Mamusie listopad-grudzień 2011 vol. VII- it's a B-day time!

[olka1610]

Nie mogę Was nadrobić, mała odkąd skończyła roczek chodzi spać o 22 albo i później , jak ona zasypia to i ja padam.
Dzisiaj obroniłam licencjat więc będę mieć więcej czasu

Oli zdradzisz co zrobiłaś że tak kg spadły ? Też muszę się wziąc za siebie, ak z 10kg bym chciała schudnąc...

[owieczka86]

Janeczko dziękuję za życzenia dla Filipka :-*

Właśnie wróciłam z przychodni młody waży 10kg200gram i ma 85cm:-D pani pytała co je,co mówi,czy chodzi i czy według mnie dobrze widzi i słyszywszystko jest ok

Dziewczyny co myślicie o takich samochodzikach na których dziecko siada i może się nóżkami odpychać?? Młody uzbierał trochę kasy na urodzinach i myślałam żeby może mu coś takiego kupić...widziałam fajnego w smyku,taki czerwony samochodzik z tej bajki o autach...tylko nie wiem czy to dobry pomysł...ma może któraś z Was coś takiego???warto kupować czy raczej nie???

---------- Dopisano o 13:41 ---------- Poprzedni post napisano o 13:39 ----------

Napisane przez olka1610

Nie mogę Was nadrobić, mała odkąd skończyła roczek chodzi spać o 22 albo i później , jak ona zasypia to i ja padam.
Dzisiaj obroniłam licencjat więc będę mieć więcej czasu

Oli zdradzisz co zrobiłaś że tak kg spadły ? Też muszę się wziąc za siebie, ak z 10kg bym chciała schudnąc...

GRATULUJĘ!!!

[dygotka8]

Napisane przez Bahamadia_25

Mój bączek śpi już 3 h

Nudzi mi się ...

nieźle.u nas drzemki 20 minutowa i to zwykle jedna w ciągu dnia.Nie ukrywam,że zazdroszczę.
Też bym chciała się ponudzić....

[owieczka86]

Dygotka u nas dziś też jedna drzemka 30minut,właśnie usypiam Filipa bo marudzi...zazwyczaj śpi raz 2godziny.

[mszpilka]

dzień dobry!!

wszystkim świętującym roczki składam najlepsze życzenia. Dla Filipka i Glamowych chłopaków buziole.

My od środy w rozjazdach po rodzinie na Wszystkich Świętych, każda noc gdzie indziej, młoda sie rozregulowała i nie umiała zasypiać. Ale od wczoraj opiekunka przywraca rytm i jest już ok.
Ja mam w tym tygodniu obmyślanie i przygotowywanie urodzinek , bo zamiast 14 robimy 11.
Menu juz prawie ustalone tylko okazało sie ze szpryca nie ma dobrej końcówki do ozdobienia tortu w sposób który wymyśliłam. Muszę albo pożyczyć albo kupić. No i jak zwykle mam problem jaką sałatkę zrobić.
I jeszcze zakupy, chyba do makro sie przejadę.

Rojku jesteś kochana! tyle razy o Tobie myślałam, co u was i jak sie macie.... Nie znikaj!

[rojku]

mszpilka

owieczka moja kolezanka swojej kupila cos takiego:
http://allegro.pl/rowerek-biegowy-je...752507079.html
Zadowolona jest bardzo, ale dziewczynka jest starsza niż nasze bąble

Oliveira dzięki

[ela3010]

Hej mamcie!

Jak ja nie mam czasu

Przede wszystkim moc buziaków dla wszystkich roczniaków, tak mi te dni umykają jakoś.

Kropeczko ja też Cię pamiętam! Jaki cudowne wieści. gratuluję kochana.

Muffi jaki tort

I nie chorujcie kochani, zdrówka duzo.

A ja, no cóż sprzątam, kleję bombki, wyszywam, czytam.
Mateusz kaszla już od miesiąca więc siedzi w domu na antybiocie.
W niedzielę robię imprezkę urodzinową obu chłopców, choć Miłosz dopiero 13 listopada swiętuje.

I chwalę się że zapisałam się na podyplomówkę na uniwersytet Rzeszowski na pedagogikę, a co!.

A Miluś taki grzeczny ostatnio że nie dowierzam, bawia się z bratem, sam sie sobą na długo zajmuje, jestem zachwycona.

