Luteina - wątek zbiorczy!

[azakowana]

Napisane przez roxsana1987

Witam dziewczyny !!!Jestem tu nowa !!! Mam do Was pytanie!! Chciałabym się dowiedzieć o czym mogą świadczyć moje objawy,otóż staramy się o dzidzię od ponad roku,miałam robione wyniki na LH i FSH (miesiąc temu)wyszły pozytywnie,po za tym Usg również wyszło pozytywnie,niby wszystko ok!!! to nie wiem dla czego nie mogę zajść w ciążę Gina przepisała mi luteinę którą mam brać od 12-24 dc w tej chwili jestem w 23 dc w tym czasie współżyłam tak co dwa, trzy dni, podczas prawie każdego stosunku plamiłam było tego dość sporo ale to nie była żywa krew jak przy okresie tylko brązowa,gdy poszłam do łazienki to poleciały mi skrzepy krwi strasznie się przestraszyłam. Nie wiem co to może znaczyć ,po za tym od 2 dni strasznie mnie mdli , boli brzuch i mam bardzo nabrzmiałe piersi aż sie dotknąć nie mogę .Proszę Was o poradę czy ktoś z Was miał coś takiego !!Dodam że moj cykl to 32-34 dni .do @ zostało 10-12 dni.

Przede Wszystkim zmień lekarza.
Luteina brana w Twoim przypadku 12-24 dc zablokuje Ci owulację. Jeżeli masz cykle około 34 dni to owulacja teoretycznie wypada Ci w dniach brania luteiny. To kompletnie bez sensu jest. A co znaczy, że LH i FSH masz ok? A ich stosunek? A co z progesteronem, testosteronem, prolaktyną estradiolem? - Te badania tez miałaś robione?

[majcia2]

Biorę luteinę doustną i dziś mija 7 dni od brania ostatniej tabletki a ja nie mam okresu zazwyczaj miałam po 2-3 dniach, co zrobić?? czekać czy do lekarza??

[azakowana]

Czekać. @ możesz dostać w ciągu 2 tygodni.

[201607111047]

Wg ulotki okres może pojawić się nawet do 10 dni po ostawieniu Luteiny.
Tak więc majcia2 radziłabym poczekać parę dni i dopiero potem udać się do lekarza.
Ja brałam ją ostatnio, dwie tabletki dwa razy dziennie przez 5 dni. Trzeciego dnia po odstawieniu pojawiła się miesiączka... co prawda bardziej skąpa jak zwykle, ale jednak miesiączka.
Gdy brałam ją pierwszym razem, jakieś 4 lata temu, miesiączka pojawiła się 4 dni po odstawieniu.

[kam0il0a]

Cześć dziewczyny Moja pani doktor przepisała mi luteinę bo spóźniał mi się okres. Dostałam luteine 50 dopochwową 2 razy dziennie po 1 tabletce. Biorę ją już 5 dzień i ostatni. Nie dostałam jeszcze okresu. Boję się, że w ogóle go nie dostanę, chciaż pani doktor zapewniała mnie, że nie jestem w ciąży. Dziewczyny ile czasu w czekałyście na okres po braniu luteiny? Dostała, któraś z was okres w czasie brania luteiny? Pozdrawiam.

[krooolewna]

Napisane przez kam0il0a

Cześć dziewczyny Moja pani doktor przepisała mi luteinę bo spóźniał mi się okres. Dostałam luteine 50 dopochwową 2 razy dziennie po 1 tabletce. Biorę ją już 5 dzień i ostatni. Nie dostałam jeszcze okresu. Boję się, że w ogóle go nie dostanę, chciaż pani doktor zapewniała mnie, że nie jestem w ciąży. Dziewczyny ile czasu w czekałyście na okres po braniu luteiny? Dostała, któraś z was okres w czasie brania luteiny? Pozdrawiam.

