Zakupy na Vinted

[Fenenna]

Napisane przez Iwonalodz

Dziewczęta czy jak sprzedająca usunęła produkt po wysłaniu do mnie to ja już nie mogę dodać komentarza?

Możesz dodać komentarz

[Iwonalodz]

Napisane przez Fenenna

Możesz dodać komentarz

Jestem na kompie, wchodzę w jej profil i nie mam: dodaj komentarz Wchodzę w naszą konwersację i też nie mam takiej opcji. Pierwszy raz mam coś takiego i nie wiem gdzie się dodaje te komentarze? Dodawałam wcześniej bez problemu, a teraz nie wiem gdzie i zgłupiałam

[Fenenna]

Napisane przez Iwonalodz

Jestem na kompie, wchodzę w jej profil i nie mam: dodaj komentarz Wchodzę w naszą konwersację i też nie mam takiej opcji. Pierwszy raz mam coś takiego i nie wiem gdzie się dodaje te komentarze? Dodawałam wcześniej bez problemu, a teraz nie wiem gdzie i zgłupiałam

Kurcze....ja ostatnio też dawałam komentarz jak rzecz juz była usunięta (sprzedająca usunęła zaraz po tym jak kliknelam kup teraz) i przycisk "zostaw komentarz" był na samym dole konwersacji...To ja już nie wiem

[Iwonalodz]

Napisane przez Fenenna

Kurcze....ja ostatnio też dawałam komentarz jak rzecz juz była usunięta (sprzedająca usunęła zaraz po tym jak kliknelam kup teraz) i przycisk "zostaw komentarz" był na samym dole konwersacji...To ja już nie wiem

Mogę tylko napisać do niej wiadomość, zgłosić ją lub zablokować

Nie kupowałam przez kup teraz, więc chyba jak ona wykasowała rzecz to nie dodam tego komentarza

[Fenenna]

Napisane przez Iwonalodz

Mogę tylko napisać do niej wiadomość, zgłosić ją lub zablokować

Nie kupowałam przez kup teraz, więc chyba jak ona wykasowała rzecz to nie dodam tego komentarza

A tak, to inna sytuacja. Nawet nie wiedziałam że jak się kupi poza vinted to można (czy można było) wystawić na v komentarz jeśli ta rzecz jest nadal dostępna

[Iwonalodz]

Napisane przez Fenenna

A tak, to inna sytuacja. Nawet nie wiedziałam że jak się kupi poza vinted to można (czy można było) wystawić na v komentarz jeśli ta rzecz jest nadal dostępna

Kupiłam na Vinted, ale nie przez Kup Teraz i zawsze póki był przedmiot można było dodać komentarz. Teraz nie mogę go dodać, bo Sprzedająca po wysłaniu wykasowała przedmiot.

[Pani_Robot]

A można na Vinted nie przez kup teraz? Czy to jest po prostu prywatny przelew itd? Bo ja też nie miałam tej opcji. Chyba mozesz tylko poprosic ich w osobnej wiadomosci o interwencję w sprawie tego użytkownika.

[Iwonalodz]

Napisane przez Pani_Robot

A można na Vinted nie przez kup teraz? Czy to jest po prostu prywatny przelew itd? Bo ja też nie miałam tej opcji. Chyba mozesz tylko poprosic ich w osobnej wiadomosci o interwencję w sprawie tego użytkownika.

Można nie przez Kup teraz.
To jest prywatny przelew, ale kupujesz na Vinted tylko bez tej ochrony Vinted i jak tak kupisz(sprzedasz) i zaznaczysz, że przedmiot kupiony przez taką użytkowniczkę/wnika to można potem dodać komentarz. Przynajmniej dotąd ja mogłam je wystawiać zarówno jako sprzedająca, jak i kupująca, a tu pierwszy raz nie mogę.
Bo sprzedająca za szybko skasowała ofertę i nie mogę w nią wejść, bo jest usunięta. No szkoda, bo zawsze komentarze są mi pomocne i chętnie wystawiam.

[Misia452]

Napisane przez Pani_Robot

A można na Vinted nie przez kup teraz? Czy to jest po prostu prywatny przelew itd? Bo ja też nie miałam tej opcji. Chyba mozesz tylko poprosic ich w osobnej wiadomosci o interwencję w sprawie tego użytkownika.

No można. Ja tak sprzedaje




Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Pani_Robot]

Totalnie nie miałam pojęcia, bo kupowałam tak raz i nie było opcji wystawienia komentarza, czyli chyba sprzedająca też nie wiedziała, że tak się zaznacza.

Sprzedaż mi ruszyła 9 rzeczy w 5 dni.

[523c2d977675f8d89e6472eefe6f460b6ab4010a_6580dd2588396]

Napisane przez Pani_Robot

Totalnie nie miałam pojęcia, bo kupowałam tak raz i nie było opcji wystawienia komentarza, czyli chyba sprzedająca też nie wiedziała, że tak się zaznacza.

