Perypetii Październikówek 2016 cz. III

[marrticzka]

Napisane przez Inka_25

Lunus kochana-masz termin zbliżony do mojego ja narazie nie mam kompletnie nic przygotowane-moze na weekendzie cos wypiore.... Ale jak wam wczesniej pisałam-ja teraz zamierzam urodzic w 20 min na izbie przyjec..... Ostatnio sie męczyłam bo przenoszona ciąże miałam o 2 tyg.... Odeszły mi wody, dostałam oksytocynę..... Bolało jak diabli i skończyło sie cc...... Teraz bedzie zupełnie inaczej bo..... Tak sobie wymyslilam


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Inka,chytry plan😃

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Dominika6]

Inka widze, ze mamy podobne plany ja mam zamiar zawstydzić te wszystkie panie położne, ktore beda komentować, ze pierworódka to za szybko przyjeżdża do szpitala i od razu chciałaby urodzić, przyjadę do tego szpitala i ledwo wejdę od razu urodzę, zdążą tylko mnie zarejestrować, położyć na łóżko i po krzyku, plum i Tobiaszek bedzie na świecie, żadne piłki, drabinki i materacyki nie sa mi potrzebne Hahaha i jeśli ktoras twierdzi, ze bedzie inaczej to ja znajdę i wyprowadzę z błędu


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[ja1003]

Inka, Dominika - ja się pod Was podpinam
A tak a propo szybkiego porodu - jesteście na bieżąco z wrześniowymi mamami, może czytałyście wczoraj jak jednej (moim zdaniem) ekspresowo poszło?
Czytałam opis mężowi to patrzył na mnie z otwartą buzią po czym stwierdził, że kobita bardziej hardcorowa niż ja

[Dominika6]

Podrzućcie linka do wrześniowek plisssss


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Fasolka10]

https://r.tapatalk.com/shareLink?url...4&share_type=t

Idzie WRZESIEŃ, wielkie mamy brzuszki-wnet przytulimy nasze maluszki!Wrześniówki 2016




---------- Dopisano o 14:30 ---------- Poprzedni post napisano o 14:30 ----------

Coś mi się wydaje ze kolejna się dziś albo jutro rozpakuje

[EveryGirl]

Napisane przez wontrubka

Masz aniball? Gdzie kupiłaś i jak idą ćwiczenia, napisz coś wiecej bo mnie to zaciekawiło... ja się przymierzałam do masażu krocza, ale jest to jakieś straszne i nie potrafię się wyluzować i zaniechałam

---------- Dopisano o 13:43 ---------- Poprzedni post napisano o 13:41 ----------

I czy Twoim zdaniem aniball jest przydatnym gadżetem?

Pierwsze ćwiczenia to była tragedia, nawet bez pompowania chciało mi się wyć z bólu, bo myślałam, że mnie rozerwie, ale to chyba była trochę taka panika, bo zaskoczył mnie własnie taki rodzaj bólu. Potem za każdym razem było już troszkę lepiej i zaczynam już widzieć jakieś postępy, ale staram się to raczej robić delikatnie i powoli. W sumie wydatek jest naprawdę duży, a opinie w necie myślę, że w większości sponsorowane, bo jak czytam o dziewczynach, które piszą jak to dziecko podczas jednego skurczu z nich wypadło, to na takie cuda ja się nie nastawiam Ale mimo wszystko nie żałuję zakupu, bo dało mi to jakieś wyobrażenie o tym co mnie czeka i nie będę aż tak panikować, bo się trochę oswoję z tym uczuciem. No i liczę, że pomoże mi uniknąć nacięcia, albo chociaż je zminimalizuje, bo na ten moment to te ćwiczenia mi uświadomiły, że gdybym rodziła teraz to pewnie sama bym błagała, żeby mnie rozcięli
A kupiłam w mojej SR, jakbyś była zainteresowana to podeślę Ci linka na PW, bo mają też sprzedaż wysyłkową.

[smerfetka86]

Napisane przez bzyczek

Lexi witaj!!!