Ot i tyle u nas

A Baszka cudne wieści

[Oliveira79]

Napisane przez olka1610

Nie mogę Was nadrobić, mała odkąd skończyła roczek chodzi spać o 22 albo i później , jak ona zasypia to i ja padam.
Dzisiaj obroniłam licencjat więc będę mieć więcej czasu

Oli zdradzisz co zrobiłaś że tak kg spadły ? Też muszę się wziąc za siebie, ak z 10kg bym chciała schudnąc...

za obronę

a co do spadku wagi... tradycyjnie DIETA

---------- Dopisano o 17:09 ---------- Poprzedni post napisano o 17:08 ----------

Napisane przez owieczka86

GRATULUJĘ!!!

dziękuję

---------- Dopisano o 17:14 ---------- Poprzedni post napisano o 17:09 ----------

Napisane przez mszpilka

Menu juz prawie ustalone tylko okazało sie ze szpryca nie ma dobrej końcówki do ozdobienia tortu w sposób który wymyśliłam. Muszę albo pożyczyć albo kupić. No i jak zwykle mam problem jaką sałatkę zrobić.
I jeszcze zakupy, chyba do makro sie przejadę.

ekspresowa sałatka (najszybsza jaką znam )
tuńczyk (w sosie własnym) - 2 puszki
kukurydza - 1 puszka
ananas w kostce - 1 puszka
majonez

wszystko razem mieszamy, można doprawć solą i pieprzem (ja nie doprawiam)

uwielbiam tą sałatkę

[janeczka7891]

My jednak zaliczyliśmy spacer Dzieć od razu inny
TZ właśnie z pracy wrócił...
Rojku fajny ten rowerek ale dla naszych to chyba jeszcze się nie nadaje...

[OlusiaS]

Oli ja jeszcze ryż wrzucam do tej sałatki (robię ja nawet w sobotę)

Owieczka my mieliśmy takie auto-wóz strazacki.Max go bardzo lubił .teraz mamy lwa z FP -teraz służy jako pchacz,ale składa sie siedzenie i jest jezdzik.

Wlasnie nie wiemy,co małej na urodziny kupić.mielismy juz dzisiaj zabawkę w koszyku,ale zrezygnowalismy.tak myśle,czy nie włożyć przeznaczonej kasy do skarbonki i nie kupić za pól roku jakiegoś stoliczka z krzeselkami z ikei.

Olka gratulejszyn

[kasia_aa]

Napisane przez Bahamadia_25

Dziewczyny mam NEWSA.

Wczoraj oglądaliśmy mieszkanko. I...dzisiaj tżet jedzie do faceta obgadać szczegóły, jak się zgodzi na nasze warunki od grudnia idziemy na swoje

Tacy jesteśmy podjarani, że już mamy listę zakupów czego nam trzeba

A tak w skrócie. Jedno nam już sprzątnęli (co pisałam abyście trzymały kciuki) kawalerka, pokoj kuchnia łazienka. Wczoraj pozliśmy oglądnać dwa. Facet zrobił dobudówkę do swojego domu i wynajmuje. Jedna kawalareka, ale bez przedpokoju, wchodzi się od razu do pokoju, więc odpada. A drugie 100m pałac 3 pokoje, łazienka, nowa kuchnia. W sensie nie używana jeszcze. Ale nie ma jeszcze centralnego i chłopina nie ma kaski aby wykończyć, to tżet zaproponowal że zapłaci za pół roku z góry, aby wszystko pokończył, i może cos opuści, wtedy będziemy mogli się wprowadzić

Okolica sympatyczna, jest ośrodek rekreacyjny, jeziorko, kajaki itp. Sąsiedzi to chrzestna Michasia i prababcia 20 km z dala od teściów jeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee eeeeeeee

byłoby super!! trzymam kciuki za powodzenie akcji

Napisane przez OlusiaS

Dajesz duzo mięsa i warzyw?na 3l garnek wkładam np.2 uda i 0,5kg wołowiny lub cos tlustego wieprzowego (lopatka,biodro lub karkowka) albo cała pierś ptasia z kością i do tego wieprzowa kosteczka.duzo wloszczyzny i zielona cześć selera i pietruszki oraz koper,sol,ziele i pieprz.musi wyjść

no z takim asortymentem to zupa napewno pyszna

Napisane przez Oliveira79

a mi w sobotę minął dokladnie miesiąc jak jestem na diecie i się pochwalę że jest mnie 7 kg mniej

