łydkach 39 cm (przy wzroście 162)

i nie przepadam za nimi, ale trzeba to jakoś zaakceptować . Talię mam szczupłą także zaczęłam ostatnio nosić spódnice, najlepiej lekko rozkloszowane i kończące się przed kolanem. Polecam, biodra zakryte a nie opiete jak w spodniach, talia ładnie podkreślona. Z moich obserwacji wynika, że takie do kolana są najgorsze, bo wtedy widać tylko grubą łydę

Kupować spodni nienawidzę bo mam podobne problemy, ale czasem coś można znaleźć, tylko trzeba najpierw milion par przymierzyć

Popieram, długość spódnicy koniecznie przed kolano, wtedy nogi wyglądają na szczuplejsze.

InVain · 2013-05-20, 16:02

Przede wszystkim dzięki za wszystkie rady

Eh, spódnice jakoś średnio do mnie pasują... Mam wrażenie że wyglądam w nich raczej śmiesznie, a juz szczegolnie w długości do kolana. Obcasów nie lubię i nie noszę, nie umiem sie przekonać do nich. A co ze spodniami z wysokim stanem? Albo krótkimi spodenkami? Odpadają przy moich gabarytach? Dodatkowo biust sprawia że wszystkie koszule czy bluzki wyglądają na mnie źle, chętnie bym go komuś oddała

W ogóle mam wrażenie że jeśli założę coś za bardzo podkreślającego figurę to zwrócę na siebie uwagę czego nie lubię

Dlatego przeważnie noszę luźne bluzki/ swetry i dżinsy ( z którymi mam problem bo odstają

ale przejde sie do krawcowej, może coś poradzi).

ivonkapiwonka · 2013-05-20, 21:17

Dla mnie świetnym przykładem kręgla, który dobrze wygląda w spodniach i nawet na płaskim obcasie jest właśnie H. Berry. Po prostu jakimś cudem zrównoważyła figurę nie stosując się specjalnie do zasad. Podejrzewam, ze to kwestia ogólnie szczupłej sylwetki.
http://www.pudelek.pl/artykul/50187/czyja_to_corka/
http://www.pudelek.pl/artykul/54320/...uszek_zdjecia/
Nie wiem tylko czy to Twój styl.

2013-05-15, 20:40	#1
InVain Raczkowanie Zarejestrowany: 2010-11 Wiadomości: 364	Problem ze spodniami przy masywnych udach i łydkach? Hej dziewczyny zwracam się do was z czymś co jest dla mnie zmorą od lat, mianowicie: wybór odpowiednich spodni. Mam dość masywne uda i łydki a przy tym jestem niskiego wzrostu konkretniej: jakieś 58 cm w udzie i 36 w łydce przy 158, jest to najbardziej znienawidzona przeze mnie część ciała, zawsze staram się ją zakryć, nie noszę spódnic a i latem wolę przemęczyć się nieraz w długich spodniach niż nosić szorty. Ale i z długimi spodniami mam problem, bo chociaż uda mam grubawe to góra jest dość szczupła, tzn nie mam wiszącego brzucha, typowa ze mnie klepsydra (klepsydro-kręgiel? ). No i sprawa wygląda tak że gacie często lecą mi z tyłka, brzydko odstają w pasie (nawet te z elastanem, streczem czy jak zwał). Dziewczyny z podobnym problemem, gdzie kupujecie spodnie? Czy może zwężacie je u krawca? Da się w ogóle to zrobić ze zwykłymi sieciówkowymi dżinsami żeby nie wyglądały potem dziwacznie i nie marszczyły się w okolicach Bożeny? Nosicie koszule i bluzki wpuszczone w spodnie? (bo ja przyznaje ze zawsze noszę bluzki luźno, żeby jeszcze bardziej zakryć te moje uda ale przez to skracam sobie sylwetkę ). __________________ ,,Wierzę w różowy kolor. Wierzę, że śmiech to najlepszy sposób na spalenie kalorii. Wierzę w całowanie się, w wiele pocałunków. Wierzę w to, że szczęśliwe dziewczyny są najładniejsze. Wierzę, że jutro też jest dzień i wierzę w cuda."

2013-05-16, 11:25	#2
ivonkapiwonka Raczkowanie Zarejestrowany: 2009-03 Wiadomości: 228	Dot.: Problem ze spodniami przy masywnych udach i łydkach? Masywne uda i łydki to nie u klepsydry... raczej kręgiel. Jeśli masz talię i biust to na pewno. Odpadają spodnie 3/4, 7/8 (chociaż do obcasów takie złe już nie będą), cieniutkie obcasy i buty zapinane na pasek w kostce.Baletki, płaskie rzymianki też. Trzeba oderwać się trochę od ziemi i dodać wysokości: to wydłuży nogi i zrównoważy sylwetkę.Wtedy będzie jak klepsydra. Nogawki spodni raczej proste,w każdym bądź razie nie treginsy itp: długość jak najdłuższa, buty na solidnym obcasie; koturny będą ok. Pasek w tali do spodni. Spódnice raczej w kształcie litery A, ale noś, naprawdę dobrze się w nich wygląda, tylko butki wyższe. Jeśli sukienka i np. chcesz koniecznie płaskie buty to odcięta pod biustem. Generalnie chodzi o wydłużenie nóg, bo wtedy przestają być one masywne i skierowanie uwagi na górę. Spójrz na Halle Berry i uśmiechnij się! W sprawie spodni i przeróbek nie doradzę, bo nie przerabiam. __________________ oprócz błękitnego nieba....

