2005-10-31, 09:29 | #1 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: U Pana Boga za piecem... :)
Wiadomości: 17 816
|
Perfumy Laury Biagiotti
Witajcie Chciałam zapytać czy macie ulubione perfumy tej projektantki? Sporo czasu temu, zawsze gdy byłam w perfumerii nie mogłam sobie odmówić, psiknięcia się "Laurą". Zapach był słodki, ogrzewający, lekki i bardzo dziewczęcy. Kręciłam się długo wokół tych perfum, jednak nigdy ich nie kupiłam. Zauważyłam, że aktualnie są one wycofane ze sprzedaży i coś mnie opętało Stwierdziłam, że te perfumy będą dla mnie idealne na nadchodzącą jesień. Zalicytowałam na allegro i zaraz pędzę na pocztę zrobić przelew, będę z niecierpliwością czekać na paczkę z Laurą. Czy ten zapach ma wśród Was fanki? Jakie inne perfumy Laury Biagiotti lubicie. Zapraszam do wpisywania się. Pozdrawiam Was cieplutko
Edytowane przez Kasiulka22 Czas edycji: 2005-10-31 o 09:31 Powód: lit. |
2005-10-31, 10:01 | #2 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2004-03
Wiadomości: 360
|
Dot.: Perfumy Laury Biagiotti
Uwielbiam Laure . Uwielbiam, ubóstwiam i ponoc jestem z nia kojarzona. To bez watpienia dla mnie arcydzielo sposrod wszystkich dziel LB.
Dawno temu podobaly mi sie tez Tempore donna, ale niestety nie weszlam w ich posiadanie jak jeszcze goscily na polkach perfumerii.Potem zatarlo mi sie w pamieci i pomylilam je z Sotto Voce/jak moglam a jednak...no ale dzieki Smoczycowej probce zweryfikowalam pamiec i przypomnialam sobie ze jednak Sotto Voce to jedynie piekna oprawa... Nie darze zadnym sentymentem Romy, Venezi ani Emotion. Szkaradziejstwa w rownie nieudanych flakonach. To moja opinia, bo np na mojej Mamie Roma pachnie duuzo lepiej niz na mnie, dystyngowanie...dla mnie niestety zbyt babciowato. |
2005-10-31, 10:33 | #3 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 2 639
|
Dot.: Perfumy Laury Biagiotti
Ja mialam kiedys Laure ktora przez dlugi czas byla moim ulubionym zapachem. Niestety potem nagle cos przestawilo mi sie w nosie i ten zapach zaczal mnie irytowac. Zuzylam butelke z wielkim trudem.
Pozostale zapachy jakos juz do mni enie docieraja. |
2005-10-31, 14:38 | #4 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-06
Wiadomości: 8 227
|
Dot.: Perfumy Laury Biagiotti
Cytat:
|
|
2005-10-31, 14:47 | #5 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 1 727
|
Dot.: Perfumy Laury Biagiotti
Ja z kolei jestem miłośniczką Sotto Voce Bardzo ciepłe i słodkie, pasuje mi mimo, że nie lubię zbyt wyraźnej waniliowej nuty w perfumach - w wydaniu Sotto Voce jest niezwykle akuratna
__________________
było, minęło. |
2005-10-31, 17:19 | #6 |
Rozeznanie
|
Dot.: Perfumy Laury Biagiotti
OJ Laure kocham od czasów liceum ale ich nie mam. Kochane czy one na prawde mają być wycofane? Bo jak tak to muszę koniecznie je jeszcze kupić.
|
2005-10-31, 18:08 | #7 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-04
Wiadomości: 4 720
|
Dot.: Perfumy Laury Biagiotti
Ja podobnie jak E najbardziej lubie Romę, miałam okazję powąchania, ponoszenia i posiadania wszystkich zapachów LB, ale jedynie z Roma sie polubiłyśmy.
Laura na mnie śmierdzi jakims paskudnym kwiatem (nawet nie wiem jakie ma nuty), Emotion dostałam w prezencie całe 90 ml i męczyłam przez lata, az w końcu się ich pozbyłam, Sotto Voce ma moja mama, na niej pachna nawet cąłkiem przyjemnie, choć jak zauważyłam ostatnio stoją nieuzywane od dobrych 2 lat Tempore Donna miałam swego czasu i również lubiłam, ale czy bym znowu mogła do nich wrócic, tego nie wiem |
2005-10-31, 20:57 | #8 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2003-08
Lokalizacja: Bolonia
Wiadomości: 290
|
Dot.: Perfumy Laury Biagiotti
Laury uwielbiam tylko: perfumy Roma i ich lzejsza delikatniejsza wersje, ktora teraz uzywam Aqua di Roma.