---------- Dopisano o 20:08 ---------- Poprzedni post napisano o 20:04 ----------



dygi ja mam dokładnie tak samo - bardzo źle się czuję z nadmiarem kg
a teraz to niesamowite uczucie satysfakcji, jak ciuchy zaczynają być luźne a niektóre spodnie wręcz spadają mi z tyłka
to dopiero półmetek, ale zmotywowana jestem bardzo dotychczasowymi efektami, więc myslę, że dam radę

nooo 7 kg to naprawde nieźle! mi sie udało juz dojść do dobrej wagi, no jeszcze 1 kg chciałabym zgubić. oby Ci sie udało stracić tyle ile chcesz

Napisane przez Oliveira79

nettko no ja planuje jeszcze z 8kg stracic, a marzeniem jest 10 mam nadzieje ze pojdzie gładko jak do tej pory



rojku 100 LAT!!! dla Anielki i dla Ciebie

łooo czy to aby nie za dużo???

Napisane przez princessskaa

Kupujemy preznet dla niuni http://tablica.pl/oferta/bujak-littl...45a9;r:8;s:125 Klamka zapadła hehe Ale myślę, że się będzie cieszyć dziecinka No i różowy

fajny mi też sie coś takiego podoba

Napisane przez olka1610

Nie mogę Was nadrobić, mała odkąd skończyła roczek chodzi spać o 22 albo i później , jak ona zasypia to i ja padam.
Dzisiaj obroniłam licencjat więc będę mieć więcej czasu

Oli zdradzisz co zrobiłaś że tak kg spadły ? Też muszę się wziąc za siebie, ak z 10kg bym chciała schudnąc...

gratulacje!!

ja chciałam małemu kupic włąśnie taki jeździk, autko do odpychania sie nogami, mam nadzieje ze bedzie sie dzieciowi podobał

no i cześć wszytkim! dzis czuje sie juz lepiej, okazało sie że w złobku panowała ostatnio grypka jelitowa:| wie cpierwszy wirus za nami

[dygotka8]

Napisane przez mszpilka

dzień dobry!!

wszystkim świętującym roczki składam najlepsze życzenia. Dla Filipka i Glamowych chłopaków buziole.

My od środy w rozjazdach po rodzinie na Wszystkich Świętych, każda noc gdzie indziej, młoda sie rozregulowała i nie umiała zasypiać. Ale od wczoraj opiekunka przywraca rytm i jest już ok.
Ja mam w tym tygodniu obmyślanie i przygotowywanie urodzinek , bo zamiast 14 robimy 11.
Menu juz prawie ustalone tylko okazało sie ze szpryca nie ma dobrej końcówki do ozdobienia tortu w sposób który wymyśliłam. Muszę albo pożyczyć albo kupić. No i jak zwykle mam problem jaką sałatkę zrobić.
I jeszcze zakupy, chyba do makro sie przejadę.

Rojku jesteś kochana! tyle razy o Tobie myślałam, co u was i jak sie macie.... Nie znikaj!

a jakie macie menu??Bo aj jeszcze nie weim co zrobię....

[basiula19]

Napisane przez Bahamadia_25

super, że odreagowałaś trochę z familią, ale to prawda, ogarnąć ład po przyjeździe, to masakra

Co sądzicie o tej bluzce? ładna ?

http://allegro.pl/koronkowa-bluzeczk...768324433.html

ładna ładna a tył najładniejszy:P

Napisane przez olka1610

Nie mogę Was nadrobić, mała odkąd skończyła roczek chodzi spać o 22 albo i później , jak ona zasypia to i ja padam.
Dzisiaj obroniłam licencjat więc będę mieć więcej czasu

Oli zdradzisz co zrobiłaś że tak kg spadły ? Też muszę się wziąc za siebie, ak z 10kg bym chciała schudnąc...

