|
Notka |
|
Wspólne odchudzanie Forum dla osób, które się odchudzają grupowo. Pamiętaj: diety muszą być zgodne z zasadami zdrowego odżywiania. Pisz o dietach powyżej 1000 kcal. |
|
Narzędzia |
2016-08-02, 16:31 | #871 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: Landn :D
Wiadomości: 3 529
|
Dot.: Naprawdę pulchne spinaja poślady, bodość mają życia jako wielkie baby. Część VI
Boczusia ze skarpy,no co Ty
Hahah.... dobrze,że w końcu wszystko się ułożyło. A co do kursu angielskiego to myślę, że to super pomysł
__________________
life begins when your comfort zone ends
|
2016-08-05, 14:54 | #872 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 10
|
Dot.: Naprawdę pulchne spinaja poślady, bodość mają życia jako wielkie baby. Część VI
Pomyliłam tematy
Edytowane przez AdoraBelleDearheart Czas edycji: 2016-08-05 o 14:56 Powód: Zły temat |
2016-08-06, 12:38 | #873 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: Landn :D
Wiadomości: 3 529
|
Dot.: Naprawdę pulchne spinaja poślady, bodość mają życia jako wielkie baby. Część VI
HalO halo gdzie są wszystkie?
__________________
life begins when your comfort zone ends
|
2016-08-07, 10:24 | #874 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: ZWA :)
Wiadomości: 12 988
|
Dot.: Naprawdę pulchne spinaja poślady, bodość mają życia jako wielkie baby. Część VI
Byliśmy wczoraj na Szpaku
Jestem w szoku ciągle, on lepiej śpiewa na żywo niż w tv. Jest cudowny dosłownie. Biedny taki był, bo się spóźnił, a jechał prosto ze szpitala bo na kroplówkach był. A dał taki cudowny koncert Tylko już nie wyszedł dawać autografu, ale ochrona dawała fotki z podpisami i Krop mi zdobył Były momenty, że takie ciarki mi szły, a łzy w oczach stawały. Kocham tego chłopaka dosłownie |
2016-08-07, 13:46 | #875 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Shmalzberg
Wiadomości: 7 002
|
Dot.: Naprawdę pulchne spinaja poślady, bodość mają życia jako wielkie baby. Część VI
Dziewczynki ja znów tylko na 2 zdania...ja czekam na operację w między czasie próbuje się rehabuilitowac na ile to możliwe...niestety od piątku TŻ jest w szpitalu na hematologii...trafil z nienacka zasłabł okazało sie ze jest na skraju wyczerpania, anemia straszna...podali mu jak na razie 4 jednostki krwi i w tygodniu będą robić badania...na razie wygląda dużo lepiej i czuje sie w miarę ok. Ale ja ledwo żyje...sama ledwo chodzę a muszę i do szpitala i młodego upilnowac i jakby tego było mało...w piątek był facet wymieniać grzejniki- pół ściany w sypialni rozpruł...jeszcze do tej pory nie dałam rady sprzątnąć...
Wysłane z mojego SM-J710F przy użyciu Tapatalka
__________________
jedyne miejsce gdzie sukces jest wcześniej niż wysiłek, to słownik jak chłopu zależy, to żeby skały srały, a mury pękały, to znajdzie czas i sposób, żeby się z Tobą skontaktować... |
2016-08-07, 18:43 | #876 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: lublin
Wiadomości: 1 344
|
Dot.: Naprawdę pulchne spinaja poślady, bodość mają życia jako wielkie baby. Część VI
Hej Dziewczyny
Lipiec miałam tak intensywny, że dosłownie nie miałam kiedy do Was zajrzeć. laMbria bardzo mi przykro z powodu Twoich i TŻa problemów zdrowotnych, trzymam kciuki żeby wszystko się dobrze skończyło. Tamlin widziałam zdjęcia na fb, zazdroszczę wyjazdów. Ja pod koniec sierpnia lecę do Grecji
__________________
Nowy start w życiu I na wadze 86,7 - 81,5 - 79 Jeśli udało Ci się przetrwać nawet jeden epizod dużej depresji - jesteś niebezpieczny i możesz wszystko. |
2016-08-07, 19:40 | #877 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: Landn :D
Wiadomości: 3 529
|
Dot.: Naprawdę pulchne spinaja poślady, bodość mają życia jako wielkie baby. Część VI
Hejka...