Sprzedaż mi ruszyła 9 rzeczy w 5 dni.

Super! U mnie wszystko stoi, chyba czas na podmiankę zdjęć

[Fenenna]

Ja co jakiś czas wrzucam ponownie te same ubrania i staram się co parę dni wrzucać coś uzupełniającego. Na dzis również przygotowałam 5 bluzek...ale za mocno zainspirowalam się Pani_Robot () i też postanowiłam wyjątkowo poprasowac rzeczy, zorganizować ładne tło i przedobrzylam
Z 5 rzeczy na sprzedaż zrobiły się 3 bo jedna przypalilam żelazkiem (naprawdę nie wiem jak do tego doszło, chyba aplikacji z brokatem nie można prasować ) a druga chciałam sfotografować na bialym stole jak zwykle ale z przykuwającym uwagę wazonem rumiankow i groszków ozdobnych i ten cholerny pyłek wyleciał z kwiatów wprost na białą bluzkę Zapralam od razu ale plama nie puści, będzie kolejna koszulka "po domu"....
Więcej się tak nie będę starać

[4bf691ac28ce4b7c42a5e5e37940d2d92e088cdd_611061f254610]

udało mi się posprzedawać trochę rzeczy. Dzisiaj wystawiłam staniki z metkami i książki nieczytane w większości. Może strategia niskich cen okaże się dalej skuteczna

[Pani_Robot]

Ja się reklamuję na Forum na noce... w różnych wątkach tematycznych plus założyłam swój, ale rzeczy klikają mi się... nad ranem. Dwa swetry poszły o 4 i 5 rano. W dzień trudno się przebić i znika się w tłumie, a wrzucone reklamy o 1 czy 2 zostają do tej 5 widoczne. Dodaję napisy na zdjęciach - np markę, albo, że nowe z metkami, albo skład czy cechę produktu - że spódnica jest na tiulowej halce. Wrzucam też do tematycznych wątków z danym kolorem, wzorami, kwiaty do wątku z kwiatami. Ale to trzeba mieć czas i zacięcie codziennie te 15 minut poświęcić i właśnie najlepiej w nocy.
Widzę, że szans na basicowe bluzki nie ma żadnych. Takie "nieco bezpłciowe, bezpieczne klasyki do spódnic", a mam ich ze 20, nowych i mi się zmieniła koncepcja garderoby Wiszą, odwiedzone 2-3 razy, zmieniam zdjęcia, wrzucam od nowa... nic. Za to stare kolekcje z Zary, jeśli mają metki, to zaczęły mi schodzić, ale tylko kiedy dorzucam inne ciuchy prawie codziennie. A, no i z racji, że mamy falę upałów, to idą swetry W tym tygodniu co najmniej trzem paniom musiało być zimno
Posucha z ubraniami biurowymi, jak teraz większość pracuje z sypialni...

Coś mi się wydaje, że sporo ubrań zostanie w kategorii "wisi od roku, więc oddam za parę złotych, tylko to ode mnie zabierz", albo powbijam się z nimi na charytatywne bazarki na leczenie zwierzaków, tam może ktoś kliknie, tyle czy ja mam na to czas? Kiedyś człowiek nieświadomy niczego wyrzucał z czystym sumieniem.


A jak Wasze zakupy? Ja się ostatnio uspokoiłam, bo w ubiegłym mcu kliknęłam ze 40 ciuchów i tym samym skompletowałam kapsułę na lato. Zaliczyłam kilka wpadek typu "nie pasuje", ale nie dostałam nic uszkodzonego, ani nawet z widocznymi śladami. Tyle, że znowu... z 10 nowych szmatek do puszczenia dalej. I tak w kółko. Jak niby mam przestać mieszkać w szafie?

Fenenna wspólczuję przygód. Sama czekam aż coś spalę

[b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267]

Napisane przez Pani_Robot

Ja się reklamuję na Forum na noce... w różnych wątkach tematycznych plus założyłam swój, ale rzeczy klikają mi się... nad ranem. Dwa swetry poszły o 4 i 5 rano. W dzień trudno się przebić i znika się w tłumie, a wrzucone reklamy o 1 czy 2 zostają do tej 5 widoczne. Dodaję napisy na zdjęciach - np markę, albo, że nowe z metkami, albo skład czy cechę produktu - że spódnica jest na tiulowej halce. Wrzucam też do tematycznych wątków z danym kolorem, wzorami, kwiaty do wątku z kwiatami. Ale to trzeba mieć czas i zacięcie codziennie te 15 minut poświęcić i właśnie najlepiej w nocy.
Widzę, że szans na basicowe bluzki nie ma żadnych. Takie "nieco bezpłciowe, bezpieczne klasyki do spódnic", a mam ich ze 20, nowych i mi się zmieniła koncepcja garderoby Wiszą, odwiedzone 2-3 razy, zmieniam zdjęcia, wrzucam od nowa... nic. Za to stare kolekcje z Zary, jeśli mają metki, to zaczęły mi schodzić, ale tylko kiedy dorzucam inne ciuchy prawie codziennie. A, no i z racji, że mamy falę upałów, to idą swetry W tym tygodniu co najmniej trzem paniom musiało być zimno
Posucha z ubraniami biurowymi, jak teraz większość pracuje z sypialni...

