czuję się okropnie zagubiona... - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Seks

Notka

Seks Tutaj porozmawiasz o seksie. Masz pytania związane z życiem seksualnym lub szukasz porady? Dołącz do nas. Podziel się doświadczeniem, dodaj opinię.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2012-08-13, 18:33   #1
carolinka128
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 21

czuję się okropnie zagubiona...


Witam Was..
Jestem Karolina, Mam 20 lat, i jestem bardzo naiwna. Chciałabym od Was usłyszeć jakieś słowa, które by mnie postawiły do pionu, żeby już nigdy nie powtórzyć tych głupot.. Ogólnie całe życie jestem sama, miałam kilku chłopaków, najdłuższe związki po 3 miesiące.. Często na imprezach po pijaku całowałam się z rożnymi chłopakami, wmawiając sobie ze do niczego więcej nie dojdzie. Niestety zawiodłam się na sobie (choć i tak samo całowanie się z kim popadnie też mnie dołowało, bo na trzeźwo, jestem raczej nieśmiała, trzeba ode mnie buziaki wyciągać, że tak powiem) z żadnym moim chłopakiem nie uprawiałam seksu, czekałam na odpowiedni moment, chciałam żeby mój pierwszy raz był z tym chłopakiem którego naprawdę kocham, ale niestety już tak nie będzie. Pewnego razu na ognisku kilka miesięcy temu, spotkałam chłopaka z którym kiedyś sie całowalam, zaczęłam z nim rozmawiac, był miły, pozniej za duzo wypilam, tyle ze poprostu nie pamietam, jak z tym chlopakiem wyladawalam w lozku... tak przespalam sie z nim, i nie mial zabezpieczenia, dotarlo to do mnie dopiero po kilku godzinach kiedy wrocilam do siebie, zaczęłam panikować. Przyajciele mi pomogli, poszliśmy do ginekologa po tabletke 72.. pozniej mialam chyba z 2 miesiace taki metlik w glowie, jeszcze bylam zdana na to zeby widziec na codzien tego kolesia... miałam obsesje na jego punkcie, nie wiem jakas glupia nadzieje, ze moze mnie nie wykorzystal, i ze sie odezwie ze jakoś to bedzie, a z drugiej storny go nienawidziłam i w tym momencie go juz tylko nienawidze, czulam sie jak szmata.. nie zdałam sesji w pierwszym terminie przez to , że cały czas myślalam o tym jaka jestem głupia, wupatrywałam go cały czas tam gdzie mogł się znaleźć.. chore! na szczśecie przyjaciele mnie wspierali mówili. ze kazdy popelnia bledy, tylko ze mialam nadzieje ze naucze sie cos po tym błedzie.. a tak nie jest.. kilka dni temu na imprezie pilam z kilkoma znajomymi, byl tam tez kolega mojego kolegi, 2 raz w zyciu go widzialam, poklocilam sie z koleżanką i zaczelam z nim rozmawiac, plakac itp. pozniej wrocilismy do pokoju i ze zlosci chcialam sie nawalic, i to zrobilam.. tylko nie myslalam ze wyladuje z tym chlopakiem w takiej sytuacji.. urwal mi sie film, ponoc caly czas sie z nim calowalam, i zniknęliśmy na godzine, mam takie urywki jak