Nasza poranna toaleta. - Strona 13 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe

Notka

Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2012-08-19, 21:32   #361
ijaa
Zakorzenienie
 
Avatar ijaa
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 12 984
Dot.: Nasza poranna toaleta.

Pomijając dojazd który zajmuje mi różnie (w zależności, czy używam do tego celu auta czy MPK) od wstania do wyjścia z domu potrzebuję max. 40 minut.

Załóżmy najgorszą (MPK) z opcji:

6:20 - dzwoni budzik - włączam krótką drzemkę
6:25 - dzwoni budzik ponownie - wstaję!
kierunek kuchnia:
wstawiam wodę, robię kanapkę, albo biorę w łapę cokolwiek się do jedzenia nadaje
kierunek łazienka:
myję buzię, zęby, nakładam soczewki, wklepuję krem nawilżający
wracam do kuchni:
robię kawę albo herbatę, siadam dosłownie na 3-5 minut, zjadam co mam, wypijam co mam i...
znów wracam do łazienki:
pędzle w dłoń i: krem BB, albo podkład, cień na brwi, cień na oczko, kreska, tusz, jakiś kolorek na policzki, pomadka ochronna.
Czasem (no dobra często) jak mi się coś przygniecie/odgniecie w nocy, to nakładam odrobinę pianki na włosy, suszarką potraktuję i wszystko wraca na swoje miejsce.
kierunek sypialnia:
zakładam to co przygotowałam sobie poprzedniego dnia.

Mamy 7:05 - wychodzę!


Ubrania szykuję wieczorem. Prysznic, mycie głowy (co dziennie, lub co dwa dni - chociaż nadal nie do końca wyleczyłam się z fobii czystych włosów ) również uskuteczniam wieczorem, najczęściej przed samym snem. Nie odczuwam potrzeby powtarzać tej czynności rano - nie robię w nocy nic co spowodowałoby pobrudzenie się.
Wieczorne mycie + antyperspirant w zupełności wystarczają mi, by czuć się komfortowo cały dzień.
Wyjątkiem są MEGA upały, kiedy to najczęściej po powrocie z pracy biorę prysznic, bo zwyczajnie jestem mokra!



Co dyskusji powyżej na temat kąpieli co dwa/trzy dni: każdy z nas jest inny, każdy inaczej reaguje na ciepło i się poci. Nie można uogólniać, że jeśli ktoś nie bierze kąpieli codziennie zimą - jak by nie patrzeć w warunkach które poceniu nie sprzyjają to jest brudasem.
Sama miałam kilka razy taką sytuację, że wody ciepłej w ziemie nie było - nagle popsuty bojler (mieszkam w starym budownictwie), awaria wody - a nosić dziesiątki litrów z beczkowozu, by zapełnić wannę jest serio niefajne i na prawdę jak się w misce ktoś umyje to można z tym żyć. Ciało można odświeżyć wilgotnym ręcznikiem/gąbką, a newralgiczne miejsca umyć i na prawdę daleka byłabym od stwierdzenia, że kiedykolwiek byłam nieświeża czy wręcz śmierdząca.

Edytowane przez ijaa
Czas edycji: 2012-08-19 o 21:48
ijaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-06, 17:50   #362
Fenris
Czekam na Ragnarok
 
Avatar Fenris
 
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 23 241
Dot.: Nasza poranna toaleta.

O, to ja też napiszę

No to:
1) Kibelek
2) Szybkie śniadanko + kawa (choć to nie jest poranna toaleta, ale cóż ) - jeśli nie zaśpię
3) Mycie ząbków
4) Kąpiel + mycie włosów z odżywką (+czasem golenie/czasem balsam)
5) Suszenie włosów
6) Dezodorant
7) Pełny makijaż
8) Perfumy
9) Ubieram się, wiadomo
10) Wychodzę

Bez prysznica i umytych włosów z rana NIE WYJDĘ (a włosy mam do pasa). Kiedyś tak zaspałam, że poszłam do pracy z nieumytą głową - nigdy więcej! Czułam się lepka, brudna i że wszyscy patrzą na moje włosy

Edytowane przez Fenris
Czas edycji: 2012-12-06 o 17:51
Fenris jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-06, 17:52   #363
agniesikk
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 10 183
Dot.: Nasza poranna toaleta.

