Pomocy, bo juz nie wiem co ze soba zrobic :(

[Tara]

Witam wszystkie panie, mam do was prosbe.. mozecie mi cos doradzic ? Otoz co dzien przezywam koszmar.. chodzi o moj makijaz. Rano sie maluje... Lecz po pol godziny fluidu nie ma na twarzy ... moze jest ale trzeba go duzo nalozyc tak samo jak roz. Szminka zasycha mi na ustach oribac ochydne grody i zbiera sie w rozkach .. wiec po 10 minutach juz jej nie ma. Cienie do powiek zbieraja sie w powiekach ... albo sie skruszaja.. kredki do oczu sie rozmazuja.. nie wie mco mam robic [img]icons/icon9.gif[/img] Wygladam czasami jak strach na wroble. Csy mozecie mi polecic jakeis naprawde trwale kosmetyki ? Cena nie gra roli po prsot uchciaalbym zainwestowac w cos dborego i w cos co by sie trzymalo i nie tracilo koloru ... z gory dziekuje, przede wszystkich chdozi o szminke, blyszczyk, fluid, roz do policzkow i cien do powiek.

[Tara]

Witam wszystkie panie, mam do was prosbe.. mozecie mi cos doradzic ? Otoz co dzien przezywam koszmar.. chodzi o moj makijaz. Rano sie maluje... Lecz po pol godziny fluidu nie ma na twarzy ... moze jest ale trzeba go duzo nalozyc tak samo jak roz. Szminka zasycha mi na ustach oribac ochydne grody i zbiera sie w rozkach .. wiec po 10 minutach juz jej nie ma. Cienie do powiek zbieraja sie w powiekach ... albo sie skruszaja.. kredki do oczu sie rozmazuja.. nie wie mco mam robic [img]icons/icon9.gif[/img] Wygladam czasami jak strach na wroble. Csy mozecie mi polecic jakeis naprawde trwale kosmetyki ? Cena nie gra roli po prsot uchciaalbym zainwestowac w cos dborego i w cos co by sie trzymalo i nie tracilo koloru ... z gory dziekuje, przede wszystkich chdozi o szminke, blyszczyk, fluid, roz do policzkow i cien do powiek.

[guest]

Na pewno w Twojej sprawie wypowie sie Agnieszka. Jedynie co ja moge Ci doradzic..to szminka. Mialam kiedys ten sam problem. Nie moglam zrozumiec, jak to jest, ze moje kolezanki pomaluja sie szminka i nic im sie nie zbiera, i nawet po poprawkach (bo kazda szminka, tego wymaga, po jakims czasie) wygladaja swietnie. Cala sprawa sprowadza sie do kondycji ust... Jesli masz suche usta (tak jak ja), spierzchniete, to zadna szminka nie bedzie na nich wygladala ladnie. Dlatego najpierw musisz zainwestowac w pielegnacje ust... na szczescie to nie jest drogie. Trzeba wygladzic usta... mozna to robic, czysta (najlepiej nowa)szczoteczka do zebow (ta ktora uzywasz do mycia zebow, ma pozostalosci pasty, wiec wysluszylaby jeszcze bardziej usta) i masowac usta. Ja czasami uzywam tez delikatnego pillingu. Mozesz potem posmarowac miodem albo jakims balsamem do ust, albo pomadka pielegnacyjna. I dopiero jak usta beda nawilozne i gladkie bedziesz mogla pomyslec o pomadce. Wierz mi, zadna pomadka nie rozwiaze Twojego problemu jesli najpierw nie zajmiesz sie ustami (wiem to z doswiadczenia). A jesli koniecznie chcesz miec kolor na ustach, to do czasu, jak Twoje usta nabiora kondycji, uzywaj blyszyczykow. Co prawda je trzeba dosc czesto ponownie nakladac ale nie beda Ci zasychac na ustach, czy tworzyc grudek. Sa tez pomadki nawilzajace ale szczerze mowiac, gdy mialam podobny problem z ustami, to nawet te super nawilzajace nic nie dawaly..tylko brzydki efekt. I jeszcze jedno, nie nakladaj kilku warstw pomadki...bo efekt bedzie koszmarny (to tez spawdzilam) i zawsze gdy chcesz poprawic usta, musisz dokladnie je wyczyscic z pierwszej warstwy. Wiem, ze dziewczyny, ktore maja nawilzone, zdrowe usta, pewnie moga i kilka warstw polozyc ale takie jak my, niestesty nie moga.
Pewnie dziewczyny Ci cos jeszcze doradza. Najwazniejsze to wygladzic i odzywic usta...[img]icons/icon7.gif[/img]

[guest]