jestesmy w takim pomieszczeniu i jestem cala gola, a on zaklada prezerwatywe.. nie bylam w stanie nic zrobic. rano obudzilam sie jeszcze pijana z nim w lozku, tam gdzie wszyscy mieli nocowac, bylam juz ubrana, a on przytulony do mnie, widocznie wtedy jeszcze nie skojarzyłam co sie stało, bo całowałam sie z nim i zachowywaliśmy się jak para. On powiedzial mi ze bylismy gdzies i bylam goła, ze go to jarało.. ze wszedl we mnie kilka razy, że uwazal , jak to usłyszałam to się troche przebudziłam, bo myślałam, że tylko się całowaliśmy, że nie dosżło do seksu... ale w drodze do domu dalej sie z nim calowalam i śmiałam, jakbym z nim była związana.... dopiero jak w domu przespalam sie, to wieczorem zrozumialam co sie stalo, a w ten dzien znow mielismy sie spotkac z tymi samymi znajomymi, tym razem bez alkoholu, tak poprostu. Tym razem nie czułam złości do tego chłopaka, normlanie z nim zartowalam, chyba byłam jeszcze troche pijana;/ ale juz nie dałam się mu nawet dotknąc, chcoiaż cały czas mnie podrywał. Póżniej zaczelam z nim rozmawiac, czy nie mam sie bac, czy napewno sie zabezpieczyl, powiedzial ze tak. przez jeden dzien sie tym nie przejomowalam, 2 dni pozniej dostalam okres, ale tak dzisiaj siedze i mysle o sobie jak o szmacie. Wiem ze to przez alkohol, ale tyle ludzi pije alkohol i nie robi takich glupot, dlaczego ja musze.. normalnie bym takiego czegoś nie zrobiła, wstydze się nawet mowić o seksie. i nie chce robic teraz z siebie ofiary bo wiem, ze powinnam nie pic, z tym ze tez nie potrafie wyczuc kiedy mam przestac. a w moim srodowisku (studia, akademik) nie da sie nie isc na impreze, z czego tez nie chcialabym rezygonowac bo lubie bawić sie z ludzmi ( oczywiscie nie chodzi o te zabawy..). postanowiłam, ze poorstu za wszelką cene nie bede tyle pic, ze na namowy typu :ze mną sie nie napijesz? - bede odpowiadac nie wiem agresją, jakkolwiek. Nie hcodzi o to że jestem uzalezniona, bo nie jestem, tylko to co robie po alkoholu... wiem, że trudno cokolwiek tu powiedzieć, ale jak macie jakiś pomysł, to pomóżcie. Nawet mojej najlepszej przyjaciółce boje sie powiedziec o tym drugim razie, boje się że już całkwiem będzie o mnie źle myśleć.. wiem tylko ja ten chłopak.. i koelzanka i kolega, któzy mam nadzieje nie powtózą dalej.. a może to też to że tęsknie za tym, żeby byc z kimś,i wręcz marze o chłopaku, z którym czułabym się bezpieczna, i żadne takie głupie rzeczy by mi do głowy nie przychodziły... bo wiem, że jak z kimś jestem, to go nie zdradze, nie zdarzyło się tak nigdy. Bo wtedy mam poczucie że jestem komuś potrzebna, ale też nie chce na siłe szukąc chłopaka.. prosze pomóżcie mi jakoś ...
carolinka128 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-13, 18:56   #2
maybelline
Zakorzenienie
 
