Mamusie marcowe 2018 cz. 8 - porodówka lutowych inwigilantek - Strona 127 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2018-03-23, 08:20   #3781
nadalka
Zakorzenienie
 
Avatar nadalka
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Hej Mazury, Mazury...
Wiadomości: 15 388
Dot.: Mamusie marcowe 2018 cz. 8 - porodówka lutowych inwigilantek

Powiem Wam, że u mnie wyjątkowo sutki i brodawki w wyśmienitej formie. Przystawiam mała kilka razy dziennie, w szpitalu praktycznie non stop a nawet wrażliwe się nie zrobiły.
Dziwne, bo ze starsza po dobie miałam tak bolące że mi oczy z orbit wychodziły.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Iga i Ola
nadalka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-03-23, 08:20   #3782
julietta83
Zakorzenienie
 
Avatar julietta83
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 4 718
Dot.: Mamusie marcowe 2018 cz. 8 - porodówka lutowych inwigilantek

Dolly, na początku musiałam nastawiać budzik i wybudzać małego na karmienie, teraz też nastawiam co 3,5 godziny, ale gdzieś tak po 3 mała głodomorra sama daje znać
nawet jak dostaje butelkę, to i tak często muszę na chwilę go do piersi przystawić, bo nie zasypia

wspœłczuję uszkodzonych i bolących brodawek, ja nawet nie używam żadnych kremów, małemu tylko na początku przystawienia zdarza się ugryźć mnie z nerwów, ale potem jest bardzo grzeczny

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
julietta83 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-03-23, 08:42   #3783
Jolinko
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 1 144
Dot.: Mamusie marcowe 2018 cz. 8 - porodówka lutowych inwigilantek

Hejka 😊

Mój mały strasznie ciężko oddychał nocą i tak mu coś w tym nosku chroboli 😐 mam nadzieję że to nie początek kataru... Bo ja lekki katar mam więc może to zarazilam ? Ech, oby nie, bo się pochlostam 🙁

L budzi się sam do karmienia, przeważnie już mega zły, i jak to mój mąż ocenił: robi szczupaka (tj szarpie głowa na boki z otwartym dziubkiem) 😉

Też bym chciała ściągnąć chociaż kilka porcji pokarmu, ale u mnie się no nie da.

Przychodzi dziś połozna do nas.
A ja muszę wybrać się do pracy w sprawie macierzyńskiego. Nie wiem po co, mąż zniósł w zeszłym tyg akt uro i kazali mi jeszcze przyjsc. Oczywiście nie chce mi się jak jasny pieron!!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Jolinko jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-03-23, 09:07   #3784
asiula1306
Zakorzenienie
 
Avatar asiula1306
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 8 385
Dot.: Mamusie marcowe 2018 cz. 8 - porodówka lutowych inwigilantek

Cytat:
Napisane przez nadalka Pokaż wiadomość
Powiem Wam, że u mnie wyjątkowo sutki i brodawki w wyśmienitej formie. Przystawiam mała kilka razy dziennie, w szpitalu praktycznie non stop a nawet wrażliwe się nie zrobiły.
Dziwne, bo ze starsza po dobie miałam tak bolące że mi oczy z orbit wychodziły.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
A wtedy przeszedl ci ten bol po jakims czasie czy tak bylo poki karmilas piersia? Bo mnie boli sam moment zasysania, potem jak juz je to nic nie czuje ale ten poczatek czesto zniecheca mnie do podania cyca

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
asiula1306 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-03-23, 09:17   #3785
Nicole`_
Zakorzenienie
 
Avatar Nicole`_
 
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: ♥
Wiadomości: 7 055
Dot.: Mamusie marcowe 2018 cz. 8 - porodówka lutowych inwigilantek

Zaraz podlaczaja mi oksytocyne. Prosze o kciuki...

---------- Dopisano o 10:17 ---------- Poprzedni post napisano o 10:16 ----------

Po cewniku ledwo na dwa palce, polozna powiedziala, ze tak troche te palce na wcisk.
__________________
2+2
Nicole`_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-03-23, 09:22   #3786
punamama
Rozeznanie
 
Avatar punamama
 
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 897
Dot.: Mamusie marcowe 2018 cz. 8 - porodówka lutowych inwigilantek

Cytat:
Napisane przez Nicole`_ Pokaż wiadomość
Zaraz podlaczaja mi oksytocyne. Prosze o kciuki...