Ja dziś się biorę za pranie, chociaż ta się trochę waham, bo wszystkie ciuszki po synku mam uprane, poprasowane i pochowane do kartonu i do szafy. Tylko że sobie leżakowały przez rok zamknięte w szafie. Prałybyście to jeszcze raz?

Też miałam dylemat, ale zdecydowałam że jednak upiore i poprasuje. Wydaje mi się że lepiej odświeżyć takie ciuszki..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[pearl126]

Napisane przez Dominika6

Inka widze, ze mamy podobne plany ja mam zamiar zawstydzić te wszystkie panie położne, ktore beda komentować, ze pierworódka to za szybko przyjeżdża do szpitala i od razu chciałaby urodzić, przyjadę do tego szpitala i ledwo wejdę od razu urodzę, zdążą tylko mnie zarejestrować, położyć na łóżko i po krzyku, plum i Tobiaszek bedzie na świecie, żadne piłki, drabinki i materacyki nie sa mi potrzebne Hahaha i jeśli ktoras twierdzi, ze bedzie inaczej to ja znajdę i wyprowadzę z błędu


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Ja mam ten sam plan i na taka akcje sie nastawiam!

Dziewczyny, nie wiem czy to przez wymeczenie szpitalem, ale mam załamke. Nagle zdałam sobie sprawę jak mało czasu zostało. Po tym jak TZ był niezastąpiony po mojej "szpitalnej akcji bólowej" na nowo sie w nim zakochałam i jestem przerażona,ze niedługo wszystko sie zmieni,ze mamy mało czasu dla siebie,ze chyba jestem jeszcze niegotowa na bobasa. Przywiózł mnie do domu, chodzi za mną i mowi: "Jak to miło,ze juz jesteś", "Dom bez Ciebie to nie był dom", "Nic mi sie nie chciało bez Ciebie", "Nie miałem do kogo sie odezwać" itp. A ja uciekam od niego, bo łezki mi lecą. Mam nadzieje,ze to wymeczenie, brak snu i trzydniowa głodówka na mnie działa. Liczę,ze przespie sie i znowu bede zadowolona z życia i z uśmiechem bede mogła zając sie konczeniem wyprawki.

W szpitalu mało co badań mi zrobili. Z dobrych rzeczy to dwa razu dziennie ktg, a we mnie ładowali tylko kroplówki przeciwbólowe uznając,ze cierpię z powodu kołki nerkowej. USG zrobili na sam koniec. Ponoć żadnej kolki nie było. Przypuszczam,ze zostałam tak potraktowana przez to,ze przyjechałam do szpitala, gdzie moj gin juz z jakis powodów nie pracuje. Urażeni byli,ze nie pojechałam do szpitala prowadzącego ciąże. A nie pojechałam, bo gin na urlopie, a tamten szpital 30km oraz nie zapowiadało sie na tak długa akcje. Także wyczekuje do 12.09 na wizytę i mam nadzieje,ze nic do tego czasu sie nie bedzie działo, bo nie chce tam wracać.

[WKasiarr]

Haha, dziewczyny widzę, że macie ambitne plany porodowe. Chętnie się dołączę do grona optymistek.

EveryGirl Dzięki za podzielenie się doświadczeniem z aniball. Czytałam trochę w tym temacie, zastanawiałam się nad zakupem.
Pearl Odpoczywaj!

Ech wkurzyłam się po raz enty. Jak kiedyś pisałam, poluję na Chicco next to me w jakiejś okazjonalnej cenie. Kilka ofert przeszło mi koło nosa, ale nie ważne w tej chwili. Znalazłam dzisiaj ofertę z hasłami "stan idealny",
"używane 3 miesiące, głównie na wyjazdach, kilka razy",
"na gwarancji, kupione w styczniu 2016r"
Czytam dalej i co widzę?
"Stan wzorowy poza rozdarciem materiału w jednym z boków i plamie po przechowywaniu w bagażniku samochodu"
Ja pikole, stan idealny wzorowy z dziurami i plamami dziwnego pochodzenia z bagażnika samochodu... Ludzie mają zdolności do opisywania przedmiotów i trochę różne pojęcie o stanie idealnym.