2013-05-16, 17:01	#3
MonikaKinga Raczkowanie Zarejestrowany: 2013-04 Wiadomości: 41	Dot.: Problem ze spodniami przy masywnych udach i łydkach? Popieram, spodnie z prostą nogawką, lub lekko rozszerzaną (ale nie dzwony)+koturny. Ja znalazłam "swój" model jeansów w Grawiku i kupuję je w różnych odcieniach A spódnica+but na niewielkim nawet obcasie i też jest OK - nogi wyglądają na dłuższe, a łydki smuklej

2013-05-19, 15:39	#4
andune Rozeznanie Zarejestrowany: 2008-03 Wiadomości: 817	Dot.: Problem ze spodniami przy masywnych udach i łydkach? Ja szukam po lumpkach, jakiś czas temu po przymierzeniu około dwudziestu par, znalazłam aż... 4 które pasowały w talii, nie były za wąskie w udach ani nie odstawały na pupie na kilometr. Jeśli takich nie mogę znaleźć, zwężam w talii lub noszę z paskiem. Da się to zrobić ręcznie i to nawet tak, żeby nie rzucało się zbytnio w oczy. Mimo wszystko, polecam spódnice, zwłaszcza z koła, rozszerzane od talii mniej problemów z doborem i noszeniem, nie obciska itd. Długość w kolano najlepsza __________________ cierpienie jest prowokacją

2013-05-19, 16:12	#5
mira_belle Raczkowanie Zarejestrowany: 2010-12 Lokalizacja: Trójmiasto Wiadomości: 106	Dot.: Problem ze spodniami przy masywnych udach i łydkach? No cóż, ja mam w łydkach 39 cm (przy wzroście 162) i nie przepadam za nimi, ale trzeba to jakoś zaakceptować . Talię mam szczupłą także zaczęłam ostatnio nosić spódnice, najlepiej lekko rozkloszowane i kończące się przed kolanem. Polecam, biodra zakryte a nie opiete jak w spodniach, talia ładnie podkreślona. Z moich obserwacji wynika, że takie do kolana są najgorsze, bo wtedy widać tylko grubą łydę Kupować spodni nienawidzę bo mam podobne problemy, ale czasem coś można znaleźć, tylko trzeba najpierw milion par przymierzyć

2013-05-20, 16:02	#7
InVain Raczkowanie Zarejestrowany: 2010-11 Wiadomości: 364	Dot.: Problem ze spodniami przy masywnych udach i łydkach? Przede wszystkim dzięki za wszystkie rady Eh, spódnice jakoś średnio do mnie pasują... Mam wrażenie że wyglądam w nich raczej śmiesznie, a juz szczegolnie w długości do kolana. Obcasów nie lubię i nie noszę, nie umiem sie przekonać do nich. A co ze spodniami z wysokim stanem? Albo krótkimi spodenkami? Odpadają przy moich gabarytach? Dodatkowo biust sprawia że wszystkie koszule czy bluzki wyglądają na mnie źle, chętnie bym go komuś oddała W ogóle mam wrażenie że jeśli założę coś za bardzo podkreślającego figurę to zwrócę na siebie uwagę czego nie lubię Dlatego przeważnie noszę luźne bluzki/ swetry i dżinsy ( z którymi mam problem bo odstają ale przejde sie do krawcowej, może coś poradzi). __________________ ,,Wierzę w różowy kolor. Wierzę, że śmiech to najlepszy sposób na spalenie kalorii. Wierzę w całowanie się, w wiele pocałunków. Wierzę w to, że szczęśliwe dziewczyny są najładniejsze. Wierzę, że jutro też jest dzień i wierzę w cuda."

2013-05-20, 21:17	#8
ivonkapiwonka Raczkowanie Zarejestrowany: 2009-03 Wiadomości: 228	Dot.: Problem ze spodniami przy masywnych udach i łydkach? Dla mnie świetnym przykładem kręgla, który dobrze wygląda w spodniach i nawet na płaskim obcasie jest właśnie H. Berry. Po prostu jakimś cudem zrównoważyła figurę nie stosując się specjalnie do zasad. Podejrzewam, ze to kwestia ogólnie szczupłej sylwetki. http://www.pudelek.pl/artykul/50187/czyja_to_corka/ http://www.pudelek.pl/artykul/54320/...uszek_zdjecia/ Nie wiem tylko czy to Twój styl. __________________ oprócz błękitnego nieba....

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)