Na pewno w Twojej sprawie wypowie sie Agnieszka. Jedynie co ja moge Ci doradzic..to szminka. Mialam kiedys ten sam problem. Nie moglam zrozumiec, jak to jest, ze moje kolezanki pomaluja sie szminka i nic im sie nie zbiera, i nawet po poprawkach (bo kazda szminka, tego wymaga, po jakims czasie) wygladaja swietnie. Cala sprawa sprowadza sie do kondycji ust... Jesli masz suche usta (tak jak ja), spierzchniete, to zadna szminka nie bedzie na nich wygladala ladnie. Dlatego najpierw musisz zainwestowac w pielegnacje ust... na szczescie to nie jest drogie. Trzeba wygladzic usta... mozna to robic, czysta (najlepiej nowa)szczoteczka do zebow (ta ktora uzywasz do mycia zebow, ma pozostalosci pasty, wiec wysluszylaby jeszcze bardziej usta) i masowac usta. Ja czasami uzywam tez delikatnego pillingu. Mozesz potem posmarowac miodem albo jakims balsamem do ust, albo pomadka pielegnacyjna. I dopiero jak usta beda nawilozne i gladkie bedziesz mogla pomyslec o pomadce. Wierz mi, zadna pomadka nie rozwiaze Twojego problemu jesli najpierw nie zajmiesz sie ustami (wiem to z doswiadczenia). A jesli koniecznie chcesz miec kolor na ustach, to do czasu, jak Twoje usta nabiora kondycji, uzywaj blyszyczykow. Co prawda je trzeba dosc czesto ponownie nakladac ale nie beda Ci zasychac na ustach, czy tworzyc grudek. Sa tez pomadki nawilzajace ale szczerze mowiac, gdy mialam podobny problem z ustami, to nawet te super nawilzajace nic nie dawaly..tylko brzydki efekt. I jeszcze jedno, nie nakladaj kilku warstw pomadki...bo efekt bedzie koszmarny (to tez spawdzilam) i zawsze gdy chcesz poprawic usta, musisz dokladnie je wyczyscic z pierwszej warstwy. Wiem, ze dziewczyny, ktore maja nawilzone, zdrowe usta, pewnie moga i kilka warstw polozyc ale takie jak my, niestesty nie moga.
Pewnie dziewczyny Ci cos jeszcze doradza. Najwazniejsze to wygladzic i odzywic usta...[img]icons/icon7.gif[/img]

[Tara]

Dziekuje za Twoja odpowiedz. Pewnie masz racje, wlasnie nalozylam sobie balsam do ust Nivea.. tyle, ze on tez czasami zasycha. Nie rozumiem czemu osoby, ktore znam maja zawsze piekny idealny nie splywajacy makijaz, piekne paznokcie, gladka skore.. Od dzis zaczynam dbac o usta i co dzien rano klasc sobie na nie miod. Dziekuje za wszystko [img]icons/icon7.gif[/img]

[Tara]

Dziekuje za Twoja odpowiedz. Pewnie masz racje, wlasnie nalozylam sobie balsam do ust Nivea.. tyle, ze on tez czasami zasycha. Nie rozumiem czemu osoby, ktore znam maja zawsze piekny idealny nie splywajacy makijaz, piekne paznokcie, gladka skore.. Od dzis zaczynam dbac o usta i co dzien rano klasc sobie na nie miod. Dziekuje za wszystko [img]icons/icon7.gif[/img]

[guest]

Nie ma za co. Moge Ci jeszcze doradzic w sprawie paznokci.. bo widze, ze masz podobne problemy jak ja kiedys mialam. Jesli chodzi o paznokcie, to dziewczyny pisaly wczesniej (musisz poszukac)co one uzywaja (mocza w oliwie chyba z cytryna i polykaja skrzyp-tabletki, o ile dobrze pamietam).Ale ja polecam Ci przede wszystkim zadbanie juz o to, co masz [img]icons/icon7.gif[/img]... Musisz koniecznie kupic sobie pilnik do polerowania (ok 3zl). To jest taki pilnik, ktory ma rozne powierzchnie(ja mam niebiesko,zielono, czerwony i czarny scierny..ale moga byc rozne kolory, najwazniejsze, zeby byl to polerowania). Takie polerowanie wystarcza na kilka dni i paznokcie wygladaja tak jakby byly umalowane lakierem bezbarwnym..bardzo ladnie wygladaja i poprawia sie ich kondycja. No i musisz pozbyc sie skorek..co prawda wszyscy odradzaja ich wycinanie (bo moze uszkodzic sie plytka paznokciowa) ale jesli chcesz, to mozesz kupic sobie krem do skorek. Ale ja uwazam, ze najwiecej daje wlasnie polerowanie. Najlepiej na dzien nie uzwyaj ciemnych kolorow, bo to zawsze moze cos odpasc i potem przykro na to patrzec... no i trudno tak rowno kolor nalozc, oczywiscie jesli chodzi mnie, zawsze musze poprawiac.... najlepiej jakbys kupila sobie jasny lakier (ja mam Revlonu numer 100 snowflake pink, jest to bardzo ladny jasniutki rozowy i nawet jak Ci cos odpanie, to nie tego nie widac..i daje takie lekki blysk,) albo kup sobie utwardzacz, sa w roznych kolorach (ja mam jasny rozowy) i on utwardza plytke i tez bardzo ladnie wyglada. Albo zatrzymaj sie tylko na polerowaniu , wtedy tez paznokcie ladnie wygladaja. Ale pamietaj, ze przed umalowaniem, tez musisz zrobic polerowanie, bo dluzej bedzie Ci sie trzymal lakier i latwiej nakladal. A i jeszcze jedno, bardzo wazne... kup sobie biala kredke do pazno. (nie musisz kupowac renomowanych, drogich, bo i te tansze sa dobre). Malujesz kredka spod paznokcja, nawet jak masz krotkie, to mozna umalowac i bardzo ladnie wyglada, a co najwazniejsze przez caly dzien masz czyste pazurki i swiezo wygladajace. (zreszt kredke mozesz miec przy sobie, i zawsze cos tam poprawic)..aha i jeszcze jedno, jesli kredka zle maluje, to najlepiej ja poslinic (tak, tak) wtedy latwiej sie maluje.
Powodzenia.... jesli bede mogla Ci jeszcze w czyms doradzic...to chetnie to uczynie. A co do podkladow i cieni, to Aga Ci podpowie, bo ona jest wizazystka..tylko musisz troszeczke poczekac, bo widzisz ile ona ma listow. [img]icons/icon7.gif[/img]

