Palety cieni Sleek

[kaktusowaa]

Ja się czaje na Storm i Bad Girl.... ale zrobię sobie taki prezent jak zaliczę sesje....
tylkokasiaa-makijaże piękne,ale mnie powaliła na kolana "rybka" z twojego kanału na YT...
a wykonywałaś ją może sleek'em?

[monykaa]

ja od dzisiaj jestem szczesliwa posiadaczka BAD GIRL i jestem oczarowania tymi cieniami!!
przepiekne kolory -mocno napigmentowane przez co trzeba uwazac z iloscia nabierania na pedzelek :P jeszcze nigdy nie mialam tak intensywnych cieni! trwalosc tez swietna -od godz 13 w nienaruszonym stanie
chcialam paletke circus albo ktoras rownie kolorowa -ale po pigmentacji tej mam juz pewne obawy tzn to jest na plus ale chyba w tak zywych, jaskrawych kolorach bede zle sie czula
no nic zakochana po uszy (dizwnie to brzmi) ale na pewno bede zamawiala 2ga tym bardziej ze tesciowa tez juz mowila ze bedzie chciala
wspaniale sa -a jak mozna wspaniale laczyc kolory na powiece -ideal

[Cyska]

Ja sie tutaj wcisne, mam nadzieje ze nikt mi nie będzie miał tego za złe, ale nie widze by byl wątek ogólnie o kosmetykach sleek...

Więc znalazłam taki rozświetlacz sleeka http://allegro.pl/show_item.php?item...%3E.%3C%2Fi%3E i czemu on taki taniutki? oryginalny ? wiecie coś o nim ? czy fajny ?

[Leseratte]

tez sie zastanawiam nad tym rozswietlaczem, ale cena podejrzanie niska...

[palina_malina]

Takie rzeczy w UK są po ok 6 funtów, a na tej aukcji przeliczone jakby 1 do 1, dziwne... ja bym nie ryzykowała. Jak jest za tanio to też niedobrze, chociaz wątpie czy ktoś by chciał podrabiać Sleek, bo to nie jest droga marka.

[Cyska]

no wlasnie ale jak za tanio to co może być niedobrze? jak nie podróba to czego mogę sie obawiać? jedyne co mi przychodzi do glowy to ze przeterminowane, ale sprzedawca nie ma negatywów....poza tym, jakby to byl podklad czy blyszczyk to przeterminowany nie bardzo, ale rozświetlacz? co sie z nim moze stać jak będzie w najgorszym wypadku po terminie ?

[palina_malina]

No właśnie nie wiem co jest z tym rozświetlaczem. I tu już nie chodzi o to, że on jest tani, ale to jest cena poniżej kosztu produkcji takiego kosmetyku, czyli producent na tym nie zyskał, chyba że sprzedający dopłaca do interesu, w co wątpie, więc o co chodzi? Aukcja charytatywna? W sumie za 6zł można zaryzykować.

[flo_]

Sprzedawca zamówił wiele sztuk, więc pewnie sam dostał dużą zniżkę i teraz może sprzedawać po takiej cenie. Jedyne, co jest dla mnie dziwne, to to, że spokojnie mógłby ją podwyższyć, bo nie ma za dużo konkurencji z tym własnie produktem. Ale z drugiej strony rozświetlasz to nie jest niezbędny przedmiot w kosmetyczce, a sztuk do sprzedania sporo.

Obstawiam opcję, że sprzedawca jest tak miły i uczciwy, że nie chce naciągać polskich klientek kilkukrotnym przebiciem oryginalnej ceny, bo produkt nie jest aż tyle wart

[evita peron]

Kupiłam ten rozświetlacz, jak przyjdzie to napiszę czy wszystko z nim w porządku Co do tej palety Bad Girl, to więcej jest cieni matowych czy perłowych? Odkąd dostałam w łapki Strom, to mogę stwierdzić kategorycznie, że nie lubię cieni perłowych. Za to maty

[palina_malina]

Napisane przez flo_

Sprzedawca zamówił wiele sztuk, więc pewnie sam dostał dużą zniżkę i teraz może sprzedawać po takiej cenie. Jedyne, co jest dla mnie dziwne, to to, że spokojnie mógłby ją podwyższyć, bo nie ma za dużo konkurencji z tym własnie produktem. Ale z drugiej strony rozświetlasz to nie jest niezbędny przedmiot w kosmetyczce, a sztuk do sprzedania sporo.