Coś mi się wydaje, że sporo ubrań zostanie w kategorii "wisi od roku, więc oddam za parę złotych, tylko to ode mnie zabierz", albo powbijam się z nimi na charytatywne bazarki na leczenie zwierzaków, tam może ktoś kliknie, tyle czy ja mam na to czas? Kiedyś człowiek nieświadomy niczego wyrzucał z czystym sumieniem.


A jak Wasze zakupy? Ja się ostatnio uspokoiłam, bo w ubiegłym mcu kliknęłam ze 40 ciuchów i tym samym skompletowałam kapsułę na lato. Zaliczyłam kilka wpadek typu "nie pasuje", ale nie dostałam nic uszkodzonego, ani nawet z widocznymi śladami. Tyle, że znowu... z 10 nowych szmatek do puszczenia dalej. I tak w kółko. Jak niby mam przestać mieszkać w szafie?

Fenenna wspólczuję przygód. Sama czekam aż coś spalę

Swetry idą bo zaraz jesień. Sama dzisiaj kupowałam siostrzenicom kurtki/bluzy/swetry.
Sobie też dzisiaj kliknęłam botki na jesień, bo nie chcę się obudzić jak zwykle z ręką w nocniku. Mam też już polubione 2 futerka i się zastanawiam, ale jeszcze przeglądam.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Pani_Robot]

[1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;88801352]Swetry idą bo zaraz jesień. Sama dzisiaj kupowałam siostrzenicom kurtki/bluzy/swetry.
Sobie też dzisiaj kliknęłam botki na jesień, bo nie chcę się obudzić jak zwykle z ręką w nocniku. Mam też już polubione 2 futerka i się zastanawiam, ale jeszcze przeglądam.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

Cieszę się latem i absolutnie nie myślę w ten sposób, ale chyba coś w tym jest. Kolejny sweter poszedł.

[NocnaWiedma]

Ja nie kupuję, moje rzeczy też raczej wiszą niż się sprzedają. Jedna rzecz w tym miesiącu. Poszła w 15 minut po wystawieniu maksymalnie. Nie mam też akurat w tym momencie dużo do wystawienia, więc większych wrzutek brak .

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267]

Napisane przez Pani_Robot

Cieszę się latem i absolutnie nie myślę w ten sposób, ale chyba coś w tym jest. Kolejny sweter poszedł.

Imo, kto miał uzupełnić letnią garderobę to już to zrobił. Teraz czas uzupełnić jesienną

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[NocnaWiedma]

To ja mam dużo więcej aktualnie do uzupełnienia jeśli chodzi o lato. O jesień/zimę myślę, że mam co trzeba .

[b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267]

Mi na jesień by się przydało jakieś okrycie wierzchnie pasujące do adidasów. Mam same płaszcze a mi się nie chce z psem wychodzić w botkach.
Stąd pomysł na jakieś futerko/misia czy coś w tym stylu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Pani_Robot]

Napisane przez Fenenna

Ja co jakiś czas wrzucam ponownie te same ubrania i staram się co parę dni wrzucać coś uzupełniającego. Na dzis również przygotowałam 5 bluzek...ale za mocno zainspirowalam się Pani_Robot () i też postanowiłam wyjątkowo poprasowac rzeczy, zorganizować ładne tło i przedobrzylam
Z 5 rzeczy na sprzedaż zrobiły się 3 bo jedna przypalilam żelazkiem (naprawdę nie wiem jak do tego doszło, chyba aplikacji z brokatem nie można prasować ) a druga chciałam sfotografować na bialym stole jak zwykle ale z przykuwającym uwagę wazonem rumiankow i groszków ozdobnych i ten cholerny pyłek wyleciał z kwiatów wprost na białą bluzkę Zapralam od razu ale plama nie puści, będzie kolejna koszulka "po domu"....
Więcej się tak nie będę starać

Także... dołączyłam - wycięta dziura w jedwabnym sweterku Massimo Dutti.
Odskoczyła mi golarka do swetrów. Teraz szukam usług cerowania...

