Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy! cz. II - Strona 12 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Seks

Notka

Seks Tutaj porozmawiasz o seksie. Masz pytania związane z życiem seksualnym lub szukasz porady? Dołącz do nas. Podziel się doświadczeniem, dodaj opinię.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2013-12-25, 20:56   #331
Villemo44
Raczkowanie
 
Avatar Villemo44
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 126
Dot.: moj problem czy nasz?

Obawy przed zajściem w ciążę u osób rozpoczynających współżycie czy już współżyjących są zupełnie naturalne i nie ma w tym nic nienormalnego. Ja bym Ci doradziła zastosowanie jakiegoś żelu plemnikobójczego, który spokojnie można stosować łącznie z prezerwatywą. Poczytaj o nich. A takie dodatkowe zabezpieczenie pozytywnie wpłynie również na Twój komfort psychiczny. Pozdrawiam
__________________
"Brak perfekcji jest piękny, szaleństwo jest geniuszem i lepiej być absolutnie niedorzecznym niż absolutnie nudnym."-Marilyn Monroe
Villemo44 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-25, 21:00   #332
201803080934
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 5 779
Dot.: moj problem czy nasz?

Cytat:
Napisane przez brzoskwinioweusta Pokaż wiadomość
bo przeciez jesli tylko na chwile, i bedziemy bardzo uwazac, w dodatku to jeden dzien po moim okresie to spoko, co uwazacie?
uważam, że nie powinniście się brać za seks bez konsultacji [najlepiej oboje] z ginekologiem, który was uświadomi w temacie antykoncepcji i ciąży.

i uważam, że powinniście sobie darować dopóki nie wywietrzeją wam z głowy te bzdurki o tym wkładaniu tylko troszeczkę i tylko na chwilę.
201803080934 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-25, 21:13   #333
brzoskwinioweusta
Raczkowanie
 
Avatar brzoskwinioweusta
 
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 49
Dot.: moj problem czy nasz?

po prostu chcemy zaczac powoli...
no a ze nie jestesmy doswiadcezni to pytam.
chcemy zobaczyc jak to jest, i to dlatego tylko troche

wiec prosze sie nie smiac tylko mowic czy moje obawy sa sluszne czy nie
brzoskwinioweusta jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-25, 21:17   #334
mpt
Zakorzenienie
 
Avatar mpt
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 7 346
Dot.: moj problem czy nasz?

Cytat:
Napisane przez brzoskwinioweusta Pokaż wiadomość
[...]wiec prosze sie nie smiac tylko mowic czy moje obawy sa sluszne czy nie
Obawy są słuszne, idź do lekarza.
__________________
Tu wyjaśniam w prostych słowach trening, dietę i głowę: instagram.com/prostym_slowem
mpt jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-25, 22:02   #335
201803080934
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 5 779
Dot.: moj problem czy nasz?

Cytat:
Napisane przez brzoskwinioweusta Pokaż wiadomość
wiec prosze sie nie smiac tylko mowic czy moje obawy sa sluszne czy nie
obawy są słuszne, bo nic nie wiecie o seksie, zabezpieczeniu i ciąży. `tylko na chwilę` nie chroni przed ciążą.
201803080934 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-25, 23:05   #336
kikunga
Zadomowienie
 
Avatar kikunga
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 1 998
Dot.: moj problem czy nasz?

Myślę,że uważanie nie ma nic do rzeczy i nie ma sensu się tym stresować seks może się Wam spodobać i nie będzie troszeczkę
Gumki czasem pękają i zsuwają się nie wiem czy to taki dobry pomysł,glubułki czy żel dla pewności będzie ok
Trzymaj się
__________________
"Będzie dobrze i tego się trzymajmy!"
kikunga jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-25, 23:12   #337
mpt
Zakorzenienie
 
Avatar mpt
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 7 346
Dot.: moj problem czy nasz?

Wytłumaczcie mi, bo nigdy nie zrozumiem dlaczego polecacie "dla pewności" jakieś pieniące się globulki, które mają niską skuteczność? Jak pęknie guma to myślicie sobie "a spoko, przecież załadowałam globulkę, która teraz obrzydliwie wycieka mi z pochwy, więc na bank nie jestem w ciąży i wcale nie muszę iść do ginekologa po tabetkę"?
__________________
Tu wyjaśniam w prostych słowach trening, dietę i głowę: instagram.com/prostym_slowem
mpt jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2013-12-25, 23:16   #338
olenka_987
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 8
Dot.: moj problem czy nasz?