la'Mbria słońce współczuję kochana. Mam nadzieję,że z TŻ wszystko będzie ok. No i oczywiście z Tobą Tamlin fajnie,że wypad nad morze się udał a no i też widziałam na fb Świnko zazdroszczę Grecji
__________________
life begins when your comfort zone ends
|
2016-08-07, 19:43 | #878 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: ZWA :)
Wiadomości: 12 988
|
Dot.: Naprawdę pulchne spinaja poślady, bodość mają życia jako wielkie baby. Część VI
La'Mbria to się porobiło. Zdrówka dla Was i oby kłopotów jak najmniej. A Ty już masz termin operacji?
Świnko a w tej Tajlandii już byłaś? Jak dietka? Grecji chyba nie muszę pisać że zadroszczę Marzy mi się Santorini 26 sierpnia znów jedziemy na Michałka |
2016-08-08, 05:43 | #879 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 3 363
|
Dot.: Naprawdę pulchne spinaja poślady, bodość mają życia jako wielkie baby. Część VI
Hej, ją wczoraj wróciłam z Finlandii- cudnie bylo, uwielbiam Skandynawie- dla dzieciatych to mały raj maly- bo ceny wysokie...
Odpoczac chyba nie odpoczelam ale z monotonii na pewno się wyrwałam.... jeszcze 2 dni nad Bałtykiem i wracam do siebie - bardzo mnie to cieszy- |
2016-08-09, 06:15 | #880 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 1 547
|
Dot.: Naprawdę pulchne spinaja poślady, bodość mają życia jako wielkie baby. Część VI
Cześć dziewczyny
Lambria powrotu do zdrowia dla Ciebie i TZta Przepraszam, ze nie piszę, ale jakos mi z komputerem w czasie prywatnym nie po drodze, a z komórki nie lubię pisac (dziś piszę). Trzymam sie dietowo caly czas, minelo 10 tygodni, a na wadze juz -10,6kg. Także 85,8 na liczniku dziś. Jaram się! do października chciałam miec 79,9 i w sumie jest to realne, wiec dam z siebie wszystko. Docelowo na Wielkanoc moze uda sie 65-69 czyli juz finalny cel. A jesli do przyszlych wakacji to tez spoko Ale nie ćwiczę ostatnio. Bylam dwa razy chora w ciagu ostatniego miesiąca...
__________________
“It is never too late to be what you might have been.” – George Eliot -13,0 kg 18,4 kg to go. |
2016-08-10, 09:02 | #881 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 9 742
|
Dot.: Naprawdę pulchne spinaja poślady, bodość mają życia jako wielkie baby. Część VI
świetne efekty Insane
|
2016-08-10, 09:43 | #882 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Shmalzberg
Wiadomości: 7 002
|
Dot.: Naprawdę pulchne spinaja poślady, bodość mają życia jako wielkie baby. Część VI
Insane prosze napisz jeszcze raz skąd ten/ta dietetyczka?
Wysłane z mojego SM-J710F przy użyciu Tapatalka
__________________
jedyne miejsce gdzie sukces jest wcześniej niż wysiłek, to słownik jak chłopu zależy, to żeby skały srały, a mury pękały, to znajdzie czas i sposób, żeby się z Tobą skontaktować... |
2016-08-10, 11:46 | #883 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: Landn :D
Wiadomości: 3 529
|
Dot.: Naprawdę pulchne spinaja poślady, bodość mają życia jako wielkie baby. Część VI
Brawo Insane
__________________
life begins when your comfort zone ends
|
2016-08-11, 16:31 | #884 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 3 363
|
Dot.: Naprawdę pulchne spinaja poślady, bodość mają życia jako wielkie baby. Część VI
Insane brawo Nieważne ile potrwa cały proces - dopóki są efekty chce się walczyć
|
2016-08-11, 18:10 | #885 |
.