---------- Dopisano o 10:17 ---------- Poprzedni post napisano o 10:16 ----------

Po cewniku ledwo na dwa palce, polozna powiedziala, ze tak troche te palce na wcisk.


Trzymam kciuki


Sent from my iPhone using Tapatalk

---------- Dopisano o 10:22 ---------- Poprzedni post napisano o 10:20 ----------

Cytat:
Napisane przez Kiwi18 Pokaż wiadomość
Dzień dobry
Jeszcze nie urodziłam
Witam sie w 40 tc (39+0)
Juana u mnie w aptece niestety nie ma będę musiała zaatakować internety
Spokojnego dnia życzę

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz


Ja 39 + 3 i tak mi sie nic nie chce strasznie, że juz wiem że przenosze. Trudno mi o jakakolwiek aktywnosc fizyczna. Dobrze, ze mieszkam w bloku bez windy to chociaz musze wejsc te 4 pietra jak synka do przedszkola odprowadzam


Sent from my iPhone using Tapatalk
__________________
Karol - 05.01.2014
punamama jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-03-23, 09:24   #3787
Kiwi18
Zadomowienie
 
Avatar Kiwi18
 
Zarejestrowany: 2015-07
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Wiadomości: 1 733
GG do Kiwi18
Dot.: Mamusie marcowe 2018 cz. 8 - porodówka lutowych inwigilantek

Cytat:
Napisane przez Nicole`_ Pokaż wiadomość
Zaraz podlaczaja mi oksytocyne. Prosze o kciuki...

---------- Dopisano o 10:17 ---------- Poprzedni post napisano o 10:16 ----------

Po cewniku ledwo na dwa palce, polozna powiedziala, ze tak troche te palce na wcisk.
Ogromne kciuki ✊✊✊✊✊✊

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Kiwi18 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2018-03-23, 09:31   #3788
nadalka
Zakorzenienie
 
Avatar nadalka
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Hej Mazury, Mazury...
Wiadomości: 15 388
Dot.: Mamusie marcowe 2018 cz. 8 - porodówka lutowych inwigilantek

Cytat:
Napisane przez asiula1306 Pokaż wiadomość
A wtedy przeszedl ci ten bol po jakims czasie czy tak bylo poki karmilas piersia? Bo mnie boli sam moment zasysania, potem jak juz je to nic nie czuje ale ten poczatek czesto zniecheca mnie do podania cyca

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Asia, ja już nie pamietam bo starszej cyca dawałam Max 3 tygodnie i to tylko do pocyckania raz-dwa razy dziennie bo pokarmu w ogole nie miałam. Ale wydaje mi się, że potem już nie bolało.

Moja bratowa tez miała problem z najmłodsza córką, aż syczała przy karmieniu, tez jej przeszło ale niestety nie jestem w stanie Ci powiedziec ile to trwało (


Nicola, mocne kciuki!!! Pewnie już dziś utulisz malucha )


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 10:31 ---------- Poprzedni post napisano o 10:28 ----------

A mnie tak trzyma ta rwa, znoszenie wózka i wnoszenie na 2 piętro niestety odpada póki nie przejdzie, wiec spacery będą mozliwe tylko jak tz będzie w domu. Wczoraj ledwo ze śmieciami zeszłam, a wejść np z zakupami to katorga bo potrzebuje jednej wolnej ręki żeby podciągnąć się na poręczy ((
A co najciekawsze nigdy nie miałam z tym problemu, a tu dzień po porodzie zaczęło mnie bolec i teraz ciągnę nogę za sobą, wyglądam jak kuternoga....
Dobrze, ze chociaż łydka już mnie nie boli tylko cały czas ten tępy ból w pośladku ...


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Iga i Ola
nadalka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-03-23, 09:40   #3789
Lunak
Wtajemniczenie
 
Avatar Lunak
 
Zarejestrowany: 2015-03
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 353
Dot.: Mamusie marcowe 2018 cz. 8 - porodówka lutowych inwigilantek

Dzień dobry!
Przepraszam Was, że nic się nie odzywam. Nie nadrobię tego co pisalyscie

Ogromnie gratuluje każdej z Was, która ma swojego malucha juz przy sobie i zaciskam mocne kciuki za te, które dalej z brzuszkiem latają dziewczyny juz niedługo!