[Lunus]

Napisane przez Inka_25

Lunus kochana-masz termin zbliżony do mojego ja narazie nie mam kompletnie nic przygotowane-moze na weekendzie cos wypiore.... Ale jak wam wczesniej pisałam-ja teraz zamierzam urodzic w 20 min na izbie przyjec..... Ostatnio sie męczyłam bo przenoszona ciąże miałam o 2 tyg.... Odeszły mi wody, dostałam oksytocynę..... Bolało jak diabli i skończyło sie cc...... Teraz bedzie zupełnie inaczej bo..... Tak sobie wymyslilam


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

O proszę już lepiej ja też mam taki plan

Napisane przez wontrubka

To teraz Wy mnie straszycie, że tylko mnie tak bolało i że może coś jest nie tak, albo urodzę jutro

Ooo termin na 08.10 to prawie jak ja i jestem jedną z tych, które panikują strasznie i czują, że urodzą za chwilę ale nie ma się co przejmować, na spokojnie rób swoje... w końcu to jeszcze AŻ 5 tygodni!!!!

Masz aniball? Gdzie kupiłaś i jak idą ćwiczenia, napisz coś wiecej bo mnie to zaciekawiło... ja się przymierzałam do masażu krocza, ale jest to jakieś straszne i nie potrafię się wyluzować i zaniechałam

---------- Dopisano o 13:43 ---------- Poprzedni post napisano o 13:41 ----------

I czy Twoim zdaniem aniball jest przydatnym gadżetem?

Kolejna moja terminowiczka się odnalazła nawet nie myślcie że urodzicie nie w trzecim trymestrze września a plany o spacerach wrześniowych z maluchem to proszę sobie z głowy usunąć !!!
Do mnie jeszcze wózek nie dojechał i nosidełko!

Mama moja na urlop się wybiera 12 września kto by ze mną był, kto za rączkę trzymał ???

[pannazwanny]

Dziękuję dziewczyny za słowa wsparcia. Co do "dobrze że ci wykryli" to nie jestem przekonana czy mój gin zasługuje na pochwałę - głównie mam podwyższony cukier na czczo, ale tak samo miałam podwyższony w 10 i 24 tyg. i wtedy się kazał nie przejmować, choć cały internet twierdzi że to podstawa do zdiagnozowania cukrzycy ciążowej... tak więc może powinnam się leczyć już od dawna i mój dzieciaczek były zdrowszy. A tak to teraz byłam na urlopie przez miesiąc i na zmianę ciasto, owoce i lody...

Co do objawów to żadnych nie miałam, no może od kilku dni częściej chce mi się sikać, ale to może być też dlatego że pęcherz ma się coraz ciaśniej. Poza tym ogólnie czuję się dobrze.

Udało mi się zdobyć skierowanie od internisty. Wcześniej gin poleciła mi dwie przychodnie publiczne i jedną prywatną gdzie mam się umówić i iść na wizytę tak do 10 dni. Dzwonię do pierwszej publicznej (znana klinika) i tam mi dali termin na 30 września! Normalnie czad, ja wtedy w 36 tygodniu będę. Babka powiedziała że mam do tego czasu trzymać dietę i starać się umówić gdzie indziej. No to zadzwoniłam do tej drugiej i tam dostałam termin na pojutrze, uff!

[Lunus]

A i jeszcze mi się żelazko popsuło i góra ubranek czeka na prasowanie a ja jeszcze nie wybrałam żelazka ( wszystko jest takie trudne ) a co dopiero jak kurierem zamówię - masakra

[Megula91]

no i jutro do pracy do 12 września przynajmniej te 2 miesiące wakacji wypoczęłam dam radę, co dziewczyny?

do mnie dzisiaj przyszły literki do kącik małej ładne?