2 posty wyżej odpowiedź

[mezaga]

A czytałaś w ogóle ostatnie wypowiedzi w tym wątku. Ten temat jest ciągle powtarzany - @ po luteinie może przyjść w ciągu 2 tygodni. A jak nie jesteś pewna czy jesteś w ciąży to najlepiej zrobić test.
Luteina powoduje, że zwiększa się poziom progesteronu. Baaaardzo rzadko zdarza się, że @ przyjdzie w trakcie brania luteiny.
Ja podczas roku brania jej co cykl tylko raz dostałam w trakcie - ale miałam podaną za niską dawkę.

[olena90]

Napisane przez edytka2

mam do was pytanie,czy ktoras z was maila wywoływana miesiaczke luteiną?ma mija dzis 37 dzien od ostatniego okresu,bylam u lekarza i zalecil mi własnie luteine.Mam duze obawy-to czysty progesteron własciwie-czy ja wziac czy nie,a moze jeszcze poczekac???co o tym myslicie???

Bralam luteine zeby wywolac miesiaczke. bralam ja niecaly tydzien 2razy dziennie. w drugim dniu miesiaczka wystapila razem z wielkim bolem i duzo wiekszymi skrzepami niz przy normalnie wystepujacej miesiaczce.

[miskak]

Cześć dziewczyny,
od kilku miesięcy mam problem z okresem. Mam 18 lat i miesiączkuję od 5. Ostatnie 3 @ miałam w odstępach 66,40,30 dniowych, a teraz nie mam jej już 58 dni i nic nie wskazuje na jej przyjście. Gdy byłam u lekarza przed ostatnią miesiączką zrobił mi wszystkie badania i powiedział ze wszystko jest ok.... Teraz w czasie gdy oczekiwałam na miesiączkę (30 dzień jej braku) zrobiłam test i był negatywny. Aktualnie biorę Luteinę i nie wiem czego mam się spodziewać.. Miała któraś z Was już takie problemy? Czym to może być spowodowane? Szczerze mówiąc bardzo się boje, a w szczególności ciąży .. Z góry dziękuję za odpowiedz..

[mezaga]

A badania hormonalne miałaś robione? Jeżeli się zabezpieczacie odpowiednio to raczej ciąża jest tym czego najmniej powinnaś się obawiać.

[miskak]

Nie miałam badań.. a jedynym zabezpieczeniem byl stosunek przerywany takze... w sumie leczenie hormonalne nie kojarzy mi sie zbyt dobrze.. na czym ono polega?

[mezaga]

Napisane przez miskak

Nie miałam badań.. a jedynym zabezpieczeniem byl stosunek przerywany takze... w sumie leczenie hormonalne nie kojarzy mi sie zbyt dobrze.. na czym ono polega?

W takim razie gratuluję odpowiedzialności. Stosunek przerywany nie jest żadnym zabezpieczeniem. Jeżeli nie chcesz być w ciąży to lepiej pomyśl o jakim s zabezpieczeniu.
A co do leczenia hormonalnego. Luteina to przecież hormony - a dokładnie progesteron. Także to już jest leczenie hormonalne.
Przede wszystkim powinnaś zrobić sobie badania poziomu LH, FSH, prolaktyny, testosteronu, progesteronu, estradiolu i krzywą cukrową. Niektóre z tych badań robi się w konkretnych dniach cyklu więc jak dostaniesz @ po luteinie to może zrób sobie badania. Poczytaj jakie hormony badania robi się w jakim dniu cyklu.

[mysiunia85g]

Napisane przez kam0il0a

Cześć dziewczyny Moja pani doktor przepisała mi luteinę bo spóźniał mi się okres. Dostałam luteine 50 dopochwową 2 razy dziennie po 1 tabletce. Biorę ją już 5 dzień i ostatni. Nie dostałam jeszcze okresu. Boję się, że w ogóle go nie dostanę, chciaż pani doktor zapewniała mnie, że nie jestem w ciąży. Dziewczyny ile czasu w czekałyście na okres po braniu luteiny? Dostała, któraś z was okres w czasie brania luteiny? Pozdrawiam.

