Bardzo duza rozbieznosc zarobkow miedzy mna a tztem - Strona 2 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2012-12-04, 12:12   #31
Daenerys
Wtajemniczenie
 
Avatar Daenerys
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Kiedys Wlkp teraz Eng
Wiadomości: 2 898
Ja jak najbardziej rozumiem tego rodzaju podejscie i mysle ze tak naprawde na dluzsza mete to jedyne podejscie, ktore zdaje egzamin. Z tym ze my jeszcze nie mieszkamy razem totez oczywiscie na chwile obecna sytuacja jest troche inna.

Juz raz rozmawialismy na temat finansow w zwiazku i powiedzialam mu mniej wiecej to co wam. Wlasnie wtedy stwierdzil, ze bedzie wspolnie tak jak to bylo w jego rodzinie i kazdy dolozy ile moze, ale tak naprawe nie wiem jak on sobie ta wspolnosc wyobraza. Mysle ze napewno jeszcze o tym porozmawiamy zanim sie wprowadzimy. Ale jedynie czego nie wiem to to czy on to robi bo nie ma wyboru czy dlatego ze chce. Coz temat ten poruszylismy raz. Chcialabym zeby wszystko sie rozsadnie ulozylo. Dlatego np myslicie ze powinnam zasugerowac czynsz na %. Ja przeznacze na czynsz podobny procent zarobkow jak on np.....
__________________




Daenerys jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-04, 12:14   #32
Daenerys
Wtajemniczenie
 
Avatar Daenerys
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Kiedys Wlkp teraz Eng
Wiadomości: 2 898
Aha dodam ze planujemy zamieszkac razem za niecale pol roku. Czy nie za wczesnie o tym rozmawiac?
__________________




Daenerys jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-04, 12:50   #33
szprotka_
Zakorzenienie
 
Avatar szprotka_
 
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 4 550
Dot.: Bardzo duza rozbieznosc zarobkow miedzy mna a tztem

lepiej obgadać i dogadać się wcześniej, niż żeby potem miało się jakiegoś suprajsa.
szprotka_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-04, 12:55   #34
Luba
Zakorzenienie
 
Avatar Luba
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 24 548
Dot.: Bardzo duza rozbieznosc zarobkow miedzy mna a tztem

Cytat:
Napisane przez Daenerys Pokaż wiadomość
Aha dodam ze planujemy zamieszkac razem za niecale pol roku. Czy nie za wczesnie o tym rozmawiac?
Ja bym tak po Nowym Roku już zaczęła rozmowy, bo trzeba obgadać propozycje, może coś przemysleć, uważam, że trzeba miec na to czas.
__________________
Nie jestem na tyle młody żeby wiedzieć wszystko
J.M. Barrie


Afazja, darmowa strona z cwiczeniami!
Luba jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-04, 14:11   #35
Deborah100
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 4 827
Dot.: Bardzo duza rozbieznosc zarobkow miedzy mna a tztem

Podzielcie rachunki na pół lub tak jak napisałaś w pierwszym poście.
Do do ciuchów itd...to każdy płaci sam za siebie. Jak go stać to niech kupuje markowe.

Kwestia zakupów żywnościowych i chemii - róbcie np wspólne duże zakupy co tydzień i za to niech on płaci a to co będzie akurat potrzebne w danej chwili możesz sama kupić.
Wydaje mi się to najbardziej rozsądne. Facet chyba zdaje sobie sprawę ile zarabiasz i nie będzie Cię stać na ciągłe wyjazdy itd.
Porozmawiajcie na ten temat, trzeba ustalić zasady jeszcze przed zamieszkaniem, bo później będą pretensje.
I ja to bym raczej odkładała swoje zarobione pieniądze dla siebie....nie do jakiejś wspólnej skarbonki....

Edytowane przez Deborah100
Czas edycji: 2012-12-04 o 14:13
Deborah100 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-04, 14:22   #36
kolorowatecza
Zakorzenienie
 
Avatar kolorowatecza
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 4 244
Dot.: Bardzo duza rozbieznosc zarobkow miedzy mna a tztem

Ale dla mnie niepojęte jest to, że on nie zaoferuje, że wyjedziecie gdzieś razem i to on za ten wyjazd zapłaci... Tylko cały czas mówisz, że Ciebie na to nie stać.
__________________
Jesteś architektem moich snów, projektantem uśmiechu, wynalazcą szczęścia


cel na ten rok - rzucić palenie. Raz na zawsze!
kolorowatecza jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-04, 14:30   #37
elvegirl
po drugiej stronie szafy
 
