Włosy na blond farbujemy i o życiu dyskutujemy. Część XX

[exclusivee]

Napisane przez Agatau88

Ja mialam
kiedys jak mialam ciemne, potem jasne, teraz, zawsze sie slyszy

Yhym, no bo ja się sama w tych włosach źle czuję, ten rudawy blond do mnie w ogóle nie pasuje Najgorzej, że przez długi czas nic z tym prawdopodobnie nie zrobię..

[Agatau88]

Napisane przez exclusivee

Yhym, no bo ja się sama w tych włosach źle czuję, ten rudawy blond do mnie w ogóle nie pasuje Najgorzej, że przez długi czas nic z tym prawdopodobnie nie zrobię..

No to wspolczuje
kiedys po dekolorze mialam taki dosc jasny zoltawy blond-wygladałam strasznie i czułam sie przez to milion razy gorzej wiem co to znaczy. wtedy postanowilam trudno zniszcze wlosy obetne ale koloru takiego miec nie bede

[exclusivee]

Napisane przez Agatau88

No to wspolczuje
kiedys po dekolorze mialam taki dosc jasny zoltawy blond-wygladałam strasznie i czułam sie przez to milion razy gorzej wiem co to znaczy. wtedy postanowilam trudno zniszcze wlosy obetne ale koloru takiego miec nie bede

No ja mam teraz właśnie tak samo, przez te włosy odechciało mi się wychodzić, malować itp. bo i tak wiem, że źle wyglądam. Na długości i tak trochę stracę, bo zniszczenia są nieuniknione, ale obawiam się, że nawet jak osiągnę wymarzony kolor to i tak nie bd on do mnie pasował.. Tak sobie myślę.. może oddam się w ręce specjalistek i pokażę Wam zdjęcie całej twarzy z włosami po farbowaniu i oceniłybyście czy wracać do brązu czy zostawić blond. Bo ja już sama nie wiem co robić, w tym co mam aktualnie źle się czuję.

[Agatau88]

Napisane przez exclusivee

No ja mam teraz właśnie tak samo, przez te włosy odechciało mi się wychodzić, malować itp. bo i tak wiem, że źle wyglądam. Trochę na długości stracę, ale obawiam się, że nawet jak osiągnę wymarzony kolor to i tak nie bd on do mnie pasował.. Tak sobie myślę.. może oddam się w ręce specjalistek i pokażę Wam zdjęcie całej twarzy z włosami po farbowaniu i oceniłybyście czy wracać do brązu czy zostawić blond. Bo ja już sama nie wiem co robić, w tym co mam aktualnie źle się czuję.

Wstaw do albumu, pozapraszaj dziewczyny do przyjaciol.
Jaki problem
Obiektywna ocena pomoze.

BTW wlasnie zobaczylam Twoj podpis, ale mam speeda
Masz synka, ale fajnie
I jest z pazdziernika jak ja

---------- Dopisano o 00:13 ---------- Poprzedni post napisano o 00:08 ----------

Ja na dzis lece bo i tak jutro musze z rana wstac...zasiedzialam sie, a jeszcze dzis musze ogarnac sobie kilka rzeczy.

[exclusivee]

Napisane przez Agatau88

Wstaw do albumu, pozapraszaj dziewczyny do przyjaciol.
Jaki problem
Obiektywna ocena pomoze.

BTW wlasnie zobaczylam Twoj podpis, ale mam speeda
Masz synka, ale fajnie
I jest z pazdziernika jak ja

---------- Dopisano o 00:13 ---------- Poprzedni post napisano o 00:08 ----------

Ja na dzis lece bo i tak jutro musze z rana wstac...zasiedzialam sie, a jeszcze dzis musze ogarnac sobie kilka rzeczy.

To wstawię po najbliższym farbowaniu, o ile komuś będzie się chciało oglądać moją facjatę

A no, mam Niedługo roczek mu minie

Ja też już się kładę, dobranoc

[Agatau88]

Napisane przez exclusivee

To wstawię po najbliższym farbowaniu, o ile komuś będzie się chciało oglądać moją facjatę

A no, mam Niedługo roczek mu minie

Ja też już się kładę, dobranoc

O jaa ale duzy chłopak juz
a jak radzisz sobie z nauką(chyba ze juz sie nie uczysz to zwracam honor)?
Ciezko?

A zdjecia ocenimy i ja pierwsza polece radzic

---------- Dopisano o 10:02 ---------- Poprzedni post napisano o 10:00 ----------

HA! Moj diabelski plan mi wyliczył że farbowanie zapowiada mi się na 31 lipca
Oczywiscie TEGO ROKU
No chyba ze wzgledy techniczne przesuną go na 1 sierpnia, ale to najpóźniej.
A co! Chyba ze sie zdygam

[Lavia15]

exclusive wrzuc zdjecia to ocenimy i ci doradzimy tak bedzie najlepiej

Ja mam plan farbowac dopiero w polowie sierpnia, tez niewiem czy tyle wytrzymam ale musze zeby nie niszczyc tak wloskow ale chodze teraz czesto na basen i saune i kolor mi sie jeszcze szybciej spiera...
mam nadzieje ze Londa 18 mnie nie zawiedzie...bo jak patrzylam to innym laskom ladnie wychodzi

[Carolajn]

Cześć witam się z rana i zmykam na spacer z sunią taka ładna pogoda że szkoda siedzieć w domu dziś robię kąpiel. Farba przyjdzie do mnie dziś lub jutro więc alfe planuje tak czy siak zrobić dopiero jutro żeby moja głowa tak nie cierpiała jak ostatnio

[blond bunny]

Napisane przez buahhot

cześć dziewczyny!

proszę, niech mi któraś puści pw w linkiem do fejsa


może nie na temat, ale w zeszłym roku byłam na weselu w Dominowie, o tu http://www.avangarda.lublin.pl/ bardzo mi się podobało

o dzieki wielkie co prawda to dominow ale zawsze jakis trop.