Bomba wątek ,to i ja:

-śniadanie (z osadem na zębach i kapciem w buzi :P)
-mycie zębów
-prysznic
-ubieranie
-czesanie włosów
-tonik, krem, makijaż

A potem jeszcze ścielenie łóżka i jazda :P
agniesikk jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-06, 17:56   #364
Fenris
Czekam na Ragnarok
 
Avatar Fenris
 
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 23 241
Dot.: Nasza poranna toaleta.

Właśnie - czesanie. Dla mnie to normalne i naturalne z rana rozczesać włosy, ale zauważyłam, że wiele dziewczyn ma na głowie siano z rana. Poplątane, pokołtunione... Żeby nie mieć czasu się uczesać to ja nie rozumiem. I z takim czymś do pracy/szkoły
Fenris jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-06, 17:58   #365
agniesikk
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 10 183
Dot.: Nasza poranna toaleta.

Cytat:
Napisane przez Fenris Pokaż wiadomość
Właśnie - czesanie. Dla mnie to normalne i naturalne z rana rozczesać włosy, ale zauważyłam, że wiele dziewczyn ma na głowie siano z rana. Poplątane, pokołtunione... Żeby nie mieć czasu się uczesać to ja nie rozumiem. I z takim czymś do pracy/szkoły
Szczerze, to też nie wiem z czego się to bierze. Może z nawyków jakie się wyrobi w domu? Jak np. rodzice nigdy dziecka nie gonią do mycia rano, to i potem jako dorosły człowiek, taka osoba może omijać prysznic. Mnie tam zawsze uczono, że mycie zębów, czesanie włosów i umyć się rano (a potem z wiekiem antyperspirant po myciu), to rzeczy, bez których nie wychodzi się z domu. A widzę dziewczyny zadbane, umalowane, co rano na nieumyte ciało się smyrają kulką pod pachami :P To i pewnie z czesaniem włosów tak jest.
agniesikk jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-06, 18:01   #366
Fenris
Czekam na Ragnarok
 
Avatar Fenris
 
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 23 241
Dot.: Nasza poranna toaleta.

He he Siedzę rano w tramwaju, a przede mną "super laska" z jednym wielkim kołtunem i paprochami we włosach Masakra.
Fenris jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-06, 19:04   #367
Wenress
Zakorzenienie
 
Avatar Wenress
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 5 676
Dot.: Nasza poranna toaleta.

Ee, ja sobie robię rano fryzurę, ale wystarczy chwila na dworze i mam jedną wielką plątaninę włosów, nie da się z tym nic zrobić niestety. Jak podrosną to może będę chodzić w kitce ale i tak mam długą grzywkę, która się poplącze... mam bardzo lekkie i delikatne włosy.
__________________


Ćwiczę!
Wenress jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2012-12-06, 19:56   #368
Fenris
Czekam na Ragnarok
 
Avatar Fenris
 
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 23 241
Dot.: Nasza poranna toaleta.

Nie nie nie, nie o to mi chodzi.
Widać kiedy ktoś ma plątaninę np. od wiatru itd., a widać kiedy np. ktoś sobie spiął kucyka bez rozczesania włosów. Chodzi mi o takie perfidne nie uczesanie. Bierzesz rano potargane włosy np. w gumkę, szczotki nie widziały...
Fenris jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-06, 20:00   #369
Wenress
Zakorzenienie
 
Avatar Wenress
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 5 676
Dot.: Nasza poranna toaleta.

A to co innego nie lubię jak robię kitkę i włosy nie są gładkie... no i co za problem kilka razy przejechać szczotką
__________________


Ćwiczę!
Wenress jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-06, 20:08   #370
Madaaa
Zakorzenienie
 
Avatar Madaaa
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 11 804
Dot.: Nasza poranna toaleta.

ja pierwsze co to wstaje to lapie za szczotkę, rozczesuje i związuje w kucyka, żebym mogla normalnie umyć buzie, nakremować sie i zrobic makijaż. Wiec nie wiem jak mozna sie nie uczesac. A przed wyjsciem rozpuszczam i rozczesuje.
Madaaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-06, 20:09   #371
Fenris
Czekam na Ragnarok
 
Avatar Fenris
 
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 23 241
Dot.: Nasza poranna toaleta.

No właśnie Mi chodzi o takie coś - wstałam, wymalowałam się, ale włosów już nie miałam czasu przeczesać. I nie - nie chodzi mi o artystyczny nieład
Fenris jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-12-06, 20:44   #372
kasztanka3
Pani Mizantrop
 
Avatar kasztanka3
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Sydney
Wiadomości: 59 407
Dot.: Nasza poranna toaleta.