Mam ogromny problem z ogarnianiem się. Od soboty jesteśmy w domu, a mnie dni i noce zlewają sie w jeden wielki ciąg. Trafił mi sie egzemplarz dziecka w wersji ŚPIOCH. Mamy problemy zeby wybudzić na karmienia (wczoraj pediatra dała zielone światło zeby z jednego nocnego budzenia i karmienia zrezygnować - dzis juz inne dziecko, które wspane wstało samo, possalo pierś i zasnelo).
Juz w pierwszym dniu w domu zweryfikowałam swoje plany co do spania dziecka w osobnym pokoju - pierwsza noc przespał w wózku przy naszym lozku, a na drugi dzien juz było przemeblowanie. Po 5 dniach zweryfikowałam poglądy na temat smoczka - dostaje sporadycznie. A pierwszą weryfikacją planów wychowawczych było dokarmianie butla w szpitalu.
Fizycznie czuje sie rewelacyjnie. Kryzys był 3 dni temu, bo mnie szwy ciągnęły, ale juz wszystko ładnie puściło, opuchlizna schodzi (ze szpitala wracałam w butach meza, bo żadne moje nie wchodziły na stope). Psychicznie jest coraz lepiej. Juz nie płacze za każdym razem jak mam komuś cos odpowiedzieć nawet zaczelam podejmować decyzje co chce zjesc (były 2 dni, ze mnie to przerastało).

Czekamy na wiosnę i pierwsze spacerki

Trzymajcie się wszystkie dzielnie. Każda z nas jest najwspanialszą mamą dla swojego dziecka


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Lunak jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-03-23, 09:44   #3790
asiula1306
Zakorzenienie
 
Avatar asiula1306
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 8 385
Dot.: Mamusie marcowe 2018 cz. 8 - porodówka lutowych inwigilantek

Cytat:
Napisane przez Nicole`_ Pokaż wiadomość
Zaraz podlaczaja mi oksytocyne. Prosze o kciuki...

---------- Dopisano o 10:17 ---------- Poprzedni post napisano o 10:16 ----------

Po cewniku ledwo na dwa palce, polozna powiedziala, ze tak troche te palce na wcisk.
Trzymamy, oby szybko poszlo
Cytat:
Napisane przez nadalka Pokaż wiadomość
Asia, ja już nie pamietam bo starszej cyca dawałam Max 3 tygodnie i to tylko do pocyckania raz-dwa razy dziennie bo pokarmu w ogole nie miałam. Ale wydaje mi się, że potem już nie bolało.

Moja bratowa tez miała problem z najmłodsza córką, aż syczała przy karmieniu, tez jej przeszło ale niestety nie jestem w stanie Ci powiedziec ile to trwało (


Nicola, mocne kciuki!!! Pewnie już dziś utulisz malucha )


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 10:31 ---------- Poprzedni post napisano o 10:28 ----------

A mnie tak trzyma ta rwa, znoszenie wózka i wnoszenie na 2 piętro niestety odpada póki nie przejdzie, wiec spacery będą mozliwe tylko jak tz będzie w domu. Wczoraj ledwo ze śmieciami zeszłam, a wejść np z zakupami to katorga bo potrzebuje jednej wolnej ręki żeby podciągnąć się na poręczy ((
A co najciekawsze nigdy nie miałam z tym problemu, a tu dzień po porodzie zaczęło mnie bolec i teraz ciągnę nogę za sobą, wyglądam jak kuternoga....
Dobrze, ze chociaż łydka już mnie nie boli tylko cały czas ten tępy ból w pośladku ...


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Jak mialam atak rwy to trwalo to chyba poltora miesiac ale u mnie bylo spowodowane urazem. Na twoim miejscu przeszlabym sie do lekarza po jakies leki bo wiem jak to moze utrudnic zycie. Albo poczytaj w necie co moglabys brac przy karmieniu, moze uda sie kupic cos bez recepty.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
asiula1306 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-03-23, 09:44   #3791
punamama
Rozeznanie
 
Avatar punamama
 
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 897
Dot.: Mamusie marcowe 2018 cz. 8 - porodówka lutowych inwigilantek

Lunak no i super, ze przenioslas lozeczko do swojej sypialni. Przeciez to katorga takie nocne wycieczki do noworodka