Cytat:
Napisane przez xKlaudja Pokaż wiadomość
Ja się w ogóle nie zabezpieczałam przez 3 lata, tylko spuszczał się "na zewnątrz" i tyle. Pare razy miałam schizy, ale nic nie było
A gotowa na dziecko bylas przez te 3 lata ?
olenka_987 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-25, 23:24   #339
brzoskwinioweusta
Raczkowanie
 
Avatar brzoskwinioweusta
 
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 49
Dot.: moj problem czy nasz?

okok, a moge wiedziec czy wy byscie tak zrobily?

tz oczywiscie mowi ze bedziemy bardzo uwazac, bo wie ze oboje tego chcemy ale ja bardzo sie boje. wiec robi to tez zebym sie pozniej nie stresowala. tylko o to mi chodzilo ze na chwile : )
brzoskwinioweusta jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-25, 23:33   #340
kikunga
Zadomowienie
 
Avatar kikunga
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 1 998
Dot.: moj problem czy nasz?

Cytat:
Napisane przez brzoskwinioweusta Pokaż wiadomość
okok, a moge wiedziec czy wy byscie tak zrobily?

tz oczywiscie mowi ze bedziemy bardzo uwazac, bo wie ze oboje tego chcemy ale ja bardzo sie boje. wiec robi to tez zebym sie pozniej nie stresowala. tylko o to mi chodzilo ze na chwile : )
To dla Niego też pierwszy raz?
Jeśli tak to facet nie zawsze od początku się kontroluje dlatego uważać nie ma jak.
My nie uprawiamy seksu waginalnego,parę miesięcy anal i nie dygam się o ciążę teraz zaczęłam brać tabletki ale nie wiem czy będę potrafiła im zaufać na tyle by kochać się tak a wiadomo,że żadne tabletki 100% nie dają.
Ps.tabletki biorę bo ból i obfitość okresu mnie przerosły
__________________
"Będzie dobrze i tego się trzymajmy!"
kikunga jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-26, 01:04   #341
favouriteroutine
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 4
Dot.: moj problem czy nasz?

Po pierwsze dziewczyna, która jak sama napisała dopiero wchodzi w temat seksu , przyszła tu po pomoc, więc edukujmy, a nie odsyłajmy od razu ginekologa, bo już widzę jak każda z nas przed swoim pierwszym razem leciała ginekologa celem obycia rozmowy edukacyjnej. Jeszcze ze swoim chłopakiem... hehe, spoko. Po drugie stres jak wspomniała wyżej Villemo44 jest naturalny i towarzyszy wszystkim, którzy mają inne życiowe plany niż rodzenie dzieci, które jak chyba wiadomo są konsekwencją seksu. Swoją drogą nie sądzę, żeby przez większość ludzi rozpoczynających współżycie przemawiała gotowość do rodzicielstwa.
Zatem rady ode mnie - zadbajcie o święty spokój ( w sensie niepojawiających się nagle rodziców, współlokatorów itp itd), używajcie gumek zgodnie z instrukcja, pomyślcie o żelu nawilżającym i na początek bądźcie ostrożni (otwierając nie uszkodźcie gumki, nie zajeźdźcie jej i kontrolujcie sytuacje). Jednym słowem -> z głową!
Powodzenia!
favouriteroutine jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-12-26, 09:30   #342
Choco_Latte_
Addicted of makeup.
 
Avatar Choco_Latte_
 
Zarejestrowany: 2013-07
Lokalizacja: Rajski Zakątek
Wiadomości: 260
Dot.: moj problem czy nasz?

Cytat:
Napisane przez brzoskwinioweusta Pokaż wiadomość
po prostu chcemy zaczac powoli...
no a ze nie jestesmy doswiadcezni to pytam.
chcemy zobaczyc jak to jest, i to dlatego tylko troche

wiec prosze sie nie smiac tylko mowic czy moje obawy sa sluszne czy nie
Obawy są słuszne. Jeśli ktoś zabiera się za seks, to powinien być w stanie ponieść ewentualne konsekwencje swoich czynów - tak się zachowują dorośli ludzie. Są różne metody antykoncepcji: hormonalne i nie, tabletki, plastry, gumki ale ŻADNA Z NICH NIE DAJE 100% pewności że w ciąże nie zajdziesz. Najlepiej będzie iść do ginekologa i porozmawiać, on udzieli ci wszelkich odpowiedzi i dobierze z tobą odpowiednią metodę anty.
__________________
Cytat:
Napisane przez Doris1981 Pokaż wiadomość
Powiem wprost: próbujesz z gó... wyrzeźbić piękny kwiat (bo tym powinien być związek). Może w pocie czoła i łez nawet ulepisz coś podobnego do kwiatu, ale z powodu użytego materiału całość i tak będzie brzydko pachnieć.
Choco_Latte_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-27, 10:24   #343
spierdevua
Przyczajenie
 