Napisane przez exclusivee

Dziewczyny miałyście tak, że Wasi znajomi, rodzina mówili Wam, że w np. poprzednich włosach było lepiej? Bo ja co chwilę słyszę, że w ciemnych mi było ładnie a te do mnie w ogóle nie pasują, i już sama nie wiem czy oni przypadkiem nie mają racji (bo jedna, dwie osoby to OK, do przeżycia, ale ja słyszę to niemal od każdego)..

ja tak mialam poki wszyscy nie zaakceptowali ze bede blondynka i maja dac mi spokoj. u mnie to bylo pod wzgledem zazdrosci albo strachu o mnie, ze ludzie sie ogladaja... dzis po tylu latach w blondzie kazdy mowi ze moja natura to byla pomylka i wygladam mlodziej i promienniej i tak najwazniejsze jak sie sami w kolorze czujemy a nie to co ktos gada.

Napisane przez exclusivee

No ja mam teraz właśnie tak samo, przez te włosy odechciało mi się wychodzić, malować itp. bo i tak wiem, że źle wyglądam. Na długości i tak trochę stracę, bo zniszczenia są nieuniknione, ale obawiam się, że nawet jak osiągnę wymarzony kolor to i tak nie bd on do mnie pasował.. Tak sobie myślę.. może oddam się w ręce specjalistek i pokażę Wam zdjęcie całej twarzy z włosami po farbowaniu i oceniłybyście czy wracać do brązu czy zostawić blond. Bo ja już sama nie wiem co robić, w tym co mam aktualnie źle się czuję.

pokaz foty podpowiemy

Napisane przez Carolajn

Cześć witam się z rana i zmykam na spacer z sunią taka ładna pogoda że szkoda siedzieć w domu dziś robię kąpiel. Farba przyjdzie do mnie dziś lub jutro więc alfe planuje tak czy siak zrobić dopiero jutro żeby moja głowa tak nie cierpiała jak ostatnio

czyli robisz dalej na kapieli.
ech, perfekcjonistka

[caskada]

czesc wczoraj bylam na konsultacji z sprawie koloru u fryz i oczywiscie w srode dzialamy o 9 rano A tak pozatym codziennie rano sie opalam na balkonie a wieczorem poprawiam solarka UWAGA na 5min bo takie lampy maja ze szokZdjecia po farbowanku wstawie oczywiscie mam nadzieje ze nie bede plakacPod koniec tygodnia spadam do siebie poza miasto wiec nie bede miala dostepu do neta juz wkoncu odpoczne w przyrodzie , pozniej wyjazd na mazury mnie czeka Pogoda przepiekna

[asiabb1983]

hej!

Napisane przez Agatau88

Asiu nieee myslalam o czyms na porost

---------- Dopisano o 23:28 ---------- Poprzedni post napisano o 23:27 ----------


Ale masz chyba dobry?

a to nie, nic od lutego nie biorę

Napisane przez exclusivee

Dziewczyny miałyście tak, że Wasi znajomi, rodzina mówili Wam, że w np. poprzednich włosach było lepiej? Bo ja co chwilę słyszę, że w ciemnych mi było ładnie a te do mnie w ogóle nie pasują, i już sama nie wiem czy oni przypadkiem nie mają racji (bo jedna, dwie osoby to OK, do przeżycia, ale ja słyszę to niemal od każdego)..

ja teraz tak mam ,ale na korzyść blondu

Napisane przez exclusivee

No ja mam teraz właśnie tak samo, przez te włosy odechciało mi się wychodzić, malować itp. bo i tak wiem, że źle wyglądam. Na długości i tak trochę stracę, bo zniszczenia są nieuniknione, ale obawiam się, że nawet jak osiągnę wymarzony kolor to i tak nie bd on do mnie pasował.. Tak sobie myślę.. może oddam się w ręce specjalistek i pokażę Wam zdjęcie całej twarzy z włosami po farbowaniu i oceniłybyście czy wracać do brązu czy zostawić blond. Bo ja już sama nie wiem co robić, w tym co mam aktualnie źle się czuję.

wstaw doradzimy

[Carolajn]

Napisane przez blond bunny

ja tak mialam poki wszyscy nie zaakceptowali ze bede blondynka i maja dac mi spokoj. u mnie to bylo pod wzgledem zazdrosci albo strachu o mnie, ze ludzie sie ogladaja... dzis po tylu latach w blondzie kazdy mowi ze moja natura to byla pomylka i wygladam mlodziej i promienniej i tak najwazniejsze jak sie sami w kolorze czujemy a nie to co ktos gada.