Sent from my iPhone using Tapatalk
__________________
Karol - 05.01.2014
punamama jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2018-03-23, 09:57   #3792
karolka_boroweczka
Raczkowanie
 
Avatar karolka_boroweczka
 
Zarejestrowany: 2017-06
Wiadomości: 386
Dot.: Mamusie marcowe 2018 cz. 8 - porodówka lutowych inwigilantek

Ja mam kołyskę obok łóżka, łóżeczko 3 metry dalej, a mały i tak śpi z nami w łóżku 😝 tyle z moich planów wychowawczych 😝
karolka_boroweczka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-03-23, 09:58   #3793
Jolinko
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 1 144
Dot.: Mamusie marcowe 2018 cz. 8 - porodówka lutowych inwigilantek

Cytat:
Napisane przez Nicole`_ Pokaż wiadomość
Zaraz podlaczaja mi oksytocyne. Prosze o kciuki...

---------- Dopisano o 10:17 ---------- Poprzedni post napisano o 10:16 ----------

Po cewniku ledwo na dwa palce, polozna powiedziala, ze tak troche te palce na wcisk.
Kciuki Nicole 😙 bądź dzielna

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Jolinko jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-03-23, 10:30   #3794
julietta83
Zakorzenienie
 
Avatar julietta83
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 4 718
Dot.: Mamusie marcowe 2018 cz. 8 - porodówka lutowych inwigilantek

Nicole, kciuki

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
julietta83 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-03-23, 10:33   #3795
_Dolly
Rozeznanie
 
Avatar _Dolly
 
Zarejestrowany: 2017-06
Wiadomości: 744
Dot.: Mamusie marcowe 2018 cz. 8 - porodówka lutowych inwigilantek

Nicole kciuki ✊🏻 oby dzidzia raz dwa się zebrała 😊
Jolinko co do ściągania u mnie super działa 7-5-3-1. Dzisiaj rano nie starczyło mi kubeczka tak ładnie się rozkręciło 😊 (a niedawno prawie rozpłakałam się jak ja nakarmię dziecko). Moje cycki nie nadążały nad apetytem mojego kloca. Wykarmić na starcie takie 4.5kg dziecko to jak ciągły sprint😉 Właśnie czekam na kuriera. Ma dzisiaj przynieść te kubeczki, bo już nie mam do czego ściągać 😋
Co do połogu to już żaliłam się na ból miednicy, bóle macicy. Wszystko przy karmieniu/ściąganiu. Wczoraj wieczorem myślałam, że się popłaczę. I po zdjęciu szwów bardziej boli mnie rana. Muszę trochę się pooszczędzać, bo wiem że wczoraj przesadziłam i ledwo się kładłam spać. Myślałam, że mnie ktoś kroi na żywca w prawym boku. Tż przynosił mi tabletkę do łóżka...
Niech ktoś mi powie, że cc to pójście na łatwiznę... 🙄

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Can't wait to meet you
_Dolly jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-03-23, 10:33   #3796
julietta83
Zakorzenienie
 
Avatar julietta83
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 4 718
Dot.: Mamusie marcowe 2018 cz. 8 - porodówka lutowych inwigilantek

ja mocno się trzymam planu spania małego w łóżeczku, no ale mam do niego i tak kilka kroków
parę razy wzięłam go nad ranem do karmienia do naszego łóżka, ale wyspać się z nim nie da, zresztą lepiej mi się karmi w fotelu, tylko wygrzebać się z niego że śpiącym dzieckiem ciężko i wołam męża

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
julietta83 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-03-23, 10:37   #3797
asiula1306
Zakorzenienie
 
Avatar asiula1306
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 8 385
Dot.: Mamusie marcowe 2018 cz. 8 - porodówka lutowych inwigilantek

Cytat:
Napisane przez julietta83 Pokaż wiadomość
ja mocno się trzymam planu spania małego w łóżeczku, no ale mam do niego i tak kilka kroków
parę razy wzięłam go nad ranem do karmienia do naszego łóżka, ale wyspać się z nim nie da, zresztą lepiej mi się karmi w fotelu, tylko wygrzebać się z niego że śpiącym dzieckiem ciężko i wołam męża