Avatar spierdevua
 
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 4
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy! cz. II

ja mam jeszcze pytanie odnośnie tabletek - działają przez cały okres brania (te 21 dni) czy mogę być spokojna także przez 7 dni przerwy?
spierdevua jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-27, 13:22   #344
pijana_wiatrem
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 513
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy! cz. II

Jesli o zadnej nie zzapomnialas takze przez 7 dni przerwy.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
pijana_wiatrem jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-27, 13:27   #345
chwast
Zakorzenienie
 
Avatar chwast
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 24 370
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy! cz. II

Cytat:
Napisane przez spierdevua Pokaż wiadomość
ja mam jeszcze pytanie odnośnie tabletek - działają przez cały okres brania (te 21 dni) czy mogę być spokojna także przez 7 dni przerwy?
chwast jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-27, 14:07   #346
softgrey
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 1 423
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy! cz. II

i jeśli pierwsza pigułka wzięta jest najpóźniej 8. dnia przerwy, a nie później
softgrey jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-29, 15:02   #347
anathema___
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 1
pierwszy raz

Witam. Mam 15 lat. Jestem w związku od kilku ładnych miesięcy. Między nami nie ma zgrzytów, świetnie się dogadujemy i przede wszystkim bardzo kochamy. Od niedawna zaczęliśmy otwarcie rozmawiać o wspólnym współżyciu. I ja, i on jesteśmy gotowi. Chłopak jest o 2 lata starszy i ma za sobą swój pierwszy raz. Planujemy 'to' zrobić w najbliższe ferie. Partner na mnie nie naciska, pragnie jedynie, żeby to był dla mnie wyjątkowy moment. Sama zaczęłam temat seksu. Pytanie do Was kochani, uważacie, że powinnam jeszcze poczekać? Wiem, że to tylko i wyłącznie nasza decyzja, ale zdanie innych kobiet nie zaszkodzi. Liczę na odpowiedź, z góry dziękuję
anathema___ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-29, 15:34   #348
ana909
Erudycja
 
Avatar ana909
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 11 476
Dot.: pierwszy raz

A co mamy Ci powiedziec? Ze to dobra/zła decyzja?
Jak dla mie zła, seks jest dla doroslych i odpowiedzialnych. Sama przezylam swoj pierwszy raz w wieku 16 lat i żałuje. Z obecna wiedza poczekalabym do 18 urodzin.
__________________
Alicja ❤ Ur.28.09.2016 Największe szczęście mamusi ❤
ana909 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-29, 15:40   #349
d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 32 352
Dot.: pierwszy raz

Ja swój pierwszy raz przeżyłam w wieku nieco ponad 18 lat. Z perspektywy czasu uważam, że źle zrobiłam, bo niedługo potem rozstałam się z tym chłopakiem i poznałam mojego obecnego Narzeczonego, z którym jestem od przeszło 6 lat. Gdybym idąc do łóżka z poprzednim chłopakiem wiedziała, że to się tak a nie inaczej skończy to zostawiłabym czystość dla obecnego partnera.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-12-29, 16:00   #350
ana909
Erudycja
 
Avatar ana909
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 11 476
Dot.: pierwszy raz

[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;44332875]Ja swój pierwszy raz przeżyłam w wieku nieco ponad 18 lat. Z perspektywy czasu uważam, że źle zrobiłam, bo niedługo potem rozstałam się z tym chłopakiem i poznałam mojego obecnego Narzeczonego, z którym jestem od przeszło 6 lat. Gdybym idąc do łóżka z poprzednim chłopakiem wiedziała, że to się tak a nie inaczej skończy to zostawiłabym czystość dla obecnego partnera.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.[/QUOTE]
ja ze swoim narzeoczony tez jestem prawie 6 lat i zaluje ze na niego nie poczkalam, z tamtym chlopakiem rowniez niedlugo pozniej sie rozstalam.
__________________
Alicja ❤ Ur.28.09.2016 Największe szczęście mamusi ❤
ana909 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-29, 16:45   #351
kikunga
Zadomowienie
 
Avatar kikunga
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 1 998
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy! cz. II