[guest]

Nie ma za co. Moge Ci jeszcze doradzic w sprawie paznokci.. bo widze, ze masz podobne problemy jak ja kiedys mialam. Jesli chodzi o paznokcie, to dziewczyny pisaly wczesniej (musisz poszukac)co one uzywaja (mocza w oliwie chyba z cytryna i polykaja skrzyp-tabletki, o ile dobrze pamietam).Ale ja polecam Ci przede wszystkim zadbanie juz o to, co masz [img]icons/icon7.gif[/img]... Musisz koniecznie kupic sobie pilnik do polerowania (ok 3zl). To jest taki pilnik, ktory ma rozne powierzchnie(ja mam niebiesko,zielono, czerwony i czarny scierny..ale moga byc rozne kolory, najwazniejsze, zeby byl to polerowania). Takie polerowanie wystarcza na kilka dni i paznokcie wygladaja tak jakby byly umalowane lakierem bezbarwnym..bardzo ladnie wygladaja i poprawia sie ich kondycja. No i musisz pozbyc sie skorek..co prawda wszyscy odradzaja ich wycinanie (bo moze uszkodzic sie plytka paznokciowa) ale jesli chcesz, to mozesz kupic sobie krem do skorek. Ale ja uwazam, ze najwiecej daje wlasnie polerowanie. Najlepiej na dzien nie uzwyaj ciemnych kolorow, bo to zawsze moze cos odpasc i potem przykro na to patrzec... no i trudno tak rowno kolor nalozc, oczywiscie jesli chodzi mnie, zawsze musze poprawiac.... najlepiej jakbys kupila sobie jasny lakier (ja mam Revlonu numer 100 snowflake pink, jest to bardzo ladny jasniutki rozowy i nawet jak Ci cos odpanie, to nie tego nie widac..i daje takie lekki blysk,) albo kup sobie utwardzacz, sa w roznych kolorach (ja mam jasny rozowy) i on utwardza plytke i tez bardzo ladnie wyglada. Albo zatrzymaj sie tylko na polerowaniu , wtedy tez paznokcie ladnie wygladaja. Ale pamietaj, ze przed umalowaniem, tez musisz zrobic polerowanie, bo dluzej bedzie Ci sie trzymal lakier i latwiej nakladal. A i jeszcze jedno, bardzo wazne... kup sobie biala kredke do pazno. (nie musisz kupowac renomowanych, drogich, bo i te tansze sa dobre). Malujesz kredka spod paznokcja, nawet jak masz krotkie, to mozna umalowac i bardzo ladnie wyglada, a co najwazniejsze przez caly dzien masz czyste pazurki i swiezo wygladajace. (zreszt kredke mozesz miec przy sobie, i zawsze cos tam poprawic)..aha i jeszcze jedno, jesli kredka zle maluje, to najlepiej ja poslinic (tak, tak) wtedy latwiej sie maluje.
Powodzenia.... jesli bede mogla Ci jeszcze w czyms doradzic...to chetnie to uczynie. A co do podkladow i cieni, to Aga Ci podpowie, bo ona jest wizazystka..tylko musisz troszeczke poczekac, bo widzisz ile ona ma listow. [img]icons/icon7.gif[/img]

[guest]

Moze tak na poczatek : Jestes kochana [img]icons/icon7.gif[/img] Dziekuje Ci za wszystko. Mam taki pilnik [img]icons/icon7.gif[/img] mam czarno rozowo zielono fioletowy [img]icons/icon7.gif[/img] Kiedys sobie nim pazurki pilowalam, od dzis musze zaczac je tez zapuszczac Bo sa za krotkie. Bardzo chcialabym miec takie jak tipsy tyle, ze naturalne. Kiedys mialam tipsy akrylowe, i niestety po jakichs 2 tygodniach sama sobie odkleilam .. i sie nawet z tego ciesze, bo pozniej kolezanka zelowe zdrapala i miala okropne paznokcie, a moje wcale tak zle nie wygladaly Bardzo lubie takie jasniutkie lakiery o jakich mowisz, a nazwa snowflake pink brzmi slicznie [img]icons/icon7.gif[/img] Dlatego sobie jak najszbyciej musze zakupic [img]icons/icon12.gif[/img] I jakiej kredki do paznokci uzywasz? Mam katalog Avonu i tam sa zestawy do french manicure i chyba sobie zamowie. I jest polerka do paznokci, i sa 3 lakiery bezbarwny lakier do paznocki lamliwych i rozdwajajacych sie potem wzacniajaca odzywka do paznokci i multikompleks odzwyczy i co wybrac ? Bo chyba 3 na raz nie da sie uzywac I jest tez krem do pielegnacji skorek to koniecznie musze go miec o i kredka jest [img]icons/icon7.gif[/img] Na pewno sobie to zamowie, mialas moze te kosemtyki kiedys ? A moze polecasz inna marke ? Zauwazylam tez pewna rzecz. Otoz pomadki Diora nie zbrylaja sie tak jak np Avonu .. chyba jednak cena ma jakies znaczenie. A jaki balsam polecasz ? I czego uzywasz do wlosow, jakich szamponow i odzywek ? Poniewaz mam okurtnie zniszczone wlosy [img]icons/icon9.gif[/img]

[guest]

Moze tak na poczatek : Jestes kochana [img]icons/icon7.gif[/img] Dziekuje Ci za wszystko. Mam taki pilnik [img]icons/icon7.gif[/img] mam czarno rozowo zielono fioletowy [img]icons/icon7.gif[/img] Kiedys sobie nim pazurki pilowalam, od dzis musze zaczac je tez zapuszczac Bo sa za krotkie. Bardzo chcialabym miec takie jak tipsy tyle, ze naturalne. Kiedys mialam tipsy akrylowe, i niestety po jakichs 2 tygodniach sama sobie odkleilam .. i sie nawet z tego ciesze, bo pozniej kolezanka zelowe zdrapala i miala okropne paznokcie, a moje wcale tak zle nie wygladaly Bardzo lubie takie jasniutkie lakiery o jakich mowisz, a nazwa snowflake pink brzmi slicznie [img]icons/icon7.gif[/img] Dlatego sobie jak najszbyciej musze zakupic [img]icons/icon12.gif[/img] I jakiej kredki do paznokci uzywasz? Mam katalog Avonu i tam sa zestawy do french manicure i chyba sobie zamowie. I jest polerka do paznokci, i sa 3 lakiery bezbarwny lakier do paznocki lamliwych i rozdwajajacych sie potem wzacniajaca odzywka do paznokci i multikompleks odzwyczy i co wybrac ? Bo chyba 3 na raz nie da sie uzywac I jest tez krem do pielegnacji skorek to koniecznie musze go miec o i kredka jest [img]icons/icon7.gif[/img] Na pewno sobie to zamowie, mialas moze te kosemtyki kiedys ? A moze polecasz inna marke ? Zauwazylam tez pewna rzecz. Otoz pomadki Diora nie zbrylaja sie tak jak np Avonu .. chyba jednak cena ma jakies znaczenie. A jaki balsam polecasz ? I czego uzywasz do wlosow, jakich szamponow i odzywek ? Poniewaz mam okurtnie zniszczone wlosy [img]icons/icon9.gif[/img]

[guest]

No to ja tez ci pomoge... Co do tych kosmetyków avony to nie mam zbyt duzego zafania. Ale slyszam od jakijs"kuzynki szwagra kolezanki" ze ten krem do skórek warto miec , ale jak juz wspomnialam nie jest to informacja z pierwszej reki wiec nie dam sobie glowy uciac... Na rynku jest teraz sporo odzywk niezlych i stosunkowo niedrogich firm. Np. L'oreal, Bourjois czy ostatnio revlon. Jezeli zbrylaja sie na tobie kosmetyki to mysle ze duzo moze dac tu piling. Zakup jak najszybciej jakis i stosuj (tylko nie zbyt czesto!) . Pozdrawiam. Nici

[guest]

No to ja tez ci pomoge... Co do tych kosmetyków avony to nie mam zbyt duzego zafania. Ale slyszam od jakijs"kuzynki szwagra kolezanki" ze ten krem do skórek warto miec , ale jak juz wspomnialam nie jest to informacja z pierwszej reki wiec nie dam sobie glowy uciac... Na rynku jest teraz sporo odzywk niezlych i stosunkowo niedrogich firm. Np. L'oreal, Bourjois czy ostatnio revlon. Jezeli zbrylaja sie na tobie kosmetyki to mysle ze duzo moze dac tu piling. Zakup jak najszybciej jakis i stosuj (tylko nie zbyt czesto!) . Pozdrawiam. Nici

[Monika]

jesli chodzi o odzywke do paznokci moge Ci polecic tą o ktorej piszesz tzn mulitikompleks odzywczy avonu. Ja go akurat mam i calkiem dobrze sie trzyma, utwardza plytke paznokcia i daje b. ladny polysk. Ja go uzywam nie jako baza pod lakier, a jako utrwalacz - ladniej sie wtedy świeca pazurki. Natomiast jesli chodzi o skórki, to polecam Zel do skorek z INGLOTa, b. skuteczny i jeszcze jako gratis dodaja do niego patyczek do odsuwania skorek, ktory jest bardzo pomocny w ich odsuwaniu.
pozdrowionka

[Monika]

jesli chodzi o odzywke do paznokci moge Ci polecic tą o ktorej piszesz tzn mulitikompleks odzywczy avonu. Ja go akurat mam i calkiem dobrze sie trzyma, utwardza plytke paznokcia i daje b. ladny polysk. Ja go uzywam nie jako baza pod lakier, a jako utrwalacz - ladniej sie wtedy świeca pazurki. Natomiast jesli chodzi o skórki, to polecam Zel do skorek z INGLOTa, b. skuteczny i jeszcze jako gratis dodaja do niego patyczek do odsuwania skorek, ktory jest bardzo pomocny w ich odsuwaniu.
pozdrowionka

[guest]

