DERMACOL i jego produkty! Wątek zbiorczy.

[gusinek]

no ja mieszkam niedaleko Kudowy Zdr wiec bede miała blisko do Nachodu, nie jest to duze miasto ale kilka drogerii jest wiec mam nadzieje ze cus tam znajde

[manolita]

teraz to ja po prostu musze jechać do Czech Chcę korektor i fixa.

[Eliza_DB]

widzę, że nastała mania dermacolowania - oczywiście tez jestem chętna, bardziej na blizenki niz na sińce pod oczami. Czy on może byc podobny do tego z Vichy Dermablend?

[golabek]

No i mnie też wciągnął Dermacol Mam mega sińce pod oczami i szukam jakiegoś cuda na nie A tu proszę rozwiązanie takie proste Czekam z wypiekami na relację a potem tylko go zdobyć

[agateczka]

dziewczyny, a strone dermacolu widzialy?
popatrzcie ta modelka 'długo-noga' chyba czeszką jest i podobno uzywa tych kosmetykow
http://www.dermacol.cz/osobnosti/cla...zdny_osobnosti

[Beekeeper]

Napisane przez Pomadka

Dziewczęta!
Podzieliłam wątek i tutaj piszcie sobie do woli o Dermacolach.

ibardzodobsze

[Beekeeper]

Napisane przez agateczka

dziewczyny, a strone dermacolu widzialy?
popatrzcie ta modelka 'długo-noga' chyba czeszką jest i podobno uzywa tych kosmetykow
http://www.dermacol.cz/osobnosti/cla...zdny_osobnosti

to je Adriana Sklenarikova, slynna modeleczka staniczka wondebra

[karo-la]

Widziały Skelarnikową, widziały. Piękna kobieta...Słowiańska uroda rulez
( i to napisałam ja, blada, brunetka w typie włoskiego neorealizmu )

[Isia83]

No ładnie, ale mnie przez Was bolą te moje platfusy...
Obeszłam dzisiaj całe centrum miasta w poszukiwaniu bohatera naszego wątku i oto do jakich wniosków doszłam:

Produkty dermacola można znaleźć prawie w każdej czeskiej drogerii, ale niestety tylko balsamy, mleczka, toniki, kremy itp. Jeśli zaś chodzi o kolorówkę tej firmy to powiedziałabym, że jest to trochę taki czeski APC Byłam w sześciu sklepach zanim wreszcie dorwałam to o co nam się najbardziej rozbiega W galerii (coś takiego jak wrocławska dominikańska) w douglasie i tym drugim, którego nazwy nie pamiętam, nie ma kosmetyków tej firmy wogóle :/ W mniejszych drogeriach typu rosmann, czy dm są z kolorowych jedynie zwykłe podkłady, ew. tusze. W tych całkiem malutkich tak samo. Ale wkońcu za siódmym razem (szczęśliwa siódemka) udało mi się znaleźć stoisko dermacolu z tym co tygryski lubia najbardziej A było to w ... poczciwym, starym tesco

I teraz ceny:
Dermacorrect - 249Kč = 35zł
Magic concealer corrector - 149Kč =20zł
Dermacol Make-up cover - 99Kč =14 zł

z ciekawych rzeczy mają też Fixing powder za 249Kč = 35zł

Moje wrażenia nie są zbyt obiektywne, bo nie jestem takim specem od mazideł jak Wy, a do tego w tym zakichanym tesco było koszmarne światło i mało co w tym lusterku widziałam. Poza tym pani się na mnie podejrzliwie patrzyła jak poprosiłam, żeby mi dała wszystkie testery derm.correctu i oba pisaki a jak zaczęłam się nimi smarować, to już wogóle myślałam, że mnie zje. Była strasznie niemiła, więc nie dość, że nic nie widziałam, to jeszcze musiałam szybko nakładać to wszystko na twarz śmieszne to było trochę. Niemniej jednak stwierdzam co następuje:
Dermacorrect zrobił na mnie dobre wrażenie. Mogę go porównać jedynie do kamuflażu ArtDeco, bo tylko ten mam i znam. Wg. mnie Dermacol kryje tak samo dobrze. Ale o ile działanie i ceny mają porównywalne, to istotną róznicą jest chyba to, że kamuflaż AtrDeco ma 4,5g, podczas gdy Dermacol 70. Kolorów było 7. Myślę, że do każdego odcienia cery można by dobrać odpowiedni odcień dermacorrectu. Były 4 ewidentnie beżowe, 2 ewidentnie różowe i 1 ewidentnie pomiędzy

To tyle co mogę powiedzieć po krótkim spotkaniu z tym rzekomym cudem

AgaBJ,
pisaki sa istotnie dwa. Też się nimi wyciaprałam, a jakże Rozprowadzają się bardzo dobrze, dają bardzo naturalny efekt, prawie wcale nie było widać, że coś sobie nałożyłam pod oko Jeśli chcesz nie tylko zakryć, ale i rozjaśnić okolice oczu, polecałabym raczej ten jaśniejszy. Ciemniejszy dałby efekt rozjaśnienia, owszem, ale chyba tylko na cerze Boniulki Niestety nie jestem w stanie go do niczego porównać, bo nigdy czegoś takiego nie używałam. Nie mam też dużych problemów z tą partią twarzy, dlatego nie wiem, jak poradziłby sobie z większymi sińcami. Ale ja bym go napewno dzisiaj kupiła, gdyby nie to, że nie było tego jaśniejszego :/ Za taką cenę, mogłabym zaryzykować, zwłaszcza jak sobie pomyślę, że za pisak ArtDeco musiałabym dać 3razy tyle.