Avatar maybelline
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: z Honolulu :)
Wiadomości: 9 499
Dot.: czuję się okropnie zagubiona...

Spróbuj mniej pić na imprezach. Nie jest to wcale takie trudne, i da się dobrze bawić bez alkoholu- nawet by z tego, że można się pośmiać z osób pijanych Jak ktoś Cię namawia, to po prostu odmawiaj, nikt nie powinien Cię zmuszać do tego czego nie chcesz, nie musisz odmawiać używając agresji. Nie wiesz kiedy przestać pić? Powinnaś już się tego nauczyć, po jakiej dawce alkoholu zaczyna odbijać Ci szajba, i kręci się w główce.
a co z tym drugim chłopakiem? może z nim by się coś udało? odzywa się do Ciebie? .. Spróbuj być śmielsza, poznasz kogoś na pewno kto wypełni tą pustkę i tęsknotę
__________________
ból jest przejściowy. duma trwa wiecznie.
maybelline jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-13, 19:06   #3
carolinka128
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 21
Dot.: czuję się okropnie zagubiona...

dziękuję, myślałam, że zostanę zbombardowana:P hmm na imprezach włąśnie pije, żeby być smielsza, tylko że właśnie, czasem jestem za śmielsza.. ten drugi chlopak.. hmm później wtedy jak byliśmy trzeźwi myślałam, że może by coś z nim mgoło być, chcoiaż wcale mi się nie podobał, ale na imprezie mi się abrdzo dobrze z nim rozmawiało, jeszcze przed... no wiadomo czym, i przedwczoraj też, nie wiem nie miałam mu nic za złe.. ale on raczej jest osobą, która lubi mieć dużo "panienek", ma stała dziewczynę, chcoiaż cały czas mówił, że z nią zerwał, ale koleżanką z nia rozmwiała, i wtedy keidy ja z nim uprawiałam seks..oni mieli być razem.. ehh czuje że zepsułam jej życie, choć nieświadomie.. ona pewnie nigdy się o tym nie dowie. Ale on cały czas powtarzał na tym drugim sptokaniu, już po.. że bardzo mu się podobam, uśmiechał się do mnie, mówil ze napisze do mnie itp. hmm i co i nic. ale w sumie to dobrze, bo nie jest chyba za porządnym facetem.. i nie chciałabym żyć w świadomości, że on gdzieś na imprezie podrywa inne dziewczyny.. zresztą ta dziewczyna kora była wtedy ze mną i się z nią kłóciłam, mówila, ze on mial z nia przyejchac na ta impreze, ale jak się dowiedział, że ja będe, to nie wziął jej.. widocznie sobie zaplanowal.. ehh
carolinka128 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-13, 19:10   #4
uleczkap
Raczkowanie
 
Avatar uleczkap
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 100
Dot.: czuję się okropnie zagubiona...

nie przejmoj sie tak postarahs sie po prostu mniej pic napewnio ci sie uda
uleczkap jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-13, 19:15   #5
maybelline
Zakorzenienie
 
Avatar maybelline
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: z Honolulu :)
Wiadomości: 9 499
Dot.: czuję się okropnie zagubiona...

hmm to faktycznie ten drugi na pewno nie jest dla Ciebie, skoro ma dziewczynę, a Ciebie bierze na boczku..
no nic jedyne co musisz zrobić, to mniej pić na imprezach i wtedy nie będzie nieprzyjemnych sytuacji których będziesz żałowała..
__________________
ból jest przejściowy. duma trwa wiecznie.
maybelline jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-13, 19:25   #6
carolinka128
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 21
Dot.: czuję się okropnie zagubiona...

Postaram sie mniej pić. to postanowione. Właśnie się dowiedziałam, że ten chłopak się dzisiaj spotkał z tą swoją dziewczyna i wcale nie miał zamairu z nią zerwać, heh.. no ale cóż.. tylko jej współczuję, ale ja się w nic nie wtrącam, nie chce mieć jeszcze przez to problemów.. teraz jedyne co w tym dobre że użył prezerwatywy, mam nadziję.. ale i tak moja samoocena jest pognieciona na ziemii, kiedyś nie pomyslałabym że mogę być taką dziwką. wręcz obrzydzały mnie takie dziewczyny...
carolinka128 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-13, 20:13   #7
agne19s
Zadomowienie
 
Avatar agne19s
 
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 1 106
Dot.: czuję się okropnie zagubiona...

mniej pij koniecznie a jak chlopak zdradza swoja obecna dziewczyna i nawet nie potrafi jej tego powiedziec to jest zwyklym tchorzem. trzeba ponosic konsekwencje za swoje czyny
agne19s jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2012-08-13, 20:27   #8
LadyMK
Zakorzenienie
 
Avatar LadyMK
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Ziemia
Wiadomości: 3 535
Dot.: czuję się okropnie zagubiona...

kazdy ma prawo do zrobienia głupstwa, taka jest młodość i to jest wybaczalne. Najważniejsze to wyciągać dobre wnioski.
Powodzenia! i głowa do góry

ps ja również wstydzę się swojego postępowania z okresu 19-22lata. Mi nauka trochę więcej zajęła.
__________________
"Potrafię płakać a po chwili w siebie wierzyć, mimo doświadczeń mam cel, aby zwyciężyć"

Szczęściara
LadyMK jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-13, 21:45   #9
chocolateheart08
Raczkowanie
 
Avatar chocolateheart08
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Śląskie
Wiadomości: 91
Dot.: czuję się okropnie zagubiona...