Ja też brałam luteinę 2xdziennie przez 5 dni tylko doustnie, a okres dostałam dopiero 16 dni po odstawieniu, więc nie ma co się niepotrzebnie stresować, skoro nawet gin zapewnił o braku ciąży!

[krooolewna]

Dziewczyny mam problem.
Od lipca brałam tabletki Cyclo Progynova.Miałam krwawienie z odstawienia i potem zaczęłam nowe opakowanie.Źle się czułam,poszłam do ginekologa,to był 5 dzień brania tabletki.Pani ginekolog kazała odłożyc tabletki,bo były dla mnie za mocne i kazała brać luteinę do 25 dnia cyklu.Powiedziała,że może wsytąpić krwawienie i wystąpiło.Dzisiaj jest 2 dzień.Z tym,że Pani ginekolog powiedziała,że 24,25 i 26 dzień cyklu mam wziąc duphaston.Z tym,że nie pamiętam,ale tak mi się kojarzy,że pani doktor powiedziała,że jak będę mieć to krwawienie to mam nie dowalić połowę tabletki duphastonu,ponieważ nie pamiętam wolę nie stosować jej...Chyba,że ktoraś z Was miała podobnie i może mi doradzić?Miałam dużo informacji na wizycie i mi wyleciało starsznie z głowy.
Poza tym pani doktor powiedziała,że następnie po okresie mam brać luteine od 16 dnia cyklu czyli to co teraz krwawię się nie liczy?I po prostu teraz krwawię,ale po odstawieniu luteiny 25 dnia cyklu mam czekać na prawidłowy okres i dopiero jak dostanę to liczyć dni do wzięcia luteiny?
Byłabym wdzięczna za wszystkie porady i przepraszam za zakręcenie.
A i czy to krwawienie kiedyś minie czy po prostu będę tak miała dzień w dzień?Bo w końcu kiedy poznam gdyby co,ktory to prawdziwy okres?A może dołączyć duphaston?
Przepraszam,że męczę,ale Wy się na tym znacie lepiej,a ja zupełnie nic.A i czy ktoś mi mógłby wytłumaczyć dlaczego krwawię?Pani ginekolog mi nie mówiła dlaczego będę,ale domyślam się,że po odstawieniu tych tabletek,ale w końcu po to miałam brać luteinę 2 razy dziennie.Już głupięję od tego...

[mezaga]

Kroolewna - luteina i Duphaston to prawie to samo - to progesteron. To krwawienie, które u Ciebie wystąpiło to już chyba możesz liczyć jako pierwsze dni cyklu. Czyli w tej chwili masz 3 dzień.

[krooolewna]

Dzieki,kurcze akurat odpisałaś,a ja już założyłam nowy wątek,bo doszłam do wniosku,że nikt mi nie odpowie,a to akurat teraz odpowiedziałaś...dziękuję

---------- Dopisano o 18:21 ---------- Poprzedni post napisano o 18:19 ----------

Napisane przez mezaga

Kroolewna - luteina i Duphaston to prawie to samo - to progesteron. To krwawienie, które u Ciebie wystąpiło to już chyba możesz liczyć jako pierwsze dni cyklu. Czyli w tej chwili masz 3 dzień.

Tylko właśnie nie wiem,bo z drugiej strony dopiero co miałam prawdziwy okres(6.08) i myślałam,że to krwawienie teraz to jest z odstawienia tamtych tabletek,a nie tych....Niestety nie mam telefonu do swojej pani ginekolog dlatego tak pytam.

[mezaga]

No to rzeczywiście dziwne. Ale może to efekt właśnie odstawienia. Ja bym poobserwowała jeszcze co to się będzie działo. Czy dostaniesz jeszcze raz @.

[fankapsychiatrii]

"Kroolewna - luteina i Duphaston to prawie to samo - to progesteron. To krwawienie, które u Ciebie wystąpiło to już chyba możesz liczyć jako pierwsze dni cyklu. Czyli w tej chwili masz 3 dzień."