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Ja w nocy karmie w fotelu zeby nie zasnac a nad ranem jesli chce jeszcze polezec to biore malego do lozka i karmie na lezaco. Dla mnie to najwygodniejsza pozycja ale ciezko potem wstac z mlodym tak zeby go niewybudzic. I to moze smieszne ale juz czuje w rekach ze przybral bo mi troche wiedna przy karmieniu jak nie wezme fasolki

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
asiula1306 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-03-23, 11:31   #3798
Kiwi18
Zadomowienie
 
Avatar Kiwi18
 
Zarejestrowany: 2015-07
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Wiadomości: 1 733
GG do Kiwi18
Dot.: Mamusie marcowe 2018 cz. 8 - porodówka lutowych inwigilantek

Nicole jak tam sytuacja?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Kiwi18 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-03-23, 11:39   #3799
parapet
Zadomowienie
 
Avatar parapet
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 1 719
Dot.: Mamusie marcowe 2018 cz. 8 - porodówka lutowych inwigilantek

Nicole, wielkie kciuki, żeby twoje strachy przed bólem się nie ziściły i żeby gładko poszło

Jolinko, a czyścicie nocha? U nas jak się taki suchy gil zagnieździ, to tak furczy.
parapet jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2018-03-23, 11:45   #3800
Lunak
Wtajemniczenie
 
Avatar Lunak
 
Zarejestrowany: 2015-03
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 353
Dot.: Mamusie marcowe 2018 cz. 8 - porodówka lutowych inwigilantek

Cytat:
Napisane przez asiula1306 Pokaż wiadomość
Ja w nocy karmie w fotelu zeby nie zasnac a nad ranem jesli chce jeszcze polezec to biore malego do lozka i karmie na lezaco. Dla mnie to najwygodniejsza pozycja ale ciezko potem wstac z mlodym tak zeby go niewybudzic. I to moze smieszne ale juz czuje w rekach ze przybral bo mi troche wiedna przy karmieniu jak nie wezme fasolki

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja od wczoraj staram sie używać fasolki do karmienia, bo dawna kontuzja nadgarstka sie odezwała. Tylko, ze Młody wyczaił, ze fajnie sie spi na takiej poduszce i przed chwila była moja rezygnacja, bo nie szło obudzić chłopa.

Cytat:
Napisane przez karolka_boroweczka Pokaż wiadomość
Ja mam kołyskę obok łóżka, łóżeczko 3 metry dalej, a mały i tak śpi z nami w łóżku tyle z moich planów wychowawczych

Ja poki co twardo sie trzymam, ze ma spac w swoim łóżeczku. Maz juz raz sie ugiął pod wpływem płaczu i pytał czy nie możemy go na lozku miedzy nami polozyc

Cytat:
Napisane przez julietta83 Pokaż wiadomość
ja mocno się trzymam planu spania małego w łóżeczku, no ale mam do niego i tak kilka kroków
parę razy wzięłam go nad ranem do karmienia do naszego łóżka, ale wyspać się z nim nie da, zresztą lepiej mi się karmi w fotelu, tylko wygrzebać się z niego że śpiącym dzieckiem ciężko i wołam męża

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

My sie karmimy na lozku. Jakoś w szpitalu sie tak przyzwyczaiłam i żadne pufy i fotele w domu nie przypały mi do gustu. A takie były plany relaksu w czasie karmienia



Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Lunak jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-03-23, 11:49   #3801
czaro_dziejkaa
Zadomowienie
 
Avatar czaro_dziejkaa
 
Zarejestrowany: 2017-07
Wiadomości: 1 528
Dot.: Mamusie marcowe 2018 cz. 8 - porodówka lutowych inwigilantek

Cytat:
Napisane przez Nicole`_ Pokaż wiadomość
Zaraz podlaczaja mi oksytocyne. Prosze o kciuki...

---------- Dopisano o 10:17 ---------- Poprzedni post napisano o 10:16 ----------

Po cewniku ledwo na dwa palce, polozna powiedziala, ze tak troche te palce na wcisk.
Kciuki! Dasz rade

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
czaro_dziejkaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-03-23, 11:55   #3802
parapet
Zadomowienie
 
Avatar parapet
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 1 719
Dot.: Mamusie marcowe 2018 cz. 8 - porodówka lutowych inwigilantek

Cytat:
Napisane przez pretty_girl19892 Pokaż wiadomość
No to ja przy przyjęciu na IP też od razu poszłam na próbę oxy i musiałam się przebrać w koszule już

Parapet - napewno się nie najada, poddalam się i podałam już raz mm i zasneła od razu, dlatego chodzę po kątach i płacze bo myślałam że to KP będzie prostsze, przystawiasz dziecko do cycka i pięknie je. Ale mam nadzieję że w domu się uda powalczyć o KP, skoro Wam wszystkim w domu idzie lepiej niż w szpitalu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
W domu jest nawał, a teraz mam taka produkcje w jednej piersi, że Mała nie nadąża przełykać. Ciagle coś😉 Ale podobno po miesiącu przychodzi czas, że to się zgrywa.