Tak jak już wcześniej zostało powiedziane, musisz przestać pić a przynajmniej się ograniczyć Jakby nie było to swoim zachowaniem po alkoholu ( całowanie z byle kim itp ) nie pokazujesz jaka jesteś naprawdę. Marzysz o wspaniałym porządnym facecie , a uważam ze żaden taki się Toba nie zainteresuje jeśli będziesz robiła dalej to co robisz.
Trzymam za Ciebie kciuki ,uda Ci się !
__________________
63kg--->56kg


chocolateheart08 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-13, 22:20   #10
carolinka128
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 21
Dot.: czuję się okropnie zagubiona...

wiem.. i nie chce być tak odbierana, bo ja każdego pocałunku żałuje, znaczy kiedyś mi to nie przeszkadzało - jestem wolna, robie co chce, moge się pocałować co mi tam, ale później stało się to nie wiem nałogiem, i później kac moralny.. i coraz gorsze sytuacje.. nie chce tego, bo za niedługo nie bede mogła patrzec w lustro, co i tak z trudem robie czasem, bo nie chce mi się wierzyć, że mogłam się tak stoczyć.. musze się ogranąć! chcę, chcę, muszę! i nie chce się juz tak bawic! musze znalezc kogos kto będzie mnie szanował a ja jego... dziękuje dziewczyny**
carolinka128 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-14, 00:14   #11
lilka_vanilka
Zakorzenienie
 
Avatar lilka_vanilka
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 3 905
Dot.: czuję się okropnie zagubiona...

I kolejny wazny argument za ograniczeniem picia: może wtdy dojrzysz na jakiejś imprezie fajnego chłopaka, którego warto poznać. A pij tylko tyle, żeby dodac sobie animuszu. Może sprawdzaj w lusterku ( mnie to pomagało) jak Twoje odbicie będzie się uśmiechać, będziesz czuła się piekna, noc cudowna, a Ty odpowiesz sobie twierdząco na pytanie "Czy mam ochotę tańczyć do białego rana?" - to znak, że alko czas odstawić spełnił swoją funkcję pij wodę, a po jakims czasie mozesz znów sączyć jakiegoś drinka.

I tak jak piszą dziewczyny - wazne, że wyciagnęłas wnioski. To błędy młodości
__________________
_/\"/\_
(=^.^=)(")
(,("')("')
lilka_vanilka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-08-14, 12:54   #12
eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 11 924
Dot.: czuję się okropnie zagubiona...

Popelnianie bledow jest rzecza ludzka, ale jezeli ktos powtarza ciagle i nieustannie ten sam blad, to juz jest idiota - przeczytalam to gdzies raz, nie pamietam autora tej wypowiedzi, wybacz.

Przestan tak chlac. Pomyslalby kto, ze na codzien jestes taka niesmiala i spokojniutka, ale do wodki Ci reka pierwsza idzie i chlejesz na umor Nie szanujesz sie w tym momencie, w ogole; juz sie przespalalas z 'kim popadlo', ba, stracilas dziewictwo i nawet nic z tego nie pamietasz. No tragedia, dziewczyno. Czuc patologia wrecz. Trzeba siasc i zastanowic sie nad soba gleboko. Moze pomyslec nad zmiana towarzystwa? Albo miec przy sobie jedna, zaufana, fajna kolezanke - nie chlejaca tak jak Ty, ktora bedzie miala na Ciebie oko.
eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-14, 15:01   #13
carolinka128
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 21
Dot.: czuję się okropnie zagubiona...

wiem , że jestem idiotką.. na prawde kiedy jestem trzeźwa, jestem rozsądna, wiem co mozna co nie. Jestem lubianą osobą, pozytywnie odbieraną, cały czas śmiejącą się itp. nie mówiłam, że jestem spokojna, nie jest tak, zawsze robie coś szalonego, ale pozytywnego nawet jak jestem trzeźwa. co innego jak się napiję, dalej jestem pozywtywa śmiejąca, ale trace kontrole w zły sposób...;/ dlatego myśle o tym cały czas i nie wychodze od wczoraj z domu, nie mam ochoty.. boje sie iśc na impreze.. boję się też, że nie podołam temu.. ehh. a z tym , że jestem niesmiała chodzilo mi o to że w kontaktach z chłopakami na trzeźwo. nie chodze na randki jak ktoś mnie zaprosi, bo nie umiem rozmawiać z chłopakami, któym się podobam. jak z kimś jestem w związku, to rzadko daję się dotknąć, bo się wstydzę.. oczywiście nie jakoś z przesadą, ale tak jest. na długo odkładam dalsze kroki. czuję się teraz jak śmieć, ale czasu nie cofne.. oby tym razem to wsyztko mnie czegoś nauczyło.!!
carolinka128 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-14, 16:51   #14
uleczkap
Raczkowanie
 
Avatar uleczkap
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 100
Dot.: czuję się okropnie zagubiona...

nie ejstes idtiotka nie mow tak o sobie karzdy popelbnia bledy tak jak dziweczyny pisza. trzymaj sie bedzie wszystko dobrze
uleczkap jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-14, 17:21   #15
Corvette
Zadomowienie
 
Avatar Corvette
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Tam,Tu i Teraz, Nie Raz
Wiadomości: 1 028
Dot.: czuję się okropnie zagubiona...