Uprawiając seks musisz być gotowa na ewentualną ciążę,żadna metoda nie daje 100 % pewności.
Ja chciałam zaczekać aż do ślubu no ale wyszło jak wyszło,niedługo minie rok od tego czasu dla obojga był to pierwszy raz.
Nie miałam 18 wtedy.Z kolei jeśli chodzi o zabawy najróżniejsze to jeszcze 15 miałam jak zaczęliśmy fajnie tak bo razem odkrywa się wszystko i poznaje nawzajem.
__________________
"Będzie dobrze i tego się trzymajmy!"
kikunga jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-29, 18:06   #352
8c5e47fe6e48fd89bc9c227f1239fe5b9f79e095_5edd71729ccf0
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 3 684
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy! cz. II

Cytat:
Napisane przez kikunga Pokaż wiadomość
Uprawiając seks musisz być gotowa na ewentualną ciążę,żadna metoda nie daje 100 % pewności.
Ja chciałam zaczekać aż do ślubu no ale wyszło jak wyszło,niedługo minie rok od tego czasu dla obojga był to pierwszy raz.
Nie miałam 18 wtedy.Z kolei jeśli chodzi o zabawy najróżniejsze to jeszcze 15 miałam jak zaczęliśmy fajnie tak bo razem odkrywa się wszystko i poznaje nawzajem.
No dokładnie a w razie problemów lepiej mieć oparcie w chłopaku którego jest się pewną.
8c5e47fe6e48fd89bc9c227f1239fe5b9f79e095_5edd71729ccf0 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-30, 17:06   #353
xear
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 52
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy! cz. II

A ja mam pytanie, od pierwszego stosunku, do drugiego minęły prawie dwa tygodnie. Ku mojemu zdziwieniu, za drugim razem partner nie mógł we mnie wejść! Bolało jeszcze gorzej niż za pierwszym razem i krwi było o wiele więcej. Co dziwniejsze, za pierwszym razem zrobiliśmy to 4 razy- bolało cały czas ale było do przeżycia i było dobrze. Tym razem nie dało rady. Czy to w ogóle normalne?
xear jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-30, 17:32   #354
kikunga
Zadomowienie
 
Avatar kikunga
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 1 998
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy! cz. II

Cytat:
Napisane przez xear Pokaż wiadomość
A ja mam pytanie, od pierwszego stosunku, do drugiego minęły prawie dwa tygodnie. Ku mojemu zdziwieniu, za drugim razem partner nie mógł we mnie wejść! Bolało jeszcze gorzej niż za pierwszym razem i krwi było o wiele więcej. Co dziwniejsze, za pierwszym razem zrobiliśmy to 4 razy- bolało cały czas ale było do przeżycia i było dobrze. Tym razem nie dało rady. Czy to w ogóle normalne?
Tak to początki i dlatego tak masz.
__________________
"Będzie dobrze i tego się trzymajmy!"
kikunga jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-30, 18:04   #355
xear
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 52
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy! cz. II

Czy to prawdopodobne, że przy trzecim zbliżeniu (przy drugim cały nie wszedł) będzie podobnie? Ból był nie do zniesienia i tego obawiam się najbardziej.
xear jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-30, 18:12   #356
kikunga
Zadomowienie
 
Avatar kikunga
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 1 998
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy! cz. II

Cytat:
Napisane przez xear Pokaż wiadomość
Czy to prawdopodobne, że przy trzecim zbliżeniu (przy drugim cały nie wszedł) będzie podobnie? Ból był nie do zniesienia i tego obawiam się najbardziej.
Spokojnie i powoli niektórym dłużej to zajmuje.Jak chcesz udaj się do ginekologa jak będzie tak boleć bardzo chociaż z czasem powinno być lepiej,wyluzuj się,nic na siłę )
__________________
"Będzie dobrze i tego się trzymajmy!"
kikunga jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-30, 18:16   #357
verva
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 8
Nie mogę zacząć współżyć

trochę niezręczna sytuacja...a więc w wakacje miałam przeżyć swój 1 raz, ominę szczegóły, a powiem, że gdy chłopak chciał we mnie wejść, to po prostu nie mógł i się poddał. Może to dlatego, że byłam spięta i nie byłam pewna takiego posunięcia...po prostu przerwaliśmy to. Wczoraj/dzisiaj w nocy doszło do zbliżenia z kimś, z kim wiem, że tego chciałam, czyli tak jakby drugi pierwszy raz, bo tamten nie wyszedł. Chciałam, rozluźniłam się i byłam po prostu gotowa, a on też nie mógł tego zrobić. Próbował na wiele sposobów, w różnej pozycji i nic. Głupio mi się zrobiło, bo jeszcze mówił, że to może jego wina, bo trochę wypił (że bardzo mnie chce, podniecam go, ale nie może - tak odpowiedział, gdy powiedziałam, że to raczej moja "wina", a bardziej we mnie lezy problem). Gdy zrobił to prawie na siłę, to poczułam lekki ból, ale przeżyłabym go, lecz po prostu nie mógł się zanurzyć.
Bardzo mi z tego powodu głupio, oczywiście nie dokończyliśmy też, poddał się podobnie jak poprzednik. Co jest ze mną nie tak? Jak mam mieć przyjemnosc z kimś, jak jestem problemem?
verva jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-30, 18:32   #358
Margolcia23
w drodze do...Ciebie...
 
