|
Notka |
|
Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności. |
|
Narzędzia |
2015-03-03, 11:45 | #1 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 729
|
Skomplikowana sytuacja w pracy/ dobry kolega
Witam drogie Wizażanki. Od pewnego czasu męczy mnie pewna delikatna sprawa i chciałabym żeby szersze grono osób spojrzało na to z boku, bo oszaleję.
Może ktoś miał podobną sytuację ? Może ktoś mi poradzi jak z tego wybranąć z twarzą? Od ok. pół roku pracuję w nowym miejscu pracy. Poznałam tam kolegę, z którym zaczęłam się coraz bardziej zbliżać(?) do siebie. Na tyle, że spędzamy ze sobą niemal cały wolny czas w firmie, wszystkie przerwy, drogę z i po pracy, długo ze sobą rozmawiamy. Patrzy mi się w oczy, jest "przypadkowy" dotyk, szuka kontaktu sam z siebie...niemal wszystko co by wskazywało na to, że mu się podobam. No właśnie, pół roku a nie padła żadna propozycja spotkania z jego strony. Ja za to wpadłam jak śliwka w kompot, ta cała pułapka wspólnego spędzania czasu w pracy w ogóle mi nie pomaga.... Zaczęło mi to ciążyć. Wzięłam więc sprawę w swoje ręcę i napisałam do niego niezobowiązującego maila, odpisał po paru godzinach, w miarę kolejnych wiadomości zaczęłam lekki flirt i niestety wtedy zamilknął na dobre.... Czuję się załamana. Czy źle zinterpretowałam fakty? Jak mam się teraz zachowac w pracy gdy go zobaczę? Nie będę potrafiła udawać że mnie to nie zabolało.... |
2015-03-03, 11:59 | #2 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: stąd
Wiadomości: 36 831
|
Dot.: Skomplikowana sytuacja w pracy/ dobry kolega
ALe co konkretnie mu napisałaś? "Lekki flirt" może mieć różne definicje
A jak się zachowywać? NORMALNIE, jakby nic się nie stało |
2015-03-03, 12:14 | #3 | |
Biała Dama
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: świętokrzyskie
Wiadomości: 6 434
|
Dot.: Skomplikowana sytuacja w pracy/ dobry kolega
Cytat:
|
|
2015-03-03, 13:41 | #4 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 3 142
|
Dot.: Skomplikowana sytuacja w pracy/ dobry kolega
|
2015-03-03, 15:25 | #5 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 526
|
Dot.: Skomplikowana sytuacja w pracy/ dobry kolega
Początek-niczym moja historia z TŻ To samo-rozmowy w pracy, dotyk, szukanie bliskości i moje tysiące pytań-czy nadinterpretuję, może mi się wydaje, może ma kogoś, a ze mną tylko flirtuje, może jestem tylko koleżanką itd. itp. To trwało 3 miesiące, koleżanka też siała mi zamęt, że czemu nie bierze telefonu ode mnie albo gdzieś nie zaprosi... aż pewnego dnia zaproponował spotkanie
Jeżeli chodzi o Ciebie, to albo faktycznie źle odebrałaś jego znaki lub po prostu gośc spanikował-"krok do przodu, dwa w tył"... Czekaj na rozwój sytuacji. Wykonałaś 1 krok, teraz ruch należy do niego-albo to pociągnie, albo uda, że nic się nie stało... |
2015-03-03, 16:13 | #6 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Szwajcaria
Wiadomości: 3 567
|
Dot.: Skomplikowana sytuacja w pracy/ dobry kolega
Nie jest zainteresowany, to jedno.
A drugie, naprawdę zastanów się czy chcesz sobie utrudniać życie romansami w miejscu pracy.
__________________
Wymiana książkowa, czyli porządki styczniowe https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...3#post44413363 |
2015-03-03, 16:16 | #7 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 6 023
|
Dot.: Skomplikowana sytuacja w pracy/ dobry kolega
Zrobiłaś krok, zaczęłaśt filtrować, facet nie podjął tematu i nie połknął haczyka, znaczy jest niezainteresowany. Będzie chciał czegoś więcej niż koleżeństwa to na pewno to okaże.
__________________
Mój telefon zna inne wyrazy i inną ortografię. Bardzo za niego przepraszam. |
2015-03-03, 18:37 | #8 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 729
|
Dot.: Skomplikowana sytuacja w pracy/ dobry kolega
Dzięki Wam za odpowiedzi.
Niestety do tej pory cisza a minęło prawie dwa dni. Chyba jednak nie jest zainteresowany. Pytanie tylko : jak mam się teraz zachować w pracy? Niestety ale nie dam teraz rady normalnie z nim rozmawiać i dalej spedzac tyle czasu, strasznie mnie to zabolalo...mam udawać ze nic się nie stało ? ---------- Dopisano o 19:37 ---------- Poprzedni post napisano o 19:34 ---------- Cytat:
Wtedy zamilknal. |
|
2015-03-03, 18:56 | #9 |
Uzależnienie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 14 453
|
Dot.: Skomplikowana sytuacja w pracy/ dobry kolega
może zasnął
__________________
Bridezilla |
2015-03-03, 20:20 | #10 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 729
|
Dot.: Skomplikowana sytuacja w pracy/ dobry kolega
Hehe może .... I śpi 2 dni ale domyslam się ze to może być śmieszne z boku...
|
2015-03-03, 21:20 | #11 |
Biała Dama
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: świętokrzyskie
Wiadomości: 6 434
|
Dot.: Skomplikowana sytuacja w pracy/ dobry kolega
Moim zdaniem nic zdrożnego w tej rozmowie nie było. Faceci się nie peszą tak byle czym. Na ogół Choć możliwe że to wrażliwy egzemplarz
Myślę że nakręciłaś się i teraz panikujesz. Ja bym półżartem zapytała jak go spotkasz w pracy czy tak się przestraszył Twojej propozycji, że zamilkł. W każdym razie jakoś bym się starała nawiązać do tamtej rozmowy i wyciągnąć z niego czy zauważył próbę flirtu i co on na to. Sama mówisz, że nie potrafisz udawać że nic się nie stało, i słusznie, bo byś nie zrobiła nic w kierunku wyjaśnienia sytuacji i dalej byś tkwiła w rozkminach czy coś z tego budiet czy nie. A tak się może coś ruszy wte albo wewte |
2015-03-03, 21:47 | #12 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 575
|
Dot.: Skomplikowana sytuacja w pracy/ dobry kolega
|
2015-03-04, 04:58 | #13 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: stąd
Wiadomości: 36 831
|
Dot.: Skomplikowana sytuacja w pracy/ dobry kolega
Kurczę, ja tu też nic zdrożnego nie widzę, więc nie wiem czemu się nie odzywa
|
2015-03-06, 10:17 | #14 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 14 836
|
Dot.: Skomplikowana sytuacja w pracy/ dobry kolega
Bo jego dziewczyna przeczytała wasza korespondencję i zrobiła mu awanturę.
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...story by Elfir *** Kiedy stwórca składał ten świat, miał mnóstwo znakomitych pomysłów, jednak uczynienie go zrozumiałym jakoś nie przyszło mu do głowy. T.Pratchett |
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 06:20.