Kuracje kwasowo-retinoidowe: opisy doświadczeń na własnej skórze!

[Lucjana19]

Na Acne-Derm moja skóra nie reaguje w ogóle, może tylko przebarwienia, które złażą w sumie po wszystkim z cynkiem/kwasami etc, ale nawet smarowane w szale po kilkanaście razy dziennie pryszcze są obojętne na jego wdzięki, więc smarowanie dziur byłoby sztuką dla sztuki

[201605090958]

Napisane przez Lucjana19

Na Acne-Derm moja skóra nie reaguje w ogóle, może tylko przebarwienia, które złażą w sumie po wszystkim z cynkiem/kwasami etc, ale nawet smarowane w szale po kilkanaście razy dziennie pryszcze są obojętne na jego wdzięki, więc smarowanie dziur byłoby sztuką dla sztuki

No i nic dziwnego, bo działanie Acne-Derm wlaśnie najszybciej widać przy przebarwieniach, a na dziurki potrzeba ok. 3 miesiące. Oczywiście jeśli nie jesteś przekonana to nie namawiam, a na innym wątku dziewczyny wlaśnie dziurki kurują Triacnealem. Poczytaj i podejmij decyzję

[italiana89]

Zdaję relację z pola bitwy.

Przypominam: zorac stosowany od początku stycznia b.r. przeciwzaskórnikowo (zaskórniki głównie zamknięte); acz działanie przeciwzmarszczkowe mile widziane.

Nie chcę zapeszać, ale chyba w końcu zaczyna być lepiej Może przyczynił się do tego krem z zsk z kwasem LHA, który zaczęłam stosować na zmianę z zorackiem. W każdym razie: nowych pryszczy brak, zaskórniki ostały się tylko przy zewnętrznych kącikach oczu (podejrzewam że zapycha mnie moja baza glicerynowo-silikonowa po prostu, muszę uważniej ją nakładać) i po bokach buzi, na dole, przy linii szczęki.

Co ciekawe, nawet jak nowy pryszcz ma ochotę wykiełkować (dwie gule chciały się przebić, jedna na szczęce z okazji okresu, druga przy nosie z okazji owulki) to nie dają rady! Zgrubienie znika samoistne po 2 dniach, nawet nie widać, że coś miało tam być (czuć tylko pod palcami).

Przebarwień powysypowych masa Skóra nadal nierówna, ale coraz gładsza. Zrzucę z siebie jeszcze kilka warstw skóry i powinno być dobrze (oby)! Modlę się, żeby to był już tylko koniec wysypu a nie jakiś fałszywy alarm

[agnieszka_g]

mam pytanie a już sam nie wiem gdzie je zadać a ten wątek dotyczy kwasów

Normalnie chodzę czasem do kosmetyczki na kwas glikolowy dziś sprzątając łazienkę znalazłam buteleczkę, którą jakiś czas temu zostawił mój chłopak. Pytanie dotyczy tego specyfiku ( kupiony u kosmetyczki we Włoszech)

nazwa Peeling Glicitrico
skład : glycerin (gliceryna), glycolic acid ( kwas glikolowy), citric acid (kwas cytrynowy)

wiem, że we Włoszech używają tego w gabinetach, myślicie, że mogę go stosować tak jak kwas glikolowy? nie wiem za bardzo jak wpłynie ten kwas citric acid

[azure]

Napisane przez agnieszka_g

mam pytanie a już sam nie wiem gdzie je zadać a ten wątek dotyczy kwasów

Normalnie chodzę czasem do kosmetyczki na kwas glikolowy dziś sprzątając łazienkę znalazłam buteleczkę, którą jakiś czas temu zostawił mój chłopak. Pytanie dotyczy tego specyfiku ( kupiony u kosmetyczki we Włoszech)

nazwa Peeling Glicitrico
skład : glycerin (gliceryna), glycolic acid ( kwas glikolowy), citric acid (kwas cytrynowy)

wiem, że we Włoszech używają tego w gabinetach, myślicie, że mogę go stosować tak jak kwas glikolowy? nie wiem za bardzo jak wpłynie ten kwas citric acid

Przypuszczam że tego citric acid jest raczej znikoma ilość i ma jedynie podtrzymać odpowiednie PH. A tego kwasu glikolowego ile jest? Bo z kosmetykami gabinetowymi trzeba ostrożnie, mają większe stężenia a lepiej nie wypalić sobie skóry

[Nikita...]