Avatar elvegirl
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
Dot.: Bardzo duza rozbieznosc zarobkow miedzy mna a tztem

Cytat:
Napisane przez kolorowatecza Pokaż wiadomość
Ale dla mnie niepojęte jest to, że on nie zaoferuje, że wyjedziecie gdzieś razem i to on za ten wyjazd zapłaci...
Dla mnie też. Temu wolałabym obgadać temat konkretnie i to jak najszybciej. Lepiej uzgodnić swoje wizje w tej sprawie jak jeszcze nie ma wpłaconej kaucji za wynajmowane mieszkanie, taka prawda.
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
elvegirl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2012-12-04, 14:57   #38
kalincia
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 13 025
Dot.: Bardzo duza rozbieznosc zarobkow miedzy mna a tztem

Cytat:
Napisane przez natash88 Pokaż wiadomość
A ja myślę, że rewolucja (kulturowa - zachodni kult indywidualizmu i źle pojęty feminizm) zjada własne dzieci. Nie przypominam sobie, żeby ktokolwiek w pokoleniu moich rodziców (cioć, wujków itd.) czyli pokolenie 40-5o-latków miało takie rozkminy - dla nich to było naturalne, że pieniądze w momencie decyzji, że 'tworzymy rodzinę' (nieważne czy będąc po ślubie czy nie) są wspólne. Ja zaczynam powoli chyba wracać do tradycyjnych wartości - przynajmniej kilka kłopotów z głowy

Problemem na końcu nie okażą się pieniądze, ale Twoje poczucie niższości i dążenie w zaparte, że moje to moje, a Twoje to Twoje. Więc będziecie rodziną (MY), ale w Twojej głowie na wakacje JEGO pojedzie on na Malediwy, a Ty na TWOJE wakacje pojedziesz na Mazury. Pożyj, zobacz jak będzie, popracuj nad swoim myśleniem Powodzenia!
Wg. mnie też powinny być wspólne. Plus reszta na swoje potrzeby. Każdy daje taki sam procent swoich zarobków do wspólnej kasy. Procent, nie sumę. Powinnaś dokładać 1/10 tego co on, skoro 1/10 zarabiasz.
kalincia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-04, 15:14   #39
Annie1441
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 2 579
Dot.: Bardzo duza rozbieznosc zarobkow miedzy mna a tztem

ja i mój tż jeszcze pracujemy tylko dorywczo póki co, ale on ma dużo lepszą sytuację materialną w domu, do tego ja mam kilkaset zł długu. stać go na wakacje w ciepłych krajach, mnie nie. wiec powiedział że pojdziemy na tydzien w góry żeby troche razem pobyć. on za mnie płaci jak gdzieś idziemy bo wie że ja mogłabym tylko iść na spacer conajwyżej ale też wie że jak już mnie bedzie stać to sie odwdzięczę. a co do wspólnego mieszkania. nigdy nie zgodziłabym sie zeby kasa była w 100% wspólna. uważam że każdy powinien mieć trochę swoich "prywatnych" pieniędzy i dysponować nimi tak jak mu sie podoba. przy takiej rozbieżności zarobków np. jak ja bym zarabiała 10x wiecej niż chłopak to płaciłabym wszystkie rachunki, czynsz,większe zakupy, a on np robiłby bieżące zakupy spożywcze, chemiczne itd.
Annie1441 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-04, 15:22   #40
Daenerys
Wtajemniczenie
 
Avatar Daenerys
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Kiedys Wlkp teraz Eng
Wiadomości: 2 898
Bylismy na wakacjach juz raz i zaplacilam tyle ile moglam a reszte on. Wiec bylo sprawiedliwie, ale wydaje mi sie ze bede musiala mu rzeczowo przedstawic sytuacje i podczas nastepnej rozmowy na temat mieszkania razem zakomunikowac mu, ze to on bedzie glownym zywicielem rodziny i spytac sie jak sie on na to zapatruje bo inaczej to nie wiem jak bysmt mieli razem egzystowac.
__________________




Daenerys jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-04, 15:27   #41
HalfMinuteHero
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 14
Dot.: Bardzo duza rozbieznosc zarobkow miedzy mna a tztem

Ani troche to nie jest fair, skoro on placi 2/3 a Ty 1/3. Powinniscie po polowie.
HalfMinuteHero jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-12-04, 15:36   #42
Daenerys
Wtajemniczenie
 