czyli robisz dalej na kapieli.
ech, perfekcjonistka

W moim przypadku sprawa wyglądała tak że ja od zawsze czułam się blondynką i mimo że z wiekiem moja natura ciemniała ja dalej utrzymywałam że jestem blond nie daj Boże ktoś mi powiedział że mam ciemne włosy to mnie wściekłość ogarniała haha pewnego pięknego dnia się zawzięłam poszłam po dwa rozjaśniacze do sklepu i zrobiłam sobie swoje pierwsze żółtko na głowie. Wyglądało to paskudnie ale mimo wszystko miałam motyle w brzuchu że wreszcie mam swój wymarzony blond i nikt mi już nie powie że jest inaczej znajomi mówili że jest 'dziwnie' no ale wiadomo szok a kolor stopniowo robił się jaśniejszy i jaśniejszy aż wrescie pokochałam go bezgranicznie i dziś kogo bym nie zapytała mówi że nie wyobraża sobie mnie w innym kolorze moja mama typowa czarnula ciemna karnacja ciemne oczy czarne włosy z natury. Kilka razy mi się eksperymenty do głowy wkradały i przykładałam jej przedłużki do swojej buzi przed założeniem jej na głowę to mówiła " Nie moje dziecko! Nie kombinuj wyglądasz okropnie!" haha ale ma racje w czarnych włosach czułabym się jak w peruce.

I tak Kochana jeszcze ten jeden raz zrobię na kąpieli zakochałam się w swoim obecnym kolorze i teraz ciężko mi jest cokolwiek kombinować bo aż serce boli jakby miało coś wyjść nie po mojej myśli uwielbiam swój biały blond
ale następna koloryzacja już nie ma że boli jadę bez rozjaśniacza jakoś wrzesień będzie już po wakacjach to mogę eksperyment zrobić

[blond bunny]

Napisane przez caskada

czesc wczoraj bylam na konsultacji z sprawie koloru u fryz i oczywiscie w srode dzialamy o 9 rano A tak pozatym codziennie rano sie opalam na balkonie a wieczorem poprawiam solarka UWAGA na 5min bo takie lampy maja ze szokZdjecia po farbowanku wstawie oczywiscie mam nadzieje ze nie bede plakacPod koniec tygodnia spadam do siebie poza miasto wiec nie bede miala dostepu do neta juz wkoncu odpoczne w przyrodzie , pozniej wyjazd na mazury mnie czeka Pogoda przepiekna

oby wyszedl piekny kolor i oczywiscie natychmiast nam sie tutaj pochwal- no i wypytaj fryz czym cie farbowala zebys na przyszlosc wiedziala...

Napisane przez Carolajn

W moim przypadku sprawa wyglądała tak że ja od zawsze czułam się blondynką i mimo że z wiekiem moja natura ciemniała ja dalej utrzymywałam że jestem blond nie daj Boże ktoś mi powiedział że mam ciemne włosy to mnie wściekłość ogarniała haha pewnego pięknego dnia się zawzięłam poszłam po dwa rozjaśniacze do sklepu i zrobiłam sobie swoje pierwsze żółtko na głowie. Wyglądało to paskudnie ale mimo wszystko miałam motyle w brzuchu że wreszcie mam swój wymarzony blond i nikt mi już nie powie że jest inaczej znajomi mówili że jest 'dziwnie' no ale wiadomo szok a kolor stopniowo robił się jaśniejszy i jaśniejszy aż wrescie pokochałam go bezgranicznie i dziś kogo bym nie zapytała mówi że nie wyobraża sobie mnie w innym kolorze moja mama typowa czarnula ciemna karnacja ciemne oczy czarne włosy z natury. Kilka razy mi się eksperymenty do głowy wkradały i przykładałam jej przedłużki do swojej buzi przed założeniem jej na głowę to mówiła " Nie moje dziecko! Nie kombinuj wyglądasz okropnie!" haha ale ma racje w czarnych włosach czułabym się jak w peruce.

I tak Kochana jeszcze ten jeden raz zrobię na kąpieli zakochałam się w swoim obecnym kolorze i teraz ciężko mi jest cokolwiek kombinować bo aż serce boli jakby miało coś wyjść nie po mojej myśli uwielbiam swój biały blond
ale następna koloryzacja już nie ma że boli jadę bez rozjaśniacza jakoś wrzesień będzie już po wakacjach to mogę eksperyment zrobić

moja mama tez czarna od 30 lat a cory blondynki- moja sis zloty blond, ja popielaty oczywiscie farbowane, bo natury to mialysmy ciemny blond/jasny braz popielaty

pokazalabys wiecej fotek wlosow, masz takie piekne dalabys oko mi nacieszyc, bo ja tak kocham biale blondy
za swoim bialym tesknie ale u mnie to tylko rozjasniacz i nie chce tego znow przechodzic...
doplucze swoje dzis plukanka a co! dawno tego nie robilam- beda mi sie zdawaly srebrniejsze- bielsze to dam im spokoj

to samo co ty czulam po blondzie- jak mnie skopali w salonie loreala tyle ze ja mialam zloty blond w bez wpadajacy i wygladalam strasznie, ale radosc byla ze juz nie mam swoich ciemnych a potem juz wzielam sprawy w swoje lapki i 2 farbowania i mialam jasny popielaty, a pozniej skandynawski przez 5 lat i biale

[exclusivee]

Napisane przez Agatau88

O jaa ale duzy chłopak juz
a jak radzisz sobie z nauką(chyba ze juz sie nie uczysz to zwracam honor)?
Ciezko?