Ja po wstaniu najpierw ścielę łóżko, potem idę umyć buzię i włosy (kąpiel biorę zawsze wieczorem), zakładam szkła kontaktowe, z ręcznikiem na głowie jem śniadanie i robię makijaż, suszę włosy, ubieram się i wychodzę Zajmuje mi to wszystko ok. 50-60 min.
__________________
In a world of choices I choose me.
My favourite season is the fall of the patriarchy.
kasztanka3 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-08, 15:43   #373
PaulinciaKWC
Zakorzenienie
 
Avatar PaulinciaKWC
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: garnek złota na końcu tęczy
Wiadomości: 60 422
Dot.: Nasza poranna toaleta.

Cytat:
Napisane przez Madaaa Pokaż wiadomość
ja pierwsze co to wstaje to lapie za szczotkę, rozczesuje i związuje w kucyka, żebym mogla normalnie umyć buzie, nakremować sie i zrobic makijaż. Wiec nie wiem jak mozna sie nie uczesac. A przed wyjsciem rozpuszczam i rozczesuje.
ja wlosy z rana jakos odgarniam albo delikatnie spinam, bo jakbym związała to jestem skazana na kucyka do końca dnia bo mi się okropnie odkształcają

A w temacie włosów.. nie ogarniam "prasowanych piór". Moja wspóllokatorka lubi sobie czasem swoje wątpliwej urody włosy wyprostować i chodzi z takimi napuszonymi sztywnymi piórami. Wygląda to co najmniej niezbyt gustownie i jest jej nie do twarzy. Zdecydowanie lepiej wygląda w jakichkolwiek upięciach, nawet zwykłym kucyku, ale chyba tego nie widzi. Przeciez ona jest taka "cudowna", a ładnemu we wszystkim ladnie
__________________
Z tobą chcę oglądać rzeki, co samotnie płyną
Gwiazdy nad łąkami w środku lasu i jagód czarnych...
Tyranozaury
PaulinciaKWC jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-09, 18:09   #374
maszToCoChcesz
Zakorzenienie
 
Avatar maszToCoChcesz
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: podlasie
Wiadomości: 4 220
Dot.: Nasza poranna toaleta.

myję zęby, przemywam twarz tonikiem, następnie nawilżam ją kremem, nakładam bazę pod podkład, robię makijaż, wc, rozpuszczam i czeszę włosy i jeszcze raz myję ząbki
__________________
it's a fool's game
maszToCoChcesz jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-08-29, 16:36   #375
Ankhi
Rozeznanie
 
Avatar Ankhi
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 503
Dot.: Nasza poranna toaleta.

Poniedziałek- piątek wstaję o 5:40
-robię kawę
-myję się
-balsamuję ciało
-czeszę się
-układam włosy prostownicą
-zabieram kawę i przystępuję do robienie makijażu
-pakuję to, co jeszcze niezapakowane
-używam antyperspirantu
-ubieram się
-zakładam biżuterię
-perfumuję się
-lakieruję włosy
-myję zęby
-ubieram buty/i kurtkę

6:35 wychodzę z domu
__________________
Wszyscy wiedzą, że czegoś nie da się zrobić, i przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da, i on właśnie to robi!
Ankhi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-08-29, 16:53   #376
platekrozy
Zakorzenienie
 
Avatar platekrozy
 
Zarejestrowany: 2011-04
Lokalizacja: II piętro
Wiadomości: 8 496
Dot.: Nasza poranna toaleta.

1. Biorę prysznic
2. Myję twarz,zęby pod kranem,czeszę się
3. Maluję się
4. Spryskuję mgiełką nawilżającą ciało,perfumami,dezodoran tem
5. Ubieram się
__________________



platekrozy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-08-29, 17:00   #377
201607111040
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 10 542
Dot.: Nasza poranna toaleta.

1Mycie twarzy
2Mycie zębów
3Krem
4Makijaż
5Ubieranie się
6Fryzurka
7Jak jest czas to śniadanie
8Na autobus bo został tylko 3 min
201607111040 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-08-29, 17:08   #378
201605161006
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-05
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 8 575
Dot.: Nasza poranna toaleta.