GRATULACJE!!!!!!


hej

niunio już śpi.....ostatnio strajkuje i znowu ma focha na mm a dziś to wogóle masakra prawie nic nie chciał jeść co mu dałam to tylko skubnoł i tyle a szczęście pił soczek ładnie nie wiem czy to zęby??? coś mu sie przebieliło w dziubku.........

wczoraj zrobiliśmy prawie całe zakupy na roczek......kiecki nie kupiłam bo mnie ceny przeraziły a w dodatku nic sensownego nie było jutro jedziemy na święto dyszla bo musimy jajek kupić bo normalnie duzo bedzie mi potrzebne to może przy okazji kiecke kupie aleeeeeeee za to tż dotrzymał słowa i kupił mi pierścionek taki skromniutki z jednym oczkiem ale sama sobie wybierałam i mnie urzekł swoją prostotą

juz sobie rozrysowałam tort jaki mam zrobić spisałam całe menu także tylko szykować i boje sie że sie zarypie przy tym ale cóż jak to mój mąż mówi " nindża musi być trwardy" hehehe także sie nie dam

[mszpilka]

Napisane przez dygotka8

a jakie macie menu??Bo aj jeszcze nie weim co zrobię....

bedzie obiad:
zupa krem z dyni i pieczonej papryki z grzankami lub groszkiem ptysiowym - szybkie i tanie
na drugie kurczak marynowany w maślance, ziamniaczki/ryż i surówka colesław
przepis na kurczaka: http://gotowaniecieszy.blox.pl/2012/...emniaczki.html

jakaś sałatka
teściowa upiecze 2 ciasta i ja jeszcze jakieś.
Miałam tez w planie torcik i chciałam go przyozdobić w taki sposób:http://www.mojewypieki.com/przepis/r...ch-ksiezniczek
fajny filmik jak przyozdobić tort kremem

nawet barwnik wygrzebałam.....
ale teściowa własnie przysłała mmsa z tortem próbnym i chyba sama robiła lukier plastyczny więc nie wiem co z tortem będzie

Napisane przez basiula19

juz sobie rozrysowałam tort jaki mam zrobić spisałam całe menu także tylko szykować i boje sie że sie zarypie przy tym ale cóż jak to mój mąż mówi " nindża musi być trwardy" hehehe także sie nie dam

jaki torcik planujesz?

dobre z tym nindżą

[OlusiaS]

Ja tez szukam inspiracji tortowej.szpilka na pewno nie dam rady tak udekorowac

[Bahamadia_25]

Napisane przez janeczka7891

3 h ??

Teraz to norma w spaniu ok 2,5h, jeszcze z 2 mące temu 3h jednorazowo to był normalny czas spania dla Michała. Dlatego dzisiaj mnie lekko zdziwił, spał od 9,40 do 13,30

[owieczka86]

Dziękuję za info w sprawie jeździka :-D

Mam też pytanie...kolejne...hehe zauważyłam dziś przy kąpieli u Filipa na rączce obok szczepionki choć troszkę i pod nią takie zaczerwienione i takie wypukłe ... i kurde nie wiem od czego to....może go coś ugryzło bo nie był ostatnio szczepiony dopiero mam się zapisać na to szczepienie co jest po roczku. Czy może wiecie co to może być???? Martwię się:-(

[Bahamadia_25]

Napisane przez olka1610

Nie mogę Was nadrobić, mała odkąd skończyła roczek chodzi spać o 22 albo i później , jak ona zasypia to i ja padam.
Dzisiaj obroniłam licencjat więc będę mieć więcej czasu

..

: jupi: GRATULACJE!!!!!!!!!!!!!!! !!!

[muffinka90]

Napisane przez Bahamadia_25

Mój bączek śpi już 3 h

Nudzi mi się ...

mi dzis pospal 2,5h w dzien to i chate ogarnela, zjadlam, herbate wypilam, na necie posiedzialam, poszylam i jeszcze zdazylam sie zdrzemnac moglby jutro tez tak spac

---------- Dopisano o 20:52 ---------- Poprzedni post napisano o 20:51 ----------

olka gratuluje

---------- Dopisano o 20:54 ---------- Poprzedni post napisano o 20:52 ----------

owieczko mlody drozdze je ze taki wysoki? moj jakies 10 cm nizszy...

my mamy takie auto (tzn nie te co pisalas ) maly je uwielbia, narazie ciagle na niego wchodzi i schodzi, bo nie jarzy, ze trzeba sie odepchnac, chowa zabawki pod siedzenia i jak pytam, gdzie ma skarby to otwiera i pokazuje u nas super sie sprawdza

[Bahamadia_25]