A zdjecia ocenimy i ja pierwsza polece radzic

---------- Dopisano o 10:02 ---------- Poprzedni post napisano o 10:00 ----------

HA! Moj diabelski plan mi wyliczył że farbowanie zapowiada mi się na 31 lipca
Oczywiscie TEGO ROKU
No chyba ze wzgledy techniczne przesuną go na 1 sierpnia, ale to najpóźniej.
A co! Chyba ze sie zdygam

Nie jest ciężko, powiedziałabym, że normalnie Wcześniej chodziłam do szkoły z kierunkiem który mnie w ogóle nie interesował, dobrze, że ze względu na małego przeniosłam się do szkoły zaocznej (chciałam poświęcać mu jak najwięcej czasu), bo dopiero teraz jestem zadowolona z tego w jakim kierunku moja edukacja podąża, i wiem że nic nie jest na marne

Dzięki

Dasz radę Trzymam kciuki

Napisane przez Lavia15

Ja mam plan farbowac dopiero w polowie sierpnia, tez niewiem czy tyle wytrzymam ale musze zeby nie niszczyc tak wloskow ale chodze teraz czesto na basen i saune i kolor mi sie jeszcze szybciej spiera...
mam nadzieje ze Londa 18 mnie nie zawiedzie...bo jak patrzylam to innym laskom ladnie wychodzi

Też jej używałam, i na odrostach wyszła mi fajnie Jasno i przez pierwsze dni po farbowaniu miałam wrażenie, że popielato (?)

Napisane przez Carolajn

Cześć witam się z rana i zmykam na spacer z sunią taka ładna pogoda że szkoda siedzieć w domu dziś robię kąpiel. Farba przyjdzie do mnie dziś lub jutro więc alfe planuje tak czy siak zrobić dopiero jutro żeby moja głowa tak nie cierpiała jak ostatnio

Hej Czekam na zdj efektów

Napisane przez caskada

czesc wczoraj bylam na konsultacji z sprawie koloru u fryz i oczywiscie w srode dzialamy o 9 rano A tak pozatym codziennie rano sie opalam na balkonie a wieczorem poprawiam solarka UWAGA na 5min bo takie lampy maja ze szokZdjecia po farbowanku wstawie oczywiscie mam nadzieje ze nie bede plakacPod koniec tygodnia spadam do siebie poza miasto wiec nie bede miala dostepu do neta juz wkoncu odpoczne w przyrodzie , pozniej wyjazd na mazury mnie czeka Pogoda przepiekna

Ciekawa jaki będzie efekt końcowy Pochwal się koniecznie

Udanego wyjazdu, odpoczywaj i baw się dobrze

asiabb1983, Lavia15, Carolajn, blond bunny - Zdjęcia wrzucę po następnym farbowaniu, które planuję robić na początku sierpnia. Jak coś to dam znać tu na forum co i jak

U mnie praktycznie każdy mówi, że w ciemnych włosach mi było lepiej, nie usłyszałam jeszcze, żeby jaśniejsze mi bardziej pasowały. No i w sumie mi samej ten aktualny kolor się nie podoba, jest taki hmmm wiewiórkowaty (jak to mówi mój tż ).

[Carolajn]

Napisane przez blond bunny

moja mama tez czarna od 30 lat a cory blondynki- moja sis zloty blond, ja popielaty oczywiscie farbowane, bo natury to mialysmy ciemny blond/jasny braz popielaty

pokazalabys wiecej fotek wlosow, masz takie piekne dalabys oko mi nacieszyc, bo ja tak kocham biale blondy
za swoim bialym tesknie ale u mnie to tylko rozjasniacz i nie chce tego znow przechodzic...
doplucze swoje dzis plukanka a co! dawno tego nie robilam- beda mi sie zdawaly srebrniejsze- bielsze to dam im spokoj

to samo co ty czulam po blondzie- jak mnie skopali w salonie loreala tyle ze ja mialam zloty blond w bez wpadajacy i wygladalam strasznie, ale radosc byla ze juz nie mam swoich ciemnych a potem juz wzielam sprawy w swoje lapki i 2 farbowania i mialam jasny popielaty, a pozniej skandynawski przez 5 lat i biale

Ja to się po ojcu urodziłam bielusieńka mama jak mnie w szpiatalu zobaczyła to wzięła inne dziecko w ręce bo myślała że ja nie jej bo on typowy blondyn z niebieskimi oczami (czego mu z całych sił zazdroszczę!) a ze mama typowa czarnula to z wiekiem się zaczęłam zmieniać i jestem teraz tak po środku.. strasznie mnie to wkurza że mi się tak natura przez lata zmieniła. Zdjęć włosów bym chętnie więcej zrobiła ale zdupił mi się aparat że tak brzydko powiem i te co do tej pory wstawiałam to telefonem robione po odroście się spróbuję trochę więcej pogimnastykować może coś więcej trzasnę albo Tż zmolestuje żeby mi porobił

---------- Dopisano o 13:16 ---------- Poprzedni post napisano o 13:12 ----------

Napisane przez exclusivee

Hej Czekam na zdj efektów

asiabb1983, Lavia15, Carolajn, blond bunny - Zdjęcia wrzucę po następnym farbowaniu, które planuję robić na początku sierpnia. Jak coś to dam znać tu na forum co i jak

zdjęcia są w albumie nic nie było zmieniane od poprzedniej koloryzacji więc kolor pewnie wyjdzie identycznie ale jak zrobię jakieś świeże to wstawię. Na Twoje efekty koloryzacji również czekam i trzymam kciuki żeby dobrze wyszło i żebyś była zadowolona

[blond bunny]

dziewczyny czy wsrod nas sa te co nosza grzywke na bok, taka na skos, bo pamietam ze caskada na pewno i ktos jeszcze?
dokad wam ta grzywka siega jesli zaczeszecie ja na prosto? do nosa? do brody?
kurcze, zapuszczam moja i zapuszczam, a chyba ma teraz najgorsza dlugosc- bo za uchem sie nie trzyma i ciagle mi w oczy wpada
zastanawiam sie czy duzo mi jeszcze brakuje....