Avatar Daenerys
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Kiedys Wlkp teraz Eng
Wiadomości: 2 898
Mysle ze najsprawiedliwiej byloby procentowo. Np on 10% zarobkow i ja 10% swoich.
__________________




Daenerys jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-04, 15:37   #43
kolorowatecza
Zakorzenienie
 
Avatar kolorowatecza
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 4 244
Dot.: Bardzo duza rozbieznosc zarobkow miedzy mna a tztem

Nie jest fair...
Ale z innego względu...
Choć widzę, że na wizażu mamy bardzo dużo "nowoczesnych kobietek" typu "równouprawnienie musi być, i choćbym miała w szmatach łazić, to będę dumna i będę z TŻ płacić po połowie.."
Dla mnie chore.
__________________
Jesteś architektem moich snów, projektantem uśmiechu, wynalazcą szczęścia


cel na ten rok - rzucić palenie. Raz na zawsze!

Edytowane przez kolorowatecza
Czas edycji: 2012-12-04 o 15:40 Powód: Błąd rzeczowy
kolorowatecza jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-04, 15:42   #44
Luba
Zakorzenienie
 
Avatar Luba
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 24 548
Dot.: Bardzo duza rozbieznosc zarobkow miedzy mna a tztem

Cytat:
Napisane przez Annie1441 Pokaż wiadomość
ja i mój tż jeszcze pracujemy tylko dorywczo póki co, ale on ma dużo lepszą sytuację materialną w domu, do tego ja mam kilkaset zł długu. stać go na wakacje w ciepłych krajach, mnie nie. wiec powiedział że pojdziemy na tydzien w góry żeby troche razem pobyć. on za mnie płaci jak gdzieś idziemy bo wie że ja mogłabym tylko iść na spacer conajwyżej ale też wie że jak już mnie bedzie stać to sie odwdzięczę. a co do wspólnego mieszkania. nigdy nie zgodziłabym sie zeby kasa była w 100% wspólna. uważam że każdy powinien mieć trochę swoich "prywatnych" pieniędzy i dysponować nimi tak jak mu sie podoba. przy takiej rozbieżności zarobków np. jak ja bym zarabiała 10x wiecej niż chłopak to płaciłabym wszystkie rachunki, czynsz,większe zakupy, a on np robiłby bieżące zakupy spożywcze, chemiczne itd.
A jak są wspólne, to nie można nimi dysponować jak się podoba?

Cytat:
Napisane przez HalfMinuteHero Pokaż wiadomość
Ani troche to nie jest fair, skoro on placi 2/3 a Ty 1/3. Powinniscie po polowie.
No A jak jej/jemu braknie to niech idzie na ulicę d.. dawać
__________________
Nie jestem na tyle młody żeby wiedzieć wszystko
J.M. Barrie


Afazja, darmowa strona z cwiczeniami!
Luba jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-04, 15:44   #45
Daenerys
Wtajemniczenie
 
Avatar Daenerys
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Kiedys Wlkp teraz Eng
Wiadomości: 2 898
Kolorowatecza wlasnie dlatego zalozylam watek na wizazu. Zeby sobie uswiadomic ze jesli chcialabym moje poglady wprowadzic w zycie to nie bedzie mnie na ten zwiazek stac po prostu. Wiec wytlumacze mu moj punkt widzenia i zobaczymy jak sie to dalej potoczy.
__________________




Daenerys jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-04, 15:53   #46
kolorowatecza
Zakorzenienie
 
Avatar kolorowatecza
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 4 244
Dot.: Bardzo duza rozbieznosc zarobkow miedzy mna a tztem

Bardzo mądra decyzja
Powodzenia
__________________
Jesteś architektem moich snów, projektantem uśmiechu, wynalazcą szczęścia


cel na ten rok - rzucić palenie. Raz na zawsze!
kolorowatecza jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-04, 16:01   #47
new woman in town
Zakorzenienie
 
Avatar new woman in town
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: W.
Wiadomości: 3 218
Dot.: Bardzo duza rozbieznosc zarobkow miedzy mna a tztem

Cytat:
Napisane przez Daenerys Pokaż wiadomość
Bylismy na wakacjach juz raz i zaplacilam tyle ile moglam a reszte on. Wiec bylo sprawiedliwie, ale wydaje mi sie ze bede musiala mu rzeczowo przedstawic sytuacje i podczas nastepnej rozmowy na temat mieszkania razem zakomunikowac mu, ze to on bedzie glownym zywicielem rodziny i spytac sie jak sie on na to zapatruje bo inaczej to nie wiem jak bysmt mieli razem egzystowac.
Mądrze. Myślę, że najlepszym wyjściem z tej sytuacji jest szczera rozmowa. Może i krępująca, ale jeśli chcecie przejść na "kolejny level" i zamiaszkać razem to nie będzie pierwsza i ostatnia trudna rozmowa jaką przeprowadzicie. I nie, podział procentowy, uwzględniający zarobki obu stron wcale nie jest złym pomysłem. Wydaje mi się on nawet sprawiedliwym, w waszym wypadku. Wspólne mieszkanie to nie tylko codzienny seks, wspólne śniadania itd., to także wspólne życie i dzielenie się. Także pieniędzmi. Więc jeśli twój facet nie jest gotowy do tego, żeby podzielić się z tobą swoimi pieniędzmi to odradzałabym ten związek w ogóle. Tak samo jak i ty - jeśli nie jesteś gotowa wydawać swoje pieniądze na was a jedynie chomikować dla siebie...
new woman in town jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-04, 16:11   #48
TmargoT
Zakorzenienie
 
Avatar TmargoT
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 25 334
Dot.: Bardzo duza rozbieznosc zarobkow miedzy mna a tztem

Cytat:
Napisane przez eos50 Pokaż wiadomość
To był dopiero mezalians - on wszystko, a ona nic!!!

Właśnie dlatego jest co porównywać. Problem jest inny - wtedy to ani jej, ani jemu nie przeszkadzało. Autorce to przeszkadza więc nie ma innego wyjścia jak wstrzymać się ze związkiem do momentu, gdy albo ona zacznie zarabiać dychę, albo on zmieni pracę na gorszą. Inaczej nigdy się 'równa' nie poczuje, a będzie tylko 'utrzymanką' mężczyzny. To musi być straszne uczucie.
i ty jesteś romantykiem?
a gdzie miłość,która jest ważniejsza niż wszystkie skarby świata?
w/g twojej teorii ten związek ma szansę na powodzenie jak koniec świata 21 grudnia.lepiej juz pomachać kolesiowi białą flgą na pożegnanie

---------- Dopisano o 17:11 ---------- Poprzedni post napisano o 17:05 ----------

Cytat:
Napisane przez Luba Pokaż wiadomość
A biedni to niby mają przyjaciól na kopy?
W ogóle o przyjaciól trudno czy to bogatemu czy biednemu a to co napisałaś to banał nad banały.

Z resztą wypowiedzi (nie zacytowaną przeze mnie) się zgadzam.
może dla ciebie banał,jednak wiele w tym prawdy.pewnie to co napiszę znasz z autopsji

mój kuzyn mieszkając w polsce miał grono znajomych i kilku przyjaciół,a wielka rodzina traktowała go po swojemu.nikt od niego niczego nie chciał,bo on sam nic nie miał.
kiedy wyjechał do anglii i założył firmę to za każdym razem kiedy wracał do kraju każdy oczekiwał prezentów.kiedy były skromne obgadywania nie było końca,a chętnych do pracy było więcej niż znajomych.wielu chciało przyjechać i pomieszkać,a najlepiej,aby kuzyn gościł u siebie i na gotowe znalazł pracę.
to tylko jedna z wielu historii o pieniądzach i znajomych.
TmargoT jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-04, 16:16   #49
kalincia
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 13 025
Dot.: Bardzo duza rozbieznosc zarobkow miedzy mna a tztem

Cytat:
Napisane przez HalfMinuteHero Pokaż wiadomość
Ani troche to nie jest fair, skoro on placi 2/3 a Ty 1/3. Powinniscie po polowie.
Bardziej niż fair, skoro on zarabia 10 razy więcej. I taki też równy procentowo wkład powinien być zachowany przy wspólnym mieszkaniu, zakupach, wyjazdach. Wtedy jest sprawiedliwie.
Przecież jak facet dokłada dwie trzecie z kwoty np. 1000 na wyjazd, to dokłada 777, czyli zostaje mu ponad 9 tysięcy. Jak ona dokłada jedną trzecią czyli 333 z kwoty na wyjazd np. 1000zł, t0 zostaje jej 777 z wypłaty. Ona oddaje ponad 30% wypłaty, on - mniej niż 10%. Zgadza się? I to jest sprawiedliwe, jak się tworzy jeden dom i jedną rodzinę?
kalincia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-12-04, 16:16   #50
elvegirl
po drugiej stronie szafy
 
Avatar elvegirl
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
Dot.: Bardzo duza rozbieznosc zarobkow miedzy mna a tztem

Cytat:
Napisane przez TmargoT Pokaż wiadomość
w/g twojej teorii ten związek ma szansę na powodzenie jak koniec świata 21 grudnia.
No ma chłop sporo racji, bo w sumie najtrudniejsze musi zrobić autorka - pozbyć się przekonania, że jak jej partner za coś płaci, to ona jest jego utrzymanką.