Na trzeźwo jesteś "barankiem" a po kilku głębszych "Diabeł" Tobą rządzi
Nie będę powtarzać to co już powiedziano.
Pomyśl tylko czy przez takie zachowanie nie przylgnie do Ciebie łatka "łatwa dupa" albo "lafirynda". Nie piszę tego aby Cię urazić.
Corvette jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-14, 17:35   #16
burrito_
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: Wawa
Wiadomości: 302
GG do burrito_
Dot.: czuję się okropnie zagubiona...

Mniej alkoholu. To takie trudne?

Nie rozumiem stwierdzenia, że jesteś na studiach, mieszkasz w akademiku i dlatego masz innego wyjścia jak tylko imprezować. Nie chcesz, nie imprezujesz. Problemu nie widzę
burrito_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-14, 17:41   #17
_Matilde_
Biała Dama
 
Avatar _Matilde_
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: świętokrzyskie
Wiadomości: 6 434
Dot.: czuję się okropnie zagubiona...

Niejedna z nas ma takie ekscesy na koncie, jasne że się żałuje ale Ty oczekiwałaś jakiegoś potępienia publicznego, sama siebie nazywasz dziwką. Dziewczyno, wyluzuj, naprawdę, bo oszalejesz od tych myśli. Którakolwiek z wizażanek by coś takiego napisała to byś ją pocieszała. Każdy ma prawo do błędu, ale Ty sobie go nie przyznajesz. Trochę wyrozumiałości dla samej siebie! Nie podoba Ci się co robisz po alko, to musisz nad piciem zapanować. Myślę że to po prostu takie niekontrolowane picie imprezowe, nie myślisz tylko się bawisz. To się da zmienić. Nie chcesz pić wcale to mówisz głośno i wyraźnie że jesteś na lekach - działa, ludzie nie nalegają. Chcesz pić to pij trochę, jak zaszumi to poczekaj aż trochę wywietrzeje dopiero sięgaj po więcej. Nie pij równo z facetami! Ja robiłam ten błąd że nic nie jadłam, i tylko piłam całą noc. Trzeba coś zjeść albo przed imprezą porządny posiłek albo w trakcie cokolwiek, choćby chipsy. I nie martw się, widzisz, po pijaku się trafia najczęściej określony typ faceta, ale na trzeźwo też się prędzej czy później jakiś znajdzie, Twoja nieśmiałość jest nawet urocza, jak komuś będzie naprawdę zależało to z Tobą będzie
__________________
Weź głęboki wdech
Życie wokół ciebie słodkie jest jak bananowy dżem


Webook
Filmweb
Last.fm
_Matilde_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-14, 18:03   #18
carolinka128
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 21
Dot.: czuję się okropnie zagubiona...

wlasnie najgorsyz problem z tym piciem. musze ograniczyc wiem. a w akadmeiku juz tak jest ze jest duzo imprez a mam duzo znajomych i ciagle jakies imprezy, ale to nei tak ze oni sa zli ci znajomi, poprostu na tych imprezach sa tez inni ludzi, i o to chodzi.. dlatego tak, bede mowila ze ejstem na lekach ze mam jakas chorobe przewleklą. bede uważac, bo teraz nie chodzi o moją dobrą zabawe, tylko o moją reputacje. nie chce jej zepsuć ejscze bardziej, a wręcz przeciwnie poprawić. o!
carolinka128 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-14, 18:16   #19
uleczkap
Raczkowanie
 
Avatar uleczkap
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 100
Dot.: czuję się okropnie zagubiona...

trzymam kciuki dawaj znac jesli cos bendzie nie tak
uleczkap jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-08-14, 18:18   #20
burrito_
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: Wawa
Wiadomości: 302
GG do burrito_
Dot.: czuję się okropnie zagubiona...