[kitkulka]

Hej
byłam od rana z Mamą załatwiać sprawy, musiałam przyjechać do domciu, bo Mama miała dzisiaj rezonans, a później wychodzimy na rodzinną kolację, mamy co świętować

kupiłam butki w Reserved, takie do pomykania, granatowe mokasynki, leciutkie i super wygodne no i skórzane-zamszowe jak w kapciach się chodzi takie wygodne

Napisane przez exclusivee

Dziewczyny miałyście tak, że Wasi znajomi, rodzina mówili Wam, że w np. poprzednich włosach było lepiej? Bo ja co chwilę słyszę, że w ciemnych mi było ładnie a te do mnie w ogóle nie pasują, i już sama nie wiem czy oni przypadkiem nie mają racji (bo jedna, dwie osoby to OK, do przeżycia, ale ja słyszę to niemal od każdego)..

tak, mi większość osób mówiła, że w ciemniejszym kolorze lepiej o włosach często słyszę komplementy, że kolor i stan super, ale że lepiej byłoby mi w trochę ciemniejszych

Napisane przez caskada

czesc wczoraj bylam na konsultacji z sprawie koloru u fryz i oczywiscie w srode dzialamy o 9 rano A tak pozatym codziennie rano sie opalam na balkonie a wieczorem poprawiam solarka UWAGA na 5min bo takie lampy maja ze szokZdjecia po farbowanku wstawie oczywiscie mam nadzieje ze nie bede plakacPod koniec tygodnia spadam do siebie poza miasto wiec nie bede miala dostepu do neta juz wkoncu odpoczne w przyrodzie , pozniej wyjazd na mazury mnie czeka Pogoda przepiekna

nie mogę się doczekać Twojego farbowania, równie mocno jak swojego

Napisane przez blond bunny

dziewczyny czy wsrod nas sa te co nosza grzywke na bok, taka na skos, bo pamietam ze caskada na pewno i ktos jeszcze?
dokad wam ta grzywka siega jesli zaczeszecie ja na prosto? do nosa? do brody?
kurcze, zapuszczam moja i zapuszczam, a chyba ma teraz najgorsza dlugosc- bo za uchem sie nie trzyma i ciagle mi w oczy wpada
zastanawiam sie czy duzo mi jeszcze brakuje....

ja niby miałam na bok, ale widziałaś co się z moją grzywką działo

[exclusivee]

Miałyście może doświadczenia z brązowymi szamponetkami na blond włosach? Spierają się do końca?

Napisane przez Carolajn

Ja to się po ojcu urodziłam bielusieńka mama jak mnie w szpiatalu zobaczyła to wzięła inne dziecko w ręce bo myślała że ja nie jej bo on typowy blondyn z niebieskimi oczami (czego mu z całych sił zazdroszczę!) a ze mama typowa czarnula to z wiekiem się zaczęłam zmieniać i jestem teraz tak po środku.. strasznie mnie to wkurza że mi się tak natura przez lata zmieniła. Zdjęć włosów bym chętnie więcej zrobiła ale zdupił mi się aparat że tak brzydko powiem i te co do tej pory wstawiałam to telefonem robione po odroście się spróbuję trochę więcej pogimnastykować może coś więcej trzasnę albo Tż zmolestuje żeby mi porobił

---------- Dopisano o 13:16 ---------- Poprzedni post napisano o 13:12 ----------

zdjęcia są w albumie nic nie było zmieniane od poprzedniej koloryzacji więc kolor pewnie wyjdzie identycznie ale jak zrobię jakieś świeże to wstawię. Na Twoje efekty koloryzacji również czekam i trzymam kciuki żeby dobrze wyszło i żebyś była zadowolona

Ja to jako dziecko byłam jasna a potem zbrązowiałam (tato blondyn, mama brunetka) no i zostałam szatynką

Oglądnełam zdjęcia, piękny, jasny kolor

Napisane przez kitkulka

tak, mi większość osób mówiła, że w ciemniejszym kolorze lepiej o włosach często słyszę komplementy, że kolor i stan super, ale że lepiej byłoby mi w trochę ciemniejszych

Mi każdy mówi, że w czarnych było najlepiej, no ale między tym co mam a czarnym to jest przepaść Najchętniej bym przyciemniła włosy, ale nie chcę się tak szybko poddać, tyle walczę już o ładny blond, więc postanowiłam dać włosom ostatnią szansę w siepniu, a potem pozwolić im odpocząć.