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
|
Dot.: Naprawdę pulchne spinaja poślady, bodość mają życia jako wielkie baby. Część VI
widzę, że wszystkie zabiegane i nie mają czasu udzielać się na wątku. ostatnio pracowałam 8 dni z rzędu i dopiero dzisiaj mam wolne. zazwyczaj robię po 12h, więc nawet nie mam siły odpalić kompa
tak czy siak, odchudzanie u mnie do przodu, waga powoli spada od jakiegoś czasu. w tym momencie ważę 74kg, czyli na minusie mam 28 kg. wychodzi na to, że mam całkiem niezłą średnią, bo miesięcznie gubię 3,5 kg od połowy grudnia. wszystkim chorowitkom życzę zdrowia
__________________
-27,9 kg |
2016-08-11, 18:21 | #886 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Shmalzberg
Wiadomości: 7 002
|
Dot.: Naprawdę pulchne spinaja poślady, bodość mają życia jako wielkie baby. Część VI
Skazana super wynik! Boshe nie sądziłam że to kiedyś napisze ale marzę o 74kg...wracam właśnie od TŻa ze szpitala..mam w telefonie od jakiegoś czasu odpaloną apkę zliczajacą kroki i km...średnio robię dziennie po 8km na piechotę. Chodzenie to jedyny "sport" jaki mogę uprawiać do woli. Brakuje mi strasznie roweru... muszę ułożyć porządną dietę,waham się czy iść do dietetyka czy próbować jeszcze samodzielnie. Tak czy inaczej muszę schudnąć "dla kręgosłupa" ze 30 kg
Dzisiejsza waga 85,7kg Wysłane z mojego SM-J710F przy użyciu Tapatalka
__________________
jedyne miejsce gdzie sukces jest wcześniej niż wysiłek, to słownik jak chłopu zależy, to żeby skały srały, a mury pękały, to znajdzie czas i sposób, żeby się z Tobą skontaktować... |
2016-08-12, 06:58 | #887 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 3 363
|
Dot.: Naprawdę pulchne spinaja poślady, bodość mają życia jako wielkie baby. Część VI
Skazana brawo Powoli ale konsekwentnie do celu - to chyb najlepsza metoda ... A 74 kg, zgodzę się z L'ambria to już dla niektórych waga marzenie ..
Miałam tyle przed ciążą i było całkiem nieźle (zwłaszcza porównując z tym co mam teraz) L'ambria i jak z twoim męzem? Grożnie to zabrzmiało - zwłaszcza że nie kojarzę z twoich postów żeby był jakoś szczególnie chorowity... W ogóle ostatnio z lekkim przerażeniem obserwuję że ludziom po 30 -tce zaczyna się zdrowie sypać -pozornie bez powodu ... tj chyba że powodem jest niezdrowy styl życia i wiek (ale serio 30 to już wiek?) A ten mój dureń nic nie chce o siebie zadbać No to dziewczyny - przyznam się ze wstydem - chyba jestem najgrubsza obecnie - 87,6 pokazała rano waga ... To tyle jeśli chodzi o skuteczność chodzenia w moim przypadku (oby u Ciebie L'ambria podziałało lepiej)- choć faktem jest że na wakacje jechałam z 87 więc w sumie różnica nie za wielka... A się jadło Zaczynam dzień owsianką z jabłkiem i kończę z wymówkami. |
2016-08-12, 07:47 | #888 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: ZWA :)
Wiadomości: 12 988
|
Dot.: Naprawdę pulchne spinaja poślady, bodość mają życia jako wielkie baby. Część VI
Skazana, Insane brawo
Ja ciagle się bujam wokół 61. La'Mbria jak P.? Długo go trzymają. Marta przygotowania do szkoły zaczęte? Ja kilka zeszytów dopiero kupiłam, trzeba się za to wszystko powoli wziąć. |
2016-08-12, 08:28 | #889 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Shmalzberg
Wiadomości: 7 002
|
Dot.: Naprawdę pulchne spinaja poślady, bodość mają życia jako wielkie baby. Część VI
O..widze ze powoli wracacie