Napisane przez owieczka86

Janeczko dziękuję za życzenia dla Filipka :-*

Właśnie wróciłam z przychodni młody waży 10kg200gram i ma 85cm:-D pani pytała co je,co mówi,czy chodzi i czy według mnie dobrze widzi i słyszywszystko jest ok

Dziewczyny co myślicie o takich samochodzikach na których dziecko siada i może się nóżkami odpychać?? Młody uzbierał trochę kasy na urodzinach i myślałam żeby może mu coś takiego kupić...widziałam fajnego w smyku,taki czerwony samochodzik z tej bajki o autach...tylko nie wiem czy to dobry pomysł...ma może któraś z Was coś takiego???warto kupować czy raczej nie???

---------- Dopisano o 13:41 ---------- Poprzedni post napisano o 13:39 ----------



GRATULUJĘ!!!

Michał to ma. Niestety nie trafiony prezent. Dostał od mojego ojca jeszcze jak byłam w ciąży. Więc trudno było się wstrzelić kiedymu będzie pasować. Do tej pory mógł nim jeździć na dworze bo w domu nie ma gdzie, a że w lecie jeszcze nie umiał chodzić, to stał pod garażem i tylko go serwisował, ale nie teraz się przecież przyda będzie nim śmigał po przedpokoju oj ale zamieszałam

[muffinka90]

Napisane przez janeczka7891

My jednak zaliczyliśmy spacer Dzieć od razu inny
TZ właśnie z pracy wrócił...
Rojku fajny ten rowerek ale dla naszych to chyba jeszcze się nie nadaje...

mlody dostal taki rowerek, ale teraz jest za maly, na wiosne pewnie, rowerek jest na najnizszym poziomie, ale maly tylko palcami siega do ziemi (chociaz owieczkowy Filip to bedzie siegal juz normalnie), no i dosc ciezki jest, wiec zdecydowanie nie dla roczniaka
http://www.ramiz.pl/generator2/foto/puky-LR-M-opis.jpg

[Bahamadia_25]

Napisane przez ela3010

I chwalę się że zapisałam się na podyplomówkę na uniwersytet Rzeszowski na pedagogikę, a co!.

A Miluś taki grzeczny ostatnio że nie dowierzam, bawia się z bratem, sam sie sobą na długo zajmuje, jestem zachwycona.

Ot i tyle u nas

A Baszka cudne wieści

Super! Jeszcze bardiej wpędzasz mnie w kompleksy. 2jka dzieci, non stop w dom cos robisz, wyszywasz, kleisz, i jeszcze nauka ale komu by miało się nie udać jak nie Tobie kochana

[ja_dalia]

dzis dzien do bani... w pracy wszytko na mojej glowie, ale nie miejsce na żale... mega kłotnia z dawcą nasienia.... zmęczył mnie ten dzień

olka gratki za obronę !!!!!

---------- Dopisano o 21:01 ---------- Poprzedni post napisano o 20:59 ----------

Napisane przez OlusiaS

Ja tez szukam inspiracji tortowej.szpilka na pewno nie dam rady tak udekorowac

jest nas dwie

[muffinka90]

szpilko jaki piekny tort wyslij mi kawalek jak zrobisz

[Bahamadia_25]

Napisane przez mszpilka

bedzie obiad:
zupa krem z dyni i pieczonej papryki z grzankami lub groszkiem ptysiowym - szybkie i tanie
na drugie kurczak marynowany w maślance, ziamniaczki/ryż i surówka colesław
przepis na kurczaka: http://gotowaniecieszy.blox.pl/2012/...emniaczki.html

jakaś sałatka
teściowa upiecze 2 ciasta i ja jeszcze jakieś.
Miałam tez w planie torcik i chciałam go przyozdobić w taki sposób:http://www.mojewypieki.com/przepis/r...ch-ksiezniczek
fajny filmik jak przyozdobić tort kremem

o matko i córko co za dekoracja ja tylko mogę na coś takiego popatrzeć, bo na bank by mi taki nie wyszedł
Raz teściowa poprosiła mnie o przystrojenie piernika na święta, pierwszy i ostatni raz, aż 5latek z rodziny mnie wyśmiał

Udka to co innego, na pewno zrobię przy najbliższej okazji, przepis już zapisałam do ulubionych

[kropeczka27]