[WKasiarr]

Napisane przez Lunus

A i jeszcze mi się żelazko popsuło i góra ubranek czeka na prasowanie a ja jeszcze nie wybrałam żelazka ( wszystko jest takie trudne ) a co dopiero jak kurierem zamówię - masakra

Oj... No to w najmniej odpowiednim momencie sie popsuło żelazko. U nas ekspres do kawy wczoraj odmówił posłuszeństwa, buu

Napisane przez Megula91

no i jutro do pracy do 12 września przynajmniej te 2 miesiące wakacji wypoczęłam dam radę, co dziewczyny?



do mnie dzisiaj przyszły literki do kącik małej ładne?

Pewnie, że dasz radę!! Literki śliczne!!

[wontrubka]

Napisane przez Lunus

O proszę już lepiej ja też mam taki plan



Kolejna moja terminowiczka się odnalazła nawet nie myślcie że urodzicie nie w trzecim trymestrze września a plany o spacerach wrześniowych z maluchem to proszę sobie z głowy usunąć !!!
Do mnie jeszcze wózek nie dojechał i nosidełko!

Mama moja na urlop się wybiera 12 września kto by ze mną był, kto za rączkę trzymał ???

hahha no właśnie tak sobie wizualizowałam te wczesnojesienne wrześniowe spacerki wszystko się może zdaaarzyyyyć

Napisane przez Megula91

no i jutro do pracy do 12 września przynajmniej te 2 miesiące wakacji wypoczęłam dam radę, co dziewczyny?

do mnie dzisiaj przyszły literki do kącik małej ładne?

Cudne!!!

Everygirl dzięki za info. Własnie patrzyłam na allegro, koszt 200 zł :szok: ale jakby to mi miało zapewnić komfort i brak nacięcia jestem gotowa się wykosztować... czytałam ten wielki wątek na forum lovi i faktycznie bardzo różowo to dziewczyny przedstawiają...

[EveryGirl]

Napisane przez WKasiarr

Oj... No to w najmniej odpowiednim momencie sie popsuło żelazko. U nas ekspres do kawy wczoraj odmówił posłuszeństwa, buu

U nas też ekspres się zepsuł i TŻ nie chce mi naprawić, bo twierdzi, że nie powinnam pić kawy

Napisane przez wontrubka

Everygirl dzięki za info. Własnie patrzyłam na allegro, koszt 200 zł :szok: ale jakby to mi miało zapewnić komfort i brak nacięcia jestem gotowa się wykosztować... czytałam ten wielki wątek na forum lovi i faktycznie bardzo różowo to dziewczyny przedstawiają...

No własnie, tak pięknie to brzmi, że aż nieprawdopodobnie, także staram się podchodzić do tego sceptycznie żeby w razie czego się pozytywnie zdziwić

[WKasiarr]

Napisane przez EveryGirl

U nas też ekspres się zepsuł i TŻ nie chce mi naprawić, bo twierdzi, że nie powinnam pić kawy

Mój mąż jest zdecydowanie bardziej kawowy niż ja, wiec jego bardziej zabolało. W weekend ma zajrzeć i sprawdzić, czy zdoła naprawić samodzielnie. Podejrzewa co mogło sie popsuć, wiec może jest jakiś klucz do sukcesu. Zobaczymy. Mnie najbardziej brakuje spienionego mleka!

[Ewula88]

Napisane przez Dominika6

Inka widze, ze mamy podobne plany ja mam zamiar zawstydzić te wszystkie panie położne, ktore beda komentować, ze pierworódka to za szybko przyjeżdża do szpitala i od razu chciałaby urodzić, przyjadę do tego szpitala i ledwo wejdę od razu urodzę, zdążą tylko mnie zarejestrować, położyć na łóżko i po krzyku, plum i Tobiaszek bedzie na świecie, żadne piłki, drabinki i materacyki nie sa mi potrzebne Hahaha i jeśli ktoras twierdzi, ze bedzie inaczej to ja znajdę i wyprowadzę z błędu


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

ja w to wierzę, wierzę w moc wizualizacji i przyciągania tego co dobre więc również myślę, że szybko urodzę i bezboleśnie.
Co do pierworódek to jak byłam z wizyta na porodówce to położna mówiła, że coraz częściej zdarzają się pierworódki, które rodzą ekspresowo.