Cytat:
Napisane przez carolinka128 Pokaż wiadomość
wlasnie najgorsyz problem z tym piciem. musze ograniczyc wiem. a w akadmeiku juz tak jest ze jest duzo imprez a mam duzo znajomych i ciagle jakies imprezy, ale to nei tak ze oni sa zli ci znajomi, poprostu na tych imprezach sa tez inni ludzi, i o to chodzi.. dlatego tak, bede mowila ze ejstem na lekach ze mam jakas chorobe przewleklą. bede uważac, bo teraz nie chodzi o moją dobrą zabawe, tylko o moją reputacje. nie chce jej zepsuć ejscze bardziej, a wręcz przeciwnie poprawić. o!
Ale ja wiem jak jest w akademikach
Nie rozumiem po co wymyślać niestworzone rzeczy na swój temat tylko po to żeby nie pić Skoro nie masz "złych" znajomych to na pewno zrozumieją, że pijesz tyle i tyle. Sama kiedy jestem na imprezie np. omijam 1-2 kolejki( jeśli chodzi o wódkę ) i dopiero potem za 3 razem piję znowu i nikt się nie czepia i nie pyta dlaczego to robię bo to chyba oczywiste
Brak Ci samokontroli, to jest najgorsze.
burrito_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-14, 18:36   #21
carolinka128
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 21
Dot.: czuję się okropnie zagubiona...

Brak Ci samokontroli, to jest najgorsze.[/QUOTE]



dokladnie, i wiem, i za kazdym razem chce robić to co pisałas, z tym piciem, ale mi sie nie udaje, bo jestem marnym zawodnikiem, ale tymrazem sie zawezme i dam rade jakoś powstrzymywać się od upijania sie, fajnie jest czasem jak sie zakreci w glowie, ale po co to. tyle ze tak tylko mowie, zoabczymy jak bedzie w prkatyce, jak narazie nie zapowiada sie tu zadna wielka impreza, uff, koelzanka mnie na piwo wyciagala, nawet tego nie chce, choc wiem ze po jednym czy dwoch piwach z kolezanką na mieście nic glupiego bym nie zrobila.
carolinka128 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-15, 11:39   #22
kalincia
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 13 025
Dot.: czuję się okropnie zagubiona...

Jrśli po pijaku podrywasz facetów, całujesz i uprawiasz seks, a potem masz sobie za złe, to tylko niepicie cię ratuje. Przecież nie trzeba koniecznie...wybacz, ale wyglądasz mi na uzależnioną jednak...
kalincia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-15, 12:46   #23
LadyMK
Zakorzenienie
 
Avatar LadyMK
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Ziemia
Wiadomości: 3 535
Dot.: czuję się okropnie zagubiona...

miala 2 przypadku ktorych zaluje i juz wyglada na uzalezniona?
ona po prostu wstydzi się odmówić, nie potrafi odmówić, jest zbyt słaba, boi się być w "centrum" uwagi (w tym centrum się jest jedynie przez chwilę ). Stąd się biorą błędy młodości, jeszcze raz czy 2 razy pożałuje swojego zachowania i automatycznie nauczy się odmawiania

Ja dość szybko zaczęłam odmawiać. Nawet będąc na weselach wiem, że wypić nie mogę, bo nie podobam się sobie po alko (cera robi się jakaś sucha, mimika twarzy bezwładna, mało seksownie i bez klasy itp itd). Na weselach odwracam kieliszek, często słyszę, że to jest niekulturalne. A mi się wtedy tylko chce śmiać ... A jak odwraca ktoś na chama to mówię tylko "pijesz dwa na raz? chyba że chcesz, żebym wylała, to spoko lej"
Za jakiś czas ta osoba jest bezwładna, śmierdząca, na następny dzień wielce zmordowana kacem. A ja? bawię się do rana i to co mnie boli następnego dnia to.... nogi, a nie głowa
Jeśli natomiast jest jakaś impreza zwykła i ktoś jest nachalny z namawianiem... odmawiam mu raz, drugi i trzeci powtarzam. Nie działa? to używam niecenzuralnych słów.
A dlaczego? bo nie zależy mi na zdaniu takiej osoby o mnie. Co innym powie? jaki argument będzie miała ta osoba: "M jest taka i owaka, bo nie działa pić..." lol
Mnie takie odmawianie i picie w ilościach jakie ja wiem, że jest odpowiednie jest... dobre, czuję się sama w sobie silniejsza
__________________
"Potrafię płakać a po chwili w siebie wierzyć, mimo doświadczeń mam cel, aby zwyciężyć"

Szczęściara

Edytowane przez LadyMK
Czas edycji: 2012-08-15 o 12:47
LadyMK jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-15, 13:00   #24
kalincia
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 13 025
Dot.: czuję się okropnie zagubiona...