Dzięki Dziewczyny
Chłopcy urodzili się w 35 tygodniu przez cc z wagą 2330 kg i 49 cm każdy Miałam zatrucie ciążowe-wysokie ciśnienie,białko w moczu i baaardzo spuchłam więc cc było "na szybko".
Maluchy przez pierwszą dobę były na intensywnej terapii,Mikołaj był po CEPAPEM (wspomaganie oddychania) i był karmiony przez sondę. W sumie byli 8 dni w inkubatorach. Byłam przerażona przez pierwsze dni jak ich zobaczyłam popodłączanych do tych wszystkich rurek i sprzętów...dzięki Bogu Chłopcy szybko się pozbieral i wszystko jest ok Na ich stan miało niestety wpływ to moje zatrucie ciążowe i wysokie ciśnieie. Ale wszystko dobrze się skończyło i to jest najważniejsze.
Ciąża była dwuowodniowa i dwukosmówkowa czyli najbezpieczniejsza z możliwych a bliźniaki prawie zawsze rodzą się wcześniej wiec ten 35 tydzień to i tak nieźle.
Chłopcy są dwujajowi i zupełnie różni.Są bardzo grzeczni i kochani,tylko Mikusia męczy brzuszek,chyba kolki.
17 grudnia Oluś skończyłby roczek...wciąż czasem nie mogę uwierzyć w to wszystko co się działo,nigdy nie da się do końca pogodzić ze stratą Dziecka...jezdzimy do Małego na cmentarz,zawozimy aniołki,znicze,kwiatki i tyle możemy zrobić...smutne to ale trzeba żyć dalej...tymbardziej,że mam dla kogo,mam dwa najcudowniejsze małe Skarby na świecie
Trzymajcie się Mamuśki,całuje

[Bahamadia_25]

Daljko, mimo wszystko noł stres

Dzięwczęta, oficjalnie WPROWADZAMY SIĘ!!!!! W grudniu (ale mam nadziję, że nie 31go ) facet nie wziął zaliczki, bo nie chciał zobowiązania, dostał kredyt i będzie kończył. Tylko umowa będzie co 3 mące odnawiana, bo coś jego syn grozi, że będzie chciał tam zamieszkać facet zapewnia a 90%, że niby tak nie będzie, no ale wiesz jak niie wiesz
No ale zawsze za parę miesięcy zwolni się ta pierwsza kawalerka, co Wam pisałam, więc w najgorszym wypadku pójdziemy tam. do teściów już NOŁ ŁEJ!

Lece spać.

---------- Dopisano o 21:16 ---------- Poprzedni post napisano o 21:12 ----------

Napisane przez kropeczka27

Dzięki Dziewczyny
Chłopcy urodzili się w 35 tygodniu przez cc z wagą 2330 kg i 49 cm każdy Miałam zatrucie ciążowe-wysokie ciśnienie,białko w moczu i baaardzo spuchłam więc cc było "na szybko".
Maluchy przez pierwszą dobę były na intensywnej terapii,Mikołaj był po CEPAPEM (wspomaganie oddychania) i był karmiony przez sondę. W sumie byli 8 dni w inkubatorach. Byłam przerażona przez pierwsze dni jak ich zobaczyłam popodłączanych do tych wszystkich rurek i sprzętów...dzięki Bogu Chłopcy szybko się pozbieral i wszystko jest ok Na ich stan miało niestety wpływ to moje zatrucie ciążowe i wysokie ciśnieie. Ale wszystko dobrze się skończyło i to jest najważniejsze.
Ciąża była dwuowodniowa i dwukosmówkowa czyli najbezpieczniejsza z możliwych a bliźniaki prawie zawsze rodzą się wcześniej wiec ten 35 tydzień to i tak nieźle.
Chłopcy są dwujajowi i zupełnie różni.Są bardzo grzeczni i kochani,tylko Mikusia męczy brzuszek,chyba kolki.
17 grudnia Oluś skończyłby roczek...wciąż czasem nie mogę uwierzyć w to wszystko co się działo,nigdy nie da się do końca pogodzić ze stratą Dziecka...jezdzimy do Małego na cmentarz,zawozimy aniołki,znicze,kwiatki i tyle możemy zrobić...smutne to ale trzeba żyć dalej...tymbardziej,że mam dla kogo,mam dwa najcudowniejsze małe Skarby na świecie
Trzymajcie się Mamuśki,całuje

Życie CIę nieoszczędziło
Ja na szczęście z drugą ciążą nie miałam komplikacji, ale za to też mam aniołka do którego zmiast kupić fajną zabawkę, kupuję znicz i kwiaty. Tylko, że Borys miałby już 4 latka. Ale co Ci mogę powiedzieć, to tylko czas i następne maleństwo mogą choć troszkę pomóc zapomnieć o tamtych przeżyciach ... pdr.