Napisane przez italiana89

Zdaję relację z pola bitwy.

Przypominam: zorac stosowany od początku stycznia b.r. przeciwzaskórnikowo (zaskórniki głównie zamknięte); acz działanie przeciwzmarszczkowe mile widziane.

Nie chcę zapeszać, ale chyba w końcu zaczyna być lepiej Może przyczynił się do tego krem z zsk z kwasem LHA, który zaczęłam stosować na zmianę z zorackiem. W każdym razie: nowych pryszczy brak, zaskórniki ostały się tylko przy zewnętrznych kącikach oczu (podejrzewam że zapycha mnie moja baza glicerynowo-silikonowa po prostu, muszę uważniej ją nakładać) i po bokach buzi, na dole, przy linii szczęki.

Co ciekawe, nawet jak nowy pryszcz ma ochotę wykiełkować (dwie gule chciały się przebić, jedna na szczęce z okazji okresu, druga przy nosie z okazji owulki) to nie dają rady! Zgrubienie znika samoistne po 2 dniach, nawet nie widać, że coś miało tam być (czuć tylko pod palcami).

Przebarwień powysypowych masa Skóra nadal nierówna, ale coraz gładsza. Zrzucę z siebie jeszcze kilka warstw skóry i powinno być dobrze (oby)! Modlę się, żeby to był już tylko koniec wysypu a nie jakiś fałszywy alarm

Kochana, 3mam za ciebie kciuki
Wrocilam z urlopu, buzka nadal w normie, zamierzam skupic sie na moim blogu wiec mam nadzieje, ze cie tam spotkam.
buzka i czekam na regularny update z leczenia

[agnieszka_g]

Napisane przez azure

Przypuszczam że tego citric acid jest raczej znikoma ilość i ma jedynie podtrzymać odpowiednie PH. A tego kwasu glikolowego ile jest? Bo z kosmetykami gabinetowymi trzeba ostrożnie, mają większe stężenia a lepiej nie wypalić sobie skóry

nie pisze na butelce ile ma procent. Znalazłam tylko na jakieś włoskiej stronie, że trzymać na twarzy do pięciu minut

[olivek2009]

Witam!
Mam maly problem znaczy duzy jak dla mnie.Od listopada stosuje Retin A 0.5mg/g na przemian z Triacneal(em).Po okolo 2 miesiacach od stosowania cos tam zaczelo mi sie zluszczac na policzkach ale teraz od grudnia nic zadnego zluszczenia,pryszczy moze troszke mniej ale chodzilo mi ozupelnie cos innego.Zaczelam uzywac Retin A bo chcialam zmniejszyc pory i zaczerwienienie i splycic zmarszczki pod oczami a tu nic zero efektu.Czy ktos wie co moge stosowac zamiast Retin A i Triacneal(u)zebym zobaczyla wkoncu efekty? Plisssss :0)

[Olkaaaa_s]

Dziewczyny, czy można jednocześnie stosować produkty z kwasem migdałowym i produkty z PHA?

[Lorri]

Napisane przez Olkaaaa_s

Dziewczyny, czy można jednocześnie stosować produkty z kwasem migdałowym i produkty z PHA?

Można .

[Olkaaaa_s]

Napisane przez Lorri

Można .

Dziękuje A czy są jakieś przeciwwskazania z łączeniem jakichś kwasów? Czegoś nie można razem stosować?