Cytat:
Napisane przez czaro_dziejkaa Pokaż wiadomość
Powiedz mi odnośnie kolek kiedy się u Was zaczęły? Ile mała miala dni tak mniej więcej?
Początkowo myślałam, ze nałyka się powietrza przy jedzeniu, więc kontrolowałam przystawienie i odbijanie, podawałam espumisan. Wtedy te cykle płaczu nie były zgodne z definicja kolki. Od poniedziałku ( dokładnie 3. tydzień życia) mamy już w pełni kolkowy scenariusz: płacz i prężenie się, potem chwila ciszy. Trwa to od 17 do 23. Wczoraj od 16 ( wszędzie piszą, że trzy godziny. Jak mamy tak dubeltowo, to może potrwa krócej )W 1. t.ż. było wszystko ok, w 2. t.ż. prężenie i płakanie, ale nie kilka godzin ciurkiem i nie tylko wieczorem, ale wciąż sporo samodzielnych kup. W 3. t. ż. wieczorami i wiele godzin płaczu, którego nic nie koi, najchętniej pierś, ale wtedy już rzyga mlekiem

Cytat:
Napisane przez asiula1306 Pokaż wiadomość
Jezu, czy tylko moje dziecko jest takim dzikusem w trakcie karmienia? Masakra, podaje mu piers to jest grzeczny, ssie ladnie i zasypia. Trzymam go tak chwile po czym nagle sie rozbudza i jakby diabel w niego wstapil. Glodzony diabel. Rzuca sie na cyca, lapczywie ssie, rece mu lataja w jakims amoku- nie wiem czy mu sie sni ze mleko na kartki wydaja czy co ale w tym drugim rzucie ssania zachowuje sie jakby byl glodzony

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Moje tak żre wieczorami i tylko pogarsza sytuację z brzuchem

Cytat:
Napisane przez czaro_dziejkaa Pokaż wiadomość
Ja w ogóle nie budziłam Sama się budzi.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Nasza też, przy zażółceniu zdarzało się jej spać po 4 godziny, teraz budzi się co 2-3.
parapet jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-03-23, 12:04   #3803
pretty_girl19892
Zakorzenienie
 
Avatar pretty_girl19892
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 12 784
GG do pretty_girl19892
Dot.: Mamusie marcowe 2018 cz. 8 - porodówka lutowych inwigilantek

Cytat:
Napisane przez Ojoanna29 Pokaż wiadomość
Muszę dzisiaj kupić te woreczki, tak mnie znowu mała pogryzla, że wracamy do butelki 😢 ale może za parę dni piersi będą naprawione i wrócimy do karmienia.
Cytat:
Napisane przez _Dolly Pokaż wiadomość
Jedziemy na podobnym wózku moje pojemniki i woreczki już do mnie idą M. na cycu doraźnie, inaczej suty zmaltretowane, a ja nabieram urazu do kp (autentycznie po wyjściu ze szpitala na hasło tż 'może przystaw ją' rzucałam gromami spojrzeniem i miałam łzy w oczach) wolę ją przystawić dla uspokojenia lub dojedzenia, a normalnie odciągać i podawać z butli

Powiedzcie, wasze dzieci budzą się same w nocy do jedzenia? Ja mam wrażenie, że moja mogłaby przespać całą noc ale boję się żeby jej cukier nie spadł za bardzo i budzimy ją jak już ponad 4h nie je... Zawsze trzeba przebrać, ale nawet brudny pamp ją specjalnie nie budzi. Choć przy przebraniu potrafi jeszcze np. dorobić kupę i się zsikać po przebraniu. Teraz rano postanowiliśmy ją sprawdzić czy wstanie do jedzenia. Przebudziła się po 4:40 h... W sumie powinnam się cieszyć, bo da radę się wyspać ale boję się tego nie budzenia w nocy...
Dziewczyny a jak podajecie swoje z butli to kiedy sciagacie pokarm? Po każdym karmieniu z butli czy jakoś między karmieniami? No i rozumiem ze sciagacie te 8-12 razy w ciągu doby?
Bo ja się właśnie zastanawiam jak to ugryźć, bo sutki też mam zmaltretowane i muszę im dać odpocząć