Jesli chodzi o Avon, to szczerze mowiac nie ciagnie mnie do tej firmy..a wlasciwie jej kosmetykow. Moja kolezanka sprzedawala te kosmetyki i czasami cos tam kupilam... Kiedys szminke, niby nawilzajaca....a po 20min zbierala mi sie i strasznie wysuszala usta...taka to byla nawilzajaca. Ale jednak znalazlam sobie cos dobrego z tej firmy...a minowicie szampony i odzywki..bardzo dobre i bardzo ladnie pachna. Zapomnialam jak sie nazywaja ale chyba Avon ma tylko te srodki do wlosow..sa w takich szaro-metalicznych opakowaniach. To Ci moge polecic,bo bardzo dobre. Nie wiem, jakie masz wlosy..a tak, mowilas, ze zniszczone, (ja tez mam troche zniszczone, a to farby, a to slonce) i tam sa odzywki i szampony do wlosow zniszczonych. Te sa dobre. Nie jestem teraz w kraju, wiec nie wiem, co tam nowego w kosmetykach...ale poczytaj sobie wszystko co jest na forum.. jedna dziewczyna polecala szampon z oliwka i chyba cytryna, tam podala nazwe.. Zreszta teraz jest tyle szamponow i odzywek.... najwazniejsze abys dobrala takie do kondycji Twoich wlosow.
Mysle, ze nie ma co wydawac kroci na kredki do pazurkow z jakis znanych firm... wystarczy jak kupisz sobie taka "bezfirmowa" w sklepie kosmetycznym, bo nie sadze, zeby one byly lepsze od tych firmowych.... A jak trafilaby Ci sie jakas trudna do malowania,to wystarczy poslinic i juz..
Ja czesto ogladalam produkty z Avonu w katalogu...ale ja wole isc do sklepu, sama podotykac, sprawdzic kolor...bo to co maluja na papierze, to nie to samo co w rzeczywistosci....i co wazniejsze, kazdy kolor moze inaczej wygladac na roznych kobietach. Lepiej wiec isc do sklepu, najlepiej takiego, gdzie sama bedziesz mogla podotykac kosmetykow, wyprobowac... masz wtedy wiecej czasu aby sie zastanowic. Mozesz isc do Galerii Centrum np. albo Saphory...zalezy w jakim duzym miescie mieszkasz. Tam mozna wszystkiego podotykac i wyprobowac na sobie. [img]icons/icon7.gif[/img]

[guest]

Jesli chodzi o Avon, to szczerze mowiac nie ciagnie mnie do tej firmy..a wlasciwie jej kosmetykow. Moja kolezanka sprzedawala te kosmetyki i czasami cos tam kupilam... Kiedys szminke, niby nawilzajaca....a po 20min zbierala mi sie i strasznie wysuszala usta...taka to byla nawilzajaca. Ale jednak znalazlam sobie cos dobrego z tej firmy...a minowicie szampony i odzywki..bardzo dobre i bardzo ladnie pachna. Zapomnialam jak sie nazywaja ale chyba Avon ma tylko te srodki do wlosow..sa w takich szaro-metalicznych opakowaniach. To Ci moge polecic,bo bardzo dobre. Nie wiem, jakie masz wlosy..a tak, mowilas, ze zniszczone, (ja tez mam troche zniszczone, a to farby, a to slonce) i tam sa odzywki i szampony do wlosow zniszczonych. Te sa dobre. Nie jestem teraz w kraju, wiec nie wiem, co tam nowego w kosmetykach...ale poczytaj sobie wszystko co jest na forum.. jedna dziewczyna polecala szampon z oliwka i chyba cytryna, tam podala nazwe.. Zreszta teraz jest tyle szamponow i odzywek.... najwazniejsze abys dobrala takie do kondycji Twoich wlosow.
Mysle, ze nie ma co wydawac kroci na kredki do pazurkow z jakis znanych firm... wystarczy jak kupisz sobie taka "bezfirmowa" w sklepie kosmetycznym, bo nie sadze, zeby one byly lepsze od tych firmowych.... A jak trafilaby Ci sie jakas trudna do malowania,to wystarczy poslinic i juz..
Ja czesto ogladalam produkty z Avonu w katalogu...ale ja wole isc do sklepu, sama podotykac, sprawdzic kolor...bo to co maluja na papierze, to nie to samo co w rzeczywistosci....i co wazniejsze, kazdy kolor moze inaczej wygladac na roznych kobietach. Lepiej wiec isc do sklepu, najlepiej takiego, gdzie sama bedziesz mogla podotykac kosmetykow, wyprobowac... masz wtedy wiecej czasu aby sie zastanowic. Mozesz isc do Galerii Centrum np. albo Saphory...zalezy w jakim duzym miescie mieszkasz. Tam mozna wszystkiego podotykac i wyprobowac na sobie. [img]icons/icon7.gif[/img]

[guest]

Tara,

Mam kilka kosmetykow Avonu o ktorych pisalas...odzywke ta zielona ktora nakladam albo tuz przez nalozeniem wlasciwego lakieru albo pozniej zeby pazurki bardziej sie blyszczaly,mam rowniez ta biala kredke,ladnie paznokcie wygladaja po jej uzyciu ale niestety efekt jest bardzo krotkotrwaly...acha no i trzeba ja zamaczac w wodzie bo na sucho sie nie sprawdza,ale tak chyba jest w przypadku wiekszosci takich kredek.Krem do skorek takze posiadam ale nie jestem wytrwala zeby codziennie go wcierac tak wiec efektow nie zauwazylam...ale byl chyba wysoko oceniany gdzies na forum przez dziewczyny.