[italiana89]

U mnie chyba nastąpił przełom. Po pięciu miesiącach, ale lepiej późno niż wcale

Przełom objawia się tym, że patrząc pod światło nie mam już całych policzków w białych krosteczkach - z jednego zeszły w ogóle, na drugim pozostałości. Kilka resztek pryszczy. No i masa przebarwień Dlatego nie odpuszczam, walę zorac co drugą noc, solidnie się filtrując. Mam w zapasie jeszcze 2 tubki.

Notabene bardzo ładną wylinkę miałam, jak nałożyłam acnederm i po paru godzinach zmyłam i na to zorac. Skóra zlazła płatami, teraz schodzi druga warstwa. Ale jak ładnie pod spodem

[gfkjfgjfg]

Chciałbym sobie trochę rozjaśnić i oczyścić twarz, ale ze względu na szalejące za oknem słońce atrederm sobie odpuszczę. Myślę nad izotziają, differinem, lub 5% kwasem salicylowym na alko. Co da najlepsze efekty rozjaśniające? Skłaniam się do differinu którego jeszcze nigdy nie używałem ponieważ ma wersje w kremie(ta żelowata błona w izotziaji mnie wnerwia) lub do kwasu tylko po kwasie salicylowym (stężenia 20-30%) miałem przez jakiś czas dzinie brązowy koloryt skóry, zastanawiam się czy 5% też może dać taki efekt? Czy differin tak samo jak atre działa na przebarwienia czy jest rerinoidem o sensu stricto przeciwtrądzikowym działaniu?

[Wampierz]

Napisane przez L_V

Bardzo możliwe! Moja mama dostała receptę od dermatologa na retinA...bo poporosiła!!! Żadnego uzasadnienia, żadnych pytan ze strony lekarza, no i ani słowa o filtrach. na szczescie mama byla juz po lekturze BU takze wiedziała co robi. Ale postawa lekarki mnie zdumiewa do dzis. Ja bym chyba miała do końca życia wyrzuty sumienia, gdybym nie zrobiła wykładu o retinoidach...

Coś mi kołacze... kiedyś (ponad 10 lat temu) mnie leczono dermatologicznie i jak przyszło majowe słoneczko podrażniło mi strasznie twarz, i wtedy popękały mi naczynka na policzkach. Miałam maści z nadtlenkiem benzoilu (nikt nie uprzedził, że odbarwiają tkaniny) i czymś "retinowym", nie wiem czy to nie retinA było. Oczywiście nikt się nie zająknął o filtrach, miałam tylko się nie opalać.
Ogólnie jestem bardzo zniechęcona do dermatologów, byłam chyba w sumie u trzech i wszyscy byli beznadziejni, zapisywali mi jakieś świństwa i gadali, jak to mój trądzik to żaden trądzik i w ogóle właśnie mi przechodzi... Będzie kilkanaście lat od pierwszej wizyty

Tak więc wcale mnie nie dziwi sytuacja, że dermatolog zapisuje silnie dizałającą maść i nie przestrzega właściwie o skutkach ubocznych.

[magdaxxx]

Czytałam ostatnio bardzo dużo pozytywnych opinii na temat retinoidów i ich skuteczności w walce z zaskórnikami i trądzikiem.

Bardzo długo leczyłam twarz maściami z nadtlenkiem benzoilu, trochę pomógł, ale niestety po dłuższym czasie stosowania mnie podrażnił, więc muszę go odstawić i przerzucić się na jakąś inną. Niedługo wybieram się do dermatologa i chcę go poprosić o jakąś maść z retinoidami właśnie - czy może komuś pomogła taka zwalczyć zaskórniki? Jeśli tak, to jaka? Bardzo proszę o porady.

Dodam tylko że obecnie kończę stosować Zindaclin na przemian z Acne Dermem - niestety te nie działają na moją największą zmorę, czyli zaskórniki właśnie.