Duphaston to dydrogesteron - syntetyczna pochodna- która nie hamuje owulacji, nie działa termogeniie, nie działa maskulinizująco i przede wszystkim działa od 10 do 30 razy silniej od doustnego progesteronu. Pewnie zamysłem lekarza było dac na koniec silny progestagen który zmieni wydzielniczo endometrium i wspólnie z Luteiną ma to dac miesiączkę po odstawieniu.

"Przepraszam,że męczę,ale Wy się na tym znacie lepiej,a ja zupełnie nic.A i czy ktoś mi mógłby wytłumaczyć dlaczego krwawię?Pani ginekolog mi nie mówiła dlaczego będę,ale domyślam się,że po odstawieniu tych tabletek,ale w końcu po to miałam brać luteinę 2 razy dziennie.Już głupięję od tego... "

Krwawisz bo brałaś Cyclo cośtam z estrogenem po którym narosła Ci błona śluzowa macicy. Teraz odstawiłaś chormon i z braku kolejnych dawek endometrium sie złuszcza. Powinno przestac,ale niekoniecznie bo Ty chyba masz ogólnie problem z progesteronem (swoim)? Dlatego możesz dodac Duphaston na zatrzymanie krwawienia. Luteina i Duphaston mają wywołac u Ciebie normalne miesiączki - zmienic wydzielniczo endometrium które Ci narosło pod wpływem Twoich estrogenów, żeby po odstawieniu wszystko mogło sie złuszczyc. Podejżewam że Cyclo była wg tej pani dr za mocna bo ma dużo estradiolu. Tak mi się wydaje...

---------- Dopisano o 20:07 ---------- Poprzedni post napisano o 20:03 ----------

I odpowiedziałam Ci w tamtym osobnym wątku...

"Chormony" <rotfl>

[mezaga]

Fankapsychiatrii - skąd Ty się kobieto na tym wszystkim znasz?
Ja podaję tylko informacje, które podają mi lekarze i oczywiście mogą one zawierać błędy - szczególnie, że ja miałam zamiennie stosowany Duphaston i Luteinę więc wywnioskowałam, że to prawie to samo.

[malina885]

Witajcie
Brałam 1 tabletkę dziennie luteiny przez 7 dni. Podczas brania nie dostałam @ . Dziś mija 1 dzień od odstawienia, a ja czekam i czekam.. chociaż czytając wypowiedzi innych zdziwiłam się tym, że dostałam tak małą dawkę

To może tutaj opiszę swók problem. Odstawiłam plastry Evra i 12 lipca dostalam krwawienie z odstawienia. Poźniej mialam dostac 9 sierpnia i juz nie dostalam okres zaczął się spoźniać. Poszłam do gina( to był 16.08) i kazała mi od dnia wizyty brac przez 7 dni po 1 tabletce luteiny, jeżeli nie wystąpi krawienie wziąc ją 16 dnia cyklu przez 10 dni po 1 tabletce. I tu mam problem, kiedy mam obliczyc 1 dzien cyklu? bo jezeli nie dostanę teraz @ po luteinie ( 7dniowe przyjmowanie) to mam 1 dzien CYKLU przyjąć jako 1 dzien spodziwanej miesiączki? ( czyli podczas stosowania plastrów bylo to co 28 dni)? juz nie rozumiem doradzcie mi coś, bo zwariuje

[mezaga]

Dziewczyny czytajcie chociaż ostatnią stronę tego co jest w wątku napisane, bo ileż można w kółko powtarzać że @ może przyjść do dwóch tygodni po odstawieniu luteiny.
Co do dni cyklu. Jak dostaniesz okres to będzie to pierwszy dzień cyklu.