Obstawiam opcję, że sprzedawca jest tak miły i uczciwy, że nie chce naciągać polskich klientek kilkukrotnym przebiciem oryginalnej ceny, bo produkt nie jest aż tyle wart

Wątpie czy dostałby taką zniżkę, że cena w PLN była by kilkakrotnie niższa niż w funtach. Ja bym się obawiała, że to są podróbki z tzw. lots, są firmy (z chin najczęściej), które na swoich stronach internetowych oferują nieoryginalne kosmetyki i nie kupuje się ich na sztuki czy nawet na opakowania a na lots czyli np. 1000 szt bronzera BeneFit Hoola w cenie 30USD, kiedyś widziałam taką stronę i postanowiłam nigdy nie kupować kosmetyków BeneFitu na ebay czy nawet allegro.

Podsumowując ja obstawiam, że to podróbki (ciekawe jak z jakością) lub jakaś wadliwa seria ( co moim zdaniem jest mniejszym złem, bo wadą może być rysa na opakowaniu, a produkt właściwy jest dobry jakościowo). Ale zobaczymy, evita peron koniecznie napisz wrażenia jak się będzie sprawował.

[Kluska20]

http://allegro.pl/sleek-makeup-i-div...499150703.html

Czy któraś z was miała do czynienia z tą paletką? Jak się sprawuje? Paletka z kolorowymi bazami pod cienie,to bardzo fajny pomysł i tak sobie myślę czy mam ją kupić,czy też nie no i dlatego pytam was o radę

[palina_malina]

Napisane przez Kluska20

http://allegro.pl/sleek-makeup-i-div...499150703.html

Czy któraś z was miała do czynienia z tą paletką? Jak się sprawuje? Paletka z kolorowymi bazami pod cienie,to bardzo fajny pomysł i tak sobie myślę czy mam ją kupić,czy też nie no i dlatego pytam was o radę

Ja tę paletkę ostatnio macałam jak byłam w UK, bo to obecnie nowość i szczerze powiem, że nie zrobiła na mnie żadnego wrażenia, przeszłam obojętnie. Może dlatego, że była już cała pomazana, ze względu na konsystencję nie wyglądało to zachęcająco.

Tak wogóle sprzedający przy zakupie dwóch paletek dodaje wyżej wspomniany rozświetlacz gratis. To już jest strasznie dziwne...

[Kluska20]

Napisane przez palina_malina

Ja tę paletkę ostatnio macałam jak byłam w UK, bo to obecnie nowość i szczerze powiem, że nie zrobiła na mnie żadnego wrażenia, przeszłam obojętnie. Może dlatego, że była już cała pomazana, ze względu na konsystencję nie wyglądało to zachęcająco.

Tak wogóle sprzedający przy zakupie dwóch paletek dodaje wyżej wspomniany rozświetlacz gratis. To już jest strasznie dziwne...

Dziękuję za Twoją wypowiedź Ciągle się nad nią zastanawiam.Czy warto wydać te 40 zł i czy te kolorowe bazy zdadzą egzamin?
To,że sprzedawca dodaje ten rozświetlacz,to jest baaardzo dziwne i nie wiem jak to wyjaśnić

[greatdee]

Już Wam mówię: niedawno te rozświetlacze było można kupić za grosiki przy zakupie większej ilości od producenta, bo wycofują ten produkt

[Kluska20]

Napisane przez greatdee

Już Wam mówię: niedawno te rozświetlacze było można kupić za grosiki przy zakupie większej ilości od producenta, bo wycofują ten produkt

No i wszystko się wyjaśniło Dziękujemy

[candygurl]

dziewczyny poradzcie proszę czy paletki tej firmy będą dore dla początkującej wizażystki? jutro zaczynam kurs i już chcę powoli kompletować kuferek

[candygurl]

nikt się nie wypowie??