[Carolajn]

Napisane przez blond bunny

dziewczyny czy wsrod nas sa te co nosza grzywke na bok, taka na skos, bo pamietam ze caskada na pewno i ktos jeszcze?
dokad wam ta grzywka siega jesli zaczeszecie ja na prosto? do nosa? do brody?
kurcze, zapuszczam moja i zapuszczam, a chyba ma teraz najgorsza dlugosc- bo za uchem sie nie trzyma i ciagle mi w oczy wpada
zastanawiam sie czy duzo mi jeszcze brakuje....

ja również jestem w trakcie zapuszczania i mam wrażenie że końca nie widać. mam zamiar totalnie z niej na jakiś czas zrezygnować i nosić przedziałek po środku lub też delikatnie po boku ale delikatnie jak panie ze zdjęć niżej. Aktualnie moja grzywa sięga do brody i na szczęście nadaje sie już do chowania za ucho czy spinania w wysokiego kuca czy koczek - taki był cel. Miałam już dość frędzelków walających się po mojej buzi niestety zanim dorówna długością reszcie włosów to miną chyba wieki i strasznie mnie to wkurza

[Carolajn]

Napisane przez exclusivee

Oglądnełam zdjęcia, piękny, jasny kolor

Dziękuję

[blond bunny]

Napisane przez kitkulka

Hej
byłam od rana z Mamą załatwiać sprawy, musiałam przyjechać do domciu, bo Mama miała dzisiaj rezonans, a później wychodzimy na rodzinną kolację, mamy co świętować

kupiłam butki w Reserved, takie do pomykania, granatowe mokasynki, leciutkie i super wygodne no i skórzane-zamszowe jak w kapciach się chodzi takie wygodne

tak, mi większość osób mówiła, że w ciemniejszym kolorze lepiej o włosach często słyszę komplementy, że kolor i stan super, ale że lepiej byłoby mi w trochę ciemniejszych

nie mogę się doczekać Twojego farbowania, równie mocno jak swojego

ja niby miałam na bok, ale widziałaś co się z moją grzywką działo

pamietam jakie jazdy z nia byly jak sterczala jak antenka

Napisane przez exclusivee

Miałyście może doświadczenia z brązowymi szamponetkami na blond włosach? Spierają się do końca?



Ja to jako dziecko byłam jasna a potem zbrązowiałam (tato blondyn, mama brunetka) no i zostałam szatynką

Oglądnełam zdjęcia, piękny, jasny kolor



Mi każdy mówi, że w czarnych było najlepiej, no ale między tym co mam a czarnym to jest przepaść Najchętniej bym przyciemniła włosy, ale nie chcę się tak szybko poddać, tyle walczę już o ładny blond, więc postanowiłam dać włosom ostatnią szansę w siepniu, a potem pozwolić im odpocząć.

nie spieraja sie do konca- zostaje blotnista poswiata

Napisane przez Carolajn

ja również jestem w trakcie zapuszczania i mam wrażenie że końca nie widać. mam zamiar totalnie z niej na jakiś czas zrezygnować i nosić przedziałek po środku lub też delikatnie po boku ale delikatnie jak panie ze zdjęć niżej. Aktualnie moja grzywa sięga do brody i na szczęście nadaje sie już do chowania za ucho czy spinania w wysokiego kuca czy koczek - taki był cel. Miałam już dość frędzelków walających się po mojej buzi niestety zanim dorówna długością reszcie włosów to miną chyba wieki i strasznie mnie to wkurza

te panie ładne ale mi sie cos takiego nie podoba jak na mnie zle by mi bylo, jeszcze mocniej bym sobie buzie wyciagnela
no nic musze zaczekac jeszcze te 2-3 cholerne cm, to ja bede wsadzac za ucho i jakos bedzie.
mam ja do czubka nosa na razie...
ale jak na to ze cale zycie do brwi nosilam rowna to i tak juz dlugo wytrzymalam

---------- Dopisano o 14:15 ---------- Poprzedni post napisano o 14:07 ----------

ja siebie bardziej widze w czyms takim:

http://www.google.pl/imgres?start=17...21&tx=42&ty=72

http://www.google.pl/imgres?start=10...20&tx=57&ty=63

http://niedostepnaa.pinger.pl/m/8765439

ale jeszcze ciut za ucho mi braknie i to wkurza....

[Carolajn]

Napisane przez blond bunny

te panie ładne ale mi sie cos takiego nie podoba jak na mnie zle by mi bylo, jeszcze mocniej bym sobie buzie wyciagnela
no nic musze zaczekac jeszcze te 2-3 cholerne cm, to ja bede wsadzac za ucho i jakos bedzie.
mam ja do czubka nosa na razie...
ale jak na to ze cale zycie do brwi nosilam rowna to i tak juz dlugo wytrzymalam

---------- Dopisano o 14:15 ---------- Poprzedni post napisano o 14:07 ----------

ja siebie bardziej widze w czyms takim:

http://www.google.pl/imgres?start=17...21&tx=42&ty=72

http://www.google.pl/imgres?start=10...20&tx=57&ty=63

http://niedostepnaa.pinger.pl/m/8765439

ale jeszcze ciut za ucho mi braknie i to wkurza....