Czy ktos jeszcze je uzywa? Edytowane przez Jo Czas edycji: 2005-11-01 o 21:10 |
2005-10-31, 21:10 | #9 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2004-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 505
|
Dot.: Perfumy Laury Biagiotti
Cytat:
Za klasyczna Venezia nie przepadam, zapach Venezii Pastello znam tylko z flakonika, nie testowalam jej nigdy na skorze. Nie znam Tempore |
|
2005-10-31, 22:27 | #10 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-02
Wiadomości: 7 002
|
Dot.: Perfumy Laury Biagiotti
Tempore jest piekne waniliowe,odurzajace mężczyzn i ma taka szczypawke tak korci,kusi!!
Szkoda że juz trudno zdobyć.Tempore pasowało mi na zimne dni i NOCE! |
2005-10-31, 23:08 | #11 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 4 594
|
Dot.: Perfumy Laury Biagiotti
Cytat:
Z Laury Biagiotti najbardziej lubię (a przynajmniej lubiłam) Tempore i Romę, którą niedawno odświeżyłam sobie dzięki E .
__________________
Jaś ma: http://lb4f.lilypie.com/MTFXp2.png Antoś ma: http://lb1f.lilypie.com/AA2Gp2.png |
|
2005-10-31, 23:18 | #12 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Perfumy Laury Biagiotti
Lubię perfumy LB ale moim największym faworytem jest Tempore Donna, działa na mnie odurzająco, wręcz narkotycznie... Bardzo poprawia mi humor, uwielbiam jej wibrujące ciepło. Obok Cristobala to moje ukochane perfumy (cudowne na jesień czy zimę)
|
2005-10-31, 23:24 | #13 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 322
|
Dot.: Perfumy Laury Biagiotti
Najbardziej lubię Sotto Voce, Laurę nie bardzo mogłam znieść na swojej skórze, Tempore nigdy (szkoda) nie powąchałam inaczej, jak z korka , Roma ma w sobie coś urokliwego, kochała ją moja przyjaciółka ze studiów, ale ja wyczuwam w niej... zapach ławek w salce katechetycznej. Kocham kościelne zapachy, ale koniecznie musi to być wiejski drewniany kościółek przesycony kadzidłem vide BC, lub dostojny, porażający wręcz zapach gotyckiej katedry (robię sobie wielkie nadzieje, że Avignon spełni moje oczekiwania). No ale salka? Może się na miniaturkę skuszę
Zadziwię was możde, ale lubie Emotion. Nie znam nikogo, komu podobałby się ten zapach. A ja dostałam próbkę przy zakupie innych perfum i lubiłam skropić się nią wieczorem do łóżka. Dobrze, słodko mi się z nią spało Może to niekoniecznie najlepszy sposób na wykorzystanie pachnideł, ale sentyment mi pozostał |
2005-11-01, 07:51 | #14 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Perfumy Laury Biagiotti
W czasach minionych kiedy zapachy Laury Biagiotti były u nas popularne i szeroko dostępne, nie przepadałam za niczym, żaden jakoś konkretnie mi się nie spodobał, sama marka wydawała mi się taka dość banalna. Teraz, kiedy o zapachy LB raczej ciężko, postanowiłam odświeżyć nieco tę znajomość, no i niestety, ciągle nie ma ani jednego zapachu, który mogłabym/chciałabym nosić. Z tych które wąchałam, żaden mnie nie oszołomił, odnoszę głupie wrażenie że wszystkie zapachy LB mają jakąś jedną wspólną nutę w tle Najbardziej rozczarowało mnie Tempore Donna, którego miniaturkę nabyłam, i to dobrze, że tylko mini a nie np. od razu całą flaszkę...
__________________
|
2005-11-01, 09:23 | #15 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2004-02
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiadomości: 2 920
|
Dot.: Perfumy Laury Biagiotti
Cytat:
|
|
2005-11-01, 09:35 | #16 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: U Pana Boga za piecem... :)
Wiadomości: 17 816
|
Dot.: Perfumy Laury Biagiotti
Cytat:
|
|
2005-11-01, 12:18 | #17 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2004-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 505
|
Dot.: Perfumy Laury Biagiotti
Z kupowaniem Laury na Allegro radze uwazac - duzo podrob jest, i dobrze zrobionych. Wiem, bo sama sie nacielam
|
2005-11-01, 14:30 | #18 |
Żandarm na emeryturze
Zarejestrowany: 2003-12
Lokalizacja: Czasem mam wrażenie, że jestem z Marsa ;-)
Wiadomości: 4 045
|
Dot.: Perfumy Laury Biagiotti
Generalnie lubie kompozycje Laury Biagiotti, nawet jeśli się z nimi "nie identyfikuję", ale zawsze lubiłam Laurę, delikatniejszą wersję Venezi, czyli Pastello i Tempore Donna (ta szczególnie ładnie się na mnie rozwija).