[guest]

Tara,

Mam kilka kosmetykow Avonu o ktorych pisalas...odzywke ta zielona ktora nakladam albo tuz przez nalozeniem wlasciwego lakieru albo pozniej zeby pazurki bardziej sie blyszczaly,mam rowniez ta biala kredke,ladnie paznokcie wygladaja po jej uzyciu ale niestety efekt jest bardzo krotkotrwaly...acha no i trzeba ja zamaczac w wodzie bo na sucho sie nie sprawdza,ale tak chyba jest w przypadku wiekszosci takich kredek.Krem do skorek takze posiadam ale nie jestem wytrwala zeby codziennie go wcierac tak wiec efektow nie zauwazylam...ale byl chyba wysoko oceniany gdzies na forum przez dziewczyny.

[guest]

Tak nineczka, jakas dziewczyna polecała Ultra Doux z cytryną podobno dobre dla blondynek, wlasnie przymierzam sie do zakupu...

[guest]

Tak nineczka, jakas dziewczyna polecała Ultra Doux z cytryną podobno dobre dla blondynek, wlasnie przymierzam sie do zakupu...

[AgaZ]

Witam [img]icons/icon7.gif[/img]
Powolutku czuje sie zbedna [img]icons/icon12.gif[/img] Dziewczyny tak pieknie Ci juz doradzily, ze nie wiem czy mam cos jeszcze do dodania. Jestescie wspaniale [img]icons/icon7.gif[/img]
Droga Taro jesli chodzi o kosmetyki do twarzy to troszke malo o nich napisalas, nie wiem co dokladnie stosujesz i czy przyczyna lezy w ich jakosci czy moze w bardzo tlustej cerze?
Z kosmetykow naprawde sprawdzonych i dobrych moge Ci polecic podklad Revlona z serii Colourstay ( taki w szklanej buteleczce) swietnie sie sprawdza rowniez na mieszanej skorze. Cienie do powiek to najbardziej lubie Diora, pieknie sie rozkladaja, nie osypuja i jezeli pokryjesz powieki wczesniej delikatna warstewka podkladu i przypudrujesz sypkim pudrem to nie powinny sie zbrylac. Rowniez godna polecenia jest specjalna baza pod cienie firmy Art Deco - wtedy juz nie musisz uzywac na powieki podkladu, ladnie je utrwala.
Z innych cieni, ktore sobie bardzo chwale sa cienie Max Factora, Revlon'a, Isa Dory i Bourjois'a.
Roze bardzo lubie za ich jakosc i piekne kolory Bourjois. Ale bardzo wazne, zebys miala dobre narzedzia do nakladania kosmetykow (poczytaj sobie post "pedzelki"). I od tego bym zaczela [img]icons/icon7.gif[/img] Sama zobaczysz jak bardzo rozni sie makijaz wykonany dobrymi pedzlami.
Jesli chodzi o pomadki to faktycznie w kolorowych bardzo wazna jest kondycja ust. Nie moga byc popekane, z pozadzieranymi skorkami.
Dobrym rozwiazaniem sa wtedy bezbarwne blyszczyki - tak jak pisala Nineczka. Ja czasami stosuje jeszcze inny trick. Nakladam na usta blyszczyk ( Body Basic, Lip Balm - honey) ma on przy okazji dzialanie regenerujace a na to nakladam jedna warstwe kolorowej pomadki. Nie jest to zbyt trwaly sposob malowania ust, ale bardzo dobry jak sie chce otrzymac kolor przy niezbyt dobrej kondycji ust [img]icons/icon7.gif[/img]

Z rewelacyjnych kosmetykow na paznokcie to polecam Ci Mega Shine Sally Hansen - jest to utwardzacz doskonaly zwlaszcza przy kolorowych lakierach. Lakier bez najmniejszego odprysku utrzymuje sie conajmniej 7 dni.

Jezeli moge to radze Ci poczytac dokladnie "Kurs makijazu". Staralam sie tam w nim dokladnie wytlumaczyc zasady nakladanie poszczegolnych kosmetykow. Moze wtedy bedzie Ci latwiej wykonac taki nienaganny makijaz.
Serdecznie pozdrawiam
AgaZ

[AgaZ]