No i niestety póki co nie mogę Wam nic powiedzieć o trwałości. Ale może się skuszę na jakiś podkładzik, to się zobaczy Póki co kupiłam sobie puder nr 2 bo ja bledzioch straszny jestem

To tyle ode mnie, pozdrawiam Was bardzo serdecznie. Mam nadzieję, że coś pomogłam.

[agabil1]

oooo ja bym chciała korektor w pisaku, kamuflaż i ten puder fixujący
Dziękujemy ślicznie za wywiad

[Auryna]

ja tez ja też !!

[karo-la]

No piękny wywiad zrobiłaś Isia83. Chyba biorę ten kamuflaż..no i pisak. Jakby cuś to napiszę PW.
I dawaj platfusy do masowania, bo Ci sie należy

[knotie]

A ja bym pisaczek baaaardzo chciala!

[Isia83]

Děkuji mockrát za masaż
Ja też teraz będę czekała aż jasny pisak przyjdzie i rzucam się od razu na niego.
A tak dla własnej troszkę radości wrzucam pozławe (bo z braku cyfrówki robione telefonem) zdjęcia mojego brandnew puderku Jak go trochę poużywam, to napszę jak się sprawuje.

[Beekeeper]

Isia, debeściara z Ciebie A nie było zielonego Dermacorrectu czasami?!

Powiedz, że będziesz we Wrocławiu (wspominałaś o Galerii Dominik. wiec moze..?)

Ja bym chciała na pewno pisaczek (jasny chyba) i nie wiem, czy kamuflaż oraz puder też...
A może wyczaisz jeszcze coś innego, zarąbistego?

Ej, zaraz, jak to

Dermacol Make-up cover - 99Kč =14 zł

?!
To jest ten nasz poczciwy Dermacol? To u nas jest po 10zł...

[Isia83]

No też mi to z tym poczciwym dermacolem w tubce nie pasowało, nie wiem, skąd taka różnica. Cenę podałam taką, jaką spisałam w Tesco (i tu też się na mnie pani dziwnie patrzyła, jak jej wisiałam przez ladę i zawzięcie notowałam nazwy i ceny produktów. dobrze, że ochrony na mnie nie nasłała ), ale w tych mniejszych drogeriach, gdzie też go widziałam, tyle samo kosztował. Nie wiem, o co chodzi, powaga.

A we Wrocku bywam czasem, bo moje kochanie tam studiuje. Teraz pojadę do niego chyba dopiero na początku czerwca, bo póki co to ja ju mam sesję i do końca maja muszę siedzieć w Brnie i łazić na egzaminy
Ale jakbyś wcześniej nic sama nie załatwiła a coś chciała to pisz pod koniec maja. Coś wymyślimy. Pozdrawiam

Acha, zielonego w tesco akurat nie mieli, ale na stronie niby jest. Jak będę po egzaminach, to się może wybiorę gdzieś jeszcze dalej w miasto. zobaczymy

[Beekeeper]

no to faktyczie bardzo dziwne...w ogole nie rozumiem... Zresztą sam kamuflaż w internetowym sklepie też był tanszy (25zł) a dermacol tam kosztował właśnie coś kolo 10zł... Dziwne, dziwne. Tak czy siak na psaczek jestem zdecydowana, a do konca maja już niedługo przecież

[Isia83]

Może taką ogromną marżę sobie narzucają czeskie sklepy Ja nie wiem. Ale będę się dalej rozglądać

[ANKA20]

Dżizas dziewczyny, ja po całym dniu na uczelni myslałam że mi się ten wątek przyśnił wchodzę i nie ma nawet moich postów, dosłownie prawie chciałam to zwalić na problemy ze wzrokiem

Ok teraz moje opisy sińców

Gorsze jest prawe oko, na boku widać zieloną żyłkę a po wewnętrznej stronie fioletowe przebłyski Namacham się żeby to zatuszować, wale korektora ile wlezie Od dzieciństwa walczę z cieniami i to mój największy kompleks, nawet biust mi nie przeszkadza czy tyłek.

[moriam]

uuu, pieknie sie temacik rozwinal
Isia-ja tez bym na jasny pisaczek chetna byla jakby co-tez z Wrocławia jestem
a tak offtopic-to co studjujesz w Brnie? ja mam tam kumplele, moze sie znacie(ona tez z Wroclawia) -z tym , ze zadko nas tu odwiedza , wiec na Dermacol wolalabym sie zapisac do ciebie

[smileofangel]

a ja sie tak zastanawiam czy te dermacolowe cudenka beda oby nabank tak dobre jak nasz dermacol-pasta do butow bo ten jest przeciez "profesjonalny" glownie stosowany w taotrach itp a ta cala kolorowka moze byc slabasz?;/ no nie wiem sama moze i nie... dla mnie ten pisak to mysialby bynajmniej kryc jak nasz zwykly dermacolek...