[201605090958]

Napisane przez magdaxxx

Czytałam ostatnio bardzo dużo pozytywnych opinii na temat retinoidów i ich skuteczności w walce z zaskórnikami i trądzikiem.

Bardzo długo leczyłam twarz maściami z nadtlenkiem benzoilu, trochę pomógł, ale niestety po dłuższym czasie stosowania mnie podrażnił, więc muszę go odstawić i przerzucić się na jakąś inną. Niedługo wybieram się do dermatologa i chcę go poprosić o jakąś maść z retinoidami właśnie - czy może komuś pomogła taka zwalczyć zaskórniki? Jeśli tak, to jaka? Bardzo proszę o porady.

Dodam tylko że obecnie kończę stosować Zindaclin na przemian z Acne Dermem - niestety te nie działają na moją największą zmorę, czyli zaskórniki właśnie.

A może Triacneal?

[magdaxxx]

Napisane przez danusiaes

A może Triacneal?

Właśnie nie wiem, nie znam się na tym, do tej pory wszyscy dermatolodzy przepisywali mi maści z nadtlenkiem benzoilu, który mnie nie wyleczył do końca, a teraz wręcz uczulił

Czytałam o Zoracu i jakimś Retinolu A, Izotrexie... I chciałam poznać opinie, co by było najbezpieczniejsze i najskuteczniejsze, moja cera jest bardzo wysuszona różnymi masciami, niestety bez większych rezultatów póki co

A tobie pomógł ten Triacneal ?

[201605090958]

Napisane przez magdaxxx

Właśnie nie wiem, nie znam się na tym, do tej pory wszyscy dermatolodzy przepisywali mi maści z nadtlenkiem benzoilu, który mnie nie wyleczył do końca, a teraz wręcz uczulił

Czytałam o Zoracu i jakimś Retinolu A, Izotrexie... I chciałam poznać opinie, co by było najbezpieczniejsze i najskuteczniejsze, moja cera jest bardzo wysuszona różnymi masciami, niestety bez większych rezultatów póki co

A tobie pomógł ten Triacneal ?

Jak masz wysuszoną skorę to najpierw przywroć jej warstwę ochronną, bo możesz sobie zrobić kuku. Polecilam Tri, bo jest na witaminie A a nie jest tak silny jak stricte retinoidy, a Ty nie masz problemow z cerą aż tak poważnych, żeby bawic się w retinoidy. Tym bardziej, że skoro dopuścilaś do przesuszeń to na pewno nie poradzisz sobie przy chociażby zoracu. Niestety to nie są urocze kremiki tylko poważne substancje.

[magdaxxx]

Napisane przez danusiaes

Jak masz wysuszoną skorę to najpierw przywroć jej warstwę ochronną, bo możesz sobie zrobić kuku. Polecilam Tri, bo jest na witaminie A a nie jest tak silny jak stricte retinoidy, a Ty nie masz problemow z cerą aż tak poważnych, żeby bawic się w retinoidy. Tym bardziej, że skoro dopuścilaś do przesuszeń to na pewno nie poradzisz sobie przy chociażby zoracu. Niestety to nie są urocze kremiki tylko poważne substancje.

To znaczy ja cały czas nawilżam skórę kremami nawilżającymi, z tym, że nadtlenek benzoilu mnie podrażnił, bo za długo go stosowałam - ale czytałam w internecie, że powinno zejść w ciągu max. kliku dni, z tym właśnie, że muszę zupełnie odstawić maści z tą substancją czynną. I dlatego szukam jakiegoś zamiennika na zlikwidowanie zaskórników, mam je od gimnazjum :/ A mam już 20 lat, więc są bardzo głębokie i bardzo ciężko je usunąć. Nadtlenek benzoilu zlikwidował tylko małą część na policzkach, niektóre jakby zmniejszył/spłycił, ale nadal mam ich całą masę. Dlatego obawiam się, że jednak chyba tylko jakieś retinoidy albo ew. kwas będzie w stanie mi pomóc

[Ishani]

Napisane przez kotwilka

Można łączyć kwasy BHA, AHA i PHA, kolejność dowolna, naprzemiennie, jednocześnie, jak kto chce
jedynym przeciwskazaniem jest to, że zbyt dużo kwaasów na raz, jeszcze w połączeniu z retinoidem, może Cię po prostu podrażnić i wysuszyć.

Przeciwskazaniem do używania BHA jest uczulenie na salicylany (np. aspirynę) i ciąża.

A jak jest z LHA? Nic nie wspomnialas, ale Italiana pisze, ze stosuje go na przemian z czyms. Czy moglabym uzywac kremu z 1% LHA na przemian z kwasami PHA (dokladniej z tym serum ->http://zrobsobiekrem.pl/pl/i/Serum-b...HA-aloes-HA/30 )
np. jednego dnia (wieczorami) lha, drugiego pha?

[Wampierz]

Napisane przez magdaxxx

To znaczy ja cały czas nawilżam skórę kremami nawilżającymi, z tym, że nadtlenek benzoilu mnie podrażnił, bo za długo go stosowałam - ale czytałam w internecie, że powinno zejść w ciągu max. kliku dni, z tym właśnie, że muszę zupełnie odstawić maści z tą substancją czynną. I dlatego szukam jakiegoś zamiennika na zlikwidowanie zaskórników, mam je od gimnazjum :/ A mam już 20 lat, więc są bardzo głębokie i bardzo ciężko je usunąć. Nadtlenek benzoilu zlikwidował tylko małą część na policzkach, niektóre jakby zmniejszył/spłycił, ale nadal mam ich całą masę. Dlatego obawiam się, że jednak chyba tylko jakieś retinoidy albo ew. kwas będzie w stanie mi pomóc

A kwasów próbowałaś?

[Wioluuunia]

Witam!
nie wiem co jest ale od konca kwietnia stosuje retiniody i efekty marne Na pierwszy ogien poszedł RetinA początkowo zadowolona bylam pierwsze łuszczeniepo ok tygodniu a pozniej luszczenie umiarkowane bylam zadowolona pozniej dostałam epiduo efekty żadne niewielkie łuszczenie ale na trądzik nic a nic nie podziałało w akcie desperacji poprosilam rodzinna o recepte na isotrex i xdziwienie bo zero luszczenia i po drugim opakowaniu zero efekow
Pomocy jakis inny pomysł na tradzik???
mam 23 lata i troche mi przeszkadza

[Wampierz]

Kwasy AHA i BHA.

[Dzejd]

Witam!
Chciałabym zacząć swoje przygodę z preparatami, które mają w składzie rożne stężenia kwasów, dlatego chciałam bym się upewnić dokładnie czy w takiej kolejności, jaką podaje poniżej mogę ich spokojnie używać. Nie chce sobie zrobić krzywdy, więc wole się upewnić pytając na tym forum. Listę zaczynam od najsłabszego preparatu i bardzo proszę też o sprawdzenie czy skład i stężenia kwasów się zgadzają:
La Roche Posay, Effaclar K – retinaldehyd 0,5%, kwas kapriolowo-salicylowy 1,5%
Avene, Diacneal - retinaldehyd 0,1%, kwas glikolowy 6%
Avene, Cleanance K - kwas glikolowy 6%, kwas mlekowy 2%, kwas salicylowy 1%
SVR, Lysanel Active - kwas glikowlowy 8%, kwas salicylowy 2%
IsisPharma, Glyco-A - kwas glikowlowy 12%

[diorinia]

Napisane przez Dzejd

Witam!
Chciałabym zacząć swoje przygodę z preparatami, które mają w składzie rożne stężenia kwasów, dlatego chciałam bym się upewnić dokładnie czy w takiej kolejności, jaką podaje poniżej mogę ich spokojnie używać. Nie chce sobie zrobić krzywdy, więc wole się upewnić pytając na tym forum. Listę zaczynam od najsłabszego preparatu i bardzo proszę też o sprawdzenie czy skład i stężenia kwasów się zgadzają:
La Roche Posay, Effaclar K – retinaldehyd 0,5%, kwas kapriolowo-salicylowy 1,5%
Avene, Diacneal - retinaldehyd 0,1%, kwas glikolowy 6%
Avene, Cleanance K - kwas glikolowy 6%, kwas mlekowy 2%, kwas salicylowy 1%
SVR, Lysanel Active - kwas glikowlowy 8%, kwas salicylowy 2%
IsisPharma, Glyco-A - kwas glikowlowy 12%

-Pomyliłaś Avene Diacneal z Avene Triacneal - skład odpowiada składowi Triacneala.
-SVR Lysanel - seria tych preperatów została dawno wycofana. Jest teraz seria SVR Lysalpha.

[Dzejd]

Dziękuje za poprawę Chciałam jeszcze zapytać jakie dokładnie ma stężenie kwasów hydroksylowych SVR Lysalpha, jest chyba słabsza od swojego poprzednika, prawda?

[diorinia]

Napisane przez Dzejd

Dziękuje za poprawę Chciałam jeszcze zapytać jakie dokładnie ma stężenie kwasów hydroksylowych SVR Lysalpha, jest chyba słabsza od swojego poprzednika, prawda?

Seria Lysalpha ma krem matujący i krem aktywny.
Krem aktywny ma w swoim skłądzie 2% kwasu salicylowego. Jest to słaby krem jeżeli chodzi o działanie oczyszczające. To jest krem raczej dla cery bezproblemowej której coś od czasu do czasu coś wyskoczy.

[olkie]

dziewczynki mam pytanie dotyczace skory pod oczami: czy to mozliwe, by mimo tego ze retinoidami tam nie smaruje , skora mi sie przesuszyla pod oczami?
stosuje izotziaje od miesiaca. cera ladnie sie poprawila mnej troche sie przetluszcza ( teraz smaruje sie raz na tydzien ale zauwazylam ze bardzo poglebily mi sie zmarszcziki kolo oczu a skora zrobila sie taka jak pergamin;/ az tak nigdy nie mialam. obecnie siedze z mascia sutkowa z babydream pod oczami i licze ze cos sie poprawi macie jakies sprawdzone spodoby na ten problem? ktos tez mial taki przypadek?

[201605090958]

Napisane przez olkie

dziewczynki mam pytanie dotyczace skory pod oczami: czy to mozliwe, by mimo tego ze retinoidami tam nie smaruje , skora mi sie przesuszyla pod oczami?
stosuje izotziaje od miesiaca. cera ladnie sie poprawila mnej troche sie przetluszcza ( teraz smaruje sie raz na tydzien ale zauwazylam ze bardzo poglebily mi sie zmarszcziki kolo oczu a skora zrobila sie taka jak pergamin;/ az tak nigdy nie mialam. obecnie siedze z mascia sutkowa z babydream pod oczami i licze ze cos sie poprawi macie jakies sprawdzone spodoby na ten problem? ktos tez mial taki przypadek?

ja tak miałam przy zoracu, też siedziałam z maścią sutkową, ale u mnie nie zadziałała...Dlatego odpuściłam sobie zorac-mam pamiątkę w postaci 2 zmarszczek pod każdym okiem, które pojawiły się pozoracowo

[5f42baaf55c99c9383de422acc0cb88e1da365bd_65628aba0b01a]

Ja też miałam mocno przesuszoną skórę pod oczami w trakcie stosowania retinoidów Mimo że oczywiście omijałam okolice oczu Po odstawieniu i nawilżeniu problem ustąpił