Ja całe życie praktycznie nosiłam takie spore grzywy na całe czoło więc zachciało mi się zmiany i postanowiłam zrezygnować całkiem zobaczymy jak się będę czuła - zawsze będę mogła szybko wrócić do grzywy. Musisz być cierpliwa bo jak już tyle zapuściłaś to teraz szkoda ciąć jeszcze trochę i będziesz mogła chować za ucho

[Agatau88]

Dziewczyny no nie słuchajnie ze ktoś mowi jak Wam lepiej, jak nie chcecie sluchac olejcie, powiedzcie "to ja mam sie dobrze czuc i tyle".
Aczkolwiek jak "10 osób mowi ci ze jestes pijany cos w tym musi byc..." Madre stare przysłowie, wnioski wyciagnijcie same.


Ja powiem Wam ze jestem taka happy ze mam ten kolor, no po prostu nie moge sie zachwycic. Co mycie inny Teraz nawet nie muszę farbowac co chwila bo mam ciagle co innego.

Od NIKOGO nie usłyszalam ze wygladam gorzej.
A dzis kolega/znajomy powiedzial mi jak go spotkalam ze moj nowy kolor jest "pociagający" co by nie mialo to znaczyc.
I ze wygladam pieknie, tak inaczej (oby w dobrym znaczeniu), swiezo i promiennie. No TAKIE slowa od faceta to nie może być źle!

Co nie zmienia faktu ze wlosy nadal lekko suche, jak kolor sie wyplukuje wygladają jak wypłowiałe, bez wyrazu...dlatego bedzie ten matrix za tydzień, oj bedzie

[kitkulka]

Napisane przez Agatau88

Dziewczyny no nie słuchajnie ze ktoś mowi jak Wam lepiej, jak nie chcecie sluchac olejcie, powiedzcie "to ja mam sie dobrze czuc i tyle".
Aczkolwiek jak "10 osób mowi ci ze jestes pijany cos w tym musi byc..." Madre stare przysłowie, wnioski wyciagnijcie same.


Ja powiem Wam ze jestem taka happy ze mam ten kolor, no po prostu nie moge sie zachwycic. Co mycie inny Teraz nawet nie muszę farbowac co chwila bo mam ciagle co innego.

Od NIKOGO nie usłyszalam ze wygladam gorzej.
A dzis kolega/znajomy powiedzial mi jak go spotkalam ze moj nowy kolor jest "pociagający" co by nie mialo to znaczyc.
I ze wygladam pieknie, tak inaczej (oby w dobrym znaczeniu), swiezo i promiennie. No TAKIE slowa od faceta to nie może być źle!

Co nie zmienia faktu ze wlosy nadal lekko suche, jak kolor sie wyplukuje wygladają jak wypłowiałe, bez wyrazu...dlatego bedzie ten matrix za tydzień, oj bedzie

ja tam się nie martwię, sama wiem, że taki jasny blond to nie mój kolor i od dawna kiepsko się w nim czuję, więc luzik

[Agatau88]

Napisane przez kitkulka

ja tam się nie martwię, sama wiem, że taki jasny blond to nie mój kolor i od dawna kiepsko się w nim czuję, więc luzik

Ja tez sie dziwnie czułam i brakowało odwagi...
zastanawialam sie dlaczego ja mam taką świnkowatą w kolorze twarz>
a ona wcale nie taka swinska, to kolor taki odcien jej nadawal!
dalej jest rumiana, rozowa ale mniej swinkowata!
i odrost mam ponad 1 cm a nie widac go od razutrzeba sie przyjrzec bo jest szary w porównaniu z reszta wlosow. ALE nie wydaje sie juz CZARNY!!!tylko popielaty blond!

[Lavia15]

Napisane przez blond bunny

dziewczyny czy wsrod nas sa te co nosza grzywke na bok, taka na skos, bo pamietam ze caskada na pewno i ktos jeszcze?
dokad wam ta grzywka siega jesli zaczeszecie ja na prosto? do nosa? do brody?
kurcze, zapuszczam moja i zapuszczam, a chyba ma teraz najgorsza dlugosc- bo za uchem sie nie trzyma i ciagle mi w oczy wpada
zastanawiam sie czy duzo mi jeszcze brakuje....

Ja juz od dluzszego czasu nosze taka grzywke na bok nie wyobrazam sobie siebie bez grzywki :P Mi siege mniej wiecej do noska jak zaczesalam teraz na prosto mi jak wiatr wieje to tez niestety w oczy wpada ale taki urok grzywek

---------- Dopisano o 15:00 ---------- Poprzedni post napisano o 15:00 ----------

Napisane przez exclusivee

Nie jest ciężko, powiedziałabym, że normalnie Wcześniej chodziłam do szkoły z kierunkiem który mnie w ogóle nie interesował, dobrze, że ze względu na małego przeniosłam się do szkoły zaocznej (chciałam poświęcać mu jak najwięcej czasu), bo dopiero teraz jestem zadowolona z tego w jakim kierunku moja edukacja podąża, i wiem że nic nie jest na marne

Dzięki

Dasz radę Trzymam kciuki



Też jej używałam, i na odrostach wyszła mi fajnie Jasno i przez pierwsze dni po farbowaniu miałam wrażenie, że popielato (?)