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 13:04 ---------- Poprzedni post napisano o 13:00 ----------

Cytat:
Napisane przez Nicole`_ Pokaż wiadomość
Zaraz podlaczaja mi oksytocyne. Prosze o kciuki...

---------- Dopisano o 10:17 ---------- Poprzedni post napisano o 10:16 ----------

Po cewniku ledwo na dwa palce, polozna powiedziala, ze tak troche te palce na wcisk.
Kciuki! Czyli masz tą samą drogę jak ja, powodzenia 😘

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Razem
Zaręczyny

PM 2017
pretty_girl19892 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-03-23, 12:09   #3804
asiula1306
Zakorzenienie
 
Avatar asiula1306
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 8 385
Dot.: Mamusie marcowe 2018 cz. 8 - porodówka lutowych inwigilantek

Wróciliśmy właśnie ze spacerku, odebrałam skierowania z przychodni, poszłam się zapisać na paznokcie i właśnie stwierdziłam że z dnia na dzień lepiej mi się chodzi i lepiej się po spacerze czuję. Wczoraj po powrocie od lekarza trochę kręciło mi się w głowie a dziś już jest spoko A młodziutki to anioł, wózek (jeżdżący) cudnie go usypia
asiula1306 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-03-23, 12:32   #3805
julietta83
Zakorzenienie
 
Avatar julietta83
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 4 718
Dot.: Mamusie marcowe 2018 cz. 8 - porodówka lutowych inwigilantek

Pretty, jak karmiłam tylko odciąganym, to laktator był w użyciu równo co trzy godziny, wtedy mąż karmił butelką tym, co było odciągnięte wcześniej
jak nie mieliśmy zapasów, to najpierw ściąganie, potem karmienie, ale doradca laktacyjna poradziła, żeby dać raz nawet mm, bo ściąganie w stresie i przy płaczącym głodnym dziecku to nie najlepszy pomysł
teraz ściągam tylko wtedy, gdy mały pije z butli, a że jest tego więcej niż jego standardowa porcja 50-60 ml, to robią się zapasy i część mrożę
nie wiem czy to dobrze, bo mały najczęściej pije tylko z jednej piersi, więc każda jest w użyciu co drugie karmienie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
julietta83 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-03-23, 12:45   #3806
Jolinko
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 1 144
Dot.: Mamusie marcowe 2018 cz. 8 - porodówka lutowych inwigilantek

Cytat:
Napisane przez _Dolly Pokaż wiadomość
Nicole kciuki ✊🏻 oby dzidzia raz dwa się zebrała 😊
Jolinko co do ściągania u mnie super działa 7-5-3-1. Dzisiaj rano nie starczyło mi kubeczka tak ładnie się rozkręciło 😊 (a niedawno prawie rozpłakałam się jak ja nakarmię dziecko). Moje cycki nie nadążały nad apetytem mojego kloca. Wykarmić na starcie takie 4.5kg dziecko to jak ciągły sprint😉 Właśnie czekam na kuriera. Ma dzisiaj przynieść te kubeczki, bo już nie mam do czego ściągać 😋
Co do połogu to już żaliłam się na ból miednicy, bóle macicy. Wszystko przy karmieniu/ściąganiu. Wczoraj wieczorem myślałam, że się popłaczę. I po zdjęciu szwów bardziej boli mnie rana. Muszę trochę się pooszczędzać, bo wiem że wczoraj przesadziłam i ledwo się kładłam spać. Myślałam, że mnie ktoś kroi na żywca w prawym boku. Tż przynosił mi tabletkę do łóżka...
Niech ktoś mi powie, że cc to pójście na łatwiznę... 🙄

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Spróbuje dziś tej metody. 😊

O ja na pewno nie powiem że cc to łatwiznę. Wiadomo, że sam poród szybki i bez wysiłku, ale to co się później dzieje to koszmar. Jak ja schodzilam z łóżka i musialam nogi opuścić na podłogę to plakalam 😢