A Luba pisała o przyjaźni, a nie o hienach Temu napisała, że o przyjaciół trudno. Bo o tych prawdziwych jest bardzo trudno.
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
elvegirl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-04, 16:16   #51
kalincia
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 13 025
Dot.: Bardzo duza rozbieznosc zarobkow miedzy mna a tztem

Cytat:
Napisane przez Daenerys Pokaż wiadomość
Mysle ze najsprawiedliwiej byloby procentowo. Np on 10% zarobkow i ja 10% swoich.
Zgadza się.
kalincia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-04, 17:02   #52
meta_morfoza
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 369
Dot.: Bardzo duza rozbieznosc zarobkow miedzy mna a tztem

Autorko tak jak poprzedniczki radziły- porozmawiaj z tż, żebyście oboje wiedzieli przed rozpoczęciem wspólnego życia jak to ma wyglądać.

U mnie nie ma moich i jego pieniędzy, są nasze. Mamy 1 konto i razem decydujemy o większych wydatkach, oboje jesteśmy dorośli i potrafimy ocenić czy jak kupię sobie bluzkę to mi na chleb starczy nie wyliczamy sobie kto ile wydał itp. Jesteśmy małżeństwem, ale przed słubem też mieliśmy wspólne konto (tylko wtedy na nim odkładaliśmy pieniądze, a oprócz tego każde miało swoje konto)

Musicie wypracować swoją metodę, każdy dogaduje się jak mu pasuje, ale całkowitego podziału i wyliczania co do grosza sobie nie wyobrażam. natomiast mam znajomą, której mąż dużo więcej zarabiał i składali się na wszystko po połowie, każde oddzielne konto, ona nawet nie wiedziała dokładnie ile jej mąz zarabia. związek zakończył się rozwodem, bo ona zwyczajnie nie wyrabiała finansowo, a on nie wiedział o co ona nagle zaczęła mieć pretensje, skoro od zawsze tak było (tylko jej "głupio" było i nie chciała, żeby on myślał, że się na jego kasę rzuca)

Edytowane przez meta_morfoza
Czas edycji: 2012-12-04 o 17:04
meta_morfoza jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-04, 17:05   #53
TmargoT
Zakorzenienie
 
Avatar TmargoT
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 25 334
Dot.: Bardzo duza rozbieznosc zarobkow miedzy mna a tztem

Cytat:
Napisane przez elvegirl Pokaż wiadomość
No ma chłop sporo racji, bo w sumie najtrudniejsze musi zrobić autorka - pozbyć się przekonania, że jak jej partner za coś płaci, to ona jest jego utrzymanką.
nie wiadomo na ile autorce to przeszkadza.czy jest to kwestia życia i rozstania,czy tylko dylematów moralnych,aby nie wyjśc przed nim na utrzymankę.

Cytat:
A Luba pisała o przyjaźni, a nie o hienach Temu napisała, że o przyjaciół trudno. Bo o tych prawdziwych jest bardzo trudno.
tylko kiedy człowiek jest biedny ma obok siebie mniej tych nieszczerych,bo hien raczej nie ma.
można z większym prawdopodobieństwem trafić prawdziwego sprzymierzeńca

---------- Dopisano o 18:05 ---------- Poprzedni post napisano o 18:02 ----------

Cytat:
Napisane przez Daenerys Pokaż wiadomość
Mysle ze najsprawiedliwiej byloby procentowo. Np on 10% zarobkow i ja 10% swoich.
jest to sprawiedliwe z punktu widzenia tego biedniejszego,ale bogatszego już nie.
osobiście nie radze ci wyskakiwac z takim rozwiązaniem,ale czekac na jego zdanie ,do którego będziesz mogła się ustosunkować.nie wyjdziesz wtedy na naciągczkę,hienę,czy utrzymankę
TmargoT jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-04, 17:26   #54
Wampierz
Zakorzenienie
 
Avatar Wampierz
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 4 470
Dot.: Bardzo duza rozbieznosc zarobkow miedzy mna a tztem

Cytat:
Napisane przez Daenerys Pokaż wiadomość
Witam
Wiem ze watkow o zarobkach bylo bez liku jednak ja chcialabym opisac problem poniewaz potrzebuje porady.