[Isia83]

Moriam, studiuję język czeski Jeśli Twoja koleżanka także, to jest wielce prawdopodobne, że będę ją znała

Smile, też się nad podobną rzeczą zastanawiałam także z tym drmacorrectem to dam sobie spokój, zwłaszcza, że w zeszłym miesiącu kupiłam ten kamuflaż ArtDeco. Ale pisaczka sobie nie daruję Może i nie jest to kosmetyk profesjonalny tak jak owa "pasta do butów", ale i tak bardzo mi się spodobał. Naprawdę świetnie się rozprowadził, nie zrobił mi pod okiem tapety, dobrze się wtopił w skórę, no i ta cena... Także na to się napaliłam jak szczerbaty na sucharki i nie spocznę, dopóki go nie dorwę w swoje łapska. Ale jak już pisałam, póki co muszę, czekać aż w tesco będą mieli ten jasny, albo poszukać innego stoiska z dermacolem

[agabil1]

tez sobie tak myślę czy kamuflaż jest mi niezbędny, skoro mam dwie tuby Dermacolu i pewnie nie zużyje ich jeszcze dłuuugo. Ale na pisak zachorowałam

[minio]

Je też w Brnie i wczoraj w końcu zakupiłam pierwsze dermacolowe cuda Na razie kupiłam fix i puder w kamieniu, a i skusiłam się na gommage do mycia twarzy Isia ja zakupy robiłam w Droxi przy tym placu przy Czeskiej co go remontują, ale muszę się jeszcze wybrac do Tesco w takim razie. Na te korektory w pisakach patrzyłam, ale w końcu nie kupiłam. Po przeczytaniu wątku już się na nie napaliłam. Na zakupy z Dermacolu byłam nastawiona przed przyjazdem tutaj, ale ile się musiałam naszukać to moje, bo z kolorówką ciężko w sklepach. W Droxi mają "stanowisko" -- myślałam wczoraj, że padnę jak to zobaczyłam. Wracałam z TŻ ze spaceru i ubłagałam Go, żeby do tej jednej drogerii jeszcze zajrzeć. A już myślałam, że nici z zakupów

[Isia83]

Minio, ten świat jest rzeczywiście mały Pochwal się jeśli możesz, co robisz w mieście tysiąca psich kupek
i jeszcze za cynk na droxi chodzi o Náměstí Svobody, tak? to się jutro wybiorę. Dzięki.

A byłam dzisiaj w jeszcze innym kosmetycznym i był tam dermacol-pasta do butów. Pierwszy raz sie nim pomaziałam i muszę stwierdzić, że kryje o wiele lepiej niż ten dermacorrect. Takie przynajmniej jest moje wrażenie. Ale jak pisałam, dermacorrectem smarowałam się w tesco, gdzie miałam kiepskie warunki do testowania i oceniania, a dzisiaj przy świetle dziennym, bez uperdliwej kobity za ladą... sama przyjemność Badziałam się też ich cieniami dzisiaj, ale żadna rewelacja. Lepsze są cienie innej czeskiej firmy-Gabriella Salvete.

Uciekam się uczyć, jak się coś nowego zwiem, to dam znać.
Acha, Minio, jak już trochę poużywasz nowych nabytków, to napisz, jakie masz o nich zdanie.
pozdrawiam

[agabil1]

czyli dermacorrect (kamuflaż) jest słabszy od Dermacolu (podkładu w tubce) ? Ciekawe jeszcze jeden powód by go nie brać.

[Lukrecja_Borgia]

Ależ się naszukałam tego wątku ( tak, tak.. wieści o dermacolowych cudach szeroko się rozchodzą ), dobrze, że już jest oddzielony.

Napisane przez ANKA20

Ok, teraz moje opisy sińców

Gorsze jest prawe oko, na boku widać zieloną żyłkę a po wewnętrznej stronie fioletowe przebłyski Namacham się żeby to zatuszować, wale korektora ile wlezie Od dzieciństwa walczę z cieniami i to mój największy kompleks, nawet biust mi nie przeszkadza czy tyłek.

Aniu, żartujesz , masz piękną cerę, żadnych cieni się nie dopatrzyłam! No, chyba że to zasługa Dermacolu , w każdym razie ja nic nie widziałam

Jestem ciekawa tego pisaka... szkoda, że w Polsce oferta jest tak okrojona.

[Beekeeper]

Minio i Isia, czy ceny w tych sklepach były takie same, jak wcześniej podawała Isia (tzn. np. Dermacol 14zł) ??

[Isia83]

kurcze nie pytałam o ceny Ale nawet jeśli by było coś tańsze, to o parę koron tylko. W końcu tesco to żeden burżuazyjny sklep nie jest Ale popytam następnym razem.

[Camille]

Moje drogie Panie (przede wszystkim AgaBil)
http://allegro.pl/item101970956_pude...smetyczki.html która pierwsza ta lepsza