Witam [img]icons/icon7.gif[/img]
Powolutku czuje sie zbedna [img]icons/icon12.gif[/img] Dziewczyny tak pieknie Ci juz doradzily, ze nie wiem czy mam cos jeszcze do dodania. Jestescie wspaniale [img]icons/icon7.gif[/img]
Droga Taro jesli chodzi o kosmetyki do twarzy to troszke malo o nich napisalas, nie wiem co dokladnie stosujesz i czy przyczyna lezy w ich jakosci czy moze w bardzo tlustej cerze?
Z kosmetykow naprawde sprawdzonych i dobrych moge Ci polecic podklad Revlona z serii Colourstay ( taki w szklanej buteleczce) swietnie sie sprawdza rowniez na mieszanej skorze. Cienie do powiek to najbardziej lubie Diora, pieknie sie rozkladaja, nie osypuja i jezeli pokryjesz powieki wczesniej delikatna warstewka podkladu i przypudrujesz sypkim pudrem to nie powinny sie zbrylac. Rowniez godna polecenia jest specjalna baza pod cienie firmy Art Deco - wtedy juz nie musisz uzywac na powieki podkladu, ladnie je utrwala.
Z innych cieni, ktore sobie bardzo chwale sa cienie Max Factora, Revlon'a, Isa Dory i Bourjois'a.
Roze bardzo lubie za ich jakosc i piekne kolory Bourjois. Ale bardzo wazne, zebys miala dobre narzedzia do nakladania kosmetykow (poczytaj sobie post "pedzelki"). I od tego bym zaczela [img]icons/icon7.gif[/img] Sama zobaczysz jak bardzo rozni sie makijaz wykonany dobrymi pedzlami.
Jesli chodzi o pomadki to faktycznie w kolorowych bardzo wazna jest kondycja ust. Nie moga byc popekane, z pozadzieranymi skorkami.
Dobrym rozwiazaniem sa wtedy bezbarwne blyszczyki - tak jak pisala Nineczka. Ja czasami stosuje jeszcze inny trick. Nakladam na usta blyszczyk ( Body Basic, Lip Balm - honey) ma on przy okazji dzialanie regenerujace a na to nakladam jedna warstwe kolorowej pomadki. Nie jest to zbyt trwaly sposob malowania ust, ale bardzo dobry jak sie chce otrzymac kolor przy niezbyt dobrej kondycji ust [img]icons/icon7.gif[/img]

Z rewelacyjnych kosmetykow na paznokcie to polecam Ci Mega Shine Sally Hansen - jest to utwardzacz doskonaly zwlaszcza przy kolorowych lakierach. Lakier bez najmniejszego odprysku utrzymuje sie conajmniej 7 dni.

Jezeli moge to radze Ci poczytac dokladnie "Kurs makijazu". Staralam sie tam w nim dokladnie wytlumaczyc zasady nakladanie poszczegolnych kosmetykow. Moze wtedy bedzie Ci latwiej wykonac taki nienaganny makijaz.
Serdecznie pozdrawiam
AgaZ

[guest]

Wy wszystkie jestescie cudowne [img]icons/icon7.gif[/img] I wszystkim wam dziekuje [img]icons/icon7.gif[/img] Czego uzywam [img]icons/icon7.gif[/img] Wiec do twarzy uzywam fluidu Max Factor Lasting Performance - Soft Beige. Czasami na to uzywam pudru w kulkach Giordani, ale zadko. Rozu do policzkow uzywam Bourjois rozowy odcien. Blyszczykow uzywalam juz roznych najlepiej trzymal mi sie Oriflame Glazewear. Szminki uzywam Maybelline. Z cieniami do powiek to roznie bywa. Najczesciej uzywam Oriflame, Margaret Astor. Bardzo mi sie podobaja Maybelline Cool Effect, ale one sie potrafia zbrylac w zalamaniach powiek. Tuszy do rzes uzywam Maybelline Full`n`Soft. Uzywalam kiedsy Loreal Le Grand Curl czy jak to tam [img]icons/icon12.gif[/img] Mialam przerozne .. moze chodzi o to, ze powinnam kupowac kosmetyki Diora itp ? Nie wiem czemu .. ale ja jestem taka, ze nakupuje pelno bzdetow z Oriflame za 200 zl miesiecnzie zamiast kupic sobie w to miejsce porzadny tusz np. Lancome. Ja mam takie pytanie wiem, ze firma Art Deco to kosmetyki dla profejsonalistow, i np podkladku ich pewnie nie powinnam mie cyb nie meic maski, ale czy nie lepiej by bylo kupci ich cien do powiek, tusz i szminke i blyszczyk ? I gdzie mozna zakupic i w jakiej cenie bym wiedziala ile ze soba wzaisc, a podklad kupie sobie pewnie Revlonu tak jak radzilas [img]icons/icon7.gif[/img]

[guest]

Wy wszystkie jestescie cudowne [img]icons/icon7.gif[/img] I wszystkim wam dziekuje [img]icons/icon7.gif[/img] Czego uzywam [img]icons/icon7.gif[/img] Wiec do twarzy uzywam fluidu Max Factor Lasting Performance - Soft Beige. Czasami na to uzywam pudru w kulkach Giordani, ale zadko. Rozu do policzkow uzywam Bourjois rozowy odcien. Blyszczykow uzywalam juz roznych najlepiej trzymal mi sie Oriflame Glazewear. Szminki uzywam Maybelline. Z cieniami do powiek to roznie bywa. Najczesciej uzywam Oriflame, Margaret Astor. Bardzo mi sie podobaja Maybelline Cool Effect, ale one sie potrafia zbrylac w zalamaniach powiek. Tuszy do rzes uzywam Maybelline Full`n`Soft. Uzywalam kiedsy Loreal Le Grand Curl czy jak to tam [img]icons/icon12.gif[/img] Mialam przerozne .. moze chodzi o to, ze powinnam kupowac kosmetyki Diora itp ? Nie wiem czemu .. ale ja jestem taka, ze nakupuje pelno bzdetow z Oriflame za 200 zl miesiecnzie zamiast kupic sobie w to miejsce porzadny tusz np. Lancome. Ja mam takie pytanie wiem, ze firma Art Deco to kosmetyki dla profejsonalistow, i np podkladku ich pewnie nie powinnam mie cyb nie meic maski, ale czy nie lepiej by bylo kupci ich cien do powiek, tusz i szminke i blyszczyk ? I gdzie mozna zakupic i w jakiej cenie bym wiedziala ile ze soba wzaisc, a podklad kupie sobie pewnie Revlonu tak jak radzilas [img]icons/icon7.gif[/img]