Problemem sa dla mnie zarobki mojego tzta. Zarabia on prawie ze 10 razy wiecej niz ja. Ja troche ponad £1000 a on £10.000 miesiecznie i tu pojawia sie problem.

Na razie jestesmy para i nie mieszkamy razem ale planujemy razem zamieszkac i ja nie wiem jak rozwiazac problem pieniedzy w zwiazku.
Na chwile obecna tz jedynie placi za mnie jak gdzies wychodzimy, ja place od czasu do czasu, ale tez np czesto kupuje cos na kolacje. Problemu jako takiego nie ma.

Poki co planujemy rozwiazac kwestie mieszkania w ten sposob ze on zaplaci np 2/3 a ja 1/3 czynszu a rachunki na pol.
Czy to wg was fair?

Problem pojawia sie dalej. Ja po zaplacie za czynsz i rachunki bede miala £500 do dyspozycji a on duzo duzo wiecej. Oczywiscie do jedzenia tez bym sie chciala dorzucic. Po tym to juz mi niewiele zostanie.

Ja nie chce jego pieniedzy, nie chce byc jego utrzymanka, bardzo chcialabym byc niezalezna od niego lub ogolnie niezalezna osoba. Mimo tego, ze podczas rozmowy o wspolnym mieszkaniu stwierdzil ze poniekad bedziemy trzymac kase razem - ujal to w ten sposob ze bedziemy wrzucac do jednego garnuszka kazdy tyle ile moze, to mi ciezko wyobrazic sobie jak to wszystko mialoby wygladac.
Go stac na drogie wakacje, drogie rzeczy, ktore on kupuje od projektantow, a ja ubieram sie w sieciowkach. Oczywiscie nie mam nic przeciw sieciowkom i ubieraniu sie w nich, ale nie wiem jak ma moje zycie z nim wygladac.
On jedzie na narty - mnie nie stac, on chce jechac na wakacje w tropikach - ja nie moge, on kupuje koszule za £200, ja za 20 itd.
Ostatnio chcial mi kupic plaszcz, to sie nie zgodzilam.
Mam sie zgodzic zeby on tak wszystko finansowal, czy tak to ma wygladac? Boje sie ze mu sie to znudzi i poszuka sobie takiej, ktora bedzie zarabiac lepsze pieniadze...
Wg mnie stoje przed wyborem - albo pozwole mu na utrzymywanie mnie, albo bede przy nim biedowac.
Choc i tak do konca nie jestem pewna, czy on w ogole bedzie chcial na mnie te pieniadze ciagle wydawac.

Juz sama nie wiem.
Co o tym wszystkim myslicie?
Ja sie bardzo tym zadreczam.
Ale sama też byś tyle wydawała na czynsz i jedzenie? Po prostu wydawaj tyle, ile możesz, nie żyj ponad stan. Co do wakacji i innych wydatków tego typu musicie to jakoś ustalić, z drugiej strony uważa, że w takim układzie zamożniejsza osoba, jeśli jej zależy na drogiej rozrywce, musi zaprosić te drugą. Nie dlatego, że jesteście w związku, tylko tak wypada - tak samo jeśli masz ochotę na wypad do restauracji lub kawiarni ze spłukaną przyjaciółką.
On nie musi cię utrzymywać, zarabiasz tyle, że utrzymasz się sama, jeśli będzie chciał na ciebie wydawać pieniądze sama określ granice.
__________________
Blog o analizie kolorystycznej
Wampierz jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-04, 17:29   #55
kalincia
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 13 025
Dot.: Bardzo duza rozbieznosc zarobkow miedzy mna a tztem

Cytat:
Napisane przez TmargoT Pokaż wiadomość
nie wiadomo na ile autorce to przeszkadza.czy jest to kwestia życia i rozstania,czy tylko dylematów moralnych,aby nie wyjśc przed nim na utrzymankę.



---------- Dopisano o 18:05 ---------- Poprzedni post napisano o 18:02 ----------



jest to sprawiedliwe z punktu widzenia tego biedniejszego,ale bogatszego już nie.
osobiście nie radze ci wyskakiwac z takim rozwiązaniem,ale czekac na jego zdanie ,do którego będziesz mogła się ustosunkować.nie wyjdziesz wtedy na naciągczkę,hienę,czy utrzymankę
A dlaczego z punktu widzenia bogatszego - już nie? Jeśli są w związku?
kalincia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-04, 17:36   #56
Wampierz
Zakorzenienie
 
Avatar Wampierz
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 4 470
Dot.: Bardzo duza rozbieznosc zarobkow miedzy mna a tztem

Cytat:
Napisane przez kolorowatecza Pokaż wiadomość
Nie wyobrażam sobie takich problemów...
Dla mnie w momencie podejmowania wspólnego życia pieniądze powinny być wspólne.
Co to ma za znaczenie, czy ja zarabiam 1000 zł, a moja TŻ 100000 zł? Jeśli tak jest to ekstra - mamy pieniążki na wakacje za granicą, na lepsze ubranka, na kręgle, bilard i masę innych przyjemność. Jeśli to ja jestem tą stroną zarabiającą więcej - sprawa ma się dokładnie identycznie.
Może i ja jestem zbyt staroświecka, ale jestem w stanie posunąć się do wniosku, że osobne konta są objawem skąpstwa i braku zaufania.
Bo, o ile można zostawić dla siebie troszkę pieniążków, bo np. chce się zrobić niespodziankę drugiej połówce, albo chorujemy na kosmetyk i chodzimy go szukać niemal codziennie to ok, ale chore jest dla mnie rozgraniczanie - moje pieniądze, pieniądze TŻ. Ja swoich nie mam, a mam ochotę na czekoladę to TŻ poproszę, może mi kupi...
To nie jest tak, że osoby mające tu problem z korzystaniem z pieniędzy partnera są przeciwne takim układom, o jakich piszesz,. Chodzi tu o to, że do takiego podejścia trzeba dojrzeć, jest to pewien etap w związku, a ja odniosłam wrażenie, że autorka wątku jest na etapie, kiedy dopiero się zastanawia nad ich wspólną przyszłością. I wg mnie jej wątpliwości dobrze o niej świadczą, znacznie lepiej niż "jak ma, niech płaci". Jeszcze nie mieszkali razem, a maja mieć wspólne konto? Dla mnie wspólnota majątkowa to jak małżeństwo, dla bardziej zaawansowanych związków niż spotykanie się ze sobą.
__________________
Blog o analizie kolorystycznej
Wampierz jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-04, 18:25   #57
TmargoT
Zakorzenienie
 
Avatar TmargoT
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 25 334
Dot.: Bardzo duza rozbieznosc zarobkow miedzy mna a tztem

Cytat:
Napisane przez kalincia Pokaż wiadomość
A dlaczego z punktu widzenia bogatszego - już nie? Jeśli są w związku?
ponieważ po ewentualnym zerwaniu to on będzie bardziej stratny
TmargoT jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-04, 18:37   #58
kalincia
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 13 025
Dot.: Bardzo duza rozbieznosc zarobkow miedzy mna a tztem

Rozumiem. Jak on da więcej prezentów, i postawi wyjazd, to też będzie bardziej stratny. Fakt...lepiej zapisywać z obu stron takie wydatki, wtedy będzie wiadomo, co kto komu ma oddać w przypadku rozstania, żeby nikt nie czuł się stratny. Wtedy będzie ok. Wszystko policzone - zyski i straty. Dodajmy jeszcze taksę za okazje lepszego związku, które straciliśmy będąc w innym. I straty czasu, spędzonego razem lub, co gorsza na zrobieniu czegoś dla partnera bez niego. . Jak to wszystko rozliczymy, konta będą czyste i może każdy ruszyć ze spokojnym sumieniem w swoją stronę.
kalincia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-04, 18:45   #59
fizol87
Raczkowanie
 
Avatar fizol87
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 173
Dot.: Bardzo duza rozbieznosc zarobkow miedzy mna a tztem

Cytat:
Napisane przez Daenerys Pokaż wiadomość
Witam
Wiem ze watkow o zarobkach bylo bez liku jednak ja chcialabym opisac problem poniewaz potrzebuje porady.

Problemem sa dla mnie zarobki mojego tzta. Zarabia on prawie ze 10 razy wiecej niz ja. Ja troche ponad £1000 a on £10.000 miesiecznie i tu pojawia sie problem.