Napisane przez Megula91

no i jutro do pracy do 12 września przynajmniej te 2 miesiące wakacji wypoczęłam dam radę, co dziewczyny?

do mnie dzisiaj przyszły literki do kącik małej ładne?

śliczne, widziałam takie na allegro

Ale dziś miałam lekki zawał serca, mój kot podczas jedzenia zaczął się dziwnie zachowywać, cała szczęka mu drgała i łapką w pyszczku grzebał. Chciałam jej pomóc i zajrzeć do pyszczka ale nie chciała.
Tak się przeraziłam, że się dusi a ja nie wiedziałam jak jej pomóc w końcu sama się z tym uporała ale uczucie okropne. Od razu pomyślałam o tym, że dawno, dawno temu byłam na kursie pierwszej pomocy ( oczywiście dla ludzi :P) i mało z tego pamiętam.


Czy wybieracie się na jakiś kurs pomocy dla niemowlaków?
Ja miałam na SR trochę o tym, ale chyba za mało.

aa i jeszcze jedno pytanie, niedzieciowe. Jaki polecacie szampon do włosów farbowanych taki max do 30zł i z fajnym składem?

Poszłam dziś trochę pospacerować, zrobiłam 2km ale pachwiny mnie rozbolały więc wróciłam do domu:/ po drodze weszłam do butiku gdzie szyją kocyki z minky. Byłam przeciwniczką kocyków minky ale w końcu znalazłam wzór, który mi w 100% odpowiada i zamówiłam kocyk z poduszka antywstrząsową( nie wiem co o niej sądzić ale była w pakiecie, więc wzięłam :P ) .

[morrigan1986]

Napisane przez Ewula88

ja w to wierzę, wierzę w moc wizualizacji i przyciągania tego co dobre więc również myślę, że szybko urodzę i bezboleśnie.
Co do pierworódek to jak byłam z wizyta na porodówce to położna mówiła, że coraz częściej zdarzają się pierworódki, które rodzą ekspresowo.




śliczne, widziałam takie na allegro

Ale dziś miałam lekki zawał serca, mój kot podczas jedzenia zaczął się dziwnie zachowywać, cała szczęka mu drgała i łapką w pyszczku grzebał. Chciałam jej pomóc i zajrzeć do pyszczka ale nie chciała.
Tak się przeraziłam, że się dusi a ja nie wiedziałam jak jej pomóc w końcu sama się z tym uporała ale uczucie okropne. Od razu pomyślałam o tym, że dawno, dawno temu byłam na kursie pierwszej pomocy ( oczywiście dla ludzi :P) i mało z tego pamiętam.


Czy wybieracie się na jakiś kurs pomocy dla niemowlaków?
Ja miałam na SR trochę o tym, ale chyba za mało.

aa i jeszcze jedno pytanie, niedzieciowe. Jaki polecacie szampon do włosów farbowanych taki max do 30zł i z fajnym składem?

Poszłam dziś trochę pospacerować, zrobiłam 2km ale pachwiny mnie rozbolały więc wróciłam do domu:/ po drodze weszłam do butiku gdzie szyją kocyki z minky. Byłam przeciwniczką kocyków minky ale w końcu znalazłam wzór, który mi w 100% odpowiada i zamówiłam kocyk z poduszka antywstrząsową( nie wiem co o niej sądzić ale była w pakiecie, więc wzięłam :P ) .

7 września idę na zajęcia "Bezpieczny Maluch", one odbywają się cyklicznie w różnych miastach http://bezpiecznymaluch.com.pl/warsztaty Mam nadzieję nauczyć się co robić jak np. dziecko się zakrztusi.