[malina885]

Napisane przez mezaga

Dziewczyny czytajcie chociaż ostatnią stronę tego co jest w wątku napisane, bo ileż można w kółko powtarzać że @ może przyjść do dwóch tygodni po odstawieniu luteiny.
Co do dni cyklu. Jak dostaniesz okres to będzie to pierwszy dzień cyklu.

Dzieki, czytałam ten wątek, ale zastanawia mnie jedna rzecz- jeżeli nie dostanę @ to jak wyliczyc sobie, ze od 16 dnia cyklu mam brac luteinę przez 10 dni. To mnie nurtuje;/ Tak jak napisałam, przyjąc dzień wystąpienia @ tak jak podczas stosowania plastrów? Bo innej opcji nie widzę..

[mezaga]

Napisane przez malina885

Dzieki, czytałam ten wątek, ale zastanawia mnie jedna rzecz- jeżeli nie dostanę @ to jak wyliczyc sobie, ze od 16 dnia cyklu mam brac luteinę przez 10 dni. To mnie nurtuje;/ Tak jak napisałam, przyjąc dzień wystąpienia @ tak jak podczas stosowania plastrów? Bo innej opcji nie widzę..

Dni liczysz od dnia w którym wystąpi krwawienie. Więc musisz czekać aż się pojawi @.

[world_by_lena]

hej dziewczyny, może coś poradzicie
Moja sytuacja wygląda nieco inaczej. Pierwsza miesiączkę po odstawieniu miałam z pól miesięcznym opóźnieniem. Poszłam do p. ginekolog po inne tabletki i dała mi na wszelki wypadek luteinę. Kazała mi brać 2 przez 5 dni zaczynając od 20 dnia cyklu. No i właśnie tego 20 dnia cyklu pojawiło się plamienie, które uznałam za początek miesiączki i zdecydowałam, że luteina jest zbędna skoro jest miesiączka. Wzięłam pierwsza tabletkę anty. Niestety plamienie potrwało jeden dzień. Na następny przestało i trzeciego dnia znów było ale ciut większe. a teraz znowu nic. No i pytanie, co teraz? wiem, że pewno to niemożliwe aby uniknąć wizyty u lekarza ale chciałabym przynajmniej przeczekać miesiąc gdyż chodzę prywatnie, a jak wiadomo to troszkę kosztuje. Byłabym wdzięczna za prawdziwa poradę i trochę wsparcia

[malina885]

Napisane przez mezaga

Dni liczysz od dnia w którym wystąpi krwawienie. Więc musisz czekać aż się pojawi @.

Dzięki wielkie za odpowiedź.Więc nie pozostaję nic innego jak czekac.. Jak nie dostanę w ciągu 2 tyg. to czeka mnie wizyta u gina

[6f478752bd2871e8cc7e64201f2c815878556baf_60bff672628d8]

hej hej. w ciazy nie jestem, bo sprawdzalam. nie wiem co robic, gin kazal mi brac luteine 26 dnia kazdego cyklu przez 10 dni. i mialam tak,ze mialam okres 1 lipca - 9 dnia brania, potem 14 lipca (!) i nie wzielam luteiny, bo nie wiedzialam w koncu jak i do dzisiaj nie mam. i nie wiem czy brac teraz na wlasna reke, czy jak ,wizyte mam w pazdzierniku i nie wiem jakby co kiedy ja wziac.

[malina885]

Witajcie Dostałam @ w 4 dniu od odstawienia luteiny. Wczoraj zauważylam u siebie plamienie, a dziś już trochę poleciało Jak narazie @ jest skąpa, ale cóz zobaczymy co się będzie dziać dalej.. Więc od 16 dnia cyklu znów będę brać luteinę ( tym razem przez 10 dni ) żeby wyregulować @

uff uspokoiłam sie

[krooolewna]