Na razie jestesmy para i nie mieszkamy razem ale planujemy razem zamieszkac i ja nie wiem jak rozwiazac problem pieniedzy w zwiazku.
Na chwile obecna tz jedynie placi za mnie jak gdzies wychodzimy, ja place od czasu do czasu, ale tez np czesto kupuje cos na kolacje. Problemu jako takiego nie ma.

Poki co planujemy rozwiazac kwestie mieszkania w ten sposob ze on zaplaci np 2/3 a ja 1/3 czynszu a rachunki na pol.
Czy to wg was fair?

Problem pojawia sie dalej. Ja po zaplacie za czynsz i rachunki bede miala £500 do dyspozycji a on duzo duzo wiecej. Oczywiscie do jedzenia tez bym sie chciala dorzucic. Po tym to juz mi niewiele zostanie.

Ja nie chce jego pieniedzy, nie chce byc jego utrzymanka, bardzo chcialabym byc niezalezna od niego lub ogolnie niezalezna osoba. Mimo tego, ze podczas rozmowy o wspolnym mieszkaniu stwierdzil ze poniekad bedziemy trzymac kase razem - ujal to w ten sposob ze bedziemy wrzucac do jednego garnuszka kazdy tyle ile moze, to mi ciezko wyobrazic sobie jak to wszystko mialoby wygladac.
Go stac na drogie wakacje, drogie rzeczy, ktore on kupuje od projektantow, a ja ubieram sie w sieciowkach. Oczywiscie nie mam nic przeciw sieciowkom i ubieraniu sie w nich, ale nie wiem jak ma moje zycie z nim wygladac.
On jedzie na narty - mnie nie stac, on chce jechac na wakacje w tropikach - ja nie moge, on kupuje koszule za £200, ja za 20 itd.
Ostatnio chcial mi kupic plaszcz, to sie nie zgodzilam.
Mam sie zgodzic zeby on tak wszystko finansowal, czy tak to ma wygladac? Boje sie ze mu sie to znudzi i poszuka sobie takiej, ktora bedzie zarabiac lepsze pieniadze...
Wg mnie stoje przed wyborem - albo pozwole mu na utrzymywanie mnie, albo bede przy nim biedowac.
Choc i tak do konca nie jestem pewna, czy on w ogole bedzie chcial na mnie te pieniadze ciagle wydawac.

Juz sama nie wiem.
Co o tym wszystkim myslicie?
Ja sie bardzo tym zadreczam.
jak jest dobrze wychowany i Ciebie kocha to nie widze problemu... a zaleznosc... nie da sie zyc zawsze i wszedzie na wlasnej ambicji
__________________
Jedno zycie w jednym tempie, jedno bicie z jednym sercem...
fizol87 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-04, 18:57   #60
pogubiona88
Zadomowienie
 
Avatar pogubiona88
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 1 166
Dot.: Bardzo duza rozbieznosc zarobkow miedzy mna a tztem

Cytat:
Napisane przez natash88 Pokaż wiadomość
A ja myślę, że rewolucja (kulturowa - zachodni kult indywidualizmu i źle pojęty feminizm) zjada własne dzieci. Nie przypominam sobie, żeby ktokolwiek w pokoleniu moich rodziców (cioć, wujków itd.) czyli pokolenie 40-5o-latków miało takie rozkminy - dla nich to było naturalne, że pieniądze w momencie decyzji, że 'tworzymy rodzinę' (nieważne czy będąc po ślubie czy nie) są wspólne. Ja zaczynam powoli chyba wracać do tradycyjnych wartości - przynajmniej kilka kłopotów z głowy

Problemem na końcu nie okażą się pieniądze, ale Twoje poczucie niższości i dążenie w zaparte, że moje to moje, a Twoje to Twoje. Więc będziecie rodziną (MY), ale w Twojej głowie na wakacje JEGO pojedzie on na Malediwy, a Ty na TWOJE wakacje pojedziesz na Mazury. Pożyj, zobacz jak będzie, popracuj nad swoim myśleniem Powodzenia!
Mam to samo i też chyba wracam do starej tradycji...
Mój Tata do dziś nie może się nadziwić jak może być tak że mieszka dziewczyna z chłopakiem i się zrzucają po połowie albo idą do kina i każde za siebie płaci. Ok jak są znajomymi, ale nie jak mieszkają razem i w sumie żyją jak w rodzinie. Kiedyś się na niego wściekałam a teraz widzę w tym sens. I nie dlatego ze jestem kobieta i chce byc utrzymywana. Jak się chce z kimś być to się robi wspólny budżet i tyle.
pogubiona88 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 07:40.