[4bf691ac28ce4b7c42a5e5e37940d2d92e088cdd_611061f254610]

[1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;88801500]Imo, kto miał uzupełnić letnią garderobę to już to zrobił. Teraz czas uzupełnić jesienną

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

A mnie zeszło teraz trochę letnich ciuchów. Chyba że jakies bawelniane ktos bedzie nosil w innej porze roku

[Fenenna]

Napisane przez Pani_Robot

Także... dołączyłam - wycięta dziura w jedwabnym sweterku Massimo Dutti.
Odskoczyła mi golarka do swetrów. Teraz szukam usług cerowania...

Ehh... dlatego boje sie golarek, dostałam od rodziców na święta i jeszcze ani razu nie użyłam.


A jak zaproponować cenę potencjalnej kupującej? Jak ktoś dodaje moją rzecz do ulubionych dostaję powiadomienie na maila i tam w treści jest coś w stylu "wyjdź z inicjatywą, rozpocznij rozmowę", ja te maile od razu usuwam żeby mieć porządek w skrzynce, ale teraz chciałabym jednak coś komuś zaproponować i jest jakaś możliwość żeby to zrobić?

[Pani_Robot]

Napisane przez Fenenna

Ehh... dlatego boje sie golarek, dostałam od rodziców na święta i jeszcze ani razu nie użyłam.


A jak zaproponować cenę potencjalnej kupującej? Jak ktoś dodaje moją rzecz do ulubionych dostaję powiadomienie na maila i tam w treści jest coś w stylu "wyjdź z inicjatywą, rozpocznij rozmowę", ja te maile od razu usuwam żeby mieć porządek w skrzynce, ale teraz chciałabym jednak coś komuś zaproponować i jest jakaś możliwość żeby to zrobić?

Na kompie w dzwoneczku masz cala historie polubien, jak na nie klikasz, otwiera Ci się okno wiadomości.

Wiesz co, golarką trzeba zaczac od starego swetra i sie nauczyc - musi lezec na plasko, najlepiej na desce do prasowania. Ona niesamowicie odnawia ubrania, a na 20 swetrow zrobiłam dziurkę dwa razy. Naprawa to jakieś bodajże 15zł, więc nadal warto.

[umman]

Napisane przez NocnaWiedma

Ja nie kupuję, moje rzeczy też raczej wiszą niż się sprzedają. Jedna rzecz w tym miesiącu. Poszła w 15 minut po wystawieniu maksymalnie. Nie mam też akurat w tym momencie dużo do wystawienia, więc większych wrzutek brak .

to i tak sukces, u mnie jedna na kwartał. Za to przybieram...i przybieram

[chimay]

Napisane przez umman

to i tak sukces, u mnie jedna na kwartał. Za to przybieram...i przybieram

U mnie też nie. Tyle za ja nie wykupuję opcji "push" (nie wiem, jak się to nazywa po polsku). Wiec jak coś wrzucę, to albo ktoś kupi od razu, albo ewentualnie zaznaczy serduszkiem i tyle. Potem nie dzieje się nic.
Jak odświeżacie zdjęcia, to tylko je podmieniacie czy usuwacie ofertę i wstawiacie od nowa z nowymi zdjęciami?

[NocnaWiedma]

Napisane przez umman

to i tak sukces, u mnie jedna na kwartał. Za to przybieram...i przybieram

Dziś mi się sprzedała jedną rzecz, którą wstawiłam ze dwa tygodnie temu, więc muszę obwieścić sukces numer dwa .

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Pani_Robot]

Napisane przez chimay

U mnie też nie. Tyle za ja nie wykupuję opcji "push" (nie wiem, jak się to nazywa po polsku). Wiec jak coś wrzucę, to albo ktoś kupi od razu, albo ewentualnie zaznaczy serduszkiem i tyle. Potem nie dzieje się nic.
Jak odświeżacie zdjęcia, to tylko je podmieniacie czy usuwacie ofertę i wstawiacie od nowa z nowymi zdjęciami?

Usuwam lub daję do ukrytych na jakiś czas. Zmieniam co miesiąc - dwa.

Spędziłam przy Vinted 72 godziny w tym tygodniu - pranie, prasowanie, odkłaczanie, robienie zdjęć, pomierzenie, dodawanie napisów, wstawianie ogłoszeń, reklamowanie się w wątkach na forum...

Zeszło mi 9 rzeczy w tygodniu, a czuję się jak dętka.
I raptem oporządziłam może ze 75-80 sztuk? Czyli jeszcze ze dwa razy tyle... Wychodzi godzina na jedno ubranie

[umman]

Napisane przez NocnaWiedma

Dziś mi się sprzedała jedną rzecz, którą wstawiłam ze dwa tygodnie temu, więc muszę obwieścić sukces numer dwa .

Oo to

[susse]

Zaczynam swoją przygodę z Vinted? Macie jakieś rady jak szybko wyprzedać pół szafy?


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz