Rozterki katolika - WOŚP czy Caritas?

[KOOL SHEN]

WOŚP pomoc widać w szpitalach wystarczy się przejść .
Żal niektórym d..e śćiska że ta organizacja tak dobrze pomaga.

[Nuova]

Większość krytykantów nawet złamanego grosza na dom dziecka nie da, już nawet nie mówię o Caritasie. Nie cierpię takich ludzi całym sercem, aż mi szkoda klawiatury.

[forsvinn]

Kool shen, nie zrozumiałaś. Napisałam, że i owszem, pomaga, ale to nie zmienia faktu, że 1/2 pieniędzy na pomoc nie idzie, tylko na Woodstock i promowanie liberalno-lewicowych wartości. Co się robi z odsetkami od tej kwoty, tego już nie wiem. Przypuszczalnie część trafia do Owsiaka. I jakim prawem, pytam się? Dam dychę i szansa, że komuś pomogę, to 50%. Drugie 50% to opcja, że wspomogę coś, czego jestem gorącą przeciwniczką - Woodstock. Ewentualnie pół na pół. Więc wolę nie dać nic.
Moja dycha świata nie zbawi. Staram się pomagać w sposób namacalny i wtedy, gdy jestem pewna, że pieniądze/inne rzeczy trafią tam, gdzie powinny. I nie, nie dałabym ani grosza ani na dom dziecka, ani na inne tego typu ośrodki.

[freelancerka]

A ja mam mieszane uczucia , z jednej strony to akcja finansowana także z podatków, bo mamy ogromną rolę publicznej telewizji, publiczne służby porządkowe, które też pomagają, wsparcie finansowe samorządów, więc tak naprawdę wszyscy i tak się składamy na WOŚP. Zresztą koszty organizacyjne są szacowane na wyższe kwoty niż to, co zbierają. Kolejna sprawa, to WOŚP zbiera ok 50 milionów, a budżet NFZ to 50 miliardów, więc jest to zaledwie 0,1% pieniędzy z podatków na służbę zdrowia. Przy czym pieniędzy przeznaczonych z podatków konkretnie na sprzęty medyczne to sto razy więcej co roku niż zbiera WOŚP. Z drugiej strony cenne jest to, że ludzie się razem organizują i jest taka wspólna akcja do pomagania , właśnie w takim duchu. Jest też dużo zabawy i takiego pozytywnego nastroju. Natomiast realny, finansowy sens nie jest aż taki znowu wielki, nie ma co się oszukiwać. Większość tego sprzętu byłaby zakupiona z podatków tak, czy inaczej, po prostu trzeba by przesunąć wydatki, bo nie ma sensu kupować sprzętu, który konkretnie WOŚP już kupił. Z drugiej strony służba zdrowia to studnia bez dna, więc i nawet ten 0.1% się przyda . No mieszane uczucia mam.

Napisane przez dominikmeller25

nagonka trwa już od paru lat, lecz ona zawsze uaktywnia się na kilka dni przed finałem.
moim zdaniem chodzi tu i o Owsiaka (któremu bliżej do PO), ale i o to że finał odbywa się w niedzielę (czyli konkurencja dla kościoła) no i jest to duża konkurencja dla kościelnego Caritasu.
to nie przypadek że te środowiska wymyślają najróżniejsze historie na temat WOŚP i Woodstocku, brak jeszcze tylko tekstów że na Woodstocku to się dzieci w ofierze diabłu składa pod sceną

Konkurencja dla Kościoła? Myślisz, że ludzie, którzy dali na WOŚP, to by dali tą kasę na tacę, albo na Caritas? Ty byś dał? Duża część co daje na WOŚP w życiu by nie dali na tacę , więc to żadna strata dla KK.
A do Woodstocku to nie wiem, co się czepiają. Sama byłam dwa razy w czasach liceum.

[dominikmeller25]

Napisane przez forsvinn

Co się robi z odsetkami od tej kwoty, tego już nie wiem. Przypuszczalnie część trafia do Owsiaka. I jakim prawem, pytam się?

a wiesz że to co dajesz na Caritas to też nie idzie w całości do potrzebujących? tam się więcej kasy marnuje niż u Owsiaka, ale o tym już nikt nie wspomina.

Napisane przez freelancerka

Konkurencja dla Kościoła? Myślisz, że ludzie, którzy dali na WOŚP, to by dali tą kasę na tacę, albo na Caritas? Ty byś dał? Duża część co daje na WOŚP w życiu by nie dali na tacę , więc to żadna strata dla KK.
A do Woodstocku to nie wiem, co się czepiają. Sama byłam dwa razy w czasach liceum.

rok temu chyba właśnie ktoś z kurii się wypowiadał krytycznie że WOŚP żeruje na tym że to niedziela i że są msze w kościołach a tam ich zdaniem właśnie zbierają bezprawnie pieniądze do puszek.
zresztą walka z centrami handlowymi też jest tak jakby walką z konkurencją, dla nas to absurd, a dla opasłych księży to jest faktyczna konkurencja (zresztą dla nich wszystko od wieków było konkurencją ).

Napisane przez Nuova

Większość krytykantów nawet złamanego grosza na dom dziecka nie da, już nawet nie mówię o Caritasie. Nie cierpię takich ludzi całym sercem, aż mi szkoda klawiatury.

pamiętaj jak dwa czy trzy lata temu "niezależni" Karnowscy i to całe towarzystwo obrażali Owsiaka i wzywali do bojkotu WOŚP, przy czym mówili że za rok oni będą robili swoją zbiórkę i tak jak gadali, tak jak zwykle na gadaniu poprzestali, bo to jest właśnie typowe dla tego środowiska, gadać a nie robić, aby zaglądać w portfele, życiorysy to są pierwsi ale żeby zrobić cokolwiek to już nagle ich nie ma.

mam takiego znajomego, też bluzga na Owsiaka i WOŚP, głośno mówi że nigdy nie dał i nie da, a tak się przypadkowo złożyło że jego syn przeżył jako wcześniak tylko dzięki sprzętowi kupionemu przez Owsiaka bo innego w szpitalu nie było i nawet to nie zmieniło jego podejścia, przez co przez wszystkich traktowany jest jak zwykły hipokryta, bo brać to owszem ale żeby coś dać to już nie on.

[Nuova]

Napisane przez freelancerka

Myślisz, że ludzie, którzy dali na WOŚP, to by dali tą kasę na tacę, albo na Caritas? Ty byś dał? Duża część co daje na WOŚP w życiu by nie dali na tacę , więc to żadna strata dla KK.
A do Woodstocku to nie wiem, co się czepiają. Sama byłam dwa razy w czasach liceum.

Że niby ludzie dający na WOŚP to sami ateiści/lewacy/wrogowie kościoła? Znam mnóstwo osób, którzy są katolikami, dają na tacę i do tego jeszcze wspierają Owsiaka. Sama wrzucam na Caritas, a jestem niewierząca. Nie widzę sensu dorabiania do tego ideologii.

[freelancerka]

Napisane przez Nuova

Że niby ludzie dający na WOŚP to sami ateiści/lewacy/wrogowie kościoła? Znam mnóstwo osób, którzy są katolikami, dają na tacę i do tego jeszcze wspierają Owsiaka. Sama wrzucam na Caritas, a jestem niewierząca. Nie widzę sensu dorabiania do tego ideologii.

Nie . Chodzi mi o to, że jak katolik daje na WOŚP, to i da na tacę . Szczególnie, że do puszek to się często wrzuca po wyjściu z kościoła, po mszy . Jak nie dadzą tej sumy, co dają konkretnie na WOŚP, to nie dorzucą tego w tą niedziele do tacy.

edit: nie będzie to kosztem kasy na tacę , natomiast jak ktoś właśnie jest wrogiem KK, a wspiera WOŚP, to ta kasa od nich i tak by nie trafiła do tacy w kościele

[beznadziejny123]

Jerzy Owsiak – król żebraków i łgarzy, złoty melon sekty WOŚP

http://kontrowersje.net/jerzy_owsiak...lon_sekty_wo_p

Przez 12 lat Owsiak mógł zbudować 10 „Budzików”, ale wolał 171 milionów posłać w błoto i na inne luksusy

http://kontrowersje.net/przez_12_lat...a_inne_luksusy

[chwast]

ani jedno ani drugie.

[forsvinn]

Napisane przez beznadziejny123

Jerzy Owsiak – król żebraków i łgarzy, złoty melon sekty WOŚP

http://kontrowersje.net/jerzy_owsiak...lon_sekty_wo_p

Przez 12 lat Owsiak mógł zbudować 10 „Budzików”, ale wolał 171 milionów posłać w błoto i na inne luksusy

http://kontrowersje.net/przez_12_lat...a_inne_luksusy

Beznadziejny, jak zobaczyłam, że odpowiedziałeś w wątku, to musiałam zobaczyć. Genialnie artykuły, jesteś

[201803111829]

dopóki kupuje sprzęty i robi wood -niech się nawet tymi pieniędzmi podciera. robi dla dzieci więcej, niż caritas i ogólnie kościół razem wzięci. Ja tam nigdy nie słyszałam, żeby ksiądz na mszy powiedział "przez miesiąc dochód z ofiary będzie przekazywany na Dom Dziecka/Dom Starców/szpitale. Kocham Woodstock, kocham Jurka, kocham WOŚP. Nie jest do końca fair gdy (jakoby) wydaje część pieniędzy na "siebie", ale nie wieszajmy na nim psów dopóki ksiądz jeden z drugim nie wyciągnie 50 milionów i nie wyda na naprawdę potrzebujących.

[kisielova]

Forsvinn, ponawiam prośbę- rzetelne źródło poproszę.

[zuzia13m]

Napisane przez forsvinn

Pewnie nie napiszę niczego nowego, ale:
WOŚP. Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy. 50% zdobytej kasy idzie na pomoc, pozostałe są rozplanowywane inaczej. To nie tajemnica, dokumenty można znaleźć w necie potwierdzające, ale nie wszyscy wiedzą.
Po pierwsze: 1/2 pieniędzy idzie na Woodstock i cholera wie gdzie jeszcze. Znaczy trochę wie: oprócz Woodstocku jeszcze datki idą na organizację Złoty Melon. Woodstock, to dla mnie, osoby światłej i całkiem młodej, miejsce orgii i wiecznego ćpania pod patronem dobrej muzyki. Byłam, widziałam. Niby nie wszyscy, a jednak większość. Sponsoruje się również promujących się polityków. Złoty Melon. Niby zarządza drukowaniem serduszek, koszulek WOŚP itp., a tak naprawdę nikt nie wie, bo jednak Owsiak Land Roverem jeździ.
Po drugie: nie jest niczym nowym, że 1/2 kasy idzie na pomoc głównie szpitalom. Z tego co wiem, to gdzieś pomoże, a gdzieś raczej utrudni życie. Dlaczego? Bo zostają zakupione drogie maszyny, których nikt nie umie obsługiwać, a gdy się zepsują, to ciężko dostać części wymienne, trzeba by było wysyłać je kurierem do USA, by naprawili.
Caritas:
Organizacja mająca wspólnego wiele z Kościołem. Jestem ateistką, ale pieniądze oddałabym prędzej Caritasowi, bo wiem, że ich pomoc jest wyraźniejsza. Poza tym Owsiak robi wielką imprę raz do roku, a Caritas zbierze więcej pieniędzy i spotów reklamowych nie widziałam jeszcze.
A najlepiej to pomóc bezpośrednio.

znam ludzi pracujących w caritasie i w życiu bym tam grosza nie oddała a na WOŚP jak najbardziej tak. Moje dzieci były badane sprzętem od Owsiaka, córka koleżanki przeżyła dzięki sprzętowi od Owsiaka (urodziła się trochę za wcześnie i ważyła ciut ponad kilogram), Na Woodstock jeździłam od 99 r i nigdy nie widziałam i nie brałam udziału w orgii a nawet nie piłam alkoholu. Razem ze znajomymi oddawaliśmy krew, co też jest pomocą - i ludzie którzy oddawali byli trzeźwi i nie zażywali narkotyków a kolejki do oddania były często bardzo długie mimo iż było bardzo dużo stanowisk.
Wspieram i będę wspierała WOŚP.
Kiedyś obejrzałam relacje w tv trwam - byłam przerażona tym co zobaczyłam bo będąc tam nic takiego nie widziałam.

Napisane przez freelancerka

A ja mam mieszane uczucia , z jednej strony to akcja finansowana także z podatków, bo mamy ogromną rolę publicznej telewizji, publiczne służby porządkowe, które też pomagają, wsparcie finansowe samorządów, więc tak naprawdę wszyscy i tak się składamy na WOŚP. Zresztą koszty organizacyjne są szacowane na wyższe kwoty niż to, co zbierają. Kolejna sprawa, to WOŚP zbiera ok 50 milionów, a budżet NFZ to 50 miliardów, więc jest to zaledwie 0,1% pieniędzy z podatków na służbę zdrowia. Przy czym pieniędzy przeznaczonych z podatków konkretnie na sprzęty medyczne to sto razy więcej co roku niż zbiera WOŚP. Z drugiej strony cenne jest to, że ludzie się razem organizują i jest taka wspólna akcja do pomagania , właśnie w takim duchu. Jest też dużo zabawy i takiego pozytywnego nastroju. Natomiast realny, finansowy sens nie jest aż taki znowu wielki, nie ma co się oszukiwać. Większość tego sprzętu byłaby zakupiona z podatków tak, czy inaczej, po prostu trzeba by przesunąć wydatki, bo nie ma sensu kupować sprzętu, który konkretnie WOŚP już kupił. Z drugiej strony służba zdrowia to studnia bez dna, więc i nawet ten 0.1% się przyda . No mieszane uczucia mam.


Konkurencja dla Kościoła? Myślisz, że ludzie, którzy dali na WOŚP, to by dali tą kasę na tacę, albo na Caritas? Ty byś dał? Duża część co daje na WOŚP w życiu by nie dali na tacę , więc to żadna strata dla KK.
A do Woodstocku to nie wiem, co się czepiają. Sama byłam dwa razy w czasach liceum.

byśmy się nie doczekali na ten sprzęt od NFZ
wiele ludzi daje i na tace i na WOŚP

[Lemmy is God]

Napisane przez _Tinkerbell

dopóki kupuje sprzęty i robi wood -niech się nawet tymi pieniędzmi podciera. robi dla dzieci więcej, niż caritas i ogólnie kościół razem wzięci. Ja tam nigdy nie słyszałam, żeby ksiądz na mszy powiedział "przez miesiąc dochód z ofiary będzie przekazywany na Dom Dziecka/Dom Starców/szpitale. Kocham Woodstock, kocham Jurka, kocham WOŚP. Nie jest do końca fair gdy (jakoby) wydaje część pieniędzy na "siebie", ale nie wieszajmy na nim psów dopóki ksiądz jeden z drugim nie wyciągnie 50 milionów i nie wyda na naprawdę potrzebujących.

Caritas zbiera więcej pieniędzy niż WOŚP i też je przekazuje najuboższym. Tyle że to są kompletnie inne cele niż fundacja Owsiaka i tak naprawdę ciężko je porównywać. Owsiak zbiera na sprzęt medyczny, zaś Caritas dożywia dzieci, organizuje wypoczynek dla dzieci, wyprawki szkolne kupuje, organizuje paczki dla najuboższych, pomaga ofiarom klęsk żywiołowych.

Imho nie ma sensu porównywać tego co robią obie organizacje bo każda ma inny zakres działania i pomocy.

[Imperialista]

A ja jestem złym człowiekiem, bo bojkotuje WOŚP i Caritas.

Każda złotówka oddana na WOŚP powoduje, że służba zdrowia może być mniej finansowana z budżetu (a w Polsce podatki i składki zdrowotne są względnie wysokie). Do tego wkurza mnie ten cały cyrk i otoczka jakiegoś święta narodowego. Nie mogę zrozumieć dlaczego skoro nazbierają 60 dużych baniek, to tylko połowa idzie na pomoc. I słyszałem, że Pan Owsiak żyje w niezłym luksusie. Kiedyś byłem świadkiem jak lekarz brał łapówki korzystając ze sprzętu z WOŚP. Pomyślę nad tymi darowiznami jak służba zdrowia będzie prywatna.

Wolę już Caritas, ale oni też ode mnie złamanego grosza nie zobaczą. Raz, że kasa dla nich często znika i niesłyszałem, żeby się rozliczali. Chociaż może mają rację, bo w 1950 roku komuszki ukradli im sporo szpitalów i nie słyszałem o zwrotach. Dwa, musiałbym pewność, że moja złotówka zostanie w Polsce, bo los dzieci w Afryce jest mi obojętny (Polska nie miała tam koloni, niech tamtejszy bajzel sprząta Europa Zachodnia). Cenię sobie wyżej Caritas od WOŚP z powodu tego, że pomagają cały rok i moim skromnym zdaniem przeznaczają większy procent uzbieranych kwot niż WOŚP na cele dobroczynne.

Możecie mnie hejtować!

[strix55]

No własnie rządwoei to mocno pasuje, bo wszytkie partie polityczne co roku więcej zabierają na dziłalnośc, niż WOŚP zbierze na ten sprzęt. A po ostatnio odwołanej dyrektor NFZ okazło się że w NFZ był miliard oszczednosci a szpitale były niedofinansowane i ludzie latami czekają żeby się dostać do specjalisty. Nie wiem kompletnie co z tym krajem i tymi ludźmi.
A WOŚPu nie wspieram bo cała działalność fundacji nie jest przejzysta no na sprzęt idzie około 50% zebranych kwot.

[zuzia13m]

Imperialista żyjemy w wolnym kraju i każdy ma prawo robić jak uważa - nie dajesz - Twoja sprawa, masz takie rozumowanie i jest ono dość rozsądne - ok

[strix55]

Napisane przez Karo121

Zbierałam pieniądze na Caritas pod kościołem w święto 3 Króli i rzadko kto wrzucał.WOŚP to piękna i szlachetna akcja,nie widzę powodów aby ją potępiać.Na Caritas raczej nie wrzucam bo nie widzę ich realnych działań,równie dobrze mogą zrobić co chcą z pieniędzmi

Nie widizsz bo tego nie pokazuja w telewizji bo Caritas dziła 365 dni w roku a nie 1 dzień.

[dominikmeller25]

Napisane przez strix55

A WOŚPu nie wspieram bo cała działalność fundacji nie jest przejzysta no na sprzęt idzie około 50% zebranych kwot.

nie jest przejrzysta? a ja widzę doskonale na co wydaje się te pieniądze po sprawozdaniach finansowych, które są czytelne i na sprzęt idzie więcej niż 50%.

Imperialisto jakbyś nie wiedział to niedawno Owsiak zabrał sprzęt z jednego ze szpitali po tym jak dostał donos o tym że sprzęt był wykorzystywany w inny sposób niż obiecywał szpital.
masz informacje o złym wykorzystywaniu sprzętu, to zgłaszaj to bo gadki typu wiem że kradną ale nie doniosę to sobie możesz w tyłek wsadzić.
i mam nadzieję że w przypadku gdy Twoje dziecko będzie wymagało leczenia to powiesz lekarzowi żeby nie korzystano ze sprzętu kupionego przez WOŚP, bo przecież Ty nie płacisz więc Ty nie korzystasz.

a co do działań Caritasu to owszem pomagają, ale ja gdy jadę do rodzinnego domu, to mijam siedzibę Caritasu i widzę te auta jakie stoją na parkingu a nie są to auta ludzi którzy przybyli na darmowy obiadek czy po paczki żywieniowe.

[Imperialista]

Napisane przez dominikmeller25

i mam nadzieję że w przypadku gdy Twoje dziecko będzie wymagało leczenia to powiesz lekarzowi żeby nie korzystano ze sprzętu kupionego przez WOŚP, bo przecież Ty nie płacisz więc Ty nie korzystasz..

Kolejna gadka Owsiakowców - nie dajesz kasy nie masz prawa korzystać ze sprzętu. Nie rozumiesz, że przez WOŚP ministerstwo zdrowia dostaje mniej kasy? A składka zdrowotna niestety ciągle rośnie.

[beznadziejny123]

Napisane przez forsvinn

jesteś

Jestem świątecznym bananem

Dziękuję, to wiele dla mnie znaczy

[6610e975c85461a73511d7b83bf3e01cd5d91d24_6487a38504e0b]

Dla mnie ani jedni, ani drudzy nie wzbudzają zainteresowania, ALE

co do WOŚP mam takie wątpliwości, że Owsiak jest świętą krową (jak dawniej księża), więc krytyczne spojrzenie na działalność jest nieprzyzwoite, co daje świetne pole do manewru.Wrzucasz info, ile Owsiak przeznaczył na premie dla siebie i żony na popularny portal - jesteś chujem. Nie chcesz zagrać za darmo na finale (przy czym Owsiak dostaje solidną kasiorkę za to - czy mu się należy, czy nie, to już nie moja sprawa) - jesteś chujem. Tego poziomu argumenty padają i nie ma co cenzurować czy szukać zamienników, bo tak one właśnie brzmią. Generalnie jest tworzona presja społeczna, żeby dać, i tutaj odnoszę się do dobrowolności wrzucania do puszki - jeśli ktoś w to wierzy, to niech spróbuje przejechać się w dniu finału po centrum Warszawy - hieny stoją w kilka grupek na jeden przystanek i rzucają się na osobę bez serduszka No sorry, widać tych wolontariuszy wszędzie i jakbym chciała się dorzucić, to bym po prostu podeszła. Jedna wyprawa to co najmniej 15 "nie, dziękuję. nie. NIE!".

Swoją drogą, finał traktuję jak targowisko odpustów i jest to genialnie pomyślane organizacyjnie.

[roksen]

Najlepiej jest przestac sie zastanawiac, na kogo to oddac kase. Oczywiscie wygodnie jest poswiecic 5 sekund zycia wrzucajac piataka do puszki albo piszac smsa na platny numer i powiedziec sobie 'jestem dobrym czlowiekiem', ale prawdziwa pomoc to co innego. Naprawde, wystarczy tylko chciec, a wtedy uda sie poswiecic cos najcenniejszego , czyli swoj wolny czas. Mozliwosci jest tysiac, oczywiscie nie kazdy moze odwiedzac chorych czy niepelnosprawnych, ale np oddawac krew moze wiekszosc z nas - a jednak odsetek tych, ktorzy to robia jest niewielki.
Wiecej myslenia pt. 'co moge zrobic dla kogos' zamiast 'co sie stanie z kasa, ktora dam posrednikowi'

[Mojwa]

Jak juz pisaliscie - Caritas i WOSP to zupelnie rozne rzeczy.
Jednakze pisanie o tym, ze hurr durr caritas zbiera caly rok a wosp jeden dzien w roku to nie jest zaden argument przeciwko WOSP, bo w tym tkwi sukces wospu. Ludzie wiedza o tym, cos sie dzieje i latwiej wyskoczyc z kasy. Ten wlasnie raz do roku.

wysłano z mojej Xperii SP

[softgrey]

Napisane przez Imperialista

Kolejna gadka Owsiakowców - nie dajesz kasy nie masz prawa korzystać ze sprzętu. Nie rozumiesz, że przez WOŚP ministerstwo zdrowia dostaje mniej kasy? A składka zdrowotna niestety ciągle rośnie.

i myślisz że gdyby WOŚP nie istniał to NFZ ochoczo wyposażałby szpitale? wolne żarty

[daf502bc9430c04b8cbdbd94f51a8624bed02f84_61e0bd2ac4d4e]

Popieram WOŚP. Przez ładnych parę lat kwestowałam, pomagałam przy organizowaniu finałów w mojej rodzinnej miejscowości, co rok wrzucam coś do puszki, może nie pięć dych, ale zawsze coś, choćby piątkę, nawet najmniejszy grosik się liczy, zawsze robiło mi się okropnie głupio, kiedy podchodzili do mnie ubogo wyglądający ludzie i przepraszali, że wrzucają tylko pięćdziesiąt groszy...

Ale do rzeczy, nie sądzę, że WOŚP jest kryształową organizacją, żadna nie jest, może być i tak, że Jurek coś tam dla siebie i na Woodstock delikatnie z tego uszczknie. Ale pokażcie mi osobę, która zrobiła w tej materii więcej, niż on. Poza tym WOŚP rozlicza się jawnie, można sobie przejrzeć rozliczenia i rozwiać ewentualne wątpliwości. A już bzdury na temat promowania krisznowców, czy narkotyków, o czym niektórzy wspominają, ech, ja to bym się wstydziła coś takiego pod własnym nickiem opublikować, naprawdę, w poglądy Owsiaka generalnie nie wnikam, może nawet być wyznawcą Latającego Potwora Spaghetti, byle nadal organizował ludziom pomoc. Dlaczego wspieram WOŚP? Bo kiedyś ich sprzęt może uratować mi życie, albo mojemu dziecku, albo rodzicom, rodzinie, komukolwiek mi bliskiemu. Do tego zawsze podobała mi się ta atmosfera towarzysząca finałom, jest jakoś tak radośnie i inaczej.

Co do argumentu, że WOŚP zbiera tylko przez jeden dzień w roku - guzik prawda, na konto WOŚPu można wpłacać pieniądze i pomagać przez cały rok. A z tym Caritasem to też śliska sprawa, bo Caritas nie rozlicza się jawnie, poza tym jest wielkie pole do nadużyć, bo z pomocy przez nich proponowanej, która z założenia ma być przeznaczona dla najuboższych, korzystają w dużej ilości darmozjady (Ci najubożsi często wstydzą się pójść do takiego Caritasu np. po paczkę żywnościową), a na takich ludzi nie mam zamiaru dawać ani grosza. Ponadto podobną działalność prowadzą MOPSy, też rozdają paczki żywnościowe, dają pieniądze, czasem organizują jakieś wyjazdy dla dzieci, WOŚP jest jedyny w swoim rodzaju i wszelaka pomoc przez nich organizowana może służyć wszystkim, bez względu na status majątkowy, a w dodatku trafia dokładnie do tych, do których ma trafiać (w końcu, jak pisałam, na zakupionym przez nich sprzęcie może być kiedyś leczony każdy z nas). Tak więc zanim zaczniecie opluwać Owsiaka, sami zorganizujcie podobną akcję, zbierzcie tyle pieniędzy i zakupcie tyle sprzętu ratującego życie, co on. Wtedy możemy porozmawiać.

[Mijanou]

Napisane przez awki

Jestem zniesmaczona fejsbukową kampanią przeciwko Wielkiej Orkiestrze... Jeśli ktoś nie widział:

http://sphotos-b.ak.fbcdn.net/hphoto...07233700_n.jpg

http://rozterkikatolika.pl/aktualnos...o-wybierasz-2/

Rozumiem, gdyby Caritas finansował specjalistyczną aparaturę, a tak to wychodzi na to, że mamy poskąpić na WOŚP i dawać na Caritas, żeby uratować dzieciaki w Afryce, podczas gdy nasze będą cierpieć... Przecież każdy może dać i na to, i na to, dlaczego katolicka organizacja ma walczyć z innymi formami pomocy? Dla mnie to niepojęte...

Też bardzo mi się nie podoba ta medialna nagonka na WOŚP ze strony niektórych środowisk katolickich. Na szczęscie WOŚP nie odpowiada kontratakami, więc kolejny niesmak jest mi oszczedzony.

Co ja sądzę? Myslę, że jeśli ktoś chce pomóc bliźniemu to może wspierać obie organizacje. Dobroczynność jest jak deszcz- niewyczerpana i wspiera zarówno rzeki, jak i morza. Ani morze ani rzeka nie ucierpią na tym.

[201803111829]

Promowanie Krishnowców i narkotyków, mój borze, co za głupota.. Na Wood jeżdżę od 3 lat, w tym roku jadę 4 raz, i NIGDY nikt nie namawiał mnie do przejścia na ich wiarę! Owszem, są namioty medytacji, opowiadania o ich religii, spotkania z różnymi ludźmi z ich wiary - ale jest to czysto dobrowolne, nikt tam nikogo siłą nie ciągnie! Narkotyki.. Przez 3 lata nie widziałam na woodstocku żadnych dragów, może byłam w niewłaściwych miejscach o niewłaściwym czasie, ale nie widziałam nigdzie strzykawek, igieł i bug wie co jeszcze.
Natomiast nigdy nie widziałam pomocy Caritasu.
Wg mnie lepiej, że na WOŚP zbiera się raz w roku. Przecież łatwiej wrzucić raz na rok to 10 zł do puchy, i mieć poczucie jakiegoś spełnionego obowiązku niż kupować za 20 zł paskudną świeczkę caritasu. A co do tego, że ludzie się rzucają na osobę bez serduszka - jest to i dobre, i złe. Dobre - bo 90% ludzi wyciągnie to 2 zł czy 1 zł, dostanie to głupie serduszko, i po 1. będą mieli spokój, po 2 w ten sposób właśnie jest zbierana ta fura kasy, niejako z przymusu. A złe - no fakt, irytujące jest jak w ciągu 10 minutowej trasy trafisz na 5 takich wośpowców.

[kisielova]

co do "promowania" narkotyków na Woodzie- głownym hasłem festiwalu jest "stop przemocy, stop narkotykom", więc jeśli ktoś twierdzi, że festiwal jest miejscem dragowej promocji, to niech się popuka w czółko.
Pewnie- ludzie przypalą sobie tam zielsko, co niektórzy skoszą się na jakieś kasy ale, cholera! przecież robić mogą to wszędzie, nie tylko tam...

[Pestka88]

a ja na woodstocku narkotyki widziałam. Maryśkę i haszysz zdaje się. Kilka razy podczas moich 4 woodstocków. Znacznie więcej widziałam na innych festiwalach, mało tego, przysięgam, że widziałam, jak trawkę popalają młodzi pielgrzymkowicze Wszędzie gdzie się zbiera chmara młodych osób jakieś dragi się pojawiają. Ale to jeszcze nie powód, żeby mówić, że Owsiak narkotyki promuje. On to akurat najgłośniej krzyczy stop narkotykom.


co do Krisznowców - raz żarłam ich jedzenie. Nie podeszło mi. Kilka razy byłam u nich na jodze i jakoś na ich religie nie przeszłam. A ich pochody mi się podobają, bo są takie wesołe i kolorowe To tak jakby mówić, że pozwalając na Przystanek Jezus na Woodstocku Owsiak promuje katolicyzm. On po prostu jest otwarty, niech każdy kto chce na przystanek przyjeżdża.

A WOŚP robi wiele dobrego. Jego sprzęt uratował wiele dzieci, wielu ułatwił życie i powrót do zdrowia. Owsiak pewnie nie jest kryształowy, ale jest dobrym, działającym społecznie, charyzmatycznym i sympatycznym człowiekiem, któremu się chce i potrafi.

Co do Caritasu - nie mam z tym zbyt wiele styczności, ale pomoc w naszym kraju jest potrzebna na tak wielu szczeblach, że dokarmianie dzieci w szkołach, wyprawki, pomoc powodzianom itd, też są ważne. Nie sądzę żeby te dwie organizacje ze sobą konkurowały, bo to dwie różne bajki.