Avatar Margolcia23
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: z daleka :P
Wiadomości: 1 230
Dot.: Nie mogę zacząć współżyć

Cytat:
Napisane przez verva Pokaż wiadomość
trochę niezręczna sytuacja...a więc w wakacje miałam przeżyć swój 1 raz, ominę szczegóły, a powiem, że gdy chłopak chciał we mnie wejść, to po prostu nie mógł i się poddał. Może to dlatego, że byłam spięta i nie byłam pewna takiego posunięcia...po prostu przerwaliśmy to. Wczoraj/dzisiaj w nocy doszło do zbliżenia z kimś, z kim wiem, że tego chciałam, czyli tak jakby drugi pierwszy raz, bo tamten nie wyszedł. Chciałam, rozluźniłam się i byłam po prostu gotowa, a on też nie mógł tego zrobić. Próbował na wiele sposobów, w różnej pozycji i nic. Głupio mi się zrobiło, bo jeszcze mówił, że to może jego wina, bo trochę wypił (że bardzo mnie chce, podniecam go, ale nie może - tak odpowiedział, gdy powiedziałam, że to raczej moja "wina", a bardziej we mnie lezy problem). Gdy zrobił to prawie na siłę, to poczułam lekki ból, ale przeżyłabym go, lecz po prostu nie mógł się zanurzyć.
Bardzo mi z tego powodu głupio, oczywiście nie dokończyliśmy też, poddał się podobnie jak poprzednik. Co jest ze mną nie tak? Jak mam mieć przyjemnosc z kimś, jak jestem problemem?

po prostu możesz mieć zbyt grubą błonę, która jest w tym przypadku ciężka do przebicia i trzeba się udać do ginekologa nie martw się
__________________
Jesteś bardzo wiele warta. Gdyby nie to, że trzeba Ci to czasem przypominać - potrafiłabyś być szczęśliwa, bez względu na gówno jakie Cię otacza.”
Margolcia23 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-30, 19:04   #359
moolly
Raczkowanie
 
Avatar moolly
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: somewhere
Wiadomości: 467
Dot.: Nie mogę zacząć współżyć

A bylas kiedykolwiek u ginekologa ? moze wlasnie cos nie tak. Albo tez za pierwszym razem bylas spieta a za drugim nawet jesli bylo na luzie to myslami wracalas do tego pierwszego razu i sie spinałas ze znów bedzie jakis problem. A może sprobujcie z dodatkowym nawilzeniem, chociaz najpierw moze lepiej do ginekologa.
__________________
Kocham
staram się
http://s5.suwaczek.com/201202053438.png

Stressed depressed
But well dressed
moolly jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-30, 20:11   #360
elfik_
Rozeznanie
 
Avatar elfik_
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 593
Dot.: Nie mogę zacząć współżyć

Hej. Nie wiem czy pomogę, ale
Mój pierwszy (a raczej kilka pierwszych) raz był naście lat temu. Wcześniej byłam u ginekologa, nie z tego powodu, ale miałam "sprawdzaną" błonę i ginekolog nic nie powiedziała na temat jej szczególnego wyglądu czy budowy. Zanim poszło i weszło jak powinno było kilka prób, po czułam się rozjechana jak kaczka (tak, dosłownie jak przestrzelona na wylot) i lało się ze mnie kilka dni. Kolejne razy podobne, chociaż już mniej krwiste. Taka budowa, taka uroda. Nie sądzę, żeby coś bardzo z Tobą było "nie tak". W zasadzie ja do dzisiaj mam problemy z większymi rozmiarami, niezależnie od nawilżenia czy rozluźnienia, chociaż nie wiem czy ma to związek z moim początkowym rozmiarem Nie przejmuj się, od mężczyzn słyszałam różne opinie, od "żadna to przyjemność z dziewicą" do "kto by nie chciał takiego malutkiego orzeszka?"
elfik_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Seks


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2021-04-29 01:42:08


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:00.