Tamlin napisze z kompa więcej na klubie a tak po krótce-Nie dba o siebie to ma za swoje. Oto moja diagnoza: pala: dziś go wypisują chociaż wg mnie powinni jeszcze z tydzień zatrzymać. Ma hemoglobine na poziomie 8 jednostek (norma dla mężczyzn to albo 13 albo 15 zależy w którym lab)...takze słabo jest. No ale od 8 jednostek krwi już nie przetaczają więc sam musi sobie naprodukowac...no i tu wchodzimy w temat diety. On jest jak dziecko we mgle. Mówię, że od dziś będzie jadł steki wołowe i wątróbkę z zielonymi warzywami. Sok z pietruszki obowiązkowo, sok z pokrzywy. No i ma jakąś końską dawkę żelaza brać...mial sie dowiedzieć czy to krwawienie to przez złą dietę...ale "zapomina" od tygodnia się zapytać o to lekarzy! Dziś będzie miał jeszcze konsultacje z chirurgiem czy sie kwalifikuje już na zabieg czy tylko zachowawczo go będą leczyć, bo ma po prostu dziury w jelitach i stąd się wykrwawiał. Na szczęście to nie białaczka. Ale jak go przycisnęłam to sie okazało, że krew to on od co najmniej miesiąca widział...i oczywiście nic nie zrobił bo "jakoś to będzie" albo samo przejdzie. Ze smutkiem stwierdzam- głupek! Wysłane z mojego SM-J710F przy użyciu Tapatalka
__________________
jedyne miejsce gdzie sukces jest wcześniej niż wysiłek, to słownik jak chłopu zależy, to żeby skały srały, a mury pękały, to znajdzie czas i sposób, żeby się z Tobą skontaktować... Edytowane przez la'Mbria Czas edycji: 2016-08-12 o 08:32 |
2016-08-12, 08:44 | #890 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: ZWA :)
Wiadomości: 12 988
|
Dot.: Naprawdę pulchne spinaja poślady, bodość mają życia jako wielkie baby. Część VI
Ano głupek
Ale jak patrzę na facetów wokół to większość taka sama Choć ja nie lepsza w sumie |
2016-08-12, 10:14 | #891 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 3 363
|
Dot.: Naprawdę pulchne spinaja poślady, bodość mają życia jako wielkie baby. Część VI
L'ambria no to faktycznie Ale aż dziwna taka anemia u faceta - oni na ogół mięsa sobie nie żałują, comiesięcznego ubytku krwi też nie mają
Jak on ostatnio jadł? Nie ograniczył jakoś mięcha? I dalej byl na bezglucie? Bo coś mi się kojarzy że trochę rozluźnił reżim... Tak czy owak - przeciętnie faceci jedzą śmieci z niewielkimi ilościami warzyw i nic się nie dzieje (no przynajmniej tak do 40-50 gdy zaczynają się problemy z ciśnieniem, miażdżycą itd). A może jakieś stresy miał większe ? Do których zwyczajem macho się nie przyznawał Napisz na klubie w wolnej chwili - to ciekawy przypadek dla domorosłych znachorek Ja w sumie to też ostatnio bardzo wiele sprowadzam do diety - aż dziw że nie mogę się bardziej ogarnąć... Ja muszę mojego przypilnować - jutro zrobimy komisyjne ważenie -ale dużo poniżej 100-tki na pewno nie będzie Za to dziecko mi wyraźnie zeszczuplało - i to na diecie z przewagą białego pieczywa, lodami i frytkami (no to 2 razy się zdarzyło). ... Nie mniej jednak jadła dużo gorzej niż zwykle (jak to na wyjazdach), ona też poza domem średnio chce próbować nowych rzeczy -więc bazowaliśmy na słoiczkach i rogalach maślanych/waflach ryżowych... No i jajach i jogurcie naturalnym. Generalnie zagadka ---------- Dopisano o 11:14 ---------- Poprzedni post napisano o 11:12 ---------- Cytat:
Ale my przynajmniej mamy tego świadomość I dobre chęci |
|
2016-08-12, 10:29 | #892 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Shmalzberg
Wiadomości: 7 002
|
Dot.: Naprawdę pulchne spinaja poślady, bodość mają życia jako wielkie baby. Część VI
Joanna on jakoś 2-3 miesiące temu zaczął podjadać glutenowe pieczywo...czasem jakieś fast foody niby wybierał te "lepsze" typu north fish albo jakieś tortille, kebaby...no ale jadł mocno srednio w porównaniu z tym jak jadł będąc na diecie b.glutenowej. dlatego ja sie upieram żeby spytał czy jednak u niego dieta nie spowodowała tych pęknięć w jelitach. U celiaków tak się właśnie dzieje gdy zjedzą gluten...on nie miał nigdy zdiagnozowanej celiakii ale ostatnio mi Teściowa sprzedała tajemną wiedzę, że jako dzieciak miał spore nietolerancje pokarmowe. Ona nie pamięta dokladnie na co, ale jeździła z nim "po profesorach "...szkoda że wcześniej nic nie powiedziała. No w każdym razie ja stawiam na jakiś czynnik związany z dieta...no bo mechanicznie raczej by mu sie jelita nie podziurawily. Z resztą...sama nie wiem. Tracił dużo krwi bo miał krwawienie z przewodu pokarmowego dość długo i jełop jeden nic nikomu nie powiedział!