[1=6f478752bd2871e8cc7e642 01f2c815878556baf_60bff67 2628d8;21584631]hej hej. w ciazy nie jestem, bo sprawdzalam. nie wiem co robic, gin kazal mi brac luteine 26 dnia kazdego cyklu przez 10 dni. i mialam tak,ze mialam okres 1 lipca - 9 dnia brania, potem 14 lipca (!) i nie wzielam luteiny, bo nie wiedzialam w koncu jak i do dzisiaj nie mam. i nie wiem czy brac teraz na wlasna reke, czy jak ,wizyte mam w pazdzierniku i nie wiem jakby co kiedy ja wziac.[/QUOTE]
Czasem gdy przyjmuje się luteinę występuje plamienie podobno gdy np.jest za słaba dawka albo gdy przez kilka cykli bierze się luteinę.Miałam kiedyś tak,że po miesiączce kilka dni przed następną biorąc luteinę dostałam plamienia i odstawiłam luteinę,bo bałam się co to za plamienie.Potem poszłam do ginekologa i powiedział,że niepotrzebnie odstwiłam,bo za wcześnie przez to odstawiona lutrina może wynikać z tego tylko to,że miesiączki nie dostanę i nie dostałam wtedy i musiałam wziąć tabletki,bo tam miałam i problemy z torbielą.Teraz znowu biorę luteinę i miałam plamienie 2 dni,ale luteiny nie odstawiłam i minęło samo.Chyba źle,że i Ty odstawiłaś....Czasem tak jest,że plamienie występuje,ale nie ma się czego bać,jeśli nie jest aż tak duże.A witaminę B6 bierzesz?Bo ja biorę 2 rano i 2 wieczorem może to jakoś wspomaga?Ale nie wiem,więc nie chce Ci wciskać jakiegoś kitu,ale z drugiej strony witamina nigdy nie szkodzi,tylko wtedy nie wiem jaka dawka...

[Kuciaczek1234]

Witam. Przepraszam, jeśli nie doczytałam, ale nie mogę znaleźć informacji nigdzie. Jestem po 3 tabletkach luteiny, mam brać ją do poniedziałku. (podjęzykowo 1tab 2x dziennie).Mam pytanie: czy w trakcie jej zażywania odczuwacie ból jajników,taki jak przed okresem? Ja po tych 3 tabletkach odczuwam silny ból, ale być może tak ma być? Mam cystę na jajniku, stąd trochę obaw.

[sunny_me]

Napisane przez Kuciaczek1234

Witam. Przepraszam, jeśli nie doczytałam, ale nie mogę znaleźć informacji nigdzie. Jestem po 3 tabletkach luteiny, mam brać ją do poniedziałku. (podjęzykowo 1tab 2x dziennie).Mam pytanie: czy w trakcie jej zażywania odczuwacie ból jajników,taki jak przed okresem? Ja po tych 3 tabletkach odczuwam silny ból, ale być może tak ma być? Mam cystę na jajniku, stąd trochę obaw.

Witaj, ja od wczoraj też biorę luteinę na torbiel na jajniku. A bolały Cię wogóle jajniki przed rozpoczęciem leczenia? Bo ja miałam taki kujący ból po stronie torbieli, tzn nadal mam
Jeśli masz ból taki jak przed miesiączką to chyba ok, bo luteina jest w koncu na wywołanie.

---------- Dopisano o 10:07 ---------- Poprzedni post napisano o 10:04 ----------

[1=6f478752bd2871e8cc7e642 01f2c815878556baf_60bff67 2628d8;21584631]hej hej. w ciazy nie jestem, bo sprawdzalam. nie wiem co robic, gin kazal mi brac luteine 26 dnia kazdego cyklu przez 10 dni. i mialam tak,ze mialam okres 1 lipca - 9 dnia brania, potem 14 lipca (!) i nie wzielam luteiny, bo nie wiedzialam w koncu jak i do dzisiaj nie mam. i nie wiem czy brac teraz na wlasna reke, czy jak ,wizyte mam w pazdzierniku i nie wiem jakby co kiedy ja wziac.[/QUOTE]

Od 26 dnia, jesteś pewna? Bo standardowo bierze się od 16 d.c. do 25.