Mam włosy farbowane i moimi ulubionymi szamponami są Biały Jeleń, Alterra - wszystko co ma prosty skład bez silikonów. Dla mnie szampon ma włosy oczyścić, od pielęgnacji koloru mam płukanki, od odżywienia maski i olejki. Byle nie używać szamponu przeciwłupieżowego, bo one wszystkie ściągają kolor. Rozpisałam się, ale ja z klanu włosomaniaczek.

[konwalia39]

Napisane przez morrigan1986

7 września idę na zajęcia "Bezpieczny Maluch", one odbywają się cyklicznie w różnych miastach http://bezpiecznymaluch.com.pl/warsztaty Mam nadzieję nauczyć się co robić jak np. dziecko się zakrztusi.

Mam włosy farbowane i moimi ulubionymi szamponami są Biały Jeleń, Alterra - wszystko co ma prosty skład bez silikonów. Dla mnie szampon ma włosy oczyścić, od pielęgnacji koloru mam płukanki, od odżywienia maski i olejki. Byle nie używać szamponu przeciwłupieżowego, bo one wszystkie ściągają kolor. Rozpisałam się, ale ja z klanu włosomaniaczek.

Na to trzeba się zapisać? Bo też bym poszła na te warsztaty.

[megilla]

Morrigan, dzięki za link! Wrzucę go na pierwszą stronę później.

[morrigan1986]

Napisane przez konwalia39

Na to trzeba się zapisać? Bo też bym poszła na te warsztaty.

Tak, na to trzeba się zarejestrować na tej stronie.

[słonik]

Morrigan - ozłocę Cię za ten link, dzięki przeogromne! Już od jakiegoś czasu myślałam o takich warsztatach, u mnie w sr są, ale płatne i myślałam, żeby się doedukować przez internet a tu taka niespodzianka Dzięki, dzięki!

[WKasiarr]

Napisane przez morrigan1986

7 września idę na zajęcia "Bezpieczny Maluch", one odbywają się cyklicznie w różnych miastach http://bezpiecznymaluch.com.pl/warsztaty Mam nadzieję nauczyć się co robić jak np. dziecko się zakrztusi.

Dzięki za link. Kurcze żałuję, bo termin mi nijak nie leży, buu, a poprzestawiać dnia w tej chwili już nie jestem w stanie. Trudno...
Napisz co nieco po zajęciach.

[morrigan1986]

Fajnie, że się Wam przydał

[NelkaHelka]

Właśnie dziś rozmawiałam z mężem o pierwszej pomocy, bo znajoma ostatnio skarżyła się na swoją dzidzię, że bardzo się dławi. A ja oczywiście zielona w temacie i nagle mnie olśniło, że w takiej sytuacji zaczęłabym panikować zamiast ratować...
Na szczęście TŻ jest strażakiem i będę mieć prywatne szkolenie :-D

[zai]

Fajne te warsztaty tylko termin nie bardzo mi pasuje Dwa dni przed porodem....
Uzmysłowiłyście mi, że muszę kupić pieluszki jednorazowe. Mam wielorazówki ale dla takiego noworodka wygodniejsze będą jednorazowe. Po za tym muszę do szpitala mieć... Czy może któraś skusiła się na Naty z rossmana? Pampersy mnie nie przekonują.

[megilla]

Ja juz po wizycie. Wszystko jest dobrze z Mala. Za to ja przypakowalam ponad 2kg od ostatniej wizyty. Mam 10kg na plusie.

[bluegirl]

O 21.10 mam wizytę, okropnie się stresuję. Jak na złość brzuch twardy i napięty.

[WKasiarr]

Napisane przez megilla

Ja juz po wizycie. Wszystko jest dobrze z Mala. Za to ja przypakowalam ponad 2kg od ostatniej wizyty. Mam 10kg na plusie.

Gratki za wizytę!

Napisane przez bluegirl

O 21.10 mam wizytę, okropnie się stresuję. Jak na złość brzuch twardy i napięty.

Trzymam kciuki! Nie stresuj się, to niczemu nie służy. Daj znać koniecznie.