[veloute]

Ja ich jeszcze nie macałam, ale jak zaczynałam 10 lat temu to pamiętam, że lepiej było mi malować kosmetykami które były mniej intensywne, były delikatne.
Moim zdaniem takimi mniej intensywnymi, czyli zwykłymi cieniami łatwiej ukryć niedoskonałości i niedoróbki, sleeki są bardzo mocne, osypują się mimo wszystko i są dobre na nieco już wprawioną rękę. Zrobisz jak uważasz, ale oglądałam na YT makijaże początkujących dziewczyn, robione na sleekach, i nie wyglądało to za dobrze...

[greatdee]

Ale może też większa motywacja do likwidacji niedoskonałości

[palina_malina]

Ja może wypowiem się z trochę innej strony. Otóż, jeżeli zamawiam makijaż u wizażystki to oprócz jej umiejętności istotne dla mnie są kosmetyki na jakich pracuje. A sleekiem to szczerze mówiąc moge sobie w domu pokombinować i może nie mam takich umiejętności jak wizazystka z kilkuletnim stażem, ale potrafię rozetrzeć cienie i je odpowiednio połączyć, a także "posprzątać" jak się trochę osypią. Idąc do wizażystki oczekuję perfekcji w każdym calu i jestem skłonna za nią zapłacić.

Co do delikatnych kosmetyków. Pamiętam mój pierwszy makijaż wykonany przez wizażystkę w bardzo dobrym salonie. Wyszłam spojrzałam w lusterko w samochodzie i praktycznie efekt był żaden. Miałam wtedy bardzo dobrą cerę, więc Pani nie użyła podkładu, ale to może i dobrze. Ale delikatne cienie, których prawie nie widać, trochę błyszczyka na ustach, to nie było to czego oczekiwałam. Nie chciałam maski, ani też mocnego smoky eyes, ale make up - no make up na tak poważną okazję nie był dobrym pomysłem. Pewnie teraz w takiej sytuacji powiedziałabym Pani, żeby poprawiła, albo się trochę bardziej postarała, no ale coż asertywność przychodzi z wiekiem.

[veloute]

Spoko Malina ja Cię rozumiem...
Zawód porzuciłam bo 10lat temu nie było takiego zapotrzebowania, kobiety nie widziały potrzeby, żeby ktoś je malował. Teraz i ręka nie ta, i kręgosłup też nawala.
Ja zaczynałam z wypasionymi kosmetykami z Beauty For All Seasons, sprowadzanymi ze Stanów przez jedną z najlepszych wizażystek w Warszawie, kupowało się całą ogromną i ciężką kasetę wtedy za 1500 złotych, w niej były próbniki do analizy kolorystycznej, od tego się zaczynało najpierw wszystko w ogóle - określania typów urodowych, przeróżne chusty do dobierania kolorów ubrań dla danego typu, specjalne formularze pomagające w analizie, próbniki materiałowe i papierowe miały setki kolorów żeby dokładnie określić kolory skóry, włosów i oczu, http://www.sandysbeauty-u.com/0_0_0_...g?u=3600544160 mnóstwo pędzli, baz podkładowych, dziesiątki cieni do oczu, korektory kolorowe, kosmetyki do układania brwi, tusze - no wszystko co tylko mogło się wizażowej duszy zamarzyć. Widzę że teraz mają nieco zubożoną ofertę http://www.lingeriepartybiz.com/beau...htm#eyeshadows ale łatwo się zorientować o co chodzi jak się pogrzebie w necie. Zdaje się, że nadal działają tak jak kiedyś czyli na zasadzie konsultantek po prostu.
Jestem po prostu zdania, że zaczynać nie należy z byle czym, jeśli myśli się o zawodzie poważnie, bo klienta trzeba szanować od początku.