[guest]

Nie kupuj Maxfaktora. Oni mecza zwierzeta tesowaniem kosmetyków

[guest]

Nie kupuj Maxfaktora. Oni mecza zwierzeta tesowaniem kosmetyków

[AgaZ]

Hej to znowu ja [img]icons/icon7.gif[/img]
Przykro mi bardzo Taro, ale obawiam sie, ze glowna przyczyna Twoich niepowodzen makijazowych lezy w jakosci kosmetykow ktorych uzywasz.
Z wlasnych doswiadczen wiem, ze kolorowka Oriflemu nie nalezy do dobrych, jest nietrwala i niestety mozna sie bylo spodziewac niespodzianek w postaci grudek na twarzy [img]icons/icon9.gif[/img]
Zdecydowanie zrezygnuj rowniez z cieni Margaret Astor (sa fatalne, czy po dwoch godzinach masz jeszcze jakis kolor na powiekach?) No i niestety Cool Effect bardzo ladnie wyglada jak sie nim umiejetnie rozjasni twarz, ale na powieki raczej go odradzam. Zwlaszcza, ze oczekujesz trwalego makijazu [img]icons/icon7.gif[/img]
Jezeli te tusze, ktorych uzywalas nie zbrylaly rzes i nie osypywaly sie to jest OK, ale jezeli mialas ciemne obwodki wokol oczu pod koniec dnia to rowniez radze je zmienic.

Jesli chodzi o podklady Art Deco to maja oni rozne podklady, ale nie wiem jak beda sie sprawdzaly na Twojej skorze? Natomiast maja bardzo ladne cienie do powiek - bardzo intensywne kolory i nie wiem, czy na poczatku sobie z nimi poradzisz? Ale wyprobuj, moze przy odrobinie wprawy trafisz wlasnie na te wymarzone kolorki. I polecam te baze na powieki.

Natomiast sama wyciagnelas wlasciwe wnioski [img]icons/icon12.gif[/img] Lepiej jest kupic jeden porzadny kosmetyk w miesiacu niz cala sterte byle czego. Przejrzyj prosze dokladnie kosmetyki w katalogu "Kosmetyk wszechczasow" Zobacz jak oceniaja poszczegolne produkty dziewczyny, a jestem pewna, ze w ten sposob uda Ci sie samej wylowic kosmetyczne perelki [img]icons/icon7.gif[/img]

[AgaZ]

Hej to znowu ja [img]icons/icon7.gif[/img]
Przykro mi bardzo Taro, ale obawiam sie, ze glowna przyczyna Twoich niepowodzen makijazowych lezy w jakosci kosmetykow ktorych uzywasz.
Z wlasnych doswiadczen wiem, ze kolorowka Oriflemu nie nalezy do dobrych, jest nietrwala i niestety mozna sie bylo spodziewac niespodzianek w postaci grudek na twarzy [img]icons/icon9.gif[/img]
Zdecydowanie zrezygnuj rowniez z cieni Margaret Astor (sa fatalne, czy po dwoch godzinach masz jeszcze jakis kolor na powiekach?) No i niestety Cool Effect bardzo ladnie wyglada jak sie nim umiejetnie rozjasni twarz, ale na powieki raczej go odradzam. Zwlaszcza, ze oczekujesz trwalego makijazu [img]icons/icon7.gif[/img]
Jezeli te tusze, ktorych uzywalas nie zbrylaly rzes i nie osypywaly sie to jest OK, ale jezeli mialas ciemne obwodki wokol oczu pod koniec dnia to rowniez radze je zmienic.

Jesli chodzi o podklady Art Deco to maja oni rozne podklady, ale nie wiem jak beda sie sprawdzaly na Twojej skorze? Natomiast maja bardzo ladne cienie do powiek - bardzo intensywne kolory i nie wiem, czy na poczatku sobie z nimi poradzisz? Ale wyprobuj, moze przy odrobinie wprawy trafisz wlasnie na te wymarzone kolorki. I polecam te baze na powieki.

Natomiast sama wyciagnelas wlasciwe wnioski [img]icons/icon12.gif[/img] Lepiej jest kupic jeden porzadny kosmetyk w miesiacu niz cala sterte byle czego. Przejrzyj prosze dokladnie kosmetyki w katalogu "Kosmetyk wszechczasow" Zobacz jak oceniaja poszczegolne produkty dziewczyny, a jestem pewna, ze w ten sposob uda Ci sie samej wylowic kosmetyczne perelki [img]icons/icon7.gif[/img]

[guest]

Hej [img]icons/icon7.gif[/img]
Dziekuje za wszystkie rady. A mozesz mi powiedziec w jakich sklepach szukac kosmetykow Art Deco ? Bo watpie bym nawet w Empiku znalazla ... [img]icons/icon7.gif[/img]

[guest]

Hej [img]icons/icon7.gif[/img]
Dziekuje za wszystkie rady. A mozesz mi powiedziec w jakich sklepach szukac kosmetykow Art Deco ? Bo watpie bym nawet w Empiku znalazla ... [img]icons/icon7.gif[/img]