Dla mnie poranna toaleta to:

1. mycie wlosow
2. potem zebow
3. potem twarzy,
4. potem smaruje twarz kremem
5. potem sciagam recznik, rozczesuje wlosy i wlasciwie to wszystko, prysznic biore po poludniu/wieczorem dzien wczesniej. Czasem naloze jasnego fluidu na cienie pod oczami. Niedlugo zamierzam do porannej toalety dolaczyc okulary zelowe na 10-15 minut.
201605161006 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-08-29, 17:31   #379
Ewelina_Waw
Raczkowanie
 
Avatar Ewelina_Waw
 
Zarejestrowany: 2013-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 367
Odp: Nasza poranna toaleta.

1. Daje kotu jesc, jem sniadanie i pije kawe/tigera.
2. Myje zeby
3. Myje i kremuje twarz.
4. Ubieram sie
5. Ukladam wlosy ( jak mam wiecej czasu to prostuje a jak mniej to tylko nakladam pianke lub zwiazuje w kok)
6. Robie makijaz i spryskuje sie perfumami.
7. Poranny jogging czyli bieg do autobusu.
Prysznic biore zawsze wieczorem i nie mam takiej potrzeby zeby myc sie jeszcze rano.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
Ewelina_Waw jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-08-29, 18:27   #380
Clarity
Zadomowienie
 
Avatar Clarity
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 1 265
Dot.: Nasza poranna toaleta.

O widzę, że stary wątek odgrzebany

Mi moja poranna toaleta przed wyjściem na uczelnię zajmuje 2h.
1) Mycie zębów, twarzy, założenie soczewek, prysznic (bez mycia głowy), posmarowanie się kremem do twarzy, ubranie się
2) Makijaż pełny, jedynie bez malowania ust
3) prostowanie grzywki, dosuszenie na całości jeśli są wilgotne, bo były dzień wcześniej myte, ułożenie fryzury
4) Zjedzenie śniadania, zrobienie sobie jedzenia na uczelnie
5) Mycie zębów po raz drugi, płukanie, malowanie ust, perfumy

Zajmuje mi to wszystko bardzo dużo czasu i chciałabym go jakoś ograniczyć. Z drugiej strony jak czasem nie zrobię wszystkich tych czynności, bo na przykład zaśpię to jakoś tak mi źle przez cały dzień
Na dodatek dzień wcześniej prasuje i przygotowuje sobie ciuchy, częściowo przygotowuje II śniadanie, pakuję torebkę.
Wszyscy moi znajomi się dziwią co można tyle czasu robić rano. Chyba przestanę się przyznawać, jak wcześnie wstaję Chociaż sumie nigdy nie było to dla mnie uciążliwe, bo jestem typem słowika raczej.
__________________
Clarity jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-08-29, 20:15   #381
fankapsychiatrii
Wtajemniczenie
 
Avatar fankapsychiatrii
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiadomości: 2 851
Dot.: Nasza poranna toaleta.

Clarity ja jeszcze dłużej sie wybieram rano tylko,że jem powoli duże sniadanie, pije 2 kawy, sprawdzam pocztę itd., często wieszam mokre pranie i zdejmuje suche, raczej nie robie makijażu (ew tylko krem co już uważam za makijaż) i niczego nie prostuję (za to myję się razem z włosami i czasami je suszę).Nie jest z toba tak źle, ja zwykle jestem gotowa 2- 2,5 godziny po wstaniu jednak ja lubie wstawać o 4-5
fankapsychiatrii jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-08-30, 00:22   #382
kitten92
Rozeznanie
 
Avatar kitten92
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Kujawsko-pomorskie
Wiadomości: 652
Dot.: Nasza poranna toaleta.

1. Prysznic + antyperspirant i opcjonalnie balsam, jak mam czas
2. Zęby, mycie twarzy żelem i przetarcie tonikiem
3. Krem na twarz
4. Makijaż + w trakcie podgryzanie kanapki
5. Ubiór
6. Rozczesanie włosów
7. Perfumy
8. Ostatni łyk herbaty i w drogę!
kitten92 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-08-30, 09:07   #383
ellish
Zakorzenienie
 
Avatar ellish
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: różnie to bywa
Wiadomości: 5 910
Dot.: Nasza poranna toaleta.