Nie znoszę za to Romy (choć flakonik piękny) - zaczynam się przy niej dusić i pachnie na mnie klikanaście godzin. Hmm....Sama nie wiem, jak to sie stało, że nie wąchałam dotad Sotto Voce?
__________________
Terenówki na front Wsparcie zakupu samochodów dla wojska i do ewakuacji rannych oraz cywilów. Wsparcie polskich medyków pola walki na ukraińskim froncie: Grupa Damiana Dudy - W międzyczasie i Grupa Rudej - Awangarda |
2005-11-01, 15:55 | #19 |
Rozeznanie
|
Dot.: Perfumy Laury Biagiotti
Co do Laury to też kupiłam na Allegro, ale jak Laura była jeszcze w perfumeriii niestety była to podróba, na szczęście otrzymałam zwrot pieniążków. Wczoraj po tej alarmującej wiadomości czym prędzej odwiedziłam allegro i ceny są podejrzanie niskie i w większości testery. W takim razie muszę się w nią zaopatrzyć w jednej z internetowych perfumerii.
|
2005-11-01, 16:02 | #20 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2004-03
Wiadomości: 360
|
Dot.: Perfumy Laury Biagiotti
Cytat:
Roma na mojej skorze nie poraza uroda, no coz...ale wierze ze ma swoje zwolenniczki |
|
2005-11-01, 16:12 | #21 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2004-03
Wiadomości: 360
|
Dot.: Perfumy Laury Biagiotti
Cytat:
|
|
2005-11-01, 16:14 | #22 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2004-03
Wiadomości: 360
|
Dot.: Perfumy Laury Biagiotti
Cytat:
Moje uwielbienie Laury ma podłoże mocno sentymentalne. Dostałam ten zapach 10lat temu na pocieszenie po odejściu Kogoś bliskiego. I z tym czasem mi sie kojarzy. |
|
2005-11-05, 11:29 | #23 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 6 678
|
Dot.: Perfumy Laury Biagiotti
Ja uwielbiam LB. Ma świetne perfumy. Moje ulubione to Sotto Voce.
Ąwitny zapach i piękny flakonik. Szkoda, że do tanich nie należą. Ogłosiłam wielkie oszczędzanie przed weselem, więc mogę teraz tylko pomarzyć o Sotto Voce, ale na ślub pewnie nie wytrzymam i je sobie kupię |
2005-11-05, 12:55 | #24 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2002-03
Wiadomości: 990
|
Dot.: Perfumy Laury Biagiotti
Pamiętam czasy, kiedy wody LB były dość dostępne - wtedy nie wywoływały takich emocji jak teraz. Nawet ja patrzę teraz na nie inaczej, wiadomo - urok niedostępności. Ale do rzeczy: faktycznie zdają się mieć jakąś wspólną, miękką ale i nieco zdradliwą nutkę. Sporo i namiętnie używałam jedynie Venezii (jakoś pod koniec liceum), uważam, że to bardzo kobiecy i bardzo charakterystyczny zapach, choć to coś niepowtarzalnego pamiętam jedynie przez mgłę. Chętnie odświeżyłabym znajomość. Teraz mam jedynie miniaturkę Laury i czasem ją sobie wącham - zapach jest totalnie nie mój, ale ładny, pasuje mi do uduchowionych istot cierpiących na depresję (Benitko, to oczywiście nie o Tobie! ).
Długie lata przymierzałam się do Romy - to zapach z klasą, ale cóż z tego, kiedy na mniej jest tak potwornie słodki! Nie moge go znieść - jednak. Tempore Donna - nie zachwyciły mnie, kiedy stały jeszcze w perfumerii, pootem o nich zapomniałam, teraz na fali zachwytów byłam bliska kupienia w ciemno. Na szczęście Smoczyca ma miniaturkę, która rozwiała jakiekolwiek wątpliwości. Zapach jest imo okropny, płaski, syntetyczny, po prostu żaden (przepraszam fanki, to tylko moja osobista opinia). Sotto Voce niestety nie znam, ale też miałam z nim styczność w przeszłości - i nie pozostawił po sobie nic, zero wspomnień - więc wnioskuję, że był równie "odkrywczy" co Tempore Donna. Za to flakonik śliczny Emotion - tez mi się podobały! Mocno orzeźwiające, owocowe, słodziuchne w miły sposób. Prawie-prawie kupiłam, ale przy ostatecznym teście rozbolała mnie głowa i straciłam dla nich serce. |
2005-11-06, 14:01 | #25 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2004-09
Wiadomości: 196
|
Dot.: Perfumy Laury Biagiotti
Ja należę do fanek Emotion. Nawet jesli przez pare miesiecy ich nie uzywam, muszą stać na półce. To takie moje perfumy "na dobry dzień"
|
2005-11-06, 15:02 | #26 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2004-03
Wiadomości: 360
|
Dot.: Perfumy Laury Biagiotti
[QUOTE=elve] Teraz mam jedynie miniaturkę Laury i czasem ją sobie wącham - zapach jest totalnie nie mój, ale ładny, pasuje mi do uduchowionych istot cierpiących na depresję (Benitko, to oczywiście nie o Tobie! ).