Wysłane z mojego SM-J710F przy użyciu Tapatalka ---------- Dopisano o 11:29 ---------- Poprzedni post napisano o 11:25 ---------- A co do mięsa w diecie...owszem my sobie nie żałujemy ale zazwyczaj to indyk albo ryby. TŻ nie lubi czerwonego mięsa Ani podrobów. A to w nich jest dużo żelaza. Taki indyk to samo bialko Wysłane z mojego SM-J710F przy użyciu Tapatalka
__________________
jedyne miejsce gdzie sukces jest wcześniej niż wysiłek, to słownik jak chłopu zależy, to żeby skały srały, a mury pękały, to znajdzie czas i sposób, żeby się z Tobą skontaktować... Edytowane przez la'Mbria Czas edycji: 2016-08-12 o 10:27 |
2016-08-12, 11:20 | #893 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 9 742
|
Dot.: Naprawdę pulchne spinaja poślady, bodość mają życia jako wielkie baby. Część VI
Dużo zdrowia dla wszystkich chorujących.
nie ma co piony przybijać, ale Tamlin ja też 60-61. i pomyśleć, że 60 to miałyśmy już nie przekraczać |
2016-08-12, 13:22 | #894 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: Landn :D
Wiadomości: 3 529
|
Dot.: Naprawdę pulchne spinaja poślady, bodość mają życia jako wielkie baby. Część VI
Zdrówka wszystkim...
U mnie na wadze o zgrozo 86.4kg A czuję się jakbym co najmniej 100 ważyła Buuuuu Jutro odpalam Ewkę! Chociaż 15-20 min dziennie! Taki mój efekt jojo... (w styczniu było już widać 75 :ryczy: Tak czy siak miłego dzionka dziewczynki
__________________
life begins when your comfort zone ends
|
2016-08-13, 07:20 | #895 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: Landn :D
Wiadomości: 3 529
|
Dot.: Naprawdę pulchne spinaja poślady, bodość mają życia jako wielkie baby. Część VI
@ się przyplątał. Boli jak cholera ( 1szy @ po odstawieniu tabletek) ale i tak dzisiaj w planach Ewka!
Wczoraj myślałam, że zejdę z bólu...
__________________
life begins when your comfort zone ends
|
2016-08-15, 08:04 | #896 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 3 363
|
Dot.: Naprawdę pulchne spinaja poślady, bodość mają życia jako wielkie baby. Część VI
Creature i jak się czujesz? Udało się poćwiczyć?