Cytat:
Napisane przez Ankhi Pokaż wiadomość
Poniedziałek- piątek wstaję o 5:40
-robię kawę
-myję się
-balsamuję ciało
-czeszę się
-układam włosy prostownicą
-zabieram kawę i przystępuję do robienie makijażu
-pakuję to, co jeszcze niezapakowane
-używam antyperspirantu
-ubieram się
-zakładam biżuterię
-perfumuję się
-lakieruję włosy
-myję zęby
-ubieram buty/i kurtkę

6:35 wychodzę z domu
jedynie co u mnie inaczejm to godziny, a tak to prawie identycznie
ellish jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-08-30, 09:38   #384
Ewelina_Waw
Raczkowanie
 
Avatar Ewelina_Waw
 
Zarejestrowany: 2013-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 367
Dot.: Nasza poranna toaleta.

Dziwi mnie, że prawie wszystkie ubieracie się na końcu, tuż przed wyjściem. To cały poranek biegacie nago ? No chyba, że mieszkacie same lub tylko z Tż.
Ewelina_Waw jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-08-30, 09:50   #385
201605161006
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-05
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 8 575
Dot.: Nasza poranna toaleta.

Ja tez ubieram sie na koncu, myje sie itd. w pizamie :P. Ahhh nie wiecie dziewczyny ile Wy czasu na robienie makijazu marnujecie :P. Ja kiedys tez zawsze wychodzilam w pelnym makijazu, odkad tego nie robie (od jakichs 3-4 lat) to moge sobie pol godziny dluzej pospac .
201605161006 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-08-30, 10:19   #386
kitten92
Rozeznanie
 
Avatar kitten92
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Kujawsko-pomorskie
Wiadomości: 652
Nasza poranna toaleta.

Cytat:
Napisane przez Ewelina_Waw Pokaż wiadomość
Dziwi mnie, że prawie wszystkie ubieracie się na końcu, tuż przed wyjściem. To cały poranek biegacie nago ? No chyba, że mieszkacie same lub tylko z Tż.
Szlafrok/bielizna


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
kitten92 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-08-30, 11:07   #387
ellish
Zakorzenienie
 
Avatar ellish
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: różnie to bywa
Wiadomości: 5 910
Dot.: Nasza poranna toaleta.

Cytat:
Napisane przez kitten92 Pokaż wiadomość
Szlafrok/bielizna


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
Najczesciej jak wyzej.
jesli prosto z wanny wychodze, to czasami nago, bo lubie sie tak suszyc
ellish jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-08-30, 14:13   #388
Mijanou
Wizażowy Kot Igor
 
Avatar Mijanou
 
Zarejestrowany: 2012-08
Lokalizacja: po drugiej stronie lustra
Wiadomości: 17 529
Dot.: Nasza poranna toaleta.

Nienawidzę wstawać rano do pracy lub na zajęcia. No nie cierpię! Jestem sową, najbardziej twórcza dla mnie jest noc. Rano bardzo powoli się wybudzam. Wstaję dość wcześnie, ok 5.30 mam pierwszy budzik. Pac go łapą! 5.45 dzwoni i świdruje : "Wstawaj! Wstawaj! No juz! wstawaaaaaaaaj!". Nienawidzę, nienawidzę, nienawidzę! No ale wstaję i jak lunatyk udaję się do kuchni nastawić kawę. Bez mocnego kopa kofeinowego nie obudziłbym się. Włączam komputer szukając inspiracji i sensu, jakiejś dobrej wiadomości, która zachęciłaby mnie do wstawania i opuszczenia łóżka, które kocham i czczę.

6.15- kawa odpita, papierosy 2 wypalone, inspiracji i happy news brak.
620- prysznic
625- buzia i zęby szuru-buru, szuru buru. Wklepuję krem intensywnie nawilżający
6.30 - koszmar układania, upinania włosów. Kto ma loki ten wie. Raz są ujarzmione i dają się pokojać bez trudu a raz wstajesz z fryzurą a'la wkurzony Chopin po koncercie. I to Chopin z włosami za pas. Ni cholery nie da się nic z nimi zrobić a niestety, o ile na zajęcia mogę iść rozpuszczona to do pracy jakoś muszę byc podpięta.
6.45 (przy dobrych wiatrach) szybki makijaż: podkład, mascara, brwi, róż, meteoryty. Cholera jasna, gdzie się podziały wszystkie szminki i błyszczyki w tym domu? Jeden wczoraj toczyły koty. O pozostałych słuch zaginął.
7.00- ubieranie. Zawsze sobie obiecuję, że dokupię wieszaków i nigdy o tym nie pamiętam. Na jednym ramiączku wiszą po 3, zasem 4 sukienki ( bo uznaję tylko sukienki, pora roku nie ma znaczenia, jedynie materiał).
7.15- jeden błyszczyk znajduję z reguły. Nakładam na usta. Matko jedyna, gdzie moje skrypty i notatki? Pakowanie największej torby świata. Szybka fajka w międzyczasie.
7.30- gdzie są kluczyki???????? I klucze od domu??? Kluczyki znajduję w różnych dziwnych miejscach, ostatnio w lodówce. Te zapasowe dawno już zginęły. A co do kluczy....zawsze są na samym dnie wielkiej torby, którą w panice wybebeszam.
7.45. szybkie ponowne pakowanie. Biegiem do auta. Latem siadam i jadę ale zimą zanim się odskrobie!