Nie, nie miała dwóch przypadków. Miała dwa przypadki seksu po alkoholu, ale wiele przypadków zachowań, które na trzeźwo jej się nie podobały. Żałowała ich. Jeśli w tej sytuacji nadal pije na imprezach, to , wybacz, ale oznacza to chyba, że nie potrafi nie pić, będąc na imprezie.
kalincia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-15, 13:21   #25
carolinka128
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 21
Dot.: czuję się okropnie zagubiona...

Kalincia -szanuję Twoje zdanie, może tak jest, może nie...
kiedyś miałam, taką obsesje , że może jednak coś ze mną nie tak, że moża jestem uzależniona, ale nie wstaje rano i nie mówie sobie: "kurde trzeba się napić, aa ale ekstra zaraz sie napije!" albo "aaa zaraz pójde na impreze i się nawale" porostu zawsze zaczynam niewinnie pic ze znajomymi, a pozniej mi odwala. i wiem ze to jest złe. tyle że jestem słaba psychicznie, naiwna.

LadyMK - podoba mi się Twój stosunek do picia i Twoja ostatnia wypowiedź, chcę być taka! to trudne, ale powoli się naucze. Bo ogólnie nie uważam się za złą osobę. Mam taki problem, (nie tylko ten włąściwie, ale ten sobie sama zgotowałam) inni mają inne problemy, też z nimi walczą. Ja chcę rozpocząć "naukę trzeźwości" że się tak wyraże.

Edytowane przez carolinka128
Czas edycji: 2012-08-15 o 13:22
carolinka128 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-15, 13:26   #26
LadyMK
Zakorzenienie
 
Avatar LadyMK
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Ziemia
Wiadomości: 3 535
Dot.: czuję się okropnie zagubiona...

Jest wrażliwa i przejmuje się opinią innych.
Pewnie, że są silne charaktery, które nie potrzebują nauki, żeby umieć wyrazić siebie, swoją opinię. Ale ona takim charakterem nie jest.
I skupmy się na tym, ale nie nam wystawiać opinię, czy ona jest uzależniona czy nie.

Jeden potrzebuje 1go kopa a inny potrzebuje 10kopów. Gdybyśmy wszyscy byli tacy sami to byłoby nudno

---------- Dopisano o 14:26 ---------- Poprzedni post napisano o 14:21 ----------

Cytat:
Napisane przez carolinka128 Pokaż wiadomość
Kalincia -szanuję Twoje zdanie, może tak jest, może nie...
kiedyś miałam, taką obsesje , że może jednak coś ze mną nie tak, że moża jestem uzależniona, ale nie wstaje rano i nie mówie sobie: "kurde trzeba się napić, aa ale ekstra zaraz sie napije!" albo "aaa zaraz pójde na impreze i nie nawale" porostu zawsze zaczynam niewinnie pic ze znajomymi, a pozniej mi odwala. i wiem ze to jest złe. tyle że jestem słaba psychicznie, naiwna.

LadyMK - podoba mi się Twój stosunek do picia i Twoja ostatnia wypowiedź, chcę być taka! to trudne, ale powoli się naucze. Bo ogólnie nie uważam się za złą osobę. Mam taki problem, (nie tylko ten włąściwie, ale ten sobie sama zgotowałam) inni mają inne problemy, też z nimi walczą. Ja chcę rozpocząć "naukę trzeźwości" że się tak wyraże.
Dasz radę ja musiałam dostać kilka razy po dupie, żeby się nauczyć. Nie mówię tu o seksie po alko, tylko o innych zachowaniach też (w moim przypadku nadmierna agresja...) . Każdy popełnia różne błędy i (nie oszukujmy się) ma do tego prawo.
Tylko hipokrytą jest ten, który mówi, że się nie lubi takiego a nadal to robi.