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 13:45 ---------- Poprzedni post napisano o 13:43 ----------

Cytat:
Napisane przez parapet Pokaż wiadomość
Nicole, wielkie kciuki, żeby twoje strachy przed bólem się nie ziściły i żeby gładko poszło

Jolinko, a czyścicie nocha? U nas jak się taki suchy gil zagnieździ, to tak furczy.
Czyścimy codziennie wieczorem disne marem. A dziś dodatkowo rano. Jest w ciągu dnia lepiej ale trochę jeszcze fuczy tu mi.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Jolinko jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-03-23, 12:54   #3807
karolka_boroweczka
Raczkowanie
 
Avatar karolka_boroweczka
 
Zarejestrowany: 2017-06
Wiadomości: 386
Dot.: Mamusie marcowe 2018 cz. 8 - porodówka lutowych inwigilantek

Cytat:
Napisane przez Jolinko Pokaż wiadomość
Spróbuje dziś tej metody. 😊

O ja na pewno nie powiem że cc to łatwiznę. Wiadomo, że sam poród szybki i bez wysiłku, ale to co się później dzieje to koszmar. Jak ja schodzilam z łóżka i musialam nogi opuścić na podłogę to plakalam 😢

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 13:45 ---------- Poprzedni post napisano o 13:43 ----------


Czyścimy codziennie wieczorem disne marem. A dziś dodatkowo rano. Jest w ciągu dnia lepiej ale trochę jeszcze fuczy tu mi.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Ja też płakałam przy wstawaniu z łóżka. Ale dla mnie chyba gorsze od wstania było położyć się zaraz po. Mąż nie wiedział co ze mną zrobić. Myślałam, że już zostanę w pozycji siedzącej 😝
karolka_boroweczka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-03-23, 13:41   #3808
Ojoanna29
Zakorzenienie
 
Avatar Ojoanna29
 
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 5 961
Dot.: Mamusie marcowe 2018 cz. 8 - porodówka lutowych inwigilantek

Tak się rozpisałam i chyba nie wysłałam postu 😂😂
Ja nie odciągam co 3 godziny, jakoś nie chce mi się w nocy 😅 w ciągu dnia ze 3 razy, nie zauważyłam, żeby mleka było mniej, dzisiaj rano ściągnęłam 100 z obu piersi, nie wiem czy ściągać wszystko, czy tylko trochę 🤔

Szczerze mówiąc, już mnie wkurza to nagabywanie wszystkich, że mam karmić piersią - dostaje w butli odciagniete, a naprawdę ból jest okropny, jakby ktoś mi kroil cycki nożem, to co mam zrobić. Jeszcze robią się strupy, chyba lepiej żeby dziecko nie najadlo się krwi 🙄

A jak czyscicie noski? Mamy sol fizjologiczna w ampulkach i gruszkę, a mala czasem aż jakby chrapie.
__________________
A. [*] 4.5.17
"Przeszłości nie da się zmienić, ale przyszłość wygląda całkiem nieźle. Jest pełna nieskończonych możliwości."
Nasza Niunia 13.03
41/2018
Ojoanna29 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-03-23, 15:07   #3809
julietta83
Zakorzenienie
 
Avatar julietta83
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 4 718
Dot.: Mamusie marcowe 2018 cz. 8 - porodówka lutowych inwigilantek

no my też walczymy z chrapiącym noskiem, sól fizjologiczna i katarek pomagają tylko na jakiś czas :/

co do ściągania to ja stosuję system 775533, około setki schodzi
zdarza się, że zaraz potem przystawiam małego, bo ma czkawkę na przykład, i coś tam jeszcze spija

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
julietta83 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-03-23, 16:10   #3810
Ojoanna29
Zakorzenienie
 
Avatar Ojoanna29
 
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 5 961
Dot.: Mamusie marcowe 2018 cz. 8 - porodówka lutowych inwigilantek

Ściągasz ręcznym laktatorem? Mam elektryczny z różnymi programami i nie wiem co sobie włączyć
__________________
A. [*] 4.5.17
"Przeszłości nie da się zmienić, ale przyszłość wygląda całkiem nieźle. Jest pełna nieskończonych możliwości."
Nasza Niunia 13.03
41/2018
Ojoanna29 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2018-06-23 23:44:46


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:06.