[muffinka90]

Napisane przez kropeczka27

Dzięki Dziewczyny
Chłopcy urodzili się w 35 tygodniu przez cc z wagą 2330 kg i 49 cm każdy Miałam zatrucie ciążowe-wysokie ciśnienie,białko w moczu i baaardzo spuchłam więc cc było "na szybko".
Maluchy przez pierwszą dobę były na intensywnej terapii,Mikołaj był po CEPAPEM (wspomaganie oddychania) i był karmiony przez sondę. W sumie byli 8 dni w inkubatorach. Byłam przerażona przez pierwsze dni jak ich zobaczyłam popodłączanych do tych wszystkich rurek i sprzętów...dzięki Bogu Chłopcy szybko się pozbieral i wszystko jest ok Na ich stan miało niestety wpływ to moje zatrucie ciążowe i wysokie ciśnieie. Ale wszystko dobrze się skończyło i to jest najważniejsze.
Ciąża była dwuowodniowa i dwukosmówkowa czyli najbezpieczniejsza z możliwych a bliźniaki prawie zawsze rodzą się wcześniej wiec ten 35 tydzień to i tak nieźle.
Chłopcy są dwujajowi i zupełnie różni.Są bardzo grzeczni i kochani,tylko Mikusia męczy brzuszek,chyba kolki.
17 grudnia Oluś skończyłby roczek...wciąż czasem nie mogę uwierzyć w to wszystko co się działo,nigdy nie da się do końca pogodzić ze stratą Dziecka...jezdzimy do Małego na cmentarz,zawozimy aniołki,znicze,kwiatki i tyle możemy zrobić...smutne to ale trzeba żyć dalej...tymbardziej,że mam dla kogo,mam dwa najcudowniejsze małe Skarby na świecie
Trzymajcie się Mamuśki,całuje

kropeczko nic nie zastapi straty dziecka, to zawsze bedzie twoj maly synek, na pewno jest mu dobrze i czuwa nad Wami tak sie ciesze, ze masz swoje 2 skarby, co o Was pomysle, to usmiech mam na twarzy no i chlopcy tacy dzielni, ze szybko doszli do siebie, mam nadzieje, ze Mikolajkowi szybko brzuszek da spokoj
zostaniesz z nami?
p.s. masz moze kontakt z magolina?

---------- Dopisano o 21:18 ---------- Poprzedni post napisano o 21:17 ----------

Baha mam nadzieje, ze jednak nie bedziecie mieli problemow z synalkiem wlasciciela

---------- Dopisano o 21:20 ---------- Poprzedni post napisano o 21:18 ----------

laski a co sie dzieje z nikaa? Pisalam do niej na fb ale zero odzewu

[Oliveira79]

Napisane przez kasia_aa

łooo czy to aby nie za dużo???

wierz mi że nie do idealnej wagi powinnam stracić jeszcze do 15 kg ale wtedy to by mnie już chyba nie było nie wiem o co chodzi z tymi kalkulatorami ja naprawdę nie wyglądam i nie wyglądałam przed dietą jakbym miała za dużo ponad 20 kg a tak wynika z obliczeń w różnych kalkulatorach chyba ze mną jest coś nie teges na szczęście z korzyścią dla mnie

[kropeczka27]

Ogónie jak na ciążę bliźniaczą moja ciąża przebiegła w miarę bez większych problemów tylko na koniec niestety to zatrucie się przyplątało. Ale grunt,że wszystko jest dobrze
Mufinko, jakiś czas temu zanim zaszłam w ciążę z Bliźniakami pisałam na wątku staraczek-staraczki z problemami i tam pisała też magolina.
Teraz nie mamy już kontaktu.
Postaram się do Was zaglądać,piszę na BabyBoom razem z innymi bliźniaczymi mamami,mamy też mamę trojaczków
Buzaki,trzymajcie się