Wpadam do miejsca docelowego na wydechu. Zajęcia już trwają, prowadzący machają ręką, nawet już nie komentują. Przywykli. Ale w pracy szef nie przywykł. Już na mnie czatuje i już z wrednym uśmiechem szykuje wykład. Nie cierpię gnoma z krzywymi nogami!
__________________
I don't have time for that! I'm a cat. We are rather busy you know?



Zanim założysz wątek, zajrzyj tu: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1269209


Warto wsłuchać się w Słowo: https://www.youtube.com/channel/UC5n...oyrF8xorb-IqVw

No pasaran!

Edytowane przez Mijanou
Czas edycji: 2013-08-30 o 14:21
mikroREKLAMA
Spełnione marzenia
Pragniesz szybkiej i radykalnej zmiany? Najwyższa światowa klasa włosów dziewiczych. Najlepsze z natury,.

Ta reklama pokazywana jest pod 17 529 postami tego użytkownika na forum. Jak założyć taką reklamę? (klik!)
Mijanou jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-08-30, 18:55   #389
201803120851
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 907
Dot.: Nasza poranna toaleta.

Nie wyobrażam sobie wstawania dwie godziny wcześniej przed wyjściem - jeszcze jakbym miała na 11.00 to może, ale jak wychodzę o 7.50 (czyli bardzo podobnie jak wizażanka powyżej) to wstaję codziennie o 6.55 - 07.00 i wykonuję pełen zestaw czynności (śniadanie, prysznic, lekki makijaż, układanie włosów, pakowanie torebki itp.). No, papierosów nie palę więc może tu jest oszczędność czasu, ale ciężko mi uwierzyć, że tak duża
201803120851 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-08-30, 19:11   #390
05872c226b72f809f533e1be5bdf48ff33b7c1f2_5d4611f2b5f9d
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 6 559
Dot.: Nasza poranna toaleta.

O, ja to mogę z całą pewnością podać czas, bo mam tak, że lubię wykonywać czynności w określonych porach i jak się nie wyrabiam to się irytuję.
4.50-samoistna pobudka, wstaje, ściele łóżko, daje kotu jeść, włączam komputer, podgrzewam/zalewam przygotowane wieczorem śniadanie, włączam ekspres do kawy
5.05-5.13-idę do łazienki, podmywam strategiczne miejsca i twarz, kremuje facjatę, nakładam świeżą bluzkę ale popierdzielam dalej w spodniach od piżamy/dresach
5.14-5.55-jem śniadanie, piję kawę, przeglądam internet, pod koniec idę umyć zęby
5.55-6.10-makijaż
6.11-6.30-czesze włosy, nakładam spodnie/spódniczkę, patrze czy wszystko mam gotowe, jeżeli mam jeszcze zapas czasowy to znowu siadam do komputera.
6.30-6.40 -ostatnie wizyty w łazience, nakładam buty i wychodzę na poranny spacer
Jak na uczelnie mam na 8 to od razu ze spaceru idę tam, jak na późniejszą godzinę to wracam do domu. Mój poranny rytuał to raczej mój własny wybór niż konieczność ale jak już się o tej porze budzę to co mam robić

Edytowane przez 05872c226b72f809f533e1be5bdf48ff33b7c1f2_5d4611f2b5f9d
Czas edycji: 2013-08-30 o 19:12
05872c226b72f809f533e1be5bdf48ff33b7c1f2_5d4611f2b5f9d jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Forum plotkowe


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:08.