Do góry głowa. Pamiętaj, że fajnie jest odstawać od grupy, być sobą, wtedy jesteś interesującym obiektem, inteligentnym, wzbudzasz szacunek. No i większe prawdopodobieństwo, że poznasz odpowiedniego faceta.
Bo żaden poważny facet nie spojrzy na narąbaną dziewczynę...
__________________
"Potrafię płakać a po chwili w siebie wierzyć, mimo doświadczeń mam cel, aby zwyciężyć"

Szczęściara
LadyMK jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-15, 13:33   #27
new_me
Zadomowienie
 
Avatar new_me
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 1 906
Dot.: czuję się okropnie zagubiona...

Cytat:
Napisane przez burrito_ Pokaż wiadomość
Mniej alkoholu. To takie trudne?

Nie rozumiem stwierdzenia, że jesteś na studiach, mieszkasz w akademiku i dlatego masz innego wyjścia jak tylko imprezować. Nie chcesz, nie imprezujesz. Problemu nie widzę
dokladnie

piszesz ze inni tez pija alkohol a Ciebie to spotyka.. pomysl, moze pija z umiarem? albo maja znajomych ktorzy widza ze jak jakis chlopak ciagnie gdzies zalana kolezanke to jakos na to reaguja
new_me jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-15, 14:00   #28
carolinka128
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 21
Dot.: czuję się okropnie zagubiona...

nie wiem czy piją z umiarem czy nie, ale raczej piją tyle co ja i nie wszyscy mają takei same zahcowania, niektórzy właśnie agresja, niekórzy tak jak ja, niekórzy poporstu idą spać, niekórzy bawią sie dalej... a co do znajomych to nie winie ich za to. bo przeciez nie będa za każdym razem patrzeć na mnie.. ja znikam zawsze w najmniej oczekiwanych momentach zresztą na imprezach jest tyle ludzi...później oni dzwonią. ale nie mam tel przy sobie, ahh no nie będe teg tłumaczyć, mam znajomych którzy reagują, ale oni nie zawsze są na tych smaych imprezach. i już wiem, naucyzłam się . że nie przy wsyztkich moge się napić. mam nauczke, tym razem wierze w siebie, że sobie poradze, i nie są to puste słowa, bo nie ptorafie przestać o tym myśleć, o tym co może keidyś ze mnie ozstac, jak będe tak dalej postępować ...
carolinka128 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-15, 20:03   #29
_Matilde_
Biała Dama
 
Avatar _Matilde_
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: świętokrzyskie
Wiadomości: 6 434
Dot.: czuję się okropnie zagubiona...

Czy jesteś uzależniona bardzo łatwo sprawdzić – postanów sobie że nie pijesz np. przez miesiąc w ogóle alko, nawet łyczka, po prostu nie. I nie unikaj imprez tylko idź i po prostu nie pij. Jak wytrzymasz to znaczy że nie ma problemu, a jak nie wytrzymasz, cóż, możesz się usprawiedliwiać ale sama przed sobą musisz przyznać że coś jest na rzeczy i że warto coś z tym zrobić. Ja wiem że takie imprezy wciągają, trudno odmówić, łatwo się zapomnieć, ale po prostu sprawdź czy potrafisz się powstrzymać. Ja też na początku studiów wpadłam w ten szał imprez, też się o siebie bałam i też zrobiłam sobie taki test J Nie tylko siebie się uczysz, sprawdzasz mozliwości siły woli, ale i się przekonujesz że bez alko się bawisz równie dobrze no i masz okazję z bardzo bliska ale trzeźwym okiem zobaczyć co alko robi z ludźmi, to bardzo zniechęca do picia też J Myślę że to po prostu w Twoim przypadku też taki szał, po prostu musisz się przekonać że w inny sposób też się da z powodzeniem funkcjonować na imprezie
__________________
Weź głęboki wdech
Życie wokół ciebie słodkie jest jak bananowy dżem


Webook
Filmweb
Last.fm
_Matilde_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-15, 21:35   #30
Jeremy
Raczkowanie
 
Avatar Jeremy
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 37
Dot.: czuję się okropnie zagubiona...

Widać że jesteś dobrą dziewczyną ale jeszcze jesteś bardzo naiwna.
__________________
Miłość znaczy, że nigdy nie musisz mówić "przepraszam".
Jeremy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Seks


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 07:00.