Haha no mam nadzieje, bo ja uduchowiona jestem na wesolo Widze, ze z Tempore Donna masz wrazenia swiezutkie, az szkoda ze takie - łudze sie jednak ze moze jak to bywa z miniaturkami przez ich nieszczelnosc moze uroda tego egzemplarza uleciala wraz z uplywem czasu...jak to bylo z mich nieszczesnych Rochasach... no ale poki co łudze sie nadal i za niedlugo sama zweryfikuje moje wspomnienia z probka od Pixie |
2005-11-10, 14:04 | #27 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: U Pana Boga za piecem... :)
Wiadomości: 17 816
|
Dot.: Perfumy Laury Biagiotti
Benitko pomocy. Zwracam się do Ciebie jako osoby, która używa Laury. Dziś po długich, a ciężkich przesyłka do mnie dotarła. Pojemnośc perfum miała wynosić 75 ml, a jest 50 ml - tu wielki minus dla sprzedającej bo nieprawidłowo podała pojemność buteleczki. Ta Laura jest używana chociaż brakuje w niej tylko kilku ml (ja zakupiłam używaną świadomie od dziewczyny która nie zajmuje się sprzedażą różnych perfum na Allegro). Woda perfumowana ponoć zakupiona na bezcłówce. Pod spodem buteleczki jest napisane
Eau de parfum Eurocos London EC1A 4DD Giorgio Beverly Hills Inc. Beverly Hills Made in UK Jest także numer 7119. Ta Laura jest niezwykle intensywna, zdecydowanie mocniejsza niż woda toaletowa, która próbowałam jak jeszcze była w perfumeriach, chociaż zapach wydaje mi się identyczny tylko naprawdę mocno zintensyfikowany. Będę wdzięczna za Twoją odpowiedź. Pozdrawiam serdecznie |
2006-06-29, 20:31 | #28 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 5 118
|
Laura Biagiotti
Czy mozna u nas dostac jeszcze perfumy Roma? Nie widzialam ich u nas, a nie pamietam w ogole zapachu, jedynie meskie, ktorych nie znosilam
Co myslicie ogolnie o zapachach Laury? Ktorych uzywacie i ktore sa jeszcze dostepne? |
2006-06-29, 21:06 | #29 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 8 064
|
Dot.: Laura Biagiotti
W Polsce są chyba ogólnie wycofane, ale dostępne na allegro w całkiem przystępnych cenach. Ja bardzo lubię Romę. Jest taka elegancka, wytrawna. Na początku niebanalnie gorzko grejfrutowa, odrobinę ziołowa. Potem na niektórych (na mnie ) wychodzi kościelne kadzidło i gdzieś tam u spodu słodycz. To dla mnie najpiękniejszy zapach Biagiotti.
Dużym sentymentem darzyłam też Tempore Donna - taki miękki, słodki, spokojny zapach. Wanilia, gdzieś tam w tle czekolada. Z sentymentu kupiłam jakiś czas temu miniaturkę, ale okazało się, że to już nie to. Tempore kojarzy mi się z Desnudą i jednak wolę tą ostatnią. |
2006-06-30, 15:36 | #30 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-06
Wiadomości: 8 227
|
Dot.: Laura Biagiotti
Na mnie Roma ma początek miętowo-grejfrutowy, potem tak pięknie głaszcze skórę wanilią Ubóstwiam ją i używam cały czas, choć x różnym natężeniem od lat -nastu
Znajomość z Tempore odświeżyłam dzięki Doridee I na mnie wanilii niet ani też czekaolady mad: Na mnie jest jakaś taka trawiasta! Aż pytałam Doridee, czy dobrze fioleczkę odpachniła - ale widać, tak dziwacznie moja skóra ją zmienia Przepiękna jest Venezia i Venezia Pastello - kwiatowe, słodkie, ultrakobiece W klasycznej na początku jest jakaś gorzka nuta - na szczęście czuje się ją tylko po przystawieniu nosa do nadgarstka Sotto Voce mam jeszcze odrobinkę i to one bardziej kojarzą mi się z Desnudą Słodkie, mocne, intensywne. Emotion i Laura - nie są może złymi zapachami, ale są jednak trochę bez wyrazu, przy ich pięknych kuzynkach Męską Rome lubię, ale znacznie bardziej Aqua di Roma Ropuszko, szukaj jej w bezłówkach |
Nowe wątki na forum Perfumy |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 11:47.