Ja się przyznaję że jeszcze do aktywności nie wróciłam Może dziś się uda - magiczna moc poniedziałku Weekend jak to weekend - nie najlepiej ale w granicach rozsądku. Dziś na wadze 86,6 (1 kg mniej niż w piątek) - powiedzmy że to mały sukces bo diety jako takiej nie było. Postaram się żeby już dziś było idealnie (albo prawie Miłego dnia dziewczyny |
2016-08-15, 09:34 | #897 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: Landn :D
Wiadomości: 3 529
|
Dot.: Naprawdę pulchne spinaja poślady, bodość mają życia jako wielkie baby. Część VI
Dobry
Lenistwo niestety zwyciężyło w sobotę... nie poćwiczyłam Dziś jednak poniedziałek i właśnie zrobiłam tiffoczki, wiem 10min tylko ale chcę zacząć od codziennych ćwiczeń (prócz niedzieli) i powoli dodawać... A tak w ogóle to nie wiem czy Wam pisałam, ale ostateczna decyzja zapadła o dziecku #2 Do końca tego roku będę w ciąży Tylko najpierw muszę schudnąć TŻ bardzo chce - ja też... powiedział że za kilka miesięcy będzie brał kredyt na zakup domu więc mi nie pozostaje nic jak tylko wziąść się za te moje wielkie dooopsko i schudnąć w końcu A właśnie tak teraz patrzyłam,że ta Tiffany ma programy dla ciężarnych Hahaha jak to się pięknie składa! No to trochę pozytywów z mojej strony Miłego dnia
__________________
life begins when your comfort zone ends
|
2016-08-15, 18:47 | #898 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 4 213
|
Dot.: Naprawdę pulchne spinaja poślady, bodość mają życia jako wielkie baby. Część VI
Hej Ano chyba zaczynają się powroty czego jestem żywym przykladem
JoannaXL nie ważysz najwięcej. Ja wagowo sięgnęłam dna. Nigdy tak źle nie było. Buty zapinane z wielkim trudem. Co ja sobie zrobiłam Poza obzarstwem myślę że znów coś mi się dzieje z pechwrzykiem a raczej kanałami zolciowymi bo pęcherzyka już nie mam. Bardzo źle się czuje po jedzeniu. Wystarczy że coś zjem a wywala mi brzuch i czuje się jakbym zjadła gar bigosu. Od paru dni.pije verdin fix i jest lepiej. Odstawiłam leki. Były b.dobre ale nie wiem czy to nie po nich to wszystko. Terapię skończyłam prawie miesiąc temu i przeżyłam, tak jak się spodziewałam, zderzenie z rzeczywistością. Nie mogę znaleźć pracy. Nie żeby mnie nie chcieli. Po prostu nie ma q ogóle ofert. Są albo poniżej kwalifikacji albo powyżej. Złożyłam może z 3 CV i to do mieć co do których nie jestem wcale przekonana. Jestem zniechęcona. Każdy chyba by był. No i już się stresuje bo na zwolnię ii mogę być jeszcze 1,5 miesiąca ale lekarz do którego chodziłam przez ten okres nie chce mi już dać zwolnienia. Na terapii ok, chwilę po terapii ale dalej nie. Za 6 dni kończy mi się zwolnienie i boję się czy znajdę innego lekarza. W ogóle całą sytuacja ... wolałabym iść do pracy i nie musieć już wszystko wokół kłamać że ciągle pracuje że wszystko ok. Wszystkie treści z terapii stanowiły ogromną wartość ale nie umiem być innym człowiekiem ot tak i np.założyć własną firmę. Coś czuje że wykonuje gdzieś na taśmie i tak sobie polepsze. Całości koloru dodaje fakt że Jacek odkąd skończyłam terapię w ogóle że mną nie rozmawia. Wg niego słabo szukam i widocznie dobrze mi tak jak jest. Bardzo źle między nami. Wszystko co mówił wcześniej, że sobie poradzimy, że będzie mnie wspierał...to jakaś fikcja. Z radosnych...więzi jakie się stworzyły na terapii okazały się być silne. Spotykam się z kilkoma osobami i naprawdę są to wartościowe relacje. Dbam o nie i czuje się akceptowana. Czuje że im na mnie naprawdę zależy. Nie odpuszczę tego. Jestem taka szczęśliwa mając tych ludzi przy sobie. Są to nie tylko ludzie z grupy ale też jedna terapeutka. Już po moim odejściu zaproponowała mi terapię indywidualna u siebie. Widujemy się co tydzień. Wiecie co, to trudno opisać ale czuje się jakbym miała mamę. Ona jest przy mnie. Mogę w każdej chwili! zadzwonić napisać. -Masz mnie. Jestem przy tobie - usłyszałam ostatnio. I wiem że to nie tylko relacja terapeuta pacjent. Że to się nie skończy z końcem terapii. Tak więc... jestem po terapii o tyle tyle bogatsza. Praca...mam nadzieję że znajdzie się. Czuje że najbardziej blokuje mnie brak wiary w swe siły. Czuje że to mógłby być czas na coś wielkiego, na jakaś zmianę a jednocześnie kompletnie w siebie nie wierzę.