Delikatne kosmetyki - nie miałam na myśli takich które ledwo widać, bo to jaki makijaż się zrobi to zależy od umiejętności i doboru kolorystycznego, ale zaczynać należy na czymś na czym łatwiej się pracuje, a dla początkującego sleeki nie są optymalnym rozwiązaniem.

[candygurl]

dzięki dziewczyny za odpowiedzi zastanawiam się nad sleekami tylko na początek, bo jak słusznie zauwazyłas palina_malina od wizazystki ktorej się placi za makijaż wymaga się kosmetykow z wyzszej polki ale mysle ze na poczatek do nabrania wprawy i cwiczen bedzie dobrze jak przyzwyczaje sie tez do takich wyraznych kolorow

[palina_malina]

Co do delikatnych kosmetyków veloute, podajesz bardzo sensowny powód dla którego sleek nie nadaje się na początek. Mi chodziło głównie o to, że drogeryjnymi kosmetykami mogę się pomalować sama w domu, natomiast od wizażystki oczekuję kosmetyków profesjonalnych w szerokiej gamie kolorystycznej, aby mogła je idealnie dobrać do mojej urody.

Czyli mamy w sumie 2 opinie przeciw. Może wypowie się ktoś kto może ma jakies inne stanowisko?

[veloute]

No to żeśmy się dogadały
Fajnie
Candy - nie kupuj czegoś na próbę, zbieraj już docelowo, lepiej mniej a dobrą jakość. A skąd wiesz, czy po miesiącu kursu nie trafi Ci się klientka? Myśl długofalowo

[candygurl]

ok dzięki kochane w takim razie chyba zdecyduję się na inglota

[alufa]

którego sleeka polecacie dla blondynki o niebieskich oczach i jasnej karnacji?

myślę nad paletką sleek, ponieważ kusi mnie od dawna, ale jeśli mam używać tylko 3 kolorów to lepiej zrobię jak skomponuję freedom z inglota

[malina333]

Napisane przez Kluska20

http://allegro.pl/sleek-makeup-i-div...499150703.html

Czy któraś z was miała do czynienia z tą paletką? Jak się sprawuje? Paletka z kolorowymi bazami pod cienie,to bardzo fajny pomysł i tak sobie myślę czy mam ją kupić,czy też nie no i dlatego pytam was o radę

to ja podbijam pytanie
kusi mnie ta paletka

[Kluska20]

Napisane przez malina333

to ja podbijam pytanie
kusi mnie ta paletka

Kupiłam tę paletkę więc jak tylko ją otrzymam i przetestuję,to na pewno dam znać

[tylkokasia]

Napisane przez alufa

którego sleeka polecacie dla blondynki o niebieskich oczach i jasnej karnacji?

myślę nad paletką sleek, ponieważ kusi mnie od dawna, ale jeśli mam używać tylko 3 kolorów to lepiej zrobię jak skomponuję freedom z inglota

Może zobacz sobie moje makijaże. Nawet w tym wątku wstawiałam jakieś fotki. Ja jestem blondynką o jasnej karnacji i niebieskich oczach

Napisane przez malina333

to ja podbijam pytanie
kusi mnie ta paletka

Ja oglądałam o niej na YT średnie opinie. Mnie ona nie kusi. Myślę że lepiej zainwestować w sprawdzoną niekolorową bazę pod cienie.
A jakoś tam mi się wydaje że te bazy ze sleeka jakoś będą się ważyły na powiekach.

[Leseratte]

czy ma ktoś nową paletkę paraquwaya? na pocz ątku jakoś mnie przeraziły te oranże, ale im więcej oglądam aukcji na all, tym bardziej sklaniam się do kupna.Podobają mi się te brzoskwiniowe odcienie.