Hej Czekam na zdj efektów



Ciekawa jaki będzie efekt końcowy Pochwal się koniecznie

Udanego wyjazdu, odpoczywaj i baw się dobrze

asiabb1983, Lavia15, Carolajn, blond bunny - Zdjęcia wrzucę po następnym farbowaniu, które planuję robić na początku sierpnia. Jak coś to dam znać tu na forum co i jak

U mnie praktycznie każdy mówi, że w ciemnych włosach mi było lepiej, nie usłyszałam jeszcze, żeby jaśniejsze mi bardziej pasowały. No i w sumie mi samej ten aktualny kolor się nie podoba, jest taki hmmm wiewiórkowaty (jak to mówi mój tż ).

oo popielato ? To super bo na takim efekcie mi zalezy...a pokalabys mi zdjecia po farbowaniu ta londa?bylabym bardzo wdzieczna

[kitkulka]

Napisane przez Agatau88

Ja tez sie dziwnie czułam i brakowało odwagi...
zastanawialam sie dlaczego ja mam taką świnkowatą w kolorze twarz>
a ona wcale nie taka swinska, to kolor taki odcien jej nadawal!
dalej jest rumiana, rozowa ale mniej swinkowata!
i odrost mam ponad 1 cm a nie widac go od razutrzeba sie przyjrzec bo jest szary w porównaniu z reszta wlosow. ALE nie wydaje sie juz CZARNY!!!tylko popielaty blond!

Ty się czułaś świnkowato a ja się czuję jak skwarka dlatego tak czekam na TEN dzień

[Lavia15]

Napisane przez Carolajn

W moim przypadku sprawa wyglądała tak że ja od zawsze czułam się blondynką i mimo że z wiekiem moja natura ciemniała ja dalej utrzymywałam że jestem blond nie daj Boże ktoś mi powiedział że mam ciemne włosy to mnie wściekłość ogarniała haha pewnego pięknego dnia się zawzięłam poszłam po dwa rozjaśniacze do sklepu i zrobiłam sobie swoje pierwsze żółtko na głowie. Wyglądało to paskudnie ale mimo wszystko miałam motyle w brzuchu że wreszcie mam swój wymarzony blond i nikt mi już nie powie że jest inaczej znajomi mówili że jest 'dziwnie' no ale wiadomo szok a kolor stopniowo robił się jaśniejszy i jaśniejszy aż wrescie pokochałam go bezgranicznie i dziś kogo bym nie zapytała mówi że nie wyobraża sobie mnie w innym kolorze moja mama typowa czarnula ciemna karnacja ciemne oczy czarne włosy z natury. Kilka razy mi się eksperymenty do głowy wkradały i przykładałam jej przedłużki do swojej buzi przed założeniem jej na głowę to mówiła " Nie moje dziecko! Nie kombinuj wyglądasz okropnie!" haha ale ma racje w czarnych włosach czułabym się jak w peruce.

I tak Kochana jeszcze ten jeden raz zrobię na kąpieli zakochałam się w swoim obecnym kolorze i teraz ciężko mi jest cokolwiek kombinować bo aż serce boli jakby miało coś wyjść nie po mojej myśli uwielbiam swój biały blond
ale następna koloryzacja już nie ma że boli jadę bez rozjaśniacza jakoś wrzesień będzie już po wakacjach to mogę eksperyment zrobić

u mnie z kolei rodzice oboje blond takze wiadomo ze ja tez jestem blondaskiem i inny kolor by mi nie pasowal moj Tz tez blondyn i zawsze mowie mu ze bedziemy miec oboje ladne blond aniolki w przyszlosci

---------- Dopisano o 15:03 ---------- Poprzedni post napisano o 15:02 ----------

Napisane przez kitkulka

Hej
byłam od rana z Mamą załatwiać sprawy, musiałam przyjechać do domciu, bo Mama miała dzisiaj rezonans, a później wychodzimy na rodzinną kolację, mamy co świętować

kupiłam butki w Reserved, takie do pomykania, granatowe mokasynki, leciutkie i super wygodne no i skórzane-zamszowe jak w kapciach się chodzi takie wygodne

tak, mi większość osób mówiła, że w ciemniejszym kolorze lepiej o włosach często słyszę komplementy, że kolor i stan super, ale że lepiej byłoby mi w trochę ciemniejszych

nie mogę się doczekać Twojego farbowania, równie mocno jak swojego

ja niby miałam na bok, ale widziałaś co się z moją grzywką działo

pokaz mokasynki

[kitkulka]

Lavia, jasne pokażę, tylko jak wrócę wrzuciłabym teraz, ale nie chce mi się pójść po kabel do telefonu

[exclusivee]

Napisane przez Carolajn

ja również jestem w trakcie zapuszczania i mam wrażenie że końca nie widać. mam zamiar totalnie z niej na jakiś czas zrezygnować i nosić przedziałek po środku lub też delikatnie po boku ale delikatnie jak panie ze zdjęć niżej. Aktualnie moja grzywa sięga do brody i na szczęście nadaje sie już do chowania za ucho czy spinania w wysokiego kuca czy koczek - taki był cel. Miałam już dość frędzelków walających się po mojej buzi niestety zanim dorówna długością reszcie włosów to miną chyba wieki i strasznie mnie to wkurza

Podoba mi się taka fryzura, śmiem nawet powiedzieć, że kiedyś takową miałam, tylko trochę krótszą grzywkę rozłożoną na boki. Teraz stanowczo wolę mieć przedziałek na boku i grzywkę na boku, wydaje mi się, że bardziej mojej kwadratowej twarzy pasuje

Napisane przez blond bunny

pamietam jakie jazdy z nia byly jak sterczala jak antenka

Widziałam na blogu kitki zdjęcie tej grzywki

Napisane przez blond bunny

nie spieraja sie do konca- zostaje blotnista poswiata

Szkoda