__________________
...88-89-90-91-92 04.05.2017 start! |
2016-08-16, 06:51 | #899 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 3 363
|
Dot.: Naprawdę pulchne spinaja poślady, bodość mają życia jako wielkie baby. Część VI
Creature super że są pozytywy -jest i motywacja do działania To pozostaje działać
Marta miło Cie widzieć z powrotem I tak sądzę że terapia była dobrym rozwiązaniem Nie możesz zapominać co ci robiła stara praca- a mam wrażenie że Cię niszczyła. Co do reakcji męża - z tego co piszesz to on też jest raczej zadaniowy, energiczny i trochę bezrefleksyjny - więc pewnie ciężko mu zrozumieć twoją sytuację ... Mój mąż też mi regularnie deklaruje wsparcie w różnych sprawach - zaczynając od odchudzania - i kończy się na deklaracjach Do tego facetom łatwiej znaleźć pracę (generalnie)- a nie zrozumie syty głodnego. Nie to że go usprawiedliwiam - ale po prostu chyba nie masz co się przejmować. Zresztą niewykluczone że mu się wydaje że cię mobilizuje takim gadaniem ... Dziewczyny na pewno Ci lepiej doradzą bo znają rynek pracy - ja będę trzymać kciuki za powodzenie poszukiwań... Tak sobie myślę tylko- może warto spojrzeć szerzej - trochę poniżej kwalifikacji to nie dramat, trochę powyżej - a nuż się uda (mój brat ostatnio dostał pracę zdecydowanie powyżej kwalifikacji i doświadczenia, wyprzedzając lepszych konkurentów, z tej właśnie firmy więc mających sporą wiedzę - spodobał się jednemu z szefów i chyba dostał plusy za przebojowość- a sam sobie nie dawał szans). Możecie mi to przypomnieć jak sama się zabiorę do szukania pracy Co do wagi - niestety do końca życia będziemy musiały się pilnować... Już nawet nie po to żeby schudnąć -ale żeby nie utyć Ja o 3 kg przekroczyłam "nieprzekraczalną" granicę 85 A byłam pewna że to moje życiowe maksimum Ale nie to jest najgorsze - od czerwca 2015 przytyłam 11 kg - niby cały czas się pilnując, odchudzając, w miarę ćwicząc... Totalna porażka Zupełnie nad tym nie panuję - nad brakiem konsekwencji, słomianym zapałem, obżarstwem. I co gorsza siły mi się chyba kończą Wczoraj był niezły dzień - tak na 4 ... Nie poćwiczyłam i wsunęłam za dużo na kolację-ale i tak to był pierwszy dzień w miarę, bez wpadek od bodajże miesiąca. Na wadze 86,5 - i mocne postanowienie że dziś już będzie całkiem dobrze. |
2016-08-16, 07:49 | #900 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: lublin
Wiadomości: 1 344
|
Dot.: Naprawdę pulchne spinaja poślady, bodość mają życia jako wielkie baby. Część VI
Tamlin Tajlandia w lutym mnie czeka. Teraz Grecja i jak się uda weekend w Budapeszcie. Póki co muszę znaleźć nową pracę.
Marta myślę że nastawienie jest kluczem. Dopóki nie uwierzysz że dasz radę to nici z szukania pracy. Szanse pojawiają się wtedy kiedy jesteś na nie gotowa. A wagą się nie przejmuj. Ja w pierwszym epizodzie depresji dobilam prawie do 90kg Ale potem szybko złapałem wiatr w żagle. I zanim się obejrzałam było 75 Wysłane z mojego SM-G531F przy użyciu Tapatalka
__________________
Nowy start w życiu I na wadze 86,7 - 81,5 - 79 Jeśli udało Ci się przetrwać nawet jeden epizod dużej depresji - jesteś niebezpieczny i możesz wszystko. |
Nowe wątki na forum Wspólne odchudzanie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 14:52.